2013-05-30, 15:08 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Chciałabym się zakochać, ostatnio odczuwam taki brak.
Jestem sama ale mimo to spotykam się z przyjaciółmi, trenuję, biegam, zajmuję się moją pasją. Zaczęło mi zwyczajnie kogoś brakować, kogoś bliskiego, z kim będę mogła porozmawiać po całym dniu, przytulić się. Nie chcę wyjść na jakąś desperatkę bo tak nie jest. Kolejna sprawa to to, że nie umiem się dogadać z facetami którzy nie mają takiej pasji jak ja i to nas nie łączy. Jest kilku mężczyzn, którzy o mnie zabiegali/ zabiegają ale nie umiem na to spojrzeć z radością przez ich pewne cechy albo właśnie odmienne zainteresowania i ich olewam. Nie chcę czegoś robić na siłę ale może z drugiej strony mam zbyt wygórowane wymagania. Sama nie wiem Widzę wokół mnie same zakochane pary. Też tak bym chciała a kończę w domu z chipsami i lodami oraz poczuciem beznadziejności. Nie chcę nic na siłę, nie chcę się rejestrować na jakichś portalach, jest to dla mnie jakieś takie sztuczne. Ale mam wrażenie, że będę wiecznie sama |
2013-05-30, 15:28 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Za bardzo myślisz o tym szukaniu...Ja mialam podobnie i czasami nadal tak mam....
Ja nawet przez pewien czas uważałam, że nikogo nie znajdę bo nie lubię chodzić na dyskoteki (bo dla mnie szukanie partnera na dyskotece to jak lot w kosmos ).... Ale to jest nawiększy błąd w myśleniu, a przekonalam sie o tym ostatnio... I uwierz, że nawet kiedy się nie będziesz spodziewaćm spotkasz taką osobę, która w ułamku sekundy może spowodować u Ciebie szybsze bicie serca Z tego co czytam to jesteś typem człowieka, u którego musi coś zaiskrzyć... I nie przejmuj się tak, bo jednak w powiedzeniu każda potwora znajdzie swojego amatora jest dużo prawdy
__________________
Taa bo uwierzę, że państwo nam nie przeszkadza, a spokojna przyszłość nas czeka http://demotywatory.pl/3671712/Czasem-mam-wrazenie http://www.youtube.com/watch?v=QUQsqBqxoR4 jest moc siedzi i nie chce wyjść |
2013-05-30, 16:14 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Też ostatnio tak mam. Czasem chłopak obiektywnie byłby dla mnie dobry, ale kompletnie nie czuję chemii - bo np. on ma nadwagę albo jest niższy i drobniejszy ode mnie :/
Ja na razie też staram się zajmować hobby i rozwijać w pracy , a mam nadzieję, że zakochanie przyjdzie z czasem, rzeczywiście wtedy, kiedy nie będę się spodziewać ;-) Dbaj o siebie, staraj się dobrze wyglądać na co dzień, bo nigdy nie wiadomo ;-) Poza tym ja właśnie zastanawiam się nad jakimś portalem randkowym. Tam od razu widać , jakie ktoś ma zainteresowania, hobby, wzrost, więc można zrobić jakiś wstępny odsiew. |
2013-05-30, 16:24 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Tylko chwilami już na prawdę się załamuję.
A jak olewają mnie faceci potencjalnie w moim typie to już totalnie mi smutno |
2013-05-30, 16:31 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
I ja też tak mam
Tylko ,ze ja z kolei zawsze staram sie wszystko doceniac,praktycznie wiekszosc mi odpowiada.. ale z kolei faceci w mooim typie wyginęli Albo nie potrafia przejac inicjatywy,albo sie wstydza ALBO.. Mi już ręce opadają.Szkoda,no ale zyje sie dalej
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2013-05-30, 16:47 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Ja mam tak samo, a ostatnio usłyszałam że jestem zbyt wybredna Ale jak mam z kimś być to niech mi się wydaje chociaż przez pierwszy tydzień że to książę z bajki xd
|
2013-05-30, 17:21 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
Mam zaproszenie do kina od znajomego, tzn. zapytał, że może pójdziemy, ja na to 'ciekawa propozycja' a on już nic, dalej rozmawialiśmy więc na koniec powiedziałam, że wieczorem mu podeślę pewną rzecz i dogadamy się co do tego kina ewentualnie. Przecież nie będę X razy o to pytać więc już lepiej milczeć? Nie chcę wyjść na namolną. ---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- [1=8c5e47fe6e48fd89bc9c227 f1239fe5b9f79e095_5edd717 29ccf0;41074254]Ja mam tak samo, a ostatnio usłyszałam że jestem zbyt wybredna Ale jak mam z kimś być to niech mi się wydaje chociaż przez pierwszy tydzień że to książę z bajki xd[/QUOTE] Dokładnie. Też mi tak parę osób powiedziało, ale kurcze... związek to nie jest obowiązek więc jeśli się na niego decyduję to z osobą, która mi odpowiada a nie taką 'byleby był facet'. |
|
2013-05-30, 17:53 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
No mi też koleżanka powiedziala, że ja to raczej jestem z typu bab gdzie moje musi być na górze a facet to powinien się mnie słuchać....zresztą zbytnio zrobiła się ze mnie feministka chciaż za taka nigdy się nie uważałam po tym stwierdzilam że ta koleżanka jednak dobrze mnie nie zna
Jestem sama, ale nie płaczę z tego powodu, wychodzę z założenia, że jak cos się przytrafi to zawsze najmniej oczekiwanym momencie Zresztą tak jak pisałam miałam taką sytuację ostatnio, że w najmniej oczekiwanej chwili coś zaskoczyło z jednym panem, a w życiu był się nie spodziewała po danej sytuacji Nie mogłabym być z facetem dla samego faktu bycia... Zresztą z rok temu męczył mnie jeden o spotkania z pół roku... Ale z dobrego źródła wiem że on chce mieć dziewczynę bo inni mają, chyba najlepszy tekst był, ze jak nie ja to może mam koleżanki które są same Widziałam go z pare razy, ale nic nie zaskoczyło.... a ja nie potrafię sie przymusić ani kłamać że mi się podoba gdy nie ma tej chemii... bo wiem że to jest krzywda i dla mnie i dla niego Moja znajoma miala tak, że się uganiala za facetami nigdy nei potrafiła byc sama, tylko efekt jest taki, że każdy facet to ją sobie podporządkował i tylko misio mysio i koniec nawet jak facet nie ma racji
__________________
Taa bo uwierzę, że państwo nam nie przeszkadza, a spokojna przyszłość nas czeka http://demotywatory.pl/3671712/Czasem-mam-wrazenie http://www.youtube.com/watch?v=QUQsqBqxoR4 jest moc siedzi i nie chce wyjść |
2013-05-30, 18:08 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Czy ja za dużo wymagam? Zaprasza mnie facet do kina do jego miasta (jazda z przesiadkami ponad 2 godziny w jedną strone) proponuję mu miasto, które jest bliżej a on na to, że tam nie ma kina do którego on ma bilety. Zatkało mnie lekko no ale cóż.
Dodam, że ja studiuję i nie pracuję a on zarabia dość dobrze i ma samochód. Nie zamierzam jechać tyle km zwłaszcza, że chyba inaczej by się zachował jakby mu zależało. A nie tak z łaski. Nie mam racji ? Czy ja za dużo wymagam? Że jak facet zaprasza do kina na 1 spotkanie to mógłby po mnie przyjechać (skoro ma taką możliwość)? Edytowane przez jestem_jeszcze Czas edycji: 2013-05-30 o 18:12 |
2013-05-30, 18:41 | #10 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
Gdyby Tobie zależało, to doceniłabyś zaproszenie, ucieszyłabyś się, pojechała, dobrze się bawiła i nie fochowała, że księżniczka musi wsiąść w autobus. Zależy Ci? Bo wydaje mi się, że nie bardzo. Dlaczego tylko jemu ma zależeć, tylko on ma się starać? Skoro sama wybrałaś kino - mogłaś Ty go zaprosić. Czy nie? Dlaczego on ma się dostosować do Twojego "z łaski mogę iść do kina blisko mnie"? |
|
2013-05-30, 18:43 | #11 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
|
|
2013-05-30, 19:09 | #12 |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
A ok jest to, że on musi dwa razy pojechać do Twojego miasta i spowrotem do siebie? Zakładając nawet, że autem jedzie się godzinę od niego do Ciebie - straci tyle samo czasu na podwózki, ile Ty byś straciła na autobus. To jest ok? Dlaczego tak myślisz?
|
2013-05-30, 19:24 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Ja tam Cię rozumiem Nie chciałoby mi się tyle jechać
__________________
ćwiczę od 16.05.2013 shred level1 level2 level3 Mel B : posladki ramiona |
2013-05-30, 19:58 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
|
2013-05-30, 20:04 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Skoro jechałby 40 minut, a ty o tyle dłużej to tym bardziej nie ma opcji ( on wie że tyle by Ci to zajęło?)
__________________
ćwiczę od 16.05.2013 shred level1 level2 level3 Mel B : posladki ramiona |
2013-05-30, 20:10 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
Co do kina, ja też myślę, że nie przesadzasz, musiałabyś jechać naprawdę daleko. On powinien zgodzić się na jakieś spotkanie w połowie drogi - tak, jak proponowałaś. Najwyraźniej nie zależy mu na spotkaniu akurat z tobą, tylko po prostu szuka towarzystwa do kina, do którego akurat ma bilety. |
|
2013-05-30, 20:26 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Może zamierzał?
__________________
|
2013-05-30, 20:57 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Sugerowałam to delikatnie ale też chciałam mu dać szansę na pokazanie siebie i tego jak się zachowa a nie napisać 'mam do Ciebie 2,5h albo przyjedziesz po mnie albo spadaj' Nie chciałam prowokować niezręcznej sytuacji
|
2013-05-30, 20:59 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 211
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Ja tam rozumiem Autorkę. Nie widzę sensu zarywać pół dnia, żeby tylko iść do kina z facetem.
Dlaczego wspólnie nie ustaliliście szczegółów spotkania? Czy on nagle rzucił komendę 'słuchaj, mam bilety na ten film w tym kinie w moim mieście, przyjeżdżaj!' |
2013-05-30, 21:02 | #20 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
Moja pasja to motocykle. Dokładnie. Zaproponowałam spotkanie w połowie drogi choć i tak blisko nie miałam do tego miejsca. A on w odpowiedzi, że tak nie ma kina do którego ma bilety więc się poczułam zapraszana tak 'przy okazji bo bilety ma dwa a nie jeden i po co się ma zmarnować'. ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Wolałabym tego nie sprawdzać o godzinie 19 albo i później wiedząc, że ostatni autobus do domu mam po 22. A wcześniej muszę jechać jeszcze jednym autobusem i pociągiem. Nie chciałam też stawiać go pod ścianą, pokazywać trasę i się żalić. ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ---------- Cytat:
I sam napisał 'nie to nie' Więc nie i tyle |
||
2013-05-30, 21:07 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Jesteś motocyklistką?
Ja tak i chciałabym by mój facet też jeździl żebyśmy mogli razem latać ale co poznaję to każdy ma już żonę lub dziewczynę. Faceci 25+ to już pozajmowani tak często. Ja tam dość poważnie mysle, że zostane sama jak nie zmienie wymagań. Ja z poprzednim facetem rozstałam się z jednego powodu. On jest rozrywkowy, albo przy mojej aspołeczności tak to wygląda. Ja nie potrzebuję często widzieć się ze znajomymi , raz na 2 tyg wystarczy. Imprez nie lubie w ogole. a on najchetniej co weekend impreza i codzien ze znajomymi. I poza tym było bardzo dobrze, teraz nie mogę trafić na osobę przy której jakakolwiek tylko jedna rzecz by mi nie pasowała. Zawsze jest tego więcej. Cytat:
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." Edytowane przez asvr Czas edycji: 2013-05-30 o 21:10 |
|
2013-05-31, 01:17 | #22 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
Ja też. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2013-05-31, 08:25 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Nie patrz na hobby, z doświadczenia wiem, że to mało ważne. Oczywiście - świetnie jest jesli możesz dzielić pasję z drugą połówką, ale to nie konieczność. Wręcz przeciwnie, poznanie faceta, który interesuje się czyms zupełnie innym może otworzyć Ci oczy na wiele nowych opcji i wiele nowych wspaniałych rzeczy. Mój przyszły mąż jest ode mnie odmienny jak ogień od wody, a pomału zaraża mnie swoim 'życiem'. Chyba z wzajemnością. Więc w tej chwili mamy 2 razy więcej pasji, którymi możemy się ze sobą dzielić - jedne są moje, jedne jego
|
2013-05-31, 09:43 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
|
|
2013-05-31, 09:49 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Ja też ją rozumiem. Nie widzę sensu zarywać pół dnia. Ale jak byłam zakochana, to potrafiłam jechać dwie godziny, żeby się spotkać na 3 godziny i wracać 2 godziny. Wtedy kwestie logiki nie mają znaczenia.
|
2013-05-31, 09:53 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Oczywiście, tylko, że powinno to działaś w dwie strony. A skoro umysł faceta nie funkcjonuje w ten sposób (bo zapraszanie dziewczyny do swojego miasta z wygody + z faktu posiadania już biletów które nie mogą się zmarnować raczej stawianiem na głowie przez wielką milość nie jest) to czemu dziewczyna ma robić z siebie frajerkę, i biegać za nim jak piesek? Takie numery rozumiem tylko, jak obojgu zależy tak samo, obojgu odbiło na swoim punkcie, i oboje są skłonni do takich wariactw byle się zobaczyć. A nie król siedzi u siebie, a służka biega. To już nie jest zakochanie tylko robienia z siebie pomiotła.
|
2013-05-31, 09:59 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Masz rację. Mnie chodziło raczej o to, że inną miarkę przykładamy do spotkań z kimś, w kim jesteśmy zakochani, a inną, gdy nie. Autorka nie jest, dlatego myśli logicznie i kalkuluje. To dobrze. Bo facet też zakochany nie jest.
|
2013-05-31, 11:42 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Cytat:
__________________
|
|
2013-05-31, 12:22 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 75
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Dziękuję Wam za odpowiedzi
Jeszcze co do tego kina to sorry ale zaproponowałam pójście do kina bliżej, jeśli mu szkoda 20zł na bilet, który by musiał kupić to jak dla mnie taki facet nie wygląda dobrze. Wczoraj właśnie rozmawiałam dość długo z jednym chłopakiem, wspólne zainteresowania, zaprosił mnie wstępnie na kawę na sobotę i mówił, że dowie się dokładniej ile będzie miał pracy i wieczorem da mi znać. Ale nie wiem czy iść? Nie za szybko? Z drugiej strony nie chcę rozmawiać nie wiadomo ile w internecie a później się rozczaruję ja lub on. Tylko po plotkach z koleżanką i panu od kina to ja już nie wiem jak się na tej kawie zachować, nie chcę biec od razu i sama sobie zamawiać, nie chcę też głupio czekać na jego ruch i coś wymuszać albo mówić 'no może mi kupisz' Help Co byście zrobiły na moim miejscu? Dodam, że facet wydaje się być baaaardzo interesujący Po rozmowie sądziłam, że tak ciekawa osoba nie może być przystojna ale... myliłam się |
2013-05-31, 13:06 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Chciałabym się zakochać. Ale jak?
Jeśli on Cię zaprasza, to znaczy, ze on zapłaci.
I właśnie dobrze, że szybko się z nim spotkasz - trzeba szybko wychodzić do reala. Jak za długo się pisze, to zaczynasz sobie idealizować tą osobę, tworzyć jej nierealny obraz. Także trzymam kciuki A temu od kina powiedz, żeby poszedł z jakąś koleżanką ze swojego miasta, bo rozumiem, że nie chce, żeby przepadły mu bilety
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:35.