chodzenie za rękę z facetem - lubicie?

[sylwusiaczek]

bardzo lubię

[100krotka]

Oczywiście,że tak też nie wyobrażam sobie, żebyśmy ot tak szli obok siebie. Podoba mi się też jak starsze małżeństwa spacerują trzymając się za rączki

[pink69]

Napisane przez Szczepcio

Uwielbam chodzić z moim TŻ za ręke i nie wiem jakbym miała iść tak obok niego Jak tylko wychodzimy z domu zawsze łapa do łapy i heja na miasto

Dokładnie

[N4TI]

hihi my tez tak mamy ;P za reke, pod reke i objeci ;D

[ka_ma]

oj lubie lubie, za reke, pod reke, pod ramie tylko obecnie nie mam z kim tak chodzic

[netiaa]

Nie lubie wręcz nie znosze
Gdziekolwiek idziemy razem a idziemy gdzieś razem czesto nigdy nie szłam z nim za rękę chociąz wielokrotnie się to to upraszal. To jest dla mnie dziwne, swiadczenie wszystkim ' o patrzcie jestem z kims' Wole przypadkowe otarcie dłoni to jest naprawde przyjemne.
Nie lubie go całowac na ulicy, w ogóle nie lubie tego robić za czesto. Późnie to o wiele lepiej smakuje, ograniczając to codziennie czuje się tak jakby to były te 'szalone początki' Chociaz to już 3 rok.
Taka mała tajemnica, coś czego nie wszyscy mogą zobaczyc, czasami nawet bawimy sie w udawanie przed innymi że wcale nie ejsteśmy razem.Oczywiscie to pociąga za sobą gromady wielbicielek szalejących za nim iczekających na każda okazje. Ale przeciez to nie powinno miec żadnego znaczenia, przecie z mu ufam.
Inni ludzie mówią że jestem oziębła.

[tak-po-prostu]

nie wyobrazam sobie nie isc z nim za reke

[Ines1985]

Dla mnie to jest już coś w rodzaju nawyku... Trzymanie się za rękę weszło nam w krew, robimy to automatycznie, odruchowo .

Ale czasem jest to w jakis sposob "niewygodne" i wówczas bez żalu z tego rezygnujemy .

[paliziomka]

Nie wyobrażam sobie iść z TŻ bez jakiegoś dotyku :P Musimy się trzymać za rączke, albo objęci. Czasem potrafimy nie iść za ręke, ale tylko w sytuacjach kiedy się szturchamy na żarty i idziemy np do osiedlowego sklepiku

[...:::AnGeL:::...]

Oczywiscie ze uwielbiam z moim kochanym isc za reke ,nie wyobrazam sobie isc obok niego jakby nic miedzy nami nie bylo to troche nie tak.... pozdro

[Madia]

Hehehe...wypowiem się, a co! Jakbym miała swojego TŻ'a to pewnie też bym lubiła z nim chodzić za rękę

[czuczenka]

Napisane przez Szczepcio

Uwielbam chodzić z moim TŻ za ręke i nie wiem jakbym miała iść tak obok niego Jak tylko wychodzimy z domu zawsze łapa do łapy i heja na miasto

ja jak nie ide z moim TZ za reke to czuje sie jak jego kolezanka jakas a nie dziewczyna

[martina@]

za czasów, kiedy miałam jeszcze TŻ uwielbiałam to

i przyznam szczerze - brakuje mi tego

[goga1001]

Ja uwielbiam chodzić z TŻtem za rączke

[Little_Shee]

yyy... raczej nie wyobrażam sobie jak można iść obok... jasne że za łapkę, chyba że mam przypływ czułości to czasem go za szlufkę przycisnę

[Kiya]

róznie bywa ale jeśli idziemy i nie trzymamy sie to żadne z nas nie robi problemu,czasem zapominamy o trzymaniu i idziemy jak nam wygodniej czasem łapiemy sie za łapki odruchowo bez zastanowienia.

[kociaczek]

Napisane przez Madia

Hehehe...wypowiem się, a co! Jakbym miała swojego TŻ'a to pewnie też bym lubiła z nim chodzić za rękę

dokladnie to samo chcialam napisac a i jakbym go miala to nie tylko za reke ale i za pupcie bym go potrzymala hahaha i za ramie tez oczywiscie

[1141655]

Oj tez lubie chodzic z nim za raczke czasem zachowujemuy sie jak przedszkolaki bo bywa i tak ze majtami w przod i w tyl lapkami

ale wole jak idziemy objeci
a i jego tyleczek tez....
czasem tylko ma niewygodne kieszenie

[Paulyna]

lubie za reke, pod reke, na rekach, za palec

[1141655]

Napisane przez Paulyna

lubie za reke, pod reke, na rekach, za palec

piczakuuu
masz to jak w banku na zlocie bede cie za reke, pod reke, na rekach i za ..palec oczywiscie u nogi

[isa666]

Lubię chodzić z TŻ za rękę Zawsze tak chodzimy

[Paulyna]

Napisane przez 1141655

piczakuuu
masz to jak w banku na zlocie bede cie za reke, pod reke, na rekach i za ..palec oczywiscie u nogi

ok za jedna reke Ty, za drugą Papi, ech... znow bede o tym marzyla przed snem hehe

[1141655]

Napisane przez Paulyna

ok za jedna reke Ty, za drugą Papi, ech... znow bede o tym marzyla przed snem hehe

ale palcow u nogi nie oddam Papi
one sa tylko moje ! ole

[Impersona]

My z TZ jak idziemy gdzies bez synka to chodzimy za reke, a jak z wozkiem to pod reke, ewentualnie idziemy za rece cala trojka Ja bardzo lubie chodzenie za reke

[paula00]

eee tam ja tam z moim na smyczy chodze a tak serio to jak juz mam taka potrzebe to wole chodzic przytulona i np. trzymac raczke w jego kieszeni na tyleczku :P nie lubie zabardzo chodzic za reke i pokazywac tego calemu swiatu ... w lecie jak jest cieplo to czasami mi sie raczka poci i mnie to denerwuje :/

[beat@]

uwielbiam, nie wyobrażam sobie aby było inaczej

[ruda7816]

Napisane przez 1141655

Oj tez lubie chodzic z nim za raczke czasem zachowujemuy sie jak przedszkolaki bo bywa i tak ze majtami w przod i w tyl lapkami

często też sie tak zachowujemy hihihiih)

[amika79]

Lubimy i chodzimy. Częściej zimą niż latem - latem ręce szybciej się grzeją i pocą, a TŻ tego nie lubi.

[Kasiulka22]

Oczywiście, że tak

[Guni]

Lubie chodzic z TŻ za reke, choc nie tylko z nim Moge chodzic za reke z kolezanka czy tez ukochanym kuzynem :P Niestety musze przyznac, ze trafiam dosc pechowo, bo nie przydazyl mi sie taki kompan, ktory rowniez by to lubial