Co sądzicie o .... ? - ZBIORCZY II

[Larav]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

To pokaż te sukienki! Mnie się boho podoba wiosną i latem. Oczywiście nie wszystkie stylizacje, ale ogólne założenie i poszczególne elementy do mnie trafiają. A z turkusem - dla mnie cud, miód i orzeszki

http://www.lostanza.pl/?184,sukienka-fiesta
http://www.lostanza.pl/?177,sukienka-estate
http://www.lostanza.pl/?158,sukienka-elvira-pink

Myślę jeszcze, dziewczyny na innym temacie mi odradziły, ale co zrobić jak się podoba no i wcale nie wygląda tak źle! Co myślicie?

[wie-wiórka]

Kupiłaś już, że wiesz, jak wygladają? Skoro Tobie się podoba, to kup, nie słuchaj naszych opinii...

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Larav

http://www.lostanza.pl/?184,sukienka-fiesta
http://www.lostanza.pl/?177,sukienka-estate
http://www.lostanza.pl/?158,sukienka-elvira-pink

Myślę jeszcze, dziewczyny na innym temacie mi odradziły, ale co zrobić jak się podoba no i wcale nie wygląda tak źle! Co myślicie?

No więc ja bym ich nie kupiła (dla siebie), bo wolę takie "boho glamour", żeby to jakoś na szybko nazwać
Dla mnie trzecia całkowicie odpada.
Dwie pierwsze to pewna odmiana sukienek typu "rozciągnięty podkoszulek". Widzę taką sukienkę na plaży albo na letnim wyjeździe, ale nie wyobrażam sobie dla niej innego przeznaczenia. Do pracy nie, na imprezę - zależy od imprezy, na piknik nie, bo przykrótka.
Dwójka wydaje mi się kompletnie niepraktyczna, bo te sukienki nadają się tylko na upalne dni (tak wyglądają), a jest czarna i będzie zdrowo grzała.
Jeśli Tobie się podobają, to bierz. Pod warunkiem, że naprawdę Ci się podobają, a nie "wcale nie wyglądają tak źle" :P Będziesz wyglądała dobrze, jeśli jesteś młoda, szczupła, zgrabna i masz szczupłe nogi. Dla krąglejszej figury się nie nadają, obronią się tylko na młodziutkiej kobiecie.
Widzę potencjał w pierwszej sukience. Druga wygląda bardzo podobnie, ale ja po prostu nie noszę czerni w upalne dni, więc dla mnie odpada.

[martaakow]

Nie rozumiem tych osób, które pytają się o opinię, tylko po to, żeby później mieć ją gdzieś i iść z tym samym pytaniem gdzie indziej, gdzie usłyszą to samo i znów ich to nie będzie obchodzić


Podzielam opinię, że te "sukienki" są dobre na plażę, żeby narzucić je na kostium, a nie do chodzenia na co dzień po mieście.

[Larav]

Dziewczyny ale zbliża się lato, czy może jednak mi się wydaje?
Nie napisałam, że chcę chodzić w tym do pracy w biurze czy wyjść na ulicę, do galerii czy gdzie tam jeszcze można wyjść tylko w długich spodniach i golfie, bo przecież nasz klimat nie pozwala nam chodzić w letnich ciuchach przez cały rok tylko ogólnie czy to jest spoko bo nigdy nie chodziłam w takich ubraniach a czeka mnie 7 miesięcy pracy w miejscu gdzie temperatura nie schodzi ponieć 25 stopni, dlatego powoli chce nazbierać garderobę która przyda mi się na wyjazd a raczej w dżinach na codzień nie dam rady

Napisz, szukaj opini a dostaniesz fale hejtu o jakości rzeczy których tak na prawdę żadna z Was nie dotykała ani nie zna kontekstu zakupu
Jedna z Was wyżej poprosiła o wklejenie linku to wkleiłam, nie pisałam tu z zamiarem wklejania linków a poznania opini o tego typu rzeczach

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez Larav

Dziewczyny ale zbliża się lato, czy może jednak mi się wydaje?
Nie napisałam, że chcę chodzić w tym do pracy w biurze czy wyjść na ulicę, do galerii czy gdzie tam jeszcze można wyjść tylko w długich spodniach i golfie, bo przecież nasz klimat nie pozwala nam chodzić w letnich ciuchach przez cały rok tylko ogólnie czy to jest spoko bo nigdy nie chodziłam w takich ubraniach a czeka mnie 7 miesięcy pracy w miejscu gdzie temperatura nie schodzi ponieć 25 stopni, dlatego powoli chce nazbierać garderobę która przyda mi się na wyjazd a raczej w dżinach na codzień nie dam rady

Napisz, szukaj opini a dostaniesz fale hejtu o jakości rzeczy których tak na prawdę żadna z Was nie dotykała ani nie zna kontekstu zakupu
Jedna z Was wyżej poprosiła o wklejenie linku to wkleiłam, nie pisałam tu z zamiarem wklejania linków a poznania opini o tego typu rzeczach

Przeczytaj wszystko jeszcze raz na spokojnie i powiedz, gdzie tu widzisz hejt. Pytałaś o opinię - są opinie i to niekoniecznie negatywne, a Ty się od razu denerwujesz. Nikt Cię przecież nie obraża. Dla mnie spoko są buty o męskim fasonie. Jeśli ktoś mi powie, że wyglądają brzydko/głupio - ma prawo tak myśleć, a ja dalej mam prawo je nosić.
Jeśli Ci się te sukienki podobają - kupuj.
Jak mówiłam - nr 3 mi się nie podoba, 1 i 2 ok jak na swobodne wyjścia, tylko zastanów się, czy na pewno chcesz nosić czarne ubrania podczas upału.

Nie znamy kontekstu, bo go nie nakreśliłaś. Pojęcie "boho" jest bardzo szerokie. To tak jakbyś zapytała, co myślimy o płaszczach.

Co ja bym zrobiła, to kupiła sobie kilka przewiewnych ciuchów na początek (jakieś przewiewne spodnie, bluzki,jakąś sukienkę), a resztę dokupiła na miejscu.
Jak przeprowadziłam się do Anglii, to się okazało, że sporo moich polskich wygodnych ciuchów się po prostu nie nadaje - niby temperatury podobne, ale jesienią wilgotno, wiosną duszno, letni deszcz jest lodowaty... W Polsce nie byłam w stanie nosić grubych swetrów zamiast kurtki, a tutaj jesienią to bardzo komfortowe rozwiązanie.
Inaczej upał wygląda w Polsce, a inaczej np. w Chorwacji. Nie przekonasz się, dopóki nie pojedziesz. Tam będą mieli ciuchy lepiej dostosowane do klimatu i na pewno trafisz na wiele perełek.

[martaakow]

Tak samo jak nikt nie zna charakteru Twojej pracy tam.
Bo może jedziesz do pracy biurowej, a może do pracy na plaży, żeby sobie dorobić (nie wiem, ile masz lat, dlatego to dla mnie zupełnie niejasne).


Podtrzymuję swoją opinię, że te sukienki nadadzą się na plażę.
I ja również zaopatrzyłabym się raczej w przewiewne bluzki/koszule i cieńsze spodnie (nie jeansy), a nie w takie sukienki z zamiarem noszenia ich na co dzień. Poza tym zamiast długich spodni można kupić spódnice maxi, które dużo bardziej nadają się do noszenia niż takie krótkie kiecuczki, a jeśli są wykonane z przewiewnego materiału, to nawet będzie to lepsze, bo chociaż nie przykleją Ci się nogi przy siadaniu na ławce/krześle w komunikacji miejskiej.


Dodatkowo zauważ, jak ubierają się ludzie z naprawdę upalnych krajów - oni się nie odkrywają jak najbardziej się da, tylko zakrywają dobrymi materiałami Więc nie widzę usprawiedliwienia "jest gorąco, czas się rozbierać"

[Czarna2000]

Mi się te sukienki podobają, ale ​uważam, że trzeba mieć do nich dobrą figurę, zgrabne​ nogi. No i nie wszędzie można je założyć.
A sukienki maxi to moim zdaniem też wcale nie takie super rozwiązanie. Ja jestem drobna, szczupła, niska i niestety ale w sukience maxi nie wyglądam zbyt korzystanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cranberry juice]

Mnie sie te sukienki w ogóle nie podobają, wyglądają moim zdaniem dość bazarowo i straszliwie niepraktycznie. Robią też modelce masakrację z sylwetki, poszerzają ramiona, wyglada, jakby miała bary niczym Mike Tyson. No ale, to moje zdanie - jak komuś sie podobają, to niech kupuje i nosi. Zawsze sie znajdzie ktoś na ulicy, komu nasze ubranie sie nie spodoba.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Czarna2000

Mi się te sukienki podobają, ale ​uważam, że trzeba mieć do nich dobrą figurę, zgrabne​ nogi. No i nie wszędzie można je założyć.
A sukienki maxi to moim zdaniem też wcale nie takie super rozwiązanie. Ja jestem drobna, szczupła, niska i niestety ale w sukience maxi nie wyglądam zbyt korzystanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No sukienki maxi to nie jest łatwa sprawa, ale pisałam o spódnicach maxi, które już dużo łatwiej dobrać do swojej sylwetki.

[pani_smith]

każdy ciuch dobiera sie do sylwetki i figury - wysocy maja problem z długością nogawki, niscy z długością kiecki, zwłaszcza w sieciówce. Ale przecież to nikogo nie powstrzymuje przed poszukiwaniem ideału.

kiecki ze zdjecia, pomijając gaciowy wygląd i plażowe skojarzenie, robią nawet modelkom masakrę z figura. ja rozumiem ze przy mini dopasowany krój to czasem zbyt wiele, ale ubierzmy sie w cos, co ma kształt...

[chimay]

Kupiłam przez pomyłkę rajstopy 40 DEN w cielistym kolorze. Sądzicie, że rajtki w tym kolorze i o tej grubości są w stanie dobrze wyglądać w jakimkolwiek zestawieniu czy to absolutne no-go?

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez chimay

Kupiłam przez pomyłkę rajstopy 40 DEN w cielistym kolorze. Sądzicie, że rajtki w tym kolorze i o tej grubości są w stanie dobrze wyglądać w jakimkolwiek zestawieniu czy to absolutne no-go?

Tak, obciągnąć rajstopy w kostkach, beret na głowę i do kościoła

[chimay]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Tak, obciągnąć rajstopy w kostkach, beret na głowę i do kościoła

No właśnie tylko z tym mi się one kojarzą

[martaakow]

Napisane przez chimay

Kupiłam przez pomyłkę rajstopy 40 DEN w cielistym kolorze. Sądzicie, że rajtki w tym kolorze i o tej grubości są w stanie dobrze wyglądać w jakimkolwiek zestawieniu czy to absolutne no-go?

Mam jedne takie.
Kupiłam je, jak miałam fazę na rajstopy, które są tylko takie siateczkowe, więc pod spód zakładałam te cieliste.
Chociaż zakładałam to dużo powiedziane, bo wyszłam tak z domu może z 2 razy i mi się odwidziało
Teraz je noszę zimą pod spodnie Do tego się nadają

[chimay]

Napisane przez martaakow

Mam jedne takie.
Kupiłam je, jak miałam fazę na rajstopy, które są tylko takie siateczkowe, więc pod spód zakładałam te cieliste.
Chociaż zakładałam to dużo powiedziane, bo wyszłam tak z domu może z 2 razy i mi się odwidziało
Teraz je noszę zimą pod spodnie Do tego się nadają

Jestem straszną zmarzliną i zimą noszę rajstopy 200-250 DEN i na to jeszcze zakładam ocieplacze jak wychodzę z domu, więc takie 40 DEN na nic mi się nie zda.
Przymierzyłam je i wyglądają okropnie, a na dodatek podkreślają moje prześwitujące, niebieskie żyły. No miodzio Szkoda, bo są bardzo porządnie wykonane.

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez chimay

Jestem straszną zmarzliną i zimą noszę rajstopy 200-250 DEN i na to jeszcze zakładam ocieplacze jak wychodzę z domu, więc takie 40 DEN na nic mi się nie zda.
Przymierzyłam je i wyglądają okropnie, a na dodatek podkreślają moje prześwitujące, niebieskie żyły. No miodzio Szkoda, bo są bardzo porządnie wykonane.

No to albo do wyrzucenia, albo głęboko do szuflady i będzie jak znalazł na jakieś party w stylu "faszyn from raszyn" Komu się nie zdarzyły takie zakupy niech pierwszy rzuci kamień. Ja się tarzałam ze śmiechu, jak mój mąż kupił sobie skarpetki do garnituru: wciąga je na nogę i wciąga, a one się nie kończą. Zatrzymały się dopiero nad kolanem A facet jest wysoki

[pani_smith]

moze masz w rodzinie jakas dojrzała kobietę która przygarnie?

[chimay]

Napisane przez pani_smith

moze masz w rodzinie jakas dojrzała kobietę która przygarnie?

Nie mam. Jak nic te rajtki czeka kosz na śmieci. Rajstop nie da się chyba przefarbować tak jak innych ubrań ?

[anakrk]

Napisane przez chimay

Nie mam. Jak nic te rajtki czeka kosz na śmieci. Rajstop nie da się chyba przefarbować tak jak innych ubrań ?

A nie szkoda zachodu?

[chimay]

Napisane przez anakrk

A nie szkoda zachodu?

Pytam z ciekawości.

[cranberry juice]

Było nie mierzyć, tylko zanieść do sklepu i wymienić Teraz to już po sprawie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez cranberry juice

Było nie mierzyć, tylko zanieść do sklepu i wymienić Teraz to już po sprawie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupowałam na ebayu bez opcji zwrotu.

[cranberry juice]

Napisane przez chimay

Kupowałam na ebayu bez opcji zwrotu.

A no to cóż, za gapowe sie płaci Jak ktoś wyżej napisał, jak znasz jakąś moherową babcię, to możesz jej oddać, a jak nie, to będzie ma kolejne Faszyn party


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez chimay

Nie mam. Jak nic te rajtki czeka kosz na śmieci. Rajstop nie da się chyba przefarbować tak jak innych ubrań ?

Teoretycznie można, ale obawiam się, że przy naciągnięciu byłoby widać "placki"

[ja i moj kot]

Jak widzicie te baleriny na wiosnę? Dosyć mam czarnych

https://www.eobuwie.com.pl/baleriny-...niebieski.html

[cranberry juice]

Baleriny jak baleriny Całkiem ładne, kolor uniwersalny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

baleriny na wiosnę tak. w kolorze też tak.

ale wybrany model - nie.
nieładny kształt (bedzie dodawał stopie długości), smutny kolor (zamiast brudnego niebieskiego granat, zdecydowany chaber lub pastelowy błękit), starobabciowe dziurkowania (kojarzy mi się wyłącznie z ortopedycznym obuwiem seniorów)

[anakrk]

Napisane przez ja i moj kot

Jak widzicie te baleriny na wiosnę? Dosyć mam czarnych

https://www.eobuwie.com.pl/baleriny-...niebieski.html

W porządku są, jeśli tylko nie masz bardzo dużej stopy, którą ten fason mógłby wydłużyć. Baletki w szpic są teraz modne, bardziej eleganckie i mniej oklepane niż klasyczne.

[ja i moj kot]

Noszę 37, ale widzę, że już wykupili ten rozmiar.
Znalazłam jeszcze takie tylko są po bokach wycięte, a stopy mam mocno szerokie i może mi się stopa wylewać z nich i brzydko to będzie wyglądać

https://arturo-obuwie.pl/baleriny-ve...html?utm_term=[dm_id:86392ec8-4a18-488b-9215-acb50504ce99]