|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2013-07-18, 20:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Czyli właściwie jak?
Hej, do tej pory byłam tylko obserwatorką- i tak sobie wyobserwowałam 19 stron tego forum i zaczęłam mieć potężny mętlik w głowie...
Staram się zdrowo odżywiać i zwracam uwagę na to, co jem, nie mam fizia i jak mam latem ochotę na lody, to jem, jak idę na urodziny, to też nie liczę kalorii itp, ale zdecydowanie wolę sama przygotowywać wszystko w domu i czytam etykiety, ogólnie raczej jem świadomie, nie lubię fast foodów ani napojów gazowanych, nie słodzę itp. Ale do rzeczy. Ostatnio chciałam się letnio 'ogarnąć' i zrzucić 2-3kg pozimowe i tutaj pojawił się problem- zaczęłam mocniej zagłębiać się w forum i co chwilę pojawiały się głosy, że nabiał jest niezdrowy, że węglowodany, zwłaszcza zboże, to zło, a owoce powinny być ograniczone do minimum i stąd moje 1 pytanie- jestem wegetarianką (od razu zaznaczam, że nie chciałabym dyskusji na temat tego czy to dobrze czy źle- nie o to pytam i jeśli mam nie jeść zbóż, nabiału i małe ilości owoców- to co właściwie mam jeść? Starałam się też jeść ostatnio białkową kolację- omlet z twarożkiem i warzywami ew. sam twarożek z warzywami, natomiast dzisiaj zjadłam talerz makaronu pełnoziarnistego z sosem pieczarkowym i.... dawno nie czułam się tak dobrze, w niecałą godzinę poprawił mi się humor i zyskałam energię, zupełnie tego nie rozumiem, bo spodziewałam się uczucia pełności i wzdęć, które mi zazwyczaj towarzyszą niezależnie od tego co i ile zjem- a tutaj niespodzianka- czy ktoś mi to może wyjaśnić? Mam jeszcze jedno pytanie- czy jeśli tuż przed snem boli mnie głowa, a potem mam problemy z zaśnięciem, to czy powinnam coś zjeść, bo to oznaka spadku cukru czy to coś zupełnie niezwiązanego z jedzeniem? Z góry dziękuję wszystkim dobrym duszyczkom za odpowiedź. |
2013-07-19, 07:05 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 900
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Problemy z spaniem są najczesciej z powodu jedzenia przed samym snem, a powinno się około 2 godziny przed spaniem jeść, dodatkowo przez stres i dużo myślenia, a także nie raz jak jest pełnia na niebie to też jest to odczuwalne. Ja czasem jem różne nie dozwolone rzeczy, ale ogółem tylko okazyjnie a na co dzień staram się zdrowo odżywiać, . Jeść ciemny chleb, makaron, ryż, smażyć na oliwi z oliwek, lub gotowac na parze, dużo owoców i warzyw
|
2013-07-19, 07:46 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Niedźwiadek ;)
Wiadomości: 328
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
A z tym makaronem to przypadkiem nie było tak, że zwyczajnie miałaś ochote na takie danie? Te wszystkie rady co i o której powinno się jeść traktuję z przymrużeniem oka. Niby są to jakieś uniwersalne wskazówki, jednak sami najlepiej wiemy po czym nasz organizm ma się dobrze i z jakich dań, i o jakich porach jest zadowolony
Co do bólów głowy, to sama najlepiej wiesz co jadłaś i czy spadek cukru jest możliwy. Ja bym raczej obstawiała niewywietrzony pokój, albo jakiś większy stres... Nie jem już nic, jak nie mogę spać, ale często sięgam po cieple mleko Piszesz, że w grę wchodzą jakieś 3 kilogramy. Na Twoim miejscu postawiłabym na aktywność fizyczną Skoro masz już wyrobione nawyki dobrego odżywiania się i jesteś świadomym konsumentem, to teoretycznie nie masz żadnych podstaw żeby cokolwike zmianiać w swoim menu Zresztą, takie 2-3 kilo jest strasznie trudno zgubić samą dietą. To tak moim skromnym zdaniem
__________________
Również szczęścia chodzą parami |
2013-07-19, 08:41 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
po pierwsze kucharki nie sluchaj, bo odpowiada byle co, zeby tylko pokazac swoja reklame.
3kg to nieduzo, i nie trzeba jakiejs specjalnej diety. Wystarczy ograniczy slodycze i co najwazniejsze, ostatni posilek po godzi 18. I po tej godzinie tez nie jesc owocow, gdyz wtedy owoc zaliczany jest jako cukier. Co do spania, to tez bardziej bym stawiala na stres, czy zbyt emocjonalny dzien itp. Wywietrz sobie zawsze pokoj przed snem, poczytac moze cos. Po prostu sie wycisz. I nie mysl o jedzenieniu I polecam czerwona herbate. Ale czerwona nie z torebek, nie z saszetek, tylko prawdziwa, lisciasta. Pomaga w przemianie materii ;-) Co do jedzenia lodow, ostatnio przeczytalam, ze jak masz ochote na cos slodkiego, to lody sa lepszym zlem ;-) |
2013-07-19, 10:22 | #5 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Pomyśleć, do czego popycha ludzi nuda
Cytat:
Oraz: wszystko jest lekarstwem i wszystko jest trucizną, różnica polega na dawce. A poza tym-na tym forum bardzo dużo ludzi próbuje innych przekonać, że model odżywiania, który sami stosują, jest jedyny słuszny. Oczywiście, prawdopodobnie jest to jedyny słuszny model-dla nich samych. Każdy ma inny organizm, inne potrzeby, przyzwyczajenia, inne preferencje smakowe i każdy czytał inne książki o odżywianiu Większość modeli, które ludzie stosują, wzajemnie się wyklucza, żeby przytoczyć chociażby makrobiotykę i paleo. Fakt, iż zarówno na makro, jak i na paleo wielu ludzi czuje się doskonale, powinien dać nam do myślenia-NIE MA jedynego słusznego modelu odżywiania. Nabiał jest potwornie niezdrowy dla ludzi, którzy nie tolerują laktozy. Zboża zawierające gluten są potwornie niezdrowe dla ludzi, którzy nie tolerują glutenu. Owoce. Ich nie da się zjeść bardzo dużo, bo się nie zmieszczą. Ja bym tylko była ostrożna z sokami, łatwo "wypić" równowartość dwóch kilogramów pomarańczy trzy razy dziennie i to nijak nie może być zdrowe (6kg pomarańczy? O-o). Co nie znaczy, że nie można pić wyciskanych soków. Można, trzeba-byle z głową, bo ze wszystkim można przesadzić. Ale, umówmy się-mówienie komukolwiek, że latem nie powinien sięgać po truskawki, gruszki, maliny etc. nie brzmi ani miło, ani mądrze, ani sensownie. Tym bardziej-w naszym klimacie, w którym trzeba się ostro nagimnastykować zimą, żeby dostarczyć sobie witamin, niejedzenie bomb witaminowych wtedy, kiedy czekają na każdym rogu-jest bez sensu. Cytat:
Cytat:
Węglowodany odpowiadają za to, że masz energię i siłę i dobry humor i dlatego nijak nie można uznać ich za "samo zło". Ja sama nie jestem fanką "białkowych kolacji". Nie wiem, dlaczego miałabym obciążać mój ogranizm na noc dawką trudnej do strawienia żywności. Cytat:
Bo wiesz, wzdęcia non stop i uczucie nadmiernej "pełności" to nie jest to, co ja bym nazwała "dobrze działającym przewodem pokarmowym". Zacznij od zwiększenia dawki ruchu, jeżeli masz siedzący tryb życia. Jeżeli codzienne (lub co drugi dzień) ćwiczenia nie pomogą-koniecznie do lekarza. Choroby przewodu pokarmowego, nawet bardzo poważne, dają często bardzo niepoważne symptomy na początku i nie powinno się ich bagatelizować. Chyba, że podobnie, jak większość wegetarian, zjadasz olbrzymie ilości strączkowych...wtedy zrób coś dla swojego organizmu i przestań, bo chyba Ci nie służą. Cytat:
Jeżeli w posiłku jest dużo białka, niezlym pomysłem jest wypicie dużej ilości wody trochę przed posiłkiem albo trochę po, tak mi się wydaje. ---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ---------- Cytat:
|
||||||
2013-07-19, 18:03 | #6 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Haha, wakacje mi się zaczęły ;D Cytat:
Szczerze mówiąc podejrzewam, że nietolerancja na coś być musi, bo wiem, że to nie jest normalne tak się czuć, natomiast nie bardzo stać mnie, żeby sprawdzić czym jest to 'coś', chodzę już do prywatnego lekarza z innym problemem i same te wizyty i badania ściągają ze mnie straszne kwoty... Cytat:
Dużo, moja mama często mi zwraca uwagę, że ciągle piję, no i często chodzę do toalety, ale mam niekończące się pragnienie, pół godziny bez wody wystarczy mi, żebym była zirytowana i zmęczona.... |
|||||
2013-07-21, 07:56 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Niedźwiadek ;)
Wiadomości: 328
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Hmm... to ja Ci chyba polecam pilates, albo callanetics Takie "lekkie" i przyjemne ćwiczonka
__________________
Również szczęścia chodzą parami |
2013-07-21, 22:39 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Hmmm a próbowała któraś z was może jogę?
|
2013-07-22, 07:20 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Niedźwiadek ;)
Wiadomości: 328
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Joga jest strasznie trudna... Nie wiem jak u Ciebie z kondycją i "elastycznością" No i są to ćwiczenia, których powinno się nauczyć u porządnego trenera, a nie z filmikami na necie. Jeśli rozważasz zajęcia z instruktorem to tak, bardzo fajna sprawa
__________________
Również szczęścia chodzą parami |
2013-07-22, 16:05 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 285
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Cytat:
I tak: większość fachowych źródeł twierdzi, że węglowodany (przede wszystkim złożone) powinny stanowić podstawę naszej diety, główne źródło naszej energii. Są osoby uczulone na gluten albo mające inne różne problemy z trawieniem zbóż i dla nich rzeczywiście dieta nisko węglowodanowa może być korzystna. Podobnie jak dla osób, którym zależy np. na szybkim przyroście masy mięśniowej albo szybkiej utracie wagi (diety Dukana itp.) - ale to już nie jest specjalnie zdrowe. Nabiał jest niezdrowy dla osób z alergiami, nietolerancją itd., dla większości innych osób spożywanie niewielkiej ilości nabiału dziennie nie jest czymś niekorzystnym. Owoce z całą pewnością są zdrowe, bez względu na zawartość cukrów prostych - zawierają dużo witamin, minerałów, błonnika. Z drugiej strony te same (a nawet jeszcze bardziej korzystne) właściwości mają warzywa, które w dodatku są mniej kaloryczne. Dlatego też wiele osób na róznego typu dietach redukcyjnych itp. stara się ograniczać owoce i spożywać za to więcej warzyw. Ale to nie znaczy, że jest to coś koniecznego przy odchudzaniu. Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to polecam na początek zestaw 30 day shred Jillian Michaels - jest to zestaw składający się z ćwiczeń o charakterze siłowym (ale niezbyt obciążających) - różnego rodzaje skłony, przysiady, pompki, brzuszki - przemieszanych z ćwiczeniami typu kardio. Takie połączenie jest podobno najskuteczniejsze na redukcję masy. Taki trening razem z rozgrzewką i rozciąganiem trwa ok. 30 minut, więc niezbyt długo. Jest dostępny na youtube. Możesz też skorzystać z innych zestawów treningowych - np. Skalpela Ewy Chodakowskiej (chociaż wiele osób tutaj go nie poleca, poza tym jest strasznie mało intensywny), Mel B. W dziale fitness jest dużo wątków "ćwiczymy razem z..." możesz je poprzeglądać i znaleźć coś dla siebie). Ale nie rezygnowałabym na Twoim miejscu też z biegania. Początkującym często poleca się specjalne programy wprowadzające, w których np. przez 4 minuty się szybko maszeruje, później przez minutę powoli truchta. Z tygodnia na tydzień zwiększa się ilość truchtu kosztem marszu. Pozwala to organizmowi (ukł. krwionośnemu, stawom) przyzwyczaić się do tego typu aktywności fizycznej. Bo rzucenie się na głęboką wodę w przypadku biegania najczęściej kończy się w najlepszym wypadku zniechęceniem, w najgorszym kontuzjami. pozdrawiam |
|
2013-07-23, 21:23 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Dziękuję za odpowiedzi!
Faktycznie, muszę do tego podejść z dystansem, bo u każdego sprawdzi się coś innego. I muszę się w końcu wziąć za ten trening, ciekawie wygląda ten z Jillian, zdecydowanie mi się podoba, więc za niego dziękuję podwójnie! |
2013-08-01, 10:00 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czyli właściwie jak?
Hej, to znowu ja, od tygodnia ćwiczę codziennie przynajmniej 40 min., dietę trzymam nadal zdrową (w okolicach 1800kcal bo do tej pory przy takim jedzeniu trzymałam wagę), optycznie wydawało mi się, że zaczynam się ujędrniać, ale po zmierzeniu się okazało się, że wszędzie przybyło mi 1/2cm, nic z tego nie rozumiem... Czy robię coś źle, a może powinnam ograniczyć kalorie?
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:38.