Przyjaciel mojego chłopaka ! pomocy!

[kamiila123]

Witajcie. Potrzebuje pomocy. Pewnie to nie pierwszy taki wątek, ale naprawde nie mam czasu na szukanie po forach. Więc jak coś to mi wybaczcie . Otóż wczoraj wybraliśmy się na pizze, tj. ja i TŻ i jego 2 kumpli Tomek i Michał. Michał ma dziewczynę, ale chodzi tu o Tomka. A więc wczoraj gdy odwoził mnie do domu, bo ma najbliżej do mnie , gadaliśmy chwilke sam na sam. I w tedy przyznał mi się że mnie kocha. Chodzę z chłopakiem ok. 2 lata i bardzo dobrze mi z nim. Tomkowi powiedziałam że nic do niego nie czuje i że nigdy nie zostawie TŻ dla niego. On to zrozumiał a nawet przyznał rację. Jednak teraz widzę , że jest mu głupio przez to że mi to wyznał. A ja nie wiem co robić. Z jednej strony, nigdy w takich sprawach nic przed TŻ nie ukrywałam i bardzo go kocham. Z drugiej jednak Tomasz jest jego najlepszym przyjacielem no i ja też nie chciałabym tracić z nim kontaktu, bo też dobrze się z nim dogadywałam ( teraz wiem dlaczego). Dziewczyny pomóżcie! Z Tomaszem niby wszystko wyjaśnione i zachowujemy się tak jakby nigdy nic, jednak boje się że Jemu nie przejdzie a to mogło by popsuć całą przyjaźń pomiędzy TŻ a nim. Podkreślam że oprócz przyjaźni nic mnie z Tomaszem nie łączy! Nawet nigdy mi to przez myśl nie przeleciało. Mam nadzieję że mi pomożecie...

[201604181004]

Powinnas byc fair w stosunku do chlopaka, nie do Tomka. Powiedz mu wszystko.

[kamiila123]

Bardzo bym chciała mu powiedzieć i nie raz miałam ku temu okazje. Jednak nie chce psuć tej przyjaźni. Tomek z TŻ są naprawde związani. Przyjaźnią się od kilku lat. Naprawdę uważasz ,że powinnam powiedzieć TŻ ? tak poprostu, bez skrupułów ?

[Robertt]

A po co mówić komukolwiek o tym?
Dziewczyno przecież ten Tomek cie nie nagabuje, nie molestuje, nie wypisuje wiadomości, nie stoi pod oknami, tylko powiedział, że mu się podobasz ( kochasz to chyba za duże słowo w takiej sytuacji, ale mniejsza z tym) więc to nie jest sytuacja, która może tobie albo komukolwiek zaszkodzić.
Ogranicz kontakty do minimum z tym facetem, nie musisz chodzić na wszystkie wyjścia z kumplami twojego chłopaka. Traktuj go normalnie, z czasem przywykniecie do tego, choć może wam być głupio.
Nie mieszkasz chyba z nim, ani nie spotykacie się non stop więc nie jest to sytuacja tragiczna.
Po co robić niepotrzebny dym, chyba, że lubisz jak chłopaki się o ciebie biją jak w podstawówce.

[malgo_li]

No głupia sytuacja. Jednak ja bym nie mówiła TŻ, o ile sytuacja by się jakoś drastycznie nie zmieniła. Jeśli Tomek do tematu nie wróci, nie będzie sprawiał, że będziesz się czuć nieswojo to odpuściłabym. Po co robić zamieszanie? Są przyjaciółmi i zachował się nie fair wobec Twojego TŻ, to prawda. Ale różnie się w życiu układa. Serce nie sługa, może nie przemyślał tego. Zresztą sama mówisz,że żałuje tego co powiedział. No chyba,że bardzo Ci to ciąży i nie wytrzymasz, żeby nie powiedzieć swojemu TŻ. Tylko co to zmieni? Ty poczujesz się lepiej? Wątpię. On? Na pewno nie. Tomek, też nie sądzę. Skończy się ich przyjaźń zapewne. Ty ich znasz, zastanów się czy to jest tego warte.

[moemoe]

Ja tez bym nic nie mowila chlopakowi. Skoro sprawa zalatwiona to nie warto do tego wracac

[Shira Yuki]

Napisane przez kamiila123

Bardzo bym chciała mu powiedzieć i nie raz miałam ku temu okazje. Jednak nie chce psuć tej przyjaźni. Tomek z TŻ są naprawde związani. Przyjaźnią się od kilku lat. Naprawdę uważasz ,że powinnam powiedzieć TŻ ? tak poprostu, bez skrupułów ?

Nie mów,postaraj się zapomnieć o sprawie.

facet powiedział ci co czuje,jednak nie podkopuje swojej przyjaźni czynami.poza tym to sprawa między nimi,a ty nie powinnaś się wtrącać.

[201604181004]

No tak. Tak po prostu. Ty nie chcialabys wiedziec?

[Littlejackie]

Ja też bym powiedziała. Tomek nie robi nic złego, to fakt, nie próbuje Cię uwieść ani nic, ale na miejscu Twojego chłopaka chciałabym wiedzieć. Chociażby po to, żeby pogadać z przyjacielem.

Poza tym takie zakochane osoby, hmm no nie wiem, wiem z doświadczenia że poczucie 'nieodwzajemnienia' i frustracja narasta z czasem i nie wiadomo czy temu Tomkowi np. coś nie odwali za rok i np. nie powie Twojemu chłopakowi, czegoś złego na Ciebie i wtedy wyjdzie, że ty jesteś ta zła bo nie powiedziałaś i zataiłaś przed nim, a wiesz, dla niektórych chłopaków słowo kumpla to rzecz święta i mogłoby być tak, że to Tomkowi Twój chłopak uwierzy.
Miałam podobną historię z moją 'przyjaciółką' która była zakochana w chłopaku, który z kolei zabiegał o mnie. Baaaardzo negatywnie się zachowała. Związek z tamtym nie wyszedł a i 'przyjaźń' się rypła.

[Shira Yuki]

Napisane przez drabineczka

No tak. Tak po prostu. Ty nie chcialabys wiedziec?

ja?
nie chciałabym wiedzieć,skoro nie robi przekrętów,nie podrywa panny,nie manipuluje.
serce nie sługa,więc trudno gniewać się na kogoś kto nie ma wpływu na uczucia.spróbował,nie wyszło i powinien odpuścić.
nie warto stracić przyjaźni dla takiej ceny,wszak dziś pała miłością do jednej,a jutro będzie następna.

[Clemence]

Napisane przez Shira Yuki

ja?
nie chciałabym wiedzieć,skoro nie robi przekrętów,nie podrywa panny,nie manipuluje.
serce nie sługa,więc trudno gniewać się na kogoś kto nie ma wpływu na uczucia.spróbował,nie wyszło i powinien odpuścić.
nie warto stracić przyjaźni dla takiej ceny,wszak dziś pała miłością do jednej,a jutro będzie następna.

Dokładnie.
Po co tutaj coś robić?
Niue chodzi o szczerość/nieszczerość,ale np facetowi przejdzie?
przeciez to nie ejst jakaś ogromna WIELKA tajemnica,za chwilę wszystko może się pozmieniać ,a tak?
rozwali przyjaźń i wszystko dookoła. I tylko tyle zyska,ze paczka się rozejdzie a moze Tomek za chwilę spotka inną dzieczynę i zapomni o autorce?

[chwast]

Jeśli facet zachowywałby się dalej normalnie czyli olał to to nic bym nie mówiła mojemu tż. Z resztą może on sam coś tam widzi. Nie ma wg mnie sensu mówić, nic się nie stało, nic się nie dzieje a temu Tomkowi na pewno przejdzie

[p_atrycja 26]

Zwykle bywa tak, że przyjaźń męska jest na prawdę silna. Jeżeli oni przyjaźnią się od wielu lat głupiobyło by to psuć. Może być jeszcze tak, że gdybyś powiedziałą o tym swojemu TŻ, on poszedłby wytłumaczyć to z tym jego przyjacielem, i w najgorszym wypadku ten Tomasz zwaliłby wszystko na Ciebie i nie przyznał się do tego co zrobił a wręcz przeciwnie zwalił by wszystko na Ciebie. Jeżeli jesteś ze swoim Tż w poważnej relacji i jest to związek bardzo na poważńie a nie nastoletnia miłość pogadaj szczerze o tym co się stało ze swoim TŻ jęzeli sytuacja się powtórzy lub ten Tomasz będzie robi jeszcze jakieś aluzje w aTwoją stronę.

[kalincia]

Napisane przez drabineczka

No tak. Tak po prostu. Ty nie chcialabys wiedziec?

A po co?
Nic nie mów, nie ma powodu robić kwasów między przyjaciółmi. Zachowuj się jakby nigdy nic. Chłopak wyznał swoje - zakochać się może każdy, jak ktoś napisał "serce nie sługa". Ale twój facet może mieć do niego pretensje, przyjaźń wspólna się popsuje, a jak jeszcze włączy mu się zazdrość, to i przyjaciel i ty macie przechlapane - będziecie pod ciągłą obserwacją zainteresowanego.

[kamiila123]

Znam Tomka i wiem że nie jest typem podrywacza. To spokojny chłopak ,a nawet jakby wyszło wszystko na jaw to nie zwaliłby niczego na mnie. Sądzę że wręcz przeciwnie. I dzięki wielkie za radę Macie racje, bo dziś coś może czuć a jutro nie, tak więc będę siedzieć cicho. Z Tomkiem jak wcześniej pisałam już wszystko wyjaśniłam i sam powiedział że nie chce tracić ani przyjaciela ani mnie jako przyjaciółki. Po prostu powiedział mi o tym bo nie potrafi ukrywać swoich uczuć ( taki ma charakter). Po tej rozmowie wywnioskowałam ,że Tomek nie ma jakiś zamiarów wobec mnie bo bardzo szanuje mnie, TŻ. I ja też teraz dzięki wam zrozumiałam że jemu przejdzie z czasem dzięki wielkie dziewczyny

[marta_1234]

Uświadom zakochanego kolegę, że masz już kogoś. Trzeba zrobić to delikatnie, żeby go nie urazić. Swojemu chłopakowi powiedz o całym zajściu, jako przyjaciele powinni to sobie wyjaśnić, tylko na spokojnie rzecz jasna i bez używania siły fizycznej.

[BadLife]

Napisane przez marta_1234

Uświadom zakochanego kolegę, że masz już kogoś. Trzeba zrobić to delikatnie, żeby go nie urazić. Swojemu chłopakowi powiedz o całym zajściu, jako przyjaciele powinni to sobie wyjaśnić, tylko na spokojnie rzecz jasna i bez używania siły fizycznej.

Tyle to ten kolega chyba wie, skoro przyjaźni się z chłopakiem autorki

Moim zdaniem nic nikomu nie mówić. No bo co niby sobie wyjaśnią? TŻ autorki każe Tomkowi się odkochać?

Z tego co autorka napisała to nie ma tu żadnego nagabywania, więc nawet nie da się nic zrobić. Tylko czekać aż Tomkowi przejdzie Po co przy okazji prowokować jakieś kwasy?

[Morgana25]

A ja bym powiedziała tż. Ja bym chciała wiedzieć, gdyby moja przyjaciółka była wobec mnie nielojalna i wyznawała miłość mojemu tż albo próbowała go podrywać za moimi plecami.

Poza tym i tak powinnaś ograniczyć trochę kontakty z Tomkiem - np. nie umawiać się z nim sam na sam, chociażby po to, żeby nie robić mu złudnych nadziei. Twój tż na pewno sam zauważy, że coś jest nie tak i będzie się sam dopytywał, czemu np. nie już chcesz, żeby Tomek cię odwoził do domu.

[Sadek]

Ale w jakim celu mówić? Nic złego się nie stało...
Osobiście nigdy mnie nie interesowało kto się w kim platonicznie kocha a w kobietach z którymi byłem kochało się zawsze baaardzo wielu....

[Gwiazdeczka223]

Ja bym powiedziała.
Bała bym się że kiedyś w przyszłości to wyjdzie.
Poza tym ja wyznaję zasadę że trzeba być uczciwym przede wszystkich wobec partnera.

[201803080934]

Napisane przez Morgana25

A ja bym powiedziała tż. Ja bym chciała wiedzieć, gdyby moja przyjaciółka była wobec mnie nielojalna i wyznawała miłość mojemu tż albo próbowała go podrywać za moimi plecami.

a co byłoby lojalne? gdyby powiedziała to tobie?


nie interesowałoby mnie to komu podoba się mój facet, dopóki ten ktoś nie zacząłby się zachowywać nie fair.

no sorry, facet powiedział, ona odpowiedziała, koniec tematu.

[pandulek]

Napisane przez marta_1234

Uświadom zakochanego kolegę, że masz już kogoś. Trzeba zrobić to delikatnie, żeby go nie urazić. Swojemu chłopakowi powiedz o całym zajściu, jako przyjaciele powinni to sobie wyjaśnić, tylko na spokojnie rzecz jasna i bez używania siły fizycznej.

Nie sądzę aby kolega nie był tego świadomy

[Trzepotka]

Treść usunięta

[inezka92]

Szczerość w związku jest ważna, ale ja bym chłopakowi nic nie mówiła. Jeśli Tomek zacznie robić jakieś "podchody" do ciebie ,to wtedy tak. Jak mówisz przyjaźnią się już ze sobą kilka lat i szkoda psuć taką przyjaźń, a Tomkowi pewnie niedługo przejdzie. A jeśli czujesz się źle w jego towarzystwie to rozluźnij kontakty z nim na jakiś czas.

[Morgana25]

Napisane przez Grin

a co byłoby lojalne? gdyby powiedziała to tobie?
nie interesowałoby mnie to komu podoba się mój facet, dopóki ten ktoś nie zacząłby się zachowywać nie fair.

no sorry, facet powiedział, ona odpowiedziała, koniec tematu.

No więc próba odbicia chłopaka/dziewczyny to właśnie jest zachowywanie się nie fair. I jest to bardzo nielojalne w stosunku do przyjaciela.

Tomek nie powinien był nikomu nic mówić - dziewczyna jest zajęta, w związku z jego przyjacielem, więc nie powinien do niej startować. I tyle.

[Shira Yuki]

Napisane przez Morgana25

No więc próba odbicia chłopaka/dziewczyny to właśnie jest zachowywanie się nie fair. I jest to bardzo nielojalne w stosunku do przyjaciela.

Tomek nie powinien był nikomu nic mówić - dziewczyna jest zajęta, w związku z jego przyjacielem, więc nie powinien do niej startować. I tyle.

w pewnym sensie masz rację,jednak ja obstawiałabym jeszcze inną kwestię.
może autorka dawała mu podświadome sygnały,że zdecydował sie spróbowac.
uważam jednak,że nie warto burzyć mostów na siłę,jeśli są niestabilne to same się zawalą

[201803080934]

Napisane przez Morgana25

No więc próba odbicia chłopaka/dziewczyny to właśnie jest zachowywanie się nie fair. I jest to bardzo nielojalne w stosunku do przyjaciela.

Ale gdzie ta próba odbicia? chłopak zwyczajnie jej powiedział co czuje, może już nie miał siły tego dusić w sobie.

Co on ZROBIŁ takiego co nazywasz próbą odbicia? Nawet jej nie przekonywał, nie prosił, z tego co napisała autorka on powiedział swoje, ona swoje i rozmowa się skończyła.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.