Odchudzanie po 30 i później 12

[hihi]

Najserdeczniejsze życzenia dla Ani

[Iwonalodz]

Hello

Anusiu - wszystkiego Naj Imieninkowo!


U mnie dziś nawet ciepło i nie leje


Hihi - dla Ciebie również wszystkiego, co NAJ!

[marioladabr]

Czas wrócić do treningów, na rozgrzewkę poszło dzisiaj insanity myślałam, że ŁUMIERAM
Majowa, ja w w-wie nie chodzę na obcasach z wygody łatwiej się biega do autobusu bez obcasów, łatwiej utrzymać równowagę w tramwaju bez obcasów... cenię sobie wygodę do przemieszczania się, ale w pracy zawsze szpileczki

[Majowa Rosa]

Wszystkiego dobrego dla wszystkich

Ja rozumiem wygodę, krzywe chodniki i tak dalej, ale b-a-l-e-t-k-i? Toż to największy koszmarek do chodzenia jest! Nigdy nie widziałam tylu baletek i obuwia baletko-podobnego na metr kwadratowy co teraz w Wawie, naprawdę, a bywam tu i ówdzie. W sklepach też takie zeschnięto-zwinięte coś kilogramami zalega na półkach, o rany. U nas jak ktoś szuka wygody, to wciąga na się buty sportowe albo klapki.

W baletkach dobrze wyglądają szczupłe kobiety z długimi nogami. Każdy dodatkowy centymetr w udach, pupie (a my, polskie dziewuchy, mamy się w tym rejonie czym pochwalić ) i jeszcze nie daj Boże boczki, wszystko to powoduje, że sylwetka wygląda jak wańka wstańka na cieniutkiej podstawie... Takie balansujące na niczym jajo... Uhhhh... Buty mogą dać fajną, stabilną podstawę i zamknąć całość, a dodatkowe centymetry na koturnie czy obcasie to już w ogóle działają cuda. Dla mnie dziewczyna "o standardowych wymiarach" i stopach obciągniętych baletkami wygląda tak, jakby sama odrąbała sobie część nogi. Jednym słowem masakra.

Iwonko, Słońce, miałam tak napięty plan działania, że Łódź w ogóle nie wchodziła w rachubę, ba! co tam Łódź, nawet Piaseczno i Góra Kalwarii odpadły (a miałam tam wyczekujących znajomych)... Ale generalnie było super, bardzo lubię Warszawę i oferowane przez nią rozrywki

[IlonaP]

hm, ja chadzam w baletkach i nie wyglądam raczej jak w/w

[Majowa Rosa]

Chętnie wierzę zresztą jestem naprawdę okropna pisząc takie rzeczy, no wiem, wiem, ale tak się nasyciłam tym wszystkimi widokami, że mi wybuchłłłooo. Prawdę mówiąc to ja tak ględzę, bo sama wyglądam jak siedem nieszczęść w czymś, co nie ma obcasa i dlatego się teraz wyżywam na Bogu ducha winnych przechodniach Ale anonimowo, anonimowo, w kupie i nie personalnie.

Wczoraj na kolację zjadłam 11 placków ziemniaczanych.
Smażonych na żywym smalcu.
Czym muszę to odpokutować?

[Agaw'a]

Napisane przez itakasia

witam po urlopie
najlepsze zyczenia dla Ani
Agaw'a
super, ja mam +2.5

Nie jest tak źle.

Napisane przez Majowa Rosa

Wczoraj na kolację zjadłam 11 placków ziemniaczanych.
Smażonych na żywym smalcu.
Czym muszę to odpokutować?

Tylko jedenaście jakoś nie postarałaś się. Nie musisz odpokutować, w ogóle


Aniu wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń

[itakasia]

placki ziemniaczane uwielbiam ze smietana
a w temacie
poskakalam na skakance, a na kolacje czeka wiesniak i warzywka normalnie sie nie poznaje

[marioladabr]

Majowa, może w W-wie mniej przykładamy uwagi do tego jak nas inni widzą i mamy to w nosie i najważniejsze jest jak same ze sobą się czujemy? Sama nie wiem
A placki ziemniaczane są mniam u mnie przez 3 dni były kopytaka

[Beata.]

Ha, a ja włąsnie nabyłam baletki
Bo po tylu poszukiwaniach znalazłam wygodne i za rozsądną cenę.
Ja tak jak Mariolka w pracy parduję w pięknych, wysokich i raczej niezbyt wygodnych butach a po pracy czesto zakupy robię, samo przejscie przez market w wysokich butach jest dla mnie męką. Nie jestem jeszcze na tyle światowa zeby ubrac sportowe buty do biurowej kiecki
Dlatego baletki będę wozic w samochodzie i pewnie w nich prowadzic bo koszmarnie obcasy niszę w aucie.
Zdaje sobie sprawe, ze nie bede wyglądac jak bogini seksu, ale szczerze mówiąć zwisa mi to jak mąkę kupuję czy kartofle
A dla równowagi zakupiłam rownież buty na wysokim obcasie, wole ni liczyć które to już

A placki tez mi się dziś marzyły Ale lenia mam wiec makaron był

[Iwonalodz]

Napisane przez Majowa Rosa

Wszystkiego dobrego dla wszystkich

Ja rozumiem wygodę, krzywe chodniki i tak dalej, ale b-a-l-e-t-k-i? Toż to największy koszmarek do chodzenia jest! Nigdy nie widziałam tylu baletek i obuwia baletko-podobnego na metr kwadratowy co teraz w Wawie, naprawdę, a bywam tu i ówdzie. W sklepach też takie zeschnięto-zwinięte coś kilogramami zalega na półkach, o rany. U nas jak ktoś szuka wygody, to wciąga na się buty sportowe albo klapki.

W baletkach dobrze wyglądają szczupłe kobiety z długimi nogami. Każdy dodatkowy centymetr w udach, pupie (a my, polskie dziewuchy, mamy się w tym rejonie czym pochwalić ) i jeszcze nie daj Boże boczki, wszystko to powoduje, że sylwetka wygląda jak wańka wstańka na cieniutkiej podstawie... Takie balansujące na niczym jajo... Uhhhh... Buty mogą dać fajną, stabilną podstawę i zamknąć całość, a dodatkowe centymetry na koturnie czy obcasie to już w ogóle działają cuda. Dla mnie dziewczyna "o standardowych wymiarach" i stopach obciągniętych baletkami wygląda tak, jakby sama odrąbała sobie część nogi. Jednym słowem masakra.

Iwonko, Słońce, miałam tak napięty plan działania, że Łódź w ogóle nie wchodziła w rachubę, ba! co tam Łódź, nawet Piaseczno i Góra Kalwarii odpadły (a miałam tam wyczekujących znajomych)... Ale generalnie było super, bardzo lubię Warszawę i oferowane przez nią rozrywki

Ja mam jedne baletki gumowe kupione tydzień temu na deszcz. Niestety na kalosze latem nie mam chęci ani nastroju, a w deszczu bardzo mi sie buty niszczą, bo nosze sandałki albo peep toe i potem mam w nich hmm bagno a tak zakupiłam gumowe gładkie baletki za 19zł: szaro-czarne i myk, jak jest deszcz i w nich pomykam i moga mi całe zmoknąć

Za to z płaskich (oprócz sportowych) kocham japonki, ale to już wiecie

Majowa - mam nadzieje, że nastepnym razem wstąpisz do Łodzi

Napisane przez Majowa Rosa

Chętnie wierzę zresztą jestem naprawdę okropna pisząc takie rzeczy, no wiem, wiem, ale tak się nasyciłam tym wszystkimi widokami, że mi wybuchłłłooo. Prawdę mówiąc to ja tak ględzę, bo sama wyglądam jak siedem nieszczęść w czymś, co nie ma obcasa i dlatego się teraz wyżywam na Bogu ducha winnych przechodniach Ale anonimowo, anonimowo, w kupie i nie personalnie.

Wczoraj na kolację zjadłam 11 placków ziemniaczanych.
Smażonych na żywym smalcu.
Czym muszę to odpokutować?

Ja tam myslę, że więcej baletek niż w stolicy jest w Łodzi

Placki ziemniaczane są pyszne wprawdzie ja jadam na oleju, bo posypuję je cukrem, ale ilośc podobną wciągam

I czemu pokuta? zdrowe są!

Napisane przez Beata.

Ha, a ja włąsnie nabyłam baletki
Bo po tylu poszukiwaniach znalazłam wygodne i za rozsądną cenę.
Ja tak jak Mariolka w pracy parduję w pięknych, wysokich i raczej niezbyt wygodnych butach a po pracy czesto zakupy robię, samo przejscie przez market w wysokich butach jest dla mnie męką. Nie jestem jeszcze na tyle światowa zeby ubrac sportowe buty do biurowej kiecki
Dlatego baletki będę wozic w samochodzie i pewnie w nich prowadzic bo koszmarnie obcasy niszę w aucie.
Zdaje sobie sprawe, ze nie bede wyglądac jak bogini seksu, ale szczerze mówiąć zwisa mi to jak mąkę kupuję czy kartofle
A dla równowagi zakupiłam rownież buty na wysokim obcasie, wole ni liczyć które to już

Beatko, a w mięsnym to jakie masz buciki?

[Majowa Rosa]

Napisane przez marioladabr

Majowa, może w W-wie mniej przykładamy uwagi do tego jak nas inni widzą i mamy to w nosie i najważniejsze jest jak same ze sobą się czujemy?

Ała, zabolało
Ja śmigam w sportowych Nike'ach albo w sandałkach, jeśli chcę być "na wygodnie" i na płask. W ogóle to bardzo lubię sandałki u kobiet, na obcasach czy bez, bo są sexy, pięknie exponują kobiece stopy, a na deser ślicznie pomalowane paznokcie można podziwiać do woli

Nie ma mowy, pójdę połazić dzisiaj na stadion, pokutę sama sobie nałożę, dyspensy nie ma. A od jutra zabiera się za mnie trenerka, hurrrra.

[Beata.]

Iwus tenisówki i jeansy, bo zazwyczaj w sobotnie południe tam bywam no ale adoratorzy tez nie sa najwyższych lotów

[Iwonalodz]

Napisane przez Majowa Rosa

W ogóle to bardzo lubię sandałki u kobiet, na obcasach czy bez, bo są sexy, pięknie exponują kobiece stopy, a na deser ślicznie pomalowane paznokcie można podziwiać do woli
.

Ja też ale japonki tez ładnie eksponują, ładne japonki rzecz jasna

Napisane przez Beata.

Iwus tenisówki i jeansy, bo zazwyczaj w sobotnie południe tam bywam no ale adoratorzy tez nie sa najwyższych lotów

Oj Beatko aż strach pomyśleć jak byś swoje obcasiki tam wrzuciła szał by był niekoniecznie na mięso


A ja dziś mierzyłam taka bluzeczkę: http://www.tchibo.pl/Koszulka-dziewc...400009315.html no dziecięca, bo sie mieszczę w tę na 152cm, różowe paski właśnie i nie wiem kupic, czy nie? lubię paski, rękawy 3/4. Co mi radzicie?
Tutaj zdjęcie na pani: http://www.tchibo.pl/-t400003689.html
i tu: http://www.tchibo.pl/Koszulka-damska-p400009313.html

[Iwonalodz]

Hello

Mam absolutnie dośc tej pogody!!!

[IlonaP]

cześć
to ja się przyłączę, brrr

Iw, bluzeczka bardzo fajna

[Iwonalodz]

Dziękuję za opinię Ilonka w dniu dzisiejszym nie mam chęci na żadne zakupy! a juz najmniej letnie! mam kalosze i płaszcz dziś na sobie wariacji dostanę z ta jesienną pogodą

[Beata.]

Cześć Dziewczynki

U mnie też leje i leje
Dach mi przecieka, woda w piwnicy, na ogródku bagno

[marioladabr]

Iwuś, widziałam dzisiaj te bluzeczki w tchibo, ładne ja zakupiłam 6 koszulek dla Glutka lubię tchibo, fajne też były sukienki jeansowe, ale poczekam może będą przecenione za jkiś czas
pokaż baletki gumowe też chcę takie!

[Iwonalodz]

Napisane przez Beata.

Dach mi przecieka, woda w piwnicy, na ogródku bagno

Oj

Napisane przez marioladabr

Iwuś, widziałam dzisiaj te bluzeczki w tchibo, ładne ja zakupiłam 6 koszulek dla Glutka lubię tchibo, fajne też były sukienki jeansowe, ale poczekam może będą przecenione za jkiś czas
pokaż baletki gumowe też chcę takie!

Mariola dzięki za opinię, ale przy takiej pogodzie odechciewa mi sie mysleć o zakupach a w weekend mam to wesele
Ja tez lubię Tchibo, ale denerwuje mnie, że wchodze tam w dziecięce ubrania o bieliźnie nie wspomnę
Baletki gumowe zwykłe, gładkie mała lekka kratka: szaro-czarno-biała bez dodatków w postaci pomoponów, serc, kokardek całe gumowe, z tego sklepu: http://bootsquare.pl/ obniżone z 25zl na 19zl, leżą tam gdzie gumowe japonki w takich koszach

[Beata.]

Ja dziś smigałam po pracy w moich balerinkach i była pełnia szczęścia do czasu aż mi sie pęcherze porobiły na piętach No ale ja tak mam nawet ze sportowymi butami, wiec musze przecierpiec

[Iwonalodz]

Napisane przez Beata.

Ja dziś smigałam po pracy w moich balerinkach i była pełnia szczęścia do czasu aż mi sie pęcherze porobiły na piętach No ale ja tak mam nawet ze sportowymi butami, wiec musze przecierpiec

Beatko mam tak samo tenisówki, jak nosze to mam całe nad piętami do krwi pościerane, zawsze znajomi się temu nadziwić nie moga. Po baletkach mam na każdej stopie po 3 plastry za to jak założę obcasy albo japonki - ideał

[Beata.]

No właśnie Iwuś, ja tez na obcasach nie mam bąbli

U mnie dziś słonce i dzięki temu mogę w klapeczkach łazic, wiec mi sie piety zaleczą

[Iwonalodz]

Hello

U mnie dziś tez ciepło, ale chmury krążą

[Monique :)]

Cześć Ślicznotki.

Normalnie nie wiem gdzie mi wcięło ostatni miesiąc.

Napisane przez hihi

Najserdeczniejsze życzenia dla Ani

Napisane przez Iwonalodz

Hihi - dla Ciebie również wszystkiego, co NAJ!

Jak zwykle spóźniona dołączam się do życzeń.

Napisane przez Iwonalodz

A ja dziś mierzyłam taka bluzeczkę: http://www.tchibo.pl/Koszulka-dziewc...400009315.html no dziecięca, bo sie mieszczę w tę na 152cm, różowe paski właśnie i nie wiem kupic, czy nie? lubię paski, rękawy 3/4. Co mi radzicie?
Tutaj zdjęcie na pani: http://www.tchibo.pl/-t400003689.html
i tu: http://www.tchibo.pl/Koszulka-damska-p400009313.html

Kupić.

[Iwonalodz]

Monika - a gdzie Ci m-c uciekł?? a jak tam siostra i dzidziuś ??

Nad bluzka myślę, zdecyduje po weekendzie

[Monique :)]

Napisane przez Iwonalodz

Monika - a gdzie Ci m-c uciekł?? a jak tam siostra i dzidziuś ??

Sama nie wiem. Dopiero był początek lipca a tu już koniec?

Siostra i dzidziuś czują się świetnie. Tylko starsze cyklicznie mieszkają u nas żeby Sis odciążyć i totalnie dezorganizują mi życie.

[Iwonalodz]

Monika - bo ja mam chyba sklerozę, ale to urodził się chłopczyk, czy dziewczynka? i jak ma na imię?

[Iwonalodz]

Cześć Fitnesski!


Lide - Sto lat!!! Sto lat!!! spełnienia marzeń, miłości, zdrówka i upragnionych wnuków!!!

[Agaw'a]

Cześć,

o znowu impreza

Liduś wszystkiego najlepszego.



Mnie też jutro czeka impreza... mój Małż ma swoją uroczystość.
Upiekłam ciasto orzechowe i jestem w połowie robienia pani walewskiej tz. została do zrobienia mi masa
Ale powiem, że ciężko mi coś idzie. Mam swoje dni i dawno tak fatalnie się nie czułam.
Pomimo złego samopoczucia poszłam wczoraj joggingwać i jakoś poszło