Muszę na jutrzejszy wieczór wyglądać oszałamiająco - pomóżcie!

[keYt]

Pomóżcie dziewczyny!!!

Zależy mi na pewnym facecie i muszę jutro go olśnić... Tylko że niestety, będziemy się widzieć jeszcze przed moją mega metamorfozą, czyli nowy kolor włosów, nowe kosmetyki, "nowa twarz"

Do rzeczy: spotkamy się na dyskotece. Więc makijaż może być odważny. Mogę wydać nieco pieniążków, ale na kosmetyki, które jeszcze w przyszłości nieraz się przydadzą. Więc co zrobić, aby wypięknieć na ten wyjątkowy wieczór? Proszę o uniwersalne wskazówki.

[Candy Supcio]

No wiec...zacznij juz dzialac teraz DziewczynoZrob sobie peeling,polz maseczke,dbaj o dobre nawilzenie skory.Sama maseczke np.wygladzajaca (polceam Dermike w saszetkach) mozesz tez polozyc przed wykonaniem dyskotekowego makijazu.Trudno cokolwiek doradzac bez Twojego zdjecia,ale...
-zainwestuj w dobra baze pod makijaz,zebys nia miala problemu ze splywajacyh podkladem,po za tym z baza makijaz wytrwa znacznie dluzej
-podklad,w zaleznosci jaka masz cere,czy masz jakies niedoskonalosci do ukrycia,czy wolisz cos delikatniejszego rozswietlajacego
-puder brazujacy to podstawa,najfajniesze te ze zlotymi drobinkami
-oczko-zrob sobie jakas sexi kreske,albo kocie oko,wejdz na Moje Makijaze..mozesz czerpac inspiracjii a czerpac
-blyszczyk na usta,dajacy efekt wilgotnych ust i gotowe
Cialko-balsam brazujacy wskazany jesli lubisz,jesli jestes bladziochem i lubisz siebie taka to o.k...mozesz uzyc jakiegos fajnego puderku sypkiego z drobinkami na dekolt,lub po prostu balsamu rozswietlajacego

Wszystko zalezy od Twojego stylu,jesli na codzien malujesz sie delikatnie,wnies w makijaz odrobine drapieznosci...jak rasowa kotkaPowodzenia!

[keYt]

Dziękuję Candy Supcio Na pewno z porad skorzystam. Szczególnie, że nigdy nie używałam bazy pod makijaż, ani balsamów rozświetlających, a chyba czas zacząć. Pozdrawiam!

[dimiti]

Napisane przez Candy Supcio

No wiec...zacznij juz dzialac teraz DziewczynoZrob sobie peeling,polz maseczke,dbaj o dobre nawilzenie skory.Sama maseczke np.wygladzajaca (polceam Dermike w saszetkach) mozesz tez polozyc przed wykonaniem dyskotekowego makijazu.Trudno cokolwiek doradzac bez Twojego zdjecia,ale...
-zainwestuj w dobra baze pod makijaz,zebys nia miala problemu ze splywajacyh podkladem,po za tym z baza makijaz wytrwa znacznie dluzej
-podklad,w zaleznosci jaka masz cere,czy masz jakies niedoskonalosci do ukrycia,czy wolisz cos delikatniejszego rozswietlajacego
-puder brazujacy to podstawa,najfajniesze te ze zlotymi drobinkami
-oczko-zrob sobie jakas sexi kreske,albo kocie oko,wejdz na Moje Makijaze..mozesz czerpac inspiracjii a czerpac
-blyszczyk na usta,dajacy efekt wilgotnych ust i gotowe
Cialko-balsam brazujacy wskazany jesli lubisz,jesli jestes bladziochem i lubisz siebie taka to o.k...mozesz uzyc jakiegos fajnego puderku sypkiego z drobinkami na dekolt,lub po prostu balsamu rozswietlajacego

Wszystko zalezy od Twojego stylu,jesli na codzien malujesz sie delikatnie,wnies w makijaz odrobine drapieznosci...jak rasowa kotkaPowodzenia!

mozna jeszcze wyprobowac "przydymione oczeta" lub czanry mejkap bo takie na dyskotece wygladaja bardzo fajnie ale tez zalezy jaki masz typ urody bo takie czarne oczy nie pasuja wszystkim z Dermiki rowniez polecam maseczke (rozana) wedlug mnie to najlepszy nawilzacz z mozliwych!

[keYt]

Dziękuję


Ale niestety, takie mega czarne oczy mi nie pasują, mam typową, blond lalkową urodę... Chociaż poeksperymentować jeszcze mam czas

[johnw57]

To muszę Cię zmartwić, bo faceci nie lubią pięknych i mądrych dziewczyn, do tego z ciekawym wnętrzem, oni po prostu takiej się boją. Oni lubią dziewczyny naturalne a niewymalowane.

[Candy Supcio]

Napisane przez johnw57

To muszę Cię zmartwić, bo faceci nie lubią pięknych i mądrych dziewczyn, do tego z ciekawym wnętrzem, oni po prostu takiej się boją. Oni lubią dziewczyny naturalne a niewymalowane.

To nie jest zadna regula

[goldange]

Candy Supcio, niestety, ale tak jest jak napisała Johnw57. Podam Ci przykład. Dwie dziewczyny, obie miłe, wesołe, inteligentne, tylko, że jedna z nich jest piękna a druga jest przeciętna. Z którą dziewczyną chłopaki/ faceci będą rozmawiać? Właśnie, że będą rozmawiać z tą przecientną, bo ta piękna paraliżuje i uciekają niestety ...
Edytuję, chcociaż może i tak nie można. Otrzymałam od Dziewczyn i rady, i trochę krytyki. Mam nadzieję, że nie otrzymam bana a i tak nie było na temat.

[Candy Supcio]

Moze wklej jakies zdjecie..bardzo chcialabym zobaczyc tak nieziemsko piekna istote jak Ty...
Mimo wszystko sie z Toba nie zgodze..Najwidoczniej trafialas na zakompleksionych nieudacznikow.Mam wiele pieknych koelzanek,ktore sa szczesliwymi mezatkami i odkad pamietam zawsze mialy swoich adoratorow,kolegow,chlopa kow.

[goldange]

Przykro mi było słuchać takie rzeczy, po co macie czytać, o tym, co do mnie mówili Przestanę się tym martwić, dzięki za niektóre porady

[julitka123456789]

przestępstwo - stręczycielstwo / sutenerstwo
numer IP zapisany na potrzeby dochodzenia policyjnego

[goldange]

Candy Supcio, nie wkeję swojego zdjęcia, bo dosyć nasłuchałam się opini na mój temat! Chciałam się tylko pożalić a niestety Ty zatrącasz do mnie z lekką ironią. I chodzi mi o to, że radzę założycielce wątku być sobą, bo faceci nie lubią wymalowancy kobiet, sztucznych i pięknych.
Te komentarze nie pochodziły od "nieudaczników życiowych" tylko od koloegów ze studiów, kolegów dawniejszych, studentów innych Wydziałów, bardzo przystojnych facetów, jak i tych przeciętnych, miłych i wesołych.
Owszem, nie od każdego trafiałam na takie komentarz, ale Ci, którzy normalnie do mnie mówili i potrafili ładne rzeczy do mnie mówić, niestety później chcieli popełnić samobójstwo przeze mnie
I jeszcze jedna sprawa nie jestem "istotą" a dziewczyną, która ma duszę, wnętrze, srece i przede wszystkim rozum.
Chciałam się zwierzyć i pożalić, to niestety i tutaj jest drwina w stosunku do mojej osoby.

[goldange]

Bądź naturalna, keyt, na luzie i bardzo wesoła a makijaż leciutki jaby go nie było. Trzymamy kciuki
Widzisz ja chciałam Wam się podzielić moimi doświadczeniami i niestety widać tu lekką drwinę ze strony Candy Supcio.
Ech, niestety ...

[SaMa]

keYt, wklej jakieś swoje zdjęcia, będzie nam łatwiej cokolwiek doradzić.

Napisane przez goldange

Bądź naturalna, keyt, na luzie i bardzo wesoła a makijaż leciutki jaby go nie było. Trzymamy kciuki
Widzisz ja chciałam Wam się podzielić moimi doświadczeniami i niestety widać tu lekką drwinę ze strony Candy Supcio.
Ech, niestety ...

ja tam w słowach Candy Supcio nie wyczuwam drwin, być może bierzesz zbyt wszystko do siebie i dlatego wydaje Ci się, że ludzie są dla Ciebie niemili albo Ci wszystkiego zazdroszczą?

sama zresztą przyznałaś, że piękny wygląd to nie wszystko - być może w Twoim charakterze, postawie, gestach jest coś, co nie przyciąga innych osób? nie traktuj wszystkich jedną miarą, nie wszyscy zazdroszczą Ci urody (swoją drogą również jestem ciekawa, jak wyglądasz, bo według mnie nie ma ludzi idealnych i każdy ma jakieś mankamenty urody) i tylko przez to się z Tobą nie zadają.

[dimiti]

Napisane przez keYt

Dziękuję


Ale niestety, takie mega czarne oczy mi nie pasują, mam typową, blond lalkową urodę... Chociaż poeksperymentować jeszcze mam czas

wlasnie taki buzia nie pasuja takie oczy trzeba postawic na dlugie rzesy, ladnie podkreslone policzki i uwodzicielskie usta

Napisane przez johnw57

To muszę Cię zmartwić, bo faceci nie lubią pięknych i mądrych dziewczyn, do tego z ciekawym wnętrzem, oni po prostu takiej się boją. Oni lubią dziewczyny naturalne a niewymalowane.

no tez nie uwazam ze taka jest regula, jezeli facet ma malo do zaoferowania, jest malo ambitny i do tego narcystyczny to owszem moze sie bac takiej dziewczyny, ale wydaje mi sie ze wiekszosc mezczyzn chcialoby miec u swojego boku kobiete piekna, zadbana i inteligentna

[johnw57]

A ja zgadzam się z Goldange, bo też miałam podobne akcje z facetami. Chciałaś się podzielić informacjami, że na wygląd nie powinno zwracać się aż tak wielkie uwagi, bo tak powinno być. Widzisz nie wszyscy, chodzi mi tu o Candy Supcio, to rozumieją, bo sama czegoś takiego nie przeżyła, więc tego nie rozumie, skoro lekko szyderczo pisze do Ciebie.
Candy Supcio, jak można pisać do miłej, wrażliwej i mąderj dziewczyny "Istota"?!
Chyba sama jesteś tylko "Istotą".
Goldange, najlepiej skasuj te wiadomości, bo wiele dziewczyn jest zazdrosna i zamiast napisać coś ładnego, to napiszą Ci brzydka, bo same czegoś takiego nie przeżyły. A dlaczego - bo nie są prawie idealne i dlatego i będzie je pisząc kolokwialnie tylko krew zżerać, że można tak wyglądać.
Proszę, pokasuj swoje wiadomości i głowa do góry, niech się martwią zakompleksione myszki lub wstrętne i głupie brzydalki a nie dobra, szlachetna, wesoła i piekna dziewczyna
Co do facetów, to pisz do mnie na priva, a poradzę Ci jak zachować się na takie komentarze
Pozdrówka od pięknej

[ula414]

Może idz do kosmetyczki żeby zrobiła Ci makijaż(jeżeli oczywiście masz kase i Ci jej nie szkoda)powodzenia!!!

[cal]

a myslałaś kiedyś o tym żeby zostać modelką ?
skoro natura dała Ci nieziemską urodę to należy to wykorzystać
wtedy nikt by Ci już nie dokuczał bo nie ty jedna tam piękna będziesz

[SaMa]

Napisane przez johnw57

Proszę, pokasuj swoje wiadomości i głowa do góry, niech się martwią zakompleksione myszki lub wstrętne i głupie brzydalki a nie dobra, szlachetna, wesoła i piekna dziewczyna
Co do facetów, to pisz do mnie na priva, a poradzę Ci jak zachować się na takie komentarze
Pozdrówka od pięknej

wypraszam sobie. nie jestem ani zakompleksioną myszką ani wstrętną i głupią brzydalką.
jestem piękną i inteligentną kobietą, mam tego świadomość, ale nie robię z tego nie wiadomo jakiego problemu.
komplementy słyszę bardzo często, ale dla mnie słowa to tylko słowa. podziękuję, uśmiechnę się i pójdę dalej. a udowadniać komuś obcemu, że nie jestem wielbłądem też nie muszę.
myślę, że niektórym osobom przydałoby się tylko odrobinę więcej dystansu i świat od razu wydałby się im piękniejszy.

[dimiti]

Napisane przez Candy Supcio

Moze wklej jakies zdjecie..bardzo chcialabym zobaczyc tak nieziemsko piekna istote jak Ty...
Mimo wszystko sie z Toba nie zgodze..Najwidoczniej trafialas na zakompleksionych nieudacznikow.Mam wiele pieknych koelzanek,ktore sa szczesliwymi mezatkami i odkad pamietam zawsze mialy swoich adoratorow,kolegow,chlopa kow.

zgodze sie z Toba, ja tez jestem wysoka i nieraz slyszalam komentarze od mezczyzn jaka to piekna nie jestem ale jakos nikt mi nie zaproponowal "wspolnej nocki" ani nie slyszalam nigdy zadnych uszczypliwych uwag i zaden przede mna nie uciekal tez mam wielkie wciecie w tali, wielkie oczy i idealnie wykrojonie usta i co z tego?? slyszalam ze mezczyzni boja sie pieknych i inteligentnych kobiet ale ja nie mam zamiaru sie oszpecac albo robic z siebie jakas pusta dziewuche zeby wzbudzac zainteresowanie plcia przeciwna, jezeli chlopak jest niedojrzaly emocjonalnie albo sam nie wie czego chce i zamienil sie na rozumy ze swoim interesem w gaciach to przykro mi bardzo, ale juz nie wyogolniajmy ze mezczyzni sie takich kobiet boja bo to jest bujda, dojrzaly mezczyzna, ktory wie czego chce i zna swoja wartosc, nie bedzie z dziewczyna, ktora nie ma za wiele do powiedzenia, nawet jak ma nieziemska buzke a w glowie malo to nie bedzie on szalal na jej punkcie. Jakos moi koledzy gdy umawiaja sie z dziewczynami nie szukaja ladnych a glupich bo takiech nie lubia, ani nie ma o czym z nimi porozmawiac, ani nie wiedza o czym sie do nich mowi. I nie uwazam, ze Candy Supcio sie nie nasmiewa, ja tez chcialabym zobaczyc zdjecie tej pieknej dziewczyny zeby samemu osadzic. I jezeli komentuja jakos to ze chodzisz w krotkich spodniczkach i CI z tym zle to po co w nich chodzic? albo to nie z nimi jest cos nie tak tylko z dlugoscia Twojej spodniczki? bo ja nigdy nie uslyszalam jakiegos niemilego komentarza gdy bylam w spodniczce czy sukience a zauwaz jak milo jest uslyszec od kogos obcego ze ma sie ladne nogi widac niektorzy faceci maja siano jeszcze w glowie i nie wiedza co powiedziec na widok ladniej dziewczyny wiec glupio komentuja,

[201606201122]

nie wolno kasować wiadomości ... Ja też się spotkałam nie raz z podobnymi komentami ale zlewam to i śmieje się z tego , szkoda nerwów. Ja tam nie chcę się pobrzydzać i tłumić urodę bo kogoś krew zalewa... W sumie to takie wredne komenty miałam tylko od nie dojrzałych małolatów smarkaczy, starsi jakoś mają więcej klasy chyba bo nic złośliwego od nich nie słyszę. Nie wiem od czego to zależy może od wychowania. Goldange nie martw się tak bardzo..

[dimiti]

Napisane przez Anulek

nie wolno kasować wiadomości ... Ja też się spotkałam nie raz z podobnymi komentami ale zlewam to i śmieje się z tego , szkoda nerwów. Ja tam nie chcę się pobrzydzać i tłumić urodę bo kogoś krew zalewa... W sumie to takie wredne komenty miałam tylko od nie dojrzałych małolatów smarkaczy, starsi jakoś mają więcej klasy chyba bo nic złośliwego od nich nie słyszę.

no i wlasnie trzeba miec zdrowe podejscie do takich komentarzy bo niektorzy mysla ze jak powiedza cos zalatujacego hej laska to juz kazda ze szczescia umiera! kazda kobieta dba o siebie DLA SIEBIE, zeby sie dobrze czuc, a jak ktos ma z tego powodu kompleksy to trudno

[johnw57]

dimiti, ale tak nie jest. Przykład mój bardzo dobry kolega, który pogodził sięz rolą kolegi. Jest bardzo mądry i inteligentny i skończył bardzo dobry kierunek studiów. Wygląda jak Brad Pitt dosłownie tylko, że jest niski a dziewczynę ma przepraszam za określenie, ale wygląda jak "babochłop"
Kolejny kolega, bardzo ambitny, skończył już drugi kierunek studiów, do tego pracuje, ambitny, wysportowany, przystoiny "czaruś" a dziewczyna jego to zakompleksiona myszka z wyglądu (może jest bardzo fajna i ma ciekawe wnętrze)
Oni chcieli ze mną być, ale ja nie chciałam, bo trzeba się zakochać a jednak nie mogłam
Też miałam koloegów, którzy się mnie bali i musiałam ich "oswajać" a nie są zakopleksieni tylko nieśmiali i delikatni Mają bardzo oryginalne pomysły, nie można się nudzić w ich towarzystwie, idą na studia doktoranckie
Moi byli, och jacy mśiwi niektórzy i do mojego wyglądu przyczepiający się, że jak ja to wyglądam Ze zbyt pięknie itp. A wcale nie narcystyczny, piekielnie ambitny, mądry i aż za "cwany", po strasznych studiach (bo to wykańczalnia, ten kierunek), cholernie przystoiny i zgryźliwy, ale nie zawsze. Z nim nawet po 6latach czuliśmy się, jakbyśmy się niedawno poznali, zbyt wiele wiele emocji ... Ale i takich uwag również
Natomiast znam jeszcze takiego, który był zaledwie po szkole podstawowej, mało rozgarnięty, naprawdę wyjotkowo nieciekawy pod wzgledem wnętrza i wyglądyu i on nie miał takich komentarzy do mnie, ale w bezczelny sposób mnie podrywał, jaby był exctra Miałam niezły ubaw
Inny chłopak, jak mnie pierwszy raz zobaczył (nasi rodzice znają się a my - dzieci naszych rodziców musieliśmy się poznać), to chciał mnie do ślubu i Kościoła od razu zaprowadzić. Kolejny ubaw na maxa
Mogłabym jeszcze inne podawać przykłady, ale po co. Zauważyłam, że właśnie ci nieciekawi podrywają nawet na chama piękne dziewczyny. Ile razy gadałam z nieurodziwcami (znajomi, bo to niekoledzy) i uważają siebie za niewiadomo jakich.
A ci przystoini, mądrzy mają o sobie mniemanie inne, popadają w kompleksy a nie powinni ich mieć i oni właśnie szukają tych nieciekawych ...
W mojej rodzinie, przystojni kuzyni mają nieładne dziewczyny, narzeczone, żony, ale są to bardzo fajne kobitki. Bardzo je lubię
A mój kuzyn, z piękną dziewczyną miał koszmar, dlatego obiecał sobie, że będzie wiązać się tylko z brzydkimi, bo brzydkie są dobre a piękne okorpne (tak uważa dużo panów i stąd jest, że lubią nieładne)
Co ciekawe owa nieciekawa dziewczyna mojego kuzyna miała o sobie mniemanie naj (poprostu najpiękniejszej, śmieszna była ) Kolejny miałam ubaw Tylko faceci i mój kuzyn zawsze mówili, że ona jest "brzydka" a charakter miała psakudny ...

[201804091626]

mnie też się chłopaki "boją" mimo że natura nie obdarzyła mnie urodą poza dużym biustem
mam dużo znajomych ale oni jakoś mniej wstydzą się dotknąć czy zażartować z moich koleżanek niż ze mnie mimo że bez problemu rozmwiamy i żartujemy

mnie tam się wydaje że właśnie trzeba pokazywać to co ma się najlepsze, w końcu jednak miło usłyszeć że ma się ładne ciało czy twarz

[johnw57]

Dimiti, masz bardzo zdrowe podejście Tak trzymaj Ja również nie zamierzam się oszpecać, bo tak wyglądam i koniec. Mnie również wiele osób proponowało wspołną noc, mimo, że wogóle z nimi nie kręciłam A propnowali wściekle. Ech, może niektórzy już tacy są
A zanaczam, że mam wiele tematów do rozmów, wiele pasji, bardzo wiele mnie interesuję

Sama, nie nazwałam Cie zakompleksioną myszką itd. Chciałam tylko pocieszysz goldange

[goldange]

Sama, nie biorę niczego na poważnie, wiesz nie lubię do mnie jak mówi się Istoto.
Oczywiście, że piękny wygląd to nie wszystko. Pisząc te posty, miałam na myśli, że jestem bardzo miła, wesołą, uśmiechniętą i rozbawiającą dziewczyną, która ma rozum, serce, myśli a nie wyglądam brzydko i nasłuchałam się tylu opini, ech...
Przecież na nie nie zasłużyłam, Wy nawet nie wiecie, jak to boli i rani.
A koleżanki mówiły mi wprost czego mi zazdroszczą, więc nie przesadzam. Jedna nawet się śmiała, kiedy był dla mnie bardzo zły okres w życiu. Chciałam tylko dobrego słowa, bo uważałam ją za przyjaciółkę, kiedy ona była w złym położeniu to specjalnie dla niej przyjechałam w tym samym dniu, aby ją pocieszyć a miałam już inaczej dzień zaplanowany i przyjechałam do drugiego miasta, bo mieszkamy w śaiednich miastach. Natomiast, kiedy mnie było źle, to śmiała się w oczy, niestety.
Inne koleżanki wprost mówiły mi, czego mi zazdroszczą a naprawdę jestem miła, dobra i wesoła

Dimiti, od wielu lat nie noszę spódnic a długość to było 45 cm na długośc, więc nie króciutka a czarna i bardzo elegancka.
Dziewczyny, co Wy myślicie, że ubieram się jak spod latarni?! Przecież pisałam, że ubieram się elegancko za dnia, a nie tandetnie i nie preferują golizny.
Dimiti, to oczywiście bardzo miło usłyszeć ładne słowa od facetów, ale nie to, jak Ci dokuczają, że jesteś piękna, bo to boli.
Anulek i Johnw57 a także Linijka27 dziękuję za zrozumienie i za miłe słowa

[201804091626]

W końcu to ty masz się czuć jak najlepiej i wiedzieć o tym że jesteś piękna

[jesterka]

Napisane przez goldange

A i do mnie mówią, że jestem wynikiem setek operacji lub zawarłam pakt z diabłem ?!
Mama bardzo gęste blond zrowe włosy loko-fale świeące, to mówią, że to peruka albo jakieś dopinki ??!! A to moje
Rzęsy, że sztuczne bo takie długie a to moje tylko, że wytuszowane brązowym tuszem
Ze noszę soczewki, bo raz mam oczy orzechowe raz miodowe a zraz zielona i raz są jasne a raz średniej ciemności, no ale to każdemu od oświetlenia przyciemniają się oczy a raz jaśnieją tak samo jest z włosami
Duży biust- "to napewno masz silkon" ?? To moje naturalne, bo jestem szczupła noszę D i mam tyle samo w biuście co w biodrach, "to napewno ćwiczysz, to sztuczna jesteś !!!"
Właśnie, że od kilku lat nie ćwiczę a nadal mam bardzo zgrabną i proporcjonalną sylwetkę
"Jesteś wysoka a nie masz rozstępów, to nie możliwe, jesteś sztuczna!"
Miałam mało i pozbyłam się po wielu latach
Celulitu nie posiadam
"Farbujesz włosy to jesteś sztuczna! I nosisz peruki !!"
"Już mi nie powiesz, że takie naturalne Ci rosną jaśniutkie a nie rozmawiam z chłopakami o swoim wyglądzie, nie interesują mnie takie rzeczy, to oni sami zaczynają takie gadki
"A może to słoneczko Ci rozjaśnia tak włosy, sztuczna jesteś!!" Jak nosiłam mój naturalny blond a ja mam taki naturalny balejaż, bo w różnych odcieniach rosną mi blond włosy "Tak sztuczna jesteś i udajesz, że to Twój blond!!"
Farbuję, ale na naturalne blondy a peruk nie noszę, bo mam b.gęste włosy
Usta mam pełne i spore, ale nie takie jak Naomi, bo ma ona za duże.
"Usteczka powiększasz czymś i tak oszukujesz, że to Twoje"
A to moje naturalne
"Wolę cienkie nitki niż Twoje pełne usta, jesteś sztuczna !!"
"Nosek taki mały i zgrabny, niemożliwe, musiałaś zmnijeszać" A taki mam od urodzenia
"Uszka takie malutkie, niemożliwe, musiałaś zmniejszać, sztuczne!!"
Mam takie od urodzenia, małe, zgrabne i nieodstające
I komentarz - "masz sztuczną skórę, bo opalasz się na bardzo jasne złoto, nie oszukuj bo nie oplasz się na brąz!"
Faktycznie delikatnie przyciemniłam się Airbrushem, ale wyglądało to naturalnie a faktycznie to bardzo ciężko mi się opalić i opalam się na bardzo jasne złoto.
"Cała jesteś sztuczna, bo niemożliwe, że tak doskonała i proporcjonala i piękna".
Takiego typu komentarze słyszałam, a było ich z tysiące.
A mnie peszy oglądanie się za mną, nie pozwalam sobie być traktowaną przedmiotowo. Peszy mnie oglądanie się za mną, nawet jak jestem w zwykłym t-shercie i jeansach, to oglądają się za mną i słychać szepty
Ja mam duszę, serce, rozum a nie tylko piękne ciało i twarz!
A i mszczą się na mnie, jak dowiedzą się, że szukam koloegi/przyjaciela.
Chociaż moi byli tak samo się zachowują i fotografują się z nieładnymi dziewczynami i specjalnie mi to pokazują i mówią, że to kara, że będę widziała same "brzydkie dziewczyny" i aby "mi żółć pękła z bólu"

moj facet spadl z krzesla jak to przeczytal I ma dobra rade dla Ciebie......musisz sciac wlosy-najlepiej na jeza, powiekszyc obie uszy i nos, zmienjszyc piersi, przytyc z 15 kg i juz bedziesz szczesliwa, otoczona wianuszkiem samych zyczliwych Tobie przyjaciol. Ja ze swojej strony moge tylko dodac,ze skoro tak nazekasz na swoja urode (a w kolko piszesz jak to pieknie masz o i tamto)to po co jeszcze chcesz sie upiekszac i zakladasz watki z pytaniami jak by tu sobie brwi poprawic. Masz facetom za zle, ze przyrownuja Cie do pieknych aktorek a w watku o brawiach sama robisz wszystkozeby wygladac tak jak one!!!!!!!!! Czegos tu nie rozumiem....albo cale te wpisy to prowokacja albo..........dokonczcie sobie same drogie Kolezanki

[dimiti]

Napisane przez johnw57

dimiti, ale tak nie jest. Przykład mój bardzo dobry kolega, który pogodził sięz rolą kolegi. Jest bardzo mądry i inteligentny i skończył bardzo dobry kierunek studiów. Wygląda jak Brad Pitt dosłownie tylko, że jest niski a dziewczynę ma przepraszam za określenie, ale wygląda jak "babochłop"
Kolejny kolega, bardzo ambitny, skończył już drugi kierunek studiów, do tego pracuje, ambitny, wysportowany, przystoiny "czaruś" a dziewczyna jego to zakompleksiona myszka z wyglądu (może jest bardzo fajna i ma ciekawe wnętrze)
Oni chcieli ze mną być, ale ja nie chciałam, bo trzeba się zakochać a jednak nie mogłam
Też miałam koloegów, którzy się mnie bali i musiałam ich "oswajać" a nie są zakopleksieni tylko nieśmiali i delikatni Mają bardzo oryginalne pomysły, nie można się nudzić w ich towarzystwie, idą na studia doktoranckie
Moi byli, och jacy mśiwi niektórzy i do mojego wyglądu przyczepiający się, że jak ja to wyglądam Ze zbyt pięknie itp. A wcale nie narcystyczny, piekielnie ambitny, mądry i aż za "cwany", po strasznych studiach (bo to wykańczalnia, ten kierunek), cholernie przystoiny i zgryźliwy, ale nie zawsze. Z nim nawet po 6latach czuliśmy się, jakbyśmy się niedawno poznali, zbyt wiele wiele emocji ... Ale i takich uwag również
Natomiast znam jeszcze takiego, który był zaledwie po szkole podstawowej, mało rozgarnięty, naprawdę wyjotkowo nieciekawy pod wzgledem wnętrza i wyglądyu i on nie miał takich komentarzy do mnie, ale w bezczelny sposób mnie podrywał, jaby był exctra Miałam niezły ubaw
Inny chłopak, jak mnie pierwszy raz zobaczył (nasi rodzice znają się a my - dzieci naszych rodziców musieliśmy się poznać), to chciał mnie do ślubu i Kościoła od razu zaprowadzić. Kolejny ubaw na maxa
Mogłabym jeszcze inne podawać przykłady, ale po co. Zauważyłam, że właśnie ci nieciekawi podrywają nawet na chama piękne dziewczyny. Ile razy gadałam z nieurodziwcami (znajomi, bo to niekoledzy) i uważają siebie za niewiadomo jakich.
A ci przystoini, mądrzy mają o sobie mniemanie inne, popadają w kompleksy a nie powinni ich mieć i oni właśnie szukają tych nieciekawych ...
W mojej rodzinie, przystojni kuzyni mają nieładne dziewczyny, narzeczone, żony, ale są to bardzo fajne kobitki. Bardzo je lubię
A mój kuzyn, z piękną dziewczyną miał koszmar, dlatego obiecał sobie, że będzie wiązać się tylko z brzydkimi, bo brzydkie są dobre a piękne okorpne (tak uważa dużo panów i stąd jest, że lubią nieładne)
Co ciekawe owa nieciekawa dziewczyna mojego kuzyna miała o sobie mniemanie naj (poprostu najpiękniejszej, śmieszna była ) Kolejny miałam ubaw Tylko faceci i mój kuzyn zawsze mówili, że ona jest "brzydka" a charakter miała psakudny ...

no u mnie koledzy nie uciekali ale kontakty sie rozluznialy po tym jak ze stopy kolezenskiej chcieli przejsc na wyzszy poziom a ja jak mam kolege to kolege i koniec mi sie zdarzalo ze jakis koles lapal mnie za reke i ciagnal do stolika zeby z nim posiedziec, albo byly jakies glupie teksty ale ja wygladam na troche zadziorna osobe i moze dlatego tez nie slyszalam jeszcze zadnych kasliwych uwag, wiadomo nawet jak sie ma dystans do takich rzeczy to kazda uwaga boli, a niektorzy uwielbiaja dogryzac. To prawda ze czesto przystojni mezczyzni maja nie za ladne dziewczyny i u mnie tez to widac w miescie, ale mozliwe one maja wlasnie to cos w sobie i odpowiedni charakter, bo czesto ladne dziewczyny mysla ze wyglad im wystarczy i moga robic co chca, ale po prostu sa troche "puste" zreszta wystarczy ze chlopak jedna spotka taka slicznotke i juz bedzie uwazal ze wszystkie takie moj obecny TŻ jak sie spotykalismy powiedzial mi ze jak mnei zobaczyl to pomyslal ze owczem sliczna, ale na pewno Bozia rozumu poskapila!
owszem mam tez kompleksy ale podkreslac nalezy to co ma sie w sobie najlepsze, a jak mezczyzni boja sie takich kobiet to niech sie boja nam to na lepsze wyjdzie to juz bedzie paru mniej nachalnych no i zgodze sie ze duzo dziewczyn teraz ma wysokie mniemanie o sobie ale to w duzej mierze wina rodzicow, bo dla nich ich dziecko najpiekniejsze i czesto tak uparcie to wmawiaja ze wierza w to. Spojrz na wybory miss poloni w tym roku, widzisz jakies na prawde ladne dziewczyny? ja zauwazylam tylko jedna! moja kolezanka z klasy tez startuje ale nic a nic w niej nie ma ladnego wiec chyba to co ladne kazdy odbiera inaczej

Napisane przez lilijka27

mnie też się chłopaki "boją" mimo że natura nie obdarzyła mnie urodą poza dużym biustem
mam dużo znajomych ale oni jakoś mniej wstydzą się dotknąć czy zażartować z moich koleżanek niż ze mnie mimo że bez problemu rozmwiamy i żartujemy

mnie tam się wydaje że właśnie trzeba pokazywać to co ma się najlepsze, w końcu jednak miło usłyszeć że ma się ładne ciało czy twarz

oj bardzo milo bo to tez motywuje zeby cos dalej robic w tym kierunku a jak ma sie zly dzien to taki komplement potrafi poprawic nastroj

Napisane przez johnw57

Dimiti, masz bardzo zdrowe podejście Tak trzymaj Ja również nie zamierzam się oszpecać, bo tak wyglądam i koniec. Mnie również wiele osób proponowało wspołną noc, mimo, że wogóle z nimi nie kręciłam A propnowali wściekle. Ech, może niektórzy już tacy są
A zanaczam, że mam wiele tematów do rozmów, wiele pasji, bardzo wiele mnie interesuję

Sama, nie nazwałam Cie zakompleksioną myszką itd. Chciałam tylko pocieszysz goldange

ja nie rozumiem jak mozna wogole miec czelnosc komus zaproponowac wspolna noc?? skad sie tacy ludzie biora mezczyzni pierw patrza na okladke pozniej na zawartosc, wiec widac mysla ze jak ladne to i puste wiec sie na wszystko zgodzi? ciezko mi to pojac ja nie myslalam ze mnie nazwalas szara myszka znaczy sie nigdzie tego nie przeczytalam zeby cos bylo odnosnie mnie goldange zle trafila i ma zle doswiadczenia ale nie wolno zaprzeczyc ze uroda to duzy atut, czasami i trzeba pocierpiec, ale przeciez twarzy ani figury sobie nie zmienimy wiec jak jest mozliwosc rozpieszczanie sie to trzeba to robic poki jest na to czas
owszem czasami jest glupio jak sie na czlowieka patrza jak na jakies zjawisko paranormalne, ale chca patrzec to niech patrza

[goldange]

Przepraszam miało być Dimiti a nie Damit, nie mogłam już edytować wypowiedzi.
Dimiti, nie chciałam się opisywać, tylko napisać, że to, co mam naturalne, to dokuczali mi, że to sztuczne. Przecież to nie jest fajne i zabawne, jak dokucza się dziewczynie
Masz rację Linijka
Jesterka, bo zaczynam olewać takiego typu komentarze, nie narzekam na wygląd, tylko napisałam, jakie przykre słowa usłyszałam, chciałam się podzielić z Wami, chciałam jakieś dobrej rady a nie, to, co mi napisałaś, Jasterka.
Do nikgo się nie upodabniam, to nie jest prowokacja. A wątku o brwiach chciałam uzyskać radę o jaśniejszse brwi, to nie jest upodabnianie się !! Po prostu bardziej podobają mi się jaśniejsze brwi i to nie powinno cie interesować !