2008-01-30, 13:04 | #2011 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cytat:
wcinam lizaka truskawkowego i male szczesliwe do granic mozliwosci Kasiulko, na koktail chetnie przylece otwieraj okno - wjezdzam malinki i jagody ol jeeeee
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2008-01-30, 13:05 | #2012 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Bialy czy czerwony?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-30, 13:10 | #2013 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
marticia mój lekarz mówił że te usg genetyczne jest obowiązkowe jak sie ma skończone 35 lat a można je już robić po 30 ale wtedy prywatnie i nie jest refundowane
Ja się już też trochę dopytywałam o tym i robią to najpierw w 12 tyg c. ale wtedy tylko mogą stwierdzić choroby takie dałna i one i tak są nieuleczalne więc nic z tym nie zrobią tylko tyle że wiesz Ja chyba też nie chciałabym wiedzieć wcześniej o tym że nosze chore dziecko. tyle bym miałam z tego żebym się tylko przez resztę ciąży zamartwiałam. a przecież nam jest potrzebny spokój i dobry humor dziś byłam na badaniu pobrali mi tyle krwi...aż mi się słabo robiło a do gin. idę dopiero za tydzień i ma mi ustalić dokładną datę porodu pozdrawiam |
2008-01-30, 13:29 | #2014 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Anisia jaki tylko chcesz, maja i taki i taki..bardzo wyborowy..pyszniutki slodziutki.
Kristi, to mnie pewnie ominie, bo mam 27 latek, wiec mysle, ze bedzie wszystko spoko. No chyba ze lekarz zarzadzi inaczej. A ja w piatek odbieram wyniki badan. Mam nadzieje, ze wsyzstko ok. A w niedziele przyjezdza do mnei moj tatko z Polski i przywiezie swojej coreczce to i owo. no ale kefirku na pewno nie przywiezie. Ale za to bedzie i soczek malinowy, i polska kielbasa, i chrzan |
2008-01-30, 13:53 | #2015 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cytat:
miłego wcinania |
|
2008-01-30, 14:03 | #2016 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
ja też często od jakiegoś czasu robię koktajle. tylko zamiast kefiru biorę zawsze jogurt naturalny i rozmrożone truskawki. pychota w taki zimowy wieczór.
teraz zabieram się za jogurt nat. ale z płatkami młoda (zakładam, że to ona) wciąż nie daje znaku czekam i czekam na te ruchy a tu nic, co za uparty dzieciak rośnie |
2008-01-30, 14:37 | #2017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
A to niezla mysl z tym koktajlem bananowym i wanilia, tez sobei zrobie, ale z jogurtem naturalnym. Dziewczynki, to jutro maja sie tu pojawic fotosy z naszego dziesiejszego wieczorku "mama przy koktajlu". Najbardziej zwariowane otrzymuja nagrody..
|
2008-01-30, 14:43 | #2018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
No wlasnie- koktajl! To jest pomysl
Ja ostatnio zajadam sie na deser kisielkiem z owocami |
2008-01-30, 14:46 | #2019 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
to ja jutro na watek nie wchodze bo zapluje monitor
o matko... jak ten moj lobuziak szaleje... Kasiulko tez czujesz pulsowanko gdzies miedzy pepkiem a lonem normalnie ono juz tak godzine fikolki se robi... a jak polozylam reke na brzusiu to mi sie skora ruszala dziewczyny zycze wam podobnych wrazen info dla Leniuszka Jowiszka MALUSZKU, prosze tam zaczac kopac mame, bo wiem ze duzy juz jestes i fikolka moglbys trzasnac
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-30, 16:12 | #2020 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: MAMUSIE czerwcowo - lipcowe 2008
ja idę do gina w piątek 1lutego i sie troche boję bo zrobiłam badania i sie martwię czy czasem nie mam anemii:|rok temu to ja ważyłam 64 kg poszłam do pracy i schudłam 13 kg:|teraz tyje ale nie wiem czy wszystko ok mam nadzieje ze tak pozdrawiam!!!
|
2008-01-30, 16:36 | #2021 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
kurcze Anisia ja tak jak ty juz mam 17 tydzień rozpoczety i mój bobo też jakoś sie nie kwapi zeby troche poskakać... strasznie Ci zazdroszcze, też już bym chciała coś wiecej poczuć... wczoraj czułam takie jedno jakby kopnięcie ale nie jestem pewna czy to to
|
2008-01-30, 17:23 | #2022 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
plesniawko, ja jestem juz w polowie 18, w zeszlym tygodniu mialam takie lekkie smyranka, a od wczoraj ewidentnie mi tam fika koziolki i delikatnie kopie, szczegolnie jak sobie tak usiade na krawedzi fotela i opre plecy o oparcie no i obowiazkowo chupa chups w dziobie, wtedy zaczyna sie jazda na calego
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-30, 17:26 | #2023 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
aaa i uswiadomilam sobie ze z tym calym brzuchem to jest tak, ze to co wypycha pod piersiami w dol to sa nasze organy wewnetrzne, a na samym dole parkuje dziecko, mozna by powiedziec ze dziecko zaczyna sie tam gdzie mamy pod brzuchem gumke od majtek
dzieki ruchom dziecka sobie to uswiadomilam
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-30, 17:27 | #2024 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Z tymi badaniami genetycznymi to kazdy ma swoje podejscie. Ja sie na nie zdecydowalam, bo wychodze z zalozenia, ze jezeli moje dziecko jest chore na jedna z tych nieuleczalnych chorob to wole to wiedziec teraz i sie na to przygotowac psychicznie i nie tylko, niz miec taka "niespodzianke" przy porodzie .... no ale moze nie mam racji, nie wiem. W glebi siebie czuje ze wszytsko jest OK, i staram sie o tym nie myslec (co roznie mi wychodzi....czasami). Jeszcze pare dni i bedzie wszytsko jasne.
PS Kefirek owocowy tez u mnie w modzie ostatnio. |
2008-01-30, 17:31 | #2025 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cytat:
|
|
2008-01-30, 17:35 | #2026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Ja tez czuje jak moje maleństwo wariuje i za każdym razem kiedy kopnie śmieję się sama do siebie Wspaniałe uczucie, napewno też już niedługo to poczujecie U mnie jest tak, że kiedy wypiję czekoladę to mały nie może się uspokoić. I wybraliśmy w końcu imię dla naszego synka, będzie Oskarek
__________________
|
2008-01-30, 17:35 | #2027 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Cytat:
Napisz jak po wizycie Juz widziałam moje maleństwo Wszytsko dobrze u nas - rozwija sie prawidłowo, kość udowa ma aż 4 cm!!! serduszko bije mocno, kręgosłup sie ukształtowany prawidłowo. Moje wyniki badan też są dobre, poziom cukru we krwi mi spadł, cisnienie w normie Lekarz powiedział mi ze moge przytyć nei wiecej niż 15 kg, a ja mu powiedziałm ze moge nei wiecej niż 10 bo kto to później zrzuci za mnie Czekam na wasze wyniki i wrazenia Moja ciąża ma 18 tygodni - pomyliłam się o tydzień Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2008-01-31 o 13:40 Powód: post pod postem |
|
2008-01-30, 17:37 | #2028 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cytat:
A laktator ... ja więcej odciągałam sobie sama niz laktatorem Cytat:
A co czułas jak dostałas telefon wiem ja dostałam taki od lekarza po tescie PAPPA, zadzwonił powiedziec mi ze wszystko jest ok i zebym się nie denerwowała znim dostanę opis na pismie pocztą |
||
2008-01-30, 19:13 | #2029 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Hej mamusie kochane
Świetny pomysł z tymi fotkami z picia koktajlu z tym, że ja go mogę zrealizować jutro. Dziś tyle miałam na głowie popołudniu, że truskawki się nie zdązyły rozmrozić, a podgrzewać nie będę bo wolę taki jeszcze lekko zimny. Właśnie piję mleczko z miodem, bo katar mam do kostek... okropność, ale się załatwiłam i nawet tego nie poczułam, dopiero od wczorajszego wieczora się zaczęło. Kochane byłam w przychodni i wszyscy przemili, babeczki z jednej rejestracji, z drugiej, potem bardzo miła rozmowa z położną. Przychodnia remontowana, śliczna a co najważniejsze udało mi się zapisać do tej gienki co chcialam ale tylko dlatego, że jestem w ciąży Cieszę się ogromnie, pierwszą wizytę mam mieć 28 lutego na 9:20, czyli dzień po tym jak miałam mieć wizytę prywatnie, czyli 27.02. Wtedy będę miała założona kartę, wreszcie!!! a nie tak jak mój prywatny gienio pisał sobie na kartkach w kratkę. Jak o tym myślę, to mi się ciśnienie podnosi. W każdym razie cieszę się bardzo, że się udało i przyjmie mnie kobietka Anisiu ja chupa chupsy jadlabym tonami, właśnie zakupiłam sobie 4 smaki Pomarańczowy, limonkę, arbuz, truskawkę Ja ruchy czuję dokładnie tak jak Ty między pękiem a łonem, a także poniżej pępka po bokach Dzidz byl dziś wyjątkowo aktywny, gdy bylam u mojego taty również szalał chwilę Już nie mogę się doczekać, kiedy mój mężuś będzie mógł to poczuć
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2008-01-30, 19:43 | #2030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
ale z Was gaduly, wchodze zazwyczaj wieczorami i tyle do czytania ostatni pomysl z koktailami bardzo fajny, moze tez sie skusze.
chyba nie pisalam , wczoraj bylam u kumpeli w szpitalu, dzien po porodzie, uparla sie zebym przyszla, wiec poszlam a co! i widzialam jednodniową dzidzie 4,100 kg ale nie wiem ile cm, jaka sliczniutka!!!!!!!!!!!!! oszalalam i tez chce takie bobo juz!! a tu jeszcze tyle czasu eh :/
__________________
|
2008-01-30, 20:03 | #2031 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cos jest z tymi koktajlami bo tez mnie dzis napadło.Bylismy z mężem u znajomych i tak mnie naszło, że musiał jechac po owoce a kolezanka potem miksowała.Ale było pycha - z truskawkami, kiwi i bananami...
Anisia - wracaj szybciutko do zdrówka.Ściskam gorąco. Poulette - trzymam kciuki za wyniki badan.Mam takie samo zdanie w ich kwestii i dlatego tez zrobiłam ale doskonale rozumiem dlaczego nie wszyscy sie na to decydują. Moja dzidzia tez pomalutku zaczyna dawac o sobie znac-wczoraj sie smiałam gdy jadąc samochodem zaczełam mocno kichac a jej sie to zdecydowanie nie spodobało i zaceła fikac koziałki... Nikt mi nie doradzil w kwestii używania balsamu brązującego Olay.A moze jednak....???? Zakochałam sie dzisiaj - odwiedzilismy ogromny sklep z akcesoriami dla dzieci i wśród tych wszystkich cudownosci wypatrzyłam przepiekny fotel z podnóżkiem do karmienia.Najlepsze to to, że nie jest bujany tylko przesuwa sie do na takich jakby szynach - jakby sie pływało w powietrzu - CUDO.A do tego wygląda doklądnie tak jak zawsze sobie wyobrazałam idealny fotel do pokoju dziecinnego.Jak znajde taki w sieci to wam wkleje adresik.
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png |
2008-01-30, 20:05 | #2032 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 51
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
wiecie z chceia bym czesciej zagladała ale pracuje od rana do wieczora. I jak przycodze to tylko marze cos zjesc kapiel i poleżeć. Ale juz nie dlugo i sie zwalniam bo niedaje rady i wogole kosztem czego mam narazac dzieko.To moje pierwsze dziecko i che zeby bylo wszystko okej!
|
2008-01-30, 20:11 | #2033 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
to nie do konca ten model ale podobny - tamten był troszke bardziej "romantyczny" ale z klasą.
http://www.mothercare.com/gp/product...66031&mcb=core
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png |
2008-01-30, 20:18 | #2034 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Andape, kochanie ale ja nie jestem chora, to pewnie do kasiulki bylo
ja conajwyzej moge wracac do Polanda P.s Boszz prosze ani wiecej slowa o koktajlach... bo sie juz wykapalam i turban mam na glowie, a sniadanie bedzie dopiero za kilka godzin
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-30, 20:35 | #2035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Andape ja też to zauważyłam to znaczy jak kichnę, mocniej kaszlnę to wtedy odczuwam puknięcia Fotelik cudny
Zaraz z mężulem obejrzymy kawałek jakiegoś filmu i w kimono, bo moje biedaczysko wstaje codziennie o 5:20
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
2008-01-30, 22:25 | #2036 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;6443413]to tez racja, w razie gdyby trzeba było dać pić mozna posłuzyc sie łyżeczką
A laktator ... ja więcej odciągałam sobie sama niz laktatorem no miło mi ze może komus przydadzą się moje doświadczenia. Ja sama tez chetnie słuchałam i słucham starszych mamuś, wiadomo ze poźniej może byc róznie, bo różne dzieci mamy ale przynajmniej wiadomo w czym wybierac , po co sięgać. A co czułas jak dostałas telefon wiem ja dostałam taki od lekarza po tescie PAPPA, zadzwonił powiedziec mi ze wszystko jest ok i zebym się nie denerwowała znim dostanę opis na pismie pocztą [/quote] Elu, amerykanscy lekarze zakazuja podawania jakichkolwiek plynow w tym tez wody dzieciom ktore sa karmione tylko na piersi. Moje amerykanskie kolezanki wychowaly swoje dzieci bez butelek w domu.... Wode czy soczki podaje sie tu dopiero od 8 miesiaca okolo, i wtedy juz mozna dziecku podawac w kubeczku z dzibkiem, bo i tak podobno smoczka nie chca ciagnac. Wszyscy tu twierdza ze jak sie karmi piersia i sie jest caly czas z dzieckiem, to buteli i odciagacze pokarmu sa zbyteczne. Ja osobiscie jeszcze nie wiem co zrobie, moze kupie jakis laktator i butle przed wyjazdem, ale tylko dlatego jezeli uznam, ze bede uzywac a tu sa o polowe tansze niz w Europie, no bo jak nie, to po co wydawac pieniadze. Chyba wyprobuje na wlasnej skorze ile w tym wszytskim prawdy, a na poczatku zamierzam sluchac tylko swojego lekarza i wlasnej intuicji, i chyba wszytski tak powinnysmy zrobic, bo na necie lub wsrod kolezanek to kazdy mowi cos innego mam wrazenie.... Chociaz dobrze jet porownac rozne doswiadczenia lub punkty widzenia. |
2008-01-30, 22:31 | #2037 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 565
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Upsss.Ale ze mnie gapa.Anisu to pewnie przez to, że ja zawsze jak tu zaglądam to mam mnustwo czytania a, że niczego nie chce ominą to czasami po takiej lekturze cos mi sie pomyli.a dzis jestem na dodatek całkowicie zakrecona po zwariowanym dniu.No to buziaczki dla wszystkich chorych i zdrowych
__________________
Moje sutaszki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=28037804 http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/2...010113.png</a> http://s5.suwaczek.com/200807094674.png |
2008-01-31, 07:24 | #2038 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Andape, nic sie nie stalo Slonko ) Dzieki twoim zyczeniom sie nie rozchoruje
tak w ogole to czesc dziewczyny kochane ) Moje male juz sie obudzilo o 8 rano i zaczelo kopac mame w autobusie ) Cala droge dawalo czadu rosnie mi tam chyba jakis rajdowiec. Tata ma zamilowanie do samochodow to pewnie mlode rowniez. Zycze Wam laseczki milego dzionka dzisiaj, no i zdawac mi tu relacje o koktailach Wiecie co? Rano puscilam pawia... zastanawiam sie o co chodzi... normalnie zebow nie moge porzadnie umyc bo mnie rwie na wymioty... echhh
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-01-31, 07:24 | #2039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: MAMUSIE czerwcowo - lipcowe 2008
KJANE!!
Straszniie się ciesze że wszystko u Ciebie wporządku tak trzymać !!!! A płeć poznałaś? Ja kończe teraz 20 tydzień i od początku ciąży przytyłam 5 kg. Miałam nadzieje że nie przytyje więcej niż 10 kg ale to chyba niemożliwe bo teraz dopiero mam ochotę na rózne rzeczy jem praktycznie wszytsko i dość często i jeszcze dziś - jak na żłość tłusty czwartek Ja wizyte mam we wtorek i też zobacze swoje maleństwo ;] ostatnio badałam sobie krew i wszystko wyszło w nornie mam nadzieje że maleństwo też zdrowiutki - zresztą innej opcji nie biorę pod uwagę Dziś we dwójkę wybywamy na COMBER Babski więc się pokołyszemy i trochę pośpiewamy. POZDRAWIAM WAS |
2008-01-31, 07:48 | #2040 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :)))
Cytat:
poza tym doświadczyłam czegoś bardzo dziwnego leżę sobie na wznak, leżę, leżę, wsłuchuję się w ten brzuch a tu nagle ten mój niewielki wzgórek na środku brzucha nagle zaczyna drętwieć od pępka. i to odrętwienie dziwne rozlewa się wokoło, matko jakie to dziwne było, aż się wystraszyłam i zmieniłam pozycję przeszło od razu |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:26.