Mamusie marcowe na duże brzuszki gotowe. Marcówki 2017 cz.II

[asia_28w]

Jak chcecie to mogę spróbować założyć klub choć nigdy tego nie robiłam i chętne do dołączenia zgłoszą się na priv to powysyłam zaproszenia Chyba, że ktoś już prowadził klub i zna się na tym lepiej ?

Ja w swoje koszta wliczam trochę ciuszków (ok. 500 zł, resztę dostałam), wózek 900 zł (jednak na razie bierzemy używany od brata), 3 x usg 850 zł, 450 zł artykuły higieniczne i pielęgnacyjne dla mnie i maluszka, 150 zł leżaczek tiny love (w piątek odbieram ), 500 zł łóżeczko z materacem i przewijak, komoda 400 zł, kocyki i wkładka do wózka z poduszką motylek 300 zł hm w sumie jeszcze jak doliczę szlafrok i koszule do karmienia to może mi wyjść ponad 4000

Almat a pokaż jak wygląda ten Tiny Love z budką ?

[interewcia]

Almat chodzi o te plastiki, które łączą rurki. Te brązowe elementy na spodzie. Są bardzo słabe. Ale widzę, że te leżaczki z daszkiem chyba mają trochę inną podstawę.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez pikdaria

Hej, podczytuje was od jakiegos czasu ale sie nie udzielałam bo jakoś nie mam nic ciekawego do przekazania.
TP na 30.03 synek

A pisze, zeby Cie uspokoić troszke chociaz, interewcia, te leżaczki sa takie gibajace sie od nowości. Dla mnie to był plus w sumie bo mogłam maleństwo delikatnie pokołysać jak chciałam zeby szybciej zasnął. Trzeba sie tez wczytać w instrukcje - tam sa opisane pozycje w jakich leżaczek powinien byc uzywany, raz trzeba podpierać przód, raz tył tymi nóżkami rozkładanymi.

No nie wiem czy tak ma się to kołysać na boki. Wydaje mi się, że jak dziecko będzie troszkę większe i zacznie się w nim wiercić to ta konstrukcja może być za słaba. Zobaczymy. Jak jest z jednej strony postawiony w formie lezaka to trochę lepiej. A chwieje się jak jest jako kołyska. Zobaczymy co dzidzia na niego powie. A instrukcji niestety nie mam bo kupiłam używany i nawet opakowania nie mam.

[carla2607]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa o brzuszku! Fajnie usłyszeć, ze się nie wygląda jak godzilla

Leili też już spakowana jestem wydaje mi się, że za dużo tego, ale kurcze no wszystko wydaje się niezbędne. nawet szlafrok ścisnęłam i zawiązałam w rulonik.

Almat tak jak youan wolę nie sprawdzać ile poszło. większość sami kupowaliśmy, łóżeczko z materacem od rodziców, bujaczek od siostry i parę mini prezencików od znajomych. żałuję, że wózka nie wzięłam od siostry, ale ona bardzo dba o swoje rzeczy. wcześniej pożyczyła bratu i potem narzekała, że brudny i gdzieś tam popsuty, więc wolałam sobie odpuścić i kupić nowy.

youan pewnie Ci sie wydaje, że taka duża jesteś. ja mam dni, że bym z chęcią zamknęła sie w szafie, jeszcze ostatnio po tych dziwnych komentarzach ludzi, że w drodze na porodówce to już powinnam być, a nie na zakupach. ale im więcej patrzę na siebie i spoglądam w lustro, choć czasem wcale nie chcę, to tym bardziej udaje mi się akceptować ten stan. zwłaszcza, że przede mną jeszcze jakoś 7 tygodni. damy radę

83kajusia ja codziennie sobie jakąś misję wymyślam z tym sprzątaniem... jak nie dokumenty (uff skonczylam), to komoda, gdzie możesz znaleźć wszystko aż czasem strach zajrzeć. ale co tam, za to też muszę się niebawem wziąć. garnki i inne bibeloty w kuchni czekają na segregację i pieseł ma codzienne wyczesywanie. i ciągle wydaje mi się, że jest brudno. paranoja

pantera09 mam tak samo. zabiorę się za jedną rzecz i choć kiedyś zrobiłabym to raz-dwa, teraz schodzi mi z przerwami cały dzień. nawet umycie naczyń to wyzwanie, kiedy brzuch obija się o zlew i jak zapomne założyć fartuszek to koszula na starcie do prania

aa no i też jestem za klubem

[youan]

Carla2607 znam wage z pn wiec jestem wielka ale fakt ze sie tym jakos nie przejmujemam plan schudnac i mnie to podbudowuje jakos hihi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Carla z opisałabyś w skrócie co spakowałaś i w jaki sposób ? Do ilu toreb, jak sobie posegregowałaś ? Muszę sobie to jakoś mądrze rozplanować...
I co bierzecie do szpitala dla dziecka ? Ile rzeczy i jakie ?

[UsMiEcHnIeTa89]

Wracając do tematu komentarzy na temat brzuszka to mi nie przeszkadza jak ktoś mówi że jest duży, jest duży bo jestem w 9 Miesiącu, normalka; )
Mi na wyprawkę zeszło na pewno grubo ponad 4 tysiące, sam wózek już 2400, Ale chyba wolę nie liczyć wszystkiego, na szczęście odlozylismy wcześniej trochę pieniędzy na ten cel więc w ogóle nie odczulam tego
Do nowych dziewczyn, jeżeli chcecie być na liście bardzo proszę o wiadomość prywatną do mnie z danymi
Do dziewczyn które się udzIelają dużo (na pewno ponad miesiąc i nie są to pojedyncze posty) i chcą być w grupie na fb - poproszę dane po których mogłabym Was znaleźć na fb (najlepiej imię i nazwisko i mail) piszemy tam bardzo dużo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Carla widzę porządki jak ja robisz, szuflada po szufladzie :-D Uznałam że lepszego czasu na takie fest porządki nie będzie, więc staram się wykorzystać czas dopóki mały jeszcze siedzi w brzuszku.

A powiem Wam że łóżeczko przestało mnie przerażac, wręcz weszłam w etap żeby mały już wyszedł i był z nami
Cudne uczucie, choć nieco męczące, bo teraz nie mogę się doczekać i czas mi się dłuży xD Eh babie w ciąży nie dogodzisz

Asia - zakładaj

[Almat]

Napisane przez asia_28w

Almat a pokaż jak wygląda ten Tiny Love z budką ?

Zdjęcie w załączeniu Tę budkę podobno się dodatkowo montuje, więc w domu może być bez niej. Gdyby nie moje plany "balkonowe" to brałabym wersję podstawową, ale wózkiem wjeżdżać nie będzie mi się chciało, a pół lata tam spędzam (popołudnia i wieczory z piwkiem i książką )

Napisane przez interewcia

Almat chodzi o te plastiki, które łączą rurki. Te brązowe elementy na spodzie. Są bardzo słabe. Ale widzę, że te leżaczki z daszkiem chyba mają trochę inną podstawę.

No nie wiem czy tak ma się to kołysać na boki. Wydaje mi się, że jak dziecko będzie troszkę większe i zacznie się w nim wiercić to ta konstrukcja może być za słaba. Zobaczymy. Jak jest z jednej strony postawiony w formie lezaka to trochę lepiej. A chwieje się jak jest jako kołyska. Zobaczymy co dzidzia na niego powie. A instrukcji niestety nie mam bo kupiłam używany i nawet opakowania nie mam.

Tak myślisz, że ma inną budowę? Spróbuję zwrócić na to uwagę. Książeczki też chyba mieć nie będę.


Pikdaria mogłabyś zrobić jej zdjęcia i wrzucić?


Jeszcze co do kosztów - czymże jest nawet i to 5 tys skoro wychowanie dziecka do 18tki kosztuje ponoć 180tys

[asia_28w]

A to ja mam chyba bez budki

Dziewczyny założyłam klub, rozesłałam kilka zaproszeń do osób, które najbardziej kojarzę z dyskusji. Jak ktoś udziela się regularnie i ma ochotę na uczestnictwo w klubie to proszę o wysłanie wiadomości na priv wtedy prześlę zaproszenie

[pikdaria]

interewcia no to moze faktycznie jakis bardziej wysłużony egzemplarz Ci sie trafił.

Moj ostatnio przetrwał "atak" dwu i pół latka i sie nie rozleciał na szczescie...chociaz moj bączek w miarę szczupły (15kg) a leżaczek w formie krzesełka jest do 18kg a w formie kołyski i lozeczka do 9kg.
trzymam kciuki, zeby i Twoj Ci posłużył długo.

[pikdaria]

Almat chodziło Ci o konstrukcje podstawy? Wrzucam zdjecie.
Jak o cos innego to prosze naprowadź mnie
Mam wersje bez daszka.

[marlenya111]

Ja wszystko nowe kupowalam to mi wyszlo z 9 tys z lekarzem ! Szok co ja zrobilam teraz to jestem zalamana ze to policzylam, fuck ! Nie mam duzo rzeczy ale wozek z fotelikiem drogi bo 3200 (szafe, komode, przewijak, lozeczko kolejne 3000 ubranka, szkola rodzenia, lekarz, badania krwi, laktator, koszule nocne itp) nie mam zadnych zabawek, bujakow ani nic z tych rzeczy ! A pod koniec to juz na maksa oszczedzalam na wszystkom bo mi sie sutuacja finansowa mega mocno zmienila...

Ja za klubem bardzo ale na fb to juz nie bo nie mam i nie chce miec


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Dzis kapalismy bobasy na szkole ,) fajnie bylo i jakos tak pewniej sie czuje teraz. Jedynie co to mialam problem z zalozeniem pajacyka hmm ogolnie to fajnie miec za duze ciuszko wtedy jest latwiej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Napisane przez asia_28w

Carla z opisałabyś w skrócie co spakowałaś i w jaki sposób ? Do ilu toreb, jak sobie posegregowałaś ? Muszę sobie to jakoś mądrze rozplanować...
I co bierzecie do szpitala dla dziecka ? Ile rzeczy i jakie ?

BOBAS:
- body(2xdł,2xkrót,2xbez ręk)
- pajacyki x2
- skarpetki x1
- rękawiczki niedrapki x1
- kombinezonik cienki
- kocyk
- ręcznikx1
- czapeczki x2
- rożek
- pielucha tetrowa x2
- pielucha flanelowa x1
- pieluchy jednorazowe x8
- chusteczki nawilzane
- fotelik sam.

KAROLA:
- dokumenty (książeczka ciąży, portfel, dowód)
- koszula do porodu x1
- koszula do karmienia x1
- wklady poporodowe
- podklady poporodowe
- majtki siateczkowe
- gumka, szczotka do wlosow
- pasta+szczoteczka
- szlafrok
- skarpetki, kapcie
- pojemnik na aerozol, płatki kosm.
- lanolina (do ust, sutków)
- żel do mycia, szampon, ręcznik
- stanik do karmienia x1
- wkładki laktacyjne
- antyperspirant
- parę rzeczy do umalowania się
- woda mineralna
- słuchawki
- ładowarka do tel.
- tantum rosa
- płyn do higieny intym.

To są moje dwie listy. Bobasa spakowałam do torby od wózka, a siebie do sportowej. Listy leżą w torbach, a rzeczy, które juz w nich są odhaczyłam, żeby potem w razie czego jak mnie ruszy i nie będzie czasu, to TŻ dopakuje

A i to jest lista na 1-2 doby, bo tutaj wypuszczają zazwyczaj na następny dzień po naturalnym porodzie. A jak trzeba będzie dłużej, to TŻ dowiezie.

[marlenya111]

Ooo moja lista w 95 % taka sama ))


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Jedyne co mi kolezanka doradzila wziasc chusteczzki nawilzane i u nas robia lewatywe... dobrze jest sie po prostu nimi ppdcierac niz szarym szpitalnym papierem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Ja dla malucha wezmę tylko rożek i śpiworek, bo wszystko zapewnia szpital. Dla siebie mam mniej więcej to samo

Marlenya lewatywe robią wszystkim, bo tak?
Ja się zastanawiam czy prosić o nią czy nie. Myślę, że zobaczę jak akcja będzie przebiegać...

[meniaa94]

U mnie jest +7 kg na dzień dzisiejszy (31 tydzien ciąży) ale ja mam sporo swoich dodatkowych kilogramów ... w 1 ciąży przytyłam ponad 20 kg :/
Dzisiaj miałam wizytę u położnej czyli mierzenie ciśnienia,mierzenie brzucha sprawdzała tylko bicie serduszka jak zwykle i dziś sprawdzała ułożenie dziecka rękoma przez brzuch i już na 90 % jest główką do dołu

[marlenya111]

Tzn mozna sie nie zgodzic... polozna powiedziala ze 2% kobiet sie nie decyduje i pozniej sie bardziej krepuja na porodowce jak wyjdzie nieprzyjemna kwestia, ale oczywiscie mozna sie nie zgodzic. Jak ktos nie ma problemu z tym to robiona jest na izbie podczas przyjecia. Polozna tez mowila ze np jak wody odejda dobrego koloru to samemu w domu przed przyjazdem mozna zrobic. Nie ukrywajmy jest to stresujaca sprawa dla kazdej kobiety osoby no ale tego dnia to ja osobiscie godze sie na wszystko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UsMiEcHnIeTa89]

Dzisiaj za to pytalam położnej i u mnie ręcznik nie jest potrzebny bo wybierają w pieluszki tetrowe (szpitalne) i rozki też mają, te dwie rzeczy były niby na liście ze szpitala Ale otrzymałam radę żeby tego nie brać. .. więc nie biorę, mam więcej miejsca w torbie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marlenya111]

Super ze rozki maja !
Ja czekam bo zamowilam na allegro
IMG_1485977247.207040.jpg

Caly czas bylam pewna ze chce ciuszki swoje i nie wypakowauje ich z torby choc zaczynam sie wahac i chyba bede miec te szpitalniane...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Napisane przez UsMiEcHnIeTa89

Dzisiaj za to pytalam położnej i u mnie ręcznik nie jest potrzebny bo wybierają w pieluszki tetrowe (szpitalne) i rozki też mają, te dwie rzeczy były niby na liście ze szpitala Ale otrzymałam radę żeby tego nie brać. .. więc nie biorę, mam więcej miejsca w torbie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też muszę dopytać na następnej wizycie, co zapewnia szpital, bo nie mam zielonego pojęcia, wiec i u mnie może lista się skurczy

[UsMiEcHnIeTa89]

Ogólnie wiadomo wolałabym wszystko swoje bo ładniejsze będzie itd, ale z dRugiej strony późnIej ten rożek prac od razu po szpitalu po dwóch dniach używania to też bez sensu. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Carla dzięki, przyda się ! Ja ostatnio zaczęłam panikować jakie ciuszki wezmę małej, bo ubrać body wkładane przez głowę takiemu 1-2 dniowemu maleństwu to się chyba będe bała...nie wiem czy nie wziąć do szpitala samych pajacy rozpinanych na całej długości :P

A co do lewatywy to nie wiem co zrobię. Na SR położna mówiła, że jak organizm sam się ładnie oczyści przed porodem (kilka dni biegunki itd) to wtedy można sobie odpuścić.

[carla2607]

Tutaj ponoć nie robią, więc liczę na zbawienne samooczyszczenie Nie chciałabym wpadki. Ale kto wie, pewnie i tak przy tych bólach partych to już mi będzie wszystko jedno.

[sreberko4]

Napisane przez carla2607

BOBAS:
- body(2xdł,2xkrót,2xbez ręk)
- pajacyki x2
- skarpetki x1
- rękawiczki niedrapki x1
- kombinezonik cienki
- kocyk
- ręcznikx1
- czapeczki x2
- rożek
- pielucha tetrowa x2
- pielucha flanelowa x1
- pieluchy jednorazowe x8
- chusteczki nawilzane
- fotelik sam.

KAROLA:
- dokumenty (książeczka ciąży, portfel, dowód)
- koszula do porodu x1
- koszula do karmienia x1
- wklady poporodowe
- podklady poporodowe
- majtki siateczkowe
- gumka, szczotka do wlosow
- pasta+szczoteczka
- szlafrok
- skarpetki, kapcie
- pojemnik na aerozol, płatki kosm.
- lanolina (do ust, sutków)
- żel do mycia, szampon, ręcznik
- stanik do karmienia x1
- wkładki laktacyjne
- antyperspirant
- parę rzeczy do umalowania się
- woda mineralna
- słuchawki
- ładowarka do tel.
- tantum rosa
- płyn do higieny intym.

To są moje dwie listy. Bobasa spakowałam do torby od wózka, a siebie do sportowej. Listy leżą w torbach, a rzeczy, które juz w nich są odhaczyłam, żeby potem w razie czego jak mnie ruszy i nie będzie czasu, to TŻ dopakuje

A i to jest lista na 1-2 doby, bo tutaj wypuszczają zazwyczaj na następny dzień po naturalnym porodzie. A jak trzeba będzie dłużej, to TŻ dowiezie.

Proponuję jeszcze klapki pod prysznic, żeby uniknąć niespodzianki po powrocie Poza tym herbatniki lub biszkopty

[Almat]

Napisane przez pikdaria

Almat chodziło Ci o konstrukcje podstawy? Wrzucam zdjecie.
Jak o cos innego to prosze naprowadź mnie
Mam wersje bez daszka.

O instrukcje użytkowania


Ale tyle z Was ma ten leżaczek, że mi powoli mijają wątpliwości typu "czy naprawdę tego potrzebujemy?"

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez marlenya111

Ja wszystko nowe kupowalam to mi wyszlo z 9 tys z lekarzem ! Szok co ja zrobilam teraz to jestem zalamana ze to policzylam, fuck ! Nie mam duzo rzeczy ale wozek z fotelikiem drogi bo 3200 (szafe, komode, przewijak, lozeczko kolejne 3000 ubranka, szkola rodzenia, lekarz, badania krwi, laktator, koszule nocne itp) nie mam zadnych zabawek, bujakow ani nic z tych rzeczy ! A pod koniec to juz na maksa oszczedzalam na wszystkom bo mi sie sutuacja finansowa mega mocno zmienila...

Dzis kapalismy bobasy na szkole ,) fajnie bylo i jakos tak pewniej sie czuje teraz. Jedynie co to mialam problem z zalozeniem pajacyka hmm ogolnie to fajnie miec za duze ciuszko wtedy jest latwiej

Ale wiesz, Ty urządzałaś cały pokój, więc wiadomo, że wydatki są dużo większe
Też się boję ubierania

Napisane przez carla2607

To są moje dwie listy.

dziękuję, screeny zrobione

Napisane przez pantera09

Ja dla malucha wezmę tylko rożek i śpiworek, bo wszystko zapewnia szpital. Dla siebie mam mniej więcej to samo

Marlenya lewatywe robią wszystkim, bo tak?
Ja się zastanawiam czy prosić o nią czy nie. Myślę, że zobaczę jak akcja będzie przebiegać...

A mnie dziś położna powiedziała, żeby żadnego rożka nie kupować. Tylko zawijać do spania w otulacz + kocyk jeśli będzie chłodno w mieszkaniu. I sama nie wiem


Co do lewatywy... jak już kiedyś wspominałam, trochę jeździłam po świecie i po którejś z takich dalszych podróży stwierdziłam, że może lepiej będzie jak się oczyszczę z tamtejszych bakterii (plus dodatkowo naczytałam się o złym wpływie złogów kałowych na nasze zdrowie). I oczywiście okazało się, że strach ma wielkie oczy! Tego wcale nie czuć! Tak naprawdę "najtrudniejszy" moment to ten kiedy chcesz już się załatwić, ale dla dobra sprawy lepiej wytrzymać jeszcze kilka minut, więc w zasadzie to uczucie, które pewnie nie raz już Wam się w życiu zdarzyło Dlatego namawiam Was, zwłaszcza w domowych warunkach

Napisane przez meniaa94

U mnie jest +7 kg na dzień dzisiejszy (31 tydzien ciąży) ale ja mam sporo swoich dodatkowych kilogramów ... w 1 ciąży przytyłam ponad 20 kg :/
Dzisiaj miałam wizytę u położnej czyli mierzenie ciśnienia,mierzenie brzucha sprawdzała tylko bicie serduszka jak zwykle i dziś sprawdzała ułożenie dziecka rękoma przez brzuch i już na 90 % jest główką do dołu

Rany, jak personel umie poprzez takie badanie stwierdzić gdzie co jest Naprawdę ich podziwiam

Napisane przez sreberko4

Proponuję jeszcze klapki pod prysznic, żeby uniknąć niespodzianki po powrocie Poza tym herbatniki lub biszkopty

O, ile nowych Mam

[carla2607]

Napisane przez Almat

Rany, jak personel umie poprzez takie badanie stwierdzić gdzie co jest Naprawdę ich podziwiam

no właśnie też sie wcześniej dziwiłam, bo przecież tak jak wam wspominałam w UK tylko 2 obowiązkowe USG. więc pytam się położnej skąd ona będzie wiedzieć jak dziecko jest ułożone. a ona: "no przecież przed chwilą sprawdzaliśmy tętno dziecka i macałam brzuszek, na chwilę obecną jest wszystko w porządku, dziecko jest po pani lewej stronie główką w dół"

zdziczałam

[youan]

Buuu wyszlo na to ze sie nie udzielam :placze: hihi a tak serio fb nie mam i tak od roku i juz nie chce miec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marlenya111]

Almat z tym oczyszczaniem masz racje wedlug mnie oczywiscie.

Co do otulacza i rozka, ja mam to i to bo otulacz chce miec do spania a rozek nie drogi do poczatkowego funkcjonowania bo pewniem bedziemy sie bali z mezem na poczatku takiego malenstwa a taki rozek da mi poczucie bezpieczenstwa ze dobrze wszystko z glowka i kregoslupem, choc tak jak pisalam do spania nie chce uzywac chyba ze w nim usnie to wiadomo nie bede pakowac w otulacz ehh chyba i tak polowa rzeczy okaze sie niepotrzebna. Pewnie przy drugim dziecku bede sie z siebie smiac co ja teraz kupilam no ale nic, teraz daje mi to lekkie poczucie komfortu psychicznego. A jak wielu rzeczy nie mialam to ciagle sie budzilam w nocy i myslalam o tych rzeczach ze chyba powinnam je miec.

Pewnie wychodze na jakas panikare i tak sie w sumie czuje teraz a docelowo ja to z tych nie panikujacych, zawsze zdrowo myslacych, zakupy tez przemyslane a teraz ? Mam wrazenie ze nic nie ogarne i potrzebuje wszystkiego ! Juz mi sie wlaczylo wszyztkiego przegladanie czy o czyms nie zapomnialam. Paranoja


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pikdaria]

almat

Tu link do instr. Od Str 14 jest PL.
http://www.tinylove.com/media/catalo...tions_pdf1.pdf

[klementyna1]

Napisane przez marlenya111

Tzn mozna sie nie zgodzic... polozna powiedziala ze 2% kobiet sie nie decyduje i pozniej sie bardziej krepuja na porodowce jak wyjdzie nieprzyjemna kwestia, ale oczywiscie mozna sie nie zgodzic. Jak ktos nie ma problemu z tym to robiona jest na izbie podczas przyjecia. Polozna tez mowila ze np jak wody odejda dobrego koloru to samemu w domu przed przyjazdem mozna zrobic. Nie ukrywajmy jest to stresujaca sprawa dla kazdej kobiety osoby no ale tego dnia to ja osobiscie godze sie na wszystko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w szpitalu nie ma lewatywy....Dają czopka glicerowego i powiem Wam szczerze, ze mnie po tym czopku ładnie przeczyściło i nie było zadnyh suprisów potem