2008-02-16, 11:00 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Edycje limitowane
Czytam ten wątek z zaintersowaniem.
I co sobie myślę? Dlaczgo mogłabym kupować tą samą "treść" w innym opakowaniu? Po prostu dlatego, że jest ładne, że lubię ładne rzeczy. Że jestem estetką. Z pewnością nie dlatego, żeby uważać się za kogoś wyjątkowego i budować swe poczucie wartości, zgadzam się z Your Angel. Kupowałabym je dla siebie. Chociaż tego nie robię. Może coś ze mną nie tak ale np kawa smakuje mi tylko z małej, jasnej filiżanki. W życiu nie wypiję kawy z kubka i już, bo mi nie smakuje Co do "ludzkich " limitowanek zupełnie nie rozumiem czemu ładna i ładnie opakowana osoba z ładym wnętrzem miałaby być gorsza niż ta gorzej opakowana i z równie ładnym wnętrzem. Ludzie są ludźmi. To, że ktoś lubi "ładne" opakowania nie znaczy, że jest "nieatrakcyjny" wewnętrznie, właściwie to nic nie znaczy (poza tym, że lubi ładne opakowania). Stereotypy... |
2008-02-16, 11:10 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edycje limitowane
Ja tam wypiję - i smakuje mi- i z jednorazowego, i z piankowego, i z dużego, i z obojętnie jakiego, który nawinie się w pracy, i ze swojej jednej ulubionej filiżanki- malutkiego cacka do espresso, i z drugiej ulubionej- Rosenthala, i z trzeciego ulubionego kubka.
|
2008-02-16, 11:48 | #63 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Cytat:
No chyba, że mówimy o flakonach ze złota z dodatkiem diamentów, no ale to ekstremum No i znowu powraca "wersja standard" - dla mnie wersja standard Innocenta jest zapachem niezwykłym, dla kogoś innego to tylko wersja standard nie zasługująca na uwagę. Ile nosów tyle opinii. Dlatego dla mnie Innocent zamknięty w przepięknej butli będzie niezwykłym zapachem w niezwykłej butelce Dla Ciebie na przykład będzie to zwykły zapach ładnie "przebrany". Cytat:
Jeśli ubrany tak jak Ty - OK, a jeśli ubrany "ładnie" - to od razu go skreślasz? Bo ubrany ładnie nie może mieć pięknego, interesującego wnętrza? Nie czaję I zgadzam się tutaj z siog Cytat:
Cytat:
Dlaczego sugerujesz co takiego? Czy któraś z dziewczyn tak napisała? Czy napisała, że kupuje edycje limitowane tylko dla samej świadomości, że to edycja limitowana? Czy sama tak sobie wydedukowałaś? ------------------------------------------------------------------------------ W kwestii ludzkich "limited editions" nie potrafię się jednoznacznie wypowiedzieć. Bo dla każdego będzie to znaczyło coś innego. Po tym poście, w którym Anuschka wytłumaczyła, że chodzi jej o takich "zwyczajnych-niezwyczajnych" zaczęłam rozumieć o co jej chodzi Wcześniej myślałam, że chodzi jej o coś zupełnie innego Myślę, że wmieszanie "czynnika ludzkiego" do tego wątku trochę namieszało
__________________
|
|||||
2008-02-16, 12:00 | #64 | |||||
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Oczywiście - można coś zjeść na eleganckiej porcelanowej zastawie, można też na gazecie Ja też jestem estetką - i nie uważam, żeby to było coś, czego należy się wstydzić czy też wartościować, oceniać czy jest to dobre lub złe. Cytat:
Dziwna ta sentencja: Cytat:
Cytat:
Cytat:
____ Cytat mi się rozwarstwił i nie chce z powrotem zaskoczyć
__________________
pachnę |
|||||
2008-02-16, 12:02 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Też cieszę się, - co zresztą napisałam- że Anuschka dookreśliła. Pierwsze ujęcie sprawy odebrałam bowiem inaczej. I trochę mnie zastanowiło. A Sabbath nie ubiera się brzydko, i owszem, stylowo. |
|
2008-02-16, 12:08 | #66 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Wydaje mi się, że dyskutowałoby się lepiej w ludzkim temacie limited editions, gdyby to był oddzielny wątek. Wydaje mi się, że byłoby wtedy mniej nieporozumień. Bo dziewczyny pisałby obszerniej nie bojąc się, że robią offtopa (Oczywiście taki temat - całkiem odzielny - nie miałby miejsca tutaj na perfumach ) Cytat:
Sabbath sama napisała, że ubiera się brzydko. Nie widziałam jej na żywo, więc nie mam prawa tego kwestionować
__________________
|
||
2008-02-16, 12:15 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Edycje limitowane
Z kokieterią Sabbath walczyć nie będę, każdy wie swoje [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;6605541]Przepraszam Panie Modki. Obiecuję, że już nie będę pisać OT.[/quote]Kijanko, no wiesz? Temat nie stoi w miejscu, rozwija się i wkracza w nowe problemy, więc i Wasza rozmowa przestała już być off-topem. Piszcie śmiało.
A ja będę miała wątek na oku, tradycyjnie.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde Edytowane przez rachela Czas edycji: 2008-02-16 o 12:22 Powód: SKLEROZA! zdania nie dokończyłam... |
2008-02-16, 12:20 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Edycje limitowane
|
2008-02-16, 12:31 | #69 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Co do przedmiotów - to sama lubię otaczać się ładnymi. Razi mnie natomiast brzydota klatek schodowych i oplute chodniki. Między innymi oczywiście. Cytat:
Koto, Irkax - mam nadzieję, że przed doprecyzowaniem o co mi chodzi nie pomyślałyście, że kolekcjonuję ludzi jak np. motyle Żart Edytowane przez Anuschka Czas edycji: 2008-02-16 o 12:59 |
||
2008-02-16, 12:42 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
--------------------- Fajnie by jeszcze było szanować tą różnorodność gustów, nie dopisywać im na siłę ideologii.
__________________
|
|
2008-02-16, 12:45 | #71 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Cytat:
I od razu dodam - nie, to nie jest żaden przytyk, tylko moja refleksja z tej dyskusji, i z ostatniej, w której brała udział Sabbath i Angel. Dajmy na to, coś do mnie dotarło; i spojrzałam na sprawę w innym świetle... Szkoda, że po fakcie. Cytat:
Co oczywiście nie oznacza, że "niepasujących" ludzi skreślam. Po prostu z niektórymi łatwiej idzie mi się dogadać czy zwyczajnie zaznajomić. Cytat:
Co do cytatu, chyba jakiś grubszy błąd, bo też nie mogę dziada skleić. Cytat:
Jedni limitowanki lubią, bo cieszą oczy, dla innych będą zbędnym gadżetem.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde Edytowane przez rachela Czas edycji: 2008-02-16 o 14:04 Powód: treści nie zmieniam, ale w pewnym momencie tak się zapętliłam, że wyszedł maślany bełkot |
|||||
2008-02-16, 13:17 | #72 | ||||
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Edycje limitowane
O tak - bo jest o Aniołach
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
___ Chciałabym coś wyjaśnić. Ten wątek został załozony przez Sabbath połtorej godziny po napisaniu do mnie posta w wątku kolekcyjnym - o takiej treści . Nie poczułam się najmilej i nie sądzę żeby był sens rozwijania tej myśli skoro natychmiast otrzymałam od dziewczyn kilka PW z prośbą żebym nie dała się sprowokować i żebym się nie denerwowała. Jest tam wyraźnie napisane, że fakt, że lubię limitowanki powinien mieć jakieś drugie dno i zostałam poproszona o wyjaśnienie się. Przypomina mi to pewną sytuację sprzed kilku miesięcy. Nie czuję się komfortowo i nie będę już zabierać głosu w tym wątku. Chyba że ktoś zamierza usilnie naciskać i zwróci się do mnie personalnie.
__________________
pachnę |
||||
2008-02-16, 13:21 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Ja zrozumiałam (po tym Twoim pierwszym poście), że chodzi Ci o osoby w jakiś sposób wybitne, wyróżniające się. Ale nie bój się nie stało za tym doczepienie Ci żadnej łatki Cieszę się z doprecyzowania, bo bardzo przybliżyło mi Twój pogląd i zrozumiałam o co Ci chodziło
__________________
|
|
2008-02-16, 13:22 | #74 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Edycje limitowane
Hm... jesli mam kupic zapach ,ktory lubie, uzywam i okaze sie ,ze jest w limitowanym flakonie ,to napewno kupie( chyba ,ze proza zycia mnie powstrzyma), czy jest to snobizm ? nie wiem.
Jesli mam do wyboru buteleczke z korkiem lub bez ,to wybiore z korkiem,snobizm? nie wiem, lubie te kropke nad i. Jesli okazaloby sie ,ze moje ukochane perfumy moge miec tylko w butelce po mleku to bez zastanowienia wezme. Ogladajac na kolekcyjnym watku kolekcje w limitowanych flakonikach wiem,ze sa duma ich wlascicieli i nie taka wredna duma pt, ja mam ,a ty nie.Ta duma jest inna ciepla ,radosna , nie snobistyczna .Wszystkie tutaj chetnie dzielimy sie radosciami ze zdobytego flakonu ,a jeszcze jak jest sliczny to kurcze radosc tym wieksza. Nie zamierzam zabierac tej radosci wszystkim posiadajacym limitowanki ,wrecz przeciwnie moge tylko pogratulowac. W codziennosci czasem szarej,smutnej ,czasem przygnebiajacej jest to taka mala radosc nie tylko zapachowa ,ale i estetyczna ( jest to jakas czastka nas ,malutka ,zmieniajaca sie tak jak my) Co do ludzi ,to dla mnie nie wazne jest" opakowanie ",Dla mnie piekno czlowieka ,to zbior zupelnie innych cech , wartosci ,podkreslam dla mnie. |
2008-02-16, 13:34 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Koneserskie, piękne przedmioty wybierane przez pół dnia na rynku, no i do tego dobieranie samych perełkowych osobowości, z eliminacją "miernoty". Wiesz, Anuschko, moje skróty myślowe. Nie zawsze, jak się okazuje adekwatne... Dobrze, ze dopisałaś co nieco więcej, bo jak się znamy tylko z postów, to nietrudno o pomyłkę. |
|
2008-02-16, 13:49 | #76 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Cytat:
Jestem ostatnią osobą, która dzieliłaby ludzi na miernoty i nie-miernoty. W internecie tego nie widać, poza tym pisząc tu nie zawsze można w pełni zawrzeć to co by się chciało Ja w ogóle lubię ludzi i jedyne kryterium jakie biorę pod uwagę to jasne spojrzenie i dobre intencje Przecież ludźmi jesteśmy przede wszystkim w odniesieniu do innych. Nie książki, nie filmy, opera, czy teatr, uczone dysputy, fakultety, wszelkie van czy von, oryginalne poglądy, etc ... |
||
2008-02-16, 13:54 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edycje limitowane
Anuschko
|
2008-02-16, 13:57 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
To samo pisałam
Dobrze, że dałam na podgląd i zobaczyłam Koto Twojego posta
__________________
|
2008-02-16, 14:00 | #79 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Właśnie o to mi chodziło, Anuschko Kota bardzo mąrze i dowcipnie napisała o tym "skrobaniu aniołka". Nie wiem czemu, ale jak słyszę kiedy ktoś (kogo nie zam) głośno i dobitnie mówi o sobie jakim to jest PORZĄDNYM, PRAWYM i UCZCIWYM człowikiem, to mam ochotę wiać a w głowie zapala mi się czerwona lampka. Rachela też mądrze napisała o swoistym kodzie, którym kierujemy się w zawieraniu znajomości, o pewnych znakach, które wysyłamy (tu miałby coś do powiedzenia, czy ja wiem, może antropolog kulturowy)? Pewnie, każdy z znas wysyła różne "znaki", dzięki temu wiem z kim się dogadam lepiej lub gorzej. Jak każdy człowiek mam tendencje do upychania ludzi w szufladki, ale nie sądzę, że to jest specjalnie dobre, dlatego często walę się pałką mentalną w głowę, żeby otrzeźwieć. W temacie: tylko chyba raz urzekła i skusiła mnie limitowanka ze względu na "ubranko"- chodziło o Tendre Poison w wersji trzech torebkowych pocisków. Ale w tym roku będę odporna na poksę(coż że tylko dla tego, że po prostu nie ma TP w walentynkowej wersji sukienkowej, zawsze to jakaś próba charakteru) |
|
2008-02-16, 14:12 | #80 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
A ja od razu skumałam bazę, może dlatego, że jestem kijanką Miłego weekendu życzę wszystkim Idę zrobic sobie herbatę, którą wypiję w kostnej porcelanie Łomonosowa( tej z kobaltową siatką), a potem wybieram sie do teatru. Taka ze mnie snobka, a co |
|
2008-02-16, 14:15 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Edycje limitowane
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;6607811]
Idę zrobic sobie herbatę, którą wypiję w kostnej porcelanie Łomonosowa( tej z kobaltową siatką), a potem wybieram sie do teatru. Taka ze mnie snobka, a co[/quote]
__________________
|
2008-02-16, 14:17 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Edycje limitowane
Z ciekawości obejrzałam kijankową filiżankę - piękna
Ja chyba też zrobię sobie herbatę. W nieco już wytartym kubku Nescafe - dostałam od tżta, jak zaczęliśmy się spotykać... Jest niezniszczalny. Kubek oczywiście, chociaż tż też ;D
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2008-02-16, 14:28 | #83 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Edycje limitowane
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;6607811]A ja od razu skumałam bazę, może dlatego, że jestem kijanką
Miłego weekendu życzę wszystkim Idę zrobic sobie herbatę, którą wypiję w kostnej porcelanie Łomonosowa( tej z kobaltową siatką), a potem wybieram sie do teatru. Taka ze mnie snobka, a co[/quote] Lubię Twoje kumanie bazy, snobie Ty jeden |
2008-02-16, 15:36 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Edycje limitowane
|
2008-02-16, 16:35 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Edycje limitowane
Aaaaa, to takie moje radosne "słowotwórstwo skojarzeniowe"
Chodzi mi o limitowankę 3x15, nazywała się Amulette de Seductrice (dotyczyła prócz TP jeszcze Pure i chyba klasyka). Jak mi się uda to wkleję zdjęcie |
2008-02-16, 16:45 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Edycje limitowane
Tak sobie myślę czy chciałabym jakiś zapach w limitowanym flakoniku i stwierdzam, że w przypływie gotówki bardzo chętnie skusiłabym się na Perles ale tylko wtedy gdy nie miałabym żadnego flakonu w podstawowej wersji. Nie lubię chomikować.
|
2008-02-16, 16:50 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
a ja jeszcze dodalabym premier figuer
__________________
|
|
2008-02-16, 17:00 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Edycje limitowane
Moniak, nie żałuj, że nie masz, ja widziałam te flakoniki ze zdjęcia podczas promocji Pereł w Douglasie, miałam je w ręku, to nie są flakony perfum, to są puste porcelanowe buteleczki z korkiem, panie z Douglasa powiedziały mi, że są jedynie w celach promocyjnych
|
2008-02-16, 17:07 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Edycje limitowane
Cytat:
Powiedz jeszcze że w rzeczywistości nie są tak ładne i już nie będę wzdychać do tego flakonka |
|
2008-02-16, 17:12 | #90 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Edycje limitowane
Do figowca dorzucam limitowaną jeżynkę:
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:20.