Polecamy:

xPoziomkax · 2014-12-20, 17:32

Cytat:

Napisane przez agniecha4791

W Krakowie ,przynajmniej w Galerii Krakowskiej zawsze są tłumy

Ale teraz przed świętami i w weekend to już chyba szczególnie

agniecha4791 · 2014-12-20, 17:39

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Ale teraz przed świętami i w weekend to już chyba szczególnie

Mogę sobie tylko wyobrazić

Byłam kiedyś w połowie grudnia na zakupach w Krakowie i trzeba było sie szybko ewakuować do domu

_Kornelia_ · 2014-12-20, 17:41

Cytat:

Napisane przez oh!

Czekam na blogową aktualizacje całościowych zbiorów

A ja chyba kliknę tę Orientanę... Od styczna będę odwykać

Zamawiaj

Mnie Orientana też kusi, tylko na razie kasy brak.
Z Orientany chciałabym: maskę-krem albo krem, peeling do twarzy, ajurwedyjską terapię do włosów, szampon i pewnie coś jeszcze

Teraz w Superpharmie jest fajna promocja na Orientanę https://www.facebook.com/super.pharm...type=1&theater
Szkoda, że Orientany nie ma białostockim Superpharm.

xPoziomkax · 2014-12-20, 17:53

Cytat:

Napisane przez agniecha4791

Mogę sobie tylko wyobrazić

Byłam kiedyś w połowie grudnia na zakupach w Krakowie i trzeba było sie szybko ewakuować do domu

Mnie takie tłumy bardzo męczą, od razu się czuję jakaś taka oszołomiona...

amb86 · 2014-12-20, 18:07

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Mnie takie tłumy bardzo męczą, od razu się czuję jakaś taka oszołomiona...

Ale teżnie lubię, gdy jestem jedyną klientką w sklepie (w moim D. tak się często zdarza). Zanim dojdę do kolorówki zostaję "zaatakowana" przez przynajmniej trzy panie

xPoziomkax · 2014-12-20, 18:11

Cytat:

Napisane przez amb86

Ale teżnie lubię, gdy jestem jedyną klientką w sklepie (w moim D. tak się często zdarza). Zanim dojdę do kolorówki zostaję "zaatakowana" przez przynajmniej trzy panie

No to też nie fajnie

Ale też nie fajnie jak nikt totalnie się Tobą nie interesuje i Cię olewa

Ja kiedyś podeszłam do jakiejś konsultantki żeby mi wyciągnęła kosmetyk z szafy, to powiedziała, że 'zaraz przyjdzie' z wielkim fochem i czekałam chyba z 10 minut i się wkurzyłam, obróciłam się na pięcie i wyszłam, bo jak tak można.
Więc najlepiej jak jest wszystko wyśrodkowane

_Kornelia_ · 2014-12-20, 18:15

Cytat:

Napisane przez amb86

Ale teżnie lubię, gdy jestem jedyną klientką w sklepie (w moim D. tak się często zdarza). Zanim dojdę do kolorówki zostaję "zaatakowana" przez przynajmniej trzy panie

Ja zazwyczaj jak nikogo nie ma w drogerii, to nie wchodzę. Po prostu nie lubię jak gania za mną tłum konsultantek albo jak ochroniarz krąży wokół i patrzy mi się na ręce. Już wolę jak jest tzw. tłum, wtedy mogę się spokojnie porozglądać i nie mam obsesji, że jestem śledzona przez 5 par oczu.

amb86 · 2014-12-20, 18:19

Cytat:

Napisane przez _Kornelia_

Ja zazwyczaj jak nikogo nie ma w drogerii, to nie wchodzę. Po prostu nie lubię jak gania za mną tłum konsultantek albo jak ochroniarz krąży wokół i patrzy mi się na ręce. Już wolę jak jest tzw. tłum, wtedy mogę się spokojnie porozglądać i nie mam obsesji, że jestem śledzona przez 5 par oczu.

Dokładnie. Dlatego wolę wszelkie zakupy on line... Ale klienci tez nie są bez winy. Czytałam dziś taki artykuł: http://natemat.pl/127731,siedem-grze...rza-zbyt-mocno

Choć w kilka opowieści nie wierzę

(odgryzanie szminek??wtf!!)

xPoziomkax · 2014-12-20, 18:26

Cytat:

Napisane przez amb86

Dokładnie. Dlatego wolę wszelkie zakupy on line... Ale klienci tez nie są bez winy. Czytałam dziś taki artykuł: http://natemat.pl/127731,siedem-grze...rza-zbyt-mocno

Choć w kilka opowieści nie wierzę

(odgryzanie szminek??wtf!!)

Też to czytałam

Wydaje mi się to trochę naciągane...

Ale czytałam też kiedyś, że np kobiety kupują drogi krem, przekładają go sobie do słoiczka jakiegoś taniego i ten tani wkładają do opakowania drogiego i zwracają spowrotem do sklepu

amb86 · 2014-12-20, 18:28

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Też to czytałam

Wydaje mi się to trochę naciągane...

Ale czytałam też kiedyś, że np kobiety kupują drogi krem, przekładają go sobie do słoiczka jakiegoś taniego i ten tani wkładają do opakowania drogiego i zwracają spowrotem do sklepu

Hahahahhahah.. Chyba tylko jakaś pracownica perfumerii mogłaby nam potwierdzić, czy tak rzeczywiście bywa

xPoziomkax · 2014-12-20, 18:29

Cytat:

Napisane przez amb86

Hahahahhahah.. Chyba tylko jakaś pracownica perfumerii mogłaby nam potwierdzić, czy tak rzeczywiście bywa

Ale jak żyję i chodzę po Douglasach i Sephorach tak nigdy nie widziałam odgryzionej szminki..

basia296 · 2014-12-20, 18:29

Cytat:

Napisane przez kjd3

Przeciążyłyśmy ją zamówieniami!

Moze sami coś zrobili . Czytam Was i śmiem podejrzewać , że magazyn świeci pustkami po tylu zamówieniach. Zachodzi też obawa, że jeśli tak dalej by te zamówienia sypały się, to panie nie wyszłyby z pracy do Nowego Roku.

agniecha4791 · 2014-12-20, 18:43

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Mnie takie tłumy bardzo męczą, od razu się czuję jakaś taka oszołomiona...

Też nie lubię tłumów

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Cytat:

Napisane przez amb86

Ale teżnie lubię, gdy jestem jedyną klientką w sklepie (w moim D. tak się często zdarza). Zanim dojdę do kolorówki zostaję "zaatakowana" przez przynajmniej trzy panie

Mój rekord to 5 pań konsultantek podczas oglądania lakierów Anny

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:

Napisane przez amb86

Choć w kilka opowieści nie wierzę

(odgryzanie szminek??wtf!!)

Może nie obgryzania, ale próbowałam dzisiaj w Rossmanie kupić pomadkę Max Factor i 4 sztuki jakie były na regale były do połowy wymazane .....wyglądały gorzej niż testery.Ciekawe jak to sie stało. A jak człowiek wejdzie do sklepu to zaraz ma na plecach ochroniarza.

MissScareAll · 2014-12-20, 20:17

Cytat:

Napisane przez amb86

Dokładnie. Dlatego wolę wszelkie zakupy on line... Ale klienci tez nie są bez winy. Czytałam dziś taki artykuł: http://natemat.pl/127731,siedem-grze...rza-zbyt-mocno

Choć w kilka opowieści nie wierzę

(odgryzanie szminek??wtf!!)

Oczywiście, odgryzanie szminek to norma. Na początku studiów pracowałam w perfumerii i niektóre kobiety odgryzały, po wyjściu wypluwały w chusteczkę i voila. Albo malowały się, czym popadnie, potem podchodziły do konsultantek i ochroniarza, opowiadały historię o tym, na co są chore i jak mogą wszystkich pozarażać, i że owe kosmetyki trzeba im teraz oddać za darmo, bo i tak już nikt z nich nie może skorzystać. Codziennie ginęły Meteoryty z testera. Złodziejom nie przeszkadzało, że są zmacane brudnymi łapami przez tłumy klientów. Cyganie, czy tam Romowie i dresy, przychodzili za to na codzienny prysznic perfumami, łącznie z elementem higieny intymnej - odpinali pasek, odsuwali spodnie i spryskiwali się wiadomo gdzie. Po co się myć wodą i mydłem, jak można zatuszować smród Diorem. Cuda na kiju się działy, naprawdę

Raz jeden klient nawet mi się oświadczył i nie był to żart.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Cytat:

Napisane przez amb86

Hahahahhahah.. Chyba tylko jakaś pracownica perfumerii mogłaby nam potwierdzić, czy tak rzeczywiście bywa

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Ale jak żyję i chodzę po Douglasach i Sephorach tak nigdy nie widziałam odgryzionej szminki..

Nie wiem, co w tym dziwnego

Takie rzeczy dzieją się w sklepach na porządku dziennym, ludzie są naprawdę pomysłowi.

Z zabawniejszych anegdotek, raz pani 50+ uparła się na odblaskowo wręcz niebieską kredkę do malowania...brwi - test zrobiła na miejscu, bardzo podobał jej się efekt.
Kolejnym razem pewna pani chciała kupić podkład, rzecz jasna drogi, ale dobrany tak, żeby pasował jej do koloru cieni - brązowych. Żeby było jasne - kolor podkładu miał pasować do cieni, czyli miał być identyczny. Pani była blada, a podkład wybrała jak dla Murzyna, "bo ma taki ładny ten kolorek".
Kolejna klientka chciała fioletowy cień do powiek i stwierdziła, że od razu się nim pomaluje - ku mojemu zdziwieniu wykonała ruch jak wojownik przed walką...maznęła się, przy użyciu całej opuszki palca, pod okiem, aż wchodziło na policzek i przeciągnęła do skroni. Uznała, że wygląda ślicznie i cień kupiła.
Kobiety z przesadnie wypchanymi ustami nagminnie wpadały mazać się błyszczykami i strzelać potem na prawo i lewo buziaczki-karpiki.
Sporo osób szukało też w perfumerii takich rzeczy, jak pieluchy itp.

xPoziomkax · 2014-12-20, 20:23

Cytat:

Napisane przez MissScareAll

Oczywiście, odgryzanie szminek to norma. Na początku studiów pracowałam w perfumerii i niektóre kobiety odgryzały, po wyjściu wypluwały w chusteczkę i voila. Albo malowały się, czym popadnie, potem podchodziły do konsultantek i ochroniarza, opowiadały historię o tym, na co są chore i jak mogą wszystkich pozarażać, i że owe kosmetyki trzeba im teraz oddać za darmo, bo i tak już nikt z nich nie może skorzystać. Codziennie ginęły Meteoryty z testera. Złodziejom nie przeszkadzało, że są zmacane brudnymi łapami przez tłumy klientów. Cyganie, czy tam Romowie i dresy, przychodzili za to na codzienny prysznic perfumami, łącznie z elementem higieny intymnej - odpinali pasek, odsuwali spodnie i spryskiwali się wiadomo gdzie. Po co się myć wodą i mydłem, jak można zatuszować smród Diorem. Cuda na kiju się działy, naprawdę

Raz jeden klient nawet mi się oświadczył i nie był to żart.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Nie wiem, co w tym dziwnego

Takie rzeczy dzieją się w sklepach na porządku dziennym, ludzie są naprawdę pomysłowi.

Z zabawniejszych anegdotek, raz pani 50+ uparła się na odblaskowo wręcz niebieską kredkę do malowania...brwi - test zrobiła na miejscu, bardzo podobał jej się efekt.
Kolejnym razem pewna pani chciała kupić podkład, rzecz jasna drogi, ale dobrany tak, żeby pasował jej do koloru cieni - brązowych. Żeby było jasne - kolor podkładu miał pasować do cieni, czyli miał być identyczny. Pani była blada, a podkład wybrała jak dla Murzyna, "bo ma taki ładny ten kolorek".
Kolejna klientka chciała fioletowy cień do powiek i stwierdziła, że od razu się nim pomaluje - ku mojemu zdziwieniu wykonała ruch jak wojownik przed walką...maznęła się, przy użyciu całej opuszki palca, pod okiem, aż wchodziło na policzek i przeciągnęła do skroni. Uznała, że wygląda ślicznie i cień kupiła.
Kobiety z przesadnie wypchanymi ustami nagminnie wpadały mazać się błyszczykami i strzelać potem na prawo i lewo buziaczki-karpiki.
Sporo osób szukało też w perfumerii takich rzeczy, jak pieluchy itp.

You made my day!!! Nie wiem czy śmiać się czy płakać

Hosenka* · 2014-12-20, 20:25

O odgryzaniu szminek słyszałam kiedyś

W trakcie studiów pracowałam "na promocjach", kilka razy byłam w Sephorze i nie raz kobiety pytały o "kuleczki z Avonu"

AnnaVanDort · 2014-12-20, 20:27

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Kurcze, laski, jaki ten róż jest piękny

Chciejstwo mi się włączyło

Camelia Rose Jardin de Chanel Blush
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com...acf49ff932.jpg

Piękny

ale właśnie ze względu na tłoczenie nie kupię - nie potrafiłabym go zniszczyć.

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

A ja właśnie produkty do ust i róże bym mogła kupować, bo się różnią kolorystycznie i każdy kolor jest dla mnie inny

To jest choroba!

Mam tak samo, kocham róże

dunkowska · 2014-12-20, 20:41

Na studiach dorabialam sobie,pracujac jako konsultantka w Sephorze.Potwierdzam wiekszosc akcji.Najbardziej lubialam jednak takie smieszne,mile anegdoty,kiedy przychodzil 'zielony'mąż ,kupic cos na polecenie zony

i sie zaczynaly teksty:'czy sa kosmetyki dr oetker?",albo kosmetyki bourjois wymawiane 'bonżur' albo 'burżuj'.

xPoziomkax · 2014-12-20, 20:45

Cytat:

Napisane przez dunkowska

Na studiach dorabialam sobie,pracujac jako konsultantka w Sephorze.Potwierdzam wiekszosc akcji.Najbardziej lubialam jednak takie smieszne,mile anegdoty,kiedy przychodzil 'zielony'mąż ,kupic cos na polecenie zony

i sie zaczynaly teksty:'czy sa kosmetyki dr oetker?",albo kosmetyki bourjois wymawiane 'bonżur' albo 'burżuj'.

Hahahahahaha

Kosmetyki Dr. Oetker

_Kornelia_ · 2014-12-20, 20:55

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

Ale jak żyję i chodzę po Douglasach i Sephorach tak nigdy nie widziałam odgryzionej szminki..

Ja widziałam w Rossmanie i to szminkę marki Wibo

xPoziomkax · 2014-12-20, 21:03

Cytat:

Napisane przez _Kornelia_

Ja widziałam w Rossmanie i to szminkę marki Wibo

To jakaś desperatka

Jak już gryźć to Chanele!

agniecha4791 · 2014-12-20, 21:04

Cytat:

Napisane przez MissScareAll

Z zabawniejszych anegdotek, raz pani 50+ uparła się na odblaskowo wręcz niebieską kredkę do malowania...brwi - test zrobiła na miejscu, bardzo podobał jej się efekt.
Kolejnym razem pewna pani chciała kupić podkład, rzecz jasna drogi, ale dobrany tak, żeby pasował jej do koloru cieni - brązowych. Żeby było jasne - kolor podkładu miał pasować do cieni, czyli miał być identyczny. Pani była blada, a podkład wybrała jak dla Murzyna, "bo ma taki ładny ten kolorek".
Kolejna klientka chciała fioletowy cień do powiek i stwierdziła, że od razu się nim pomaluje - ku mojemu zdziwieniu wykonała ruch jak wojownik przed walką...maznęła się, przy użyciu całej opuszki palca, pod okiem, aż wchodziło na policzek i przeciągnęła do skroni. Uznała, że wygląda ślicznie i cień kupiła.
Kobiety z przesadnie wypchanymi ustami nagminnie wpadały mazać się błyszczykami i strzelać potem na prawo i lewo buziaczki-karpiki.
Sporo osób szukało też w perfumerii takich rzeczy, jak pieluchy itp.

Jak pracowałam w Inglocie przyszła kiedyś starsza dama, ubrana w niebieskie futro do samej ziemi i oświadczyła ,że mam jej dać cień ,którym Siwiec miała smoky robiony....zero zdjęcia, zero pomysłu na kolor i to koszmarne na niebiesko barwione futro! do dzisiaj śnią mi się koszmary

asqua92 · 2014-12-20, 21:08

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

You made my day!!! Nie wiem czy śmiać się czy płakać

Ja tez, jestem w ciezkim szoku o.O

xxxescapismxxx · 2014-12-20, 21:17

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

To jakaś desperatka

Jak już gryźć to Chanele!

O tym samym pomsylalam

wibo za 5-10 zl to chyba kazdego stac na to

Hosenka* · 2014-12-20, 21:33

Cytat:

Napisane przez xxxescapismxxx

O tym samym pomsylalam

wibo za 5-10 zl to chyba kazdego stac na to

A po co wydawać te 5zł jak można ugryźć i mieć za free

her_green_eyes · 2014-12-20, 22:48

No z tymi sloiczkami to tak jest, przychodziła do mnie czasem taka pani, która chciała próbkę jakiegoś "tańszego" kremu, np Clarinsa, dostała, bach wysmarowala sobie ręce a do słoika napchac paluchami orchidee imperiale guerlain... ;D A najśmieszniejsze historie zawsze ochrona opowiada ;D np przyszły dresy do s. I założyli się ze jeden nie napsika sobie do ust, i ciach chanel allure tak kilka razy, połknąl, poszedł

przepraszam ze ot nie na szaro, pisze z telefonu

GlamKitty · 2014-12-20, 23:10

Cytat:

Napisane przez dunkowska

Na studiach dorabialam sobie,pracujac jako konsultantka w Sephorze.Potwierdzam wiekszosc akcji.Najbardziej lubialam jednak takie smieszne,mile anegdoty,kiedy przychodzil 'zielony'mąż ,kupic cos na polecenie zony

i sie zaczynaly teksty:'czy sa kosmetyki dr oetker?",albo kosmetyki bourjois wymawiane 'bonżur' albo 'burżuj'.

Hahahah, kosmetyki dr oetker. Nieźle się uśmiałam z tych anegdotek

MissScareAll · 2014-12-20, 23:31

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

You made my day!!! Nie wiem czy śmiać się czy płakać

Warto poszerzać wiedzę

Cytat:

Napisane przez dunkowska

Na studiach dorabialam sobie,pracujac jako konsultantka w Sephorze.Potwierdzam wiekszosc akcji.Najbardziej lubialam jednak takie smieszne,mile anegdoty,kiedy przychodzil 'zielony'mąż ,kupic cos na polecenie zony

i sie zaczynaly teksty:'czy sa kosmetyki dr oetker?",albo kosmetyki bourjois wymawiane 'bonżur' albo 'burżuj'.

Haha świetne! Tak, faceci kupujący coś według instrukcji kobiety to jak głuchy telefon. Niczego nie kojarzyli, nie rozumieli. Bardzo wdzięczne

Cytat:

Napisane przez _Kornelia_

Ja widziałam w Rossmanie i to szminkę marki Wibo

Cytat:

Napisane przez xPoziomkax

To jakaś desperatka

Jak już gryźć to Chanele!

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

A po co wydawać te 5zł jak można ugryźć i mieć za free

Leżę ze śmiechu

Lynn · 2014-12-21, 09:02

Dziewczyny, jakie kody obecnie działają w Douglasie?

basia296 · 2014-12-21, 09:06

Cytat:

Napisane przez Lynn

Dziewczyny, jakie kody obecnie działają w Douglasie?

A działa Wam strona D.? U nie dalej przerwa techniczna, majstruja cos na stronie.

2014-12-20, 20:25	#916
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 452	Dot.: Próbki, mini zamówienia, promocje, kody - gdzie co można tanio dostać cz. III O odgryzaniu szminek słyszałam kiedyś W trakcie studiów pracowałam "na promocjach", kilka razy byłam w Sephorze i nie raz kobiety pytały o "kuleczki z Avonu" __________________ Blog ByKamila-JK 01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva Instagram 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie

2014-12-20, 20:41	#918
dunkowska Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 145	Dot.: Próbki, mini zamówienia, promocje, kody - gdzie co można tanio dostać cz. III Na studiach dorabialam sobie,pracujac jako konsultantka w Sephorze.Potwierdzam wiekszosc akcji.Najbardziej lubialam jednak takie smieszne,mile anegdoty,kiedy przychodzil 'zielony'mąż ,kupic cos na polecenie zonyi sie zaczynaly teksty:'czy sa kosmetyki dr oetker?",albo kosmetyki bourjois wymawiane 'bonżur' albo 'burżuj'.

2014-12-20, 22:48	#926
her_green_eyes Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: Północ Wiadomości: 661	Dot.: Próbki, mini zamówienia, promocje, kody - gdzie co można tanio dostać cz. III No z tymi sloiczkami to tak jest, przychodziła do mnie czasem taka pani, która chciała próbkę jakiegoś "tańszego" kremu, np Clarinsa, dostała, bach wysmarowala sobie ręce a do słoika napchac paluchami orchidee imperiale guerlain... ;D A najśmieszniejsze historie zawsze ochrona opowiada ;D np przyszły dresy do s. I założyli się ze jeden nie napsika sobie do ust, i ciach chanel allure tak kilka razy, połknąl, poszedł przepraszam ze ot nie na szaro, pisze z telefonu

2014-12-21, 09:02	#929
Lynn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Z domku Wiadomości: 11 720	Dot.: Próbki, mini zamówienia, promocje, kody - gdzie co można tanio dostać cz. III Dziewczyny, jakie kody obecnie działają w Douglasie?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)