Nasze codzienne jadłospisy, część V

[garden_d]

Napisane przez Inesis

south beach znana też pod nazwą dieta plaż południowyh jak wpiszesz w wyszukiwarke to znajdziesz dużo o niej nie chce tu isac bo bedzie off

Ok, dziękuję

[Djapira]

Napisane przez smak6malin

Co do tego podkreślonego to życzę smacznego
Tak poza tym to ładnie.

Dziękuję, była pyszna

A co do śniadań to się nie przejadły Kiedyś musiałam często zmieniać, bo zaraz był napad, teraz dieta jest przyjemna, lubie to, co jem, nawet ćwiczenia są coraz mniej uciążliwe

__________
Dzisiejsze R :

Śniadanie: 4łychy płatków owsianych, łycha otrębów pszennych, serek wiejski lekki, gerberek owocowy (bez cukru; można?), Ricore z odrobiną mleka 0,5%;

II śniadanie: pojedyncza pierś z kurczaka, pomidor (był siłowy, ale nie dałam węgli, bo jestem dopiero po SB i chciałam do niedzieli jeść 1posiłek ww dziennie, a od poniedziału już normalnie);

Obiad: pół dużego fileta z dorsza, pół główki kalafiora, 3 orzechy włoskie;

Podwieczorek: 1jajko całe, białko, 50g chudego twarogu, 7 orzechów laskowych, szczypior, pomidor, 3 rzodkiewki, ocet, 3łyżeczki j. naturalnego;

Kolacja: brak, bo się zestresowałam i miałam wyrzuty sumienia. Czemu jak rano wsaje to mam jedynie małą oponkę pod pępkiem, a w ciągu dnia po jedzeniu, a zwłaszcza po wypiciu dużej ilości wody brzuch mi rośnie? Właśnie pod pępiekiem, ku dołowi, robi się taki duży balon Czy da się coś z tym zrobić?

Nie za dużo kcal jak na R ( oczywiscie gdybym jeszcze zjadła kolacje w postaci 125g chudego twarogu) ??

[rybkad]

Napisane przez iza_wiosenna

oczywiście, że nie, bardzo ładna redukcja.

Dziękuję kochana ale R już nie taka ładna bo z nerw po meczu spożyłam na noc dużą szklankę koktajlu na kefirze z truskawkami i ananasem

[Carmel Choco]

euro-meczowe U

1. 250 ml maslanki + miska truskawek + serek wiejski light

2. kawa z mlekiem 0,5%
miska truskawek
big toffee

3. kartofle + gotowana pierś z kurczaka + mizeria (ogórek + jogurt nat.)
kawa z mlekiem 0,5%

4. 2xCarlsberg z sokiem malinowym:P

5. 1 i poł grahamki (plasterek konserwy mielonej, 2 plasterki chudych wędlin, pomidor, sałata, pieprz)

[agat666]

Cześć!! Ja tu po raz pierwszy...śledziłam Wasz wątek postanowiłam dodać swój jadłospis ...R..
od 1,5 roku cały czas tyje, mimo tego, że 2xtyg aqua aerobic i jak ciepło jest to min 2xtyg rower ..nie wiem czemu..

ŚN: mój dzień zaczyna się od 5:30 niestety...2 kromki ciemnego pieczywa pełnoziarnistego z serem białym chudym bądź chudą szynką -nie ma żadnych warzyw..wiem, ale już po prostu czasu nie mam LUB wersja 2:muesli (sante 6 zbóż +otręby z jabłkami lub śliwkami) z jogurtem owocowym nisko tłuszczowym...(wiem owocowy nie powinien być)

ok 7:00-kawa Ricore z mlekiem 2%

ok. 10-11... sałatka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka kiszonego, ćwiartki papryki, czasem jakieś ziarna słonecznika dorzucę i ser feta(plasterek) LUB wieśniak z pomidorem, rzodkiewka lub papryką

ok 14 homo naturalny z muesli (sante 6 zbóż+otręby z jabłkami lub śliwkami)

ok 17 obiad: grillowana pierś z kurczaka z warzywami na patelnie (pół opakowania) LUB ryż brązowy(jedna torebka) z warzywami na patelnie(tez pół)

wieczorem ok 20 staram sie też coś zjeść np wieśniaka z jakimś warzywem, bądz po basenie ok 21

Moja najgorszą wadą jest niestety podjadanie..szczególnie muesli..jestem od niego chyba uzależniona w pracy, w domu..nie są to jakieś wielkie ilości ale oprócz tego co zjem w posiłkach to jeszcze około całej garści potrafię zjeść na sucho oczywista..
Brak mi NNKT, nie lubię ryb z puszek..ewentualnie czasem na obiad mam smażonego mintaja czy coś...ale lubię orzechy i staram sie je jeść w ilościach rozsądnych.

krytykę mile widziana w ciągu dnia popijam czerwoną i zieloną herbatę, czasem kefir (1,5g tłuszczu) oraz wodę niegazowaną

[Carmel Choco]

U

1) serek wiejski 200g + 200 ml kefiru truskawkowego 0%
kawa z mlekiem 0,5%

2) 250 ml kefiru 0% tłuszczu

truskawy podjadane przy szypułkowaniu

3) makaron brązowy z jogurtem i truskawkami

4 suszone daktyle (ile do g.?) i garść owoców kandyzowanych

4) tuńczyk w sosie słodko-kwaśnym (185g)

[201705250937]

Napisane przez agat666

Cześć!! Ja tu po raz pierwszy...śledziłam Wasz wątek postanowiłam dodać swój jadłospis ...R..
od 1,5 roku cały czas tyje, mimo tego, że 2xtyg aqua aerobic i jak ciepło jest to min 2xtyg rower ..nie wiem czemu..

ŚN: mój dzień zaczyna się od 5:30 niestety...2 kromki ciemnego pieczywa pełnoziarnistego z serem białym chudym bądź chudą szynką -nie ma żadnych warzyw..wiem, ale już po prostu czasu nie mam LUB wersja 2:muesli (sante 6 zbóż +otręby z jabłkami lub śliwkami) z jogurtem owocowym nisko tłuszczowym...(wiem owocowy nie powinien być)

ok 7:00-kawa Ricore z mlekiem 2%

ok. 10-11... sałatka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka kiszonego, ćwiartki papryki, czasem jakieś ziarna słonecznika dorzucę i ser feta(plasterek) LUB wieśniak z pomidorem, rzodkiewka lub papryką

ok 14 homo naturalny z muesli (sante 6 zbóż+otręby z jabłkami lub śliwkami)

ok 17 obiad: grillowana pierś z kurczaka z warzywami na patelnie (pół opakowania) LUB ryż brązowy(jedna torebka) z warzywami na patelnie(tez pół)

wieczorem ok 20 staram sie też coś zjeść np wieśniaka z jakimś warzywem, bądz po basenie ok 21

Moja najgorszą wadą jest niestety podjadanie..szczególnie muesli..jestem od niego chyba uzależniona w pracy, w domu..nie są to jakieś wielkie ilości ale oprócz tego co zjem w posiłkach to jeszcze około całej garści potrafię zjeść na sucho oczywista..
Brak mi NNKT, nie lubię ryb z puszek..ewentualnie czasem na obiad mam smażonego mintaja czy coś...ale lubię orzechy i staram sie je jeść w ilościach rozsądnych.

krytykę mile widziana w ciągu dnia popijam czerwoną i zieloną herbatę, czasem kefir (1,5g tłuszczu) oraz wodę niegazowaną

Mi dieta sie podoba. A żródła NNKT w rybach to nie koniecznie z puszek, a nawet nie za bardzo zdrowe są takie produkty. Mogę polecic wędzone tłuste ryby morskie, a mintaj niestety ne ma NNKT. A jeżeli masz problem z jedzeniem ryb, to proponuje dodawac do potraw oliwę z oliwek

[brak-nicka]

U:
I 150 g serka wiejskiego z truskawkami, kromka chleba razowego; cappuccino marcepanowe bez cukru.
II Serek homogenizowany ananasowy z 20 g podróbek cookie crisp; kalarepa.
III 2 ogromne pancakes'y z mąki pszennej graham polane serkiem homogenizowanym naturalnym zmiksowanym z truskawkami. Nie mam siły ani ochoty na deser.
IV Budyń czekoladowy; marchewka.
V Serek homogenizowany naturalny z 30 g migdałów; 3 rzodkiewki.

[Małgosia:)]

Powiedzcie proszę co sądzicie na temat mojego jadłospisu dzisiejszego:

(Jestem na Redukcji)

7.oo pół bułki z plastrem szynki i sera żółtego (pełnotłustego niestety)

10.00 Bułka ciemna z dżemem śliwkowym (bez masła)

13.00 Serek wiejski z pomidorem, banan

16.00 Jabłko

ok. 18, 19 pierś z grila i ziemniaczki z grilla, sałatka

Poza tym wypiłam jedną kawę z mlekiem, jedna kawę zbożową z mlekiem, czerwona i zieloną herbatę (nic nie słodzę)

[juliaaa161190]

Znowu R:

śniadanie (6:30): ok. 100g chudego twarogu*, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 1/2 szklanki wody + 2 łyżki płatków owsianych + 3 łyżki otrąb owsianych + łyżka pszennych) z garścią suszonej żurawiny, ok. 200g czereśni, pomarańcza
II śniadanie (9:30): kromka chleba pełnoziarnistego (ok. 70g) z 50g chudego twarogu*, jabłko
obiad (14:30): ok. 160g pstrąga (pieczony w piekarniku, w foli), 2 marchewki, 2 pomidory, garść orzeszków ziemnych

podwieczorek (17:00): jabłko
kolacja (19:00): śledź w zalewie octowej, marchewka


*ze 150g twarogu zmiksowanego z 1/2 łyżeczki miodu

Podwieczorek taki nie bardzo, bo po tych śniadaniach w ogóle nie jestem głodna - a II musiałam zjeść tak szybko bo mi się kanapka rozlatywała ;P

[brak-nicka]

Napisane przez Małgosia:)

Powiedzcie proszę co sądzicie na temat mojego jadłospisu dzisiejszego:

(Jestem na Redukcji)

7.oo pół bułki z plastrem szynki i sera żółtego (pełnotłustego niestety) Jaka bułka? Mogłaś zjeść całą. Ser żółty odpada na R. Brak warzyw.

10.00 Bułka ciemna z dżemem śliwkowym (bez masła) Ciemne bułki często barwione są karmelem. Lepiej wybierać razowe, żytnie. Dżem śliwkowy też nie za bardzo - ale od czasu do czasu można. Brak białka, warzyw.

13.00 Serek wiejski z pomidorem, banan Banany też nie są polecane na R - mają dużo cukru i wysoki IG.

16.00 Jabłko To nie jest posiłek. Dodaj białko.

ok. 18, 19 pierś z grila i ziemniaczki z grilla, sałatka Ziemniaki też nie są polecane. Jaka sałatka?



Poza tym wypiłam jedną kawę z mlekiem, jedna kawę zbożową z mlekiem, czerwona i zieloną herbatę (nic nie słodzę)

Jw. Mało warzyw i brak NNKT.

Napisane przez juliaaa161190

Znowu R:

śniadanie (6:30): ok. 100g chudego twarogu*, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 1/2 szklanki wody + 2 łyżki płatków owsianych + 3 łyżki otrąb owsianych + łyżka pszennych) z garścią suszonej żurawiny, ok. 200g czereśni, pomarańcza Ok.
II śniadanie (9:30): kromka chleba pełnoziarnistego (ok. 70g) z 50g chudego twarogu*, jabłko Mogłaś zjeść 2 kromki.
obiad (14:30): ok. 160g pstrąga (pieczony w piekarniku, w foli), 2 marchewki, 2 pomidory, garść orzeszków ziemnych Ok.

podwieczorek (17:00): jabłko To nie jest posiłek, dodaj białko.
kolacja (19:00): śledź w zalewie octowej, marchewka. Ok.


*ze 150g twarogu zmiksowanego z 1/2 łyżeczki miodu Miód nie jest polecany na R, ale w końcu dałaś go mało.

Podwieczorek taki nie bardzo, bo po tych śniadaniach w ogóle nie jestem głodna - a II musiałam zjeść tak szybko bo mi się kanapka rozlatywała ;P

Jw.

[Superchic(k)]

Ja jeszcze tak a propos wizażowej reguły "jabłko to nie posiłek". Oczywiście, zgadzam się, że sam owoc na obiad, czy śniadanie nie wystarczy i raczej nie jest posiłkiem, ale dlaczego nie można go zjeść na podwieczorek? Dziewczyny, wybaczcie, ale czy Wy oceniacie te jadłospisy schematami ? Przecież na podwieczorek (nie mówię tu o deserze) zazwyczaj zjada się owoce. Ja już tu kiedyś pisałam, co sądzę na temat kultu białka na wizażu, ale nie będę tego powtarzać z uporem maniaka, bo uważam, że każdy ma swoje reguły. Jednak czytając komentarz "Jabłko to nie posiłek, dodaj białko" po prostu szlag mnie trafia. Wynika z tego, że dla poprawności powinno się zjeść do tego kawał chudego twarogu ...

[funky87]

Napisane przez Superchic(k)

Ja jeszcze tak a propos wizażowej reguły "jabłko to nie posiłek". Oczywiście, zgadzam się, że sam owoc na obiad, czy śniadanie nie wystarczy i raczej nie jest posiłkiem, ale dlaczego nie można go zjeść na podwieczorek? Dziewczyny, wybaczcie, ale czy Wy oceniacie te jadłospisy schematami ? Przecież na podwieczorek (nie mówię tu o deserze) zazwyczaj zjada się owoce. Ja już tu kiedyś pisałam, co sądzę na temat kultu białka na wizażu, ale nie będę tego powtarzać z uporem maniaka, bo uważam, że każdy ma swoje reguły. Jednak czytając komentarz "Jabłko to nie posiłek, dodaj białko" po prostu szlag mnie trafia. Wynika z tego, że dla poprawności powinno się zjeść do tego kawał chudego twarogu ...

Oj zgadzam się z Tobą S(K) , ja osobiście na studiach uczyłam sie że podwieczorek może być weęglowadanowy bez konieczności białka o którym należy pamiętać w 3 głównych posiłkach i w mniejszej ilości w II ś, a owoc też można traktować jako posiłek, oby tylko nie zastępować nim snaidania , obiadu albo kolacji, ale cóż różne szkoły różne zasady.

[brak-nicka]

Napisane przez Superchic(k)

Ja jeszcze tak a propos wizażowej reguły "jabłko to nie posiłek". Oczywiście, zgadzam się, że sam owoc na obiad, czy śniadanie nie wystarczy i raczej nie jest posiłkiem, ale dlaczego nie można go zjeść na podwieczorek? Dziewczyny, wybaczcie, ale czy Wy oceniacie te jadłospisy schematami ? Przecież na podwieczorek (nie mówię tu o deserze) zazwyczaj zjada się owoce. Ja już tu kiedyś pisałam, co sądzę na temat kultu białka na wizażu, ale nie będę tego powtarzać z uporem maniaka, bo uważam, że każdy ma swoje reguły. Jednak czytając komentarz "Jabłko to nie posiłek, dodaj białko" po prostu szlag mnie trafia. Wynika z tego, że dla poprawności powinno się zjeść do tego kawał chudego twarogu ...

Oceniłam wg 10 przykazań żywieniowych, który propagowany jest na wizażu.
Nikogo nie zmuszam do stosowania ich, jeżeli ktoś nie chce to i tak nie doda tego białka.

[EwelkaaS]

Moje niezdrowe utrzymanie, które usprawiedliwiam wychodzeniem z ed

śn:
2 łyżki owsianych,
3otrębów owsianych,
ciepłe mleczko 1.5%,
jabłko.

IIśn () : słodka bułka z czekoladą,
kilka Bake Rollsów o smaku pizzy.

w między czasie: słaba kawa zabielana dwoma łyżeczkami mleka w proszku.

IIIśn () : pół jasnej bułki leciutko posmarowanej margaryną, szczypiorek.

w między czasie: Twist kawowy 250g

o: dwa malutkie kotleciki bite panierowane w jajku i bułce tartej, smażone ofc,
kilka ziemniaków z koperkiem,
bigos z młodej kapusty (bez kiełbasy^).

k: szprot w sosie pomidorowym 170g.

To raczej powinno się nazywać niezdrowym P Nie za dużo, jak na U ? Wiem, że mało białka i właściwie brak NNKT, ale dziś jakoś tak wyszło.

[monochrome]

P.

Śniadanie:
Dwa tosty obtoczone w mleku i jajku, następnie usmażone na oleju i nasmarowane Jogobellą bananową oraz obłożone pokrojoną morelką
Reszta Jogobelki zjedzona z Granolą

II śniadanie:
Sałatka quasi-grecka - zamiast fety serek wiejski
Jabłko

III śniadanie:
Baton Corny z żurawiną

Obiad:
Zupa-krem warzywna z groszkiem ptysiowym
Smażona panga
Ziemniaki z masłem
Surówka z marchwi i kapusty

Deser:
Znowu morelka

Podwieczorek:
Miseczka truskawek ze śmietaną i cukrem pudrem
Parę ciastek brzydkich a dobrych
Kawa z mlekiem

Kolacja:
Pierożki tortellini
Sałatka jak na II śniadanie, ale bez wieśniaka

No a po kolacji jak zawsze coś sobie podjem, np. wczoraj jadłam jeszcze wiśnie w czekoladzie, bo po pizzy i panna cotcie wciąż byłam głodna Co gorsza, na wadze wciąż to samo, ale zaczęłam brać tabletki anty (niestety tylko jako remedium na ginekologiczny problem, a nie żeby ubezpieczyć jakieś tam romantyczne chwile, bo tych ostatnich brak w mym życiu xD), mam nadzieję że od nich przytyję.

[iza_wiosenna]

Napisane przez EwelkaaS

Moje niezdrowe utrzymanie, które usprawiedliwiam wychodzeniem z ed

śn:
2 łyżki owsianych,
3otrębów owsianych,
ciepłe mleczko 1.5%,
jabłko.

IIśn () : słodka bułka z czekoladą,
kilka Bake Rollsów o smaku pizzy.

w między czasie: słaba kawa zabielana dwoma łyżeczkami mleka w proszku.

IIIśn () : pół jasnej bułki leciutko posmarowanej margaryną, szczypiorek.

w między czasie: Twist kawowy 250g

o: dwa malutkie kotleciki bite panierowane w jajku i bułce tartej, smażone ofc,
kilka ziemniaków z koperkiem,
bigos z młodej kapusty (bez kiełbasy^).

k: szprot w sosie pomidorowym 170g.

To raczej powinno się nazywać niezdrowym P Nie za dużo, jak na U ? Wiem, że mało białka i właściwie brak NNKT, ale dziś jakoś tak wyszło.

y... P? o czym Ty, kobieto mówisz? zwykłe U a to, że zjadłaś bigos, jasną bułkę i słodycze, nie czyni go niezdrowym. nie samym białkiem żyje człowiek poza tym bardzo, bardzo mało zjadłaś na śniadanie i widać, że miałaś ed. te pogrubione wyrazy o tym świadczą. bardzo mało kcal jest tu w rzeczywistości.

Napisane przez monochrome

P.

Śniadanie:
Dwa tosty obtoczone w mleku i jajku, następnie usmażone na oleju i nasmarowane Jogobellą bananową oraz obłożone pokrojoną morelką
Reszta Jogobelki zjedzona z Granolą

II śniadanie:
Sałatka quasi-grecka - zamiast fety serek wiejski a czemuż to ?
Jabłko

III śniadanie:
Baton Corny z żurawiną

Obiad:
Zupa-krem warzywna z groszkiem ptysiowym
Smażona panga
Ziemniaki z masłem
Surówka z marchwi i kapusty

Deser:
Znowu morelka

Podwieczorek:
Miseczka truskawek ze śmietaną i cukrem pudrem
Parę ciastek brzydkich a dobrych he he he
Kawa z mlekiem

Kolacja:
Pierożki tortellini
Sałatka jak na II śniadanie, ale bez wieśniaka

No a po kolacji jak zawsze coś sobie podjem, np. wczoraj jadłam jeszcze wiśnie w czekoladzie, bo po pizzy i panna cotcie wciąż byłam głodna też tak mam Co gorsza, na wadze wciąż to samo, ale zaczęłam brać tabletki anty (niestety tylko jako remedium na ginekologiczny problem, a nie żeby ubezpieczyć jakieś tam romantyczne chwile, bo tych ostatnich brak w mym życiu xD), mam nadzieję że od nich przytyję.

ja bym się cieszyła ale ja mam nieco y... porąbaną psychikę. chcesz przytyć, bo uważasz, że wyglądasz za chudo, tak? czy dla zdrowia bardziej? swoja drogą, to super, że mimo ed, potrafisz teraz chcieć przytyć i tak ładnie jeść. aha, i bardzo podnosi mnie na duchu fakt, że nie tylko ja podjadam po kolacji

[EwelkaaS]

Wiosenko bardzo mało kcal? Ee, mi ciągle wydaje się, że jem dużo. A na kolację była jednak kromka razowca z wiejskim 6% i szczypiorkiem. Czyli wychodzi jeszcze mniej kcal, tak naprawdę...

[monochrome]

Napisane przez iza_wiosenna

ja bym się cieszyła ale ja mam nieco y... porąbaną psychikę. chcesz przytyć, bo uważasz, że wyglądasz za chudo, tak? czy dla zdrowia bardziej? swoja drogą, to super, że mimo ed, potrafisz teraz chcieć przytyć i tak ładnie jeść. aha, i bardzo podnosi mnie na duchu fakt, że nie tylko ja podjadam po kolacji

Z tym wieśniakiem to oczywiście wolałabym fetę. ^^ Ale głupie daty ważności czasem rządzą lodówką.
Chcę przytyć dla zdrowia i dla zdrowszego wyglądu też, marzę o ładnej, kobiecej sylwetce. Po kolacji się fajnie je. Ja co prawda często potem długo nie mogę zasnąć, ale jak tylko mam ochotę to zajadam i bardzo mnie to raduje, bo czuję się wtedy taka "normalna", jak inni ludzie, co nigdy o ED nie słyszeli.
Jedz na zdrowie.

A jeszcze układałam R dla mojej koleżanki (która najpierw miała "super" pomysł, żeby urządzić sobie głodówkę ). Czy mogłybyście, drogie Dietetyczki sprawdzić, czy dobrze jej poradziłam?

Śniadanie:
Owsianka - 4 łyżki płatków na wodzie, do tego naturalny homo i potarte jabłko oraz cynamon (kocha jabłka, najlepiej więc żeby jadła je do śniadania, prawda?)

II śniadanie:
Grahamka z polędwicą i jakimiś warzywami (pomidor, sałata, ogórek)

Obiad:
Kawałek piersi z kurczaka (powiedziała, że chce spróbować gotowania na parze ;p)
Brązowy ryż
Sałata z oliwą z oliwek

Podwieczorek:
Serek wiejski light z orzechami (ta oliwa i orzechy potem to będzie dość NNKT?)
Marchewka (trochę głupio, ja bym tak nie zjadła, ale na owoc to już za późno pewnie będzie, zresztą miała jabłko rano, niech się cieszy )

Kolacja:
Jajecznica (bez żółtek, nie?) z warzywami

Mam nadzieję, że się tym naje

[plameczka]

Spontaniczne i niedrowe U:
IŚn.: płatki czekoladowe (z 60-70g) z mlekiem 0,5% (150 ml)
IIŚn.: drozdzowka z dzemem, budyniem, kruszonka i lukrem
Obiad: pół talerza zupy buraczkowej, 3 kromki razowca (2 plasterki sera, pasztet, pomidor, ogórek, bez masła), potem 200 g truskawek i 3 sliwki suszone
Podiweczorek: duży kawał piernika z kremem, dzemem i czekolada z posypka (mama upiekla)
Kolacja: pół kromki razowca z odrobina masła i 2 małe sledzie w oleju

Podjadlam troche snackow na oleju (chyba 5) i 5 z mikrofali, bez oleju

Na jakość nie patrzcie, bardziej czy nie za duzo jak na U, sama nie wiem..

[Hypnotic Eyes]

Monochrome, niech tylko uważa z tą oliwą do surówki w obiedzie, żeby nie połączyła za dużo węgli z tłuszczami. Myślę, że łyżka to optymalna ilość

Moje Utrzymanie

Śniadanie: Fitella pomarańczowa z mleczkiem 0,5% (wiem, że kiepsko, ale bolało mnie bardzo gardło, zaspałam i nie byłam wcale głodna) 250
Śniadanie II: Serek wiejski 150g, pół KBW (koleżanka mi ukradła drugą połowę ) 250
Obiad: 3 spore kawałki domowej pizzy. 450
Deser: miska truskawek polana jogurtem bałkańskim 3% 200
Podwieczorek: Grzesiek kawowy, surówka meksykańska pikantna (400 g) 400
Kolacja: Grahamka posmarowana nutellą, danio intenso z orzechami, miska truskawek. 400

[iza_wiosenna]

Napisane przez EwelkaaS

Wiosenko bardzo mało kcal? Ee, mi ciągle wydaje się, że jem dużo. A na kolację była jednak kromka razowca z wiejskim 6% i szczypiorkiem. Czyli wychodzi jeszcze mniej kcal, tak naprawdę...

nie, kcal jest z 1200 maksymalnie. no niestety syndromy ED nie śpią

Napisane przez monochrome

Z tym wieśniakiem to oczywiście wolałabym fetę. ^^ Ale głupie daty ważności czasem rządzą lodówką. a a już myślałam, że... Chcę przytyć dla zdrowia i dla zdrowszego wyglądu też, marzę o ładnej, kobiecej sylwetce. Po kolacji się fajnie je.dokładnie! tak wreszcie na spokojnie, przed TV lub kompem - niebo Ja co prawda często potem długo nie mogę zasnąć, ale jak tylko mam ochotę to zajadam i bardzo mnie to raduje, bo czuję się wtedy taka "normalna", jak inni ludzie, co nigdy o ED nie słyszeli. no, dokładnie! choć mnie czasem wyrzuty sumienia dopadają na szczęście dzięki takim osobom jak Ty, zmniejszają się one o połowę
Jedz na zdrowie.

A jeszcze układałam R dla mojej koleżanki (która najpierw miała "super" pomysł, żeby urządzić sobie głodówkę ). Czy mogłybyście, drogie Dietetyczki sprawdzić, czy dobrze jej poradziłam?

Śniadanie:
Owsianka - 4 łyżki płatków na wodzie, do tego naturalny homo i potarte jabłko oraz cynamon (kocha jabłka, najlepiej więc żeby jadła je do śniadania, prawda?) tak, bardzo ładnie

II śniadanie:
Grahamka z polędwicą i jakimiś warzywami (pomidor, sałata, ogórek) ok, tu by w sumie też mogła zjeść owoc, jak będzie chciała

Obiad:
Kawałek piersi z kurczaka (powiedziała, że chce spróbować gotowania na parze ;p)no, ale żeby ten kawałek spory był
Brązowy ryż
Sałata z oliwą z oliwek ok

Podwieczorek:
Serek wiejski light z orzechami (ta oliwa i orzechy potem to będzie dość NNKT? myślę, że tak, a orzechów gdzieś z 20-30 g)
Marchewka (trochę głupio, ja bym tak nie zjadła, ale na owoc to już za późno pewnie będzie, zresztą miała jabłko rano, niech się cieszy ) jeśli owoce nie będą jej utrudniały chudnięcia, może je jeść i wieczorem ona zaczyna R, więc na pewno od razu schudnie, mimo łamania wizażowych zasad, więc na jej miejscu pozwalałabym sobie na taki 'grzechy' jak owoce po 16. dopiero, gdy przestanie chudnąć itp, może je wyrzucić

Kolacja:
Jajecznica (bez żółtek, nie?) z warzywami hm, ok a jak się nie naje, może zjeść potem jakieś białko

Mam nadzieję, że się tym naje

a aktywna jest? ja bym się nie najadła, ale to ja... :P

Napisane przez plameczka

Spontaniczne i niedrowe U: to najważniejsze
IŚn.: płatki czekoladowe (z 60-70g) z mlekiem 0,5% (150 ml) ok, choć mogłabyś zjeść np. jakiś owoc mleczka strasznie mało mi się wydaje
IIŚn.: drozdzowka z dzemem, budyniem, kruszonka i lukrem super! pycha
Obiad: pół talerza zupy buraczkowej, 3 kromki razowca (2 plasterki sera, pasztet, pomidor, ogórek, bez masła) taki prowizoryczny obiad raczej, mało warzyw
Podiweczorek: duży kawał piernika z kremem, dzemem i czekolada z posypka (mama upiekla) ok
Kolacja: pół kromki razowca z odrobina masła i 2 małe sledzie w oleju malutko, najadłaś się tym??

Podjadlam troche snackow na oleju (chyba 5) i 5 z mikrofali, bez oleju ja też zawsze podjadam

Na jakość nie patrzcie, bardziej czy nie za duzo jak na U..

za dużo? coś Ty. normalne U. zwykła dziewczyna zjadłaby dużo więcej na kolację, ale Ty się troszkę bałaś, prawda? zwłaszcza to 'pół kromki' generalnie mało nnkt, mało białka, mało warzyw i czemu owocków brak? wszak sezon truskawkowy mamy

[deMitia]

Ja dzisiaj delikatnie mówiąc przesadziłam :wstydnis:, no ale każdemu może się zdarzyć gorszy dzień- nie jadłam z głodu, po prostu miałam ochotę...
Czyli moje U, dziś sponsorowane przez literkę A, jak paskudny apetyty...
1) stanadrdowo: osoanko-otrębianka z ziarnami słoncznika, łycha homo, kromka macy razowej [40 kcal ma]
2) grahamka z 2 ogórkami małymi, pomidorek, wędlina drobiowa, i 2 grube plastry sera białeko półtłustego
3) linnesa waniliowa- około 150 gram, 50 hr homo naturalnego, marchewka, kilka czereśni prosto z drzewa
4) i tu dowaliłam!
szklanka budyniu z kaszą manną na słodziku, 2 duże talerze zupy warzywnej nie zatrzepanej, 4 kluski na parze- 3 z bydyniem, jedna z truskawkami, podgryzione truskawkami
1 h 20 minut rowerku- około 60 minut z przerazliwie zimnym deszczu... brrrrrr.
5) serek wiejski 100 gr, ogórek

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez deMitia

Ja dzisiaj delikatnie mówiąc przesadziłam :wstydnis:, no ale każdemu może się zdarzyć gorszy dzień- nie jadłam z głodu, po prostu miałam ochotę...
Czyli moje U, dziś sponsorowane przez literkę A, jak paskudny apetyty...
1) stanadrdowo: osoanko-otrębianka z ziarnami słoncznika, łycha homo, kromka macy razowej [40 kcal ma]
2) grahamka z 2 ogórkami małymi, pomidorek, wędlina drobiowa, i 2 grube plastry sera białeko półtłustego
3) linnesa waniliowa- około 150 gram, 50 hr homo naturalnego, marchewka, kilka czereśni prosto z drzewa
4) i tu dowaliłam!
szklanka budyniu z kaszą manną na słodziku, 2 duże talerze zupy warzywnej nie zatrzepanej, 4 kluski na parze- 3 z bydyniem, jedna z truskawkami, podgryzione truskawkami
1 h 20 minut rowerku- około 60 minut z przerazliwie zimnym deszczu... brrrrrr.
5) serek wiejski 100 gr, ogórek

to ma być dużo? . Ja dziś nie miałam apetytu i bolało mnie gardło, a zjadłam chyba więcej niż ty, a normalnie to jem jeszcze więcej. .

[plameczka]

Napisane przez iza_wiosenna

za dużo? coś Ty. normalne U. zwykła dziewczyna zjadłaby dużo więcej na kolację, ale Ty się troszkę bałaś, prawda? zwłaszcza to 'pół kromki' generalnie mało nnkt, mało białka, mało warzyw i czemu owocków brak? wszak sezon truskawkowy mamy

Mleka mało, bo mam problemy z pecherzem i gdybym wypiła wiecej, to nie wiem jak bym dojechala do szkoly, bo siku by mi sie baaaardzo chcialo Musze uwazac na ilosci płynow.. Obiad dzisiaj dziwny, bo nie przepadam za ta zupa, zawsze sa inne obiady typu 2 danie Warzyw malo fakt, a co do owocow to zjadlam jeszcze 200 g truskawek, o ktorych zapomnialam i 3 suszone sliwki, zaraz edytuje To tak zaraz po obiadku bylo. A na kolacje jem zazwyczaj wiecej, a dzisiaj wyjatkowo sie najadlam taka mala i w ogole czuje sie jakas taka najedzona, ale troszke tez sie balam. Ale gdybym byla glodna, to zjadlabym Czyli jednak moje U to U, nawet z tymi owocami prawda? Bo jak wiesz wychodze z tego ED, od 2 lat wieczna i niedrowa czasem glodowkowa R i chce sie nauczyc jesc, tak jak kiedys, a juz nie pamietam jak to jest, nie wiem czy jem duzo czy nie, boje sie przytyc i takie stad moje watpliwosci. Dziekuje za opinie , to moj pierwszy jadlospis tutaj i narazie nie ostatni.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Monochrome, niech tylko uważa z tą oliwą do surówki w obiedzie, żeby nie połączyła za dużo węgli z tłuszczami. Myślę, że łyżka to optymalna ilość

Moje Utrzymanie a cześć

Śniadanie: Fitella pomarańczowa z mleczkiem 0,5% (wiem, że kiepsko, ale bolało mnie bardzo gardło, zaspałam i nie byłam wcale głodna) 250 no niestety kiepsko ile mleczka??
Śniadanie II: Serek wiejski 150g, pół KBW (koleżanka mi ukradła drugą połowę ) 250 ok, szkoda, że pół xD nie wolisz czasem w szkole zjeść grahamki jakiejś ładnej czy drożdżówy ?
Obiad: 3 spore kawałki domowej pizzy. 450 oby spore ale skromnie jakoś gdzie te Twoje sałatki ?
Deser: miska truskawek polana jogurtem bałkańskim 3% 200 hm, ok
Podwieczorek: Grzesiek kawowy, surówka meksykańska pikantna (400 g) 400 aaa, tu są
Kolacja: Grahamka posmarowana nutellą, danio intenso z orzechami, miska truskawek. 400 no, tu fajnie

widać luz, ale kcal mało ;P

Napisane przez deMitia

Ja dzisiaj delikatnie mówiąc przesadziłam :wstydnis:, no ale każdemu może się zdarzyć gorszy dzień- nie jadłam z głodu, po prostu miałam ochotę... a to syndrom normalności... ale wg niektórych wizażanek to nienormalne
Czyli moje U, dziś sponsorowane przez literkę A, jak paskudny apetyty...
1) stanadrdowo: osoanko-otrębianka z ziarnami słoncznika, łycha homo, kromka macy razowej [40 kcal ma]
2) grahamka z 2 ogórkami małymi, pomidorek, wędlina drobiowa, i 2 grube plastry sera białeko półtłustego
3) linnesa waniliowa- około 150 gram, 50 hr homo naturalnego, marchewka, kilka czereśni prosto z drzewa
4) i tu dowaliłam!
szklanka budyniu z kaszą manną na słodziku, 2 duże talerze zupy warzywnej nie zatrzepanej, 4 kluski na parze- 3 z bydyniem, jedna z truskawkami, podgryzione truskawkami
1 h 20 minut rowerku- około 60 minut z przerazliwie zimnym deszczu... brrrrrr.
5) serek wiejski 100 gr, ogórek

cóż, zgadzam się z Hypnotic. A tego rowerku nie skomentuję. czyżby wyrzuty sumienia? ciekawe po czym...

[agness51]

Miało być R,ale wyszło U i to na dodatek takie sobie jakościowo ...

Śn : truskawki serkiem waniliowym i twarogiem
IIŚn : razowiec z wędliną,sałatą
O : mały kupny naleśnik z szynką,serem,pieczarką,so sem jakimś, lód rożek
P : Big Milk
K : sałatka (sałata,ogórek,twaróg,tro szkę jogurtu nat. i szczypiorek) , 2 kromki razowca z serkiem do smarowania,lód rożek znowu

[iza_wiosenna]

Napisane przez agness51

Miało być R,ale wyszło U i to na dodatek takie sobie jakościowo ... i ilościowo Agness, ile tu kcal jest?
Śn : truskawki serkiem waniliowym i twarogiem
IIŚn : razowiec z wędliną,sałatą
O : mały kupny naleśnik z szynką,serem,pieczarką,so sem jakimś, lód rożek
P : Big Milk
K : sałatka (sałata,ogórek,twaróg,tro szkę jogurtu nat. i szczypiorek) , 2 kromki razowca z serkiem do smarowania,lód rożek znowu

wydaje mi się, że jesz mniej... i mniej...

[agness51]

Wiosenko - jakby tak podliczyć ... z 1500 będzie,albo nawet do 1600 dojdzie.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez iza_wiosenna

widać luz, ale kcal mało ;P



cóż, zgadzam się z Hypnotic. A tego rowerku nie skomentuję. czyżby wyrzuty sumienia? ciekawe po czym...

Mleka nie wiem ile, bo lałam na oko, a pozatym byłam nieprzytomna (skutki siedzenia po nocy).W szkole jem często grahamki też, ale dzisiaj miałam tylko 4. lekcje (jestem zwolniona z w-f'u) a pozatym się spieszyłam i nawet nie miałam żadnego pieczywa w domu oprócz tostowego.Muszę sobie podleczyć gardło i jutro postaram się lepiej


Agness mnie wyszło 1350.