tusz dający efekt teatralnych rzęs

[Agatau88]

Maluje normalnie Wlasnie nie znam zadenj specjalnej metody, jak Hypnose maluje normalnie i jest ok, tak YSL jakos nie daje rady, a wierze z calego serca ze jest dobry

[dimiti]

Napisane przez Agatau88

Maluje normalnie Wlasnie nie znam zadenj specjalnej metody, jak Hypnose maluje normalnie i jest ok, tak YSL jakos nie daje rady, a wierze z calego serca ze jest dobry

no ale chodzi mi o to jak dokladnie cz zygzakiem, prosto, czy rozczesujesz miedzy malowaniem itd

[Malinn]

Potrzebuje solidenej porady Miedzy polami z tuszami poruszam sie jak dziecko we mgle... Szukam tuszu... na prawde porzadnego... mysle nad masterpiece, 2000 calories... i jeszcze nad miniaturka dior show iconic, lash doubling clinique i high definition clinique...

Ktory z nich wybrac?

[heroin]

Ja bym wybrała 2000 calorie najlepiej ze szczoteczką od masterpiece max.Do niedawna był do nabycia zestaw z tymi tuszami ale chyba juz nie jest dostepny.Z tych co wymienilas iconic zbiera pozytywne recenzje, nie mialam go jeszcze ale nie powiem,ze mnie nie kusi .

[Malinn]

Chyba wlasnie zaczne od masterpiece albo 2000calorie... musze sie wybrac gdzies do drogerii na polowanie

[Agatau88]

Napisane przez dimiti

no ale chodzi mi o to jak dokladnie cz zygzakiem, prosto, czy rozczesujesz miedzy malowaniem itd

Staram sie i zygzakiem i prosto i rozczesywac, ale mam wrazenie ze im wiecej czesze i maluje tym efekt jest taki ze rzesy opadają. Z Hypnose nie mam takego problemu wydaje mi sie byc lepszy. Poza tym co dziwne Hypnose sie nie osypuje a YSL tak, moze mam lewy egzemplarz

[dimiti]

Napisane przez Agatau88

Staram sie i zygzakiem i prosto i rozczesywac, ale mam wrazenie ze im wiecej czesze i maluje tym efekt jest taki ze rzesy opadają. Z Hypnose nie mam takego problemu wydaje mi sie byc lepszy. Poza tym co dziwne Hypnose sie nie osypuje a YSL tak, moze mam lewy egzemplarz

to moze z Twoim egzemplarzem cos faktycznie nie tak, u mnie sie nie osypuje inne dziewczyny tez nie narzekaly. Ysl musi podschnac, zeby lepiej malowal. Ja daje pod np telescopica loreala, rozczesuje, pozniej maluje prosto, znowu rozczesuje i zygzakiem to wystarczy, ale wiadomo zalezy tez od rzes

[Immolation]

Duzo tez zalezy od szczoteczki. Ja np Masterpiecem MAXem maluje tylko zygzakiem, a FLE tylko normalnie Inaczej nie da rady

[dimiti]

Napisane przez Immolation

Duzo tez zalezy od szczoteczki. Ja np Masterpiecem MAXem maluje tylko zygzakiem, a FLE tylko normalnie Inaczej nie da rady

tysz rocja

[kamalaska]

zygzakem?oj nowosc, Fle faktycznie normalnie

[Immolation]

Jaka znowu nowość? Zygzakiem mozna swietnie wymodelowac rzesy

[Aggie125]

Widzę, że mój Maybelline wkrótce będzie się kończył. Hura, hura. Nastepnym razem kupię 2000 Calorie - wstyd, ale jeszcze go nie znam. Teraz to aż strach kupić tusz do rzęs, bo mozna się nadziać na grzebyk, gumową szczoteczkę albo co gorsza wibrującą ale ten 2000 Calorie chyba jest "tradycyjny"...

[dimiti]

Napisane przez Immolation

Jaka znowu nowość? Zygzakiem mozna swietnie wymodelowac rzesy

wlasnie, stara metoda ze hoho!

Napisane przez Aggie125

Widzę, że mój Maybelline wkrótce będzie się kończył. Hura, hura. Nastepnym razem kupię 2000 Calorie - wstyd, ale jeszcze go nie znam. Teraz to aż strach kupić tusz do rzęs, bo mozna się nadziać na grzebyk, gumową szczoteczkę albo co gorsza wibrującą ale ten 2000 Calorie chyba jest "tradycyjny"...

ja mialam raz tylko 2000 calorie, ale dla mnie be ale faktycznie znany jak hoho!

[ktsw]

ja nigdy nie miałam 2000 calorie, wstyd sie przyznac, ale nigdy nie miałam tuszy z Max Factore a wy tak kusicie na FLE
ja tymczasem dalej szamoce się z Lash Queen HR i powiem wam ze coraz lepiej mi idzie

[lucy007]

Napisane przez dimiti

wlasnie, stara metoda ze hoho!

<spuszczagłowęisięwstydzi > Hmmm, to jestem faktycznie laik do kwadratu, a taką miałam nadzieję, że chociaż w dziedzinie tuszów będę miała coś do powiedzenia

Napisane przez Aggie125

Nastepnym razem kupię 2000 Calorie - wstyd, ale jeszcze go nie znam. Teraz to aż strach kupić tusz do rzęs, bo mozna się nadziać na grzebyk, gumową szczoteczkę albo co gorsza wibrującą ale ten 2000 Calorie chyba jest "tradycyjny"...

Ja go używałam kilka lat temu i wtedy byłam zadowolona. Tylko dodam, że czułam różnicę, bo wtedy przed nim używałam tuszów z Avonu, które do rewelacji nie należą. Nie znałam jeszcze Telescopica Loreala i choćby ostatnio zakupionego Diora Diorshow Iconic (to na dzień dzisiejszy będę na pewno szukać czegoś po Diorze), gdybym znała, nie kupiłabym 2000 Calorie.
Miałam też porównanie nowszych wersji kalorii, bo dostałam od małża rok temu na walentynki - do tej pory poniewiera się po kosmetyczce ledwie napoczęty.
Pewnie, wszystko i tak zależy od rzęs, dopóki sama nie sprawdzisz, nie będziesz wiedzieć, a może akurat Tobie przypasuje wybitnie?

[Ivi 1988]

to prawda z zygzakowatym ruchem kiedy malujesz rzesy wtedy tak jak mowi kolezanka- ladnie modelujesz, rozdzielasz i podkrecasz!

moj sposob na super rzesy?

tusze- 2000calorie i masterpiece

1. Wydluzam niebotycznie masterpiece
2.Pogrubiam niebotycznie 2000c!

koniec instrukcji

super patent dla mnie, bo ja chce pogrubienia, ale jak zobacyzlam jak masterpiece wydluza...zaczelam tez wydluzac

polecam

[dimiti]

Napisane przez lucy007

<spuszczagłowęisięwstydzi > Hmmm, to jestem faktycznie laik do kwadratu, a taką miałam nadzieję, że chociaż w dziedzinie tuszów będę miała coś do powiedzenia



Ja go używałam kilka lat temu i wtedy byłam zadowolona. Tylko dodam, że czułam różnicę, bo wtedy przed nim używałam tuszów z Avonu, które do rewelacji nie należą. Nie znałam jeszcze Telescopica Loreala i choćby ostatnio zakupionego Diora Diorshow Iconic (to na dzień dzisiejszy będę na pewno szukać czegoś po Diorze), gdybym znała, nie kupiłabym 2000 Calorie.
Miałam też porównanie nowszych wersji kalorii, bo dostałam od małża rok temu na walentynki - do tej pory poniewiera się po kosmetyczce ledwie napoczęty.
Pewnie, wszystko i tak zależy od rzęs, dopóki sama nie sprawdzisz, nie będziesz wiedzieć, a może akurat Tobie przypasuje wybitnie?

no ale juz cos wiecej wiesz i bedziesz mogla to powiedziec

[scarlettmonroe]

2000 calorie - to już chyba klasyka Tylko trzeba uważać, aby nie nałożyć za dużo i za szybko, bo potrafi okropnie skleić przy nieumiejętnym nakładaniu. Ale jak się nałoży jak trzeba, to efekt jest booooski

[JOANNA16]

Napisane przez Aggie125

Widzę, że mój Maybelline wkrótce będzie się kończył. Hura, hura. Nastepnym razem kupię 2000 Calorie - wstyd, ale jeszcze go nie znam. Teraz to aż strach kupić tusz do rzęs, bo mozna się nadziać na grzebyk, gumową szczoteczkę albo co gorsza wibrującą ale ten 2000 Calorie chyba jest "tradycyjny"...

miałam też tusz musze powiedzieć,że na początku nie ma rewelacji dopiero za jakiś tydzień jak troszkę "podeschnie" to super maluje, pogrubia i troszkę wydłuża


jeśli chodzi o szczoteczkę to jest "normalna"

[Agatau88]

Co myslicie o TELESCOPICU oraz FALSE LASH EFFET? Mialam kiedys oba, Telescopic wieki temu a FLE jakis dziwny byl ale podejrzewam ze trzeba nabrac wprawy ze szczoteczka

[Malinn]

Kupilam masterpieca juz jestem cala happy i pieknie, slicznie.... tusz ideal...

I wlasnie przeczytalam, ze MAX FACTOR w 2010 znika z rynku, bo zbankrutowali....

[zizou]

Napisane przez Malinn

I wlasnie przeczytalam, ze MAX FACTOR w 2010 znika z rynku, bo zbankrutowali....

z rynku amerykanskiego chyba byla juz o tym dyskusja wieki temu

wykupcylam dzisiaj nowego L'Oreala teleskopowego z kulista szczoteczka. bardzo jestem go ciekawa

[Immolation]

Napisane przez Malinn

Kupilam masterpieca juz jestem cala happy i pieknie, slicznie.... tusz ideal...

I wlasnie przeczytalam, ze MAX FACTOR w 2010 znika z rynku, bo zbankrutowali....

Nie martw sie kochana - znika, ale TYLKO z AMERYKAŃSKIEGO rynku U nas będzie dalej normalnie funkcjonowal, wiec nie ma co sie martwic

[scarlettmonroe]

Całe szczęście,że u nas Max Factor pozostaje, bo czekałyby mnie kolejne eksperymenty z tuszami, przygody z pajęczymi nóżkami od "kleju z dodatkiem tuszu" i specyfikami, które za całe pół stówy dają efekt "jestem całkowicie przeciwna malowaniu się kobiet".Dawno temu zdarzył mi się taki tusz, który nie dawał praktycznie żadnego efektu

[ktsw]

Napisane przez zizou

z rynku amerykanskiego chyba byla juz o tym dyskusja wieki temu

wykupcylam dzisiaj nowego L'Oreala teleskopowego z kulista szczoteczka. bardzo jestem go ciekawa

daj znac jak sie sprawuje, widzialam ta szczoteczke i wyglada baaardzo dziwnie co to jeszcze nie wymysla

[Malinn]

Napisane przez Immolation

Nie martw sie kochana - znika, ale TYLKO z AMERYKAŃSKIEGO rynku U nas będzie dalej normalnie funkcjonowal, wiec nie ma co sie martwic

good news... juz sie wystraszylam...

a ten masterpiece mnie zaskoczyl... moze to dlatego, ze wczesniej uzywalam mega zwyklakow, ktore nic z rzesami nie robily i dlatego widze, efekt Ale i tak jestem zadowolona

[JOANNA16]

dziewczyny który tusz jest lepszy telescopic czy masterpiace?

szukam tuszu wydłużającego

[Immolation]

Dzisiaj po raz kolejny kupilam nastepne opakowanie Masterpiece MAX

[p4w]

Napisane przez ktsw

ja nigdy nie miałam 2000 calorie, wstyd sie przyznac, ale nigdy nie miałam tuszy z Max Factore a wy tak kusicie na FLE
ja tymczasem dalej szamoce się z Lash Queen HR i powiem wam ze coraz lepiej mi idzie

ja mam HR Lash Queen od kilku dni i jestem bardzo zadowolona z efektu - myślę, ze można go porównać do Hypnose jeśli chodzi o efekt - przy jednokrotnym malowaniu efekt podkreślenia zadowalający - rzęsy rozdzielone bez żadnych grudek i osypywania, trwałość bez zarzutu; nie ma teatralnego efektu, ale rzesy są wyraźnie podkreślone nawet przy ekspresowym malowaniu

[zizou]

Napisane przez ktsw

daj znac jak sie sprawuje, widzialam ta szczoteczke i wyglada baaardzo dziwnie co to jeszcze nie wymysla

uzywalam w zeszlym roku dziwadla Givenchy i bylam baaaaardzo zadowolona wiec mysle, ze i tego bedzie mi sie dobrze uzywac wbrew pozorom taka szczoteczka jest bardzo wygodna w uzyciu, trzeba dojsc do wprawy