Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[Maria221]

Agilla --> w moich wcierkach mam te same składniki, co Ty, tylko mam jeszcze olejek lawendowy, mentol chyba, kapsaicynę. Wrzucę skład wieczorem.

Gosiakol --> trochę dziwne to Twoje AGA, przy uszach. Ja mam podobnie, a androgeny za niskie, chociaż się pochwalę, androstendion pierwszy raz w życiu mam 0,7, czyli dolna norma. Jestem z siebie dumna.

Właśnie sobie przypomniałam, że nie miałam badania progesteronu. Jedyne badanie, którego nie miałam, Szok! Jak mogłam to przeoczyć

Zaczęłam się stresować, łysienie może być od progesteronu, a jak jest podwyższony, to co to znaczy?

[Agilla23]

Maria, to jakiś inny progesteron, związany chyba z nadnerczami. Ja się nie znam na tym. To na pewno nie ten zwykły pgr, więc się nie przejmuj.
Nie mam sił iść z tym do lekarza, pójdę po powrocie z Egiptu.
Dzięki z góry za skład, jak już podasz
Dziś byłam u rodzinnej, wypisała mi tylko antybiotyk, ewentualnie na Egipt, ale wcierki nie. Powiedziała, żeby na razie sobie dać spokój, bo od tarcia włosy bardziej lecą.

[Gosiakol]

Maria, nie napisalam'przeciez ze'przy uszach ale pewnie tak zrozumialas, bo napisalam, ze mam dokladnie tak samo jak Ty. Nie dokladnie, przy uszach to chyba kazdy ma troche mniej wlosow niz na innych partiach glowy, ale nie nazwalabym tego'przerzedzeniem. No i nigdy nie nazwalam swojego wypadania per AGA. Jestem na 99% przekonana , ze mam telogen hormonozalezny albo jeszcze inny rodzaj, ale telogen, co'jest srednim'pocieszeniem, zwazywszy na to jakie spustoszenie moze zrobic i ze pewnie mozna z tego nigdy nie wyjsc.

Jesli chodzi o 17OH to przeciez oczywiscie , ze trzeba zbadac. Bedzie kilka miesiecy odkad nie powtarzalysmy listy badan jak mantre😉 wiem, ze przeczytanie wszystkich czesci watku jest nuz niewykonalne, ale z wyszukiwarki mozna skorzystac, wpisac 17 OH p..rozkminialysmy nie raz. Na szybko powiem tylko, ze trzeba przy zawyzonym wyniku przeprowadzic diagnostyke nadnerczy. Oczywiscie, ze moga leciec od tego. Agilla, co badalas dotychczas ? Androstendion, acth ?

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Maria, nie napisalam'przeciez ze'przy uszach ale pewnie tak zrozumialas, bo napisalam, ze mam dokladnie tak samo jak Ty. Nie dokladnie, przy uszach to chyba kazdy ma troche mniej wlosow niz na innych partiach glowy, ale nie nazwalabym tego'przerzedzeniem. No i nigdy nie nazwalam swojego wypadania per AGA. Jestem na 99% przekonana , ze mam telogen hormonozalezny albo jeszcze inny rodzaj, ale telogen, co'jest srednim'pocieszeniem, zwazywszy na to jakie spustoszenie moze zrobic i ze pewnie mozna z tego nigdy nie wyjsc.

Jesli chodzi o 17OH to przeciez oczywiscie , ze trzeba zbadac. Bedzie kilka miesiecy odkad nie powtarzalysmy listy badan jak mantre😉 wiem, ze przeczytanie wszystkich czesci watku jest nuz niewykonalne, ale z wyszukiwarki mozna skorzystac, wpisac 17 OH p..rozkminialysmy nie raz. Na szybko powiem tylko, ze trzeba przy zawyzonym wyniku przeprowadzic diagnostyke nadnerczy. Oczywiscie, ze moga leciec od tego. Agilla, co badalas dotychczas ? Androstendion, acth ?
A ten antybiotyk na co? Po tym to Ci dopiero wlosy poleca, antybiitykow strzezmy sie jak ognia. Wylacznie w pelni uzasadnionych przypadkach i kiedy wszystkie inne mozliwosci zostaly wykorzystane.

[Agilla23]

Gosiakol, naczytałam się w necie o WPN, masakra. Całą noc spać nie mogłam. Czy taki wynik 2,2 może świadczyć o WPN? Czy powtórzyć te badanie?
Nie robiłam jeszcze androstedionu, w pn rano się wybiorę. Czy ma znaczenie w jakim dniu cyklu jest badany?
Jakie badania jeszcze powinna zrobić w tym kierunku nadnerczy?
Czy któraś z dziewczyn miała mocno podwyższony ten 17 OH pgr?
Ja pierniczę, jak już człowiek zacznie się tak wnikliwie badać zawsze coś wyjdzie.
Wyniki androgenów:
testosteron <20 (norma 0-80)
DHEA S 1,56 (0,4-4,0)
DHEA 123 (34-430)
Podejrzewam, że mogę mieć pco. W pierwszą ciąże zaszłam po 5 miesiącach. I teraz od paru miechów jeszcze nie jestem w ciąży.
Gosiakol, nie masz złych włosów jak na wypadanie. Na zdjęciu w koczku naprawdę wyglądają zdrowo i są lśniące.
To mnie pocieszyłaś, ze nad uszami zawsze jest trochę mniej włosków. Ale tył mam nienajlepszy, chodzi o prawy bok. I własnie co dziwne najwięcej włosków leci z mi z dołu prawego i są one suche. Lewy równe włoski i normalnie wyglądają.
Antybiotyk profilaktycznie, aby był jak złapię nas zapalenie oskrzeli. Ostatnio brałam na bakterię - zapalenie stref intymnych, ze tak napiszę, Amotaks i faktycznie, leciały niemiłosiernie.

[Maria221]

No ja żadnego wpn nie mam,mam za to wtórną niedoczynność kory nadnerczy ACTH mam za mało - mam nowe wyniki.

[Harutobi89]

Napisane przez Agilla23

Dziewczyny, jestem załamana. Odebrałam 17 OH progesteron
wynik:
2,2 norma (o,2-1,3). Boże, co to może być? Teraz wiem, że od tego włosy lecą. Czyli to chyba łysienie androgenne Wyć mi się i odechciało mi się lecieć na tę wycieczkę. Znacie się może na tym hormonie? JAk to się leczy?

robiłaś badanie w odpowiednim dniu cyklu ?

[majeczka92]

Witajcie
rzadko tu już zaglądam,co wcale nie znaczy że pozbyłam się problemu,włosy mam chyba najgorsze odkąd pamietam,ale ponieważ pamietam równiez,jak w tamtym roku, od zbytniego skupiania sie na włosach, wpadłam w depresje,teraz wole sobie wmawiać,ze tragedii nie ma,a nawet jak będzie to nie koniec świata:P
Jednak, tak jak radze sobie psychiczne,tak nie moge znieść ogromnego swiądu,jaki mnie dopadł ostatnio+cała głowa w rankach,krostkach,no ogólnie non stop łapię sie na tym ze nawet nieświadomie się drapię.To chyba łzs niestety..I tu pytanie do Was,da się temu jakoś skutecznie zaradzić,bez wizyty u dermatologa?Ewentualnie znacie jakiegos sensownego w Krakowie,który zna sie na problemach skóry głowy? Jak tu mieszkam 4 lata,nie trafiłam jeszcze na dobrego...

Agilla 23, nie panikuj z tym 17OH,kilka osób z tego forum miało to ponad norme,ale chyba nikomu nie stwierdzono koniec końców WPN,takze spokojnie.Sama tez miałam,nie robiłam jednak dalszej diagnostyki w kierunku wpn,bo jesli sie to potwierdzi ,leczy sie zazwyczaj sterydami ,a nie zamierzam tego świństwa przyjmowac.Poza tym,jego podwyzszony poziom moze byc takze przy Pcos.
Tak wiec sam wynik 17oh jeszcze o niczym nie swiadczy,aby potwierdzic /wykluczyc nanderczowe pochodzenie androgenów,robi sie jeszcze profil sterydowy z dobowej zbiórki moczu,albo test obciazenia ACTH,chyba tak to ise nazywa .

[Agilla23]

Majeczka, dzięki.
Też nie chcę brać tych sterydów, typu pabi dexa. WPN jest chyba już na bank jak się ma przynajmniej 7-10.
Nawet nie wiem czy robiłam je w 3dc czy w innym. Raczej na 60% chyba w 3. Ale pewna nie jestem.
Harutobi, znasz się na tych hormonach, czy to wygląda na WPN?
Pco mogę mieć, raz słyszałam, że mam lekką formę. Kiedyś były pęcherzyki, innym razem owulacja. Tak więc mam nadzieję, że to tylko to. W ciąże zaszłam naturalnie i mam nadzieję, że teraz te zajdę. Jak trzeb ato pójdę po jakieś leki.
Miałam jakiś miesiąc temu świąd, krostki na głowie, łupież. Nie szłam wtedy do dermy, ale kupiłam szampon PIX dziegciowy, pomarańczowy. Śmierdzi jakby ropą czy czymś w tym rodzaju. Można go użyć dwa razy w tygodniu. Do tego Klorane niebieski, z lnem na zminaę z Garnier zielonym dla dzieci. I jakoś przeszło. Piłam wapno.
Do tego Flonidan, lek na uczulenie, z przepisu rodzinnej. Wydaję mi się, że u mnie to był spadek odporności, może i u Ciebie tka jest.
Ważne, aby wtedy jak są takie "cyrki" na głowie nie farbować ich.
A ja dziś winko piję z mężem i już humor lepszy

[Gosiakol]

Agilla..moje zdjecie jest z czasow, kiedy zakladalam konto na wizazu, czyli 2010 rok..dzisiaj nie mam pewnie nawet 1/3 tego co wtedy. Wtedy to juz tez bylo po latach wypadania, ale jeszcze mialam gaszcz jak ta lala. Mam nadzieje, ze za 5 kolejnych lat nie bede pisac tego samego odnosnie aktualnej ilosci

jak pisalam : szukajka, dlugopis, kartka i jotatki o badaniach. Dla swietego spokoju zbadalabym acth w moczu, co Ci szkodzi wykluczyc problem nadnerczowy ? Twoj wyniki 17 oh nie jest jakis mega wysoki i nie musi swiadczyc o wpn . Przy takich chorobach zazwyczaj normy sa przekroczone duzo bardziej, ale ja np tylko z powodu nieco podwyzszonego kortyzolu mialam robiony skaner nadnerczy. Oczywiscie nic nie wyszlo, ale jestem spokojna, ze nie w tym rzecz. Kortyzol badaj oczywiscie w moczu.

Dawno jie pisalam swojego sztampowego zdania : badamy tescia WOLNEGO nie calkowitego. WYNIK CALKOWITY MOZEMY SOBIE...WYRZUCIC

[Harutobi89]

Agilla mam nadzieje że zrobiłaś badania w odpowiednim dniu cyklu. czyli na początku cyklu bodajże do 7 dnia miesiączki, najlepiej robić w 3 dniu cyklu podobno. Jeśli zbadałaś sobie progesteron poza odpowiednimi dniami cyklu to badania są do powtórzenia. Ja narobiłam sobie badań na własną rękę, zapłąciłam mnóstwo kasy, moje wyniki wyszły strasznie - wszytsko miałam 3 razy ponad norme , prolaktyne, testosteron, kortyzol dodatkowo miałam usg i lekarka stiwerdziła że jedno nadnercze jest powiększone.... na podstawie tych wyników badań trafiłam do szpitala z podejrzeniem hiperkortyzolemii. w szpitalu lekarze powiedzieli mi że badania hormonów są wiarygodne tylko i wyłącznie w pierwszych dniach cyklu a ja sobie narobiłam badan jak leciało w roznych dniach cyklu bo wcześniej ani ginekolog ani internistka nie raczyli mnie o tym poinformować. na miejscu okazało się że wszystko jest w normie i nie ma zadnej hiperkorytzolemii ale zdiagnozowali mi PCOS. co więcej lekarze szpitalu stwierdzili że nie widzą żądnego powiększonego nadnercza.
to że masz teraz takie wyniki badań to tak naprawdę o niczym nie świadczy bo za 2 miesiące inny lekarz moze ci powiedzieć co innego.

[enn_]

A jak to wyglada w przypadku brania tabletek antykoncepcyjnych?

[Agilla23]

Dzięki Dziewczyny. Z tego co pamiętam to był chyba 3-4dc. Najwyżej powtórzę, w następnym cykl ten 17 OH pgr. Najdziwniejsze, że androgeny nadnerczowe w normie.
A te badanie ACTH w moczu to musi być rano, na czczo ? Chyba jutro to zrobię. Dobrze, że nie trzeba się kłóć w żyły. No chyba, ze te androstedion jeszcze wezmę w pakiecie.
Boję się brania tych sterydów na nadnercza, tym bardziej, że mam problem z żyłami, boję się też żylaków. Czytałam na forum, ze jednej dziewczynie 17 OH pgr wyszło 10. Zbili je do 3, wtedy zaszła w ciążę.
Harutobi89, u mnie też jest podejrzenie pco. Na podstawie jakich wyników je zdiagnozowali? Miałąś jakiś hormon nadnerczowy zawyżony? Przynajmniej wiesz na czym stoisz.
Enn, ja bym nie brała tabsów, na chwilę pięknie pomoże, ale ja odstawisz wysyp włosów murowany. Szczególnie Yasmin.

[Harutobi89]

Szczerze mówiąc to u mnie podstawą do zdiagnozowania PCOS było tak niewiele, że zastanawiam się czy ja w ogóle mam prawdziwe PCOS czy zafundowałam sobie sama problemy złą dieta, nadwagą i stresem ( jestem bardzo nerwową osobą stresują mnie rzeczy które dla innych są błahostką )

Mam za niski poziom estrogenu a moje jajniki wykazują cechy jajników pocylistycznych ale zadnych pecherzykow na nich nie ma. od ginekologa uslyszalam tylko ze "jeden jajnik jest dość duży" zapytalam się co to znaczy? nie dostałam odpowiedzi. No i ten niski estrogen plus ten za duży lewy jajnik i plus objawy typu trądzik nadwaga i łysienie = i tak mi zdiagnozowali PCOS.

[enn_]

Biore tabletki od lat z powodow niezaleznych od wlosow i, na chwile obecna, nie planuje ich odstawiac. Chcialam tylko wiedziec na wszelki wypdek kiedy robic badania, gdyby jednak zaszla kiedys koniecznosc ich zrobienia lub gdybym po prostu chciala sie upewnic, ze wszystko jest ok.
Moge sie mylic, ale sadzilam, ze jesli przyczyna mojego wypadania wlosow sa niedobory i/lub niedoczynnosc tarczycy, to zazywanie/odstawianie tabletek nie powinno niesc u mnie wiekszego ryzyka niz u kogokolwiek innego?

[Harutobi89]

enn_ ja nigdy nie brałam tabletek i niewiem jak wygląda u dziewczyn które biorą

[enn_]

Zauwazylam, ze nowe wlosy ktore mi rosna (takie 3-5cm) maja dziwna fakture/budowe(?). Sa grube ale dosc sztywne i sterczace i sa jakby pogiete albo niektore sa dziwnie pokrecone. Moje wlosy z natury sa bardzo gladkie i proste i te nowe sie zdecydowanie wyrozniaja. Rosna mi tez "normalne" wlosy.
Spotkalyscie sie z czyms takim? Co to moze oznaczac?

[kaja91a]

Mam dokładnie taki sam problem, niektóre włosy są jak gdyby bardzo powyginane na całej długości nie wiadomo dlaczego..:/

[wooow12]

Z opisu wygląda to na włosy dystroficzne. Każdy je ma, jednak u "zdrowych" osób mieszczą się one w granicach 3% całości. Odsetek włosów dystroficznych może ulec zwiększeniu m.in. na skutek zaburzeń hormonalnych. Dotyczy to zarówno androgenow, estrogenów jak i hormonów tarczy. Znowu jednak-to tylko jedna z możliwych przyczyn.

[enn_]

Wooow12, dzieki, nie moglam nigdzie znalezc tego okreslenia, a czytalam o tym jakis czas temu.

[dzamatasi]

Ale mii włosy leca myje co 2 dni i do ok.100 mi leci. Przy samym myciu do 20 włosów,ale potem jak schną całe garście wyciagam A nad szyją to już w ogole łysoooooooo

[enn_]

Leci Ci 100 w te dni kiedy myjesz czy codziennie?
Ja myje codziennie i wypada mi w tym momencie do 40-50 kazdego dnia, ale sytuacja wyglada inaczej jesli zdarzy mi sie umyc co 2 dni i wtedy wypadnie mi i 100. Wydawalo mi sie, ze to malo, ale moze jednak nie?

[dzamatasi]

Nie,tylko w te dni co myję. Bez mycia wypada do 5 włosów w gorsze dni. A i nie czeszę w ogole włosów. Nie wiem czy to dużo czy mało,dla mnie wciąż za dużo

[susse]

Dziewczyny a czy zażywacie biotynę? Mnie bardzo pomaga. Dawka 1000 mcg.

[enn_]

Napisane przez dzamatasi

Nie,tylko w te dni co myję. Bez mycia wypada do 5 włosów w gorsze dni. A i nie czeszę w ogole włosów. Nie wiem czy to dużo czy mało,dla mnie wciąż za dużo

Mnie sie wydaje, ze to bardzo malo, chociaz to pewnie kwestia indywidualna.

[JULIANNA5]

Jezu .o jakich małych ilościach Wy piszecie.Przecież 50-100 wlosow to norma a 5 to jakiś żart.Ja tracę bez mycia od 100-200.I nic nie odrasta.

[ciekawajak]

Napisane przez JULIANNA5

Jezu .o jakich małych ilościach Wy piszecie.Przecież 50-100 wlosow to norma a 5 to jakiś żart.Ja tracę bez mycia od 100-200.I nic nie odrasta.

noo 5 włosów to malutko.
A jak wypadają po 200 to za ile dni bedziesz łysa? Ile mamy włosów na głowie?

[Zdrowiepiekno]

preferujecie szampony na wypadanie włosów ? czy raczej np tabletki ?

[wooow12]

Zmieniłam nieco swoją "kurację". Spectrale okazały się dla mnie zbyt drogim biznesem. Nie umiem ich dawkowac tak, żeby opakowanie starczyło na jakiś przyzwoity okres czasu. Niemniej jednak samo działanie było ok. Uwielbiam moje włosy po Dnc-n. Dnc-l męczyło mnie za to niesamowicie. Dawało ogromny przetłuszcz.

Obecnie wcierki u mnie ubogie - loxon 2% i maść konska... tak z braku laku. Skład ma bardzo fajny i na szczęście nie podrażnia mnie, więc wcieram. Do tego Octopirox w szamponie ketoxin forte zamiennie z revita . Po skończeniu Revity przerzucę się na coś z keto 2%.

Od przyszłego tygodnia przechodzę na minoxidil 5% (szukam sensownego preparatu, w sensownej cenie) plus pantostin. W dalszych planach mam emu Oil oraz retin-a. Jak się bawić, to na całego.

[drazetkaa]

Kolejna wizyta u endo i tekst "tabsy działają, wyniki w normie, dziękuję, do widzenia". Smaruję loxonem jedno miejsce i mam wrażenie, że w tym miejscu jest coraz mniej włosów. Kupiłam też tran i olej z dyni z palmą w kapsułkach, może będzie lepiej.
Czy Spectral działa lepiej niż loxon?

[wooow12]

Teoretycznie powinien, gdyz oprocz minoxa spectral zawiera dodatkowe składniki stymulujaco-wzmacniające. W praktyce różnie bywa, w zależności od przyczyn utraty włosów i indywidualnej reakcji na preparat. Minoxidil nie u każdego musi dawać pozytywne efekty. Poza tym to tylko stymulator wzrostu włosów, czasami nie obędzie się bez blokera dht i czegos przeciwzapalnego. Sam stymulator na dłuższą metę nie powstrzyma postępu łysienia. Takie wnioski wyciągnęłam na podstawie lektury "męskich" przypadków aga.