Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XV

[Koshatka]

Napisane przez zoila

Heyland&Whittle . Mydła, które pachną naprawdę, a nie tylko z wierzchu .

Też je

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87521240]Ale na skórze już nie
Szybko zapach znika.

Jestem ich ogromną fanką.[/QUOTE]

Na skórze to chyba żadne mydło nie zostawia zapachu?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Mnie w sumie kazde mydło nie zachwyca. Ja akurat tkmaxxa wspierać nie chcę, więc pozostaje kupowanie polskich mydeł za miliony monet, zwłaszcza ze u mnie w tkmaxxach nie ma noc fajnego dla mnie z kosmetyków

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Koshatka

Też je







Na skórze to chyba żadne mydło nie zostawia zapachu?

Wiesz miałam takie które jednak delikatnie było czuć ale tez szybko zapach znikał


No i ja uwazam, ze ich perfum wcale nie jest naturalny.
Mam 2 mydła w płynie plus krem do rak i żel do ciała.
No i mnóstwo mydełek w kostce


I tak jak mydła w kostce moze maja naturalny bo pachną tylko chwile (gdzie nie jest to zaznaczone) tak reszta niekoniecznie. Cieżko to stwierdzić kiedy firma tego nie zaznacza w składzie.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87521254]Mnie w sumie kazde mydło nie zachwyca. Ja akurat tkmaxxa wspierać nie chcę, więc pozostaje kupowanie polskich mydeł za miliony monet, zwłaszcza ze u mnie w tkmaxxach nie ma noc fajnego dla mnie z kosmetyków[/QUOTE]



A mozna wiedziec dlaczego nie chcesz wspierać?

No ja mogę powiedzieć tak, ze nie zrezygnuje z kupowania mydełek w Polsce
Akurat dla mnie to nie taka wysoka cena

Tym bardziej, ze ja tez nie kupuje mydeł najtańszych w Tkm

[Linka25]

Napisane przez zoila

Heyland&Whittle . Mydła, które pachną naprawdę, a nie tylko z wierzchu .

Tak. Piękne są te zapachy. Idealne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez Kusum

Balsam robię sama. Żel mam planie: https://www.sephora.pl/Pielegnacja-T...warzy/P3855084

miałam miniaturę i używałam z przyjemnością. Ma ciekawą konsystencję galaretki.

Dzięki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Korah]

Napisane przez Koshatka

Z jednej strony ja się nie dziwię tym cenom zważywszy jakie są bandyckie koszty prowadzenia mikrodziałalności w Polsce a z drugiej ja tego procederu nie zamierzam wspierać.

Moim zdaniem jedno z drugim nie ma nic wspólnego, bo jakby sprzedali za np. 12 zł, a nie 20, to by sprzedali 4-5 razy więcej, u dostawców mieliby niższą cenę hurtową czy producenta, bo tak to działa, tylko trzeba chcieć. A jak będą mieć takie ceny jak mają, to nie przebiją się nigdy i nie rozwiną działalności, nie zarobią na inwestycje, które mogłyby jeszcze bardziej poprawić jakość i obniżyć koszt produkcji. Możliwe, że ludzie kupują i firma zarabia w miarę dobrze, ale ja osobiście jestem za tym, żeby się rozwijać.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87521281]

A mozna wiedziec dlaczego nie chcesz wspierać?

[/QUOTE]

Chodzi o ich politykę dot. sprzedaży ubrań. Wiem, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale jednak sklep to sklep . Tak samo jak ktoś porzuca sieciówki na rzecz sh - wolny wybór konsumenta, choć w ograniczonym zakresie.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Moim zdaniem jedno z drugim nie ma nic wspólnego, bo jakby sprzedali za np. 12 zł, a nie 20, to by sprzedali 4-5 razy więcej, u dostawców mieliby niższą cenę hurtową czy producenta, bo tak to działa, tylko trzeba chcieć. A jak będą mieć takie ceny jak mają, to nie przebiją się nigdy i nie rozwiną działalności, nie zarobią na inwestycje, które mogłyby jeszcze bardziej poprawić jakość i obniżyć koszt produkcji. Możliwe, że ludzie kupują i firma zarabia w miarę dobrze, ale ja osobiście jestem za tym, żeby się rozwijać.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Mi się wydaje, że jest "moda" więc z cen nie zejdą. Ale chociaż mogłyby takie firmy robić jakieś promocje, żeby taniej czasami kupić kilka mydeł. Taką mają jakąś politykę, że na black friday też nie robią promo, bo małe firmy itd.
W Drogerii Pigment obecnie jest promo na Ministerstwo i mydła z cen 22 zł są obniżone do 17. Wg mnie cena 22 jest stosunkowo wysoka, a 17 to jeszcze bym się zastanowiła, gdyby to była cena wyjściowa a nie regularna.
Ja otworzyłam ostatnio mydło Sylveco ujędrniające, które dostałam od córki i powiem szczerze, że mi tam wiele nie potrzeba, więc odpowiada mi. Nie ciapie się, ładnie pachnie, widać że starczy mi na dłużej. Jak będzie jeszcze w promocji to pewnie za mniej niż 10 zł się kupi. Chyba faktycznie większe firmy po prostu mogą tą cenę obniżyć.

W tkm denerwuje mnie, że mydełka z naprawdę dobrym składem ciężko znaleźć. A H&B lubię, ale nie wszystkie zapachy mi się podobają i u mnie cena to 25-30 zł. Też dużo.

Wczoraj pierwszy raz w życiu miałam podrażnioną skórę pod oczami Nałożyłam krem BeOrganic na to serum Kire Skin. No i zrobiły mi się czerwone podkowy. Nie wiem co się stało, bo już stosowałam taką kombinację. Rano nic nie było, ale muszę uważać na razie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja nadal nie rozumiem polityki tkm jesli chodzi l ceny.
Dlaczego takie mydła u mnie kosztują do 15 zł a u Was az tyle...

[Linka25]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87522200]Ja nadal nie rozumiem polityki tkm jesli chodzi l ceny.
Dlaczego takie mydła u mnie kosztują do 15 zł a u Was az tyle...[/QUOTE]Ja H&B kupuje za około 14 zł w TKMaxx

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Linka25

Ja H&B kupuje za około 14 zł w TKMaxx

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Persefona napisała, ze u niej 25-30zl
Tylko to ja za duzo nawet nie płace. bo duże 20zl mnie wyniosło

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Mi się wydaje, że jest "moda" więc z cen nie zejdą. Ale chociaż mogłyby takie firmy robić jakieś promocje, żeby taniej czasami kupić kilka mydeł. Taką mają jakąś politykę, że na black friday też nie robią promo, bo małe firmy itd.

W Drogerii Pigment obecnie jest promo na Ministerstwo i mydła z cen 22 zł są obniżone do 17. Wg mnie cena 22 jest stosunkowo wysoka, a 17 to jeszcze bym się zastanowiła, gdyby to była cena wyjściowa a nie regularna.

Ja otworzyłam ostatnio mydło Sylveco ujędrniające, które dostałam od córki i powiem szczerze, że mi tam wiele nie potrzeba, więc odpowiada mi. Nie ciapie się, ładnie pachnie, widać że starczy mi na dłużej. Jak będzie jeszcze w promocji to pewnie za mniej niż 10 zł się kupi. Chyba faktycznie większe firmy po prostu mogą tą cenę obniżyć.



W tkm denerwuje mnie, że mydełka z naprawdę dobrym składem ciężko znaleźć. A H&B lubię, ale nie wszystkie zapachy mi się podobają i u mnie cena to 25-30 zł. Też dużo.



Wczoraj pierwszy raz w życiu miałam podrażnioną skórę pod oczami Nałożyłam krem BeOrganic na to serum Kire Skin. No i zrobiły mi się czerwone podkowy. Nie wiem co się stało, bo już stosowałam taką kombinację. Rano nic nie było, ale muszę uważać na razie.

Mdm bym nie kupiła nawet za 17 zł, to jedna z droższych manufaktur, a mydła takie jak cała reszta.

Ja przedwczoraj też napoczęłam ujędrniające Sylveco ma glinkę czerwoną chyba, bo ma taki kolor, ale moje wcale ładnie nie pachnie, w ogóle nie ma w nim substancji zapachowej, pachnie szarym mydłem. Nie czepiam się jednak, bo kupiłam je kiedyś w promocji za 7 zł.

Właśnie Sylveco jest typowym przykładem, ceny niewygórowane, a umówmy się, że cena po prostu jest najważniejsza i to ona rządzi, dlatego firma się bardzo rozrosła, mają ogromną sieć dystrybucji i w ciągu kilku lat z małej firmy, firemki wręcz, stali się dużym przedsiębiorstwem, założyli kilka marek, Sylveco, Biolaven, potem Vianek, Sylveco dla dzieci, Aloesove, Duetus, Rosadia, i teraz Oleiq i Zielko, nie bali się inwestycji, pożyczek, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, jak to się mówi. Ja rozumiem, że niektórzy mają taką filozofię, żeby pozostać małą, rodzinną manufakturą i gołymi rękami mieszać składniki, ale szczerze mówiąc, to mam wrażenie, że to jest źle zarządzane, bo jak firma dobrze prosperuje, to kapitał się powiększa i koszty działalności się obniżają i co to za ekologia, jeśli jest nadpodaż towarów z powodu wysokich cen? Promocje jakoś nie dają po oczach, a ceny coraz bardziej rosną, więc wniosek nasuwa się sam, po prostu firmy mają problemy finansowe i do tego pojawia się tzw. cicha zmowa cenowa.

Pamiętam jeszcze, jak Sylveco zaczynało, mieli tylko zawiesinę betulinową, tłusty krem i pomadkę do ust z betuliną. To były czasy...

Współczuję kłopotów z oczami, oby to się nie powtórzyło.


Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[Kusum]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87522200]Ja nadal nie rozumiem polityki tkm jesli chodzi l ceny.
Dlaczego takie mydła u mnie kosztują do 15 zł a u Was az tyle...[/QUOTE]
Przy kolejnych zakupach zwróć uwagę jaką masz stawkę VAT. Obawiam się, że państwo nas kroi

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Przy kolejnych zakupach zwróć uwagę jaką masz stawkę VAT. Obawiam się, że państwo nas kroi

No kroi kroi. Ja to widze tez po innych sklepach. taka sieciówka H&M
Kupowałam dawno temu (z jakies 8 lat temu) sukienkę dla córy za 10£ a w Polsce chciałam taka sama kupić córce kolezanki i mi wyskoczyło, ze jest 80zl na metce

[Kusum]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87522285]No kroi kroi. Ja to widze tez po innych sklepach. taka sieciówka H&M
Kupowałam dawno temu (z jakies 8 lat temu) sukienkę dla córy za 10ÂŁ a w Polsce chciałam taka sama kupić córce kolezanki i mi wyskoczyło, ze jest 80zl na metce [/QUOTE]


Według obowiązującej ustawy, ubranka produkowane z dzianin są objęte 7-proc. stawką VAT, natomiast ubranka z tkanin 23-proc. stawką podatku.

W UK - 0%

[beeets]

Dziewczyny dobrze mi idzie na odwyku. Minął 20 stycznia, a ja nic nie kupiłam z kosmetyków

W TK MAXX'ie ostatnio byłam w sierpniu. Nie kusi mnie już ten sklep Wyleczyłam się z Sephory, Douglasa itp., więc i się wyleczę z TK MAXX.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Według obowiązującej ustawy, ubranka produkowane z dzianin są objęte 7-proc. stawką VAT, natomiast ubranka z tkanin 23-proc. stawką podatku.

W UK - 0%

I wszystko jasne


Chociaż kosmetyki naturalne macie zacne i tego Wam zazdroszczę. Polskie firmy sie bardzo rozwinęły w tym kierunku. Nawet jesli chodzi o opakowania. Duzo w szklanych buteleczkach.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez beeets

Dziewczyny dobrze mi idzie na odwyku. Minął 20 stycznia, a ja nic nie kupiłam z kosmetyków



W TK MAXX'ie ostatnio byłam w sierpniu. Nie kusi mnie już ten sklep Wyleczyłam się z Sephory, Douglasa itp., więc i się wyleczę z TK MAXX.

Brawo! ciekawe czy ja wytrwam do wakacji
Bardzo ale to bardzo chce.

[Kusum]

Napisane przez beeets

Dziewczyny dobrze mi idzie na odwyku. Minął 20 stycznia, a ja nic nie kupiłam z kosmetyków

W TK MAXX'ie ostatnio byłam w sierpniu. Nie kusi mnie już ten sklep Wyleczyłam się z Sephory, Douglasa itp., więc i się wyleczę z TK MAXX.

Napisała anonimowa zakupocholiczka Ja czekam na kolejny cug

[Korah]

Napisane przez Kusum

Przy kolejnych zakupach zwróć uwagę jaką masz stawkę VAT. Obawiam się, że państwo nas kroi

Państwo od wielu już lat nas kroi m. in. poprzez zwielokrotniony VAT, to jest dopiero żenada i niesprawiedliwość, w żadnym innym państwie czegoś takiego nie wymyślili.

Napisane przez beeets

Dziewczyny dobrze mi idzie na odwyku. Minął 20 stycznia, a ja nic nie kupiłam z kosmetyków

W TK MAXX'ie ostatnio byłam w sierpniu. Nie kusi mnie już ten sklep Wyleczyłam się z Sephory, Douglasa itp., więc i się wyleczę z TK MAXX.

Mnie też idzie świetnie póki co, niczego nie kupiłam i nie planuję kupować w najbliższym czasie.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87522423]I wszystko jasne


Chociaż kosmetyki naturalne macie zacne i tego Wam zazdroszczę. Polskie firmy sie bardzo rozwinęły w tym kierunku. Nawet jesli chodzi o opakowania. Duzo w szklanych buteleczkach.[/QUOTE]Które firmy masz na myśli i pod jakim względem się rozwinęły? Ja jakoś nie zauważyłam, moim zdaniem technologicznie są w epoce dinozaurów i nic ciekawego się nie pojawia. Może kilka wyjątków.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Państwo od wielu już lat nas kroi m. in. poprzez zwielokrotniony VAT, to jest dopiero żenada i niesprawiedliwość, w żadnym innym państwie czegoś takiego nie wymyślili.
Mnie też idzie świetnie póki co, niczego nie kupiłam i nie planuję kupować w najbliższym czasie.
Które firmy masz na myśli i pod jakim względem się rozwinęły? Ja jakoś nie zauważyłam, moim zdaniem technologicznie są w epoce dinozaurów i nic ciekawego się nie pojawia. Może kilka wyjątków.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Nie rozwinęły ale powstało wiele nowych marek z naturalnymi składami

Wybór jest ogromny

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87522638]Nie rozwinęły ale powstało wiele nowych marek z naturalnymi składami

Wybór jest ogromny [/QUOTE]

Mysle tak samo porownujac z niemieckim rynkiem. Moze nie tyle innowacyjne sklady mam na mysli (dlatego ja sie dalej stoluje u Azjatow jesli chodzi o pielegnacje twarzy), co wlasnie opakowania i dostepnosc. U mnie to sie prawie nic nie dzieje na rynku drogeryjnym, a o kupnie stacjonarnie hydrolatu w szkle to moge sobie pomarzyc.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

Mysle tak samo porownujac z niemieckim rynkiem. Moze nie tyle innowacyjne sklady mam na mysli (dlatego ja sie dalej stoluje u Azjatow jesli chodzi o pielegnacje twarzy), co wlasnie opakowania i dostepnosc. U mnie to sie prawie nic nie dzieje na rynku drogeryjnym, a o kupnie stacjonarnie hydrolatu w szkle to moge sobie pomarzyc.

I do tego jaki wybór tych hydrolatów.
Stacjonarnie to kiepsko i to bardzo u mnie. Ciągle to samo.
Jedynie na tkm mogę liczyć, ze coś innego kupię.
A tak to online.

Za to w Polsce jest mnóstwo małych sklepików, apteki, drogerie też mają duży wybór.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Beeets jutro zaczynam serum z Patyka bo z Trilogy właśnie skończyłam na dzień.

Przypomnij mi co ono robiło oprócz nawilżania?

[Kusum]

Napisane przez Korah

Mdm bym nie kupiła nawet za 17 zł, to jedna z droższych manufaktur, a mydła takie jak cała reszta.

Ja przedwczoraj też napoczęłam ujędrniające Sylveco ma glinkę czerwoną chyba, bo ma taki kolor, ale moje wcale ładnie nie pachnie, w ogóle nie ma w nim substancji zapachowej, pachnie szarym mydłem. Nie czepiam się jednak, bo kupiłam je kiedyś w promocji za 7 zł.

Właśnie Sylveco jest typowym przykładem, ceny niewygórowane, a umówmy się, że cena po prostu jest najważniejsza i to ona rządzi, dlatego firma się bardzo rozrosła, mają ogromną sieć dystrybucji i w ciągu kilku lat z małej firmy, firemki wręcz, stali się dużym przedsiębiorstwem, założyli kilka marek, Sylveco, Biolaven, potem Vianek, Sylveco dla dzieci, Aloesove, Duetus, Rosadia, i teraz Oleiq i Zielko, nie bali się inwestycji, pożyczek, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, jak to się mówi. Ja rozumiem, że niektórzy mają taką filozofię, żeby pozostać małą, rodzinną manufakturą i gołymi rękami mieszać składniki, ale szczerze mówiąc, to mam wrażenie, że to jest źle zarządzane, bo jak firma dobrze prosperuje, to kapitał się powiększa i koszty działalności się obniżają i co to za ekologia, jeśli jest nadpodaż towarów z powodu wysokich cen? Promocje jakoś nie dają po oczach, a ceny coraz bardziej rosną, więc wniosek nasuwa się sam, po prostu firmy mają problemy finansowe i do tego pojawia się tzw. cicha zmowa cenowa.

Pamiętam jeszcze, jak Sylveco zaczynało, mieli tylko zawiesinę betulinową, tłusty krem i pomadkę do ust z betuliną. To były czasy...

Współczuję kłopotów z oczami, oby to się nie powtórzyło.


Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Dla mnie marki typu Sylveco to strata pieniędzy. Żaden produkt się u mnie nie sprawdził. Dobrze, że miałam dostęp do próbek. Nie musiałam wywalać takiej ilości plastiku.


Phenome sie cofa. Nie wiem co się dzieje z tą marką? Było dobrze...


Alkemie ma kilka fajnych produktów. Chyba najbardziej innowacyjna z marka w PL.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Dla mnie marki typu Sylveco to strata pieniędzy. Żaden produkt się u mnie nie sprawdził. Dobrze, że miałam dostęp do próbek. Nie musiałam wywalać takiej ilości plastiku.


Phenome sie cofa. Nie wiem co się dzieje z tą marką? Było dobrze...


Alkemie ma kilka fajnych produktów. Chyba najbardziej innowacyjna z marka w PL.

Z Sylveco miło wspominam mleczko do mycia twarzy. Płyn micelarny średniak.
Ale jesli chodzi o kremy to miałam duzo próbek i no nie zachwyciły.
Vianek to totalna klapa dla mnie. Nic nie robiły te kosmetyki u mnie.
I też mam wiele próbek jeszcze
Z biolaven miałam serum olejowe ale miałam po nim wysyp i zużyłam do włosów.

Innych nie miałam od nich produktów i raczej się nie skuszę.

Ale nie można im zarzucić, ze się nie pną w górę.


Phenome mam na oku Chciałam ten słynny peeling do skóry głowy ale nie ma


Ja uważam, ze jeszcze Natural Secrets powoli zaczyna się wybijać. No nie powiem ale mnie balsam tak zachwycił, że teraz tylko nim oczyszczam twarz

[Korah]

Napisane przez Kusum

Dla mnie marki typu Sylveco to strata pieniędzy. Żaden produkt się u mnie nie sprawdził. Dobrze, że miałam dostęp do próbek. Nie musiałam wywalać takiej ilości plastiku.


Phenome sie cofa. Nie wiem co się dzieje z tą marką? Było dobrze...


Alkemie ma kilka fajnych produktów. Chyba najbardziej innowacyjna z marka w PL.

Ja o Sylveco czy np. Nacomi uważam, że to są średnie w stronę kiepskich kosmetyki, sprawdziło mi się ich tylko parę, że na palcach jednej ręki policzę, ale też nigdy u nich nie kupiłam niczego, co było dobre więcej, niż raz, tylko pomadkę peelingującą miałam dwa razy, z tym, że drugą dostałam w ramach gratisu do zakupów. Tym bardziej powinno dziwić, że te kosmetyki zrobiły taką furorę, no ale nie dziwi, jak się spojrzy na ich cenę oraz dostępność. Z drugiej strony uwazam, że droższe firmy, np. takie Iossi czy Clochee, to również kiepścizna i to straszna, jak dotąd, nic mi od nich nie przypasowało.
Co do Phenome, to to jest taka marka śliska strasznie, bardzo łatwo u nich trafić na bubel i utopić pieniądze. Formuły nie są hipoalergiczne, nie dla każdego. Miałam dość dużo ich produktów, niektóre były dobre, niektóre koszmarne.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[Persefona_12]

A ja tam właśnie lubię Sylveco za to, że można sobie pójść do sklepu i normalnie kupić nawet w małym mieście.
Ofertę mają coraz większą i jest kilka rzeczy, które kupuję od nich regularnie jak pomadki brzozowa i peelingująca. Lubię żele do mycia ciała i twarzy (głównie Vianek). Krem na noc i serum Duetus bardzo mi się sprawdzają. Regularnie kupuję córce też kremy Sylveco do twarzy. Jak nie mam pomysłu co kupić do mycia ciała to kupuję żel biolaven i niezmiennie ten zapach mi pasuje.

Z innych polskich marek nie mam jakiegoś ulubieńca. Na pewno nie lubię Nacomi i jakoś nie po drodze mi z tą marką.

[Soso]

Mnie z phenome pasuje prawie wszystko, bardzo lubię te markę i żal mi, że im nie idzie. Alkemie to z kolei rozczarowanie, co testowałam to albo słabe albo nijakie.

Mydła mdm lubię bardzo, zmywam nimi makijaż z dużą korzyścią dla skóry. Reszta ich produktów jest taka sobie.

Ps. Nie wiem czy kojarzycie markę Femi? Ich produkty lubię bardzo (moja mama nawet bardziej) ale ceny już mniej

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[beeets]

Mon Cherry, serum patyka głównie ładnie nawilżał i odżywiał skórę.

Kusum, nie będzie już kolejnego cugu Ja już się wyleczyłam z zakupoholizmu. Zabrało u mnie to kilka lat, ale się udało. A przeszłam swoje. Byłam tak mocno uzależniona, że czasem myślę, że to cud, że nie trafiłam na jakąś terapię dla zakupoholików. I serio piszę. Potrafiłam w jeden dzień przynieść do domu 6 par butów

[Kusum]

Napisane przez beeets

Mon Cherry, serum patyka głównie ładnie nawilżał i odżywiał skórę.

Kusum, nie będzie już kolejnego cugu Ja już się wyleczyłam z zakupoholizmu. Zabrało u mnie to kilka lat, ale się udało. A przeszłam swoje. Byłam tak mocno uzależniona, że czasem myślę, że to cud, że nie trafiłam na jakąś terapię dla zakupoholików. I serio piszę. Potrafiłam w jeden dzień przynieść do domu 6 par butów

Nie wiedzialam, ze to tak serio.
U mnie gromadzenie rzeczy wynika z poszukiwan idealu. Natrafilam na mase bubli, ktore zalegaly . Systematycznie sie ich pozbylam

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Mon Cherry, serum patyka głównie ładnie nawilżał i odżywiał skórę.



Kusum, nie będzie już kolejnego cugu Ja już się wyleczyłam z zakupoholizmu. Zabrało u mnie to kilka lat, ale się udało. A przeszłam swoje. Byłam tak mocno uzależniona, że czasem myślę, że to cud, że nie trafiłam na jakąś terapię dla zakupoholików. I serio piszę. Potrafiłam w jeden dzień przynieść do domu 6 par butów

Tak tez myslalam.



No mi do zakupoholizmu duzo brakuje. Fakt zdaje sobie sprawę z tego, ze lekko popłynęłam.
Staram sie pilnować teraz


A tobie gratuluje!

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Persefona_12

A ja tam właśnie lubię Sylveco za to, że można sobie pójść do sklepu i normalnie kupić nawet w małym mieście.

Ofertę mają coraz większą i jest kilka rzeczy, które kupuję od nich regularnie jak pomadki brzozowa i peelingująca. Lubię żele do mycia ciała i twarzy (głównie Vianek). Krem na noc i serum Duetus bardzo mi się sprawdzają. Regularnie kupuję córce też kremy Sylveco do twarzy. Jak nie mam pomysłu co kupić do mycia ciała to kupuję żel biolaven i niezmiennie ten zapach mi pasuje.



Z innych polskich marek nie mam jakiegoś ulubieńca. Na pewno nie lubię Nacomi i jakoś nie po drodze mi z tą marką.

Dostępność tych kosmetykow jest bardzo dobra


Ja natomiast z Nacomi nie miałam pielęgnacji. Lubię ich czarne mydło, glinki i oleje. I maseczkę algowa która była fajna ale na spróbowanie

Jakoś nie kuszą mnie kremy od nich.