Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-25, 19:03   #61
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
rodzenstwo tez bywa rozne i moze byc wredne,wiec moze czaami lepiej go nie miec,bo nie zawsze jest tak fajnie.ja i narzeczony jestesmy jedynakami i nikogo wiecej do szczescia nam nie potrzeba.moze poza pieskami.
grunt,że jesteś ideałem i tego się trzymajmy
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-25, 19:28   #62
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
poza tym w dzisiejszych czasach utrzymanie z 1 pensji tylko jest raczej malo relane.szczegolnie wielodzietnej rodziny.pewnie na b.niskim pioziomie.i nie ma sie co oburzac.fajnie jak u ciebie jest inaczej,ale wiekszosc pewnie korzysta z moprow itp.

i dalej --->

wlasnie,ze jest b dobra.ja nie znam rodziny wielodzietnej , ktorej sie dobrze wiedzie i podejrzewam, ze b.duzy % polakow tez nie-niestety.i nikt nie mowi,ze takich nie ma,ale ich jakos nie widac w mediach,z reguly sa te biedne gdzie sie zle dzieje.
a to ci napisze że taki wicemarszałek Komorowski (poseł) posiada 5 dzieci, jego żona (o ile sie nie mylę) nie pracowała i z tej 1 pensji lepiej im się żyło niż niejednemu singlowi nawet no i w mediach się niekryje

poza tym UŻYWAJ SPACJI ODDZIELAJĄC ZDANIA ORAZ ZNAKI PRZESTANKOWE - jak używać i nie używać spacji znajdziesz np tu http://artelis.pl/art-171,18,103,Kul..._spacji_!.html

znam niejedną rodzinę wielodzietną - zawsze w nich jest wesoło, dzieciaki się uwielbiają, pomagają sobie, może miłość i uwaga rodziców musi być dzielona na więcej osób, ale przynajmiej nie zagłaskuje się dzieci tylko pozwala żyć własnym życiem. i są zaradniejsze w wielu przypadkach - uczą się dla siebie nie dla rodziców, same zarabiają, nie proszą się o łaskę. podziwiam to.
i znam niejedną rodzinę jedynaka czy dwójki, ktora bez pieniędzy z mopsu nie obędzie się.

jak mówią - nieważna ilość a jakość...

edit: co do jedynactwa i piesków... jakoś tak mi się czasem obserwuje że jedynacy nie porafią okazać uczuć inym więc kochają bardziej zwierzęta...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2009-02-25 o 19:29
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-25, 19:40   #63
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Ja nie chciałabym być jedynaczką, chociaz kiedys mówiłam inaczej. Dlaczego? Na stare lata zostaniesz sama jak palec w ****. Wolałabym mieć 5 wrednego rodzeństwa niż być sama. Z wiekiem docenia sie to, co sie ma a nie to, czego sie nie ma... Troche mi szkoda osób, które kochają same siebie tak bardzo, że na nich i ew. najbliższych osobach kończy się ich świat.

Nie chcę teraz obrażać jedynaków, bo większość, jaką znam to normalni ludzie, z normalnymi poglądami
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-25, 19:53   #64
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Ja byłam jedynaczką przez 9 lat i to było straszne, wszyscy wokół mieli rodzeństwo tylko ja nie i co z tego, że miałam jak na tamte czasy wypasione zabawki jak nie miałam z kim się nimi bawic i z kim o nie walczyc.
Później urodził się mój brat a dwa lata po nim siostra. Musiłam ich pilnowac, często nie mogłam wyjśc z koleżankami chyba że zabierałam ze sobą rodzeństwo, rodzice mniej mi kupowali, częsciej przytulali ich ale i tak było o wiele lepiej niż bez rodzeństwa, wieczory stały się weselsze, rodzice "odmłodnieli" a teraz gdy moje rodzeństwo już jest starsze i więcej rozumie to już wogle jestem szczęśliwa że są.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-25, 22:27   #65
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
a to ci napisze że taki wicemarszałek Komorowski (poseł) posiada 5 dzieci, jego żona (o ile sie nie mylę) nie pracowała i z tej 1 pensji lepiej im się żyło niż niejednemu singlowi nawet no i w mediach się niekryje
rozumiem ,ze znasz dokladnie jak i ile zarabial i jak zyli ?


Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
edit: co do jedynactwa i piesków... jakoś tak mi się czasem obserwuje że jedynacy nie porafią okazać uczuć inym więc kochają bardziej zwierzęta...
a czy to cos zlego kochac zwierzaki ??:0
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 05:23   #66
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
a czy to cos zlego kochac zwierzaki ??:0
Nie, pod warunkiem, że masz szacunek do innych ludzi
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 06:52   #67
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
rozumiem ,ze znasz dokladnie jak i ile zarabial i jak zyli ?
a czy to cos zlego kochac zwierzaki ??:0
nie, ponieważ zarobki w RP są sprawą tajną i tylko od zarabiajacego zaeży czy je poda. znam historię z wywiadu z Komorowskim. a tu jest przykładowo oświadczenie majątkowe, kore każdy poseł złożyć musi. nie jest on moją rodziną - podałąm jako przykład że istnieją wielodzietne rodziny które nie klepią biedy, żyją z 1 pensji i nie narzekają (także na forach)

jak ktoś wyżej [pisał - nie miłość do zwierząt jest zła ale opluwanie ludzi i zachwycanie się nas psem, gdy przez kilka postów warczy się (dobre porównanie) na wielodzietne rodziny...

dla przyponienia - mieliśmy dziewczynie podać plusy i minusy związane z posiadaniem dużej gromadki dzieci. a nie nazywać takich rodzin patologią oraz pytać co miał autor na myśli pisząc "kocha psy"

moja babcia miała 11 rodzeństwa, gdyby dożyli wszyscy byłoby ich 16. bieda aż piszczało. ojciec pracował jako drwal, matka była rolnikiem. bedzie dobrze jak powiem że im się nie przelewało. ba, czasem chodzili głodni, boso... większośc szkół nie ukończyła. ot, maki niemieli najlepszej... ale to nie znaczy że uważam moją babcię za gorszą, niewychowaną, głupią... sama zarobiła na dom, wychowała dzieci lepiej niż ją wychowano, wykształciła. dała im to czego sama nie miała. może nie zawsze umiałą okazć uczucia (bo niby kto miał jej pokazać jak to zrobić). dzieci ma dwójkę. pewnie dlatego że jako jedna z 12 widziała za mało plusów by się tak rozmnożyć...
ale to było w czasie wojny, czasy inne, ludzie inni...
znam rodzinę, w której obecnie jest 10 dzieci. najmłodsze chodzą jeszcze do podstawówki. owszem - pieniędzy na wszysko niemają, ale są pracowie, zaradne, uczą się jak mogą, pomagają sobie nawzajem. są jednymi z nielicznych w wiejskiej szkole któzy zawsze mają wykupione podręczniki, wszystkie przybory i płącą jako pierwsi wszelkie składki. w odróżnieniu od niektórych jednodzietnych rodzin, w których "mama nie pracuje, tata nie pracuje" a pieniążki z mopsu bo "się należy, bo my biedni".
tu nie problem z ilością dzieci ale ze światopoglądem jesli chodzi o kwestie związane z patologią w rodzinach
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-26, 09:12   #68
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

83monia

BRAWO. Nic dodać nic ująć!!
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 11:49   #69
lucky83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
a to ci napisze że taki wicemarszałek Komorowski (poseł) posiada 5 dzieci, jego żona (o ile sie nie mylę) nie pracowała i z tej 1 pensji lepiej im się żyło niż niejednemu singlowi nawet no i w mediach się niekryje

poza tym UŻYWAJ SPACJI ODDZIELAJĄC ZDANIA ORAZ ZNAKI PRZESTANKOWE - jak używać i nie używać spacji znajdziesz np tu http://artelis.pl/art-171,18,103,Kul..._spacji_!.html

znam niejedną rodzinę wielodzietną - zawsze w nich jest wesoło, dzieciaki się uwielbiają, pomagają sobie, może miłość i uwaga rodziców musi być dzielona na więcej osób, ale przynajmiej nie zagłaskuje się dzieci tylko pozwala żyć własnym życiem. i są zaradniejsze w wielu przypadkach - uczą się dla siebie nie dla rodziców, same zarabiają, nie proszą się o łaskę. podziwiam to.
i znam niejedną rodzinę jedynaka czy dwójki, ktora bez pieniędzy z mopsu nie obędzie się.

jak mówią - nieważna ilość a jakość...

edit: co do jedynactwa i piesków... jakoś tak mi się czasem obserwuje że jedynacy nie porafią okazać uczuć inym więc kochają bardziej zwierzęta...
bo zwierzeta sa wdziecznie i bezinteresowne,nie pyskuja itd.,a dziecko w szkole i po niej bedzie mowilo,,moja stara''ja bym tak nie chciala i nie ma sie co oszukwiac,ze bedzie inaczaj jak je z oka spuscicie.taki los i czasy niestety.troche sie osmieszylas z tym marszalkiem.taki,to wiaodmo,ze duzo zarabia,wiec go stac na tyle dzieci.przesadzilas troche z tym przykladem.nawet jak ktos zarabia srednia krajowa,a 2 osoba nie praucje,to nie utrzyma 5 dzieci i juztaki los smutny.na szczescie nie moj.
lucky83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 12:15   #70
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
bo zwierzeta sa wdziecznie i bezinteresowne,nie pyskuja itd.,a dziecko w szkole i po niej bedzie mowilo,,moja stara''ja bym tak nie chciala i nie ma sie co oszukwiac,ze bedzie inaczaj jak je z oka spuscicie.taki los i czasy niestety.troche sie osmieszylas z tym marszalkiem.taki,to wiaodmo,ze duzo zarabia,wiec go stac na tyle dzieci.przesadzilas troche z tym przykladem.nawet jak ktos zarabia srednia krajowa,a 2 osoba nie praucje,to nie utrzyma 5 dzieci i juztaki los smutny.na szczescie nie moj.
No tak wdzieczny piesek ktory zagryza swojego pana?
Z mojego doświadczenia wiem ze do szpitala czesto trafiają ludzie pogryzieni przez wdzieczne i bezinteresowne pieski. o dziwo jakoś nie spotkałam sie jeszcze w szpitalu z ludzmi pogryzionymi przez dzieci.

Jak dziecko bedzie mówic na rodzica nie ma zadnego powiazania z liczba dzieci.
Równie dobrze nazywac stara bedzie matke i dziecko z rodziny wielodzietnej jak i jedynak. A chcieć to ty sobie możesz do woli a Twoje dziecko i tak za Twoimi plecami bedzie Ciebie tak nazywac nawet jesli bedziesz przekonana ze tak nie jest.

Jak ktoś zarabia srednią krajowa, a zona nie pracuje i ma 1 dziecko tez z trudem utrzyma taka rodzinę zwłaszcza w duzym miescie.
A o dziwo rodziny wielodzietne mała pensja czesto sobie lepiej radza niz rodziny z 1 dzieckiem.

A mi jest ciebie żal.
Z Twoich postow wyczytac mozna ze jestes niedowartosciowana. Z tym że zły tor prób dowartosciowania sobie znalazłaś. Najeżdzanie na rodziny wielodzietne nie jest ku temu dobrym sposobem.

Niestey Mnie i wiele innych osób nie przekonasz swoimi nieprawdziwymi teoriamii.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 12:40   #71
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Nie, pod warunkiem, że masz szacunek do innych ludzi

jedno drugiego nie wyklucza


Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nie, ponieważ zarobki w RP są sprawą tajną i tylko od zarabiajacego zaeży czy je poda. znam historię z wywiadu z Komorowskim. a tu jest przykładowo oświadczenie majątkowe, kore każdy poseł złożyć musi. nie jest on moją rodziną - podałąm jako przykład że istnieją wielodzietne rodziny które nie klepią biedy, żyją z 1 pensji i nie narzekają (także na forach)

jak ktoś wyżej [pisał - nie miłość do zwierząt jest zła ale opluwanie ludzi i zachwycanie się nas psem, gdy przez kilka postów warczy się (dobre porównanie) na wielodzietne rodziny...

dla przyponienia - mieliśmy dziewczynie podać plusy i minusy związane z posiadaniem dużej gromadki dzieci. a nie nazywać takich rodzin patologią oraz pytać co miał autor na myśli pisząc "kocha psy"

moja babcia miała 11 rodzeństwa, gdyby dożyli wszyscy byłoby ich 16. bieda aż piszczało. ojciec pracował jako drwal, matka była rolnikiem. bedzie dobrze jak powiem że im się nie przelewało. ba, czasem chodzili głodni, boso... większośc szkół nie ukończyła. ot, maki niemieli najlepszej... ale to nie znaczy że uważam moją babcię za gorszą, niewychowaną, głupią... sama zarobiła na dom, wychowała dzieci lepiej niż ją wychowano, wykształciła. dała im to czego sama nie miała. może nie zawsze umiałą okazć uczucia (bo niby kto miał jej pokazać jak to zrobić). dzieci ma dwójkę. pewnie dlatego że jako jedna z 12 widziała za mało plusów by się tak rozmnożyć...
ale to było w czasie wojny, czasy inne, ludzie inni...
znam rodzinę, w której obecnie jest 10 dzieci. najmłodsze chodzą jeszcze do podstawówki. owszem - pieniędzy na wszysko niemają, ale są pracowie, zaradne, uczą się jak mogą, pomagają sobie nawzajem. są jednymi z nielicznych w wiejskiej szkole któzy zawsze mają wykupione podręczniki, wszystkie przybory i płącą jako pierwsi wszelkie składki. w odróżnieniu od niektórych jednodzietnych rodzin, w których "mama nie pracuje, tata nie pracuje" a pieniążki z mopsu bo "się należy, bo my biedni".
tu nie problem z ilością dzieci ale ze światopoglądem jesli chodzi o kwestie związane z patologią w rodzinach

nigdzie nie napisalm ze duza rodzina to zawsze patologia i w 2+1 wystepuje patologia.

dwa w czasach naszych babc i mam antykoncpecja byla rownie ciezko dostepna jak papier toaleteowy wiec szczerze mowiąc co te kobiety mialy robic ?ot rodzily.
nie wierze ze zawsze byly z tego powodu szczesliwe ,nie bylo czasu na zastanowienie sie bo wiecznie byla robota.
a i aborcje tez byly i oddawanie dzieci to nie jest wymysl lat 90.



Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
bo zwierzeta sa wdziecznie i bezinteresowne,nie pyskuja itd.,a dziecko w szkole i po niej bedzie mowilo,,moja stara''ja bym tak nie chciala i nie ma sie co oszukwiac,ze bedzie inaczaj jak je z oka spuscicie.taki los i czasy niestety.troche sie osmieszylas z tym marszalkiem.taki,to wiaodmo,ze duzo zarabia,wiec go stac na tyle dzieci.przesadzilas troche z tym przykladem.nawet jak ktos zarabia srednia krajowa,a 2 osoba nie praucje,to nie utrzyma 5 dzieci i juztaki los smutny.na szczescie nie moj.
wyobraz sobie ze sa ludzie na swiecie ktorzy potrafia wychowac dziecko ktore nigdy wyrazi sie w ten sposob o swoich rodzicach byc moze dlatego ze w domu byl szacunek a nie pyskowki,skoro znasz tylko takie domy to bardzo wspolczuje.

Pan Komorowski nie zawsze byl marszalkiem ,tez mial kiedys lat 20 i jakos zarabial i dorabial sie i pieniedzy i dzieci.wiec pisanie ze tego to stac jest zwyczajnie glupie bo dzieci nie pojawily sie od razu gdy mial na koncie kilka zer.

jesli ktos zarabia srednia krajowa a druga osoba nie pracuje to zwyczajnie nie decyzduje sie na 5 dzieci,logiczne i normalne ,ma 1-2 dzieci i tez sa szczesliwi.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-26, 13:44   #72
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

lucky to jak dziecko będzie mówić o rodzicach zalezy tylko od nich samych. Ja NIGDY w życiu ( chybaze mi się wymknęło ale czułam się z tym strasznie) nie powiedziałam o rodzicach "starzy"
Wcale nie byłam święta ale wychowano mnie tak, że ludzi trzeba szanować.

co do porównania dziecka do psa to chyba jakieś nieporozumienie...
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 14:04   #73
lucky83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
No tak wdzieczny piesek ktory zagryza swojego pana?
Z mojego doświadczenia wiem ze do szpitala czesto trafiają ludzie pogryzieni przez wdzieczne i bezinteresowne pieski. o dziwo jakoś nie spotkałam sie jeszcze w szpitalu z ludzmi pogryzionymi przez dzieci.

Jak dziecko bedzie mówic na rodzica nie ma zadnego powiazania z liczba dzieci.
Równie dobrze nazywac stara bedzie matke i dziecko z rodziny wielodzietnej jak i jedynak. A chcieć to ty sobie możesz do woli a Twoje dziecko i tak za Twoimi plecami bedzie Ciebie tak nazywac nawet jesli bedziesz przekonana ze tak nie jest.

Jak ktoś zarabia srednią krajowa, a zona nie pracuje i ma 1 dziecko tez z trudem utrzyma taka rodzinę zwłaszcza w duzym miescie.
A o dziwo rodziny wielodzietne mała pensja czesto sobie lepiej radza niz rodziny z 1 dzieckiem.

A mi jest ciebie żal.
Z Twoich postow wyczytac mozna ze jestes niedowartosciowana. Z tym że zły tor prób dowartosciowania sobie znalazłaś. Najeżdzanie na rodziny wielodzietne nie jest ku temu dobrym sposobem.

Niestey Mnie i wiele innych osób nie przekonasz swoimi nieprawdziwymi teoriamii.
tymnie tez nie.takie sa moje poglady i przekonania i jak widac nie tylko moje.napewno tu nie przyszlam sie dowartosciowywac pod rzadnymi wzgledami,bo mi to nie potrzebne. jak ludzie zle psy dobieraja,to ich wina,ze gryza.nie widzialam czlowieka w szpitalu pogryzionego przez np.yorka.jak nie ma miejsca,to sie nie biedze np. amstaffa jak sie go wychowuje na agresywnego psa co sie na wszyskich rzuca, dziecko tez potrafi pobic rodzicow nawet w podstawowceo takich przypadkach sie coraz czesciej slyszy.a dzieci mowia na rodzicow b.zle.wiadomo,ze nie przy nich.slychac to na kazdym kroku i nie ma sie co ludzic,ze wasze czy moje tak nie powie przy kolegach.naiwne mrzonki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...mputerowa.html
1 z licznych przykladow.
lucky83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 14:41   #74
anita00079
Wtajemniczenie
 
Avatar anita00079
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Lucky mialysmy sie skupic na plusach i minusach, a Ty prowadzis dziwne dywagacje na temat jak to rodziny wielodzietne są be...przyklad z odnoszeniem sie dziecka do rodzica...bardzo nietrafny.Wnioskuje po Twym poscie ze tak czynia tylko dzieci z rodzin wielodzietnychT ja... ja i moje siostry nigdy miedzy ludzmi lub miedzy soba nie potrafilysmy powiedziec o rodzicach- Stary czy StaraDla mnei to totalny brak szacunku,nawet nei umialabym uzyc takich okreslen.
Zostalysmy nauczone szacunku dla siebei i ludzi.

Nie zamierzam wdawac sie w takie gadki jak Twoja by przekonac do czegos, bo
A.masz prawo sobie tak myslec jak myslisz.
B.Nie sadze bys choc przez sekunde przemyslala pewne wlasne stwierdzenia, i sprobowala przyjac inny pubkt spojrzenia, ze moze nei do konca upierasz sie przy swoich racjach.
C.Odbiegasz od tematu
anita00079 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 15:06   #75
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
tymnie tez nie.takie sa moje poglady i przekonania i jak widac nie tylko moje.napewno tu nie przyszlam sie dowartosciowywac pod rzadnymi wzgledami,bo mi to nie potrzebne. jak ludzie zle psy dobieraja,to ich wina,ze gryza.nie widzialam czlowieka w szpitalu pogryzionego przez np.yorka.jak nie ma miejsca,to sie nie biedze np. amstaffa jak sie go wychowuje na agresywnego psa co sie na wszyskich rzuca, dziecko tez potrafi pobic rodzicow nawet w podstawowceo takich przypadkach sie coraz czesciej slyszy.a dzieci mowia na rodzicow b.zle.wiadomo,ze nie przy nich.slychac to na kazdym kroku i nie ma sie co ludzic,ze wasze czy moje tak nie powie przy kolegach.naiwne mrzonki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...mputerowa.html
1 z licznych przykladow.
Trochę cię zaskoczę ale
- amstafy stworzone zostały do walk psów i są to psy, które bezwzględnie musząpoddać się opiekunowi. To, że rzucają się na ludzi ejst ich winą, bo pświęcają psu nie tyle uwagi ile pies wymga
- yorki sa to psymyśliwskie, wykorzystywane w polowaniach. kiedyś były, bo teraz to małe psiaki do towarzystwa i ładnego wyglądania. Poza tym, nikt nie napisze, ze york pogryzł np dziecko, boto ie będzie wiarygodne. I jakie szkody może zrobić pies o takim małym ścisku szczęki.

Nie jest jednak to wątek o psach.

To prawda, że dziecko traktuje cie tak, jak je sama wychowasz. Jak dasz dory przykład i dasz dużo miłości, to to wróci do ciebie. Tylko nie mieszaj w to wszystko zwierząt, bo zaraz ktos napisze, że lepsze są w takm raie rybki, bo one w ogole bezwzlęgnie kochają i na pewno nie pogryzą swojego pana/pani

To wątek o dzieciach więc napisz jakie widzisz plusy a jakie minusy wielodzietności a nie, że wszyscy co mają chociaż jedno dzieco są beee... nie mówiąc już o 2 czy piątce pociech.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 15:37   #76
anita00079
Wtajemniczenie
 
Avatar anita00079
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Tylko nie mieszaj w to wszystko zwierząt, bo zaraz ktos napisze, że lepsze są w takm raie rybki, bo one w ogole bezwzlęgnie kochają i na pewno nie pogryzą swojego pana/pani
anita00079 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 15:50   #77
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez lucky83 Pokaż wiadomość
tymnie tez nie.takie sa moje poglady i przekonania i jak widac nie tylko moje.napewno tu nie przyszlam sie dowartosciowywac pod rzadnymi wzgledami,bo mi to nie potrzebne. jak ludzie zle psy dobieraja,to ich wina,ze gryza.nie widzialam czlowieka w szpitalu pogryzionego przez np.yorka.jak nie ma miejsca,to sie nie biedze np. amstaffa jak sie go wychowuje na agresywnego psa co sie na wszyskich rzuca, dziecko tez potrafi pobic rodzicow nawet w podstawowceo takich przypadkach sie coraz czesciej slyszy.a dzieci mowia na rodzicow b.zle.wiadomo,ze nie przy nich.slychac to na kazdym kroku i nie ma sie co ludzic,ze wasze czy moje tak nie powie przy kolegach.naiwne mrzonki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...mputerowa.html
1 z licznych przykladow.
Piszac tego posta koncze juz dyskusję.

1. No to mało widziałaś bo ja widziałam ludzi pogryzionych przez rózne psy. Sama mam na nodze ślady po zębach ........ ta da pekińczyka. Mimo posiadania 4 młodszego rodzeństwa, 5 młodszego kuzynostwa, siostrzenicy i siostrzeńca to nie mam nigdzie śladu po tym by mnie pogryźli.

2. Majac w rodzinie psychologa szkolnego niestety stwierdzam ze więcej jest pobić i więcej jest huliganów jedynaków niz z rodzin wielodzietnych.

3. Niestety z linkiem prafiłaś kula w płot. Jak byc poczytała wiecej to byc wyczytała ze ten chłopczyk był jedynakiem. Co jak by uogólniać tak jak ty to robisz to "wszyscy jedynacy to mordercy". A tak nie jest.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki

Edytowane przez Eenax
Czas edycji: 2009-02-26 o 16:33
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 15:53   #78
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

No tak, jasne dzieci z wielodzietnych rodzin to "szmacą" swoich rodziców a jedynaki to chodzące aniołki i pieknie o mamie i tacie mówią z pewnością

To jest wątek plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci a chyba zamienia się w pyskowkę o sensie posiadania jakiego kolwiek potomka. Jakby każdy myślał o tym jakie to dziecko będzie niewdzięczne i co będzie mówiło za naszymi plecami to od razu należałoby się iśc wykastrowac lub podwiązac sonbie jajniki.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-26, 19:50   #79
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

o matko, chyba utopię swego pierworodnego bo ja przecież STARA nie będę

z psami - racja, ale mozę lepiej by było by niektórzy wychowywali małe pekińczyki niż dzieci - mniej szkody...

paula78 - z tym psem to nie do ciebie a do tej laski co ma pieski i sie wyrażała o nich że fajnie je mieć a dzieci to juz nie lubi tak mocno (czy to włąsnie nie lucky83? nie chce mi sie sprawdzac...). do twojej wypowiedzi nic nie mam

wymysliłam jeszcze jeden plus - motywacj by wstać z łóżka o losowej godzinie! nikt nie da rady przespać jak dziecko wyje... a moze to minus? chyba jestem zbyt zmęczona

aha, lucky83 - komorowski obecnie dziadkiem juz jest więc raczej nie musi całej 5 (a moze nawet żadnego?) już utrzymywać ze swojej pensi powyzej sredniej krajowej...

niektórym przydało by się odrobina zdrowego obiektywizmu...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-26, 22:27   #80
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

A ja napiszę tylko tyle że ten wątek robi się nudny bo zamiast trzymać się tematu to co niektóre przekrzykują się która ma rację i oczywiście nie na temat
A zapowiadało się tak miło
kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-27, 17:58   #81
lucky83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

nigdzie nie pisalam,ze dzieci z rodzin wielodzietnych sa patolog.,tak samo jedynacy moga byc zli jak i dzieci z duzych rodzin.tylko,ze tym licznym rodzina najczesciej zyje sie biedniej i dzieci sa bardziej narazone na zagrozenia.
lucky83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-28, 11:23   #82
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

lycky - i gdybys tak napisala a raczje wymienila te plusy i minusy to pewnie nikt by sie nie czepił. ale jak wymieniasz tylko minusy to sie nie dziw. (a patolog to osoba zajmująca się patologią)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-28, 14:11   #83
anita00079
Wtajemniczenie
 
Avatar anita00079
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 326
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
lycky - i gdybys tak napisala a raczje wymienila te plusy i minusy to pewnie nikt by sie nie czepił. ale jak wymieniasz tylko minusy to sie nie dziw. (a patolog to osoba zajmująca się patologią)
anita00079 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-28, 21:31   #84
atenk1
Wtajemniczenie
 
Avatar atenk1
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domku na drzewie
Wiadomości: 2 482
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
lucky na kolejnym wątku już próbuje przekonywać ludzi do swoich dziwnych racji. Nie warto wchodzić z nią w rozmowę,bo tylko się człowiek denerwuje Jestem ciekawa, bo żadna z was nie odniosła się do mojego poprzedniego postu, czy wy też uważacie, że nierówny podział uczuć rodzicielskich to problem głównie rodzin dwódzietnych? Bo już sama nie jestem pewna, ale chyba nie znam rodziny wielodzietnej, gdzie widziałabym jakąś nierówność.
Ja mogę coś napomknąć na ten temat.Mam siostrę i brata.Mieliśmy kochanych rodziców.Zawsze mieli czas na pogaduchy,te dłuższe i te takie króciutkie na chybcika.Przytulali,wspie rali ,wycierali osmarkane nosy...Nigdy nie dali nam odczuć że któreś jest gorsze lub lepsze.Nauczyli nas szanować życie,szacunku do siebie i innych.Pozwalali popełniać błedy, by móc z nich wyciągać wnioski...a to nas kochali najbardziej i okazywali nam to przy byle okazji.I powiem szczerze nie czuję się tak jakby to mnie rodzice traktowali inaczej.Jest mi przykro kiedy czytam że człowiek wchodzi w dorosłe życie z tak zwichrowanym bagażem emocjonalnym...Ja przez długi okres czasu byłam pewna że w innych domach jest tak jak u mnie ...myliłam się .Sama mam piątkę dzieciaczków i staram się nauczyć je tego czego mama nauczyła mnie i moje rodzeństwo.Jest mi żal tych którzy świadomie wyrzekają się kolejnych pociech tylko dlatego że akurat wierzą że taka sytuacja przyniesie ich maluchom same szkody.I nadal uważam że rodzina wielodzietna niesie z sobą więcej plusów niż minusówMiałam naprawdę szczęsliwe dzieciństwo i takie ()mają moje dzieci.I chciałabym powiedzieć jedno że świadome macierzyństwo to zupełnie inna para kaloszy niż opowieści o patologiach takich rodzin.Wiem,wiem ...róznie to bywa ...ale patologia jest dookoła i nie tylko w klitkach zapijaczonych rodzin ale i wsród ludzi z tzw.klasąJeśli umiemy kochać i kochamy mądrze to naet 15-tkę wychowamy na przyzwoitych i zupełnie nie patologicznych ludzi...
atenk1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-28, 23:21   #85
kristi75
Zakorzenienie
 
Avatar kristi75
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Wiadomości: 5 492
GG do kristi75 Send a message via Skype™ to kristi75
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Bardzo ładnie napisane i zgadzam się z tobą
nic dodać i nic ująć
kristi75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 11:16   #86
justinak25
Raczkowanie
 
Avatar justinak25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 274
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

lucky83 lepiej kup psa, a żeby twój mąż nie szukał pocieszenia u innej jak będzie za późno na dzieci bo być w małż bez dzieci to wygoda, żona łyka hormony a mąż ma bzykanko bez zobowiązań. Lepiej zostańcie przy psach żeby patologii nie przekazać

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Gdyby mój mąż był w domu z nami a zarabiał tyle co jeżdżąc to zdecydowałabym się na 3 dzieci. Ja sama mam brata 14 lat starszego, nie mamy ze sobą kontaktu z racji odległości także i jak mój mąz wyjeżdza to ja zostaje sama z mała podczas gdy u sąsiadki ciągle odwiedziny siostra, brat... a ja wiem że jak mama umrze to będę musiałą liczyć tylko na siebie
justinak25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-01, 18:10   #87
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez atenk1 Pokaż wiadomość
Ja mogę coś napomknąć na ten temat.Mam siostrę i brata.Mieliśmy kochanych rodziców.Zawsze mieli czas na pogaduchy,te dłuższe i te takie króciutkie na chybcika.Przytulali,wspie rali ,wycierali osmarkane nosy...Nigdy nie dali nam odczuć że któreś jest gorsze lub lepsze.Nauczyli nas szanować życie,szacunku do siebie i innych.Pozwalali popełniać błedy, by móc z nich wyciągać wnioski...a to nas kochali najbardziej i okazywali nam to przy byle okazji.I powiem szczerze nie czuję się tak jakby to mnie rodzice traktowali inaczej.Jest mi przykro kiedy czytam że człowiek wchodzi w dorosłe życie z tak zwichrowanym bagażem emocjonalnym...Ja przez długi okres czasu byłam pewna że w innych domach jest tak jak u mnie ...myliłam się .Sama mam piątkę dzieciaczków i staram się nauczyć je tego czego mama nauczyła mnie i moje rodzeństwo.Jest mi żal tych którzy świadomie wyrzekają się kolejnych pociech tylko dlatego że akurat wierzą że taka sytuacja przyniesie ich maluchom same szkody.I nadal uważam że rodzina wielodzietna niesie z sobą więcej plusów niż minusówMiałam naprawdę szczęsliwe dzieciństwo i takie ()mają moje dzieci.I chciałabym powiedzieć jedno że świadome macierzyństwo to zupełnie inna para kaloszy niż opowieści o patologiach takich rodzin.Wiem,wiem ...róznie to bywa ...ale patologia jest dookoła i nie tylko w klitkach zapijaczonych rodzin ale i wsród ludzi z tzw.klasąJeśli umiemy kochać i kochamy mądrze to naet 15-tkę wychowamy na przyzwoitych i zupełnie nie patologicznych ludzi...

świetnie napisane i może to nieładnie, ale zazdroszczę ci takiego domu i takiego dzieciństwa To chyba rzadkość w naszych czasach...
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 11:18   #88
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez atenk1 Pokaż wiadomość
.Sama mam piątkę dzieciaczków
warto byloby dodac ze zapewne stac cie na tyle dzieci i tu zaczyna sie lista
osobistych zyciowych priorytetow.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 11:43   #89
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
warto byloby dodac ze zapewne stac cie na tyle dzieci i tu zaczyna sie lista
osobistych zyciowych priorytetow.
jeśli chodzi o to czy kogoś stać na dziecko czy nie to dosć subiektywnie to "stanie" mozna określać. dla jednego normą będzie zwykła osiedlowa szkoła, wakacje u babci i mieszkanie całą gromadką w małym mieszkaniu (a wiem że można), dla innych z taką samą ilością dzieci byłoby nie do pomyślenia że dziecko nie będziae miało korków z angielskiego, wakacje nie będą na najgorętszych plażach Europy oraz dla każdego z osobna będzie pokój w wygodnym domu.
owszem, uważam że więcej pieniędzy przy dużej ilości dzieci daje lepsze możliwości dla nich, ale jeszcze nie spotkałam nikogo kto po zdecydowaniu (nie wpadce) sie na dziecko narzekałby "o jak mi ciężko, mam mało kasy"... jak dzieci planowane to takie rzeczy bierze się pod uwagę. to normalne.
kiedyś gdzieś widzaalm porównanie - ile wydajemy na dzieci. i było wskazane własnie - dziecko ktore żyje jak przecietny zjadacz chleba, ze szkołami w okolicy, mieszkajace w bloku itd. oraz dziecko nowobogackich, z masą zajęć pozalekcyjnych, studiami za granicą, wycieczkami w ciepłe kraje, domem na 18 urodziny... 1 dziecko a różnica była kolosalna...
przykładowo
http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obc...3,2300703.html
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/ar..._dziecko_.html
http://www.tvn24.pl/-2,1562821,0,1,i...wiadomosc.html
http://wyborcza.pl/1,76842,5098518.html
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-02, 18:11   #90
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Plusy i minusy posiadania dużej ilości dzieci

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o to czy kogoś stać na dziecko czy nie to dosć subiektywnie to "stanie" mozna określać. dla jednego normą będzie zwykła osiedlowa szkoła, wakacje u babci i mieszkanie całą gromadką w małym mieszkaniu (a wiem że można), dla innych z taką samą ilością dzieci byłoby nie do pomyślenia że dziecko nie będziae miało korków z angielskiego, wakacje nie będą na najgorętszych plażach Europy oraz dla każdego z osobna będzie pokój w wygodnym domu.
owszem, uważam że więcej pieniędzy przy dużej ilości dzieci daje lepsze możliwości dla nich, ale jeszcze nie spotkałam nikogo kto po zdecydowaniu (nie wpadce) sie na dziecko narzekałby "o jak mi ciężko, mam mało kasy"... jak dzieci planowane to takie rzeczy bierze się pod uwagę. to normalne.
dlatego napisalam ze kazdy ma inne priorytety,dla mnie wazne jest takze aby oprocz pelnego brzuch ai gdachu nad glowa móc zyc bez szczypania sie o kupione perfumy czy buty w koncu mam tez potrzeby i tez chce cos miec z zycia oprocz rodziny ,taki zdrowy egozim.
przy 5 nie byloby mnie na to stac dlatego sie nie zdecyduje ani na 2 ani na 5.

masz racje jesli ktos swiadomie ma duzo dzieci i jeczy ze ma malo kasy to coz ,pozostaje puknac sie w czolo.
najbezpieczniej kiedy rodzina ma jakis dorobek od pokolen i generalnie jest rodzina zamozna i wyksztalcona wtedy nie ma strachu ze w razie utraty pracy czy smierci rodzicow dzieic nie dadza rady.

nie biore pod uwage rodzin ktore mnoza sie bezmyslnie i wyciagaj łape po kase bo to nalezaloby by leczy a nawet karac.

w UK panstwo utrzymuje wiele tysiecy rozin ,a zaznacze ze dopiero od 9 dziecka nalezy im sie duzy dom wiec wystarczy pomyslec co by sie dzialo u nas gdyby byla taka opieka -glupia opieka .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.