Listopadówki 2020

[inka1086]

[1=1a9c51b4548d89d11e721d2 36c99b8ab04e98e50_62b39ef 2e88cf;87821610]Ja mam dzisiaj plamienia brązowawe. Torbę w razie czego mama mi spakowała. Jak na ostrzu noża siedzę w domu. Tak chyba się nie da żyć. Ale doktor przestrzegał, że tak może być. W razie krwi kazał przyjechać na IP spowrotem. Powinnam chyba się wypisać z grupy i zapisać na grupę z patologią ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Może jedź na IP, zrobią Ci pewnie badania i będziesz mogła się uspokoić, bo inaczej raczej nie wysiedzisz, a nerwy nie pomogą na pewno. A wiem, że gadanie spokojnie, odpoczywaj, nic się nie martw, to tylko czcze gadanie, bo wiadomo, że będziesz nie tylko się denerwować, a wręcz panikować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Napisane przez inka1086

Może jedź na IP, zrobią Ci pewnie badania i będziesz mogła się uspokoić, bo inaczej raczej nie wysiedzisz, a nerwy nie pomogą na pewno. A wiem, że gadanie spokojnie, odpoczywaj, nic się nie martw, to tylko czcze gadanie, bo wiadomo, że będziesz nie tylko się denerwować, a wręcz panikować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz mówił, że mogą być podplamiania przy takim ułożeniu trofoblastu. Jeżeli krew żywa będzie lecieć, to mam przyjechać. A takto mam wypoczywać.

Zastanawiam się nad przeniesieniem prowadzenia ciąży do szpitala. Można tak zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CleoOo]

dziewczyny ja mam pytanie, w sumie to pytanie od mojej koleżanki z pracy która jest w ciąży (24l.), pytam tu bo ja nie bardzo wiem co jej odpowiedzieć. Zostałam zapytana o badania prenatalne nieinwazyjne, ja robiłam usg+ krew, u nas to kosz usg 300zł + pappa 200zł, lekarz nie dał skierowania ponieważ nie było wskazań, dziewczyna ma trudną sytuacje finansową, ogrom ludzi poszło u nas w mieście do zwolnienia (w tym niestety jej mąż). Zapytała czy jest sens w robieniu samego usg, nie bardzo wiem co powiedzieć ponieważ ja od razu robiłam i to i to, a ją trudna sytuacja zmusza do ograniczania wydatków. To moja pierwsza ciąża i sama za bardzo sie nie znam na tyle żeby komuś w tej kwestii udzielać rad

[Elsabel]

Napisane przez CleoOo

dziewczyny ja mam pytanie, w sumie to pytanie od mojej koleżanki z pracy która jest w ciąży (24l.), pytam tu bo ja nie bardzo wiem co jej odpowiedzieć. Zostałam zapytana o badania prenatalne nieinwazyjne, ja robiłam usg+ krew, u nas to kosz usg 300zł + pappa 200zł, lekarz nie dał skierowania ponieważ nie było wskazań, dziewczyna ma trudną sytuacje finansową, ogrom ludzi poszło u nas w mieście do zwolnienia (w tym niestety jej mąż). Zapytała czy jest sens w robieniu samego usg, nie bardzo wiem co powiedzieć ponieważ ja od razu robiłam i to i to, a ją trudna sytuacja zmusza do ograniczania wydatków. To moja pierwsza ciąża i sama za bardzo sie nie znam na tyle żeby komuś w tej kwestii udzielać rad

W sensie samo USG genetyczne bez pappa? Oczywiście, że jest sens! Najwięcej wad płodu wykrywa właśnie USG pappa dodatkowo podnosi wiarygodność wyników. Więc ja bym radziła robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basiorek88]

Napisane przez CleoOo

dziewczyny ja mam pytanie, w sumie to pytanie od mojej koleżanki z pracy która jest w ciąży (24l.), pytam tu bo ja nie bardzo wiem co jej odpowiedzieć. Zostałam zapytana o badania prenatalne nieinwazyjne, ja robiłam usg+ krew, u nas to kosz usg 300zł + pappa 200zł, lekarz nie dał skierowania ponieważ nie było wskazań, dziewczyna ma trudną sytuacje finansową, ogrom ludzi poszło u nas w mieście do zwolnienia (w tym niestety jej mąż). Zapytała czy jest sens w robieniu samego usg, nie bardzo wiem co powiedzieć ponieważ ja od razu robiłam i to i to, a ją trudna sytuacja zmusza do ograniczania wydatków. To moja pierwsza ciąża i sama za bardzo sie nie znam na tyle żeby komuś w tej kwestii udzielać rad

Pewnie, że jest sens. To usg jest bardzo dokładne i już samo badanie pozwala wykryć wiele ewentualnych nieprawidłowości. Tylko niech sprawdzi czy lekarz, do którego miałaby się zapisać ma certyfikat FMF.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aggny]

Popieram to co piszą dziewczyny. Samo USG wiele daje, jeśli (czego nie życzę) coś wyszło by nie tak to kolezanka skonsultuje najwyżej z lekarzem czy trzeba jeszcze robic dodatkowo pappe (choć te badania z krwi to tylko statystyka)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[hey_You]

Na stronie mam już część wyników z krwi. Oczywiście się nakręcam, bo jeszcze nie mam całości

[1a9c51b4548d89d11e721d236c99b8ab04e98e50_62b39ef2e88cf]

Ja w czwartek jadę na usg genetyczne. 30 kwietnia miałam usg w szpitalu, a minęło 5 dni, a ja się martwię, czy wszystko okej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basiorek88]

Ja mam następną wizytę 26.05. Nie dość, że dzień matki to jeszcze urodziny tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Ja mam jutro prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basiorek88]

Napisane przez Elsabel

Ja mam jutro prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CleoOo]

dzięki dziewczyny, na Was można liczyć przekazałam jej i dałam namiar na lekarza u którego robiłam.

Dzisiaj z nudów wydrukowałam liste męskich imion, będe miała lekture na wieczór

[car00lina]

Napisane przez CleoOo

dzięki dziewczyny, na Was można liczyć przekazałam jej i dałam namiar na lekarza u którego robiłam.

Dzisiaj z nudów wydrukowałam liste męskich imion, będe miała lekture na wieczór

Czuje, że u nas będzie znów problem z imieniem. Przy synku sama w sumie wybrałam, a że nie mieliśmy lepszych pomysłów to zostało. Teraz jestem zielona bo nic mi się nie podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

My mamy takie wymarzone imię dla dziewczynki, które od razu nam obojgu się spodobało i jesteśmy nim oboje zachwyceni, a dla chłopca wybraliśmy w końcu po kilkakrotnym przeglądaniu tysiąca list, ale tak na zasadzie "No już trudno, jak już jakieś musi być to niech będzie to, najmniejsze zło". Mi się żadne imiona męskie nie podobają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicia00707]

Napisane przez Rarita

My mamy takie wymarzone imię dla dziewczynki, które od razu nam obojgu się spodobało i jesteśmy nim oboje zachwyceni, a dla chłopca wybraliśmy w końcu po kilkakrotnym przeglądaniu tysiąca list, ale tak na zasadzie "No już trudno, jak już jakieś musi być to niech będzie to, najmniejsze zło". Mi się żadne imiona męskie nie podobają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

haha to ja mam dokladnie na odwrot - dla chlopcow dwa ktore baardzo mi sie podobaja, dla dziewczynki srednio ;p
ale poki co sie nie nakrecam na nic, czekam cierpliwie.

mysle zeby powoli zaczac cos cwiczyc, juz przed ciaza przestalam z lenistwa i kwarantanny, ale teraz mysle ze dobrze byloby sie troche wzmocnic i porozciagac.
EDIT: macie do polecenia jakies ciekawe ksiazki o ciazy?

[Esia_90]

Ja mam mnóstwo imion dla dziewczynki, a dla chłopca niestety bez szału.



Jutro idę na badania krwi. Rozumiem, że rano mam nie brać leku na tarczycę? (Jestem w tym nowa).

[malgochaa]

Napisane przez Esia_90

Ja mam mnóstwo imion dla dziewczynki, a dla chłopca niestety bez szału.



Jutro idę na badania krwi. Rozumiem, że rano mam nie brać leku na tarczycę? (Jestem w tym nowa).

Tak, przed badaniem tsh nie bierz leku, dopiero po badaniu.
Ja imiona mam w sumie wybrane, dla dziewczynki mam dwie możliwości a dla chłopca jedną, ale będę się jeszcze zastanawiać jak już będę znała płeć
Kciuki dziewczyny za wszystkie dzisiejsze wizyty i usg prenatalne!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia1905]

Ja mam pomysł na imiona, ale czekają na akceptację męża ale to i tak zdecydujemy ostatecznie jak poznamy płeć.

Jutro prenatalne. Chyba mam najpóźniej ze wszystkich, bo jutro mam już 13+0.
Jeszcze kilka dni i zacznę 2 trymestr. Strasznie szybko mi ten czas leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgochaa]

Asia1905 ja też mam późno prenatalne bo bedzie 12+5, a to dopiero 18 maja, jeszcze tyle czekania...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez CleoOo

dziewczyny ja mam pytanie, w sumie to pytanie od mojej koleżanki z pracy która jest w ciąży (24l.), pytam tu bo ja nie bardzo wiem co jej odpowiedzieć. Zostałam zapytana o badania prenatalne nieinwazyjne, ja robiłam usg+ krew, u nas to kosz usg 300zł + pappa 200zł, lekarz nie dał skierowania ponieważ nie było wskazań, dziewczyna ma trudną sytuacje finansową, ogrom ludzi poszło u nas w mieście do zwolnienia (w tym niestety jej mąż). Zapytała czy jest sens w robieniu samego usg, nie bardzo wiem co powiedzieć ponieważ ja od razu robiłam i to i to, a ją trudna sytuacja zmusza do ograniczania wydatków. To moja pierwsza ciąża i sama za bardzo sie nie znam na tyle żeby komuś w tej kwestii udzielać rad

Jasne! Ja w 1 ciąży robiłam tylko USG

Napisane przez Elsabel

Ja mam jutro prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki mocne

Napisane przez kicia00707

haha to ja mam dokladnie na odwrot - dla chlopcow dwa ktore baardzo mi sie podobaja, dla dziewczynki srednio ;p
ale poki co sie nie nakrecam na nic, czekam cierpliwie.

mysle zeby powoli zaczac cos cwiczyc, juz przed ciaza przestalam z lenistwa i kwarantanny, ale teraz mysle ze dobrze byloby sie troche wzmocnic i porozciagac.
EDIT: macie do polecenia jakies ciekawe ksiazki o ciazy?

Kaz cook - ciężarówką przez 9msc, z humorem i dużo informacji polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicia00707]

ja tez 12+4 prenatalne, ale lekarka uparla sie na ten konkretny dzien - podobno wszystkim robi 12+4.
ale to inna lekarka niz moj prowadzacy, on mnie do niej skierowal.

[zmotywowanaja]

Napisane przez Esia_90

Ja mam mnóstwo imion dla dziewczynki, a dla chłopca niestety bez szału.



Jutro idę na badania krwi. Rozumiem, że rano mam nie brać leku na tarczycę? (Jestem w tym nowa).

Tak, przed badaniem nie bierz leku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hey_You]

Napisane przez Basiorek88

Ja mam następną wizytę 26.05. Nie dość, że dzień matki to jeszcze urodziny tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jadę 26 maja. W sumie mam wtedy maraton: najpierw endokrynolog, później ginekolog

Napisane przez pajka03

Jasne! Ja w 1 ciąży robiłam tylko USG Kciuki mocne Kaz cook - ciężarówką przez 9msc, z humorem i dużo informacji polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie czytam tę książkę! Polecam jest napisana super językiem, który do mnie trafia o wiele bardziej niż naukowe definicje.


Dziś na stronie diagnostyki pokazał się raport - wynik wskazuje na niskie ryzyko trisomii

[kicia00707]

Kaz Cook chcialam kupic ale nie ma ebooka a po polsku nie zamowie za granice ((

[Esia_90]

Napisane przez malgochaa

Tak, przed badaniem tsh nie bierz leku, dopiero po badaniu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez zmotywowanaja

Tak, przed badaniem nie bierz leku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

[izuu225]

Cześć dziewczyny! Jestem i nowa i z pierwszą ciążą 😉 wyczekane 3 lata. Duzo łez dużo lekarzy i starań. Az odstawiłam wszystkie proszki i zaskoczyło 😅



12+1 będzie jutro i ide na prenatalne. Nie powiem stresuje się, a jeszcze od wczoraj boli mnie brzuch. Jakby jajniki 😬



Planowany terminz om 17.11

[Madalena92]

I znów mamy oblężenie na jeden termin - 26.05

Od dziś u mnie już 2 trymestr 35% ciąży za mną.

U mnie na badanie z krwi przed prenatalnym mogłam pójść dzień przed i wynik był już kolejnego dnia u lekarza kierującego.
Niestety w pracowni w której byłam nie ma możliwości wykonania samego USG... Nie miałam jakiś super wskazań na wykonanie pełnego badania, jednak Pani zasugerowała, że takie badanie jest mało potwierdzające, ponieważ prawdopodobieństwo wystąpienia wad jest wykonywane na podstawie wyników z krwi... Więc uległam bo to różnica raptem 100 zł akurat była.

Więcej przed tym wszystkim naszego strachu niż to warte

Czeka nas wycieczka, więc kupiłam adapter - zobaczymy na dniach jak się sprawdzi.
https://www.smyk.com/p/smiki-adapter...ciazy-i6127268

[Basiorek88]

Napisane przez izuu225

Cześć dziewczyny! Jestem i nowa i z pierwszą ciążą wyczekane 3 lata. Duzo łez dużo lekarzy i starań. Az odstawiłam wszystkie proszki i zaskoczyło



12+1 będzie jutro i ide na prenatalne. Nie powiem stresuje się, a jeszcze od wczoraj boli mnie brzuch. Jakby jajniki



Planowany terminz om 17.11

Witaj No tak bywa. Znam parę, która starała się niemal 10 lat, próbowali leczenia, in-vitro i nic. W końcu jak zaczęli procedurę adopcyjną to samo zaskoczyło i teraz mają śliczne bliźniaczki. Dwujajowe i poczęte naturalnie
Kciuki za wizytę!

No to miejmy nadzieję, że w dzień matki usłyszymy same dobre wieści.

BTW. Robiła już któraś z was test obciążenia glukozą? Ja muszę zrobić przed następną wizytą i nie wiem czego się spodziewać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rockandrollqueen]

Hej, fajnie, że u Was tyle udanych wizyt

Ja też mam jutro badania prenatalne (jutro będzie 12+0). Zdecydowałam się na te rozszerzone.

W poniedziałek robiłam badania z krwi. Wczoraj odebrałam wyniki i mocno się przeraziłam, bo TSH mi świruje. Miesiąc temu było ok. 0,35, czyli bardzo niskie, a teraz 5,3 (WTF?). Masakra. Już zwiększyłam dawkę leku. Wpadam z nadczynności w niedoczynność, po prostu Hashimoto musiało dać o sobie znać. W piątek wizyta u endokrynologa.

Bardzo mnie to zdenerwowało i mam obawy przed jutrzejszymi badaniami, czy wszystko jest w porządku. Na szczęście FT4 jest w normie i z tego, co przeczytałam w internetach, to nie ma tragedii, jeśli ilość wolnych hormonów jest OK. Przez cały czas brałam leki, ale niższą dawkę.

Mimo wszystko się obawiam. Poza tym, nadal jestem prawie bezobjawowa i to też mnie trochę niepokoi, choć powinnam się cieszyć.

Brzucha nie widać, przytyłam tyle co nic. Trochę mdliło mnie jak robiłam badania na czczo, ale poza tym mdłości nie odczuwam już od jakiś 3 tygodni. Raz na jakiś czas coś w podbrzuszu zaboli, ale trwa to chwilę. No i wrażliwe piersi to chyba jedyny objaw.

[pajka03]

Napisane przez izuu225

Cześć dziewczyny! Jestem i nowa i z pierwszą ciążą wyczekane 3 lata. Duzo łez dużo lekarzy i starań. Az odstawiłam wszystkie proszki i zaskoczyło



12+1 będzie jutro i ide na prenatalne. Nie powiem stresuje się, a jeszcze od wczoraj boli mnie brzuch. Jakby jajniki



Planowany terminz om 17.11

Gratulacje 🥰

Napisane przez Basiorek88

Witaj No tak bywa. Znam parę, która starała się niemal 10 lat, próbowali leczenia, in-vitro i nic. W końcu jak zaczęli procedurę adopcyjną to samo zaskoczyło i teraz mają śliczne bliźniaczki. Dwujajowe i poczęte naturalnie
Kciuki za wizytę!

No to miejmy nadzieję, że w dzień matki usłyszymy same dobre wieści.

BTW. Robiła już któraś z was test obciążenia glukozą? Ja muszę zrobić przed następną wizytą i nie wiem czego się spodziewać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiłam, obrzydlistwo. W ogóle mnie wysłali do domu w tej przerwie, a powinno się siedzieć w przychodni. No i mega walczyłam żeby nie zasnąć a później żeby nie puścić pawia ohyda!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz