Wilk z Wall Street - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-03, 11:11   #61
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o takie zachowania same w sobie, tylko o sposób ich przedstawienia, film jest komiczny, groteskowy
Komiczny nie, groteskowy tak Film jest prześmiewczy, co nie znaczy, że jest komedią. Ciężko mi określić gatunek, może komediodramat, są też jakieś elementy satyry.
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 11:23   #62
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
Właśnie obejrzałam drugi raz i teraz wydaje się oczywiste, że on był pacjentem Ciekawie się oglądało po raz drugi, teraz spoglądając na całą historię z zupełnie innej strony dostrzega się więcej szczegółów, rzeczy, które wcześniej nie zwracały uwagi, np. to jak lekarze odnoszą się do Dicapria, chociaż i tak miałam wątpliwości nawet teraz, bo niby co: puszczają groźnego pacjenta tak samopas? Latał sobie po bloku c, a później jeszcze ta noc w jaskini . Oczywiście mogli mieć na niego jakoś oko, chociaż tego nie widział, no ale jednak Rzucają się też w oczy pewne tiki typu mruganie oczami, albo to jak zaczął bazgrać po kartce przy przesłuchaniu jednej z pacjentek (swoją drogą oni zaangażowali w to pacjentów, czy tylko udawali?)

Co do statku, on jakoś na początku wyłania się z mgły, więc tak na prawdę nie wiemy skąd płynie itd. odurzyli go czymś, umieścili na promie, wcześniej poddali psychoterapii, w której wmówili mu Boston, tego partnera, śledztwo itd? To trochę nie bardzo...
Co do spotkania z lekarką, to tam już miał omamy typu: ten zapalony papieros i ciało leżące u stóp klifu, później charakterystyczne myszy ( a mówi się, że wariaci widzą białe myszki) , więc to może być sygnał, że to omam tak samo jak pani doktor (choć, gdy opowiadała swoją historię, znów miałam wrażenie, że go wrabiają )

Zastanawia mnie tylko dlaczego był taki groźny? To, że miał w kółko tą samą fazę pt. Jestem agentem, musimy uciekać z tej wyspy, albo, że kogoś czasem zlał, to jeszcze nie powód, żeby go likwidować ostatecznie, nie?
Za drugim, trzecim czy dziesiątym razem chyba zawsze zauważa się więcej szczegółów, a Wyspa tajemnic jest akurat wg mnie filmem, w którym te szczegóły, drobnostki są niezwykle istotne.
Mnie się wydaje, że tej Rachel-lekarki w ogóle nie było w tej jaskini, że to był tylko jego omam. Ale z drugiej strony, gdyby grota była pusta i nikt nie rozpalałby tam ognia, jaki powód miałyby szczury, żeby tak szybko stamtąd uciekać?
No z tym statkiem faktycznie mogło być tak, że podali mu jakieś środki i dlatego wymiotował (nie z powodu choroby morskiej, jak twierdził), zresztą dziwne jest to, że poznajemy go dopiero jak dopływa do wyspy. Może lekarze faktycznie po iluś tam latach leczenia (2?) chcieli sprawdzić, czy on już przyjął do wiadomości rzeczywistość, i zaaranżowali całe to śledztwo? Ale podejrzana jest ta sprawa z latarnią, no bo po co mieliby mówić "Wmówmy mu, że w latarni eksperymentują na ludziach"?
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 14:41   #63
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Za drugim, trzecim czy dziesiątym razem chyba zawsze zauważa się więcej szczegółów, a Wyspa tajemnic jest akurat wg mnie filmem, w którym te szczegóły, drobnostki są niezwykle istotne.
Mnie się wydaje, że tej Rachel-lekarki w ogóle nie było w tej jaskini, że to był tylko jego omam. Ale z drugiej strony, gdyby grota była pusta i nikt nie rozpalałby tam ognia, jaki powód miałyby szczury, żeby tak szybko stamtąd uciekać?
No z tym statkiem faktycznie mogło być tak, że podali mu jakieś środki i dlatego wymiotował (nie z powodu choroby morskiej, jak twierdził), zresztą dziwne jest to, że poznajemy go dopiero jak dopływa do wyspy. Może lekarze faktycznie po iluś tam latach leczenia (2?) chcieli sprawdzić, czy on już przyjął do wiadomości rzeczywistość, i zaaranżowali całe to śledztwo? Ale podejrzana jest ta sprawa z latarnią, no bo po co mieliby mówić "Wmówmy mu, że w latarni eksperymentują na ludziach"?
Ja nie oglądam filmów po kilka razy, tylko dlatego, że życia mi nie wystarczy, żeby obejrzeć chociaż po 1 razie wszystko, co chcę obejrzeć
Wyspa po raz 2 była rewelacyjna! Już od pierwszych scen: dlaczego on poznaje partnera dopiero pod koniec rejsu? Zupełnie inaczej odczytuje się zachowanie strażników, którzy od początku mają na niego oko, pacjentów, którzy go znają, partnera, który nie radzi sobie z bronią, bo nie jest prawdziwym agentem, to jak prowadzi go za rączkę, no po prostu bomba
Co do szczurów- dla mnie nie było żadnych szczurów, żadnego ognia i pani doktor
A z tą latarnią i eksperymentami, to pewnie sam się nakręcił, nikt mu nic nie wmawiał przecież
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 14:43   #64
blackdaisy
Rozeznanie
 
Avatar blackdaisy
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
Dot.: Wilk z Wall Street

Dziewczyny przez Was obejrze w tym tygodniu Wyspe Tejmnic drugi raz bo jak tak czytam ten watekto zdaje sobie sprawe, ze pozapominalam juz wiele rzeczy z filmu-a byl super
blackdaisy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 15:01   #65
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez blackdaisy Pokaż wiadomość
Dziewczyny przez Was obejrze w tym tygodniu Wyspe Tejmnic drugi raz bo jak tak czytam ten watekto zdaje sobie sprawe, ze pozapominalam juz wiele rzeczy z filmu-a byl super
No oglądaj oglądaj . Ja sama oglądałam go 2 razy, ostatnio kilka tygodni temu i pewnie zobaczę jeszcze nie raz, bo jest świetny!

blueblue now: No właśnie to zaznajomienie się z partnerem dopiero pod koniec rejsu było bardzo dziwne. A jeśli chodzi o latarnię, to może być właśnie dowód na to, że Rachel-lekarka była tylko jego wymysłem, bo to przecież ona mówiła mu, że tam eksperymentuje się na ludziach; mówiła mu też, że ma uciekać z wyspy itd. Tylko teraz zaczęło mnie zastanawiać, czemu jakieś głosy kazały mu uciekać, kazały mu bać się tego miejsca? Przecież jeśli przyjmujemy wersję, że był tam już 2 lata i tylko go leczono (nie było żadnych eksperymentów w latarni itp.) to te jego złudzenia były bez sensu .
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 15:09   #66
blueblue now
Rozeznanie
 
Avatar blueblue now
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 566
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
No oglądaj oglądaj . Ja sama oglądałam go 2 razy, ostatnio kilka tygodni temu i pewnie zobaczę jeszcze nie raz, bo jest świetny!

blueblue now: No właśnie to zaznajomienie się z partnerem dopiero pod koniec rejsu było bardzo dziwne. A jeśli chodzi o latarnię, to może być właśnie dowód na to, że Rachel-lekarka była tylko jego wymysłem, bo to przecież ona mówiła mu, że tam eksperymentuje się na ludziach; mówiła mu też, że ma uciekać z wyspy itd. Tylko teraz zaczęło mnie zastanawiać, czemu jakieś głosy kazały mu uciekać, kazały mu bać się tego miejsca? Przecież jeśli przyjmujemy wersję, że był tam już 2 lata i tylko go leczono (nie było żadnych eksperymentów w latarni itp.) to te jego złudzenia były bez sensu .
Myślę, że te głosy i halucynacje, które kazały mu uciekać to jakiś mechanizm obronny, który nie chciał poznać prawdy, ucieczka od tego, co się stało, nie dopuszczanie do siebie prawdy i zapewnianie o misji, która miała zajmować jego umysł.

No a prawda była straszna, więc miał się jej bać
blueblue now jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 15:38   #67
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez blueblue now Pokaż wiadomość
Myślę, że te głosy i halucynacje, które kazały mu uciekać to jakiś mechanizm obronny, który nie chciał poznać prawdy, ucieczka od tego, co się stało, nie dopuszczanie do siebie prawdy i zapewnianie o misji, która miała zajmować jego umysł.

No a prawda była straszna, więc miał się jej bać
No w sumie... To ma sens
I zastanawiam się, co teraz z nim będzie, skoro on tej prawdy nie zaakceptował.

Wiesz, wydaje mi się ogólnie, że to jeden z tych filmów, po których można gdybać i domyślać się prawdy, ale nie ma jednej konkretnej, dobrej odpowiedzi. I to mi się właśnie podoba
__________________
love

Edytowane przez wild_horse
Czas edycji: 2014-02-03 o 15:40
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 18:42   #68
ada_123
Raczkowanie
 
Avatar ada_123
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 403
Dot.: Wilk z Wall Street

Jak tak czytam Wasze przemyślenia co do Wyspy, to mam ochotę... obejrzeć ją po raz kolejny i przeczytać książkę.
ada_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 19:47   #69
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
No dobrze, jest pokazane staczanie się moralne człowieka, ale film ogólnie jest bardzo śmieszny, dlaczego by nie nazywać go więc komedią?
przecież Ci nie bronię, możesz sobie go nazywać jak chcesz
spotkałam się z nazywaniem tego film przez różne portale "dramatem biograficznym" i z tym zgadzam się w 100%

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Dokładnie
Dlatego nie rozumiem, jak można twierdzić, że to nie jest komedia - bez sensu
a ja nie rozumiem jak coś takiego - nawet przedstawionego właśnie w groteskowo komiczny sposób - można nazywać komedią
cóż poradzić, trzeba żyć dalej

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Komiczny nie, groteskowy tak Film jest prześmiewczy, co nie znaczy, że jest komedią. Ciężko mi określić gatunek, może komediodramat, są też jakieś elementy satyry.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 00:03   #70
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Wilk z Wall Street

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
przecież Ci nie bronię, możesz sobie go nazywać jak chcesz
spotkałam się z nazywaniem tego film przez różne portale "dramatem biograficznym" i z tym zgadzam się w 100%



a ja nie rozumiem jak coś takiego - nawet przedstawionego właśnie w groteskowo komiczny sposób - można nazywać komedią
cóż poradzić, trzeba żyć dalej



No ale to trochę tak, jakby się upierać, że np. "Lśnienie" nie jest horrorem . Zresztą co ma do tego fakt, że przedstawione sytuacje (jak np. ćpanie) w normalnym życiu raczej nie śmieszą? Dostanie żelazkiem w głowę albo wbicie gwoździa w stopę też w realu nikogo nie bawi, a przecież "Kevin sam w domu" JEST komedią. Zresztą często komedia mają to do siebie, że naśmiewają się właśnie z takich 'trudnych' sytuacji.

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------

Cytat:
Napisane przez ada_123 Pokaż wiadomość
Jak tak czytam Wasze przemyślenia co do Wyspy, to mam ochotę... obejrzeć ją po raz kolejny i przeczytać książkę.
Ja też za niedługo będę oglądać Wyspę po raz trzeci . Niestety książki nie czytałam i bardzo wątpię, że ją kiedykolwiek przeczytam - nie lubię tak doczytywać po filmie .
__________________
love

Edytowane przez wild_horse
Czas edycji: 2014-02-04 o 00:02
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-04 01:03:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.