Pryszcze na plecach

[anitasonya]

Nie umiałam założyć wątku na urodzie, to dałam tu.
Z pryszczami na twarzy radzę sobie peelingami. Jednak na plecy szkoda mi zużywać taką saszetkę, co na twarz. Zauważyłam ponadto, że peeling mechaniczny nie służy moim plecom i chyba zacznę stosować tam tylko enzymatyczne. Moje plecy to pole minowe - taki skutek jest zdrapywania jakiś potówek, krostek, zaczerwienionych wkurzających mnie gulek. Nawet nie mam zawsze ropnych,. Ale takie właśnie gulki, co w nich nic nie ma - a jak je wyciskam, to się czerwienią i tak mooocno odstają i robią się twarde. Wiem, że na twarzy winna jestem ja - bo czasem za dużo ingeruje. Ale na plecach wyskakują mi ot tak. Moje plecy wydzielają dużo substancji. Mam tak odkąd skończyłam podstawówkę. Czy ktoś ma podobne pryszcze na plecach i co z nimi robi, by je wyleczyć?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja mam, ale chyba bardziej hm. "tradycyjne" pryszcze. Żeby było śmieszniej, pryszcze mam tylko tam i nie miałam ich w wieku nastoletnim. Trudno coś doradzić, zauważyłam, że bardzo dużą różnicę robi woda w kranie. Problem w tym, nie nie bardzo da się ją zmienić

[pani_smith]

idz do dermatologa.

tylko lekarz ustali czy masz problem z trądzikiem czy powodem kłopotu są np. problemy hormonalne (mogą być skutkiem ubocznym stosowanej antykoncepcji czy innych lekarstw, których stale używasz) albo uczulenie (alergie potrafią dawać przeróżne objawy) czy może jakiś rodzaj zapalenia skóry (łojotokowe objawia się krostkami, które łatwo pomylić z pryszczem, atopowe to też pełen wachlarz problemów skórnych, z których część może przypominać zmiany trądzikowe). w zależności od rodzaju przyczyny - lekarz skieruje cie na dalsze badania i zaproponuje leczenie. do tego czasu wstrzymałabym się ze stosowaniem peelingów na własną rękę, bo możesz sobie zaszkodzić.

[slomka]

Napisane przez anitasonya

Nie umiałam założyć wątku na urodzie, to dałam tu.
Z pryszczami na twarzy radzę sobie peelingami. Jednak na plecy szkoda mi zużywać taką saszetkę, co na twarz. Zauważyłam ponadto, że peeling mechaniczny nie służy moim plecom i chyba zacznę stosować tam tylko enzymatyczne. Moje plecy to pole minowe - taki skutek jest zdrapywania jakiś potówek, krostek, zaczerwienionych wkurzających mnie gulek. Nawet nie mam zawsze ropnych,. Ale takie właśnie gulki, co w nich nic nie ma - a jak je wyciskam, to się czerwienią i tak mooocno odstają i robią się twarde. Wiem, że na twarzy winna jestem ja - bo czasem za dużo ingeruje. Ale na plecach wyskakują mi ot tak. Moje plecy wydzielają dużo substancji. Mam tak odkąd skończyłam podstawówkę. Czy ktoś ma podobne pryszcze na plecach i co z nimi robi, by je wyleczyć?

Wrzuciłam na dermatologię

[Anitaaa91]

Hej! Ja tez wiele lat mam ten problem. Stosowalam mase preparatow dostepnych w aptekach. Oczywiscie bylam tez u dermatologa. Nic nie przynosilo efektow. Juz nawet sie przyzwyczailam do takich wypryskow, ale z pomocą przyszedl mi... avon Od jakiegos czasu stosuje spray na placy przeciw wypryskom z avonu. To jest zwalczanie problemu od zewnatrz, krosty naparwde znikaja (przynajmniej u mnie), jednak po dluzszym odstawieniu sprayu (5 m-cy) wrócily, ale w mniejszym natezeniu. Znowu zaczelam stosowac tym razem plyn do mycia ciala przeciw wypryskom z avonu i tez poskutkowalo Slonce tez niweluje pryszcze, wiec gdy mam opalone plecy pryszczy brak