Soczewki kontaktowe - problem

[ulcia91]

Witam,
Wczoraj byłam u okulistki, chcę przerzucić się na soczewki kontaktowe. Wadę mam niewielką, szkła w okularach to 0,5 i 0,75. Ale okulistka stwierdziła u mnie astygmatyzm. Założyła mi soczewki miesięczne acuvue oasys, parametry: 0,75 8,4-8,6 i 0,75 14,0-14,2. W domu zdjęłam je po 2 godzinach, ponieważ oczy mi się już zmęczyły. Dzisiaj znowu je założyłam, ale niestety, tak samo jak wczoraj, niezbyt dobrze widzę, szczególnie z bliska. Litery mi się rozmywają. Nie wiem czy to poprostu kwistia czasu, zanim oczy się przyzwyczają i później będzie dobrze, czy jest to jednak nieprawidłowa reakcja. Moja okulistka będzie dopiero w poniedziałek i nie wiem co do tego czasu robić. Może ktoś z Was miał podobny problem? Proszę o radę.
Pozdrawiam.

[BudyniowyGrzejnik]

Jeżeli oczy Cię nie pieką, nie masz uczulenia itp to myślę, że spokojnie możesz je jeszcze ponosić, może faktycznie Twoje oczy potrzebują więcej czasu na przystosowanie się. Ja od pierwszego dnia w soczewkach (parę lat temu) widziałam bardzo dobrze (też mam astygmatyzm), ale wiadomo - każdy reaguje inaczej. Jeżeli w ciągu paru dni nic się nie zmieni i dalej, będzie Ci się rozmywał obraz to odwiedź okulistę

[ola_offspring]

Co do astygmatyzmu, też podobno mam, ale to zależy do jakiego okulisty pójdę, jeden mówi że mam, drugi, że nie, więc sama nie wiem jak to ze mną jest.
Zgadzam się z wypowiedzią wyżej, a jeżeli czujesz zmęczenie oczu to może masz za dużą moc? Z własnego doświadczenia z soczewkami wiem, że muszą być trochę słabsze niż okulary.

[ZycieKoloruBlond]

Napisane przez ulcia91

Witam,
Wczoraj byłam u okulistki, chcę przerzucić się na soczewki kontaktowe. Wadę mam niewielką, szkła w okularach to 0,5 i 0,75. Ale okulistka stwierdziła u mnie astygmatyzm. Założyła mi soczewki miesięczne acuvue oasys, parametry: 0,75 8,4-8,6 i 0,75 14,0-14,2. W domu zdjęłam je po 2 godzinach, ponieważ oczy mi się już zmęczyły. Dzisiaj znowu je założyłam, ale niestety, tak samo jak wczoraj, niezbyt dobrze widzę, szczególnie z bliska. Litery mi się rozmywają. Nie wiem czy to poprostu kwistia czasu, zanim oczy się przyzwyczają i później będzie dobrze, czy jest to jednak nieprawidłowa reakcja. Moja okulistka będzie dopiero w poniedziałek i nie wiem co do tego czasu robić. Może ktoś z Was miał podobny problem? Proszę o radę.
Pozdrawiam.

Soczewki muszą mieć mniejszą moc niż ma się w okularach. Musisz przyzwyczaić oczy do noszenia soczewek, noś je kilka godzin dziennie. Ja mam astygmatyzm mały, ale na soczewkach ich nie mam, bo bez astyg na soczewce widzę dobrze.

[weinberger]

U mnie astygmatyzm wykryto gdy miałam 7 lat i przez kilkanaście lat nosiłam okulary, bo z racji że jeszcze rosłam wada się powiększała. Teraz kiedy mam już te 20 lat noszę soczewki bo są bardziej wygodne.
Podstawą jest to, aby soczewki były dla astygmatyków. Ja noszę Bioxy Toric i sobie na prawdę chwalę! Pierwszy raz także okulistka wkładała mi soczewki (ughh co za nieprzyjemne uczucie), wiesz jaką było dla mnie katorgą pierwszy raz zdjęcie ich?
No ale do sedna. Drugi raz i kolejne kilka też miałam takie uczucie jak ty. Po kilku chwilach, i po kilkunastu razach gdy przecierałam oczy na chwilę wróciło do normy. Teraz już wiem co było tego przyczyną - soczewki muszą idealnie przylegać obwódką do tęczówki bo gdy masz astygmatyzm to po prostu "zjeżdża" ( z racji nierównej powierzchni oka). Ale i z tym się da walczyć. Z czasem oko się przyzywczai, trochę wyrówna i soczewka będzie gdzie powinna.
Jakby coś było nie tak przez dłuższy czas po prostu wyjmij, przemyj, zobacz czy dobrze ja włożyłaś i spróbuj jeszcze raz
poczatki bywaja trudne

[ola_offspring]

Napisane przez weinberger

U mnie astygmatyzm wykryto gdy miałam 7 lat i przez kilkanaście lat nosiłam okulary, bo z racji że jeszcze rosłam wada się powiększała. Teraz kiedy mam już te 20 lat noszę soczewki bo są bardziej wygodne.
Podstawą jest to, aby soczewki były dla astygmatyków. Ja noszę Bioxy Toric i sobie na prawdę chwalę! Pierwszy raz także okulistka wkładała mi soczewki (ughh co za nieprzyjemne uczucie), wiesz jaką było dla mnie katorgą pierwszy raz zdjęcie ich?
No ale do sedna. Drugi raz i kolejne kilka też miałam takie uczucie jak ty. Po kilku chwilach, i po kilkunastu razach gdy przecierałam oczy na chwilę wróciło do normy. Teraz już wiem co było tego przyczyną - soczewki muszą idealnie przylegać obwódką do tęczówki bo gdy masz astygmatyzm to po prostu "zjeżdża" ( z racji nierównej powierzchni oka). Ale i z tym się da walczyć. Z czasem oko się przyzywczai, trochę wyrówna i soczewka będzie gdzie powinna.
Jakby coś było nie tak przez dłuższy czas po prostu wyjmij, przemyj, zobacz czy dobrze ja włożyłaś i spróbuj jeszcze raz
poczatki bywaja trudne

Właśnie tu problem polega na tym, że nie każdy kto ma astygmatyzm dostaje soczewki przystosowane do tej wady, nawet jeżeli okulista wykrył mi astygmatyzm, to dostawałam zwykłe soczewki... I tu może leżeć sedno problemu autorki wątku, zmiana soczewek może pomóc

[weinberger]

spójrz, droga Autorko na opakowanie swoich soczewek. Czy po nazwie "acuvue oasys" pisze pod spodem "for astigmatism" lub "toric" ? wydaje mi się że z johnson&johnson powinno pisać for astigmatism. Jeśli nie, to masz "zwykle" soczewki i powinnaś zamienić dla astygmatyków

[ulcia91]

Napisane przez weinberger

spójrz, droga Autorko na opakowanie swoich soczewek. Czy po nazwie "acuvue oasys" pisze pod spodem "for astigmatism" lub "toric" ? wydaje mi się że z johnson&johnson powinno pisać for astigmatism. Jeśli nie, to masz "zwykle" soczewki i powinnaś zamienić dla astygmatyków

Nie mam opakowania,okulistka napisała mi na kartce jakie to soczewki i właśnie było napisane tylko "acuvue oasys". Mówiła, że to zbyt mała wada, żeby dać soczewki dla astygmatyków. Narazie ich nie noszę, ponieważ wszystko mi się rozmywa. W poniedziałek mam wizytę, więc może dowiem się co jest nie tak.

[weinberger]

Napisane przez ulcia91

Nie mam opakowania,okulistka napisała mi na kartce jakie to soczewki i właśnie było napisane tylko "acuvue oasys". Mówiła, że to zbyt mała wada, żeby dać soczewki dla astygmatyków. Narazie ich nie noszę, ponieważ wszystko mi się rozmywa. W poniedziałek mam wizytę, więc może dowiem się co jest nie tak.

Jestem w szoku. pierwszy raz spotykam sie z taka teoria. soczewki maja byc dobrze dopasowane do wady, a nie ze da ci jakies soczewki w ogole do twoich oczu nieprzeznaczone o.O
zrob z tym porzadek

[ola_offspring]

Ale właśnie dużo osób z małym astygmatyzmem nosi normalne soczewki, także to nie oznacza od razu, że trzeba nosić specjalne

[Katharina_Kasia]

Witam, mam soczewki na oczach drugi raz w życiu i źle w nich widzę! Dodam, że są kolorowe. Po pierwszej konsultacji z okulistą w salonie Vision Express otrzymałam soczewki próbne - źle w nich widziałam, tak jakby przez mgłę ale momentami normalnie. Następnego dnia poszłam do innego okulisty (też Vision Express) zbadał oczy jeszcze raz, stwierdził,że parametry są ok. ale odradzał mi kolorowe bo są starej generacji i nie przepuszczają powietrza. Jednak zaryzykowałam i kupiłam nowe opakowanie kolorowych bo pomyślałam, że może te testowe które dostałam są jakieś kiepskie. Niestety w tej chwili mam je na oczach i ledwie mogę napisać ten post. Pójdę jeszcze raz do okulisty na konsultację (już nie w Vision Express), ale najpierw chciałam się zorientować czy ktoś z Was miał podobne problemy i co może być ich przyczyną.
Proszę o pomoc/ radę/ wskazówkę . Dziękuję.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

[apows]

Napisane przez ulcia91

Witam,
Wczoraj byłam u okulistki, chcę przerzucić się na soczewki kontaktowe. Wadę mam niewielką, szkła w okularach to 0,5 i 0,75. Ale okulistka stwierdziła u mnie astygmatyzm. Założyła mi soczewki miesięczne acuvue oasys, parametry: 0,75 8,4-8,6 i 0,75 14,0-14,2. W domu zdjęłam je po 2 godzinach, ponieważ oczy mi się już zmęczyły. Dzisiaj znowu je założyłam, ale niestety, tak samo jak wczoraj, niezbyt dobrze widzę, szczególnie z bliska. Litery mi się rozmywają. Nie wiem czy to poprostu kwistia czasu, zanim oczy się przyzwyczają i później będzie dobrze, czy jest to jednak nieprawidłowa reakcja. Moja okulistka będzie dopiero w poniedziałek i nie wiem co do tego czasu robić. Może ktoś z Was miał podobny problem? Proszę o radę.
Pozdrawiam.

Okulista mojego syna, który ma astygmatyzm odradzała soczewki do tego typu wady wzroku. Mówiła, że nie radzi ich nawet zakładać. W astygmatyzmie najlepiej sprawdzają się okulary.