Listopadowe Mamy 2014- część I - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-02, 10:33   #3691
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Ja mam elektryczny avent natural i jest spoczko. Ma 3 programy ssania.wymienne gumowe częsci.nie wim jak z głośnościa bo nie mam porównania do innych ale małej ten dzwięk nie przeszkadzał spała przy tym
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 10:33   #3692
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Paulina, współczuję. Straszne dziadostwo z tymi szpitalami...

Tiera, nie przejmuj się, zawsze będą gadać. Moi teściowie to w ogóle pewnie znów będą opowiadać, że nie przyjdą. Zamierzamy połączyć chrzciny z kościelnym, a wszystko to w miejscu, do którego przenieśli się moi rodzice. Nie będzie gości, poza rodzeństwem i rodzicami, bo upatrzyliśmy sobie tam maleńką kapliczkę i chcemy uniknąć całej tej szopki w wielkim kościele z całą rodziną. Tym bardziej, że cywilny był, przyjęcie było, prezenty były i mogłaby się powtórzyć taka sytuacja, jak u mojej koleżanki, że na kościelny robiony rok po cywilnym połowa rodziny nie przyszła, bo nie wiedziała, jak rozwiązać sprawę kolejnego dawania im kasy...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 10:46   #3693
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość

Dzis idziemy na stadion narodowy na wystawe lego. Malwi nic nie wie, dowie sie na miejscu. Nie moge sie doczekac jej reakcji

To jest właśnie fajne w dużym mieście, masa atrakcji, u mnie jak taka brzydka pogoda to nie ma gdzie się wybrać.
Mam kumpelę w Warszawie, ostatnio była z córką lat 5 w takim tunelu aerodynamicznym do latania, bomba. Bardzo zazdroszczę też lodwiska przez okrągły rok.
Kupiliśmy w środę Stasiowi łyżwy i wszystko się roztopiło, ale mam nadzieję, ze jeszcze zmrozi jezioro i pojeździmy.

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
U nas dziś takie wiatrzysko że łeb chce urwać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U nas też, siedzimy w trójkę w domu a TŻ w pracy.

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Paulina biedny ten twój mąż ;( mi dzieci kaszla do przychodni nie da się dodzwonić ;/ mnie też gardło boli ;/ co można wziąć na gardło podczas kp? Mały jeszcze charczy ale katar nie leci...
Prenalen, Tantum Verde

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Paulina współczuję mężowi i w sumie nie rozumiem dlaczego go dokładnie nie przebadali. Ja nie mogę narzekać na nasz szpital a niestety bywam tam czasem bo mój dzieć miewa wypadki i nigdy nie było sytuacji żeby wypuścili nas do domu bez ustalenia przyczyny. Pomimo że trafiłam raz na wrednego lekarza to jednak większość jest ok i wiem że u nas do domu nie wypuszczą jak coś się dzieje i przyjmują odrazu na oddział. Może trafił na jakiś wrednych lekarzy.

My wczoraj byliśmy u teściów i niestety znowu teść jakieś jazdy odwalał i robił wielki problem ze nie ustaliliśmy daty chrzcin Dobrze wiedza ze muszę czekać do wakacji az przyjedzie moja siostrzenica bo zalezy mi na tym aby ona była chrzestną, no a dwa że mamy problem bo nie mamy ślubu kościelnego i ksiądz chce żebyśmy wzięli ślub i ochrzcili dziecko no i doskonale rozumiem jego podejście, tyle ze z naszego ślubu kościelnego to już chyba nic nie będzie. Jeszcze sie dowiedziałam jaki to wielki zal do nas ma rodzina bo nie zrobiliśmy wesela Tak więc doskonały początek roku

Kostka a ten krem tłuścioch to się tak nazywa czy jak?

Muszę poszukać jakiegoś fajnego miejsca na wyjazd na narty na ferie z dziećmi. Nie wiem w sumie jak to będzie z mała bo ona zasypia tylko w swoim łóżeczku i nigdzie indziej spać nie chce.
Uwielbiam takie teksty i dogadywanie.
My mamy ślub kościelny, ale do chrzcin chcemy czekać do wiosny, bo takie mamy życzenie i tyle, nikt na szczęście tego nie kwestionuje. Syna ochrzciłam jak miał 8 miesięcy.

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Koszmarna noc za nami. Wył z bólu, mała nie spala A ja biegalam z góry na dół i z powrotem. A teraz chodzę na rzesach.
Mąż pojechał po skierowanie do urologa od lekaza POZ. Bo w nocy nie pojechał do szpitala. Stwierdził ze bez sensu by siedział na SOR'że skoro sanitariusze mogą mu podać te same leki - czyli ketonal i noszę nosz ku***wa mac! ! Nie wysilili się z tymi lekami na SOR'ŻE!
Niech mu ktoś pomoże bo cierpi niemiłosiernie

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Nie wiem... może to korzonki może woreczek. .. wszystko jest możliwe. Tylko do diagnozy potrzebne są wykonane badania a póki co to jest spychologia @
Słyszałam, ze ból jak się ma kamienie to największy hardcore, oby jednak ktoś mu coś konkretnego zdiagnozował i podał leki, a nie tylko na odczepnego. Trzymam kciuki.

My dziś pospaliśmy, Lila zasnęła po północy, zjadła ponownie o 6.30, ja wyprawiłam TŻ do pracy o 8 i jeszcze poszłam spać, Staś do mnie przyszedł pod kołdrę i spaliśmy do 10 razem.

Siedzimy dziś w domu, bo wieje strasznie i pada deszcz.

Chciałam się pochwalić, ze jak codziennie ćwiczę ze Stasiem, to widzę poprawę w mowie, jeszcze dużo przed nim, żałuję, ze wcześniej zaniedbałam, ale literka k i t coraz częściej pojawia się sama we właściwym miejscu, bez poprawiania. W przyszłym tygodniu muszę się umówić z logopedką na konsultacje.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 10:48   #3694
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Paulina, współczuję. Straszne dziadostwo z tymi szpitalami...



Tiera, nie przejmuj się, zawsze będą gadać. Moi teściowie to w ogóle pewnie znów będą opowiadać, że nie przyjdą. Zamierzamy połączyć chrzciny z kościelnym, a wszystko to w miejscu, do którego przenieśli się moi rodzice. Nie będzie gości, poza rodzeństwem i rodzicami, bo upatrzyliśmy sobie tam maleńką kapliczkę i chcemy uniknąć całej tej szopki w wielkim kościele z całą rodziną. Tym bardziej, że cywilny był, przyjęcie było, prezenty były i mogłaby się powtórzyć taka sytuacja, jak u mojej koleżanki, że na kościelny robiony rok po cywilnym połowa rodziny nie przyszła, bo nie wiedziała, jak rozwiązać sprawę kolejnego dawania im kasy...

Ja miałam cywilny i rok później kościelny i na cywilnym od razu wszystkim mówiliśmy żeby kasy ani prezentów nie dawali, po prostu obiad był, kolacja, ciasta, tańce i cześć a na wesele do zaproszen dawalismy liścik że zamiast kwiatów chcemy maskotkę dla synka (miał wtedy 7 miesiecy) to powiem Wam, że w życiu tylu zabawek nie widziałam! Mąż musiał extra auto pożyczać bo nie było jak ich do domu naszym autem zawieźć ja to chciałam po małej masktoce za te same pieniadze co bukiet by ktoś kupił, a tu masz do dziś mamy duuużo z tych zabawek i pewnie jeszcze Sara się nimi pobawi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 10:49   #3695
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Kostka ja mam elektryczny lovi - nie mam porównania do innych elektrycznych ale ten jest ok. Fajnie i szybko ściąga mleko, no i w zestawie jest też ręczny- przydał mi się jak nie mieliśmy prądu. Jest tylko trochę drogi bo ponad 300zł kosztował, ale dzięki temu jeszcze karmię swoim mlekiem.

Futbolowa Ja też bym chciała taki malutki ślub kościelny bez gości i całej tej szopki związanej z weselem- bo ja nie znoszę wesel. Jakoś nie kręcą mnie te głupie zabawy na weselach. Zresztą połowa się pewnie upije i będzie rzygać po kątach... W ogóle to mamy teraz piątą rocznice ślubu ale nie możemy wtedy zrobić ślubu kościelnego bo brat mojego TZ wtedy bierze ślub więc pozostaje nam tylko znaleźć księdza który nam wyrazi zgodę na chrzciny albo nie wiem co nam pozostaje... bo przecież nie wezmę kościelnego w jakiś inny dzień jak mamy już obrączki z grawerem itd. zresztą dziwnie tak.
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 10:55   #3696
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Jaki to jest swiszczacy kaszel?

Musze kupic laktator...ten reczny z chico to gó...o dzisiaj odpalilam elektryczny z babyono i sciagnelam 90ml w 10 minut tym recznym bym 30 sciagnela, ale tez ten tez jest szajsowaty wiec co polecacie elektrycznego?medele??
Taki świst i piskliwy dzwięk słychać przy kaszlnięciu, trochę jakbyś ściskała gumową zabawkę z gwizdkiem, i to się powtarza, nie jednorazowe kaszlnięcie ze świstem. Jak usłyszysz to raczej poznasz i wtedy do lekarza.

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Paulina, współczuję. Straszne dziadostwo z tymi szpitalami...

Tiera, nie przejmuj się, zawsze będą gadać. Moi teściowie to w ogóle pewnie znów będą opowiadać, że nie przyjdą. Zamierzamy połączyć chrzciny z kościelnym, a wszystko to w miejscu, do którego przenieśli się moi rodzice. Nie będzie gości, poza rodzeństwem i rodzicami, bo upatrzyliśmy sobie tam maleńką kapliczkę i chcemy uniknąć całej tej szopki w wielkim kościele z całą rodziną. Tym bardziej, że cywilny był, przyjęcie było, prezenty były i mogłaby się powtórzyć taka sytuacja, jak u mojej koleżanki, że na kościelny robiony rok po cywilnym połowa rodziny nie przyszła, bo nie wiedziała, jak rozwiązać sprawę kolejnego dawania im kasy...
Fajny plan, wszystko zależy jakie są stosunki w rodzinie, Twoich teściów to już trochę znamy Zawsze można zaprosić osobiście i wprost powiedzieć, ze prezenty już były i nie chcecie. Bo obrazić też zawsze się można, że ktoś na kościelny nie zaprosił, zawsze powód do focha sie znajdzie.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:00   #3697
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Moja przychodnia nie podpisała umowy z NFZ czyli gdzie ja mam teraz się udać na szczepienie z małą?
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-02, 11:01   #3698
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

My mieliśmy wesele bez poprawin po ślubie, było kilka zabaw na oczepinach, ale wszystkie wcześniej konsultowaliśmy z wodzirejem, żadnych obleśnych konkursów nie było. Odpuściliśmy też tańca z młodymi za pieniądze, bo stwierdziliśmy, że i tak już się ludzie wykosztowali. Było razem z nami 50 osób, większość nasi znajomi, trochę osób z mojej najbliższej rodziny, ale tylko ci, z którymi utrzymuję kontakt, żadnej cioci/wujka, których widziałam ostatnio na pogrzebie 10 lat temu. Od TŻ nikogo nie było, on nie utrzymuje kontaktu z rodziną.

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Moja przychodnia nie podpisała umowy z NFZ czyli gdzie ja mam teraz się udać na szczepienie z małą?
I to jest właśnie problem. Lekarze przecież strajkują dla dobra pacjenta, nie swojego.

Możesz się od ręki zapisać do innej przychodni albo zadzwonić do funduszu i zapytać co masz zrobić.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:05   #3699
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Nie chciałabym do innej przychodni bo może tutaj sprawa się wyjaśni a tej co jestem jest dobrze. Ja rozumiem lekarzy, muszą postawić na swoim bo to co NFZ proponuje to jest śmieszne i łatwo to sobie przeliczyć ile wychodzi faktycznie na jednego pacjenta.
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:10   #3700
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Nie chciałabym do innej przychodni bo może tutaj sprawa się wyjaśni a tej co jestem jest dobrze. Ja rozumiem lekarzy, muszą postawić na swoim bo to co NFZ proponuje to jest śmieszne i łatwo to sobie przeliczyć ile wychodzi faktycznie na jednego pacjenta.
Ja wiem, że fundusz niejednokrotnie proponuje śmieszne stawki, mój ojciec dopiero co podpisał umowę dla naszego szpitala i załamka, nie wie czy na zero wyjdą, a co dopiero jakiś zysk.
Jednak nie widziałam do tej pory lekarza rodzinnego, który by zarabiał marnie, a wręcz przeciwnie. Przy minimalnych kosztach własnych, prezentach od przedstawicieli. Dostają pieniądze miesiąc w miesiąc za pacjentów, których mają u siebie zapisanych, nawet jak ci nie chorują.

Na moje szczęscie pediatra podpisał umowę, ale mój lekarz już nie.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:10   #3701
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Moja przychodnia też nie podpisała umowy z NFZ.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-02, 11:11   #3702
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Tiera wczoraj cos slyszalam, zeby zglaszac sie do szpitalnych izb przyjec...ale czy ze szczepieniami tez? Nie wiem. U mnie w wojewodztwie 100% podpisalo na szczescie
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:13   #3703
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Tiera wczoraj cos slyszalam, zeby zglaszac sie do szpitalnych izb przyjec...ale czy ze szczepieniami tez? Nie wiem. U mnie w wojewodztwie 100% podpisalo na szczescie
W szpitalu wątpię, żeby szczepili, bo pewnie nie mają szczepionek, ale nawet jakby swoje przynieść, to już to widzę. Ludzie z grypą, złamaniami, do porodów babeczki, jelitówki i niemowlęta do szczepienia. Fanfary!!!
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:25   #3704
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez justynaw1982 Pokaż wiadomość
PAULINA kurcze ale musi być ci cieżko....trzymaj sie cieplutko silna bądź i dawaj znać mam nadzieje ze tym razem zajmą sue jakoś lepiej w tym szpitalu....

ALEKSANDRETTA ty pytalas o milyicytowanue na iPhone ja mam aplikacje wizażu i jest jak bo wlasnie sprawdzał tylko ze sie dziad wiesza hak chcesz więcej zacytować albo wywala :/

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

ZANET a jak twoja sytuacja z mężu ??
No wczoraj sobie wyjasnilismy conieco wiec juz rozmawiamy heh aczkolwiek moglby sie jakos zrehabilitowac...
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:33   #3705
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Ja tam lekarzom nie żałuje,po to się uczyli żeby też dobrze zarabiać.
Płacę koszmarne stawki za zus i w sumie nic z tego nie mam bo o ile lekarza rodzinnego mam ok i nie robi on problemów z badaniami itd. to już kolejki na jakiekolwiek zabiegi czy do specjalistów mnie przerażają. Ale też doskonale rozumiem, ze to nie wina tych ludzi którzy tam pracują ale całego systemu. Wiem że są lekarze rodzinni którzy robią problemy z przyjazdem do chorego u nas tego problemu nie ma i wszyscy w przychodni bardzo się starają.
Zastanawiałam się ostatnio kiedy moja gin widzi się ze swoimi dziećmi, praktycznie cały tydzień w szpitalu, do tego pracuje jeszcze na onkologi, w przychodni i prywatnie. Ktoś by powiedział że ma tyle kasy, tyle zarabia-jednak coś za coś.
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:39   #3706
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

INDRA teraz problemy z wymową, a później nauka czytania, pisania..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:39   #3707
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Nie chciałabym do innej przychodni bo może tutaj sprawa się wyjaśni a tej co jestem jest dobrze. Ja rozumiem lekarzy, muszą postawić na swoim bo to co NFZ proponuje to jest śmieszne i łatwo to sobie przeliczyć ile wychodzi faktycznie na jednego pacjenta.

A kiedy masz szczepić Bp może podpiszą do tego czSu. Jak nie to przepisz się a potem wrócisz bo 3 razy w ciagu roku można zmienić.

U nas na weselu nie było zabaw bo nie lubię. Była bliska rodzina i znajomi. Jakieś ciotki się poobrazaly ale to ich problem. Alkohol był ale nikt po kątach nie wymiotował. Jak ktoś wypił sporo to brał taksę i zawinął się do domu.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:50   #3708
magdula87
Rozeznanie
 
Avatar magdula87
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Nie ma to jak ubrać siebie i dziecko na spacer i w momencie wyjścia zaczyna padać :/ no nic postaliśmy 15 minut na ganku i do domu, do łóżeczka.

W Gliwicach podobno działa dzisiaj 11 z 35 przychodni, ciekawe jak będzie w przyszłym tygodniu, bo będę musiała młodego na bioderka umówić bo w grudniu już terminów nie było.
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011
żona: 06.10.2012
II kreseczki: 06.03.2014
mama: 27.10.2014
magdula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 11:50   #3709
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
INDRA teraz problemy z wymową, a później nauka czytania, pisania..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiem, łatwiej nie będzie, a coraz trudniej. Tylko problemy z wymową bardzo utrudniają naukę pisania i czytania, musimy ją maksymalnie wyprostować przed wrześniem.

Tiera, najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak zwykle cierpią pacjenci. Mam bardzo fajnego lekarza rodzinnego, nigdy nie odmówił przyjęcia, nigdy się nie zdarzyło, że zabraklo "numerków", co się zdarza u lekarza mojego męża, bo mamy różnych. Nasz pediatra też jest super. Ogólnie - lekarzy jest mało, pierwsze lata mają bardzo trudne, ale potem pracują w kilku miejscach, bo chcą, nikt ich siłą nie zmusza do pracy, w prywatnych praktykach zwłaszcza. Moja ginekolog, bardzo fajna babeczka zawsze narzeka, ze nie ma na nic czasu, ale wiecznie albo ma dyżur, albo przyjmuje prywatnie pacjentki do późnych godzin.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-02, 11:53   #3710
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
W szpitalu wątpię, żeby szczepili, bo pewnie nie mają szczepionek, ale nawet jakby swoje przynieść, to już to widzę. Ludzie z grypą, złamaniami, do porodów babeczki, jelitówki i niemowlęta do szczepienia. Fanfary!!!
Noooo dlatego mi ten szpital cos nie pasowal...ehhh...mysle, zeby dzwonic w tej sprawie na infolinie, ktora podawali...pytanie tylko jak ona dziala,bo pewno masa ludzi teraz dzwoni i pyta co ma zrobic...
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:06   #3711
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
dziulkacrew.pl kolejne fajne teksty ;-)

Kostka, ja lubię na fb mataję i mi wyświetliło ;-)

Paulina, jak w nocy? Oby to zdrowie było. Tulę
tez ich polubilam na fb i wyswietlaja mi sie najnowsze posty lukne na ta str., o ktorej dzis piszesz jak bede na kompie.


Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Paulina biedny ten twój mąż ;( mi dzieci kaszla do przychodni nie da się dodzwonić ;/ mnie też gardło boli ;/ co można wziąć na gardło podczas kp? Mały jeszcze charczy ale katar nie leci...
tantum verde, mi pomoglo tez plukanie woda z sola i soda (tez mozesz z tego robic inhalacje).


Bylam dzis na spotkaniu z polozna, ona bedzie prowadzila ze mna kinezyterapie. Umowilysmy sie juz na terminy bo to trwa 20godz. (tj. po godzinie praktycznie codziennie) i zaczynamy 12 stycznia. Dala mi skierowanie na takie cos, cos czego zdjecie wklejam ponizej. Nawet nie wiem jak to nazwac. Wykupilam to w aptece, jest ulotka ale jeszcze nie poczytalam bo musze to najpierw sobie przetlumaczyc. Spotkala sie ktoras z Was z czyms takim? Co to daje? Wiem, ze do Bozeny to sie wklada pewnie jakos miesnie stymuluje. Tylko po co skoro ze mna wszystko OK

I cwiczyc nie moge... dopiero po tych 20godz.

Do Gina mam isc po 12.01 bo wyjechala ta moja ginekolozka.
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ

Edytowane przez fiorella22
Czas edycji: 2015-01-02 o 12:20
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:15   #3712
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Witam się w Nowym Roku

na początek życzę Wam dziewczynki wszystkiego co najlepsze! żeby nasze dzieci, albo się nie zepsuły przesypiając całe noce, albo się naprawiły przesypiając całe noce przede wszystkim żeby żadne choroby się nie przypętały, bo zdrowie najważniejsze! zepsuci TŻci aby poszli po rozum do głowy i przestawili się na opcję "odpowiedzialna, chętnie pomagająca i wspierająca głowa rodziny"
a nam życzę żebyśmy były kwitnące, cierpliwe zrelaksowane i zawsze pełne siły


mnie sporo nie było, ale czytałam na bieżąco, dziś nadrobiłam ostatnie dni i jestem

Gonia jak tam? choróbsko przegonione??
Paulina co z Mężem...
współczuję i ściskam
Anuszka i Tobie współćzuję bo bijesz się sama ze sobą jak widzę co do kp... chyba pierdyknęłabyś to w choleerę, ale masz wyrzuty sumienia ja chyba podobnie, tzn. my nie mamy problemow chyba z tym co ja jem, bo chyba się to na malej nie odbija źle, ale jakoś przy pierwszym dziecku to pokornie karmiłam, no bo to takie naturalne i w ogóle, ale teraz przy drugim faktycznie ciąży mi to uwiązanie, ta zależność, częstość karmienia i że to takie chaotyczne wszystko, ale miałabym wyrzuty sumienia przechodząc na butelkę, że mimo tego że mam pokarm, mogę, to nie karmię.... tak mam... ale mam ochotę spróbować wieczorem dać butelkę, coby moze przespała tak z 5-6 godzin ale to też nie reguła, więc jeszcze nie spróbowałam...

u nas co, od świąt praktycznie, a to goście, a to my gdzieś jechaliśmy, wczoraj odjechali teściowie i dziś pierwszy dzień na spokojnie w domku
tż dziś pierwszy dzień w pracy
ja pierwszy raz sama caly dzień z małą

co więcej, Mała kochana oczywiście na noce nie mam co narzekać, bo nawet jeśli budzi się 4-5 razy to zje i śpi, także spoko
w dzień do połowy dnia mimo, że ziewa zasnąć nie chce dopiero później udaje się ją na jakieś 2-3 godzinki uśpić, chociaż zdarzyło się i 4 godziny raz...
zajada z cyców jak na razie tylko, ja zajadam wszystko..... ma jakieś drobne krostki teraz na buźce, ale po przemyciu przegotowaną wodą bardzo łagodnieją, prawie ich nie widać. Spróbuję z parafiną ciekłą jak Kasia.
przez ostatnie 2-3 dni miała kupy mega wodniste... normalnie jak pieluchę otwierałam to kałuża w niej była... innych objawów brak... zaczęłam Dicoflor znów dawać, bo była przerwa dłuższa i dziś na razi ok, ale to dopiero początek w sumie dnia....

mi za to taki ból wszedł w łopatkę, że masakra.... przy nocnym karmieniu zasnęłam w kiepskiej pozycji i spędziłam tak 3 godziny i myślę, że to od tego.... ból był mega tydzień czasu... dziś dopiero lepiej... paracetamol nie działał za bardzo, tylko łagodził, a jak przestawał działac to dopiero wtedy bolało, więc wcale nie brałam... nawet wstać do małej bylo ciężko... ale na szczęście to już chyba za mną, bo to co teraz boli to do przeżycia

Johny chodzi do przedszkola od poniedziałku... zupelnie inny chłopak, szedł z uśmiechem, wracał z uśmiechem, a przecież wcześniej to wracał obrażony, naburmuszony i wielce nieszczęśliwy i dopiero po jakimś czasie się rozkręcał, a teraz wraca i od razu gada co było w przedszkolu.... zobaczymy jak dzisiaj, ale mam nadzieję, że tak już zostanie.... może jakiś przełom po całym grudniu w domu z Zuzią, chłopak cieszy się, że do ludzi może iść zobaczymy...

ja wczoraj też trochę się poprztykałam z TŻem, chyba nawet nie rozmawiamy bo wyszedł dziś bez słowa, ale nie chce mi się domyślać o co mu chodzi, poczekam aż mu przejdzie....

chciałabym jakoś ogarnąć Małą, bo na razie to chaos jest, muszę ją poobserwować i jakiś jej rytm ogarnąć... mam ten Baby Daybook moze mi pomoze

niestety Małą ciężko uśpić.. tzn tak, sama nie zaśnie, na rękach jak zaśnie to i tak się obudzi przy przekładaniu, w łózeczku już kupę czasu nie spała...najczęściej w wózku ostatnio śpi.... kołysana i opatulona mocno coby rękami nie machała i ze smoczkiem... al eten smoczek to też jeszcze tak na siłę.... jak zaskoczy to ok, ale tak żeby wzięła z własnej woli to kiepsko... taka jest czujna, Jasiek jak już zasnął to spał, czesto przy cycu zasypiał, a ona przy cycu tylko w nocy, w dzień nie zaśnie, kończy jeść i wypluwa i oczy jak 5 złoty
śmieszna jest, bo też jest tak, że patrzysz na nią, ona wygląda jakby spała najgłębszym snem, a tu nagle oczy szeroko, nagle zaczyna się ruszać wierzgać i nie wierzysz, że przed sekundą zwisała Ci z ręki z otwartą buzią....

i pannie dzisiaj stuknęło 5 tygodni
coś tam sobie czasem gada, nie gaworzy tylko tak się ekscytuje, piszczy
pięknie wygląda jak się uśmiecha i już przebieram nóżkami kiedy się uśmiechnie świadomie
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:16   #3713
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Co za masakra z tymi lekarzami..sama jestem ciekawa co u mnie w przychodni... wogule w innych krajach potrafi byc normalnie tylko nie u nas..wiecznie cos...

Wyszlam na spacer ale tak wieje ze stoimy przed drzwiami do domu i tak na nas nie wieje a wifi mi tu lapie

Mam postanowienie od nowego roku sama gotuje bo do teraz czesciej jedlismy z rodzicamo-mama gotowala. I musze zrobic sobie menu na caly tydzien i dzis jade ba zakupy i tak zeby mi juz nic nie braklo potem w czasie gotowania.

A kiedy sie zapraszamy na fb??
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:22   #3714
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Co za masakra z tymi lekarzami..sama jestem ciekawa co u mnie w przychodni... wogule w innych krajach potrafi byc normalnie tylko nie u nas..wiecznie cos...

Wyszlam na spacer ale tak wieje ze stoimy przed drzwiami do domu i tak na nas nie wieje a wifi mi tu lapie

Mam postanowienie od nowego roku sama gotuje bo do teraz czesciej jedlismy z rodzicamo-mama gotowala. I musze zrobic sobie menu na caly tydzien i dzis jade ba zakupy i tak zeby mi juz nic nie braklo potem w czasie gotowania.

A kiedy sie zapraszamy na fb??

oo fajne postanowienie u nas TŻ najczęściej gotował ostatnio, a teraz będę musiała znów sama :/ też muszę sobie w weekendy robić zakupy na cały tydzień, bo potem z Małą to nie zawsze można wyjść jak czegoś braknie.... ale nadal nie próbowałam dostaw z TESCO, myślę, że teraz mi się zdarzy
dobry pomysł z jadłospisem tygodniowym, kiedyś tak robiłam i bardzo to ułatwiało i ja się nie denerwowałam, że nie mam pomysłu na obiad.. trzebaby do tego wrócić

a na fb już się zapraszamy, w klubie dawałyśmy namiary na siebie

apropo, śliczne widoki masz
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:24   #3715
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

wklejam zdjecie bo chyba nie zalaczylo.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg uploadfromtaptalk1420201404910.jpg (33,4 KB, 18 załadowań)
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:32   #3716
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Ja to niestety tego klubu nie ogarniam i nie wiem w sumie gdzie te namiary. No ale weszłam a tam tyle fotek waszych maluszków wszystkie takie śliczne
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:55   #3717
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Wysłałam zaproszenia do Was na fejsie

Eclariss napisz w klubie swoje namiary!

A jeszcze mam prośbę, jakby któraś z Was mogła mi powiedzieć co widać na moim profilu zanim zaakceptuję zaproszenie, bo ciekawa jestem czy jak kogoś nie mam w znajomych to widzi moją tablicę, zdjęcia itd..
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 12:58   #3718
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

A tu musze wgarnac do klubu
Dzieki te widoki to jedyny plus mieszkania za zadupiu chociaz wolabym mieszkac w miescie i miec sklepy, parki i reszte atrkacji bo co mi z tych widokow jak wszedzie daleko jak diabli.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Hahah widze mine tz jak bedzie nagla masa nowych znajomych kazda z innego kata PL.

W dzien usypiacie maluszki czy spia jak zasna a jak nie to nie??
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 13:04   #3719
mgds
Raczkowanie
 
Avatar mgds
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Co za masakra z tymi lekarzami..sama jestem ciekawa co u mnie w przychodni... wogule w innych krajach potrafi byc normalnie tylko nie u nas..wiecznie cos...

Wyszlam na spacer ale tak wieje ze stoimy przed drzwiami do domu i tak na nas nie wieje a wifi mi tu lapie

Mam postanowienie od nowego roku sama gotuje bo do teraz czesciej jedlismy z rodzicamo-mama gotowala. I musze zrobic sobie menu na caly tydzien i dzis jade ba zakupy i tak zeby mi juz nic nie braklo potem w czasie gotowania.

A kiedy sie zapraszamy na fb??
Mam taki system wprowadzony w zycie, ze menu na caly tydzien,
Lista zakupow, zakupy i do garów ale lubie to i polecam heh
__________________




mgds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-02, 13:06   #3720
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Wysłałam zaproszenia do Was na fejsie

Eclariss napisz w klubie swoje namiary!

A jeszcze mam prośbę, jakby któraś z Was mogła mi powiedzieć co widać na moim profilu zanim zaakceptuję zaproszenie, bo ciekawa jestem czy jak kogoś nie mam w znajomych to widzi moją tablicę, zdjęcia itd..
W ustawieniach fejsa można sprawdzić jak wyświetla się profil publiczny i jak u konkretniego użytkownika ;-) ja widzę wszystko u Ciebie ale już jako znajoma ;-)
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-13 17:17:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:40.