zainteresowal mnie, napisac/ zaczepic?

[naturalnabrunetka]

hej jestem studentka i od czasu do czasu mijam na uczelni chlopaka, uroczy, przystojny sprawia mile wrazenie. Troche mnie zainteresowal, niestety ani z nim nie gadalam ani nic. Bylo tak ze kilka razy sie mijalismy w jednym dniu i za kazdym razem on sie na mnie patrzyl a jak przechodzilam to tez sie za mna odwracal. Jako szpieg numer jeden poznalam jego nazwisko i wiem ze ma facebooka Jak myslicie zaryzykowac i napisac? Jesli tak to co napisac? a moze skorzystac z facebookowej zaczepki?
Ja wiem ze to takie wszystko wydaje sie banalne i w sumie troche glupie, ale jak czlowiek zauroczony to juz nie mysli racjonalnie i potrzebuje jakiejs rady, w dodatku jesli chodzi o plec przeciwna Pomozecie

[Trzepotka]

Treść usunięta

[chocolate_dream]

Jak już musisz cokolwiek robić, to napisz. Zaczepki (skierowane w kierunku osób, których nie znamy bliżej) są według mnie na poziomie.. na pewno nie studentki . Mnie osobiście zraziłoby coś takiego. Wiadomość jeszcze ujdzie, byle nie w stylu: "Hej jestem basia widziałam cie na korytrzu jestes super co powiesz na kawe" . Może wymyśl jakiś nieistniejący problem związany z uczelnią.

[Morgana25]

Lepiej odezwij się do niego na żywo. Na początek powiedz po prostu cześć, możesz też na żywo zapytać go o jakąś sprawę związaną z uczelnią (np. czy miał już egzamin u jakiegoś profesora X albo gdzie jest jakaś sala).

Z fb dałabym sobie spokój, on może rzadko z tego korzystać i nie przeczyta twojej wiadomości albo wręcz weźmie cię za jakąś wariatkę, która szpieguje ludzi w internecie. W końcu nie przedstawił ci się osobiście, prawda? Lepiej zagadaj do niego na żywo i przedstawcie się sobie w realu.

[cleese]

Napisane przez naturalnabrunetka

hej jestem studentka i od czasu do czasu mijam na uczelni chlopaka, uroczy, przystojny sprawia mile wrazenie. Troche mnie zainteresowal, niestety ani z nim nie gadalam ani nic. Bylo tak ze kilka razy sie mijalismy w jednym dniu i za kazdym razem on sie na mnie patrzyl a jak przechodzilam to tez sie za mna odwracal. Jako szpieg numer jeden poznalam jego nazwisko i wiem ze ma facebooka Jak myslicie zaryzykowac i napisac? Jesli tak to co napisac? a moze skorzystac z facebookowej zaczepki?
Ja wiem ze to takie wszystko wydaje sie banalne i w sumie troche glupie, ale jak czlowiek zauroczony to juz nie mysli racjonalnie i potrzebuje jakiejs rady, w dodatku jesli chodzi o plec przeciwna Pomozecie

Wygląda, że jego zainteresowanie masz "w kieszeni" W tej sytuacji na Twoim miejscu bym się do niego uśmiechnęła - na sam początek. Jeśli odwzajemni uśmiech postaraj się podejść i zagadać, przedstawić się, pogadać o czym związanym z uczelnią itd.

Korzystanie z zaczepki na facebooku to moim zdaniem strzał w stopę. Nie jestem też przekonana, co do tego czy powinnaś napisać do niego na facebooku, gdyż jak już ktoś wcześniej napisał, nie wiesz z jaką częstotliwością on go używa -nie wiadomo kiedy odczyta tę wiadomość. Poza tym zagadując do niego w realu z pewnością wypadniesz lepiej w jego oczach.

Powodzenia!

[_chocolate]

Lepiej zagadaj w realu. Jak będziesz stała obok niego, to możesz spytać np. Hej, ty też jesteś na ekonomii? I jak Ci się podobają studia? Na fb może się wystraszyć, skąd znasz jego imię i nazwisko.

[shyla]

Jak następnym razem będziecie się mijać to obdarz go szerokim i szczerym uśmiechem- po prostu uśmiechaj się do niego, on pewnie zrozumie o co chodzi i jeśli też jest zainteresowany to sam zagada