Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-24, 13:31   #571
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Miałam identycznie. Wiele razy zostawałam całymi dniami sama w biurze a potem obelgi za to, że coś zrobiłam źle, czegoś nie umiałam zrobić w ogóle albo, że wydzwaniam co chwilę z pytaniami.
Do tej pory zastanawia mnie jak to się skończyło w UP, bo oczywiście pod koniec już nie wytrzymałam i zgłosiłam wszystko a było tego więcej niż tylko zostawianie mnie samej w biurze. Mnie oczywiście straszono naganną opinią Ostatecznie opinii nigdy na oczy nie widziałam, dostałam tylko zaświadczenie z UP, że miałam staż tam i siam.
W każdym razie obecnie widuję ich ogłoszenia na lokalnej stronie, szukają czasami osoby na moje stanowisko. Nie dziwi mnie, że kogoś na stałe jeszcze nie mają. Ale boli mnie też gdy widzę w ogłoszeniu stawkę powyżej 13 zł brutto a oni mieli mnie za darmo Świnie i tyle. Rzadko komuś życzę źle ale im to życzę splajtowania.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Kochana mama <3 właśnie mi powiedziała, że do końca miesiąca mam pracę znaleźć bo jak nie to się pakuję.
Jezu, wszystko mnie już wku..wia ;/

Roboty nie ma, jak jest to traktują jak śmiecia a w domu mnie nie chcą.
I nawet nie mam jak się wyprowadzić, bo stawki są takie mi proponowane, że to nawet na opłaty nie starcza ;/
I dobrze zrobiłaś ja przez 6 miesięcy się męczyłem, bo rodzice mi wmawiali, że w każdej pracy tak jest i nic mi zmiana nie da.
A dla mamy skoro tak bardzo jej zależy żebyś znalazła pracę to niech pomoże ci w szukaniu.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 14:39   #572
michal100
Zadomowienie
 
Avatar michal100
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Odbywałem staż w Urzędzie Wojewódzkim w dziale powiązanym ze skarbówką. Kierowniczka rzuciła stażystów na głęboką wodę i po krótkim instruktażu większą część zadań działu wykonywaliśmy samodzielnie. Nic się nie zawaliło i wszystkie zadania były zrobione dobrze, bo US zarówno lokalne jak i z reszty kraju nic nie poprawiały po Nas. Także ja się bardzo cieszę,że mogliśmy działać pod minimalną jedynie kontrolą. To doświadczenie zaprocentowało potem w trakcie procesów rekrutacyjnych na etatowych pracach. Za to podczas praktyk studenckich zadania były nudne i powtarzalne oraz nic nie wnoszące do doświadczenia zawodowego, np. przybijanie pieczątek czy segregacja korespondencji .
Staż miałem 8 lat temu i do tej pory wspominam go jako jedno z najlepszych miejsc w jakich pracowałem. Także ja jestem zwolennikiem tego aby jak najwięcej zadań na stażu wykonywać samodzielnie - to się w przyszłości może tylko opłacić.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł
michal100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 14:59   #573
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez michal100 Pokaż wiadomość
Odbywałem staż w Urzędzie Wojewódzkim w dziale powiązanym ze skarbówką. Kierowniczka rzuciła stażystów na głęboką wodę i po krótkim instruktażu większą część zadań działu wykonywaliśmy samodzielnie. Nic się nie zawaliło i wszystkie zadania były zrobione dobrze, bo US zarówno lokalne jak i z reszty kraju nic nie poprawiały po Nas. Także ja się bardzo cieszę,że mogliśmy działać pod minimalną jedynie kontrolą. To doświadczenie zaprocentowało potem w trakcie procesów rekrutacyjnych na etatowych pracach. Za to podczas praktyk studenckich zadania były nudne i powtarzalne oraz nic nie wnoszące do doświadczenia zawodowego, np. przybijanie pieczątek czy segregacja korespondencji .
Staż miałem 8 lat temu i do tej pory wspominam go jako jedno z najlepszych miejsc w jakich pracowałem. Także ja jestem zwolennikiem tego aby jak najwięcej zadań na stażu wykonywać samodzielnie - to się w przyszłości może tylko opłacić.
To może 8 lat temu było lepiej. Ja co prawda nie byłam na stażu, ale też budżetowce na zleceniu, jednak chciałam się czegoś nauczyć - mimo,że nie miałam pojęcia o branży. Oczywiście rzucona byłam na głęboką wodę i przez kilka miesięcy, właściwie przez 4-5 - dostawałam opieprz, że wszystko źle robię, źle odbieram, źle segreguję, źle przybijam, źle piszę Pokazywanie chęci, że się chce coś więcej "czy mogę dostać inne zadanie" raczej nie było odbierane jako nauka, a raczej "chce więcej, fajnie, to my będziemy mieć mniej".
Ja robiłam tam za wszystkich, a się mi to nie opłaciło. Zresztą, miałam dość upokarzania.
Więc uważam, że staże były inne dobrych kilka lat temu. Mój partner właśnie od stażu zaczynał i go zostawili - bo się wykazał. U mnie to nie działa, zresztą byłam "jedną z wielu", więc nikogo nie obchodziło, że się staram.
Znam też biura, które żyją ze stażystów - 3 miesiące stażu - miesiąc zatrudnienia i kolejna osoba
Żeby trafić na dobry staż, trzeba dobrze, długo oraz wnikliwie szukać.
Co nie jest teraz takie proste...
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:25   #574
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Jak chcecie do skarbówki na staż, to chętnie biorą w lutym jak zaczyna się rozliczanie pitów :P
Ogólnie lubią tam brać dużo stażystów, a później najszybciej klepiących pity do poltaxu biorą na zlecenie w sezonie. Ile wklepiesz tyle zarobisz.
Pracownikom etatowym nie chce się tego wprowadzać.

Edytowane przez 201611240917
Czas edycji: 2016-05-24 o 15:27
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:29   #575
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Uff, już się trochę uspokoiłam.
Głównie celuję w kadry bo tego trochę liznęłam na stażach ale poza tym mam raczej dość ogólne biurowe doświadczenie i to chyba moja wada. Tzn. widzę, że jest wiele ofert dla specjalistów w już konkretnych sektorach a ja w sumie taka do wszystkiego i do niczego. Może dlatego brak odzewu?

Czy wysyłacie cv na oferty gdzie jasno piszą, że szukają studentów a wy już dawno po nauce? Niektóre brzmią atrakcyjnie ale wymóg to legitymacja albo często też niepełnosprawność.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:30   #576
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Ja nie wysyłam.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:34   #577
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez shantai Pokaż wiadomość
Jak chcecie do skarbówki na staż, to chętnie biorą w lutym jak zaczyna się rozliczanie pitów :P
Ogólnie lubią tam brać dużo stażystów, a później najszybciej klepiących pity do poltaxu biorą na zlecenie w sezonie. Ile wklepiesz tyle zarobisz.
Pracownikom etatowym nie chce się tego wprowadzać.
Byłam kiedyś na II etapie - test. Niby wymagali ustawy a test obejmował głównie wiedzę z tego jak wypełnić dane arkusze podatkowe i kto bierze jaki arkusz i tym podobne. Tzn. dla kogo pit nr taki czy siaki, dla kogo inny. Czytanie i zakuwanie ustawy na nic mi się przydało

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:
Napisane przez shantai Pokaż wiadomość
Ja nie wysyłam.
Ja też ale wciąż się zastanawiam czy to nie podchodzi pod dyskryminację. Przecież wiadomo, że prędzej wezmą kogoś z niepełnosprawnością czy studenta bo im to się finansowo bardziej opłaci. To jest zamykanie drogi dla kogoś kto się nadaje ale nie ma danego statusu.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 15:34   #578
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Czy wysyłacie cv na oferty gdzie jasno piszą, że szukają studentów a wy już dawno po nauce? Niektóre brzmią atrakcyjnie ale wymóg to legitymacja albo często też niepełnosprawność.
Moim zdaniem bez sensu jest wysyłać, bo zapewne chodzi o niepłacenie składek przez pracodawcę. Szkoda czasu i zachodu.
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:39   #579
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Byłam kiedyś na II etapie - test. Niby wymagali ustawy a test obejmował głównie wiedzę z tego jak wypełnić dane arkusze podatkowe i kto bierze jaki arkusz i tym podobne. Tzn. dla kogo pit nr taki czy siaki, dla kogo inny. Czytanie i zakuwanie ustawy na nic mi się przydało [COLOR="Silver"]
Ale to był test do pracy, nie na staż?
Bo na staż mnie pytali tylko jakie studia skończyłam i tyle.
Na etat to już konkursy wiadomo.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:45   #580
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Uff, już się trochę uspokoiłam.
Głównie celuję w kadry bo tego trochę liznęłam na stażach ale poza tym mam raczej dość ogólne biurowe doświadczenie i to chyba moja wada. Tzn. widzę, że jest wiele ofert dla specjalistów w już konkretnych sektorach a ja w sumie taka do wszystkiego i do niczego. Może dlatego brak odzewu?

Czy wysyłacie cv na oferty gdzie jasno piszą, że szukają studentów a wy już dawno po nauce? Niektóre brzmią atrakcyjnie ale wymóg to legitymacja albo często też niepełnosprawność.
Też nie wysyłam.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 15:55   #581
weronika9999
Zadomowienie
 
Avatar weronika9999
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Studia teraz nic nie dają, bo rynek pracy jest okrutny.
Dokładnie tak Ja szczerze powiedziawszy teraz z perspektywy czasu zupełnie inaczej bym zrobiła - na pewno magisterkę robiłabym zaocznie albo bardziej olewczo podchodziłabym do tematu studiów/ocen, żeby robić więcej staży/praktyk. Bo co mi teraz po samych piątkach w usosie ;p.
Wysłałam wczoraj kilka cv i wszyscy się dziś odezwali jak jeden mąż. Wszystko super, ale gdy na pytanie o moją dostępność padała odpowiedź "od sierpnia", to jakoś tracili entuzjazm...Więc chyba jednak nie jest tak kolorowo Jak na złość teraz się tak szybko odzywają, a wolałabym akurat w tej sytuacji, żeby zadzwonili po miesiącu
weronika9999 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 15:57   #582
Biedroneczka6667
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 165
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Ja to chyba jakas pechowa jestem. Staralam sie o prace w markecie-klapa. Dzis bylam na rozmowie o prace w sieciowce odziexowej i klapa. Nie było żadnych dziwnych pytan o wady i zalety. Tylko o doswiadczenie zawdoowe, mam ze sklepu co ptawda nie odziezowego. Ale podałam umiejetnosc obslugi kasy,terminala. Powiedzialam rowniez,ze mialam stycznosc z obsluga klienta. Pani pytala gdzie wolalabym pracowac na kasie czy na sali sprzedazy przy towarze. Odpowiedzialam, ze nie ma to dla mnie znaczenia, ze pracownik musi byc elastyczny. Moze ta blad? Choc sama przyznala , ze trzba byc i tu i tu. Potem omowila warunki finansowe. Mowila ze jest etat i pol etatu. Zapytala co bym bardziej wolala. Odpowied/ialam, ze obie propozycje mi odpowiadaja. Potem putala o dyspozycyjnosc, czy dam rade zrobic badania jutro . Odpowiedzialam pozytywnie. Potem mowila ,czy mam cos dodania od siebie. Moze to mnie xgubilo powiedxialam, ze lubie kontakt z klientem i cos o obsludxe i tyle. Teraz sie zastanawiam, ze moze za mało było widać tego,ze chce to prace i mnie powinna wybrać? Sama już nie wiem co żle robie. Potem na koniec powiedziala ,ze jesli sie zdecyduje na mnie zadzwoni jeszcze dziś. Raczej na nic sie nie nastawiam juz,tylko pytanie co zle robie. Troche to dobijajace. Wybaczcie brak znakow polskich i brzydki styl pisania.

Edytowane przez Biedroneczka6667
Czas edycji: 2016-05-24 o 15:58
Biedroneczka6667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 16:45   #583
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

do mnie się odezwali z tej firmy, w której powiedzieli, że im nie pasuję z dojazdami.
teraz pytają, czy chcę pracować
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 16:48   #584
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
do mnie się odezwali z tej firmy, w której powiedzieli, że im nie pasuję z dojazdami.
teraz pytają, czy chcę pracować
I jaka decyzja z Twojej strony? ;-) dużo byś musiała dojeżdżać?
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 16:52   #585
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Przemyśl dobrze bo obie rozmowy pachną nadgodzinami, spróbuj się dowiedzieć czy będą za nie płacić. A co do dojazdów na drugą: zorientuj się, może oprócz mieszkania w delegacji zapewniają też nocleg; skoro to pokój to może w domu/mieszkaniu z innymi pracownikami którzy też muszą dojechać.
ta druga praca 7-15 więc raczej nadgodzin tam nie ma. A co do dojazdu, to jest to mała odległość ale problematyczna dla kogoś, kto nie ma auta lub nawet roweru.
Co do tych praktyk to chyba też nie, bo mieli już studentów i jakby tak źle było, to raczej by do nich nie przychodzili. Ale oczywiście nie zaszkodzi się dowiedzieć.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Maguda_ Pokaż wiadomość
I jaka decyzja z Twojej strony? ;-) dużo byś musiała dojeżdżać?
przeprowadziłabym się, z obecnej lokalizacji nie mam połączenia bezpośredniego, z miasta obok bym dojeżdżała ok 8 km
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 17:30   #586
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Wysłałam wczoraj kilka cv i wszyscy się dziś odezwali jak jeden mąż. Wszystko super, ale gdy na pytanie o moją dostępność padała odpowiedź "od sierpnia", to jakoś tracili entuzjazm...
ja bym na Twoim miejscu wysyłając aplikację pisała, że pracę mogę rozpocząć dopiero od sierpnia.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 17:48   #587
weronika9999
Zadomowienie
 
Avatar weronika9999
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6084922 1]ja bym na Twoim miejscu wysyłając aplikację pisała, że pracę mogę rozpocząć dopiero od sierpnia.[/QUOTE]
No właśnie najlepsze jest to, że te aplikacje zazwyczaj idą przez specjalny formularz i jeśli było miejsce na komentarz o to dostępność, to właśnie wpisywałam sierpień, a potem przez telefon i tak pytali drugi raz o to samo...
weronika9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 17:54   #588
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

SweetHusky, bardzo jest przykre to, co piszesz. :-( Mi akurat zawsze wpajano, że zdrowie jest najważniejsze, a bez chleba też nie siedzę więc nie warto męczyć się w pracy, gdzie jest się wykorzystywanym. Wiem coś o tym, jak pracodawcy reagują zwolnienia lekarskie. W ostatniej pracy, kierowniczka aż słuchawką rzuciła na wieść o moim L4 i oznajmiła mi 'X też jest chora, ale chodzi do pracy'.

Mam nadzieję, że łatwiej znajdę pracę po tym stażu. Ogólnie to odżylam, bo zaczynałam już wariować bez pracy, myśli depresyjne, niska samoocena itd. Szefowa jak na razie jest ze mnie zadowolona, co mi wprost oznajmiła, zobaczymy, co będzie dalej.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 18:14   #589
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak Ja szczerze powiedziawszy teraz z perspektywy czasu zupełnie inaczej bym zrobiła - na pewno magisterkę robiłabym zaocznie albo bardziej olewczo podchodziłabym do tematu studiów/ocen, żeby robić więcej staży/praktyk. Bo co mi teraz po samych piątkach w usosie ;p.
Wysłałam wczoraj kilka cv i wszyscy się dziś odezwali jak jeden mąż. Wszystko super, ale gdy na pytanie o moją dostępność padała odpowiedź "od sierpnia", to jakoś tracili entuzjazm...Więc chyba jednak nie jest tak kolorowo Jak na złość teraz się tak szybko odzywają, a wolałabym akurat w tej sytuacji, żeby zadzwonili po miesiącu
Imo ważne, że w ogóle się odzywają
Ja byłam ostatnio na kilku rozmowach, ale pracodawcom przeszkadza to, że nie mam wykształcenia kierunkowego (a celuję w korpo, najlepiej to dział finansów/księgowości, bo w tym mam jakieś doświadczenie).
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-24, 18:27   #590
weronika9999
Zadomowienie
 
Avatar weronika9999
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Imo ważne, że w ogóle się odzywają
Ja byłam ostatnio na kilku rozmowach, ale pracodawcom przeszkadza to, że nie mam wykształcenia kierunkowego (a celuję w korpo, najlepiej to dział finansów/księgowości, bo w tym mam jakieś doświadczenie).
Serio?
Ja siedzę właśnie w finansach, wykształcenia kierunkowego nie mam...Jak chyba większość w firmie Koleżanka po FiR, która też siedzi w księgowości w korpo twierdzi, że studia jej się do pracy w ogóle nie przydały. Pewnie inaczej by to wyglądało na stanowisku takiego prawdziwego księgowego w biurze rachunkowym itp., ale jeśli chodzi o pracę w korpo, to chyba nie ma to znaczenia. No chyba, że ktoś siedzi w GL.

Edytowane przez weronika9999
Czas edycji: 2016-05-24 o 18:29
weronika9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:02   #591
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Serio?
Ja siedzę właśnie w finansach, wykształcenia kierunkowego nie mam...Jak chyba większość w firmie Koleżanka po FiR, która też siedzi w księgowości w korpo twierdzi, że studia jej się do pracy w ogóle nie przydały. Pewnie inaczej by to wyglądało na stanowisku takiego prawdziwego księgowego w biurze rachunkowym itp., ale jeśli chodzi o pracę w korpo, to chyba nie ma to znaczenia. No chyba, że ktoś siedzi w GL.
Chyba wielu osobom studia się nie przydają do pracy. Oczywiście nie licząc takich kierunków jak medycyna, prawo, stomatologia, fizjoterapia itp. Idąc pierwszy raz do pracy w zawodzie byłam całkiem zielona: okazało się, że to czego się uczyłam w teorii nie za bardzo ma się do praktyki. Teraz w ogóle mam staż w innej branży, zupełnie niezwiązaną że studiami.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:06   #592
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Chyba wielu osobom studia się nie przydają do pracy. Oczywiście nie licząc takich kierunków jak medycyna, prawo, stomatologia, fizjoterapia itp. Idąc pierwszy raz do pracy w zawodzie byłam całkiem zielona: okazało się, że to czego się uczyłam w teorii nie za bardzo ma się do praktyki. Teraz w ogóle mam staż w innej branży, zupełnie niezwiązaną że studiami.

Ja na rozmowach spotykałam się ze zdziwieniem, że tego-czy-tamtego nie miałam na studiach.
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:25   #593
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość

Ja na rozmowach spotykałam się ze zdziwieniem, że tego-czy-tamtego nie miałam na studiach.
Mnie w ogóle nie pytano o zagadnienia ze studiów, może dlatego, że prawie w ogóle nie zapraszano mnie na rozmowy o pracę w zawodzie. Parodia nie? Tam wszędzie wymagają minimum 2-3 lata doświadczenia, a więc odpadami od razu. Ostatnią pracę dostałam bez rozmowy kwalifikacyjnej, tylko przez telefon wszystko zalatwialam.
Na każdekj rozmowie kwalifikacyjnej liczy się tylko doświadczenie. Nawet dano mi do zrozumienia, że gdyby nie moja wcześniejsza ciężka praca (240 h miesięcznie)miesięcznie, to by mnie na staż nie przyjęto. Szefowa cały czas powtarza, że stażyści nie mają wcale chęci do pracy i chcą tylko staż 'przebyc' i nie zależy im na nauce. Sama już nie wiem jak jest. Macie może porównanie, jak to u Was wyglądało, jeśli z Wami byli też inni stażyści?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 19:41   #594
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Mnie w ogóle nie pytano o zagadnienia ze studiów, może dlatego, że prawie w ogóle nie zapraszano mnie na rozmowy o pracę w zawodzie. Parodia nie? Tam wszędzie wymagają minimum 2-3 lata doświadczenia, a więc odpadami od razu. Ostatnią pracę dostałam bez rozmowy kwalifikacyjnej, tylko przez telefon wszystko zalatwialam.
Na każdekj rozmowie kwalifikacyjnej liczy się tylko doświadczenie. Nawet dano mi do zrozumienia, że gdyby nie moja wcześniejsza ciężka praca (240 h miesięcznie)miesięcznie, to by mnie na staż nie przyjęto. Szefowa cały czas powtarza, że stażyści nie mają wcale chęci do pracy i chcą tylko staż 'przebyc' i nie zależy im na nauce. Sama już nie wiem jak jest. Macie może porównanie, jak to u Was wyglądało, jeśli z Wami byli też inni stażyści?
Ja się starałem. Starałem się robić wszystko dokładnie a i tak nie byłem niedoceniany. Zawsze coś było "nie tak".

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
To może 8 lat temu było lepiej. Ja co prawda nie byłam na stażu, ale też budżetowce na zleceniu, jednak chciałam się czegoś nauczyć - mimo,że nie miałam pojęcia o branży. Oczywiście rzucona byłam na głęboką wodę i przez kilka miesięcy, właściwie przez 4-5 - dostawałam opieprz, że wszystko źle robię, źle odbieram, źle segreguję, źle przybijam, źle piszę Pokazywanie chęci, że się chce coś więcej "czy mogę dostać inne zadanie" raczej nie było odbierane jako nauka, a raczej "chce więcej, fajnie, to my będziemy mieć mniej".
Ja robiłam tam za wszystkich, a się mi to nie opłaciło. Zresztą, miałam dość upokarzania.
Więc uważam, że staże były inne dobrych kilka lat temu. Mój partner właśnie od stażu zaczynał i go zostawili - bo się wykazał. U mnie to nie działa, zresztą byłam "jedną z wielu", więc nikogo nie obchodziło, że się staram.
Znam też biura, które żyją ze stażystów - 3 miesiące stażu - miesiąc zatrudnienia i kolejna osoba
Żeby trafić na dobry staż, trzeba dobrze, długo oraz wnikliwie szukać.
Co nie jest teraz takie proste...
dokładnie tak. Jestem pewny, że na początku, gdy weszły te staże to pracodawcy normalnie takiego stażystę zatrudniali. Obecnie stażysta to dla nich darmowa siła robocza, która mogą przez kilka miesięcy powykorzystywać później kopnąć w tyłek i wziąć następnego i takie błędne koło. Ogólnie uważam, że przez UP jest większe bezrobocie.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:07   #595
weronika9999
Zadomowienie
 
Avatar weronika9999
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Ja co prawda nie byłam na stażu z UP, ale mam znajomych, którzy byli i nikt nie był zadowolony...Jest dokładnie tak jak mówicie - tania siła robocza na kilka miesięcy. Mój kolega opowiadał mi, że po błyskawicznym przeszkoleniu wykonywał dokładnie takie same obowiązki jak pracownicy-specjaliści+miał "drugi etat" sprzątaczki...Może idea szczytna i wiadomo, że lepsza "jakaś" praca niż żadna, ale wg mnie najbardziej korzystają na tym nie pracownicy tylko właśnie tacy janusze biznesu...
W ogóle ostatnio byłam na weekend za naszą zachodnią granicą i kolejny raz uderzył mnie fakt, że ceny są de facto zbliżone do naszych a zarobki kilkakrotnie wyższe. Pensje w Polsce są niestety śmieszne. Najgorzej mają chyba single, bo koszty życia w pojedynkę w większym mieście są straszne w porównaniu do tego, ile się zarobi. A nawet jeśli się jakoś ogarnia te wydatki, to przecież nie na tym to polega, żeby żyć od wypłaty do wypłaty, tylko fajnie by było jeszcze coś odłożyć. Chore to jest, ciekawe, czy prędko się cokolwiek zmieni w tej kwestii.
weronika9999 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 20:13   #596
Serena66
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 121
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Ja się starałem. Starałem się robić wszystko dokładnie a i tak nie byłem niedoceniany. Zawsze coś było "nie tak".

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------



dokładnie tak. Jestem pewny, że na początku, gdy weszły te staże to pracodawcy normalnie takiego stażystę zatrudniali. Obecnie stażysta to dla nich darmowa siła robocza, która mogą przez kilka miesięcy powykorzystywać później kopnąć w tyłek i wziąć następnego i takie błędne koło. Ogólnie uważam, że przez UP jest większe bezrobocie.
Dokładnie. A te chore prawo to jeszcze bardziej ogranicza. Chciałam kiedyś odbyć staż który jest oferowany przez UP w Gdańsku. Oczywiście nie mogę, bo nie jestem zarejestrowana jako bezrobotna. A żeby być zarejestrowanym jako bezrobotnym muszę mieć zameldowanie. Nie mam rodziny, która by mnie zameldowała. Ofert staży w Gdańsku jest masa, ale nie mogę z nich korzystać. Boli mnie to. W elbląskim UP nie jest tak ciekawie ze stażami.

Wprowadziłam modyfikację na blogu. Jutro już to skończę. Zmieniłam zakładkę o mnie i wstawiłam tam gdzie udało mi się znaleźć linki do grafik to te link do grafik wstawiłam.

Edytowane przez Serena66
Czas edycji: 2016-05-24 o 20:14
Serena66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 21:35   #597
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Ja co prawda nie byłam na stażu z UP, ale mam znajomych, którzy byli i nikt nie był zadowolony...Jest dokładnie tak jak mówicie - tania siła robocza na kilka miesięcy. Mój kolega opowiadał mi, że po błyskawicznym przeszkoleniu wykonywał dokładnie takie same obowiązki jak pracownicy-specjaliści+miał "drugi etat" sprzątaczki...Może idea szczytna i wiadomo, że lepsza "jakaś" praca niż żadna, ale wg mnie najbardziej korzystają na tym nie pracownicy tylko właśnie tacy janusze biznesu...
W ogóle ostatnio byłam na weekend za naszą zachodnią granicą i kolejny raz uderzył mnie fakt, że ceny są de facto zbliżone do naszych a zarobki kilkakrotnie wyższe. Pensje w Polsce są niestety śmieszne. Najgorzej mają chyba single, bo koszty życia w pojedynkę w większym mieście są straszne w porównaniu do tego, ile się zarobi. A nawet jeśli się jakoś ogarnia te wydatki, to przecież nie na tym to polega, żeby żyć od wypłaty do wypłaty, tylko fajnie by było jeszcze coś odłożyć. Chore to jest, ciekawe, czy prędko się cokolwiek zmieni w tej kwestii.
Tak to niestety jest. Tak sobie pomyślałem, że może i byłoby lepiej jakby ten cały urząd pracy zlikwidowali. Zero staży, zero dofinansowań( tak pracodawca dostaje nawet 100% dofinansowania z UP krótko mówiąc ze swojej kieszeni nie płaci ani grosza pracownikowi tylko płaci mu urząd a pracownik myśli, że ma normalną pracę a tu niespodzianka, gdy dofinansowanie z up się skończy tym samym kończy się praca dla pracownika. Pracodawca kopię w tyłek takiego delikwenta i bierze następną ofiarę)- o tym dofinansowaniu dowiedziałem się od Pani w UP. Także UP samo robi wszystko żeby ludzie nie mieli pracy. Mam wrażenie, że jest to celowa zagrywka żeby ludzie bez przerwy musieli się tam rejestrować.
P.S pozazdrościć takie odzewu. Z tego co pamiętam to znasz 4 języki? Podziwiam Można wiedzieć jakie?
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 21:40   #598
201704060907
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez weronika9999 Pokaż wiadomość
Ja co prawda nie byłam na stażu z UP, ale mam znajomych, którzy byli i nikt nie był zadowolony...Jest dokładnie tak jak mówicie - tania siła robocza na kilka miesięcy. Mój kolega opowiadał mi, że po błyskawicznym przeszkoleniu wykonywał dokładnie takie same obowiązki jak pracownicy-specjaliści+miał "drugi etat" sprzątaczki...Może idea szczytna i wiadomo, że lepsza "jakaś" praca niż żadna, ale wg mnie najbardziej korzystają na tym nie pracownicy tylko właśnie tacy janusze biznesu...
W ogóle ostatnio byłam na weekend za naszą zachodnią granicą i kolejny raz uderzył mnie fakt, że ceny są de facto zbliżone do naszych a zarobki kilkakrotnie wyższe. Pensje w Polsce są niestety śmieszne. Najgorzej mają chyba single, bo koszty życia w pojedynkę w większym mieście są straszne w porównaniu do tego, ile się zarobi. A nawet jeśli się jakoś ogarnia te wydatki, to przecież nie na tym to polega, żeby żyć od wypłaty do wypłaty, tylko fajnie by było jeszcze coś odłożyć. Chore to jest, ciekawe, czy prędko się cokolwiek zmieni w tej kwestii.
Zgadzam się. Jak ktoś ma te 2 tys. to po opłaceniu kawalerki (a nie pokoiku na pół z 5 osobami) to niewiele zostaje na życie. Patrząc na mój region - ale i ogólnie na Polskę - zastanawiam się kto dyktuje ceny mieszkań, takie, że "na metr" musi się pracować 1,5 - 2 miesięcy...
201704060907 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:31   #599
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Cytat:
Napisane przez mizmaz Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Jak ktoś ma te 2 tys. to po opłaceniu kawalerki (a nie pokoiku na pół z 5 osobami) to niewiele zostaje na życie. Patrząc na mój region - ale i ogólnie na Polskę - zastanawiam się kto dyktuje ceny mieszkań, takie, że "na metr" musi się pracować 1,5 - 2 miesięcy...
Tylko z drugiej strony patrząc singlowi łatwiej jest się przemieszczać po kraju w celu znalezienia lepiej płatnej pracy. W przypadku pary szukanie pracy staje się podwójnym wyzwaniem bo może jedno ma większe perspektywy w województwie X a drugie w tym samym miejscu będzie szukać rok; przy dzieciach jest jeszcze trudniej. BTW nie demonizujmy tak najmu z kimś. W takiej Anglii ludzie mogą mieszkać nawet w kartonie i jest OK bo wiedzą że to tymczasowe; w Polsce jest do tego mocna niechęć a takie 2-3 lata wynajmu pokoju zamiast kawalerki to jest różnica w tym co się odłoży (nie trzeba mieszkać w pokoju z 5 osobami; można wynająć mieszkanie 2-pokojowe w 2 osoby czy 3-pokojowe w 3 - ja w tym drugim wariancie mieściłam się w 550 PLN z opłatami i prawie nie widziałam współlokatorów) a i nabiera się z czasem wyższych zarobków.

Kto ustala... Same się ustalają Np. MdM dla rynku wtórnego obrzydliwie podniosło ceny mieszkań bo mnóstwo januszy wpadło na pomysł "na umowie wpiszemy 20.000 PLN mniej bo dasz mi je w gotówce a ja Ci za to zostawię meble", oczywiście meble to stare graty. W cenie w której moi rodzice w zeszłym roku kupili mieszkanie 3-pokojowe kilka miesięcy później nie kupiliby w tej samej dzielnicy nawet 2-pokojowego

Mnie najbardziej zadziwia boom na nowe budownictwo, kijowej jakości, z mnóstwem usterek, z zachowaniem minimalnych odległości żeby móc zaoszczędzić na telewizorze bo przecież bez lornetki możesz podglądać sąsiadów, bez żadnej infrastruktury typowej dla "starych" osiedli bo na tych nowych zwyczajnie nie ma miejsca. Nie wspominając już o wciskanych gdzieś pojedynczych blokach bez dojazdu i miejsc parkingowych. I to wszystko za cenę 3-4 razy wyższą niż kosztuje to dewelopera, bez prób negocjacji lub negocjując jakieś grosze.

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Tak to niestety jest. Tak sobie pomyślałem, że może i byłoby lepiej jakby ten cały urząd pracy zlikwidowali. Zero staży, zero dofinansowań( tak pracodawca dostaje nawet 100% dofinansowania z UP krótko mówiąc ze swojej kieszeni nie płaci ani grosza pracownikowi tylko płaci mu urząd a pracownik myśli, że ma normalną pracę a tu niespodzianka, gdy dofinansowanie z up się skończy tym samym kończy się praca dla pracownika. Pracodawca kopię w tyłek takiego delikwenta i bierze następną ofiarę)- o tym dofinansowaniu dowiedziałem się od Pani w UP. Także UP samo robi wszystko żeby ludzie nie mieli pracy. Mam wrażenie, że jest to celowa zagrywka żeby ludzie bez przerwy musieli się tam rejestrować.
P.S pozazdrościć takie odzewu. Z tego co pamiętam to znasz 4 języki? Podziwiam Można wiedzieć jakie?
Największym sukcesem UP jest to że daje pracę swoim własnym urzędnikom. Też nie rozumiem sensu jego istnienia, nie w obecnej formie. Te staże to naprawdę jedna wielka porażka i wstyd że państwo coś takiego popiera. Nie rozumiem czemu to nie jest np. 50/50 urząd i pracodawca żeby wyszła z tego chociaż ta minimalna Urzędnicy tam nie wiem czy są aż tak tępi czy tak wpasowali się w tępy system ale przecież oni nie są w stanie pomóc osobie wykazującej jakąkolwiek aktywność przy szukaniu pracy. A ile do nich trafia takich które są zupełnie zielone w temacie szukania pracy? Nie oszukujmy się ale to ułamek. I jeszcze zostają oczywiście osoby które nie chcą pracować ale z tym też się przecież jakoś szczególnie nie walczy. Nie wiem czemu agencje pracy mają wzięcie i znajdują ludziom pracę a UP nie może tego zrobić w dodatku oferując bardziej ludzkie warunki.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Serena66 Pokaż wiadomość
Dokładnie. A te chore prawo to jeszcze bardziej ogranicza. Chciałam kiedyś odbyć staż który jest oferowany przez UP w Gdańsku. Oczywiście nie mogę, bo nie jestem zarejestrowana jako bezrobotna. A żeby być zarejestrowanym jako bezrobotnym muszę mieć zameldowanie. Nie mam rodziny, która by mnie zameldowała. Ofert staży w Gdańsku jest masa, ale nie mogę z nich korzystać. Boli mnie to. W elbląskim UP nie jest tak ciekawie ze stażami.

Wprowadziłam modyfikację na blogu. Jutro już to skończę. Zmieniłam zakładkę o mnie i wstawiłam tam gdzie udało mi się znaleźć linki do grafik to te link do grafik wstawiłam.
Wynajem też pozwala rozwiązać kwestię meldunku.

Możesz szukać przez image.google.pl - wgrywasz grafikę i szuka jej źródła

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Biedroneczka6667 Pokaż wiadomość
Ja to chyba jakas pechowa jestem. Staralam sie o prace w markecie-klapa. Dzis bylam na rozmowie o prace w sieciowce odziexowej i klapa. Nie było żadnych dziwnych pytan o wady i zalety. Tylko o doswiadczenie zawdoowe, mam ze sklepu co ptawda nie odziezowego. Ale podałam umiejetnosc obslugi kasy,terminala. Powiedzialam rowniez,ze mialam stycznosc z obsluga klienta. Pani pytala gdzie wolalabym pracowac na kasie czy na sali sprzedazy przy towarze. Odpowiedzialam, ze nie ma to dla mnie znaczenia, ze pracownik musi byc elastyczny. Moze ta blad? Choc sama przyznala , ze trzba byc i tu i tu. Potem omowila warunki finansowe. Mowila ze jest etat i pol etatu. Zapytala co bym bardziej wolala. Odpowied/ialam, ze obie propozycje mi odpowiadaja. Potem putala o dyspozycyjnosc, czy dam rade zrobic badania jutro . Odpowiedzialam pozytywnie. Potem mowila ,czy mam cos dodania od siebie. Moze to mnie xgubilo powiedxialam, ze lubie kontakt z klientem i cos o obsludxe i tyle. Teraz sie zastanawiam, ze moze za mało było widać tego,ze chce to prace i mnie powinna wybrać? Sama już nie wiem co żle robie. Potem na koniec powiedziala ,ze jesli sie zdecyduje na mnie zadzwoni jeszcze dziś. Raczej na nic sie nie nastawiam juz,tylko pytanie co zle robie. Troche to dobijajace. Wybaczcie brak znakow polskich i brzydki styl pisania.
To że Cię nie wybiorą nie oznacza od razu że wypadłaś źle. Ty się asekurujesz wysyłając CV w różne miejsca; pracodawca się asekuruje zapraszając na rozmowy więcej osób niż ma miejsc. Jeśli na 2 miejsca zaprosi 5 kandydatów to choćby wszyscy byli dobrzy wybierze i tak 2.

A poza tym nie ma przepisu na rozmowę. Rozmowę przeprowadzają ludzie nie maszyny, każdy może mieć inne podejście do oceny.

Moim zdaniem np. pokazałaś się jako osoba zupełnie niezdecydowana. Etat a pół etatu to duża różnica - bo wypłata albo pół. Naprawdę jest Ci to obojętne gdy masz jasno postawione że jest to i to i możesz wybrać? Tak samo praca na kasie i praca na sklepie - świat się nie zawali jak powiesz że lepiej czujesz się na sali bo np. świetnie zapamiętujesz gdzie co jest, ile, jakie rozmiary i dzięki temu sprawnie pomagasz klientowi, że umiesz nawiązać kontakt z klientem itd. ale możesz też pracować na kasie i nie jest to dla Ciebie problemem, masz doświadczenie w obsłudze kasy fiskalnej, nie boisz się pracy z pieniędzmi i dobrze liczysz w pamięci. Brzmi lepiej niż "obojętnie"? I tu i tu nie oznacza bycia w obu miejscach po równo, dobrze żeby wiedzieli na co mogą Cię wrzucić na więcej czasu. Poza tym dowiaduj się wcześniej jaka jest polityka sklepu i pod to naginaj odpowiedź (jeśli nie jest to bardzo mocno naciągane a raczej ukierunkowanie w dobrą stronę ). W momencie gdy pytają czy masz coś do dodania Ty zadawaj pytania, np. czy mają jakiś program wdrażający nowego pracownika.

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2016-05-24 o 22:11
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-24, 22:47   #600
Biedroneczka6667
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 165
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI

Też mam tak jakby takie wrażenie. Bo w poprzedniej pracy , kierowniczka mówiła, że mam robić wszystko i tak jakoś jak pytają mnie na rozmowach mówię, że to i to.,że trzeba wszystko. I jak byłam na tej rozmowie w markecie...to też mnie się pytała czy chciałabym być na jakimś dziale i znów jakby się wahałam.
Biedroneczka6667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-03-07 17:04:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.