Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy!

[Via19]

U mnie opaska non stop przez 10 dni. Teraz mam nosić w sytuacjach ryzykownych czyli podczas ćwiczeń i jak idę "w tłum".

Włosy umyłam 3dni po, zwykłym szamponem. I używałam normalnie odżywki.



Mam pytanie do bardziej doświadczonych jak u Was jest z "odchodzeniem uszu"? Mi prawe odeszło a lewe nie i zaczynam się martwić że będzie lipa. Czy to normalne i każde ucho odsuwa się od głowy swoim tempem? Za jednym mogę się podrapać a za drugim nie da się nawet małego palca włożyć na milimetr. Czy powinnam już zacząć panikować?

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Rzućcie okiem proszę bo zaczynam się stresować

[Via19]

O. To może się jeszcze wyrównać? Bardzo strasznie to wg Was wygląda?

[Via19]

Z przodu wyglądają niemal identyczne ale ten tył mnie martwi

[Luuuna2018]

Kurczę.. tyle osób pisze o nieudanych zabiegach i o poprawkach.. aż się boję co jutro na tym zdjęciu szwów będzie

[justkids]

Napisane przez monkaleon

<reklama>

Komfort podczas zabiegu? Czyli co? Słyszałam podzielone opinie o tej pani.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Via19

O. To może się jeszcze wyrównać? Bardzo strasznie to wg Was wygląda?

Widzisz ja mam ten sam problem. Z tyłu gorzej przodu ok
Jak mój lekarz powiedział asymetria do pół roku jest rzeczą normalną z biegiem czasu mają się ułożyć czy tam wyrównac. Mi się wydaje ze u mnie już jest mniejsza różnica między uszami. Jak nie zapomnę to wstawię zdjęcia jutro. Dziwię mnie to bo juz miałam kryzys ze będzie źle i tak zostanie. Ja noszę sobie opaskę jak siedzę w domu pomimo że juz niby nie musze. A wczoraj nawet zasmyralo mnie lewe ucho na dworze myslalam ze jakaś mucha usiadła i jakoś mocno się zlapalam i odgiełam ucho dosyć mocno w druga stronę i na szczęście pozycji nie zmieniło ucho leży jak leżało ale zabolało

[Via19]

Justkids, wesele przetrwałas a prawie przez urojoną muchę być rozwaliła ucho xD uważaj Dziewczyno! XD



No ale Ty nosisz dłużej bo nie masz tych szwów, ja miałam nosić dwa tygodnie. Ja to bym chciała by to przyklejone odeszlo i wyrównalo. Ono było bardziej spuchnięte od początku, może dłużej dochodzi do siebie? Tak czy inaczej, z przodu są piękne a z tyłu to się patrzy na tyłek a nie na uszy czyli trzeba trenować tyłek ;D a poważnie, mam nadzieję że się wyrównają :p

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

A z innej beczki. Obejrzyjcie sobie kogokolwiek kto ma naturalnie przylegające uszy. I czy są identyczne. Nie są. Człowiek jakby był idealnie symetryczny to wyglądałby dziwnie niepokojąco, były badania na ten temat

Myślę że za bardzo się przyglądamy i szukamy igły w stogu siana. Panikujemy. Uszy pracują. Pół roku im zajmuje ułożenie się. Codziennie będą wyglądać troszkę inaczej. (chyba sobie nie Wam tłumacze)

[_andziulek]

Jak długo nosilyscie opaskę do spania? Mnie już strasznie obciska na lewym uchu i rano to ucho boli..



I z odskoczenien ucha też jestem ciekawa bo miał mi to zrobić "naturalnie" a te uszy są dalej po 3,5 tygodnia przyszyte do głowy, na górze delikatnie odstaja ale środek to masakra, ciężko wsadzić tam nawet patyczek do uszu

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

I czy lezycie na boku i na uchu??

[justkids]

Ja leżę ma.ucho ale i tak staram się podkładac rękę bo i tak.lekko jeszcze bolą jak źle się ułoże.

[Via19]

Ja mam trzy miesiące spać z opasce. Ucho lewe mi chyba odchodzi bo wczoraj też nie mogłam włożyć patyczka a dziś moge trochę mały palec czyli może się wyrówna. Andziulek, z tego co słyszałam to różnie odchodzą. Jedynym po 2 tygodnikach innym po 2 miesiącach...

[Via19]

Ja mam Kochane taką "podróżna" poduszkę, zakłada się wokół szyi. Spie na niej od pierwszej nocy po zabiegu z uchem w tej dziurze polecam wrzucę Wam fote bo może niejasno tłumacze jaka to

[Luuuna2018]

Minął tydzień od mojej operacji i mam zdjęty turban z głowy okazało się, że mam rozpuszczalne szwy A ja cały czas myślałam, że zwykle po jakim czasie wasze uszy przestały być takie sine? I są strasznie brudne od tej maści. Po jakim czasie myłyście uszy? I jak to robiłyście? Dziś już mogę umyć uszy, ale trochę się boję. Mam w dzień już nie nosić opaski. Na noc przez pół roku

[Via19]

Ja to myłam głowę normalnie a same uszy jak zawsze tylko delikatniej.



Dziś zahaczyłam bluzką o ucho, chyba nic się nie stało ale znow boli a już był od kilku dni spokój ;/



Pokaż uszy!

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Ja jestem dwa tygodnie po. Siność zniknęła ze 2 dni temu a opuchlizna wciąż miejscami trzyma

[_andziulek]

Jestem ostatni dzień na antybiotyku, było lepiej, jest lepiej bo nie muszę brać przeciwbólowych ale lewe ucho dalej boli nawet jak coś mowie lub się uśmiecham. Czy któraś z was tak miała po tak długim czasie od zabiegu?

[Via19]

Mnie dzis uszy mocno bolą. Niemal przy kazdym ruchu głowy :/ ale to inny ból, mniej znosny. A jak się roześmiałam to myślałam że umrę :/

[_andziulek]

Dziewczyny ratunku! Byłam właśnie na konsultacji u jedynego chirurga który chciał mnie przyjąć. Jak wiecie mam s☠☠☠☠☠☠☠one grobelki, powiedział mi że jedyną opcją jaka na razie widzi to zdjęcie szwów żeby uszy trochę odeszły bo środek ucha mam przyklejony do głowy i ciężko tam wsadzić nawet palec. Powiedział że to jest opcja żeby wyglądały bardziej naturalnie a później po 6 miesiącach można ewentualnie dokonać korekty. Powiedział że jeśli te uszy zostaną tak jak są to ciężko będzie później zrobić korektę bo będą za blisko.

Totalnie nie wiem co robić i co o tym myśleć. Nie po to wydalam tyle kasy żeby teraz robić te uszy znowu odstajace. A z drugiej strony on twierdzi że jeśli nie wyjmiemy szwów to będzie ciężko przeprowadzić korektę jeśli uszy się tak zrosna. Ja nawet nie wiem czy mi to pomoże bo jak odginam sama ucho żeby zobaczyć czy będzie lepiej, to i tak widzę ta paskudnie wywinieta grobelke. Co o tym myślicie?..... Czy któraś z was która miała poprawkę i "przyszyte" uszy miała problem z korekta?

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Via, mnie też tak dziwnie boli lewe..

[Via19]

Andziulek. Wrzuć zdjęcia. Z przodu, z boku i koniecznie z tyłu. Popatrzymy, pomyślimy wspólnie

[_andziulek]

Via, dziekuje.. wrzucam fotki oszpeconych uszu.
Trzy ostatnie zdjecia pokazuja jak te uszy wygladaja kiedy wsune tam palec, bo nie wiem, czy to tak bedzie wygladac jak lekarz mi przetnie szwy?
Na tym zdjeciu od boku gdzie wsadzam palec, 'grobelka nadal wyglada paskudnie, mimo ze ucho jest odsuniete od glowy.. A znowu na ostatnim zdjeciu ucho odstaje kiedy mam za nim palec (zdjecie przodem). Jak mysle o odstajacych to mnie trzesie..
Co myslicie o tym wszystkim? czy wasze uszy tez sa az tak przyklejone na srodku? Czy ktos sie orientuje czy poprawka jest faktycznie prawie awykonalna jesli te szwy sie juz zrosna i ucho zostanie przy glowie? Bo mi nie przeszkadza to ze one sa przyklejone, mi przeszkadza ta obrzydliwa grobelka :/

[NowaaJaa]

_andziulek a możesz dodać zdjęcie jak to pierwsze tylko włożyć tam palec, na tych zdjęciach co włożyłaś palec ucho według mnie wygląda lepiej, ale chciałabym zobaczyć również pod innym kontem.
Ja na Twoim miejscu spróbowałabym pójść jeszcze do kogoś na konsultacje, albo chociaż wysłać do jakiegoś chirurga emalia z pytaniem czy jeżeli zostawisz te wszy to czy ciężko będzie to później poprawić jak to się zrośnie, i jeżeli jakich chirurg by to również potwierdził to chyba jednak zdecydowałabym się na wyjęcie szwów, jak już wcześniej pisałam pieniądze to tylko pieniądze raz są, a raz ich nie ma a z takimi uszami będziesz musiała chodzić całe życie.
Niestety partaczę są i nic z tym nie zrobisz, pech chciał że akurat trafiło na nas.

[Via19]

Andziulek kochana wrzuć jeszcze zdjęcie z tyłu. Niech Ci Narzeczony zrobi idealnie na wprost. I pokaż. Z przodu to one wyglądają ok gorzej z boku. Grobelka faktycznie grubsza, ja to mam taką chudą az "szpiczastą" np.

Pytanie jak wygląda to przyklejenie a to mozna z tyłu najlepiej zobaczyć.



Ja bym z tą decyzją pożyła... Np z miesiąc. Bo w emocjach się podejmuje decyzję a potem się żałuje. Lepiej na spokojnie.

Myślę że to odklejenie o którym ten lekarz mówił może mieć wpływ na grobelke bo ona wygląda jakoś na źle zawiniętą. Ale to moja taka myśl, na chłopski rozum, nie sugeruj się tym wgl.

[ju_st]

Witam. Czy u kogoś występowało krwawienie z rany pooperacyjnej. U mnie przy zmianie opatrunku był on delikatnie zakrwiawiony. Czy to normalne? Wpływa to jakoś na efekty zabiegu?

[_andziulek]

Napisalam chyba do wszystkich klinik tutaj i kazda kazala mi isc do chirurga ktory operowal, a oni zapraszaja na konsultacje po uplywie 4 miesiecy. Eh, ten facet byl jedynym ktory mi odpowiedzial i zgodzil sie mnie wziac na konsultacje. Najgorsze, ze nawet duzo o nim nie wiem, bo tez nic nie ma na internecie, ale w sumie operowac to mnie on nie chce, tylko wyciac szwy..

Wstawie jeszcze zdjecie od tylu i z boku z palcem tak jak mowicie, ale musze poczekac az moj wroci z pracy. Poki co to wyslalam mejla do 10 klinik w Polsce z pytaniem o te szwy wlasnie i o ponowna korekte, mam nadzieje ze ktos na to odpisze..

Mi to sie marzy wlasnie taka spiczasta naturalnie wygladajaca grobelka. A twoje uszy jak? wszystko pogojone, masz jakies zdjecia przodem?

Ja mam zdjecie przed zabiegiem, jakbym ja wiedziala ze on mi oszpeci uszy to nigdy bym nie poszla. Smiac sie czy plakac?

[_andziulek]

Tak teraz czytam, niektorzy pisza ze uszy moga odejsc po 2 miesiacach, no i teraz skad wiedziec czy moje odejda czy nie..

[_andziulek]

Czuje sie jak wariatka piszac tyle postow, sorki :/
Jednak cyklam sama fotki bo nie daje mi to spokoju.

[NowaaJaa]

_andziulek na pewno nie wolno Ci się zadręczać, niestety to się stało i żadne użalanie się nad sobą nic tutaj nie da, wiem po sobie jak się użalałam nad sobą i ciągle myślałam że mogłam wybrać kogoś innego, teraz najważniejsze jest żeby to ucho jakoś wyglądało, odpisał Ci ktoś?

[_andziulek]

Odpisali mi póki co z jednej kliniki:



"Jesteśmy w stanie Pani pomóc. W tym momencie jakakolwiek interwencja jest niewskazana. Z powodu procesu gojenia tkanek możliwe są w tej chwili obrzęki, pogrubienie, deformacje - w naszym doświadczeniu wymaga to oczekiwania 3-6 miesięcy do oceny a następnie kwalifikacji do operacji korekcyjnej. Możliwe jest całkowite przeformowanie uszu tak aby spełniały Pani oczekiwania. Prosimy o stawienie się na wizytę konsultacyjną po wygojeniu i wtedy możliwe będzie wyznaczenie terminu operacji korekcyjnej.

Pozdrawiamy serdecznie,

Klinika Timeless"



No i napisali że głupota jest wyciągnie teraz szwów ale ze decyzja należy do mnie..

Ja wiem ze nie powinno się uzalac nad sobą, staram się ale słabo mi to wychodzi

[NowaaJaa]

_andziulek ale Twoje użalanie się nad sobą nic nie da, rozumiem Twoje złość, przechodziłam przez to samo, ale to nic nie zmieni.
Wydaje mi się że na Twoim miejscu zostawiłabym te uszy w spokoju, ja nie bardzo się znam na tych szwach bo ja mam akurat stałe co też nie jest do końca dobre i sama zastanawiałam się nad rozpuszczalnymi, ale na chwile obecną gorzej już nie będzie a może faktycznie możesz sobie zaszkodzić wyciągając te szwy. Ciężko jest cokolwiek doradzić jak nawet co chirurg to co innego mówi.

[Via19]

Andziulek kochana, daj mi do jutra pomyśleć to poradzę Ci na trzeźwo bo dziś jestem po alko. Przypomnij proszę ile jesteś po? Porównam ze swoimi

[soleil1985]

Podczytuję ten wątek, sama miałam operację w grudniu. Andziulek, śledzę szczególnie Twoją historię, ja nie zdecydowałam się na operację w Norge, mam kiepskie doświadczenie z lekarzami tutaj i koniec końców zrobiłam w Polsce. Napisałaś do tej kliniki Timless w Warszawie czy do jakiejś innej?

[_andziulek]

Na zdrówko

A jak tobie udało się aż tyle o tym nie myślec? Bo Masz w stu procentach rację że powinnam skończyć się uzalac. Mam jakąś paranoje i ciezko myśleć o czymś innym, to idiotyczne.. Muszę poczekać jeszcze na odpowiedzi z innych klinik. Boję się że będę pluc sobie w brodę że nic nie zrobiłam jak mogłam.Ten dr Jaworowski ma niby dobre opinie w internecie, jedyne co to że mało co jest o uszach robionych przez niego.. Jedna rzecz która mnie dziwi to to że napisał źe konsultacja musi się odbyć pod okiem lekarza, to normalne przy poprawce?

No służba zdrowia jest w NO fatalna, ale myślałam że chirurgia plastyczna to zupełnie inna bajka zwłaszcza przy takich cenach.. Dobrze zrobiłaś, a ty też w NO? gdzie się operowalas w pl?

[soleil1985]

No właśnie ja też w NO, ale od początku wiedziałam, że jak będę robić uszy to tylko w Polsce. Właśnie w Timeless u dr Jaworowskiego robiłam.