2007-04-23, 20:59 | #121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 152
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
A ja się dołączam do pytania Gabi
__________________
So much for. So much more! Breathe in for luck. |
2007-04-23, 22:00 | #122 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
Cytat:
http://www.geocities.com/mcsworld2000/comedogenic.htm http://www.zerozits.com/Articles/acn...e/article6.htm Te listy na pewno nie sa pelne, ale dobre i to na poczatek Cytat:
|
||
2007-04-24, 09:59 | #123 |
Zakorzenienie
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
aaliyah dzięki
a wytłumacz mi bo ja chyba jestem ciemna masa w tym drugim linku gdzie są buźki przy składnikach, czym sie różni i co to oznacza com grade i irr grade |
2007-04-24, 10:14 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
Cytat:
Juz wyjasniam com grade = comedogenicity - stopien zapychania porow (komedogennosc) irr grade = irritancy - stopien podrazniania Najlepsze sa z 0, najgorsze z 5. Osoby z tendencja do krostek nie powinny uzywac skladnikow z ocena 3, 4 i 5 (dotyczy to obu kolumn - zapychaczy i podrazniaczy) |
|
2007-04-24, 10:17 | #125 |
Zakorzenienie
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
już sobie sprawdzam, większości ze skadników nie ma na tych stronkach, a te co są to żaden nie był na czerwono, ewentualnie żółte
|
2007-04-24, 11:45 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: >Zapychające "niezapychacze" :( WAŻNE
|
2009-04-17, 11:37 | #127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20
|
Krem bez zapychaczy!!!
Czesc dziewczyny, mozecie polecic jakis krem mega super nawilzajacy, ale bez zapychaczy..???
Mam cere mieszana, ale jest suchutka po umyciu (niedawno przeszlam silne odwodnienie skóry po zimie i kremach matujacych:/) prócz tego nadwrazliwą, wszystko ja uczula:/ skłonna do podraznień w dodtaku cienka,płytko unaczyniona-na policzkach przy nosie, na jego skrzydełkach i brodzie widac delikatnie naczynka.. Obecnie uzywam Phisiogelu jako jedyny mnie nie uczula i nie podraznia, koi sucha buzie, ale fatalnie mnie zapycha!!!! wieki nie mialam wągrow i zaskorniakow tak jak teraz dostalam po nalozeniu czuje ulge w nawilzeniu ale jednoczesnie jest uczucie ciezkosci (pracuje w klimatyzowanych warunkach:/) Probowalam juz tysiace innych seria Bioderma, Avene, La Roche Posay bez skutku, to samo draznia lub za ciezkie (maja jak dla mnie zbyt wiele skladnikow aktywnych) prosze dziewczyny co radzicie..??? |
2009-04-17, 14:20 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Polecam humektan, lekki kremik moją buźkę bardzo dobrze nawilża.Dostępny jest w aptece.
|
2009-04-17, 17:57 | #129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 73
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
z lekkich dobrze nawilżających kosmetyków polecam odżywkę Nanobase do skóry. Jest najprawdę świetna. moja skóra oddycha, krem jest bezzapachowy, nie uczula i przeznaczony jest do bardzo delikanej skóry. dostaniesz w aptece.
|
2009-04-17, 22:46 | #130 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Cytat:
mi pani derm powiedziała ze on zapycha, uzywam go golnie(koncze opakowanie duze) i wedłyg mnie słabo nawilza i tycke włąsnie zapycha;p
__________________
|
|
2009-04-17, 23:17 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Jeśli mówisz zapycha a masz na myśli zmiany trądzikowe skóry to polecam trochę poczytać o przyczynach takich zmian a jedną z nich są zbyt słabo natłuszczające kremy nawilżające właśnie. Mam taką samą cerę jak ty i ona czuje się lepiej przy kosmetykach półtłustych niż przy nawilżających. ponoć obecnie trądzik u kobiet w wieku 30 lat w Polsce jest dość powszechny z powodu większej popularności i dostępności lekkich kremów nawilżających.
|
2009-04-18, 11:02 | #132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 66
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
ja uzywan lipobase, i bardzo sobie chwale
|
2009-04-18, 15:44 | #133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Mam lipobase i mnie lekko zapycha, uzywam ja tylko w awaryjnych sytuacjach na mocne przesuszenia. Kwestia indywidualna.
|
2009-04-18, 15:59 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Pudełeczko
Wiadomości: 425
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Może warto spróbować Iwostinu nawilżającego? Też mam cerę mieszaną, skłonną do wyprysków i jak na razie właśnie iwostin sensitia nawilżający to jedyny, który mnie nie zapycha [i mam nadzieję, że tak zostanie, bo nigdy nic nie wiadomo XD ]. Ale wersja intensywnie nawilż. jest już dla mnie za ciężka. KWC: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...wilzajacy.html
__________________
zmyslam sie na poczekaniu, bo i tak nikt nie czyta Sienkiewicza i nie wie, że chamsko zzynam emocje od Winicjusza
|
2009-04-18, 23:35 | #135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 73
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
ja chyba z tej samej serii co lipobae też mam krem. stosuję wiecxorem na twarz i ciałao. nawet zauwazyłam ostatnio, że wygładził mi drobne zmarszczki. super nawilża. nie czuję, że zapycha. ma fazowe działanie, wiec to chyba dłużej działa
|
2009-04-19, 15:00 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
ja też z tych nawilżających to mam lipobase i nanobase, no i teraz jest 3 do serii na przesuszone miejsca, jak pięty i kolana. jestem bardzo zadowolona. W sumie lekka konsystencja, bezzapachowy i moze dla tego mi się wydaje, żę taki delikatny
|
2009-04-19, 15:41 | #137 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 911
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
te kremy mają w sobie zapychacze m.in. wazelina i parafina.
__________________
|
2009-04-19, 20:47 | #138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Krem bez zapychaczy!!!
Ja używam AA help kremu nawilżającego i jak dla mnie jest ok, nie zapycha, ale używam go tylko na noc, bo nie wchłania się dobrze, przynajmniej u mnie, ale ja nie znalazłam jeszcze kremu, który dobrze by się u mnie wchłaniał... w każdym razie ten mi najbardziej odpowiada...
|
2010-05-03, 20:37 | #139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 102
|
Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
Wizażanki! Mam pytanie
No więc naczytałam się już dużo o kremach na wizażu i innych forach. Poszukuję jednak jakiegoś lekkiego, nie zapychającego, nawilżającego kremu na dzień pod makijaż. Mam 20 lat. Obecnie mam Humektan i Iwostin nawilżający. Jednak naczytałam się, że zawierają one niestety składniki zapychające dla cery mieszanej. Kremiki stoją na półce, a ja już boję się ich używać, dziewczyny czy istnieje jakiś nieszkodliwy krem nawilżający. Myślałam, że w aptece nie znajdę zapychających kosmetyków a jednak. Proszę was o porady! |
2010-05-03, 22:35 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
Każdego zapycha co innego, więc to że doczytałaś się zapychających składników nie znaczy, że te kremy akurat Ciebie zapchają
Musisz wypróbować na własnej skórze co i jak, bo w tym akurat nie ma jednej reguły dla wszystkich. Ja korzystam z kremu Soraya Professional, który na jednym z pierwszych miejsc w składzie ma typowy zapychacz, a mnie mimo to nie zapycha zapycha mnie za to gliceryna |
2010-05-03, 23:28 | #141 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
witaj!
jakiś czas temu zabił mnie dermatolog, nakazując pielęgnację twarzy mydłem Bambino i kremem Bambino (nawilżającym, w plastikowym pudełku!!). Od pół roku zarówno ja, jak i mąż używamy tych kosmetyków - on wydawał wcześniej masę pieniędzy na Loreale i inne kosmetyki dla wrażliwej cery z problemami, ja - na Iwostin i Tołpę. Odkąd używamy Bambino (kosztuje grosze!), problemów z cerą jest znacznie mniej, buzia stała się miękka i dobrze nawilżona. Krem (podkreślę - nie ten z cynkiem!) jest leciutki, nie zapycha i świetnie służy wrażliwej cerze mojego małżonka oraz mojej |
2010-05-03, 23:58 | #142 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 216
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
Mogę Ci polecić żel szałwiowy Flos Leku http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...radzikowej.htm
oraz Sebum Control Clareny http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...trol-Cream.htm Mnie żaden z nich nie zapycha (a mam tłustą cerę) obydwa nawilżają, choć Sebum Control chyba bardziej. |
2010-05-04, 06:43 | #143 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
Cytat:
|
|
2010-05-04, 16:34 | #144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
Znam ten problem, z nawilżaczy (typowych, nie do 'zadań specjalnych') przerabiałam już dużo. Tak dla uściślenia pisze tu o przypadku skóry mieszanej, wrażliwej, cierpiącej przez zaskórniki
Na początek, z powodu parafiny do kosza poszły kremy 'do wszystkiego' - nivea, bambino, ziaja seria ogórkowa/kakaowa itp. Później odpadły żele - flos leku i olay - niestety wcale nie nawilżały, a brak zapychania był pozorny. Wszelakie matujące paskudztwo, szczególnie z serii dla nastolatek - niestety. Więc zdesperowana poszł;am do apteki i kupiłam ziaję med, kurację nawilżającą, krem na dzień. Nie moge powiedzieć że to strzał w dziesiątkę, ale jak na razie niczego lepszego nie znalazłam - nawilża, łagodzi, nie zapycha, aczkolwiek bez pudru zostawia tłustą warstewkę. W kolejce do przetestowania stoi happy per aqua flos leku, którego nigdzie nie mogę znaleźć... Drugim kremem który uwielbiam (np po pilingu, na noc) jest rossmannowski babydream z cynkiem o uroczej konsystencji cementu Stosuj to co masz, obserwuj skórę i dopiero wtedy będziesz mogła powiedzieć czy krem zapycha, czy nie. |
2010-07-06, 10:59 | #145 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Krem, który nie zapycha. Proszę o pomoc!
sub
|
2010-09-28, 18:40 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.
Ja jestem ciekawa który krem wygrywa pod względem mniejszej opcji zapychania
Na codzień już od długiego czasu używałam humektanu,teraz dodaję do niego jeszcze żel hianuronowy,ale nie czuję nadal dostatecznego nawilżenia. Myślę o zakupie dermoprotektora cetaphil,ale boję się pogorszenia stanu cery,bo mam skłonnosć do zapychania. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...lego-ciala.htm Która opcja w takim razie bezpieczniejsza i bardziej nawilżająca? (Cera niby mieszana,ale bardzo przesuszona i minerały nawet brzydko wyglądają ) Sytuacja awaryjna z tym przesuszem i nie wiem czy jutro mam brać znów humektan,czy ten nowy produkt. |
2010-09-29, 12:39 | #147 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 630
|
Dot.: kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.
Kachnaaa jeśli nie jesteś zadowolona z Humektanu i nie czujesz że odpowiednio nawilża to nie kupuj go kolejny raz!
Jeśli chodzi o cetaphil to znam i uwielbiam tylko emulsję do mycia twarzy. Dermoprotektor jest wskazany w określonych przypadkach - jeśli któryś z nich to ty warto spróbować - jak nie przypasi twarzy zużyjesz na ciało;-) Może kup jakiś krem półtłusty - lepiej radzą sobie z cerą mieszaną niż nawilżające. |
2010-09-29, 16:19 | #148 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.
Cytat:
Humektan nie nawilża za dobrze,ale ma prosty skład,a że mam zaskórniki zamknięte i ciągle bardzo z nimi walczę,dlatego zapytałam jak w kwestii nawilżenia i zapchania,bo opinie na kwc są podzielone. Edytowane przez Kachnaaaa Czas edycji: 2010-09-29 o 16:20 |
|
2010-11-19, 21:55 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
|
Dot.: kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.
ja tez mam ten problem juz mialam ladniejsza buzie a teraz to tragedia, krosta na kroscie (zwlaszcza broda) bolace wielkie krosty, w dodatku kolo nosa mam taka sucha skore ze moge ja zdzierac, jest cala czerwona, sucha bolaca a do tego te krosty, podkoskorne i ropne na nosie mam pelno wagrow, cala buzie mam szara i brzydka juz nie moge na siebie patrzec nawet pomalowanie sie nic mi nie daje bo i tak czuje ze jest cala sciagnieta.. wszystko praktycznie mnie zapycha, a juz na pewno parafina..
zastanawiam sie nad kremem Biodermy Cicabio, ale juz sama nie wiem.. potrzebuje czegos co uspokoi moja cere (zapomnialam jesczze o naczynkach) a jednoczesnie nie bedzie nasial mi tych krost bo juz nie moge wytrzymac.. |
2013-04-16, 15:06 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 308
|
Dot.: kremy bez składników zapychających, krem bez zapychaczy.
czy istenije cos co niezapycha??? szlak mnie juz trafia, nawet sylveco nagietkowy mnie zapycha znalazlam info na mazidlach uwazasz ze rewelacyjne http://mazidla.com/biblioteka-mazide...ielgnacja.html o tym jak pielegnowac cere zapychajaca i czego unikac, no alejak mam robic krem z mazidel to az mi sie slabo robi wole cos prostszego czy zna ktos cos dobrego>??
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:23.