Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII

[irenka78]

la'Mbria po jakim czasie wróciły Twoje przebarwienia?Gdzie kupujesz sam krem cosmelan 2?
Filtry mam i je stosuję ale chyba źle skoro nic nie dawały dzisiaj zaczęła schodzić skóra z brody i czoła.

[irenka78]

,

[la'Mbria]

Napisane przez irenka78

Dziewczyny proszę pomóżcie... byłam wczoraj na kontroli u lekarki (4 dni po masce cos1) i od dzisiaj mam się smarować cos 2 1 raz dzienie czoło i broda 1,5 godz. a poliki (tam mam największe plamiska) 3 godz. i tak przez 2 tyg. czy to nie za mało ona twierdzi że ok, bo mam delikatna skóre jeszcze wczoraj po masce miałam podrażnioną. Nie wytrzymałam wczoraj i pod wieczór nałozyłam cos 2 na 3 godz i było ok (nie piekło) dzisiaj jestem delikatnie czerwona i trochę gorąca Jak Wy sie smarowałyście ? Może będę nakładać 2 razy dziennie przez te 2 tyg. ? jeśli tak bym robiła to jak w czasie to najlepiej rozłożyć? (rano i wieczorem)?
Proszę o pomoc, przy jej metodzie to tych plam przez 3 m-ce się nie pozbędę a mam zaplanowane wakacje na koniec sierpnia i chciałabym się do tego czasu wyrobić...

pozdrawiam

Nie wiem jak rozległe i mocne masz przebarwienia...ale to co opisujesz to sie kupy nie trzyma. Albo masz bardzo małe przebarwienia i kobieta naciągnela cię na niepotrzebny wydatek w postaci zabiegu, albo ta pani odstawia wielką hałe...albo chce cię naciagnac na kolejny zabieg na jesieni. Tak czy inaczej kiepsko widzę tą twoją panią doktor
Ja smarowalam pierwsze 3tygodnie 3razy dziennie, np.rano i chodziłam z cos2 na twarzy do południa, zmywalam,nakladalam nową warstwę, zmywalam wieczorem, nawilzalam z godzinę i na noc trzeci raz smarowalam. Kolejne 2tyg po 2razy dziennie i więcej nawilzacza, następnie tydzień po raz dziennie-na noc, potem do końca sloiczka smarowalam 2razy w tygodniu na noc. I z tego co wiem,to opisany przeze mnie sposób stosuje sie w większości przypadkow. Dlatego bardzo mnie dziwi zarówno pora roku w której babka wykonuje zabieg, jak i sposób wykonania...nie wiem, niech sie jeszcze ktoś wypowie


Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[irenka78]

No właśnie dziwne to ... kurcze już teraz muszę jakoś sama dać rade. Ona twierdzi że jakbym stosowała 3 razy dziennie 3 godz. to jak żywy pomidor bym wyglądała... Nakładam 2 razy dziennie od rana i później pod wieczór na 3 godz i mam tak zamiar robić 2 tyg, fakt buzia strasznie czerwona ale jakoś daję radę Napisz czy ta czerwona buzia to już będzie przez cały okres stosowania cosmelanu 2 czy tylko na początku?
Dzięki bardzo za odzew miłej niedzieli

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

[la'Mbria]

Napisane przez irenka78

No właśnie dziwne to ... kurcze już teraz muszę jakoś sama dać rade. Ona twierdzi że jakbym stosowała 3 razy dziennie 3 godz. to jak żywy pomidor bym wyglądała... Nakładam 2 razy dziennie od rana i później pod wieczór na 3 godz i mam tak zamiar robić 2 tyg, fakt buzia strasznie czerwona ale jakoś daję radę Napisz czy ta czerwona buzia to już będzie przez cały okres stosowania cosmelanu 2 czy tylko na początku?
Dzięki bardzo za odzew miłej niedzieli

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

aha a przebarwienia mam bardzo mocne i rozległe...

skoro masz mocne i rozległe, to czemu maska tak krótko byla trzymana?
Dziewczyny tu pisały- po 8 godzin maskę się trzyma, 6 godzin przy lżejszych przebarwieniach, niektóre laski, to o 3 w nocy wstawały, zeby zmyć...a tu tylko 3 godzinki, trochę mało...
co do pomidora na twarzy- tak to jest, jak się robi cosmelan, że buzia przez jakiś czas wygląda jak po ostrym poparzeniu słonecznym, to normalne i pani doktor powinna była ci to wyjasnić.To nic złego, znaczy, ze coś się dzieje w stronę 'odbawienia'.
Ta czerwona skóra to tylko na początku jest taka widoczna, potem zejddzie ci raz, albo dwa razy i będzie mniej czerwona, a bardziej jednolita, przebarwień nie będzie widać...po jakimś czasie, gdy zaczniesz stosować cos2 raz dziennie, albo nawet raz w tygodniu, skóra się uspokoi i czerwona nie będzie. Ale na razie to dobry objaw, chociaż wiem, ze głupio się tak pokazywac ludziom jak pomidorek przeżyjesz i będzie dobrze, pamiętaj o bardzo wysokich filtrach

[irenka78]

la'Mbria
Wiesz i tak bym nie dała rady trzymać tej maski dłużej, to był jakiś koszmar (mam bardzo wrażliwą skórę) piekło i paliło tak strasznie że nie mogłam usiedzieć w miejscu.
Filtrów używam siedziałam dzisiaj chwilę na dworze w totalnym cieniu z grubą warstwą kremu +50 ...

[poppie]

Witam
BAAAAARDZO prosze o rade,chcialam pozbyc sie przebarwien na twarzy,czy ma ktos doswiadczenia uzywajac tylko kremu ? Zastanawiam sie nad kupnem samego COSMELAN2 ,czy pomoze ? Bede wdzieczna za rade.

[la'Mbria]

Napisane przez poppie

Witam
BAAAAARDZO prosze o rade,chcialam pozbyc sie przebarwien na twarzy,czy ma ktos doswiadczenia uzywajac tylko kremu ? Zastanawiam sie nad kupnem samego COSMELAN2 ,czy pomoze ? Bede wdzieczna za rade.

Tak,ja nie zdecydowalam Sie na maskę, używalam sam krem. Dopóki używalam, efekty były fantastyczne. Przestałam używać i plamy wróciły. Gdzieś tu wcześniej nas wątku wklejalam zdjęcia przed i po. Odszukaj sobie, zobaczysz jaką była roznica. Niestety za krótko uzywalam kremu i na jesieni czeka mnie powtórka :/ ale sam kremik też działa.
Sent from my HTC Desire S using Tapatalk

[irenka78]

Po 2,5 tyg smarowania się 2 razy dziennie cosmelanem 2 widzę dużą poprawę, myślę że przebarwienia są mniej widoczne o jakieś 50%.

[nadi111]

Mam pytanie: na ile wystarcza opakowanie cosmelan2 na początku kuracji czyli smarowanie 2-3 razy dziennie?

[Hermafrodyta]

1 znak

[aGGa33]

Witam, wszystkich bardzo serdecznie. Ja również przeszłam tak jak Wy chyba wszystko co jest mozliwe zeby mieć ładną buzię, włącznie z cosmelanem . Niestety tak jak piszecie po zaprzestaniu smarowania plamy wracają. przestałam sie "mazić"będąc w ciązy ( wiecie może czy podczas karmienia można się juz smarować?). Mam takie pytanie :a co powiecie o lasaerze? moze jest na forum cos na ten temat? Moze ten laser jest lepszy a plamy już nie wrócą?!

[szpilkaXXX]

Cześć dziewczyny,

Mam pytanie. Czy można gdzieś znaleźć jakieś kompedium wiedzy nt. cosmelan? FAQ lub coś w tym rodzaju? Będę wdzięczna za wskazówki, od czego można zacząć przygodę z tym zabiegiem

[poppie]

Kochana,mysle,ze na tym forum w tysiacach wpisow odnosnie Cosmelanu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania...bowiem w tych wpisach zawarte jest wszystko

[szpilkaXXX]

Napisane przez poppie

Kochana,mysle,ze na tym forum w tysiacach wpisow odnosnie Cosmelanu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania...bowiem w tych wpisach zawarte jest wszystko

Dobrze powiedziane: w tysiącach wpisów.
Niestety nie mam czasu na czytanie ok 5000 postów, zwłaszcza że oprócz konkretnej wiedzy jest tu multum zbędnych informacji i przemyśleń.

Może ktoś poleci jakieś FAQ? Szukałam w necie, ale ciężko mi określić, która strona jest wiarygodna.

[Spaczyna]

agga33 nie można smarować w trakcie karmienia, bo przenika do pokarmu

[Angel@]

Witajcie! Bardzo dawno tu nie zaglądałam ale właśnie teraz zaczynam od nowa walkę z przebarwieniami i przypomniałam sobie o tym wątku. Pomyślałam, że zrobię dobrze, gdy opiszę tu w skrócie swoją historię aby przestrzec przed zbyt długim stosowaniem cosmelanu/dermamelanu.

Swoją przygodę z dermamelanem zaczęłam prawie 2 lata temu. Na początku byłam bardzo zadowolona z efektów - skórę miałam naprawdę cudowną. Może byłoby dobrze, gdybym stosowała ten specyfik pod kontrolą dermatologa ale ja przesadziłam. Po prostu za długo go stosowałam. Według rad zawartych w tym wątku, po skończonej kuracji stosowałam krem nadal profilaktycznie raz na tydzień i to był wielki błąd! Co za dużo to nie zdrowo. Bardzo zniszczyłam sobie skórę, długo ją leczyłam aby powrócić do normalności. Także dziewczyny używajcie tych produktów z głową. Zbyt długa kuracja zamiast przynieść lepszy efekt w rezultacie doprowadza skórę do ruiny.

Jeśli chodzi o przebarwienia, to w trakcie stosowania (wliczając tą profilaktykę po kuracji) nie było po nich ani śladu. Kiedy jednak okazało się, że muszę odstawić krem, plamy szybko wróciły (pomimo stosowania filtrów 50+). Teraz będe walczyła z nimi laserem. Zobaczymy co z tego wyniknie.

[yvon6]

Witam Was wszystkie.
Jestem w czwartym dniu po dermamelan 1. Nie mam jakiś wielkich przebarwień i nie one stanowiły dla mnie problem. Mam bardzo tłustą cerę z mocno rozszerzonymi porami. Chciałam pozbyć się tego problemu na zawsze. Jaki wpływ ma dermamelan na skórę tłustą i rozszerzone pory? Czy któraś robiła go właśnie po to? Czy problem został rozwiązany? Będę wdzięczna za odpwowiedz

[yvon6]

ja oprócz typowego złuszczania mam wielke ogromne sączące się bulwy syfów też tak miałyście? czy to normalny objaw?

[yvon6]

wątek umarł ?

[irenka78]

Mnie po mace cosmelan 1 na drugi dzień na brodzie wyskoczyło takie skupisko białych małych krostek, przesmarowałam je termentiolem i popękały same, nie wiem czy to były pryszcze czy takie pęcherzyki z płynem. Gdzieś czytałam że mogą wyskoczyć, bo wychodzą po złuszczeniu na wierzch skóry. Mnie tak po 2 tyg stosowania cosmelan 2 wyszły na wierzch zaskórniaczki jakieś stare, normalnie twarz sama się oczyściła

[yvon6]

a można coś z tym robić? to znaczy nie na siłę wyciskać tylko delikatnie?
Zresztą jak wacikiem przemywam i leciutko przygniotę to same wyłażą...

[yvon6]

a można te syfy i zaskórniki usuwać? nie mówię o jakimś na siłe wyciskaniu. ale one same wychodzą przy bardzo delikatnym naciśnięciu.

[BMW528i]

Kopa lat!! Dawno mnie nie było. Po wakacjach plamy wróciły, ale chyba trochę mniejsze niż zwykle. Smarowałam się filtrami co chwilę.

czy ktoś mi podpowie gdzie można kupić z pewnego źródła cosmelan2?? I jaka jest jego cena? Wiem, ze pewnie ktoś już pisał o tym na forum, ale przeglądać tyle wpisów...

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ja tez miałam takie krostki po cosmelanie. Po prostu oczyszcza się buzia z rożnego dziadostwa. Sama delikatnie je usunęłam i już nie wyszły. Cosmelan/dermamelan wysusza skórę, więc na Twoje rozszerzone pory i tłustą cerę taka kuracja jest jak najbardziej wskazana. Pozdrawiam

[bombka0604]

cześć
po przeczytaniu postów na tym forum właśnie podejmuję decyzję o dermamelanie. Szkoda, że nie piszecie gdzie robiłyście zabieg byłoby mi łatwiej zdecydować na jakiś sprawdzony gabinet.
powiedzcie mi jeszcze czy w jakimś stopniu ten zabieg pomaga na blizny?

[latawce]

Napisane przez latawce

Hej!! Jestem już po kuracji, która trwała 4 miesiące. W połowie marca dermatolog kazał odstawić cosmelan ze względu na coraz większe słońce. Efekty były super jeśli chodzi o plamy i redukcję wągrów. Piszę "były" bo plamy powoli wracają, od ok dwóch tygodni czyli gdy tylko słońce mocniej grzeje plamy są coraz bardziej widoczne. Używam cały czas filtrów 50+. Zastanawia mnie fakt, że niektóre z Was używają cosmelana w okresie letnim. Niby producent pozwala, a mój dermatolog kazał odstawić i powrócić do smarowania jesienią jeśli będzie potrzeba ( a już wiem że będzie...). Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam że odstawiłam na lato... Czy te z Was które smarujecie się cosm./dermam. latem macie "zgodę" dermatologa czy robicie to na swoją odpowiedzialność?

I znowu przyszła jesień a wraz z nią ochota na cosmelan. Znowu zaczęłam kurację, tym razem tylko krem. Podsumowując efekty zeszłorocznego smarowania, to muszę stwierdzić, że są bardzo dobre. Plamy tylko minimalnie wróciły, przy tym co miałam na twarzy przed kuracją to dla mnie pikuś. Moje obawy nie sprawdziły się na szczęście. Wągrów już tyle nie wyskakuje i ogólnie buzia ładniejsza. Powtarzam kurację, żeby znowu oczyściły się pory no i oczywiście żeby zabić plamy, na szczęście nieliczne. Pozdrawiam !!

[Hermafrodyta]

1 znak

[lukasia1]

Witajcie,

Z poczucia obowiązku, ale także w ramach wdzięczności za wielotysięczne wpisy poprzedniczek, odzywam się i ja.

Pełny zabieg, w gabinecie, robiłam w kwietniu. Swoje przeycia opisywałam kilka stron wcześniej.

Efekty ?
Moja pani kosmetyczka (taka od pielęgnacji) była zachwycona poprawa jakości skóry.
I to tyle dobrych wieści. W miejscach gdzie miała przebarwienia bardzo długo utrzymywał się rumień. Twarz przy każdej zmianie temperatury otoczenia reagowała burakiem. Naczynka krwionośne na wierzchu.
A po wakacjach plamy dokładnie w tych samych miejscach w nawet nieco rozleglejsze.
Nie spodziewałam się cudów. Nie zamierzam także stosować cosmelanu cały czas. Moja skóra by tego nie przetrwała. Dopiero kilka tygodni temu odstawiłam kremy hypoalergiczne, bo tylko po tym nie dostawałam rumieńców.
Reasumując jestem rozczarowana. Być może skóra wygląda młodziej, ale zrobiła się bardzo wrażliwa.
Do doktora robiącego zabieg idę pod koniec miesiąca, zobaczymy co zaproponuje. Może rzeczywiście laser...


Pozdrawiam wszystkie cosmelanki. Podziwiam Waszą wytrwałość i trzymam kciuki za sukcesy !

A.

[latawce]

Napisane przez latawce

I znowu przyszła jesień a wraz z nią ochota na cosmelan. Znowu zaczęłam kurację, tym razem tylko krem. Podsumowując efekty zeszłorocznego smarowania, to muszę stwierdzić, że są bardzo dobre. Plamy tylko minimalnie wróciły, przy tym co miałam na twarzy przed kuracją to dla mnie pikuś. Moje obawy nie sprawdziły się na szczęście. Wągrów już tyle nie wyskakuje i ogólnie buzia ładniejsza. Powtarzam kurację, żeby znowu oczyściły się pory no i oczywiście żeby zabić plamy, na szczęście nieliczne. Pozdrawiam !!

Już prawie miesiąc stosuję cosm 2xdz- rano i wieczorem. Plam już nie ma, ale mam coraz większego "buraka". Największy jest rano przed myciem twarzy i wieczorem ( po nałożeniu cosm jakoś ta czerwień się "studzi". Może to przez specyficzną barwę kremu... Już sama nie wiem czy lepiej być żółta po posmarowaniu czy czerwona jak po zejściu z rusztu kilka godzin po aplikacji. Tak czy siak niedobrze, jednak mimo wszystko to lepsze niż blada twarz z mega dużymi brązowymi plamami).
Zastanawiam się czy przez 3 miesiące stosować cosmelan 2 x dziennie tak jak większość dermatologów zaleca ( w opcji bez maski...) czy może po miesiącu zacząć się smarować 1 x dz na noc tylko? Macie doświadczenia, rady? Dziękuję i pozdrawiam

[ane120]

Witam cosmelanki

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

jak tam ? co tam ?
Antek jesteś?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez BMW528i

Kopa lat!! Dawno mnie nie było. Po wakacjach plamy wróciły, ale chyba trochę mniejsze niż zwykle. Smarowałam się filtrami co chwilę.

czy ktoś mi podpowie gdzie można kupić z pewnego źródła cosmelan2?? I jaka jest jego cena? Wiem, ze pewnie ktoś już pisał o tym na forum, ale przeglądać tyle wpisów...

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Ja tez miałam takie krostki po cosmelanie. Po prostu oczyszcza się buzia z rożnego dziadostwa. Sama delikatnie je usunęłam i już nie wyszły. Cosmelan/dermamelan wysusza skórę, więc na Twoje rozszerzone pory i tłustą cerę taka kuracja jest jak najbardziej wskazana. Pozdrawiam

najpewniejszy cos2 jest w sklepestetyka wystawiają na all