Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[goldika]

czy stosując tabletki krawawienie powinno pojawiac zawsze się w tym samym dniu przerwy?

[Marwari]

Napisane przez goldika

czy stosując tabletki krawawienie powinno pojawiac zawsze się w tym samym dniu przerwy?

niekoniecznie

[_Emi_]

Napisane przez Marwari

ja tez sie zastanawialam, ale biore teraz 3 opakowanie po polrocznej przerwie wiec tez nie chce sobie robic zbytniego zamieszania...
sama nie wiem

Rozumiem. Ja biore bez przerwy juz 2 lata więc to dobrze mi zrobi.
Ja już mam krwawienie z odstawienia, nie pojde po kolejne opakowanie więc już nie ma odwrotu

I boję się wysypu pryszczy, tego, ze bede zle sie czuła...

Napisane przez pani_smith

i ja w takiej samej sytuacji.

tabletek na razie nie odstawiam. a nuż złamane serce załata jakiś obiekt westchnień niebawem. humor na amory jeszcze średni, no ale kurcze wiosna, czyż nie? ;]

Powodzenia życzę Wiosna ;]

[kamila2006]

u mnie bez zmian tabsy dobrze mi służa. od czasu do czasu pije meliske i wszelkie napady agresji zniknely :P hmm tak sie zastanawiam czy bralabym tabsy bedac sama... ostatnio (3 lata temu:P) odstawiając partnera dokonczylam tylko opakoanie i odstawilam tabsy. jakos mialabym chyba dziwne uczucie biorac je i czekajac na kolejna milosc ;p
wczoraj po raz pierwszy na dluzsze posiedzenie wyszlam na slonce na razie bez plam ( bo mialam z plamami/przebarwieniami problem przy cilescie;/) dlatego teraz sie bacznie obserwuje.

do klubu bez gumek tez sie zapisuje
moj obecny schemat (poki co:P) tabletki+seks-gumka =

[pani ćma]

Napisane przez Marwari

ja to na razie jestem w klubie tabletki + samotnosc - brak sexu...

Napisane przez _Emi_

Przyłączam się. Teraz zaczełam przerwe i zastanawiam się czy nie zmienic równania na
samotnosc -brak seksu - tabletki bo w sumie po co?

Napisane przez pani_smith

i ja w takiej samej sytuacji.

przyznam, ze tez mialabym dylemat - odstawic czy nie.
bo u mnie znajac zycie tuz po odstawieniu pojawilby sie ktos nowy w zyciu tak juz to u mnie jest

ale teraz jestem z TŻ 3 lata i 4 miesiace i mam nadzieje, ze nadal bedziemy razem czasem mysle, ze jak bysmy sie nie daj Boze rozstali (tfu tfu) to nie wiem, czy bym chciala od nowa z kims zaczynac, uczyc sie swoich przyzwyczajen, nawykow, poznawac, docierac itd.

Napisane przez _Emi_

I boję się wysypu pryszczy, tego, ze bede zle sie czuła...

moze nie bedzie tak zle

[Petit_Papillon]

Napisane przez pani ćma

ale teraz jestem z TŻ 3 lata i 4 miesiace i mam nadzieje, ze nadal bedziemy razem czasem mysle, ze jak bysmy sie nie daj Boze rozstali (tfu tfu) to nie wiem, czy bym chciala od nowa z kims zaczynac, uczyc sie swoich przyzwyczajen, nawykow, poznawac, docierac itd.

oj mam podobnie. Ja jestem z moim TŻtem 4,5 roku i nie dopuszczam do siebie myśli,że moglibyśmy nie byc razem. Poza tym myślę,że długo nie dopuściłabym do siebie nikogo innego... taka,żem jest.

[tadex]

dziewczyny a ja jestem 2 miesiąc po odstawieniu yasminelle i po 1 miesiącu @ przyszła jak w zegarku a dzisiaj powinna byc @ druga i nic cisza mogłam nie odstawiać kurcze tak by się rozregulowało po roku brania yasminelle? jak nie dostane do konca miesiąca ide bo gina uwielbiam takie wizyty

[_Emi_]

Napisane przez tadex

dziewczyny a ja jestem 2 miesiąc po odstawieniu yasminelle i po 1 miesiącu @ przyszła jak w zegarku a dzisiaj powinna byc @ druga i nic cisza mogłam nie odstawiać kurcze tak by się rozregulowało po roku brania yasminelle? jak nie dostane do konca miesiąca ide bo gina uwielbiam takie wizyty

Mogloby Ci sie rozregulowac nawet po 1 op. Przeciez to hormony.

Ale po co od razu gnac do lekarza? Daj czas organizmowi, musi się przestawic.

[Marwari]

Napisane przez tadex

dziewczyny a ja jestem 2 miesiąc po odstawieniu yasminelle i po 1 miesiącu @ przyszła jak w zegarku a dzisiaj powinna byc @ druga i nic cisza mogłam nie odstawiać kurcze tak by się rozregulowało po roku brania yasminelle? jak nie dostane do konca miesiąca ide bo gina uwielbiam takie wizyty

u mnie pierwsza po odstawieniu sie spoznila tydzien, a nastepna nie przyszla wcale;/

[tadex]

Napisane przez Marwari

u mnie pierwsza po odstawieniu sie spoznila tydzien, a nastepna nie przyszla wcale;/

o kurcze wcale !! ja 1@ miałam jak w zegarku jak bym dalej tabsy brała a teraz dupa nie ma czekam jeszcze
a i co poszłas do gina?

[Marwari]

Napisane przez tadex

o kurcze wcale !! ja 1@ miałam jak w zegarku jak bym dalej tabsy brała a teraz dupa nie ma czekam jeszcze
a i co poszłas do gina?

czekalam dwa miesiace, poszlam do gina i dostalam duphaston na wywolanie...

[tadex]

Napisane przez Marwari

czekalam dwa miesiace, poszlam do gina i dostalam duphaston na wywolanie...

no to faktycznie 2 miesiace nie ja tyle nie bede czekała poczekam do konca miesiaca i ide bo nie wykluczam ciązy ale chyba nie choc nigdy nie mów nigdy
myślała ze jak pierwszy okres był w terminie to i 2 bedzie tez a tu dupa blada

[kasienka09040509]

Napisane przez Petit_Papillon

oj mam podobnie. Ja jestem z moim TŻtem 4,5 roku i nie dopuszczam do siebie myśli,że moglibyśmy nie byc razem. Poza tym myślę,że długo nie dopuściłabym do siebie nikogo innego... taka,żem jest.

Ja też ponad 3,5 roku z moją Połóweczką... Co ja bym bez Niego zrobiła?

A ja czekam z niecierpliwością na koniec @ (dzisiaj juuuuż 6 dzień).
Jak myślę o tym, że już nie będzie z tą śmierdzącą gumą, to dostaję takiej... "chcicy"...

[*milka*]

Hej dziewczyny, wiem ze to watek tabletek Yasminelle...Ale wiekszosc z was chyba wczesniej brala Yasmin. Przejde do rzeczy, od kilku dni zaczelam brac Yasmin wczesniej bralam inne tabletki.
Ostatnio na dniach zaczely mnie bolec piersi czy to moze byc przez tabletki

[_Emi_]

Napisane przez *milka*

Hej dziewczyny, wiem ze to watek tabletek Yasminelle...Ale wiekszosc z was chyba wczesniej brala Yasmin. Przejde do rzeczy, od kilku dni zaczelam brac Yasmin wczesniej bralam inne tabletki.
Ostatnio na dniach zaczely mnie bolec piersi czy to moze byc przez tabletki

Tak.

[zzzielona]

O matko... To jest jakieś okropieństwo... Od ponad tygodnia biorę tabletki Yasminelle... Oprócz okropnej, dosyć gęstej (o dość dziwnym, ale nie jakoś szczególnie odpychającym zapachu) biało - brązowej mazi nic się nie dzieje... (odpukać!). Nie jest to taka typowa maź jak przy plamieniach, ona jest trochę jaśniejsza... Czy to normalne? Dodam jeszcze, że po raz pierwszy w życiu biorę tabletki antykoncepcyjne.

[zuni]

Tak to normalne, moja gin powiedziała ze to przy pierwszych opakowaniach tak jest, u mnie po około 10 dniach znikneło . Jestem w trakcie 2 opakowania

[zzzielona]

zuni, oby i u mnie tak było . Ale przynajmniej wiem, że to normalne.

A tak zupełnie abstrahując od śluzu... Gdy pani ginekolog przepisywała mi tabletki powiedziała, że będą skuteczne dopiero po jakimś czasie (nie pamiętam dokładnie po jakim, ale jakoś koło tygodnia), w każdym razie nie od razu... Czym ta skuteczność lub nieskuteczność może być uwarunkowana?

[kapsel]

słuchajcie a jak to jest że jak pominę jedną tabletkę to ochrona się zmniejszy a podczas 7 dniowej przerwy jestem zabezpieczona?

[puchatkowa]

Napisane przez zzzielona

Gdy pani ginekolog przepisywała mi tabletki powiedziała, że będą skuteczne dopiero po jakimś czasie (nie pamiętam dokładnie po jakim, ale jakoś koło tygodnia), w każdym razie nie od razu... Czym ta skuteczność lub nieskuteczność może być uwarunkowana?

To nieprawda. Jeśli prawidłowo przyjmujesz tabletki to jesteś zabezpieczona już od pierwszej.

[JAGNA11]

Napisane przez zzzielona

zuni, oby i u mnie tak było . Ale przynajmniej wiem, że to normalne.

A tak zupełnie abstrahując od śluzu... Gdy pani ginekolog przepisywała mi tabletki powiedziała, że będą skuteczne dopiero po jakimś czasie (nie pamiętam dokładnie po jakim, ale jakoś koło tygodnia), w każdym razie nie od razu... Czym ta skuteczność lub nieskuteczność może być uwarunkowana?

Jeśli zaczełas brać tabletki w pierwszym dniu menstruacji to jesteś natychmiast chroniona.

[flybird]

Napisane przez zzzielona

A tak zupełnie abstrahując od śluzu... Gdy pani ginekolog przepisywała mi tabletki powiedziała, że będą skuteczne dopiero po jakimś czasie (nie pamiętam dokładnie po jakim, ale jakoś koło tygodnia), w każdym razie nie od razu... Czym ta skuteczność lub nieskuteczność może być uwarunkowana?

może powiedziała tak uogólniając, bo bez względu na dzień cyklu tabletki zabezpieczają po 7miu dniach stosowania. jeżeli wzięte 1dc to od razu, ale jak np. w środku cyklu to dopieropo 7miu dniach. może lekarka nie chciała się rozdrabniać i tak powiedziała

Napisane przez kapsel

słuchajcie a jak to jest że jak pominę jedną tabletkę to ochrona się zmniejszy a podczas 7 dniowej przerwy jestem zabezpieczona?

to zależy, którą tabletke pominiesz, bo jak ze środka, to się nie zmniejszy. tabletki potrzebują 7 dni na to, aby zabezpieczyć przed ciążą i zahamować procesy zachodzące naturalnie w cyklu. dlatego jak pominiesz z początku lub końca, to może być problem

[zzzielona]

Napisane przez puchatkowa

To nieprawda. Jeśli prawidłowo przyjmujesz tabletki to jesteś zabezpieczona już od pierwszej.

To wszędzie wyczytałam, nawet w ulotce załączonej do tabletek. A może chodzi o to, że kobiety przy tuszy muszą czekać czy coś :P. Nie wiem... Nie mniej jednak przepisowy tydzień już minął .

[_Emi_]

Napisane przez zzzielona

To wszędzie wyczytałam, nawet w ulotce załączonej do tabletek. A może chodzi o to, że kobiety przy tuszy muszą czekać czy coś :P. Nie wiem... Nie mniej jednak przepisowy tydzień już minął .

Nie sądze
No to do roboty

[xxSHINeexx]

Mam takie pytanie.
Od kilku miesiecy zaprzestalam branie tabletek anty.
Teraz chcialam rozpoczac, ale z pewnych wzgledow nie moge czekac do okresu.
Stanie sie cos jesli rozpoczne branie tabletek od polowy cyklu? Wiem, ze wtedy to jest zerowe zabezpiecznie, ale mi nie o to chodzi

[kamila2006]

2 dzien przerwy i okres jak w zegarku dobrze ze jeszcze wczoraj zdazylam przed okresem spedzic upojna noc z tż schudlam 1 kg zero diet a wrecz przeciwnie ostatnio non-stop cola i frytki a dzis wstaje i zero apetytu pije meliske zeby utrzymac spokoj ducha. wloski przestaly mi wypadac ( jednak ten skrzyp dziala!) i ogolnie spoko.

[tadex]

Napisane przez xxSHINeexx

Mam takie pytanie.
Od kilku miesiecy zaprzestalam branie tabletek anty.
Teraz chcialam rozpoczac, ale z pewnych wzgledow nie moge czekac do okresu.
Stanie sie cos jesli rozpoczne branie tabletek od polowy cyklu? Wiem, ze wtedy to jest zerowe zabezpiecznie, ale mi nie o to chodzi

najlepiej zrob ja mowi uotka bys sobie biedy nie narobiła

[kapsel]

Napisane przez flybird

może powiedziała tak uogólniając, bo bez względu na dzień cyklu tabletki zabezpieczają po 7miu dniach stosowania. jeżeli wzięte 1dc to od razu, ale jak np. w środku cyklu to dopieropo 7miu dniach. może lekarka nie chciała się rozdrabniać i tak powiedziała


to zależy, którą tabletke pominiesz, bo jak ze środka, to się nie zmniejszy. tabletki potrzebują 7 dni na to, aby zabezpieczyć przed ciążą i zahamować procesy zachodzące naturalnie w cyklu. dlatego jak pominiesz z początku lub końca, to może być problem

pewnie cos zle zrozumiałam ale jak to siedmiu? jesli biorę regularnie to chyba jestem zabezpieczona cały czas łącznie z przerwą na krwawienie? Wole się upewnić 2 razy

[_Emi_]

Napisane przez kapsel

pewnie cos zle zrozumiałam ale jak to siedmiu? jesli biorę regularnie to chyba jestem zabezpieczona cały czas łącznie z przerwą na krwawienie? Wole się upewnić 2 razy

Tak Jestes zabezpieczona.

[kamila2006]

Napisane przez flybird

to zależy, którą tabletke pominiesz, bo jak ze środka, to się nie zmniejszy. tabletki potrzebują 7 dni na to, aby zabezpieczyć przed ciążą i zahamować procesy zachodzące naturalnie w cyklu. dlatego jak pominiesz z początku lub końca, to może być problem

jaki problem? jesli pominie sie tabletki w 3 tyg (od 15stej tabletki do 21) to sie od razu robi przerwe. (patrz ulotka) i jaki tu problem?