Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-14, 19:31   #1
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196

Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne


Słuchajcie, moja lokatorka jak dowiedziała się, że wyprowadzam się w czerwcu to wymyśliła sobie, że jej kuzynka pomieszka za mnie za darmo. Próbowałam wypowiedzieć ta umowę, jednak właścicielka się nie zgodziła i na czerwiec przechodzi kaucja, której nie odzyskam mimo, ze nie będę mieszkała, ale chociaż na rachunkach zaoszczędzę. Chcę oddać jej klucze z moim ostatnim dniem pobytu w maju i mieć tzw "czyste konto". Moja lokatorka jednak upiera się, żebym się nie tłumaczyła właścicielce to jej kuzynka za mnie pomieszka, ona odda klucze na koniec czerwca i same zapłacą rachunki i że się o tym właścicielka nie dowie- a przecież mieszka naprzeciwko! Lubię moja współlokatorkę, jednak wkurzyła mnie ta propozycją, tym bardziej, że wczoraj przy gościach w tym przy jej kuzynce powiedziała głośno, że skoro ja się wyprowadzam to ona za mnie pomieszka! postawiła mnie w niezręcznej sytuacji... Czy naprawdę grożą mi poważne konsekwencje z tego powodu? nie chcę wyjść na żyłę, jednak życie nauczyło mnie ostrożności...
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 19:42   #2
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, moja lokatorka jak dowiedziała się, że wyprowadzam się w czerwcu to wymyśliła sobie, że jej kuzynka pomieszka za mnie za darmo. Próbowałam wypowiedzieć ta umowę, jednak właścicielka się nie zgodziła i na czerwiec przechodzi kaucja, której nie odzyskam mimo, ze nie będę mieszkała, ale chociaż na rachunkach zaoszczędzę. Chcę oddać jej klucze z moim ostatnim dniem pobytu w maju i mieć tzw "czyste konto". Moja lokatorka jednak upiera się, żebym się nie tłumaczyła właścicielce to jej kuzynka za mnie pomieszka, ona odda klucze na koniec czerwca i same zapłacą rachunki i że się o tym właścicielka nie dowie- a przecież mieszka naprzeciwko! Lubię moja współlokatorkę, jednak wkurzyła mnie ta propozycją, tym bardziej, że wczoraj przy gościach w tym przy jej kuzynce powiedziała głośno, że skoro ja się wyprowadzam to ona za mnie pomieszka! postawiła mnie w niezręcznej sytuacji... Czy naprawdę grożą mi poważne konsekwencje z tego powodu? nie chcę wyjść na żyłę, jednak życie nauczyło mnie ostrożności...
powiedz, żeby kuzynka oddała ci kaucję. czemu ma mieszkać na twój koszt? i co to znaczy, że wlaścicielka nie zgodziła się wymówić umowy?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 19:47   #3
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

W umowie mam taki punkt, w którym jest napisane, że nie mogę wyprowadzić się przed upływem pierwszych 6-ciu miesięcy pod rygorem kary w wysokości 3 miesięczych opłat czynszowych, napisałam jej w wypowiedzeniu, że wynajmujący nie nalicza tej kary i jak to przeczytała to powiedziała, że się na to nie zgadza... nie weim, czy taka umowa jest zgodna z prawem, nie znam się... a ta kuzynka chciała mieszkać za darmo bez wiedzy właścicielki
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:06   #4
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

mhm, zrobią potem burdello bum bum albo natrzaskają rachunków na niewyobrażalne kwoty (bo przecież mieszkanie za free), i kogo wmanewrują w płacenie? ciebie. niech ta kuzynka się wprowadzi na swoją umowę.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:07   #5
Ingenting
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 62
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
napisałam jej w wypowiedzeniu, że wynajmujący nie nalicza tej kary i jak to przeczytała to powiedziała, że się na to nie zgadza... nie weim,
Dziewczyno piszesz tak chaotycznie, że nie da się Ciebie zrozumieć.
Ile miesięcy tu mieszkałaś? Kto przeczytał i się dowiedział?
Znajomej powiedziałabym, że może pomieszkać do czerwca, pod warunkiem opłacenia kaucji.
Przecież kluczy od pokoju Ci z ręki nie wyrwie.
Ingenting jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:08   #6
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

a Ty nie mozesz zostac do konca miesiaca skoro zgodzilas sie na taka dziwna umowe i jeszcze placilas kaucje. Ew. zaproponuj takie rozwiazanie wlascicielce, bo jak mieszka obok to pewnie ze zauwazy. Od kuzynki wspollokatorki wez pieniadze jak by miala mieszkac za Ciebie, w ten sposob odzyskac kaucje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:18   #7
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ingenting Pokaż wiadomość
Dziewczyno piszesz tak chaotycznie, że nie da się Ciebie zrozumieć.
Ile miesięcy tu mieszkałaś? Kto przeczytał i się dowiedział?
Znajomej powiedziałabym, że może pomieszkać do czerwca, pod warunkiem opłacenia kaucji.
Przecież kluczy od pokoju Ci z ręki nie wyrwie.
Wypowiedzenie dałam Właścicielce i Właścicielka się nie zgodziła, mieszkam tu od 1 stycznia tego roku więc nie minęło 6 miesięcy

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
a Ty nie mozesz zostac do konca miesiaca skoro zgodzilas sie na taka dziwna umowe i jeszcze placilas kaucje. Ew. zaproponuj takie rozwiazanie wlascicielce, bo jak mieszka obok to pewnie ze zauwazy. Od kuzynki wspollokatorki wez pieniadze jak by miala mieszkac za Ciebie, w ten sposob odzyskac kaucje.
Chodzi o to, że one wyczuły sprawę i koleżanka z mieszkania chce za darmo bez wiedzy właścicielki wcisnąć swoją kuzynkę, więc przemyślałam sprawę i się nie zgodzę, bo potem mogę mieć problemy jak się wyda. A nie chcę mieszkać bo kończę studia i będę w swoim mieście szukać pracy, a do tego nie będę płaciła jeszcze wygórowanych rachunków właścicielce
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-14, 20:37   #8
madebyvirginia
Raczkowanie
 
Avatar madebyvirginia
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 276
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Nie zgadzaj sie. Nigdy nic nie wiadomo, narobia balaganu, poniszcza i bedzie na ciebie. Poza tym skoro sie wyprowadzasz to Twoim obowiazkiem jest zdanie kluczy, a wlasciciela sprawdzenie po tobie pokoju/mieszkania. Jesli tego nie zrobisz, wlascicielka zalozy, ze dalej tam mieszkasz i to TY bedziesz odpowiedzialna, za wszystko co zrobi ta cala kuzynka.
Zrob to dla wlasnego dobra i w momencie wyprowadzki oddaj klucze i zglos to wlascicielce.
madebyvirginia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:49   #9
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, moja lokatorka jak dowiedziała się, że wyprowadzam się w czerwcu to wymyśliła sobie, że jej kuzynka pomieszka za mnie za darmo. Próbowałam wypowiedzieć ta umowę, jednak właścicielka się nie zgodziła i na czerwiec przechodzi kaucja, której nie odzyskam mimo, ze nie będę mieszkała, ale chociaż na rachunkach zaoszczędzę. Chcę oddać jej klucze z moim ostatnim dniem pobytu w maju i mieć tzw "czyste konto". Moja lokatorka jednak upiera się, żebym się nie tłumaczyła właścicielce to jej kuzynka za mnie pomieszka, ona odda klucze na koniec czerwca i same zapłacą rachunki i że się o tym właścicielka nie dowie- a przecież mieszka naprzeciwko! Lubię moja współlokatorkę, jednak wkurzyła mnie ta propozycją, tym bardziej, że wczoraj przy gościach w tym przy jej kuzynce powiedziała głośno, że skoro ja się wyprowadzam to ona za mnie pomieszka! postawiła mnie w niezręcznej sytuacji... Czy naprawdę grożą mi poważne konsekwencje z tego powodu? nie chcę wyjść na żyłę, jednak życie nauczyło mnie ostrożności...
ja bym z tym uważała. Bo nieraz słyszałam takie sytuacje, ze ktos sie zgodzil spoko na podnajem, coś rozwalil a potem trzeba było płacić za uszkodzenia dodatkowo. I kto wtedy musial płacic? No ten kto OFICJALNIE tam powinien mieszkac i jak udowodnisz, ze Ty tam nie mieszkalas tylko ktoś inny? jestes w umowie podpisana to Ty odpowiadasz za to co dzieje się w Twoim pokoju. Więc ja bym była bardzo ostrożna. Ludzie na studiach naprawde potrafią takie rzeczy odwalić, ze to się w głowie nie mieści.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:50   #10
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

na Twoim miejscu zaproponowałbym że porozmawiam o tym z właścicielką mieszkania ALE tej dziewczynie powiedziałabym, że opcja wchodzi w grę wyłącznie gdy poinformujecie właścicielkę i się zgodzi oraz jeżeli opłaci kaucję
dobre sobie, za darmo i po kryjomu sobie pomieszka - chyba bym ją wyśmiała
narobi ci rachunków na bóg wie ile a Ty się będziesz tłumaczyć
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 20:50   #11
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

no wląsnie jeszcze moze byc problem, ze jednak sie okaze ze beda chcialy kase od Ciebie. Wiesz nigdy nic nie wiadomo. Znasz chociaz dobrze tą współlokatorke? to jakas Twoja bardzo dobra kumpela? a ta kuzynke znasz? Jesli ktorejs z nich nie znasz, albo znasz tlyko słabo to naprawde nie warto wchodzic w ten biznes bo wyjdziesz na tym jak zabłocki na mydle. Bedziesz chciala miec dobre serce a okaze się, ze bedziesz potem musiala miec twardy tyłek.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-14, 20:52   #12
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
A nie chcę mieszkać bo kończę studia i będę w swoim mieście szukać pracy, a do tego nie będę płaciła jeszcze wygórowanych rachunków właścicielce
A nie możesz zabrać części rzeczy i pojechać do domu rodzinnego na ten ostatni miesiąc? Fakt, że zapłaciłabyś za mieszkanie, ale odzyskałabyś kaucję, więc jakieś pieniądze by Ci jeszcze zostały. Nie mieszkając nie generowałabyś kosztów za wodę, prąd czy gaz. Część rzeczy byś zostawiła, żeby kuzynka współlokatorki nie mogła się tam wprowadzić.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 21:14   #13
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Dzięki dziewczyny, już napisałam smsa tej koleżance, że nic z tego. Gdyby coś kombinowały to tym bardzije mam dowód, że się nie zgodziłam na to.Lokatorka wydaje się spoko, znam ją od stycznia, ale ma dziwne akcje np ciągle próbuje mi coś sprzedać- kosmetyki z Avonu ( ok kupiłam perfumy raz a za tydzień znowu mi coś wciska bez przesady), perfumy z FM, jakiś dres za 140 zł co ja w dresach nie chodzę i wkurza mnie takie wciskanie na siłę, a teraz jeszcze ten podnajem. Do tego zauważyłam, że używa moich kosmetyków:/ jak wyjeżdzam na weekend i potem wracam to widzę, że były używane... żeby była biedna to bym wybaczyła, ale ma własny interes, że w sezonie sporo zarabia, a tak kombinuje...

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

[QUOTE=Black Rainbow;40815719]A nie możesz zabrać części rzeczy i pojechać do domu rodzinnego na ten ostatni miesiąc? Fakt, że zapłaciłabyś za mieszkanie, ale odzyskałabyś kaucję, więc jakieś pieniądze by Ci jeszcze zostały. Nie mieszkając nie generowałabyś kosztów za wodę, prąd czy gaz. Część rzeczy byś zostawiła, żeby kuzynka współlokatorki nie mogła się tam wprowadzić.[Twoja rada jest dziwna bez urazy... kaucja przechodzi na czerwiec więc już nic nie płacę właścicielce, a po co płacić za czerwiec i potem czekać aż łaskawie odda mi kaucję?
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 22:58   #14
Wizabelka
Raczkowanie
 
Avatar Wizabelka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 313
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Ja bym się zgodziła. Ludziom trzeba ufać. Dobra energia wraca. A w razie problemów wszystko się da wyjaśnić. Pod warunkiem, że środowisko, w którym się obracamy cechuje podstawowy poziom przyzwoitości i honoru.
__________________
Coffee & Cigaretts
Wizabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 23:13   #15
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

hahahahahaha. ludziom trzeba ufać i dobra energia wraca? oj, żebyś się kiedyś sromotnie nie przejechała na takim podejściu. co innego pomóc staruszce nieść zakupy, a co innego ręczyć własną głową za obcą osobę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 23:35   #16
Wizabelka
Raczkowanie
 
Avatar Wizabelka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 313
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Skazana_na_bluesa, Szczerze mówiąc dopiero kilka lat temu dojrzałam do tego podejścia. Mam wrażenie, że to u mnie etap jakiegoś dojrzewania. Pewnie, że się parę razy przejechałam, ale wiesz co? To było może 5% przypadków, z czego 4% to nieporozumienia, a 1% zła wola. Da się przeżyć. Bo rekompensuje to cała reszta przypadków, gdy energia wraca do Ciebie zwielokrotniona. Mnie również wiele razy zaufano. Obcy facet zostawił mi klucze i wszystkie kody do swojego apartamentu w centrum Barcelony. Kobieta poznana na szkoleniu po jednym spotkaniu pozwoliła mi u siebie za darmo zamieszkać. To po prostu zobowiązuje i chyba coraz więcej ludzi zaczyna to dostrzegać. To się nazywa kapitałem społecznego zaufania. Nie chodzi o to, żeby ślepo wierzyć. Chodzi o to, żeby pamiętać o proporcjach - nie warto zacietrzewiać się na całe życie, żeby uchronić się przed kradzieżą szalika.
__________________
Coffee & Cigaretts
Wizabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 07:13   #17
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Nie, ludziom się nie ufa bezgranicznie, bo zaraz to wykorzystują, zrobią Cię w bambuko i 5 razy kupią i sprzedadzą, po czym utopią w łyżce wody.
Tak wygląda życie.
Zwłaszcza, że tu jest mowa o jakiejś tam KOLEŻANCE, czyli nawet jakieś glębsze relacje ich nie łączą, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by bez sentymentu się zabawić na koszt autorki.

Sorry, ale tak naiwnej postawy dawno nie widziałam.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 07:19   #18
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
Twoja rada jest dziwna bez urazy... kaucja przechodzi na czerwiec więc już nic nie płacę właścicielce, a po co płacić za czerwiec i potem czekać aż łaskawie odda mi kaucję?
Pisałaś, że kaucja wynosi cenę wynajmu mieszkania za 3 miesiące. To chyba sporo pieniędzy. Skoro nie chcesz mieszkać jeszcze przez miesiąc, by "chociaż na rachunkach zaoszczędzić", to po prostu nie rozumiem dlaczego tak łatwo chcesz odpuścić kaucję.

Fakt, że zapłaciłabyś za wynajem mieszkania w czerwcu, ale odzyskałabyś kaucję i na czysto zostałyby Ci pieniądze za dwa miesiące wynajmu. Trochę kasy na wakacje się przyda.

No ale to Twoja sprawa. Na rachunkach oszczędzać, a 3 czynsze olać...

Dla mnie to Twoje postępowanie jest trochę dziwne.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 07:24   #19
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Skazana_na_bluesa, Szczerze mówiąc dopiero kilka lat temu dojrzałam do tego podejścia. Mam wrażenie, że to u mnie etap jakiegoś dojrzewania. Pewnie, że się parę razy przejechałam, ale wiesz co? To było może 5% przypadków, z czego 4% to nieporozumienia, a 1% zła wola. Da się przeżyć. Bo rekompensuje to cała reszta przypadków, gdy energia wraca do Ciebie zwielokrotniona. Mnie również wiele razy zaufano. Obcy facet zostawił mi klucze i wszystkie kody do swojego apartamentu w centrum Barcelony. Kobieta poznana na szkoleniu po jednym spotkaniu pozwoliła mi u siebie za darmo zamieszkać. To po prostu zobowiązuje i chyba coraz więcej ludzi zaczyna to dostrzegać. To się nazywa kapitałem społecznego zaufania. Nie chodzi o to, żeby ślepo wierzyć. Chodzi o to, żeby pamiętać o proporcjach - nie warto zacietrzewiać się na całe życie, żeby uchronić się przed kradzieżą szalika.
Wszystko fajnie, ale naiwnym jest wierzyć że każdy człowiek stosuje podobną jak ty klasyfikację "zaufania". I że każdy ma podobne usposobienie do twojego. Oj dość naiwne to podejście.
Niemniej miło by było gdyby na świecie żyli sami tacy ludzie, którzy umieją wyważyć odpowiednie proporcje i są fair w stosunku do nich i do innych ludzi.

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Pisałaś, że kaucja wynosi cenę wynajmu mieszkania za 3 miesiące. To chyba sporo pieniędzy. Skoro nie chcesz mieszkać jeszcze przez miesiąc, by "chociaż na rachunkach zaoszczędzić", to po prostu nie rozumiem dlaczego tak łatwo chcesz odpuścić kaucję.

Fakt, że zapłaciłabyś za wynajem mieszkania w czerwcu, ale odzyskałabyś kaucję i na czysto zostałyby Ci pieniądze za dwa miesiące wynajmu. Trochę kasy na wakacje się przyda.

No ale to Twoja sprawa. Na rachunkach oszczędzać, a 3 czynsze olać...

Dla mnie to Twoje postępowanie jest trochę dziwne.
dokładnie, dziwna postawa
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-15, 07:38   #20
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Ja bym się zgodziła. Ludziom trzeba ufać. Dobra energia wraca. A w razie problemów wszystko się da wyjaśnić. Pod warunkiem, że środowisko, w którym się obracamy cechuje podstawowy poziom przyzwoitości i honoru.
Hehe, czyżby koleżanka weszła na wizaż i skojarzyła historię? Bo nie wierzę, że istnieją tacy naiwni ludzie

W razie problemów nic nie wyjaśnisz. Masz umowę, w której jest zapisane od kiedy do kiedy mieszkałaś i nie masz nic więcej do dyskusji, kiedy przyjdą ogromne rachunki czy zniszczenia do zapłaty. Co powiesz w sądzie? 'ale ja byłam wtedy u mamusi, nie wiem kto takie rachunki nabił ' a sąd powie, ojej, to na pewno nie ona. Albo lepiej, właścicielka mieszkania Ci na pewno odpuści i zapłaci z własnej kieszeni. No proszę Cię.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 09:07   #21
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 235
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Ja bym się zgodziła. Ludziom trzeba ufać. Dobra energia wraca. A w razie problemów wszystko się da wyjaśnić. Pod warunkiem, że środowisko, w którym się obracamy cechuje podstawowy poziom przyzwoitości i honoru.
Dawno się tak nie uśmiałam
6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 09:13   #22
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Black Rainbow Pokaż wiadomość
Pisałaś, że kaucja wynosi cenę wynajmu mieszkania za 3 miesiące. To chyba sporo pieniędzy. Skoro nie chcesz mieszkać jeszcze przez miesiąc, by "chociaż na rachunkach zaoszczędzić", to po prostu nie rozumiem dlaczego tak łatwo chcesz odpuścić kaucję.

Fakt, że zapłaciłabyś za wynajem mieszkania w czerwcu, ale odzyskałabyś kaucję i na czysto zostałyby Ci pieniądze za dwa miesiące wynajmu. Trochę kasy na wakacje się przyda.

No ale to Twoja sprawa. Na rachunkach oszczędzać, a 3 czynsze olać...

Dla mnie to Twoje postępowanie jest trochę dziwne.
kaucja to jeden czynsz a kara za przedwczesne zerwanie umowy to 3 czynsze wiec dlatego nie moglam wczesniej rozwiazac umowy
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 10:37   #23
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
kaucja to jeden czynsz a kara za przedwczesne zerwanie umowy to 3 czynsze wiec dlatego nie moglam wczesniej rozwiazac umowy
Aaa. Teraz rozumiem
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 19:54   #24
Wizabelka
Raczkowanie
 
Avatar Wizabelka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 313
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

[1=6291cc2e5cca5cd6ab177e5 efe4c5e0758342977;4082017 9]Dawno się tak nie uśmiałam [/QUOTE]
Szczerze? To tylko świadczy o środowisku, w jakim się obracasz. Proponuję otaczać się ludźmi, dla których słowo honoru jest świętością. Nie ma ich wielu na świecie, ale po co tracić czas na tych pozostałych...?
Łatwo ich rozpoznać, to najczęściej ludzie z moralnym kręgosłupem.
To też nas samych zobowiązuje do takiej postawy. Jakbym Wam opowiedziała o ilości kapitalnych rzeczy, które przytrafiły mi się przez takie zaufanie, to nie uwierzyłybyście. Ale nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to zawsze musi płynąć z wnętrza.
__________________
Coffee & Cigaretts
Wizabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 19:58   #25
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Szczerze? To tylko świadczy o środowisku, w jakim się obracasz. Proponuję otaczać się ludźmi, dla których słowo honoru jest świętością. Nie ma ich wielu na świecie, ale po co tracić czas na tych pozostałych...?
Łatwo ich rozpoznać, to najczęściej ludzie z moralnym kręgosłupem.
To też nas samych zobowiązuje do takiej postawy. Jakbym Wam opowiedziała o ilości kapitalnych rzeczy, które przytrafiły mi się przez takie zaufanie, to nie uwierzyłybyście. Ale nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to zawsze musi płynąć z wnętrza.
Dzięki za radę, autorka też na pewno weźmie ją do serca i następnym razem zanim podpisze umowę na mieszkanie to przebada przeszłość właścicielki, współlokatorów a potem przeprowadzi testy psychologiczne, coby się otoczyć właściwymi ludźmi, a nie żyć w tym naszym niegodnym towarzystwie
A teraz serio, na prawdę uważasz, że człowiek ma wpływ na to ilu sk*rwysynów spotyka na ulicy/w pracy/szkole/sklepie/czy innych losowych miejscach? Bo nie rozmawiamy tu o przyjaciołach tylko właśnie o takich losowo z nami połączonych ludziach, jak współlokator i jego koleżanka.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 21:38   #26
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, moja lokatorka jak dowiedziała się, że wyprowadzam się w czerwcu to wymyśliła sobie, że jej kuzynka pomieszka za mnie za darmo. Próbowałam wypowiedzieć ta umowę, jednak właścicielka się nie zgodziła i na czerwiec przechodzi kaucja, której nie odzyskam mimo, ze nie będę mieszkała, ale chociaż na rachunkach zaoszczędzę. Chcę oddać jej klucze z moim ostatnim dniem pobytu w maju i mieć tzw "czyste konto". Moja lokatorka jednak upiera się, żebym się nie tłumaczyła właścicielce to jej kuzynka za mnie pomieszka, ona odda klucze na koniec czerwca i same zapłacą rachunki i że się o tym właścicielka nie dowie- a przecież mieszka naprzeciwko! Lubię moja współlokatorkę, jednak wkurzyła mnie ta propozycją, tym bardziej, że wczoraj przy gościach w tym przy jej kuzynce powiedziała głośno, że skoro ja się wyprowadzam to ona za mnie pomieszka! postawiła mnie w niezręcznej sytuacji... Czy naprawdę grożą mi poważne konsekwencje z tego powodu? nie chcę wyjść na żyłę, jednak życie nauczyło mnie ostrożności...
jasne,one nabroją ,ty będziesz za to odpowiadać,bo umowa jest a ciebie.
powiedz jasno,że nie można tak zrobić,bo właścicielka dowie sie o przekręcie i bedzesz miała problem.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Skazana_na_bluesa, Szczerze mówiąc dopiero kilka lat temu dojrzałam do tego podejścia. Mam wrażenie, że to u mnie etap jakiegoś dojrzewania. Pewnie, że się parę razy przejechałam, ale wiesz co? To było może 5% przypadków, z czego 4% to nieporozumienia, a 1% zła wola. Da się przeżyć. Bo rekompensuje to cała reszta przypadków, gdy energia wraca do Ciebie zwielokrotniona. Mnie również wiele razy zaufano. Obcy facet zostawił mi klucze i wszystkie kody do swojego apartamentu w centrum Barcelony. Kobieta poznana na szkoleniu po jednym spotkaniu pozwoliła mi u siebie za darmo zamieszkać. To po prostu zobowiązuje i chyba coraz więcej ludzi zaczyna to dostrzegać. To się nazywa kapitałem społecznego zaufania. Nie chodzi o to, żeby ślepo wierzyć. Chodzi o to, żeby pamiętać o proporcjach - nie warto zacietrzewiać się na całe życie, żeby uchronić się przed kradzieżą szalika.
tacy ludzie tez muszą być na świecie ,co by ci wyrachowani mieli się po czym wspinać
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 23:05   #27
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Powiem Wam, że co do rachunków i bałaganu to im ufam, że zapłacą za siebie i nie nabałaganią aż tak ( o może jednak mała impreza, ale demolki nigdy nie było, więc teraz też by tak nie było). Boję się tylko reakcji właścicielki, gdyby się wydało... Nie chcę się narażać,tylko po wyprowadzce mieć już z nią spokój, bo to drażniąca osoba. Poza tym wiadomo, że sama muszę oddać klucze czy teraz czy w czerwcu, więc problemem byłby chociaż sam przyjazd 200km specjalnie by oddać klucze i wracać późnym wieczorem do domu. Właściwie co mogłaby mi zrobić właścicielka za coś takiego?
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-16, 08:37   #28
oliwia18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Wizabelka Pokaż wiadomość
Szczerze? To tylko świadczy o środowisku, w jakim się obracasz. Proponuję otaczać się ludźmi, dla których słowo honoru jest świętością. Nie ma ich wielu na świecie, ale po co tracić czas na tych pozostałych...?
Łatwo ich rozpoznać, to najczęściej ludzie z moralnym kręgosłupem.
To też nas samych zobowiązuje do takiej postawy. Jakbym Wam opowiedziała o ilości kapitalnych rzeczy, które przytrafiły mi się przez takie zaufanie, to nie uwierzyłybyście. Ale nie mam zamiaru nikogo przekonywać, to zawsze musi płynąć z wnętrza.
Bardzo mocny ten kręgosłup moralny, skoro nie widzisz nic złego w oszukiwaniu właścicielki mieszkania by pomóc obcej osobie. Więc jeśli energia wraca- to ta zła też wróci.
oliwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-16, 11:24   #29
Morgana25
Raczkowanie
 
Avatar Morgana25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

Cytat:
Napisane przez Ninti88 Pokaż wiadomość
Poza tym wiadomo, że sama muszę oddać klucze czy teraz czy w czerwcu, więc problemem byłby chociaż sam przyjazd 200km specjalnie by oddać klucze i wracać późnym wieczorem do domu. Właściwie co mogłaby mi zrobić właścicielka za coś takiego?
Pewnie nic, bo przecież nie macie w umowie napisane, że nie wolno przyjmować gości. Każdy czasem chce kogoś przenocować. Dużo większe problemy to to, że dziewczyny nie chcą ci oddać kasy za cały miesiąc wynajmu pokoju oraz że naprawdę mogą, nawet przypadkiem, coś zniszczyć, np. wybić szybę, a wtedy to już definitywnie TY będziesz miała z tego powodu problemy.

Wyjaśnij współlokatorce stanowczo, że musisz oddać klucze osobiście i nie opłaca ci się przejeżdżać 200 km pod koniec miesiąca, żeby to zrobić, więc musisz oddać je teraz. I będzie po sprawie.
Morgana25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-16, 12:17   #30
Ninti88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 196
Dot.: Lokatorka męcyz mnie o podnajem mojego pokoju ważne

No masz rację, bo nawet jak im te klucze zostawie to i tak będzie musiała zobaczyć pokój po mojej wyprowadzce, a wiadomo, że musi być porzadek itp., zresztą takie rzeczy załatwia się osobiscie. W umowie mam punkt o nieprzyjmowaniu gości po 23ej i o zakazie podnajmu również, a mimo to moje współlokatorki przenocowały pare razy kogos i sie nie wydało, no ale jednak...głupio tylko, że wyjdę w ich oczach na żyłę, ale nie mam wyjścia
Ninti88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.