2004-12-04, 18:34 | #181 |
Zakorzenienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
To ja też nic nie wiem!! Ale 1 babeczka mi się nie podoba! Ta 2 owszem.
__________________
;-D |
2004-12-04, 19:14 | #182 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Hmmmmm - ja już się pogubiłam ze swoją klasyfikacją - ostatnio co prawda prę obecnie do grona jesionek ale nadal mam poważne wątpliwości... Co do 1 rzeczy jestem pewna - skórę mam w ciepłym odcieniu, bo piegi (jakkolwiek bardzo jasne, drobniutkie i trudno zauważalne z daleka - to jest ich baaardzo duuużo- latem jestem cała pokryta takimi drobnymi kropeczkami -to jedyny objaw opalenizny, nie licząc reakcji alergicznych na słońce) mam ewidentnie żółto-pomarańczowe, po prostu wyglądaja jakbym sie opryskała sokiem marchewkowym , ale już dalej są schody - szczególnie, że od 6 lat regularnie farbuję włosy..... Naturalny kolor to niby ciemny brąz ze złotymi refleksami, choć przy twarzy zawsze miałam niemal platynowe pasemka, oczy jak na załączonym obrazku - cętkowane, ale czy zimne czy ciepłe - juz nie mam pojęcia... W popielatym blondzie (od jasnego do prawie brązu), szarościach, pastelach wyglądam jak padaka, a w intensywnym zimnym błękicie robię się żółtawa, a właściwie, żółtawo-zielonkawa (nie ma jak blada cera ), na zimę mam zdecydowanie za jasną oprawę oczu, rumieńcow zero (chyba, że jakieś AZSowe paskudztwo mi na twarzy wylezie). Hmmm przeciwko jesieni świadczy to, że dobrze wyglądam w wszelkich różach i fioletach (ale tych niepastelowych - no nie licząc pudrowego cieplutkiego różu)... grrrrr.... sama już nie wiem - i tak zdjęcia zawsze cosik zafałszowują (chociażby kolor włosów - bo mam cokolwiek jaśniejsze), ale jak macie ochotę podywagować teraz na mój temat (nie ma jak egocentryzm ) - prosze bardzo
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-04, 19:29 | #183 |
Zakorzenienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Masz śliczne, gęste włosy, ale oprawa oczu do nich zbyt jasna. Masz rację, że na zimę to ona nie wskazuje. A moje brwi i rzęsy, są takie sobie, choć chyba bardziej ciemne niż jasne.
Może wklej zdjęcia w innych kolorkack ubranek?
__________________
;-D |
2004-12-04, 19:32 | #184 |
Zakorzenienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
I dobrze gdyby były bez makijażu, bo podkład masz chyba ciutkę za różowy .......... ?
__________________
;-D |
2004-12-04, 19:57 | #185 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Pierwsze i ostatnie zdjęcie jest w makijażu - i to chyba jednak nie podkład ale urok cyfrówki (bo odrazu kompresuje do jpgów i wszystko ma różowy poblask) No a włosy mi na wszystkich zdjęciach wychodzą takie paskudnie ciemne - vide na tym co teraz załączam (to bynajmniej nie granatowa czerń tylko kolor kawy ) Narazie szukam następnych - bo na twardzielu juz nic nie ma
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-04, 20:03 | #186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
alraune napisał(a):
> Hmmmmm - ja już się pogubiłam ze swoją klasyfikacją - ostatnio co prawda prę obecnie do grona jesionek ale nadal mam poważne wątpliwości... Co do 1 rzeczy jestem pewna - skórę mam w ciepłym odcieniu, bo piegi (jakkolwiek bardzo jasne, drobniutkie i trudno zauważalne z daleka - to jest ich baaardzo duuużo- latem jestem cała pokryta takimi drobnymi kropeczkami -to jedyny objaw opalenizny, nie licząc reakcji alergicznych na słońce) mam ewidentnie żółto-pomarańczowe, po prostu wyglądaja jakbym sie opryskała sokiem marchewkowym , ale już dalej są schody - szczególnie, że od 6 lat regularnie farbuję włosy..... Naturalny kolor to niby ciemny brąz ze złotymi refleksami, choć przy twarzy zawsze miałam niemal platynowe pasemka, oczy jak na załączonym obrazku - cętkowane, ale czy zimne czy ciepłe - juz nie mam pojęcia... W popielatym blondzie (od jasnego do prawie brązu), szarościach, pastelach wyglądam jak padaka, a w intensywnym zimnym błękicie robię się żółtawa, a właściwie, żółtawo-zielonkawa (nie ma jak blada cera ), na zimę mam zdecydowanie za jasną oprawę oczu, rumieńcow zero (chyba, że jakieś AZSowe paskudztwo mi na twarzy wylezie). Hmmm przeciwko jesieni świadczy to, że dobrze wyglądam w wszelkich różach i fioletach (ale tych niepastelowych - no nie licząc pudrowego cieplutkiego różu)... grrrrr.... sama już nie wiem - i tak zdjęcia zawsze cosik zafałszowują (chociażby kolor włosów - bo mam cokolwiek jaśniejsze), ale jak macie ochotę podywagować teraz na mój temat (nie ma jak egocentryzm ) - prosze bardzo Dla mnie wygladasz jak klasyczna jesionka ktora przebrala sie za zime oczywiscie na zdjatku, bo w wersji live moze sie okazac ze wygladasz calkiem inaczej . W kazdym razie ja na Twoim miejscu farbowalabym sie na ryzo . Na pewno jestes jasnym cieplym typem, takiem ciemne wlosy sa za ostre dla Twojej delikatnej urody. Probowlas kiedys miodowe odcienie rudego? a co do Rzesy w pomaranczach - bardzo entuzjastycznie jestem na TAK. Cudnie i promiennie wygladasz! a co do pan zim - one maja co prawda pomaranczowy makijaz ale dla mnie jest to czysty neutralny pomarancz - a zimy wygladaja dobrze w czystych, ostrych kolorach, takze w czerwieni (a to tez przeca kolor cieply). Natomiast pomaranczowy pani jesionki jest bardziej rdzawy, cieplejszy od tego zimowego. |
2004-12-04, 20:26 | #187 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
a na podstawie mojego zdjęcia oka można cos mądrego stwierdzic? będę wdzięczna do grobowej deski tylko się nie przestraszcie,bo nie umalowane
|
2004-12-04, 20:35 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
niebieskie
|
2004-12-04, 20:49 | #189 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
no fakt choć raczej szaro-niebieskie czasem zielenieją ze złości...ale coś więcej??Ogólnie a propos mojego typu kolorystycznego?
|
2004-12-04, 21:02 | #190 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
asinek napisał(a):
> Dla mnie wygladasz jak klasyczna jesionka ktora przebrala sie za zime > oczywiscie na zdjatku, bo w wersji live moze sie okazac ze wygladasz calkiem inaczej . > W kazdym razie ja na Twoim miejscu farbowalabym sie na ryzo . > Na pewno jestes jasnym cieplym typem, takiem ciemne wlosy sa za ostre dla Twojej delikatnej urody. Probowlas kiedys miodowe odcienie rudego? Hmmm - ostatnio marzę o takim kolorku - ale nawet przy moim naturalnym by sie to wiązało z rozjaśnieniem włosów - no a rozjaśnianie takiej szopy do pasa byloby katorgą ( i pewno by ją cokolwiek przerzedziło :/ ), więc pozostaje albo balejaż albo jakieś rdzawe brązy... Mam tylko problem z makijażem - bo w tych ciepłych kolorkach jakoś tak poważnie wyglądam (nie staro, tylko właśnie poważnie), jakoś trudno mi osiągnąć taki awangardowy czy świeży efekt jak przy zimnej palecie, nie licząc tego ostatniego pomysłu z zielonym tuszem do rzęs... aha - żeby nie było - te cienie na ostatnim z pierwszej serii zdjęć to takie miedziane brązy (ale jak już pisałam, aparat ma jakiegoś zonka z nadawaniem różowości wszystkiemu) Dzięki za porady - kurczę - ta miodowa rudość za mną długo bedzie chodzić.....
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-04, 21:14 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
alraune napisał(a):
> Hmmm - ostatnio marzę o takim kolorku - ale nawet przy moim naturalnym by sie to wiązało z rozjaśnieniem włosów - no a rozjaśnianie takiej szopy do pasa byloby katorgą ( i pewno by ją cokolwiek przerzedziło :/ ), więc pozostaje albo balejaż albo jakieś rdzawe brązy... > Mam tylko problem z makijażem - bo w tych ciepłych kolorkach jakoś tak poważnie wyglądam (nie staro, tylko właśnie poważnie), jakoś trudno mi osiągnąć taki awangardowy czy świeży efekt jak przy zimnej palecie, nie licząc tego ostatniego pomysłu z zielonym tuszem do rzęs... aha - żeby nie było - te cienie na ostatnim z pierwszej serii zdjęć to takie miedziane brązy (ale jak już pisałam, aparat ma jakiegoś zonka z nadawaniem różowości wszystkiemu) > Dzięki za porady - kurczę - ta miodowa rudość za mną długo bedzie chodzić..... czy mam rozumiec ze Twoje naturalne wloski sa prawie tak samo ciemne jak te na zdjeciu?! o rany!!! choc musze przyznac ze znalam kiedys dziewczyne o praktycznie bialej cerze i jasnej oprawie oczu (no, nie bardzo jasnej - taki tam mysi szatyn) i granatowoczarnych wlosach. Niezwykle to wygladalo. AGA - Ciebie widzialam juz w paru watkach i wydawals mi sie chlodnym typem urody, ale na Boga ja naprawde nie umiem tego oceniac!! Poza tym wiele aparatow ma tendencje do zmeiniania kolorow (te moje ktore gdzies tam wkleilam musialam przyznaje podrasowac bo aparat zmienil mnie w blondynke)... Naprawde ciezka sprawa z tymi typami kolorystycznymi... znam np dwie kobitki ktore z uporem godnym lepszej sprawy interpretuja sie jako jesenie - obie maja ciepla zlocista cere, ciemne wlosy i cieplobrazowe oczy (to znaczy - jedna ma brazowe a druga takie zolte jak ja). A jednak watpie czy sa jesionkami. Co do tej ciemnookiej to jestem wrecz pewna ze jest zima - kiedys przyszla do pracy w zarabiscie oczobojczo fioletowej kurtce bo jej ulubiony bezowy plaszczyk byl w czyszczeniu, i bez makijazu, zmeczona i zesttresowana wygladala w tym fiolecie jak krolowa... A te druga zobaczylam ostatnio w czystej czerwieni i tez zaczynam watpic w jej jesionkowatosc (choc np w bialym czy chlodnym niebiesikim wyglada pskudnie, ale i w rdzawym tak wyglada a w czystym pomaranczowym - cud). zapewne sa typy urody ktore pokrywaja tylko czesc palety danej pory roku - czyli zimy ktorym nieladnie w lodowym niebieskim albo jesionki wygladajace kupowato w brazach. co komplikuje sprawe .... o rany, im wiecej wiem tym mniej wiem |
2004-12-04, 21:16 | #192 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Dziewczyny jestem ciekawa jak mnie określicie
|
2004-12-04, 21:21 | #193 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
cd
|
2004-12-04, 21:28 | #194 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
to pierwsze zdjęcie wyszło trochę zbyt rude ale takie światło było akurat
drugie zupełnie inna kolorystyka, inne ustawinia |
2004-12-04, 21:39 | #195 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
tez tak myślę mam żółtawą woskową cerę,popielate włoski,szaro-niebieskie oczy...chyba LATO
|
2004-12-04, 21:41 | #196 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
i jeszcze inne
|
2004-12-04, 21:50 | #197 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
kolor oczu
|
2004-12-04, 21:55 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Oj bardzo podobne do moich! Mi sie wydaje ze ciepłe.. sliznie ci na tym zdjeciu w beżowej kurteczce,, Wydaje i sie że jej ocień jest ciepły - to by wskazywało na wiosne...
Rzęsa - ślicznie ci w tych kolorkach!!! Ty juz nic nie kombinuj z tymi kolrami - jesień jesteś i już Aga - mi sie wydaje ze lato... |
2004-12-04, 22:05 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Rzabbo, jestes pewna ze na wszystkich zdjeciach to jedna i ta sama osoba ?
Na pierwszym i tym w czarym golfiku wygladasz baaaardzo letnio. A na calej reszcie - wiosennie. Ladnie Ci w bezach!!!! I w czarnym tez. Oczy masz wiosenne... Jaki kolor maja Twoje "pieguski"? Jesli sa szare to jestes latem a jesli zlote to wiosenka (sama sklaniam sie ku wiosence, ale pewna nie jestem). |
2004-12-04, 22:29 | #200 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Piegi są właśnie takie po środku - dość ciemny brąz ale raczej brąz, nie szare, na pewno nie zółte.
Jako dziecko byłam jasną blondynką, potem włosy mi ściemniały (wraz z charakterem) do b. ciemnego myszowatego blondu, jednak jesienią, po letnim słoneczku, w odpowiednim świetle pojawiały sie kasztanowe refleksy. Od prawie 3 lat jestem z powrotem blondynką i dobrze się z tym czuję Z zasady się nie opalam ale jeśli chwyci mnie słoneczko, jest to raczej chłodny brązik, nie opalam sie na złoto. Opalenizna trzyma sie długo. Co do kolorków ubrań: Dobrze sie czuję w beżach, w zasadzie neutralnie. W czerni raczej nieciekawie ale to zależy Czysta biel zazwyczaj też odpada. Nie mogę patrzeć na siebie w zółtym i w pomarańczowym. Czerwień wybieram chłodną, w ciepłej czuję się fatalnie ale może to tylko moje wrażenie. Uwielbiam niebieski i błękit najczęsciej latem, wtedy nosze takie zarówno stroje jak i makijaż. W jesiennym makijażu najcześciej stosuję beże, brązy, złota, śliwki, zgaszone fiolety i róże. Lubię wtedy taki trochę przydymiony makijaż. Potrafię też sięgnąć po butelkową albo wiosenną zieleń i też dobrze sie w niej czuję, oczywiście przy odpowiednio dobranym makijażu Może nie widać tego dobrze na zdjęciu ale oczka mam szaro-zielono- niebieskie z granatową obwódką i żółtymi cętkami Generalnie dobrze się czuję ze sobą w różnych wcieleniach ale może mi sie tylko wydaje że w niektórych dobrze wyglądam jestem po prostu ciekawa co ze mnie za typ |
2004-12-04, 23:36 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
z tego co napisalas (koloryt skory, opalenizna, piegi oraz mysie wlosy, takze obwodka wokol zrenicy) wynika ze jestes latem. to znaczy - pasujesz do opisu . dobranoc!
|
2004-12-05, 00:47 | #202 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
No właśnie, ja siebie samą też prędzej określę jako lato ale chyba bardziej ze względu na upodobania kolorystyczne .
Tyle że to rude to też ja i to naturalna. Kolorki trochę zniekształcone przez skanowanie i niskie słońce. Kiedys wogóle myślałam, że jestem jesienią, potem że wiosną a teraz bardziej skłaniam się do lata |
2004-12-05, 08:52 | #203 |
Zakorzenienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Czy naturalny kolor włosów masz na zdjęciu z bluzce w kratkę?
__________________
;-D |
2004-12-05, 09:48 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
hmm na lato to mogłyby te piegi wskazywać - nie sa złote a troche takie szarawo-brazowe - ja mam zupełnie inne - moje sa rudawozłociste.. jeszcze raz dla porównania dam fotkę...
te twoje włosy teraz maja ciepły odcień - nie weim jak by było w chlodnych ale te ciepłe slicznie ci oczy podkreslaja.. co do opalenizny - ja tez mam raczej brąz a nie złoto.. |
2004-12-05, 10:07 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Alraune - ja to bym nawet powiedziała ze ty jestes wiosna a nie jesienia.. Podobno zdarzają się takie wisony - ale to bardzo rzeadkie! fajna masz urode.. I myslę, ze ładni byłoby ci w kolorkach wiosny - takich pomarańczach, zieleni soczystej.. no i wielu innych.. wydaje mi sie ze kolory jesieni sa zbyt mocne dla ciebie..
a nie masz fotek w innych kolorkach ubrania?? |
2004-12-05, 12:31 | #206 |
Rzabbocop
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Mój naturalny kolor włosów, to ten na zdjęciu z długimi. Jak juz pisałam zdjęcie jest trochę przekłamane i w rzeczywistości jest to brązik z kastanowymi refleksami, przy czym refleky te wychodzą tylko w świetle słonecznym i raczej tylko późnym latem, jesienią. Natomiast zimą, wiosna i na poczatku lata włoski raczej myszowate, w okolicach b. ciemnego blondu do szatyna
Od około 3 (chyba) lat mniej lub bardziej rozjaśniam włoski. Wybieram jasne popielate i beżowe blondy. Źle sie czuję w skrajnościach - zupełny popiel (po 1-2 myciach głowy ten efekt znika), mam wrażenie że mnie postarza i wyglądam jakoś smutno; kiedy włoski zaczynają żółknąc też czuję się nieciekawie. Najbardziej mi leży chłodny jasny beż i okolice Jak czytam te analizy, to wychodzi mi 50% lata, 40% wiosny, 10% jesieni a podobno takich typków nie ma Jest mi zdecydowanie łatwiej powiedzieć, w jakich kolorach jest mi dobrze a w jakich źle (mogę sie mylić w końcu oglądam swoją gębę przez prawie 30 lat ) natomiast nie jestem w stanie określić do końca przynależności do okreslonego typu kolorystycznego. W zasadzie temat traktuję bardziej jak trening i ciekawostkę, bo kolorystycznie jest mi raczej dobrze ze sobą. Może jednak czegoś ciekawego sie nauczę, może znajdę jakiś fajny pomysł |
2004-12-05, 13:12 | #207 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
asinek napisał(a):
> alraune napisał(a): > > czy mam rozumiec ze Twoje naturalne wloski sa prawie tak samo ciemne jak te na zdjeciu?! o rany!!! > choc musze przyznac ze znalam kiedys dziewczyne o praktycznie bialej cerze i jasnej oprawie oczu (no, nie bardzo jasnej - taki tam mysi szatyn) i granatowoczarnych wlosach. Niezwykle to wygladalo. > Moje włosy nie są tak ciemne - po prostu na mocno przybliżonych zdjęciach wychodzą dużo ciemniej - teraz dorzucę troche fotek "historycznych" bo karnacja mi się diametralnie zmieniła w połowie podstawówki ( a to przez "przejscia" dermatologiczne - czyli ogólnie pobyty w szpitalu i pojawienie się alergii na słońce) - jako dziecko się opalałam ekspresowo i przy odpowiednim świetle skóra miała dokładnie taki sam odcień jak włosy, później zaczęły mi włosy ciemnieć (a właściwie odrosly mi prawie czarne - bo miałam łysienie plackowate) a skóra jaśnieć... Ja sie przez jakiś czas zastanawiałam nad tym czy ja nie lato jestem, albo lato-zima - bo włosy przy pewnym oświetleniu (niektórym sztucznym i naturalnym, przy zachmurzeniu) robiły się popielate... Kurczę - nie mogę znaleźć tylko swoich fotek z granatowo-czarnymi włosami...
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-05, 13:17 | #208 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
i pozostale
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-05, 13:34 | #209 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
W sumie kiedys bardziej się nad wiosną zastanawiałam - tylko te blade osta, brak rumieńców no i oczy - fakt, przy mocnym naturalnym świetle mają taki intensywny zielonkawo-turkusowy poblask, ale w zasadzie są szarawe, no i opalam się li tylko w piegi.. Na pewno w dzieciństwie bylam wiosenką (ten "brak" brwi i wręcz pomarańczowo-złota opalenizna) - może po prostu z wiekiem jesiennieję
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2004-12-05, 13:48 | #210 |
Zadomowienie
|
Re: ODKRYCIE - ciepłe typki :)
Buuuu - fotki wrzuciłam parę postów wyżej ://// Aha - mój naturalny kolor włosów najlepiej widać na tej fotce w czarnym sweterku z passiflorą w tle i na tym w brązowym swetrze, w streczowych dzinsach i glanach
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:14.