|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2017-02-20, 13:56 | #4141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 85
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Wiecie co, z tym rozjaśnianiem, to ja kiedyś farbowałam włosy brązami Khadi i po ok. roku wróciłam do farb chemicznych. Potem rozjaśniłam do Ombre u fryzjerki i nie było ani trochę efektu glona. Bardzo ciężko schodził kolor wprawdzie, po 2 sesjach wyszło dopiero ombre, ale bardzo ładnie było i włosy nie były zniszczone.
Więc myślę, że może jak farbujemy z indygo i chcemy zdjąć kolor, to może trzeba najpierw do tradycyjnych farb zejść przez kilka miesięcy? Może wtedy chemia wypiera hennę i indygo i nie ma glona przy rozjaśnianiu? Ja mam właśnie takie doświadczenia. |
2017-02-20, 21:58 | #4142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
A ja poszukuje Teraz cassi . Zupełnie nie pamiętam jak mieszać ..co mieszać....z czym mieszać...nie mogę się dogrzebac do starych postów.
Czy cassija khadi się nada ? Mam karmelowy blond...chciałbym zastosować to jako odżywkę. A może znacie jakieś blogi gdzie mogę sobie o tym poczytać..tu wątek chyba umiera piwoli Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-02-20, 22:35 | #4143 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Cassia Khadi się nada (tylko nie wiem jeszcze do czego, ale nada się jak każda inna). Jeśli chcesz to zastosować jako odżywkę, śmiało. Jeśli ma być bezbarwna - parzysz gorącą wodą, czekasz chwilkę żeby nie poparzyć głowy i nakładasz. Jeśli chcesz mieć złote refleksy - zalewasz i odstawiasz na kilka godzin, żeby cassia puściła żółty barwnik. Jeśli zależy ci na jak najmocniejszych refleksach, zamiast wody zalewasz naparem z rumianku, dodajesz miodu i też odstawiasz.
__________________
chase the rain! |
|
2017-02-20, 23:01 | #4144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Właściwie odpowiedziałas na moje pytanie Zapytałam czy Khadi to dobry wybór jeśli chodzi o firmę. Kiedyś zamawialam od PoleHenny , jednak teraz jestem zdana tylko na ebay. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-02-21, 06:19 | #4145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Dziewczyny, jak farbujecie same odrosty? Nie umiem sobie tego wyobrazić Macie jakieś dobre rady?
|
2017-02-21, 07:52 | #4146 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ja po prostu przesuwam grzebieniem przedziałek i paciam po odroście - z zapasem. Henna nie jest na tyle precyzyjna, żeby było widać linię nowej warstwy farby, przynajmniej nie widać je u mnie.
__________________
chase the rain! |
2017-02-21, 08:06 | #4147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
robię tak samo, nakładam na jakieś 3 cm pewnie
|
2017-02-21, 10:37 | #4148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
hej
mam włosy brązowe, niefarbowane. chciałabym je przyciemnić, myślę nawet o czarnym kolorze. nie wiem, czy zrobić henowanie 2-etapowe, czy po prostu nałożyć tylko indygo na włosy (czytałam, że tak niektórzy robią, którzy też mieli ciemne włosy, a unikali rudości) czytałam, że indygo może się szybciej wypłukiwać, po czym uwidacznia się rudość. z drugiej strony nie wiem, jaki kolor dałaby u mnie sama henna (na brązowych ponoć nie jest rudy, ale raczej refleksy) |
2017-02-21, 10:44 | #4149 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Spłukiwanie się indygo to jest temat bardzo indywidualny, zależy głównie od porowatości włosa i liczby farbowań, u mnie pierwsze indygo było jak szamponetka, ale każde kolejne trzymało się lepiej i potem czekałam aż ten czarny odrośnie, więc było trwałe. Ale też ja mam bazowo włosy zahennowane cały czas. Jeśli na ciepłych refleksach ci nie zależy, to spróbuj indygo albo ciemne henndigo jednoetapowo na swoich włosach. Jeśli by się miało spłukiwać, zawsze możesz przejść na dwuetapowe. Za to jeśli najpierw zrobisz hennę to trochę po ptokach No i pamiętaj, że indygo wyklucza cię z rozjaśniania włosów w przyszłości, albo w każdym razie znacząco to utrudnia.
__________________
chase the rain! |
|
2017-02-21, 11:00 | #4150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Dziękuję za odpowiedź
napisałaś, że masz włosy zahennowane bazowo cały czas, czyli że jak często kładziesz/kładłaś czystą hennę? rozjaśniać na pewno nie będę |
2017-02-21, 11:03 | #4151 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Ale jeśli tym spłukiwaniem się martwisz, to na razie nie myśl o tym, tylko spróbuj. Ja mam koleżankę, której henna wypłukuje się do zera, ewenement chyba, a z kolei obstawiam, że na moich wysokoporowatych włosach indygo mogłoby trzymać się i bez henny. Nigdy nie wiadomo tak naprawdę.
__________________
chase the rain! |
|
2017-02-21, 11:11 | #4152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
właśnie, zapomniałam napisać o porowatości. Myślę, że są średnioporowate- przy dużej wilgotności się puszą, schną około 2 godzin, ale wyglądają na zdrowe, błyszczą, ich kondycja na pewno poprawiła odkąd o nie dbam od kilku lat
to chyba kupię czystą henne i indygo, najwyżej jak mi się będzie indygo wypłukiwało, to go 'dołożę'. mogłabyś napisać jakie są teraz Twoje włosy po wieloletnim hennowaniu? |
2017-02-21, 11:24 | #4153 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Na pewno henna nie zrobiła moim włosom żadnej krzywdy. Żadnych rozdwajających się końcówek. Żadnych zniszczeń. I żadnego przesuszenia - to znaczy coś a'la przesusz mam tuż po farbowaniu, ale to raczej niewypłukana henna daje odczucie szorstkości i szalony efekt wizualny (późny Wodecki). Od fryzjerki słyszę pochwały, a nie dbam o włosy maniacko, czyli farba zniszczeń nie powoduje. Na pewno ładniej się błyszczą, tuż po farbowaniu to jest efekt na maksa. I tak samo po farbowaniu mam cudny, podbity skręt (ale połączony z późnym Wodeckim, żeby nie było za pięknie). Generalnie, jako odżywkę, co kto lubi, ale jako farbę, polecam bardzo. U mnie się nie spłukuje, nie blaknie, nie ma problemów że jak za długo przetrzymasz, to kolor będzie za jasny, za ciemny, jakikolwiek. Nie ma problemów żeby kolejny raz namieszać ten sam kolor. A włosy mają się świetnie. Minusy to ograniczona paleta kolorów i babranie się w tym kilka godzin przy każdym farbowaniu. Ale wolę się babrać kiedy farbowanie kosztuje mnie 5 zł. Przepraszam, że długo, ale kocham moją hennę
__________________
chase the rain! |
|
2017-02-21, 11:32 | #4154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
masz rude, a nakładasz hennę+indygo?
z kolei ja przepraszam, że tak dopytuje |
2017-02-21, 11:37 | #4155 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Kto pyta, nie błądzi
__________________
chase the rain! |
|
2017-02-22, 06:51 | #4156 | |
mar_jolka
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Edytowane przez mar_jolka Czas edycji: 2017-02-22 o 06:55 |
|
2017-02-22, 07:33 | #4157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi
kupuję hennę i indygo oby tylko głowa mnie nie swędziała |
2017-02-22, 15:12 | #4158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
a jak jest u Was z olejowaniem włosów między hennowaniami? (świetnie to brzmi)
czytałam, że np. olej kokosowy może wypłukiwać hennę i indygo. Ja lubię oleje indyjskie, aktualnie stosuję bhringraj około 2 razy w tygodniu |
2017-02-22, 16:01 | #4159 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
ja olejuję różnymi olejami i nie widzę szybszego wypłukiwania henny
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2017-02-25, 14:03 | #4160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Mi nigdy oleje nie wypłukiwały henny ale za to indygo owszem. Ale to nie ma reguły. To co się zwiąże z keratyną włosaq (w uproszczeniu) to jest nie do wypłukania - to co nam złazi to te niezwiązane resztki spod łusek włosa i to nie ma wpływu na efekt.
Za to indygo nie jest już takie fajne bo ono się wiąże z henną i ono ogólnie jest cięższe do uzyskania trwałego efektu i może pod wpływem olejowania schodzić. Ja ogólnie to lubię jak po 2 stopnbiowym farbowaniu indygo się wypłuykuje zostawiając mi po tem taki ładny czekoladowy kolor - natomiast z odrostów, gdzie włos jest mniej porowaty bo nie zniszczony a jeszcze nie daj Boże siwy to już ciężko - bo schodzi szybko niestety. ---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- Cytat:
Angela, najlepiej jak wrócisz się ze 2 strony dalej gdzie masz link do wszystkich pdfów które wyczerpująco odpowiadają na wszystkie pytania co do henny (od od pracy doktorskiej farmaceutki na ten temat, z www.hennaforhair.com.) W uproszczeniu: - samo indygo ma niebieski kolor i tylko na niebieski może zafarbować (jeansy np.). Żeby indygo dało efekt inny niż niebieski/ zielonkawy a mianowicie czarny - musi się związać z henną. Żeby się związało z henną to musi być henna na włosach (48h po farbowaniu najpóźniej aby wiązania miały zdolność...wiązania ) albo w paście. - henna na włosy a potem w drugim etapie indygo dają efekt czerni - na ciemnych brązów musisz mieszać dwie pasty: hennę i indygo. Mieszać! A nie kupować gotowe mieszanki (nawet dobre jak Khadi czy Orientana) z prostej przyczyny - henna do puszczenia brwnika potrzebuje środowiska kwaśnego, względnie bardzo wysokiej temperatury (ale efekt wtedy jest taki, że jest mniej barwnika). Indygo natomiast puści barwnik tylko w środkowisku zasadowym. Więc gotowe mieszanki skazują Cię od razu na połowiczny efekt ponieważ nie wolno ich zalać kwasem bo indygo natychmiast "zginie" a henna zalewana nie kwasem puści tylko część barwnika co oznacza, że indygo będzie mieć mniej henny do związania się z nią. Indygo ma zdolność farbowania maksymalnie w ciągu 15 minut od rozpuszczenia go z płynem, podczas gdy henna puszcza barwnik po kilku godzinach (zależy od temperatury i ilości kwasu). Więc dla dobrego efektu hendigo i tak hennę należałoby zrobić dzień wczesniej, poczekać na barwnik przez noc a potem dopiero zrobić indygo od razu jak tylko ma całość pójść na głowę - tak, henna prostuje włosy bo wiążę się z keratyną włosa w sposób który u wielu osób skutkuje rozluźnieniem skrętu. Potrzeba Amli by to zminić. Hemla + Amla podkreśla skręt. Można też Amlę nakładać jak odżywkę niezależnie już potem - przywróci skręt. - indygo nie jest łatwym barwnikiem, w przeciwieństwie do henny nie jest aż tak trwałe bo wiąże się nie z włosem a z henną. Samo malując na niebiesko też wymaga odpowiednich włókien stąd jedne jeansy spierają się szybko a inne nie - zależy od materiału. - z doświadczeń z hennaforhair: - jak indygo ma się lepiej trzymać na odrostach, gdzie włos jest zdrowy, nieporowaty i mało podatny to trzeba zrobić dwa etapy - nawet dla brązu: naipierw henna a potem hendigo (np. pół na pół). Generalnie lepiej się wiąże indygo z mieszanką henny i amli niż z henną. Lepiej się wiąże jak dodamy łyżeczkę soli do mieszanki oraz potrzymamy max 2h (dłużej już i tak nie puszcza barwnika). Podobno mniej się wypłukuje kładziona na suche włosy. |
|
2017-02-25, 15:29 | #4161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
dziękuję za odpowiedzi, zamówienie zrobiłam, ale niestety sprzedawca wysłał mi nie to, co chciałam
|
2017-02-25, 15:37 | #4162 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 639
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Nie hennowałam już jakiś czas, jednak kupiłam znów hennę i chciałabym ją w najbliższym czasie zrobić Włosów już też kilka miesięcy nie podcinałam i zaczęły mi się rozdwajać, więc zamierzam również podciąć na dniach końcówki. I dziewczyny powiedzcie mi, lepiej najpierw podciąć, a później zrobić hennę, czy odwrotnie?
__________________
"Warto być uczciwym, choć to się nie opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" W. Bartoszewski |
2017-02-26, 11:43 | #4163 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
wysłano z końca świata...
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2017-02-26, 16:27 | #4164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Dziewczyny, farbowałam 2 razy henną khadi jasny brąz i teraz się zastanawiam nad orzechowym brązem. Czy ona będzie mniej wytrącała rudości niż ta1 ?
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
2017-02-27, 15:58 | #4165 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
czesc
|
2017-03-01, 19:51 | #4166 |
mar_jolka
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Henna dojrzewa w ciepelku.. za chwile dodam do niej Amli i rano zobaczymy co z tego wyjdzie.
|
2017-03-02, 13:30 | #4167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 639
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
A chcesz żeby było więcej rudości czy właśnie nie chcesz? Ja nie chcę i ostatnio czytałam, że rude refleksy eliminuje błękit metylenowy. Więc jeśli mi coś takiego wyjdzie to raczej nie zawaham się go użyć
__________________
"Warto być uczciwym, choć to się nie opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" W. Bartoszewski |
|
2017-03-04, 19:30 | #4168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
zrobiłam hennowanie 2-etapowe
pierwsze zdjęcie jest sprzed chwili, a drugie po wczorajszym nałożeniu, spłukaniu i wysuszeniu henny Edytowane przez angelaak Czas edycji: 2017-03-04 o 19:31 |
2017-03-05, 11:00 | #4169 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Ja też będę robiła jakoś w przyszłym tygodniu Właśnie najbardziej bym chciała brąz bez rudości i taki chłodniejszy. Niby w opisie na helfy Orzechowy Brąz ma być chłodny, ale jak tak patrzę na zdjęcia, raczej są ciepłe odcienie. Jak robiłam 1 raz hennę Jasny Brąz, wyszedł naprawdę fajny brąz, bez rudości, ale szybko się wypłukał. 2 raz postanowiłam być mądra i zostawiłam hennę do utlenienia na całą noc bo wyczytałam, że kolor mocniej się trzyma (mimo że wiedziałam, że brązów się nie utlenia). No i złapało na rudawy brąz Oczywiście, jak na złość, faktycznie dłużej trzyma.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
|
2017-03-05, 13:09 | #4170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ten orzechowy brąz nie wychodzi typowo chłodny. Ale na pewno nie jest kasztanowy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.