Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-03, 19:34   #1
marlena009
Raczkowanie
 
Avatar marlena009
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 46

Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(


1,5 miesiąca temu poznałam świetnego chłopaka, od początku wszystko rozwijało się względnie dobrze, byliśmy na dwóch randkach, codziennie smsowaliśmy, on dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam, trochę nieśmiało, ale tak, że wiedziałam, że mnie lubi.
Ja nie jestem zbyt wylewna i bezpośrednia, z początku trochę mnie onieśmielał, ale można powiedzieć, że po jakimś czasie mnie oswoił. W międzyczasie parę razy zarzucił mi, a raczej smutno stwierdził, że czasami zdarza mi się mu nie odpisywać na smsy, nie odzywać się dłużej. Tak było rzeczywiście, ale ja tak już mam, że kiedy ktoś mi się podoba, wstydzę się okazywać mu uczucia.
Ostatnio nie odzywał się do mnie przez 3 dni. Bałam się, że go stracę i miałam wyrzuty sumienia, że on rzeczywiście mógł się czuć w jakiś sposób przeze mnie lekceważony. Napisałam do niego, zapytałam co słychać, zauważyłam, że nie odzywał się, na co on odpowiedział, że ja nie odzywam się bardziej.
Hm, przeprosiłam. Ale z tym nieodzywaniem się trochę już nie rozumiałam o co chodzi - ostatnimi czasy starałam się zawsze rzetelnie mu odpisywać, ostatnią randkę zainicjowałam ja, pisałam do niego parę razy pierwsza - więc to nie było do końca tak, że nie angażowałam się wcale, czy lekceważyłam go. Przestał pisać smsy, jedna wiadomość na komunikatorze musiała mi wystarczyć.
Przestraszyłam się, że stracę go, postanowiłam więc sprawę wyjaśnić, bez owijania w bawełnę. Znów zarzucił mi, że to ja się bardziej nie odzywam. Pomyślałam sobie, że pewnie nie chce mi wprost powiedzieć, że nie ma ochoty kontynuować znajomości i wykręca się w taki sposób. Nie odzywał się nadal, więc ja postanowiłam odpuścić. Cierpiałam bardzo.
Wczoraj napisał do mnie, że przeprasza za siebie, za to, że milczał bez powodu. Rozmowa była miła. Ale dzisiaj znowu nie daje znaku życia.
Obawiam się, że odezwał się z grzeczności, bo chamsko byłoby urwać tak bez słowa znajomość, a my przyjaźniliśmy się. Co o tym sądzicie?
__________________
marlena009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-03, 19:47   #2
Charlyn
Raczkowanie
 
Avatar Charlyn
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 340
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Cytat:
Napisane przez marlena009 Pokaż wiadomość
1,5 miesiąca temu poznałam świetnego chłopaka, od początku wszystko rozwijało się względnie dobrze, byliśmy na dwóch randkach, codziennie smsowaliśmy, on dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam, trochę nieśmiało, ale tak, że wiedziałam, że mnie lubi.
Ja nie jestem zbyt wylewna i bezpośrednia, z początku trochę mnie onieśmielał, ale można powiedzieć, że po jakimś czasie mnie oswoił. W międzyczasie parę razy zarzucił mi, a raczej smutno stwierdził, że czasami zdarza mi się mu nie odpisywać na smsy, nie odzywać się dłużej. Tak było rzeczywiście, ale ja tak już mam, że kiedy ktoś mi się podoba, wstydzę się okazywać mu uczucia.
Ostatnio nie odzywał się do mnie przez 3 dni. Bałam się, że go stracę i miałam wyrzuty sumienia, że on rzeczywiście mógł się czuć w jakiś sposób przeze mnie lekceważony. Napisałam do niego, zapytałam co słychać, zauważyłam, że nie odzywał się, na co on odpowiedział, że ja nie odzywam się bardziej.
Hm, przeprosiłam. Ale z tym nieodzywaniem się trochę już nie rozumiałam o co chodzi - ostatnimi czasy starałam się zawsze rzetelnie mu odpisywać, ostatnią randkę zainicjowałam ja, pisałam do niego parę razy pierwsza - więc to nie było do końca tak, że nie angażowałam się wcale, czy lekceważyłam go. Przestał pisać smsy, jedna wiadomość na komunikatorze musiała mi wystarczyć.
Przestraszyłam się, że stracę go, postanowiłam więc sprawę wyjaśnić, bez owijania w bawełnę. Znów zarzucił mi, że to ja się bardziej nie odzywam. Pomyślałam sobie, że pewnie nie chce mi wprost powiedzieć, że nie ma ochoty kontynuować znajomości i wykręca się w taki sposób. Nie odzywał się nadal, więc ja postanowiłam odpuścić. Cierpiałam bardzo.
Wczoraj napisał do mnie, że przeprasza za siebie, za to, że milczał bez powodu. Rozmowa była miła. Ale dzisiaj znowu nie daje znaku życia.
Obawiam się, że odezwał się z grzeczności, bo chamsko byłoby urwać tak bez słowa znajomość, a my przyjaźniliśmy się. Co o tym sądzicie?
Skoro Ci na nim zależy, to trochę nie rozumiem sytuacji. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że możesz być nieśmiała względem niego, jednak wydaje mi się, że pokazał Ci, że mu na Tobie zależy. Z tego wynika, że najwyraźniej teraz czeka na coś z Twojej strony Może nie chce się narzucać i dlatego się nieco wycofał - jak Ci się wydaje.
Dlaczego się nie spotkacie?
Charlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 06:40   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Ile macie lat? Bo to licytowanie się, kto się bardziej nie odzywa jest co najmniej śmieszne.
Poza tym: w ciągu 1,5 miesiaca byliscie na 2 randkach? A resztę czasu smsy?

Nie wiem, jakos jak dla mnie dziwnie się do tego zabieracie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 15:17   #4
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Hm.
A ja tam sie facetowi nie dziwię.Okazuje inicjatywę, pokazuje co moze a dziewczyna BO X to się nie odzywa i sobie to tlumaczy.

Sorry.Mialam podobnie,walczylam o faceta.On potrafił sie raz odezwac,bo prawie go o to wyblagałam .
A przy okazji spotkania opowiadał jak się cieszy,ze mnie widzi itd..

Paranoja.
Juz bez przesady.Jestesmy dorosłymi ludzmi,napisanie smsa to WSTYD?
O matko a co jak dojdzie do pocałunku?zwieje się z miejsca zdarzenia?

Normalnie trochę gorzej niż w podstawówce przed egzaminem 6 kl..

A jeszcze gorzej,bo mysle,ze jak facet dziewczynie sie podoba,a nawet jest mocno zranuiona to odezwie się i zawalczy o swoje.
A tu -BOJĘ SIĘ,ALE..
No to stracisz go i tyle,ale na własne zyczenie.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 16:08   #5
Andrzeej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Z perspektywy faceta, pisanie do nieśmiałej dziewczyny jest często jak pisanie ... do ściany. Napiszesz ścianę tekstu, raz, drugi, piąty, dziesiąty, a ona odpowie półsłówkiem, albo w ogóle. Potem dajesz spokój bo myślisz, że ma Cię kompletnie gdzieś, a pół roku później od jakichś tam znajomych dowiadujesz się, że bardzo jej zależało.

Kurcze, sam nie jestem typem jakiegoś maczo, czasem też mi się nogi ugną , ale mimo wszystko chyba nigdy nie zrozumiem osób nieśmiałych. I potem się jeszcze dziwią, że ktoś się przestał odzywać. Jak miał wrażenie, że gada ze ścianą no to przestał...

Tym bardziej, że najczęściej zna się jakieś koleżanki itd. I np. jeśli te koleżanki to takie katarynki, że napiszesz jedno zdanie, a one potem wręcz wylewają swoje emocje, uczucia, przeczucia na klawiaturę , no to potem jak się trafi taka nieśmiała co gdzieś tam nie odpowiada, czai się, no to ... naprawdę można się zniechęcić (i wcale to nie świadczy o tym, że facet np. niewytrwały).

Edytowane przez Andrzeej
Czas edycji: 2013-06-04 o 16:10
Andrzeej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-04, 16:41   #6
Morgana25
Raczkowanie
 
Avatar Morgana25
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 128
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Cytat:
Napisane przez marlena009 Pokaż wiadomość
Hm, przeprosiłam. Ale z tym nieodzywaniem się trochę już nie rozumiałam o co chodzi - ostatnimi czasy starałam się zawsze rzetelnie mu odpisywać, ostatnią randkę zainicjowałam ja, pisałam do niego parę razy pierwsza - więc to nie było do końca tak, że nie angażowałam się wcale, czy lekceważyłam go. Przestał pisać smsy, jedna wiadomość na komunikatorze musiała mi wystarczyć.
Hm, Marlena pisze, że później zaczęła do niego pierwsza pisywać, a nawet zaprosiła go na randkę, więc raczej nie można powiedzieć, że sprawiała wrażenie niezainteresowanej. Poza tym nie każdy lubi smsować, niektórzy wolą rozmowę i spotkania na żywo, głupio więc "skreślać" dziewczynę albo chłopaka bo nie lubi pisaniny przez sms/gg czy coś tam jeszcze innego.

Moim zdaniem ten chłopak jest trochę dziwny i sam chyba nie wie, czego chce. Jeśli dalej ci zależy, przedzwoń do niego, żeby pogadać niezobowiązująco - tak, jakbyś zadzwoniła do dawno niewidzianego kumpla. W razie czego powiedz mu, że nie przepadasz za smsami, ale chętnie się z nim spotkasz - 2 spotkania na 1,5 miesiąca to naprawdę absurdalnie mało, za mało, żeby zbudować jakąś relację. Dlaczego tak rzadko się spotykaliście? On proponował ci randki, ale go spławiałaś, czy to on wolał tylko smsować?
Morgana25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-05, 08:17   #7
marlena009
Raczkowanie
 
Avatar marlena009
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 46
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Widywaliśmy się tak rzadko, bo mieszkamy 70 km od siebie, w grę wchodziły więc tylko niedziele, ja studiuję, pracuję w weekendy, a on pracuje ciężko po 12 godzin. Więc nie było jak i kiedy.
Przedwczoraj odezwał się, wczoraj już nie. Nie wiem co o tym myśleć, bo patrząc z perspektywy czasu jak było kiedyś, to wydaje mi się, że on pisze do mnie z grzeczności...
Aha, mamy po 22 lata.
Powoli tracę do niego cierpliwość, normalny facet powiedział by mi wprost co czuje, lub zapytał o to mnie. Męczą już mnie takie gierki, jestem kompletnie zdezorientowana.
__________________
marlena009 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-05, 10:22   #8
magd102
Rozeznanie
 
Avatar magd102
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
Dot.: Proszę o obiektywną ocenę sytuacji :(

Normalna kobieta nie zastanawiałaby się dlaczego wczoraj nic nie napisał,tylko sama by się do niego odezwała i sama zaczeła jakiś ciekawy temat poza "co u Ciebie słychać/jak minał Ci dzień ?"

Skoro przedwczoraj sie odezwał,a wczoraj już nie to czeka aż Ty sie teraz pierwsza odezwiesz wiesz... raz ja od siebie daje,a raz Ty... wtedy się oboje staracie...

Poza tym normalna kobieta by zwyczajnie się go zapytała o co mu chodzi i czy chce coś więcej z tej znajomości czy nie

Nie wiem gdzie tu widzisz jakieś gierki... po prostu czeka na jakieś większe zaangażowanie od Ciebie... tak jak Ty od niego

I wierz mi po 2x spotkaniu i pisaniu przez 1.5 miesiąca wcale nie trzeba odbywać rozmowy o "rozstaniu" by zakończyć znajomość

Jaki jest stosunek jego komplementów i wyznań do Twoich w trakcie rozmów? Bo jak dla mnie to on odbiera,że jesteś niezainteresowana,a piszesz z nim z grzeczności i umówiłaś sie z nim również z grzeczności drugi raz
__________________

„Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterie; to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć.”



Edytowane przez magd102
Czas edycji: 2013-06-05 o 10:27
magd102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:56.