|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-05-24, 22:27 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
|
Skomplikowana znajomość
Cześć.
Od razu zaznaczę, że wiem, że nie macie szklanej kuli i nie wiecie o co może chodzić facetowi - po prostu chciałabym, żebyście poradziły mi, jak rozwiązać tę trudną dla mnie sytuację. Mam niecałe 30 lat i jestem rozwódką - z eksmężem rozstaliśmy się w zgodzie. Niestety jego pęd do używek przekreślił nasze małżeństwo, pomimo to nie mamy do siebie żalu. Od rozwodu minęło pół roku, jednak faktyczny rozpad małżeństwa nastąpił dużo wcześniej, więc pogodziłam sie z sytuacją. Jestem gotowa na nowe znajomości damsko- męskie. W miejscu pracy połączono ostatnio pewne działy i tym samym dwa miesiące temu wdrożono mnie do projektu z pewnym panem Jak sie domyślacie dla mnie bardzo atrakcyjnym. Pierwszy zagadał do mnie, był bardzo miły. Toczyliśmy potem dłuuugie rozmowy przez internet - ot nic poważnego, choć po pewnym czasie zaczęliśmy flirtować. Prawił mi komplementy, świetnie sie dogadywaliśmy. Myślałam,że wszysto idzie w dobrym kierunku. Dodam tu, że nikomu nie chawliłam się rozwodem- moje koleżanki poznały mnie jako mężatkę, a po fakcie tylko dwóm najbliższym wspomniałam jak wygląda sytuacja. Nie ukrywałam tego specjalnie, ale nie chawliłam się- wobec czego większości to nie obchodzi, a niektórzy wciąż pewnie myślą,że jestem w małżeństwie. Traf chciał, że mój eksmąż w moje urodziny zaprosił mnie na drinka- nie widziałam problemu, nie widzieliśmy się długo. Zaskoczył mnie totalnie - kupił mi bukiet czerwonych róż z okazji urodzin, a kiedy wyszłam z budynku objał mnie ceremonialnie z komentarzem "Witam madame" raczej dla popisu, żartu- jak za starych dobrych czasów. I kiedy tak przemaszerowaliśmy kilka metrów, zobaczyłam, że z pracy wychodzi nie kto inny jak mój adorator. Nie dał po sobie poznać nic, ale domyśliłam sie, że sytuacja wygląda co najmniej dziwnie. Po kilkunastu minutach przeprosiłam eksa i poszłam do domu. Pierwsza zagadałam w internecie do kolegi z pracy - rozmawiał jakby nigdy nic, miło i uprzejmie. Po pewnym czasie jednak coś mnie tknęło i weszłam na pewien portal, na którym sto lat temu założyłam konto i zupełnie o nie nie dbałam, czasem dodałam jakichś znajomych. Serce mi zamarło, kiedy zobaczyłam, że mój kolega polubił moje zdjęcie...ze ślubu. Zupełnie o tym zapomniałam, miałam tam kilka fotek w tym jedną śliczną artystyczną z mężem, w strojach typowo ślubnych...nie wiedziałam jak się zachować. Dodatkowo nie zmieniłam statusu z "w związku małżeńskim!" Nie poruszyłam tego tematu, on też nie. Od tej pory zachowuję się głupio i chaotycznie - już kilka razy napisałam do kolegi, za każdym razem był poruszająco uprzejmy, dalej mnie komplementował, ale szedł pobiegać(?) dużo wcześniej niż kiedyś, nie kontynuował rozmów. Ja już sama uważam,że mu sie narzucam- codziennie zagajam go o jakieś sprawy, on jednak niestety nie odezwał się sam ani razu. Na domiar złego pewna kolezanka, z która znamy się dosyć słabo, ale jest żoną dalekiego kolegi mojego eks i stąd kiedyś była u nas na grillu zupełnie znikąd zapytała mnie (tak,że oczywiście on to słyszał): "Hej, a może byśmy powtórzyli grilla? Przyjdzie z Tomkiem tym razem do nas". Ja zamiast coś odpowiedzieć spaliłam buraka i nie odrzekłam nic. dodatkowo w akcie desperacji zaprosiłam go na piwo - powiedział,że niestety w tę sobotę bardzo by chciał,ale nie może. No i klops, bo nie zaproponował innego terminu. Pytanie- jak to odkręcić? Nie rozmawialiśmy nigdy na tematy na tyle delikatne, żebym mogła podejść i powiedzieć: "Hej, czy Ty myślisz,że mam meża?Jakby co, to jestem rozwódką, bierz mnie". Chcicłabym kontynuować tę znajomość, a nie kończyć w taki głupi sposób. Powiedzcie mi też - jeżeli codziennie zagaduję ja, a z jego strony nie ma żadnej inicjatywy, choć zawsze podejmuje konwersację- czy to oznacza,że mu sie narzucam? Wybaczcie infantylne pytania, ale pogubiłam się i zapętliłam. Proszę o pomoc w ogarnięciu sytuacji. |
2013-05-24, 22:37 | #2 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
Normalnie powiedz chłopu jak sprawy wyglądają ,tak jak dorośli ludzie rozmawiają . |
|
2013-05-24, 22:43 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Masz rację, ale nasza znajomość była dosyć słabo zacieśniona trąci desperacją: "Hej, a wiesz,że ja się rozwiodłam? To teraz będziesz ze mną gadał dalej o Twoich ubiegłych wakacjach na Mazurach? " Nie chce robić melodramatu, więc zupełnie rycząca trzydziecha nie wie jak się za to zabrać
|
2013-05-24, 22:52 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Zmień na portalu status na "wolna".
__________________
Życie jest piękne |
2013-05-24, 22:52 | #5 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Powiedz mu po prostu że trochę głupio to wyszło z tym piwem ,żeby nie pomyślał sobie o tobie bug wie czego ,bo zauważyłaś że polubił twoją fotkę ślubną a to już jest nieaktualne ,bo jesteś po rozwodzie .Myślę że w ten sposób na desperatkę nie wyjdziesz tylko na kobietę dbającą o swoją reputacje
|
2013-05-24, 23:30 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Nigdy w rozmowie nie wspominałaś o mężu? W końcu łączyła was codzienność. Jesli nie, to wspomnij o tym przy jakiejś okazji, "moj były mąż...coś tam...", "2000 poszło na rozwód dla adwokata", itp. Wtedy znajomy powinien się ośmielić i jeśli jest zainteresowany, sam zacznie zagadywać.
__________________
|
2013-05-24, 23:52 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
On jest zapewne przekonany, że jesteś mężatką. To może być powód, że traktuje Ciebie z dystansem, ja tak samo bym się zachowywała po takiej sytuacji z tymi różami od exa. A w ogóle to może mu powiedz aby Ciebie nie zaskakiwał takimi romantycznymi najściami pod pracę ponieważ Wasz czas już minął. Przyszło mi do głowy, że zrobił to celowo, jak ten pies ogrodnika.
Tak, jak poprzedniczka radziłabym abyś wyrzuciła z portalu ślubne fotki i zmieniła status, to na początek. I może tam coś napisała, że nowe życie czy coś w ten deseń. |
2013-05-25, 00:01 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Tak, zmień na tym portalu status i wykasuj zdjęcia z eks mężem.
To, że widział jak mąż Cię obejmuję....cóż..niezręcz nie, ale może z czasem ( w dalekiej przyszłości) jakoś po prostu uda Ci się mu wspomnieć, że zwyczajnie relacje macie dobre z eks mężem, co nie jest powodem do wstydu. Odnośnie rozmowy....ja bym pewno kombinowała jak to wtrącić jakoś w zdanie. Wiesz, w jakiejś waszej rozmowie na tematy niby neutralne spróbowałabym cokolwiek wspomnieć w formie " mój eks mąż kiedyś mi o tym wspominał" czy cokolwiek...nie natarczywie, tylko tak jakby przy okazji. Bo rozumiem, że skoro znajomość jest początkowa to faktycznie ciężko wyjeżdżać z wielkim tłumaczeniem. Powodzenia
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
2013-05-25, 00:12 | #9 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Nie sądzicie że to będzie głupio wyglądało jak bez słowa wyjaśnień , zmieni status po tym jak polubił jej zdjęcie ,jeszcze chłop pomyśli że specjalnie męża ukrywa
|
2013-05-25, 00:14 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Ale już chyba trochę czasu od tego polubienia minęło..No i w rozmowie także przecież coś niezobowiązująco może napomknąć o ex mężu. Tak przy okazji, na jakikolwiek temat.
|
2013-05-25, 00:16 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
Fakt jest taki, że jest rozwiedziona, więc na pewno nie będzie to kłamstwo. Sądzę też, że skoro autorka ma 30 lat to mężczyzna, który jej się podoba jest w podobnym wieku więc raczej nie będzie sobie dorabiał wymyślonych teorii.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
2013-05-25, 00:29 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
|
|
2013-05-25, 00:29 | #13 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Znają się od 2 miesięcy więc to chyba nie tak długo . Jak chłop poważny to moim zdaniem rozmowa powinna być konkretna bez podchodów
Tu nie chodzi że to kłamstwo tylko że fotkę ślubną widział ,z mężem ją widział to i specjalnych teorii dorabiać nie musi . |
2013-05-25, 02:34 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Odp: Dot.: Skomplikowana znajomość
W moim przypadku mial bo jak bylam mlodsza to czasami analizowalam cos i snulam domysly zamiast po prostu brac jak jest. Z wiekiem przestalam sobie dorabiac teorie.
Ale sie nie upieram, moze to tylko ja tak mialam Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:31 ---------- Cytat:
Tylko o to mi chodzilo Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ Edytowane przez Magiusa Czas edycji: 2013-05-25 o 02:35 |
|
2013-05-25, 07:05 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Zgadzam się z Araksjelem. Rozmowa i tyle, nie zachowywać sie jak nastolatka, tylko jak dorosła kobieta. Powiedzieć, że zrozumiałaś, że mogło to dziwnie wszystko wygladać - i spotkanie z eksem, i zdjęcie, i status - ale że jesteś rozwiedziona i chciałaś sytuację wyjaśnić.
Krótko, zwięźle i na temat - po prostu.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2013-05-25, 08:12 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Zmień status, skasuj ślubne zdjęcia, powiedz koleżankom (ale w wielkiej tajemnicy! ). To powinno wystarczyć
__________________
A ja lubię moją pracę )) |
2013-05-25, 09:52 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
Autorko, powiedz mu wprost, że jesteś rozwiedziona. Facet wygląda na normalnego, gdyby miał narobić Ci obciachu, to już by to zrobił. Myślę, że warto wyjaśnić tę sytuację.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-05-25, 10:15 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
Nie mozna w trakcie rozmowy powiedziec w jakis sposob ? Niekoniecznie wprost ale rozmawiacie np jakie lubicie w domu wieczory spedzac i dodac,ze w sumie ja sama spedzam wieczory od pol roku , rozwiodlam sie. WSIO? No kurde,ludzie.. ---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- :d
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2013-05-25, 12:17 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Dzięki za odpowiedzi. No niestety, ale sytuacja chyba trochę przerosła kolegę - napomknęłam mu, że wczorajszy wieczór spędziłam sama i nawiązałam od rozwodu. Odpowiedział, naprawdę bardzo uprzejmie, że cieszy się, że pomimo wszystko mam dobry kontakt z byłym męzem i że dobrze,że mamy w sobie wsparcie (czyli aluzja do tej nieszczęsnej wizyty z różami). I nic. Rozmowa się urwała całkowicie, nie odpisuje. Czuję się fatalnie.
|
2013-05-25, 12:36 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
|
2013-05-25, 12:43 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
A może zwyczajnie potrzebuje czasu by sobie w głowie wszystko poukładać. W sumie to przykro mi, że tak się poukładało, ale jest szansa, że facet jeszcze wszystko przemyśli. Póki co, myślę, że lepiej dla Ciebie byś też spróbowała się zdystansować. Bo najgorsze co możesz robić to jakoś mu się narzucać teraz.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
2013-05-25, 13:47 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
|
2013-05-25, 14:54 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Ja też mu się nie dziwię. Masakra. Z jednym facetem flirtujesz i masz nadzieję na coś więcej, a tymczasem z drugim umawiasz się na drinka, przyjmujesz bukiet róż i pozwalasz się obejmować. Ewidentnie wygląda na to, że jeszcze masz nierozwiązane sprawy z przeszłości.
Odpuść temu nowemu chłopakowi, jeśli dalej będziesz do niego pisać, to będziesz już nachalna. |
2013-05-25, 17:14 | #24 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Też o tym pomyślałam. Albo 'rozwiedziona' i chyba da się dodać datę przy tym - więc zaznacz faktyczną datę rozwodu.
---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Cytat:
też bym pomyślała, że sprawa świeża a Was jeszcze do siebie ciągnie/sypiacie ze sobą itp. |
|
2013-05-26, 02:05 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
Dziewczyny
Wczoraj, kiedy byłam już naprawdę przygnębiona sytuacją napisał do mnie, że musimy pogadać i że za godzinę podjedzie po mnie. Poszliśmy na długi spacer pomimo brzydkiej pogody i sam zapytał wprost o co chodzi. Powiedział,że sprawa nie daje mu spokoju, więc musi wiedzieć i prosi o szczerość. Powiedziałam mu więc całą prawdę. Ucieszył się, potem chodziliśmy kilka długich godzin, piliśmy kawę, połaziliśmy po mieście...no po prostu ciesze się, że tak się to skończyło Nie wiem, co będzie dalej, ale kamień z serca Dziękuję Wam |
2013-05-26, 02:17 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Skomplikowana znajomość
To jednak zwykła, szczera rozmowa wystarczyła aby przełamać lody Może coś z tego będzie jednak Tylko niech już ex lata z bukietami może pod inne drzwi.
|
2013-05-26, 23:47 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Odp: Dot.: Skomplikowana znajomość
Cytat:
Tylko faktycznie moze ex przypilnuj lekko by czasem nie zaczal jakos za czesto biegac z czyms do Ciebie. Trzymam kciuki !!! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.