Wątek szalonych fanek Muse! część 2

[201605221940]

myślałam ogółem, że fanów Muse na wizażu jest mało, cieszę się, że się myliłam

[Erestee]

Witaj Revenge

[saane]

Noo, za dużo to nas jednak nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erestee]

Napisane przez saane

Noo, za dużo to nas jednak nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo się pewnie połowa ukrywa gdzieś

[saane]

Z pewnością

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erestee]

A już myślałam, że to tylko ja tak po nocy przesiaduje

[saane]

Niestety, nie tylko Ty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulinka18]

heh, tez się kiedyś próbowałam wbic na forum, bo zawsze chciałam was poznac, takie równe babki z was szkoda, że nie mozna się zarejestrowac, ale rozumiem

co do tatuażu sama się zastanawiam ostatnio nad tatuażem , bo już od dziecka cos chciałam miec tylko sama nie wiem co a i miejsc mam kilka i nigdy się zdecydowac nie umiem

Hej Revenge

[bells999]

Napisane przez Paulinka18

heh, tez się kiedyś próbowałam wbic na forum, bo zawsze chciałam was poznac, takie równe babki z was szkoda, że nie mozna się zarejestrowac, ale rozumiem

co do tatuażu sama się zastanawiam ostatnio nad tatuażem , bo już od dziecka cos chciałam miec tylko sama nie wiem co a i miejsc mam kilka i nigdy się zdecydowac nie umiem

Hej Revenge

No właśnie ja się z tym pomysłem noszę już ponad 3 lata, ale wiecznie mam ważniejsze wydatki Ale jak zrobię, to się pochwalę

[Paulinka18]

no tatuaż to jednak dośc droga sprawa, ale myślę, że warto słyszałam też od paru znajomych osób, że to wciąga i potem chcę się więcej, myslę, że i ze mną mogłoby tak byc
a masz już jakiś wzór?

[201605221940]

Napisane przez saane

Noo, za dużo to nas jednak nie ma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ważne, że jest chociaż trochę ... z mojego miasta to tylko moja koleżanka jest fanką, innych już nie znam, a tutaj to chociaż kilka was jest z czego się cieszę, w końcu można z kimś o Muse pogadać

[bells999]

Napisane przez Paulinka18

no tatuaż to jednak dośc droga sprawa, ale myślę, że warto słyszałam też od paru znajomych osób, że to wciąga i potem chcę się więcej, myslę, że i ze mną mogłoby tak byc
a masz już jakiś wzór?

Mam napis (love is our resistance), ale nie mam pomysłu jaką czcionką. Trzeba będzie się wybrać do salonu i ustalić wzór

[Paulinka18]

ooo ładnie a to juz masz z górki , bo przynajmniej wiesz co chcesz tylko pozostaje Ci wymyslic jak to ma wyglądac a ja dopiero szukam pomysłu

[saane]

Napisane przez Revenge96

Ale ważne, że jest chociaż trochę ... z mojego miasta to tylko moja koleżanka jest fanką, innych już nie znam, a tutaj to chociaż kilka was jest z czego się cieszę, w końcu można z kimś o Muse pogadać

U mnie chyba nie ma nikogo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erestee]

Ja w "swoim" mieście, a jest to duże miasto (Wrocław) też jakoś nie znam nikogo. Kiedyś miałam tylko taki sen, że szłam ulicą, a tam wszyscy w koszulkach Muse

Tatuażu sama bym sobie chyba nie zafundowała, a przynajmniej nie na dziś dzień, może kiedyś, za parę lat...

[mesarka]

Kirk się ożenił!!!

[Erestee]

To to już po? Myślałam, że ślub dopiero będzie.

[mesarka]

Twitter huczy

[Paulinka18]

o rety , to ja jestem totalnie do tyłu z Kirkiem, bo o niczym nie wiedziałam :O

[Owczunia]

Czyli wychodzi na to, że jedynie Dommy został sam? Mess - bierz się za niego póki wolny

Jeszcze ja jestem jeszcze ja co lubi Muse!

I przeokropnie żałuję, że nie dałam rady pojechać do Berlina Ale niestety koszty mnie przerosły. Za to już sobie postanowiłam, że w przyszłym roku na bank jadę - nie wiem jeszcze gdzie, ale jak będą grać to jadę

Co do tatuażu - mi przez długi czas marzyła się część okładki OoS na żebrach. Ale jakoś mi minęło więc chyba i dobrze, że się nie skusiłam

[saane]

widzę, że powracają stare użytkowniczki

[Owczunia]

Nie jestem aż taka stara
Ostatnie pół roku było jakieś takie dziwne, że ani czasu ani ochoty na nic nie było.
Ale mózg chyba już rejestruje, że urlop się zbliża, bo znowu złapała mnie faza na Muse Bo ja to tak mam, że raz faza totalna, a potem na jakiś czas spokój

A poza tym skoro już się pojawiło tyle osób na wątku to trzeba go trochę rozhuśtać

[mesarka]

Bettttttttttttttttttthhhh hh

Ja za Doma z chęcią bym się wzięła, no ale no.. teraz to on do Norwegii pojechał to po ptakach


Kolejny wyjazd planujemy na Glastonbury2014, bo Krzyś w jakimś wywiadzie napisał, że nie wyklucza udziału Muse na tym feście Będzie przeokropnie trudno kupić bilety, no ale może potem z drugiej ręki się uda jak coś

[Owczunia]

Całkiem mi się podoba ten pomysł, bo już nie mogę się doczekać ponownej wizycie w Londynie
A właśnie - nie grają czegoś na Wembley?

Jesssu jak ja Ci tego Berlin zazdroszczę :/


To tak bardziej muzycznie.
Jako, że trochę czasu od premiery T2L minęło to już raczej każdy jakąś opinię ma
Co jest hit a co kit?

[mesarka]

To zacznijmy już zbierać pinionszki na ten wypad, bo będzie na pewno w penis drogi

Tak z muzycznego punktu widzenia:
1 Supremacy
2 Madness
3 Panic Station
4 Prelude
5 Survival
6 Follow Me
7 Animals
8 Explorers
9 Big Freeze
10 Save Me
11 Liquid State
12 The 2nd Law: Unsustainable
13 The 2nd Law: Isolated System

I z Mjusowego punktu widzenia:
1 Supremacy
2 Madness
3 Panic Station
4 Prelude
5 Survival
6 Follow Me
7 Animals
8 Explorers
9 Big Freeze
10 Save Me
11 Liquid State
12 The 2nd Law: Unsustainable
13 The 2nd Law: Isolated System

[Owczunia]

Mam skarbonkę w kształcie penisa - więc się przyda na penisowo drogi koncert

U mnie się sporo pozmieniało od wydania płyty. Ulubiona trójka to Madness, Survival i Explorers. I Isolated System, ale nie traktuję tego jako singlowego kawałka
Za to Panic Station, które początkowo słuchałam non stop straciło swój urok. Supermacy w sumie od początku mi średnio podchodziło. Co do Big Freeze to sama nie wiem - początkowo wydawało mi się, że piosenka ma ogromny potencjał i tak czekałam żeby usłyszeć ją na żywo, a tu niestety najwidoczniej nie ma na to szans :/

[Erestee]

Byłoby świetnie jakby zagrali w przyszłym roku na Glastonbury albo na Wembley Błagam, weźcie mnie ze sobą, jeśli któryś z tych koncertów dojdzie do skutku Pieniądze jakoś się uzbiera. Mogę nawet grać na tamburynie na rynku

Jeśli chodzi o moje wrażenia z płyty to po kolei miałam fazy na poszczególne utwory i tak jak na samym początku niektórych po prostu nie mogłam słuchać (hmm, w sumie większości) to przez ten czas stopniowo przekonywałam się do tego "nowego brzmienia" i obecnie kocham wszystkie utwory z T2L i nie potrafię wybrać.

Wspomniane Big Freeze jest właśnie przykładem utworu, do którego przekonałam się dopiero niedawno i także chciałabym się przekonać jak brzmiałby na żywo. Może jeszcze go zagrają.

Swoją drogą to ciekawa jestem co wymyślą na przyszły rok, bo póki co mówili niewiele i to głównie o rozpoczęciu pracy nad nową płytą, a to przecież będzie 20-lecie (kurde, tyle czasu ), więc nie zezwalam im się tak po prostu zamknąć w studio!

[Owczunia]

Właśnie! 20-lecie. Na bank coś szykują. Czyli serio trzeba kasę ostro zbierać, żeby w razie jak cokolwiek ogłoszą od razu w przedsprzedaży bilety zamawiać.

Co do Big Freeze - mi właśnie po pierwszym przesłuchaniu bardzo w ucho wpadła, za to jak teraz jej słucham to coś mi nie gra w niej :F

[Erestee]

Ciekawe czy na 10-lecie też coś robili specjalnego. Wtedy jeszcze ich nie znałam, pewnie dlatego, że miałam 9 lat
Wybaczcie mi pytanie, ale jestem totalnie zielona w tych sprawach koncertowych itd a chciałabym wiedzieć tak na zaś Przedsprzedaż jest chyba dla osób, które są zarejestrowane na stronie Muse, prawda? To się jakoś różni cenowo od normalnej sprzedaży?

[Owczunia]

Napisane przez Erestee

Ciekawe czy na 10-lecie też coś robili specjalnego. Wtedy jeszcze ich nie znałam, pewnie dlatego, że miałam 9 lat
Wybaczcie mi pytanie, ale jestem totalnie zielona w tych sprawach koncertowych itd a chciałabym wiedzieć tak na zaś Przedsprzedaż jest chyba dla osób, które są zarejestrowane na stronie Muse, prawda? To się jakoś różni cenowo od normalnej sprzedaży?

Tak. Żeby kupić w przedsprzedaży trzeba mieć konto na muse.mu
Warto sobie nawet teraz założyć konto, bo czasami się przydaje
Cenowo różnicy nie ma żadnej. Jedynie to, że szybciej możesz bilet kupić. Przy czym w przypadku bardzo obleganych koncertów często jest tak, że już w przedsprzedaży nie dla wszystkich starcza. Tak np. było z Wembley w 2007 r. W kilka godzin wszystko poszło.
Na 10 urodziny chyba nie świętowali aż tak hucznie, bo nie byli aż tak znani Chociaż w sumie wtedy zagrali jeden z najlepszych koncertów na Glasto, ale nie był to taki typowy koncert rocznicowy