Mamy czerwcowe 2018- prawie porodówka :) część 7.

[Olanzapinka]

Dzień dobry
U nas dziś słoneczne ale trochę chłodniej. Wczoraj miałam jakiś przypływ energii i nawet wyszłam z chłopakami na spacer - 600m w tą i z powrotem do sklepu na lody Ale jak na mnie to mega wysiłek był.
Dziś już standardowo brzuch mnie boli, serce wali jak młot i zero sił ale planuje pojechać na wieś do rodziców. Ostatnie chwilę na świeżym powietrzu spędzić. Później miesiąc w więzieniu

Napisane przez neesanek

Dzisiaj TŻ zabrał mnie i Łucję na pole rzepaku na sesję. Nie planowaliśmy profesjonalnej sesji więc to będzie jedyną brzuszkowa pamiątka. Może jutro wrzucę coś na FB.
My kąpiemy Łucję codziennie. Przez pierwsze 3 mc co 2 dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Koniecznie się pochwal efektami

W naszym szpitalu nie ma wanny ale z prysznica korzystałam sporo. Jak będziecie miały możliwość to spróbujcie. Mi to pomagało bardzo

Jeszcze wrócę do tej nieszczęsnej kąpieli Kompletnie nie rozumiem tego przemywania wacikami Przecież to zajmie 5razy więcej czasu niż zwykła kąpiel w wanience. Przygotować miskę z wodą, przecierać każdą faldkę, pupę szyję buźke rączki... No i to pocieranie gazikiem wydaje mi się bardziej inwazyjne dla tej delikatnej skóry niż zwykłe zanużenie w wodzie na minutę i umycie własną ręką szyjki i dupki.
W dzień jak najbardziej będę myła dupki wodą i wacikami. Szczególnie u dziewczynek warto jak najmniej chemii z chusteczek stosować.

Jako zła matka nie będę prać ani wózka ani fotelików

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez goldika

Easy groom? Ta szczotka?
Mam taka i jest cudowna! I do psa i do królików.

Tak właśnie siostra mi poleciła, dobrze że ma więcej pozytywnych opinii

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Guerka

Dzień dobry my dziś mamy gosci i potrzebuje Waszej rady...co na szybko kupić dla dwulatki????
Natus ja pralam rożek w pralce, ale tam mam opcję prania ręcznego i nic a nic sie nie zniszczył

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Fajne są wszystkie układanki z Czu-Czu, różne kategorie wiekowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez misiol

Tak właśnie siostra mi poleciła, dobrze że ma więcej pozytywnych opinii

Ja też używam Easy Grooma do moich dziadów, 2 krótko i 1 długowłosy. Bardzo go lubią, same się nadstawiają. Mój mąż się śmieje,że to kawałek brzeszczota przyczepiony do drewna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Napisane przez misiol

U mnie mięta, lawenda, jakieś ziola pachnace cytryną no i kilka pelargonii w jednej doniczce. Pelasie w lipcu zdechną, jak zawsze

O właśnie, ciekawe czy zioła by się u mnie utrzymały. Popołudniu na balkonie u mnie słońce nieźle pali
Z początku chciałam sobie zrobić mini ogródek ale przy dziecku pewnie bym nie miała czasu się nim zajmować za bardzo...więc na początek niezbyt wymagające roślinki posadzę

[goldika]

Napisane przez misiol

Tak właśnie siostra mi poleciła, dobrze że ma więcej pozytywnych opinii

Króliki wręcz relaksuje. Kładą się z wyciagnietymi łapkami i można je czesac do woli. Tyle,że wyciąga im sierść do łysa bez szacowania.

[misiol]

Napisane przez Feliska

oo to zrobiliście dokładnie to, co my planujemy jutro też sesyjkę w rzepaku
Ciekawa jestem jak Wam wyszła!



ja też wczoraj przesadziłam, ale dzisiaj niestety również mnie czeka pracowity dzień... ciężko zwolnić tempa jak tyle rzeczy do zrobienia, plus przed porodem dużo do ogarnięcia, plus mąż, który wyjątkowo ma sporo wolnego - ale może jakoś wytrwam




masz zamiar prać coś z wózka i z fotelika? ja w sumie nie planowałam...

Ja zasadziłam na balkonie i co z tego, jak mi wszystko spala słońce a takie ładne kwiatuszki się szykowały
żadne kwiatki u nas na balkonie nie wytrzymują tego słońca, jedynie aloes jest zachwycony

Witam się w tę piękną sobotę! Wprost nie mogę uwierzyć, że praktycznie od miesiąca mamy już takie przepiękne lato, praktycznie codziennie jest ciepło, przyjemnie i słonecznie i w prognozach pogody nic się ma nie zmieniać

Ja się wczoraj przestraszyłam, na pierwszy spacer z córką dziś c

[goldika]

Napisane przez Olanzapinka

Dzień dobry
U nas dziś słoneczne ale trochę chłodniej. Wczoraj miałam jakiś przypływ energii i nawet wyszłam z chłopakami na spacer - 600m w tą i z powrotem do sklepu na lody Ale jak na mnie to mega wysiłek był.
Dziś już standardowo brzuch mnie boli, serce wali jak młot i zero sił ale planuje pojechać na wieś do rodziców. Ostatnie chwilę na świeżym powietrzu spędzić. Później miesiąc w więzieniu Super! Koniecznie się pochwal efektami

W naszym szpitalu nie ma wanny ale z prysznica korzystałam sporo. Jak będziecie miały możliwość to spróbujcie. Mi to pomagało bardzo

Jeszcze wrócę do tej nieszczęsnej kąpieli Kompletnie nie rozumiem tego przemywania wacikami Przecież to zajmie 5razy więcej czasu niż zwykła kąpiel w wanience. Przygotować miskę z wodą, przecierać każdą faldkę, pupę szyję buźke rączki... No i to pocieranie gazikiem wydaje mi się bardziej inwazyjne dla tej delikatnej skóry niż zwykłe zanużenie w wodzie na minutę i umycie własną ręką szyjki i dupki.
W dzień jak najbardziej będę myła dupki wodą i wacikami. Szczególnie u dziewczynek warto jak najmniej chemii z chusteczek stosować.

Jako zła matka nie będę prać ani wózka ani fotelików

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem tego samego zdania co do wacikow vs szybkiej kąpieli.

Takiego malucha nie myśli się przecież niewiadomo jaka ilością płynu. W ogóle żelu nie zamierzam stosować tylko płyn do wody rozmieszać i tym obmywac.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Dołączam do grillujacych dziś. Jedziemy na działkę na grilla.

Cukrzycowe mamy u mnie na czczo od kilku dni 87-92 Ale teraz się martwię, że to świadczy o starzrjacym się lozysku:brzydal
: W środę mam kontrolę.



Byłam wczoraj na ktg. Wyszło mega dziwne bo zawsze miałam na poziomie mac 20%. A wczoraj na start macica na poziomie 40-50%. Ale była pielęgniarka tylko i mi powiedziała, że ona się nie zna na interpretacji

[misiol]

Napisane przez aaby

Prawie tysiac postow w nowej czesci a ja dopiero sie witam

No to dzien dobry sobotnio! I za caly zeszly tydzien

Mialam mala przerwe od forum bo caly tydzien siedze z corka w domu. Jak weszlam po 3 czy 4 dniach to mialam 300 postow ze starej czesci i prawie 300 z nowej Jak w koncu nadrobilam to juz jestem na biezaco ale jakos napisac nie moglam...

W srode po poludniu mialam bardzo mocne okresowe cmienie brzucha. Najgorsze ze trwalo np pare minut, na parenascie puszczalo i znow. Brzuch nie byl twardy ale to cmienie mnie martwilo. Wzielam no spe i przelezalam. Wieczorem jeszcze ciepla kapiel i jakos sie rozeszlo po kosciach. Za to w czwartek od rana Zoja w ogole nie dawala znaku, w sumie juz ps wieczornej kapieli, mialam juz najgorsze mysli ale kolo poludnia w koncu sie odezwała. Wczoraj juz "po staremu" czyli naparzala z kazdej strony

Mam ostatnio b.mocne wahania nastrojow, potrafie praktycznie bez powodu uniesc glos na corke czy burknac na meza ktory czesciej mnie wkurza niz nie
Wczoraj byli z corka w miescie, spotkali kumpla po drodze i jak przyjechali to maz mowi ze tamci wybieraja sie na rower i moze do nas wpadna na kawe to juz mialam nerwa ze moga sobie sasiadow odwiedzic, ze trzeba bylo przyjechac poprzedniego dnia jak ich zapraszalam a nie dzis Mysle ze dolozyl sie do tego fakt ze nienawidze niezapowiedzianych gosci

Takze tak sobie zyje jak i moje hormony.

Ale! Wczoraj wrzucilam dwie pralki ciuszkow - wszystko co mialam 56, 62 i 68, podzielone na biale i kolor. Duzo tego nie bylo
Jak kiedys sie w koncu wezme za prasowanie to bede na kartce sobie spisywac co mam i moze dokupie w koncu pare rzeczy ktore mi brakuja. Choc prawde mowiac latwiej mi bylo ogarniac wyprawke na pazdziernik bo jasne bylo ze bedzie zimno. A teraz to ja nie wiem czy brac krotki rekaw, czy dlugi, czy co.

Też nie lubię niezapowiedzianych gości, rozumiem reakcję.
I również nie wiem, jak z tymi ciuszkami, pogody nie przewidzisz. Z zimowym dzieckiem łatwiej

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Tygrysek_861

Dzień dobry!
W czwartek i piątek u nas było okropnie gorąco i te upały nie nastrajają mnie pozytywnie, po prostu jest mi ciężko i nie jestem w stanie ogarnąć zaplanowanego prasowania.Wczoraj się popłakałam Tż -owi z bezsilności. Bo po małych zakupach jestem mega wymęczona i nie potrafię ogarnąć tego co bym chciała.Dzisiaj idziemy na wesele i z tego powodu też płakałam bo doszłam do wniosku że na takie imprezy to już się chyba nie nadaję...A nasza malutka tak się wygina, Michaś nie wykazywał takiej aktywności, po prostu się rozpycha i wystawia nóżki...aż się zastanawiam czy da radę się u mnie pomieścić do czerwca....Ehhh dobrze że przynajmniej dzisiaj chłodniej...

Ja się boję komunii, a co dopiero wesela... Do kościoła to chyba nawet nie wejdę

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez sweetrose

Dzień dobry

Ja dzisiaj znowu samotny dzień z córką, ale na szczęście mam już wszystko wysprzatane, więc zrobię tylko jakiś obiad i wstawię pranie i będziemy się lenić - o ile dzień z dzieckiem można tak nazwać
Miłego dnia wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, rzeczywiście. Brzmi trochę, jak mój wczorajszy dzień

[zawiechaczarny]

Witam się po remoncie. Jeszcze lampy zostało powiesić ale kuzynowi który miał to zrobić zepsuła się wiertarka więc umówiliśmy się na za tydzień (mamy tak twarde i mocne sufity że tylko udarowa daje radę, zwykłą nic się nie zrobi). Przez 4 dni zasuwalismy jak dzikie świnie ale już jest zrobione i posprzatane więc stwierdziliśmy że w weekend się byczymy

Pranie ciuszków planuje zacząć po weekendzie.

Łączę się w bólu z tymi które mają nogi jak serdelki. Początkowo puchly i tylko stopy i dopiero pod koniec dnia, a od kilku dni budzę się już ze spuchnietymi. Dobrze że jest ciepło to noszę regulowane sandały sportowe

Co do roślin na balkonie to też się zastanawiam co posadzić w tym roku. Zwykle stawiam na komarzycę, bo odstrasza robale, więc pewnie wybór padnie na nią. U mnie z kolei sprawdzają się rośliny co preferują umiarkowana ilość słońca, bo mam ekspozycję na wschód. W sumie jestem Z tego zadowolona bo daje to dość duży wybór roślin.

Gratuluję wszystkim mamom udanych wizyt i dużych dzieciaczków do mnie jeszcze nie dociera że już tak niedużo czasu zostało do porodu. Ale ja z końcówki miesiąca, więc w stosunku do mam bliźniaków to będzie 1,5 miesiąca różnicy

[marmoladkazjablka]

Napisane przez goldika

Jestem tego samego zdania co do wacikow vs szybkiej kąpieli.

Takiego malucha nie myśli się przecież niewiadomo jaka ilością płynu. W ogóle żelu nie zamierzam stosować tylko płyn do wody rozmieszać i tym obmywac.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Dołączam do grillujacych dziś. Jedziemy na działkę na grilla.

Cukrzycowe mamy u mnie na czczo od kilku dni 87-92 Ale teraz się martwię, że to świadczy o starzrjacym się lozysku:brzydal
: W środę mam kontrolę.



Byłam wczoraj na ktg. Wyszło mega dziwne bo zawsze miałam na poziomie mac 20%. A wczoraj na start macica na poziomie 40-50%. Ale była pielęgniarka tylko i mi powiedziała, że ona się nie zna na interpretacji

No te cukry to widzę,w każdą stronę powodują stresy....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez Natus276

Ja mam do wyprania rożek ale boję się o niego bardzo że się zniszczy I mam tylko jeden i zastanawiam się czy kupić drugi... ?

14.05 prawdopodobnie w końcu ogarniemy to spotkanie z położna więc wrócę do tematu wyprawki i tego co mi brakuje bo już sama nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierz potem i tak trzeba będzie go prać co jakiś czas, my to nawet często praliśmy. Wiadomo, nie wyglądał jak że sklepu, ale nie było tragicznie

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Guerka

Dzień dobry my dziś mamy gosci i potrzebuje Waszej rady...co na szybko kupić dla dwulatki????
Natus ja pralam rożek w pralce, ale tam mam opcję prania ręcznego i nic a nic sie nie zniszczył

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez marmoladkazjablka

Fajne są wszystkie układanki z Czu-Czu, różne kategorie wiekowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Ja też używam Easy Grooma do moich dziadów, 2 krótko i 1 długowłosy. Bardzo go lubią, same się nadstawiają. Mój mąż się śmieje,że to kawałek brzeszczota przyczepiony do drewna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czuczu są super, można dostać w Rossmannie.

Mój Tż jak zobaczył tę szczotkę, to też skomentował, że tyle kasy na taki badziew puściłam

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez goldika

Króliki wręcz relaksuje. Kładą się z wyciagnietymi łapkami i można je czesac do woli. Tyle,że wyciąga im sierść do łysa bez szacowania.

To czyli coś dla mojego psa

[triolka]

Napisane przez Olanzapinka

Dzień dobry
U nas dziś słoneczne ale trochę chłodniej. Wczoraj miałam jakiś przypływ energii i nawet wyszłam z chłopakami na spacer - 600m w tą i z powrotem do sklepu na lody Ale jak na mnie to mega wysiłek był.
Dziś już standardowo brzuch mnie boli, serce wali jak młot i zero sił ale planuje pojechać na wieś do rodziców. Ostatnie chwilę na świeżym powietrzu spędzić. Później miesiąc w więzieniu Super! Koniecznie się pochwal efektami

W naszym szpitalu nie ma wanny ale z prysznica korzystałam sporo. Jak będziecie miały możliwość to spróbujcie. Mi to pomagało bardzo

Jeszcze wrócę do tej nieszczęsnej kąpieli Kompletnie nie rozumiem tego przemywania wacikami Przecież to zajmie 5razy więcej czasu niż zwykła kąpiel w wanience. Przygotować miskę z wodą, przecierać każdą faldkę, pupę szyję buźke rączki... No i to pocieranie gazikiem wydaje mi się bardziej inwazyjne dla tej delikatnej skóry niż zwykłe zanużenie w wodzie na minutę i umycie własną ręką szyjki i dupki.
W dzień jak najbardziej będę myła dupki wodą i wacikami. Szczególnie u dziewczynek warto jak najmniej chemii z chusteczek stosować.

Jako zła matka nie będę prać ani wózka ani fotelików

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też wydaje mi się ze wlozenie do wanienki wymaga mniej zachodu

A co do prania foteliku i wózka...to ja też zła matka jestem przecież kurcze tam pieluchę tetrowa pod głowę i luz

Witam się dziś!
Byłam dziś na wielkim spacerze 500 m w jedna stronę kupiłam truskawki i właśnie wsunelam miskę z jogurtem naturalnym
Przygotowałam też dla tz,a z reszty zrobię na wieczór koktajl na maslance uwielbiam truskawy
W ogóle doszłam dziś wniosku że moje dziecko zajmuje cały mój organizm. Ruszy rączką a ja mam wrażenie że wszytko mi się rusza a jak zaczyna się wiercić to mam wrażenie że mój brzuch eksploduje..boli cholernie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez goldika

Cukrzycowe mamy u mnie na czczo od kilku dni 87-92 Ale teraz się martwię, że to świadczy o starzrjacym się lozysku:brzydal
: W środę mam kontrolę.

Już sobie nie wymyślaj, dobre wyniki to dobre wyniki

[aaby]

misiol ostatecznie nie przyjechali. Ich szczescie

Dla dwulatki to moze wlasnie jakie klocki, pierwsze puzzle, czu czu, zestaw do gotowania typu garnuszki czy filizanki...


Alez mam lenia...

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Aaa co do prania wozka i fotelika to przy starszej corce nie pralam (ja w ogole lajtowo podchodzilam do tych spraw ), a teraz wypiore tylko dlatego ze gondola lezala ponad 4 lata w piwnicy wiec na pewno "zapach" piwnicowy musze wyplewic. Inaczej tez bym nie prala

[pacia91]

Napisane przez triolka

Też wydaje mi się ze wlozenie do wanienki wymaga mniej zachodu

A co do prania foteliku i wózka...to ja też zła matka jestem przecież kurcze tam pieluchę tetrowa pod głowę i luz

Witam się dziś!
Byłam dziś na wielkim spacerze 500 m w jedna stronę kupiłam truskawki i właśnie wsunelam miskę z jogurtem naturalnym
Przygotowałam też dla tz,a z reszty zrobię na wieczór koktajl na maslance uwielbiam truskawy
W ogóle doszłam dziś wniosku że moje dziecko zajmuje cały mój organizm. Ruszy rączką a ja mam wrażenie że wszytko mi się rusza a jak zaczyna się wiercić to mam wrażenie że mój brzuch eksploduje..boli cholernie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale, że już nasze polskie truskawy ? też uwielbiam

[marmoladkazjablka]

Napisane przez triolka

Też wydaje mi się ze wlozenie do wanienki wymaga mniej zachodu

A co do prania foteliku i wózka...to ja też zła matka jestem przecież kurcze tam pieluchę tetrowa pod głowę i luz

Witam się dziś!
Byłam dziś na wielkim spacerze 500 m w jedna stronę kupiłam truskawki i właśnie wsunelam miskę z jogurtem naturalnym
Przygotowałam też dla tz,a z reszty zrobię na wieczór koktajl na maslance uwielbiam truskawy
W ogóle doszłam dziś wniosku że moje dziecko zajmuje cały mój organizm. Ruszy rączką a ja mam wrażenie że wszytko mi się rusza a jak zaczyna się wiercić to mam wrażenie że mój brzuch eksploduje..boli cholernie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na też zjadłam truskawki do śniadania, mąż kupił rano na targu.
Nie chce się przyznać ile zapłacił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triolka]

Napisane przez pacia91

Ale, że już nasze polskie truskawy ? też uwielbiam

No właśnie nasze polskie i to nie jakieś drogie bo 13 zeta za kilo...w zeszłym roku nie zeszła u nas cena poniżej 9 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

W ogóle na ewa klucze są dziś duże przeceny. Zamówiłam pajace na takie większe rozmiary: 68 i 74

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Napisane przez triolka

No właśnie nasze polskie i to nie jakieś drogie bo 13 zeta za kilo...w zeszłym roku nie zeszła u nas cena poniżej 9 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

W ogóle na ewa klucze są dziś duże przeceny. Zamówiłam pajace na takie większe rozmiary: 68 i 74

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo super, ja wczoraj byłam na targu ale jeszcze nie mieli...

Ja czekam na kolejny kiermasz w Ewa Klucze w czerwcu z myślą żeby kupić właśnie większe rozmiary

[_annika_]

U mnie balkon tez południowy i większość rzeczy szybko umiera. Ja to w ogóle jestem totalne beztalencie roślinne. Kupuje kwiatki jakie mi się podobają na pale bez czytania opisów Niektóre przezywają a niektóre nie Teraz mam całkiem sporo roślin, ale nie powiem Wam co bo nawet nie wiem

Napisane przez pacia91

Planowałam wyprać wszystko z czym skóra dziecka będzie mieć kontakt. Nie wiadomo ile taki wózek czy fotelik leżał na magazynie i jak był zabezpieczony
Dziewczyny chyba też tutaj pisały, że będą prać ??? Nie chce wyjść na jakąś matkę wariatkę

Ja mam balkon zachodni czyli właśnie mocno nasłoneczniony i mam zamiar wybrać te roślinki, które to przetrwają

Ja bym tapicerki gondoli nie prała, dziecko raczej nie ma z tym kontaktu bo leży na prześcieradełku. Ewentualnie pokrowiec fotelika samochodowego można przeprać w 30 st na niskich obrotach.

Napisane przez Guerka

Dzień dobry my dziś mamy gosci i potrzebuje Waszej rady...co na szybko kupić dla dwulatki????
Natus ja pralam rożek w pralce, ale tam mam opcję prania ręcznego i nic a nic sie nie zniszczył

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ciastoline! Ale to zależy jak bardzo lubisz rodziców ;P Dzieci kochają ciastoline, ale dorośli to już mniej

Napisane przez goldika

Jestem tego samego zdania co do wacikow vs szybkiej kąpieli.

Takiego malucha nie myśli się przecież niewiadomo jaka ilością płynu. W ogóle żelu nie zamierzam stosować tylko płyn do wody rozmieszać i tym obmywac.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Dołączam do grillujacych dziś. Jedziemy na działkę na grilla.

Cukrzycowe mamy u mnie na czczo od kilku dni 87-92 Ale teraz się martwię, że to świadczy o starzrjacym się lozysku:brzydal
: W środę mam kontrolę.



Byłam wczoraj na ktg. Wyszło mega dziwne bo zawsze miałam na poziomie mac 20%. A wczoraj na start macica na poziomie 40-50%. Ale była pielęgniarka tylko i mi powiedziała, że ona się nie zna na interpretacji

U mnie takie skurcze na poziomie 60 są już od ponad miesiąca i nic się nie dzieje, wiec chyba faktycznie nie ma się czym martwić. Mi gin tłumaczył, ze tu bardziej chodzi o ich regularność niż moc. A zwłaszcza jak skurcz następuje po kopniaku to już w ogóle nie ma się co nim przejmować.

Napisane przez triolka

No właśnie nasze polskie i to nie jakieś drogie bo 13 zeta za kilo...w zeszłym roku nie zeszła u nas cena poniżej 9 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

W ogóle na ewa klucze są dziś duże przeceny. Zamówiłam pajace na takie większe rozmiary: 68 i 74

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja w tym roku sobie obiecałam ze jeszcze się wstrzymamz truskawkami. co roku robię ten sam błąd ze się rzucam na te pierwsze niedobre i drogie i sie ich nazre jak głupia, a potem jak są tanie i dobre to już nie mam ochoty. Wiec teraz cierpliwie czekam


Co do kąpieli to ja się zgadzam, ze dziecka się nie powinno kapać codziennie. Córkę kąpaliśmy codziennie i to niestety w emolientach i teraz ma mega alergiczna skore

Ale z drugiej strony bardzo podobała mi się się opcja z tym codziennym wieczornym rytuałem bo faktycznie ładnie po tym zasypiała na noc. Jak tego zabrakło to bywało różnie.

Teraz myśle, żeby nadal kapać codziennie, ale może sama woda? Nie wiem, muszę się nad tym zastanowić.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

A w ogóle tak wszystkie piszecie, ze nie macie siły i odpoczywanie. Ja to zawsze pod prąd ze wszystkim :P Nie jestem w stanie leżeć ani siedzieć!! Tak mnie wtedy wszystko boli ze szok. Praktycznie w ogóle nie śpię w nocy bo nie mogę wytrzymać z bólu. Za to jak chodzę to wszystko jest super. Wiec teraz żałuje ze już mam ogarnięta cała wyprawkę bo nie mam nic do roboty i sobie wymyślam jakieś głupie zajęcia żeby być cały czas w ruchu

[Natus276]

Napisane przez Olanzapinka

Jako zła matka nie będę prać ani wózka ani fotelików

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wyprałam pokrowiec z fotelika bo dostaliśmy go od szwagra i był brudny ale wózka nie będę ruszać

Mam ciągle wrażenie, że mi czegoś brakuje z tej wyprawki a nie wiem czego poza stanikami oczywiście ale to trudny temat.

Zostałam odcięta od tv przez te prace dachowe, ogródek wygląda jakby tam tornado przeszło plus wszędzie pełno materiału na dach i nie bardzo wiem co teraz z sobą zrobić... I taki cały maj się zapowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Dzień dobry,

Bella gratulacje poznania płci na 100, %

My kapalismy córkę przez miesiąc co drugi dzień, a później już codziennie popluskalismy ale też rozwiązałam się w połowie sierpnia i jeszcze były ciepłe dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweetrose]

Fotelika też nie pralam, wózek muszę wyprać ponieważ gondola leżała na strychu ponad 2 lata a stelaż ze spacerówka był u rodziców w garażu. Ponad rok nie używane to wygląda strasznie. W tygodniu teraz chyba muszę się wziąć za jego wypranie. W gondoli w sumie wszystkie części ze środka mam odpinane więc wrzucę do pralki a z wierzchu będę chyba szczoteczka szorować

Napisane przez _annika_

U mnie balkon tez południowy i większość rzeczy szybko umiera. Ja to w ogóle jestem totalne beztalencie roślinne. Kupuje kwiatki jakie mi się podobają na pale bez czytania opisów Niektóre przezywają a niektóre nie Teraz mam całkiem sporo roślin, ale nie powiem Wam co bo nawet nie wiem



Ja bym tapicerki gondoli nie prała, dziecko raczej nie ma z tym kontaktu bo leży na prześcieradełku. Ewentualnie pokrowiec fotelika samochodowego można przeprać w 30 st na niskich obrotach.



Ciastoline! Ale to zależy jak bardzo lubisz rodziców ;P Dzieci kochają ciastoline, ale dorośli to już mniej



U mnie takie skurcze na poziomie 60 są już od ponad miesiąca i nic się nie dzieje, wiec chyba faktycznie nie ma się czym martwić. Mi gin tłumaczył, ze tu bardziej chodzi o ich regularność niż moc. A zwłaszcza jak skurcz następuje po kopniaku to już w ogóle nie ma się co nim przejmować.




A ja w tym roku sobie obiecałam ze jeszcze się wstrzymamz truskawkami. co roku robię ten sam błąd ze się rzucam na te pierwsze niedobre i drogie i sie ich nazre jak głupia, a potem jak są tanie i dobre to już nie mam ochoty. Wiec teraz cierpliwie czekam


Co do kąpieli to ja się zgadzam, ze dziecka się nie powinno kapać codziennie. Córkę kąpaliśmy codziennie i to niestety w emolientach i teraz ma mega alergiczna skore

Ale z drugiej strony bardzo podobała mi się się opcja z tym codziennym wieczornym rytuałem bo faktycznie ładnie po tym zasypiała na noc. Jak tego zabrakło to bywało różnie.

Teraz myśle, żeby nadal kapać codziennie, ale może sama woda? Nie wiem, muszę się nad tym zastanowić.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

A w ogóle tak wszystkie piszecie, ze nie macie siły i odpoczywanie. Ja to zawsze pod prąd ze wszystkim Nie jestem w stanie leżeć ani siedzieć!! Tak mnie wtedy wszystko boli ze szok. Praktycznie w ogóle nie śpię w nocy bo nie mogę wytrzymać z bólu. Za to jak chodzę to wszystko jest super. Wiec teraz żałuje ze już mam ogarnięta cała wyprawkę bo nie mam nic do roboty i sobie wymyślam jakieś głupie zajęcia żeby być cały czas w ruchu

Jak córkę kapalismy codziennie to co któryś dzień zamiast płynu do wody wlewalismy kapke oliwy z oliwek albo czasami w krochmalu. Skórę miała zazwyczaj ładną balsamu ani nic więcej nie było trzeba używać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnessssa]

Kolejna znajoma z terminem na czerwiec urodziła łooo mamo... 2400 i uwaga 55cm więc chudzinka ale jaka długa 35 tydzien. Dzisiaj mi napisała ze we wtorek urodzila i dzisiaj do domu już także nawet i wcześniaki jak wszystko ok to szybciutko i do domku.



Ta druga znajoma co w niedziele Ur w 34 tygodniu jutro mają wychodzić

[misiol]

Napisane przez triolka

No właśnie nasze polskie i to nie jakieś drogie bo 13 zeta za kilo...w zeszłym roku nie zeszła u nas cena poniżej 9 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

W ogóle na ewa klucze są dziś duże przeceny. Zamówiłam pajace na takie większe rozmiary: 68 i 74

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Triolka, a jak brzuch? Mnie od wczoraj ciągle ćmi na dole albo boli cały

[Rosalyn]

Napisane przez zawiechaczarny

Witam się po remoncie. Jeszcze lampy zostało powiesić ale kuzynowi który miał to zrobić zepsuła się wiertarka więc umówiliśmy się na za tydzień (mamy tak twarde i mocne sufity że tylko udarowa daje radę, zwykłą nic się nie zrobi). Przez 4 dni zasuwalismy jak dzikie świnie ale już jest zrobione i posprzatane więc stwierdziliśmy że w weekend się byczymy

Pranie ciuszków planuje zacząć po weekendzie.

Łączę się w bólu z tymi które mają nogi jak serdelki. Początkowo puchly i tylko stopy i dopiero pod koniec dnia, a od kilku dni budzę się już ze spuchnietymi. Dobrze że jest ciepło to noszę regulowane sandały sportowe

Co do roślin na balkonie to też się zastanawiam co posadzić w tym roku. Zwykle stawiam na komarzycę, bo odstrasza robale, więc pewnie wybór padnie na nią. U mnie z kolei sprawdzają się rośliny co preferują umiarkowana ilość słońca, bo mam ekspozycję na wschód. W sumie jestem Z tego zadowolona bo daje to dość duży wybór roślin.

Gratuluję wszystkim mamom udanych wizyt i dużych dzieciaczków do mnie jeszcze nie dociera że już tak niedużo czasu zostało do porodu. Ale ja z końcówki miesiąca, więc w stosunku do mam bliźniaków to będzie 1,5 miesiąca różnicy

A pochwalisz się efektami remontu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Wróciłam od gina, mała leży poprzecznie a właściwie miednicowo ale na skos bo ma główkę wyżej niż dupkę. Co ona tam odczynia to mi się już w głowie nie mieści. Szyjka długa, zamknięta. Gin zleciła wszystkie niezbędne badania do szpitala i mam jeszcze ostatnie usg 10 maja, żeby ją pomierzyc i obejrzeć łożysko. Umówiłam się tez na jedno ktg na ostatniej wizycie. A potem już szpital i poznamy nasze maleństwo Trochę mi się nie mieści w głowie że to już niedługo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triolka]

Napisane przez misiol

Triolka, a jak brzuch? Mnie od wczoraj ciągle ćmi na dole albo boli cały

U mnie na razie spokój, ale leżę non stop
Kurcze...a nospe brałaś,może uspokoi co nieco?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez Agnessssa

Kolejna znajoma z terminem na czerwiec urodziła łooo mamo... 2400 i uwaga 55cm więc chudzinka ale jaka długa 35 tydzien. Dzisiaj mi napisała ze we wtorek urodzila i dzisiaj do domu już także nawet i wcześniaki jak wszystko ok to szybciutko i do domku.



Ta druga znajoma co w niedziele Ur w 34 tygodniu jutro mają wychodzić

A ta co miała 35 tydzień to na kiedy termin miała....? To takie pocieszające że jakby co to już dzidzia sama sobie poradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

I biorąc pod uwagę planowane CC to myślę, że dzieciaczki u nas zaczną się pojawiać w takiej kolejnosci:
Annika
Agnessa
Olan
Ja
Potem krótka przerwa
Lady
Butterfly
Goldika/Guerka
Neesanek
Co Wy na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triolka]

Napisane przez Rosalyn

I biorąc pod uwagę planowane CC to myślę, że dzieciaczki u nas zaczną się pojawiać w takiej kolejnosci:
Annika
Agnessa
Olan
Ja
Potem krótka przerwa
Lady
Butterfly
Goldika/Guerka
Neesanek
Co Wy na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja przepowiadam że po planowanych cc urodzi jakaś która nie planuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez Rosalyn

A pochwalisz się efektami remontu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Wróciłam od gina, mała leży poprzecznie a właściwie miednicowo ale na skos bo ma główkę wyżej niż dupkę. Co ona tam odczynia to mi się już w głowie nie mieści. Szyjka długa, zamknięta. Gin zleciła wszystkie niezbędne badania do szpitala i mam jeszcze ostatnie usg 10 maja, żeby ją pomierzyc i obejrzeć łożysko. Umówiłam się tez na jedno ktg na ostatniej wizycie. A potem już szpital i poznamy nasze maleństwo Trochę mi się nie mieści w głowie że to już niedługo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawdziwe akrobacje dobrze, że pozycja nie ma znaczenia.

Napisane przez triolka

U mnie na razie spokój, ale leżę non stop
Kurcze...a nospe brałaś,może uspokoi co nieco?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę spasmolinę, lekarz mi przepisał. No ale nie leżę, tylko siedzę. Przy desce do prasowania