Wątek szalonych fanek Muse! część 2

[Erestee]

Dzięki za wyjaśnienie. Trochę się dokształciłam
Konto to akurat już mam, ale też dopiero od niedawna i jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam. Bo niby zarejestrowałam się też na forum, ale nie dostałam żadnego linka aktywacyjnego. Chyba bd musiała napisać do "obsługi" forum.
No tak, racja. Nawet widziałam dzisiaj że jakaś osoba narzekała, że dosłownie w kilka sekund wyprzedały się bilety na ten festiwal w Las Vegas :O
To akurat mogą wrócić do Glastonbury na 20lecie Jestem za! A najlepiej niech wpadną do nas :P

[Owczunia]

Napisane przez Erestee

Dzięki za wyjaśnienie. Trochę się dokształciłam
Konto to akurat już mam, ale też dopiero od niedawna i jeszcze tego wszystkiego nie ogarniam. Bo niby zarejestrowałam się też na forum, ale nie dostałam żadnego linka aktywacyjnego. Chyba bd musiała napisać do "obsługi" forum.
No tak, racja. Nawet widziałam dzisiaj że jakaś osoba narzekała, że dosłownie w kilka sekund wyprzedały się bilety na ten festiwal w Las Vegas :O
To akurat mogą wrócić do Glastonbury na 20lecie Jestem za! A najlepiej niech wpadną do nas :P

Na Polskę się zbyt mocno nie nastawiam mimo, że też bym chciała Może przy promocji kolejnej płyty.
Co do konta - sprawdź może w spamie masz linka aktywującego. A jak nie to nie ma też co rozpaczać, bo zazwyczaj jest tak, że jedna osoba może zamówić od 2-4 biletów na dane konto (zależy od koncertu). Więc zawsze się znajdzie jakaś duszyczka co bilet zdobyć pomoże

[Paulinka18]

to ja też zacznę zbierac myślałam tak po cichutku, zanim ogłosili Coke'owe gwiazdy, że może wrócą w tym roku, bo czasem zespoły się powtarzają, no ale niestety...

a co do ulubionych utworów na "the 2nd Law' to ja mimo początkowej niechęci bardzo, bardzo lubię Madness i kocham Explorers jest taka śliczna poza tym Panic Station i Supremacy też lubię , ale ogólnie dośc długo musialam się do tej płyty przyzwyczajac

[saane]

Ja z TSL lubię 'Follow me', 'Explorers', 'Animals', 'Save me', 'Supermacy'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201605221940]

ja z TSL uwielbiam Supremacy mam ją nawet na dzwonku w telefonie
A tak to jeszcze "Follow me" , "Panic Station" i "Explorers"

[Erestee]

Na coke to już chyba Muse nie wrócą. Jakoś ich tam nie widzę, patrząc kto występuje w tym roku, bez urazy dla tegorocznych wykonawców i ich fanów, ale mało rockowych zespołów i ogólnie mało jakiś bardziej znaczących... Ale może po prostu jestem zbyt krytyczna dla coke'a

Ja mam na dzwonku Dead Star. Już nie raz mnie śmiertelnie wystraszył telefon jak ktoś dzwonił

[saane]

Na Coke'u nie zawsze były zespoły rockowe Ja mam na dzwonku 'Plug in baby'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201605221940]

Napisane przez saane

Na Coke'u nie zawsze były zespoły rockowe Ja mam na dzwonku 'Plug in baby'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zawsze miałam takie marzenie, by zagrać "plug in baby" i "hysterię" na gitarze elektrycznej niestety na razie uczę sie na akustyku

[Erestee]

Napisane przez saane

Na Coke'u nie zawsze były zespoły rockowe Ja mam na dzwonku 'Plug in baby'

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie? A powinny!

Napisane przez Revenge96

zawsze miałam takie marzenie, by zagrać "plug in baby" i "hysterię" na gitarze elektrycznej niestety na razie uczę sie na akustyku

Ohh, zazdroszczę i gitary akustycznej, sama jak bym miała możliwości to także zabrałabym się za naukę

[Superficial]

Witajcie! Powracam z zaświatów!
Ostatnio przysłali mi maila dot. nowych wiadomości w tym wątku.zupełnie o nim zapomniałam. Zarejestrowałam się na Wizazu specjalnie po to, żeby napisać tu coś o swoich wrażeniach po Coke'u 2010, o ile dobrze pamiętam.
Teraz przywiewa mnie tutaj ogromna tęsknota za łódzkim koncertem. Strasznie żałuję, że nie dopchałam się pod barierki.

Hmm...nie wiem jak to jest z tą polską rzeszą fanów Muse. Z jednej strony, patrząc np: na dane z lastfm i frekwencję na koncertach, to nie jest chyba tak źle. A jednak - chłopaki co rok odwiedzają Niemcy, i chociaż mają tak blisko, to do nas nie zajeżdżają. :/ Nie wiem jak sprawa ma się ze sprzedażą płyt, ale do szału doprowadza mnie fakt, że o ich łódzkim koncercie media praktycznie nie pisnęły słowa, a o Coldplay czy Bieberze huczało.
Mimo szacunku dla historii naszego kraju i innych pozytywnych wrażeń, tzw. patriotyzmu, to wraz z wiekiem narasta frustracja dotycząca ogólnego stanu naszej ojczyzny. Jakby nie patrzeć, zamiast zielonej wyspy, przyszło nam zamieszkiwać Radom Europy Technologie, które służyły zachodnim państwom docierają do nas dopiero wtedy, gdy wyżej wspomniane się ich pozbywają. Generalnie to zaczynam naprawdę żałować, że urodziłam się tutaj i myślę o emigracji.

Hehe, no dobra, ale wracając do Muse.
Widziałam, że była mowa o The 2nd Law. Zdziwiłam się, że tyle z Was wymieniło Explorers jako jeden z ulubionych utworów. Na pamiętnym łódzkim koncercie ludzie dookoła mnie zaczęli rozmawiać, a jakaś pani nawijać przez telefon, w momencie, gdy Matt zasiadł do fortepianu. Grrr...
Wspomniane Explorers to chyba mój ulubiony kawałek z tego krążka. Bardzo lubię też Isolated System i Survival.
Swoją drogą, ciekawa jestem jak interpretujecie Survival. Dostrzegacie w tym tekście pewien sarkazm?

Jeśli chodzi o wokal i teksty Chrisa, to niestety mnie nie przekonał... chyba zbyt bardzo gloryfikuję Matta.

[Erestee]

Witaj Superficial
To jak od coke'a to faktycznie dłuuuugo Cie tu nie było - masz dużo do nadrobienia

Ohh, rozpoczęłaś mój ulubiony temat do narzekań Moim skromnym zdaniem to fakt, że urodziłam się w Polsce to była jakaś straszna pomyłka i w założeniu miałam być Brytyjką z seksownym akcentem Kiedyś chyba postaram się to naprawić i po prostu zwieje z tego kraju. Pamiętam, że jak miał być koncert Muse w Łodzi to tak może ze 2-3 razy widziałam jakąś tam reklamę, jak miał być Bimber to z 15 co najmniej, no ale wiadomo Bimbuś jest popularny i kochany przez Polski naród który tylko czeka na takich pawianów by ich obdarzyć swoim uwielbieniem - dobrze że chociaż My tutaj mamy dobry gust muzyczny A co do wyboru miejsc dla koncertów przez naszych drogich Chłopców... no cóż Polska to tylko Polska i wcale im się nie dziwię, a taka np Francja czy Włochy strasznie przez nich faworyzowane (moim skromnym zdaniem) mają praktycznie co roku po kilka koncertów. No jest to trochę niefajne...

Ojj, dobrze dla tych ludzi, że mnie tam nie było, bo chybabym ich zabiła wzorkiem jakby mi zaczęli nawijać o jakiś pierdołach w trakcie jakiejkolwiek piosenki. Mam zdanie że jak nie chcą słuchać i ich to nie interesuje to wypad i nie przeszkadzać innym.

Survival... oj słabo mi zawsze szła interpretacja wierszy na polskim, ale okej, spróbuje Tak, moim zdaniem to jest sarkazm i miałam tą myśl już przy kilku pierwszych przesłuchaniach tej piosenki. A uważam tak dlatego, że dla mnie połączenie patetycznego tekstu jeszcze zaśpiewanego z taką energią, chęcią walki plus ten epicki chór tworzą totalny przepych, tego wszystkiego jest po prostu za dużo i takie właśnie miałam wrażenie jak pierwszy raz przesłuchałam Survival. Wersja koncertowa jest trochę inna, nie aż taka przesadzona - brak chóru śpiewającego na żywo znacznie umniejsza jego znaczenie, jest po prostu ciszej i lepiej słychać Matta - tak bynajmniej wygląda to na filmikach z yt, bo na żywo nie słyszałam niestety.
Uff... no to się rozpisałam

[Superficial]

Emigracja kusi, ale zawsze musi być jakieś ale - nie wiem, czy odnalazłabym się na obczyźnie. Kiedyś na pewno będę podróżować. Jeśli chodzi jednak o stałe przeniesienie, to znając życie i moje przewrażliwienie, to gdybym spotkała się z agresją ze strony gospodarzy, chciałabym jak najszybciej uciec. Z drugiej stronie, to może po prostu polski naród cierpi na jakiś kompleks niższości i ma patologiczne stosunki z zagranicą, hm...coś w tym jest. Z jednej strony gnoi się u nas niektóre nacje, z innej liże odwłoki Amerykanom

W Biebera i jego twórczość to ja się zagłębiać nie będę, ale jeśli naród (a raczej media) chlubi się takimi "wielkimi", "światowymi" wydarzeniami, trudno nie odnieść wrażenia, że wyżej wspomniany kompleks niższości jest ogromny. Kraj taki piękny, tylko ludzie głupi...

Czytałam gdzieś opinię o Survival...zgnoili chłopaków za nadmierny patos i banalny tekst. A moim zdaniem to było świetne zagranie piosenka idealnie pasuje do komercyjnej, napompowanej imprezy, jaką są Igrzyska Olimpijskie. Spodobała mi się ta drwina, za to właśnie uwielbiam Matta. Przypomniało mi to trochę o antyklerykalnej Megalomanii zagranej na organach kościelnych.

[Erestee]

Omg zagrali Agitated i Yes Please! Dzisiaj! Po tylu latach! Błagam niech ktoś to wrzuci na yt. Muszę to zobaczyć

Edit: jest ma yt! Jeśli ktoś jeszcze nie dotarł http://m.youtube.com/watch?v=1D3jlYj...%3D1D3jlYjSYg0 ubóstwiam moment w którym Matt przechodzi z riffu do piosenki a Dom i Chris robią wtf. Haha. I podobno Matt powiedzial nawiązując do właśnie tych dwóch piosenek że tak będzie wyglądać kolejny album.

[Superficial]

Ale jazda! Ich koncerty są jak spektakle, idealnie wyreżyserowane, a tu taka niespodzianka

Hahahahaha, mam taki debilny uśmiech przyklejony do twarzy. Nie mogę się doczekać aż ich znowu zobaczę. Obawiam się, że przez tę myśl nie będę się tak dobrze bawić na woodstocku, ale i tak jestem bardzo mile zaskoczona.

[mesarka]

Taaaak, widziałam to info na twiterze i już się znajomym żaliłam, że jest to bardzo nie fair i chłopcy nie powinni tak robić. W tej trasie pełno było takich niesprawiedliwych zagrań. Niektórzy dostali Dead Star, Blackout czy Agitated. W czym fani w Helsinkach są lepsi od tych w innych krajach? Albo chociaż najlepszy przykład - koncert przed "naszym" Berlinem. Ludzie dostali taki ochłap, że jakbym była na tym koncercie, to bym się na zespół porządnie obraziła, bo dwa dni później była już pełna, długa setlista. Muse grupuje fanów na lepszych i gorszych, koncerty we Francji czy Włoszech zawsze są o niebo lepsze od innych na trasie. Ja wiem, że to może chodzi o ilość sprzedanych płyt, że więcej pieniążków od nich dostali, ale skoro ktoś wydał kase na bilet, powinien dostać to samo co fan z innego kraju. Takie jest moje zdanie. Może idąc tym tropem trasa byłaby nudna, przewidywalna, ale chociażby sprawiedliwa. Każdy czułby się fair i nie zazdrościł, że tryliard kilometrów dalej zagrali akurat inny kawałek, o wiele za☠☠☠istrzy.

[Erestee]

Wiele rzeczy jest tu nie fair. Po pierwsze fakt, że jedni mają lepszą, inni gorszą setlistę i nigdy nie wiadomo dlaczego tak właściwie jest, przykład to podany przez Ciebie koncert 12tego przed Berlinem. Niby miało to być spowodowane tym, że następnego dnia miało tam być jakieś inne wydarzenie i chłopacy nie mieli wyboru. Tak czy siak to i tak było nieuczciwe i powinni się przynajmniej wytłumaczyć i przeprosić. A niespodzianka w Helsinkach to podobno dlatego, że zdaniem Matta Finlandczycy lubią cięższe utwory. Taaa, logika Matta. A po drugie to fakt, że w wielu europejskich krajach, także sąsiadach Polski są praktycznie co roku a u nas to już tak dobrze nie ma, no i tam to zawsze mają od razu po kilka koncertów, nigdy jeden. No ale co zrobić?

Matt coś bierze? On naprawdę doliczył się tylko 6 lat odkąd ostatnio grali Agitated i YP? haha Ciekawe jest to że chyba powiedział też że to jest 'rehersal'. Rehersal przed anniversary tour 2014?

A właśnie a te ceny biletów... Cała trasa w sumie miała podobne czyli ok 70 euro czyli 300-coś tam złotych. To są zwyczajne ceny u Muse? Bo jak np koncert był w Polsce to płyta była chyba za 170 zł czy coś, wiec duuuża różnica.

A to widziałyście? Pewnie zwykła plotka ... https://twitter.com/my_micro_cuts/st...28019490406401

[mesarka]

Tylko wiesz, nie można przeliczać euro na złotówki.

Widzę, że rozumiesz mój punkt myślenia. Tak to jest.. Zawsze zazdrościłam Francji, Niemcom, że dają po kilka koncertów - jakby w Polsce zagrali np Poznań / Warszawa / Gdańsk - byłabym na wszystkich trzech.

Z Grecją raczej plotka, którą rozsiewa pani ze screena.

Anderson to menager od trasy.

[Erestee]

No wiem, że nie można przeliczać euro na zł, ale jednak ta różnica jest przynajmniej dla nas, Polaków... A i ludzie z innych krajów też narzekali na wysokie ceny biletów w tej trasie.

O jeju, 3 koncerty w Polsce w jednej trasie to by było piękne. Nie miałabym tego problemu z dojazdem. No cóż, możemy se pomarzyć...

Też tak pomyślałam, że plotka, ale wpadłam na to na głównym forum Muse i ludzie wydawali się w to uwierzyć. Zresztą z tymi ich zapowiedziami z twittera to nie ma co za bardzo wierzyć, bo nawet w przypadku Szwecji Matt mówił, że pewnie będą tam pod koniec tego roku, potem, że na początku przyszłego roku, a teraz mówią, że najprawdopodobniej skończą trasę na Australii...

Ile ty masz tych zdjęć z Domem? :P

[mesarka]

Właśnie - 3 koncerty w Polsce to byłoby coś. 3 koncerty we Francji - normalka O Anglii nic nie mówię, bo to ich rodzime strony, ale też Brytole mają świetnie.

Dwa

[Erestee]

Mam pomysł. Postawmy w Warszawie coś na kształt Wieży Eiffla. Może się nie skapną

Też takie będę miała :P Tylko niech się zakręcą gdzieś w pobliżu.

[saane]

Coś mi mignęło na fb, że Muse zmieniło swoje zdjęcie w tle. Mają tam rozkład nowej trasy koncertowej, niestety tylko Ameryka Północna i Południowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mesarka]

Napisane przez Erestee

Mam pomysł. Postawmy w Warszawie coś na kształt Wieży Eiffla. Może się nie skapną

Też takie będę miała :P Tylko niech się zakręcą gdzieś w pobliżu.

hahahah albo Big Bena

3mam kciuki ^^

Napisane przez saane

Coś mi mignęło na fb, że Muse zmieniło swoje zdjęcie w tle. Mają tam rozkład nowej trasy koncertowej, niestety tylko Ameryka Północna i Południowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nic nie dodali nowego do trasy, była taka jak jest

[Erestee]

Napisane przez mesarka

hahahah albo Big Bena

3mam kciuki ^^

Dziękuję

Napisane przez mesarka

Nic nie dodali nowego do trasy, była taka jak jest

Do trasy uzupełnili tylko jakąś tam jedną datę w Australii, póki co nic nowego. Trzeba czekać aż ogłoszą coś na przyszły rok.

[mesarka]

W przyszłym roku pewnie będzie posucha z koncertami, bo do studia wchodzą To znaczy, pewnie jakieś będą, ale niedużo.

[Erestee]

No raczej nie zrobią kolejnej wielkiej trasy a szkoda. Moim zdaniem anniversary tour o ile będzie, bo przecież nic pewnego, skupi się na kilku koncertach na terenie UK i to będzie tyle. A tak poza tym zajmą się nową płytą. A tego DVD z koncertem z Włoch to jak myślicie kiedy można się spodziewać?

[mesarka]

Nie mam zielonego. Zawiedli mnie, że nie zrobili Resistance Tour DVD tak jak obiecali.

To samo z tą ich aplikacją - koncert w Reading - każdy kawałek oddzielnie płatny, jakby kurna kasy nie mieli i na wszystkim musieli zarobić.

[Erestee]

No, szkoda. Mam nadzieję, że teraz tak nie będzie.

Masz na myśli tą aplikację na iphony? sorry, nie posiadam iphone'a to się nie bardzo orientuję

[saane]

Hm, chyba że były już wcześniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Paulinka18]

no na Polske to już niestety nie ma co liczyc, pewnie dopiero przy promocji następnego albumu Dziewczyny, chyba trzeba sie będzie przeprowadzic do Wielkiej Brytanni bo tam najczęsciej grają

[Erestee]

Napisane przez Paulinka18

no na Polske to już niestety nie ma co liczyc, pewnie dopiero przy promocji następnego albumu Dziewczyny, chyba trzeba sie będzie przeprowadzic do Wielkiej Brytanni bo tam najczęsciej grają

Pewnie tak Do UK? Ja bardzo chętnie
Tak poza tematem to ci francuscy fani są strasznie pazerni, już by chcieli kolejne koncerty w przyszłym roku. Ja rozumiem że by chcieli ale wcale najgorzej w tej kwestii nie mają