|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-08-02, 11:48 | #721 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Nie wiem, jaką utrzymywałam prędkość na stacjonarnym, ale chyba jakąś w normie - a jeździłam bez obciążenia przez miesiąc 1,5 godziny dziennie i ani trochę nie zeszczuplały mi łydki. Fakt, nie rozciągałam się przed ani po.
|
2012-08-09, 15:09 | #722 |
Rozeznanie
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Dołączam się
Są jakieś specjalne ćwiczenia na wyszczuplenie dolnej części łydki?
__________________
Whisper discretely To me |
2012-09-12, 18:35 | #723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 432
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Kurcze juz nie wiem co robic, schudlam 6 kg, ograniczyłam sól i pije codziennie pokrzywe :P A łydki jak byly grube tak są
|
2012-09-12, 18:42 | #724 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
moje łydki są szczupłe jak sie spojrzy z przodu,z boku wyglądaja strasznie,z tyłu też,taki 'mięsień' mam, nie wiem na pewno co to jest, ale wyglada to źle mimo,że w łydkach mam 31,5(w prawej o 1 cm,wiecej...), zawsze przed bieganiem i po rozciagam się, zwłaszcza łydki i nic...
__________________
"If you want something you've never had,then you've got to do something you've never done " ----> *mój postcrossingowy blog* <--- "When somebody tells you "you can't" turn around and say "watch me" "Never let the fear of striking out keep you from playing the game" Edytowane przez cherry l Czas edycji: 2012-09-13 o 07:17 |
2014-02-23, 18:36 | #725 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Wątek idealny dla mnie... Też walczę ze swoimi łydkami... Od jakiegoś czasu rozciągam je systematycznie jakby chociaż jeden centymetr ubył była bym szczęsliwa...
|
2014-05-24, 20:33 | #726 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 6
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
|
2014-05-24, 21:07 | #727 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
Chyba musimy się pogodzić z tym żyć ... bo mi się wydaje że jednak nie chodzi o to ile cm mamy w łydce tylko jaka budowa niestety ja mam w jednej 37 a w drugiej 38 jedna nawef fajnie wygląda o ile można tak to nazwać natomiast prawa to trgedia zupełna mlooje łydki są ja rozplaszczone nie wiem co ale o ile z boku wyglądają ok to patrząc z przodu to są szersze od ud o obcasach chyba nie muszę wspominać że chciała bym założyć ale wtedy to już brak słów. I może to głupie ale wg mnie jak dziewczyny płaczą że mają 31-33 w łydce i nawet niech mają taką rozplaszczoną jak ja to wyglądają super ja patrzę na nogi przyjaciółki w łydce 35 a z zgrabniocha taka że szok! No ale to już inna budowa .... ja mimo rozciągania takiej nie osiągnę a schudnięcie to chyba też za dużo nie da. ... mogła bym powiedzieć że budowę nóg mam po mamie jako jedyna z rodzeństwa mam wielkie łydy po mamie i uda także reszta rodzeństwa zgarbniochy nogi po tacie |
|
2014-05-25, 17:09 | #728 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
Ja już z nimi nie walczę bo wiem, że nie wygram. Nie lubię lata, nie lubię odkrywać tych łyd, niekomfortowo się czuję, spodenki i spódniczki u mnie to rzadkość. Ale z drugiej strony to takie idiotyczne, żeby przejmować się i stresować z takiego powodu. Ech, my kobiety i te nasze kompleksy... Chyba sobie kupię długą spódnicę do kostek, na upały będzie idealna a i komfortowo będę się czuć .
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
|
2014-05-25, 18:59 | #729 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
|
|
2014-05-26, 08:00 | #730 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
|
2014-05-27, 09:42 | #731 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Hej dziewczyny jestem świeżaczkiem na forum, ale postanowiłam do was napisać
O matko! temat dla mnie, ale widzę że i wy stwierdziłyście, że łydki są różne i nic z nimi się nie da zrobić. Ja pod koniec marca urodziłam synka i o dziwo zeszłam w nogach! jak przed ciążą nie mogłam złapać dłońmi moich łydek, tak po ciąży nie sprawia mi to żadnego problemu, z 39 cm zeszły mi na 35/34 cm i chyba wiem co na nie zadziałało...ograniczona ilość spacerów i ćwiczeń niestety łydki to głownie mięśnie. A ja całą ciążę praktycznie leżeć musiałam, więc to tylko potwierdziło to co mi instruktorka fitness mówiła, żeby nie ćwiczyć łydek za bardzo, bo tylko mięśnie będą się rozrastać. |
2014-09-04, 18:34 | #732 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 6
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
W moim wypadku chętnie bym założyła krótką kieckę. Tylko mam rozstępy NA ŁYDKACH. Pośladki i uda jędrniutkie, a łydy jak u grubej 90kilowej baby i popękane, albo jeszcze gorzej. Już próbowałam biegać, rozciągać się, stosować kremy. Mam cellulit i rozstepy wyłącznie na łydkach. No szlag by to jasny trafił. I nie chcę się pogodzić że mam grube nogi. Inne laski w wieku 20 lat noszą króciutkie spodenki w lato, a ja musze nosic jakies wory pokutne.
|
2015-03-27, 16:52 | #733 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Odświeżam wątek. Kiedyś udzielałam się tu. Chciałabym się pochwalić, że wygrałam walkę z moimi łydami .
Rok temu miałam w obwodzie około 38-39 cm (już sama nie pamiętam dokładnie). Pisałam wtedy, że już sobie odpuszczam, zaakceptowałam łydki. Przestałam działać. Dziś się zmierzyłam i... jest 34-35 cm . Schudłam kilka kg, wydaje mi się, że to miało dość duży wpływ na łydki. Wcześniej nigdy nie dopuszczałam do wagi mniejszej niż 55 kg. Nie odchudzałam się bo byłam pewna, że łydki i tak nie drgną (przy wadze 60 kg miały tyle samo w obwodzie co przy 55 kg). Teraz dużo ćwiczyłam całe ciało, ograniczałam się, poszły TYLKO 2-3 kg i wysmukliły się wreszcie łydki. Przyznam, że trochę to dla mnie dziwne, ale cieszę się ogromnie . Myślę, że schudnięcie przyczyniło się w 50% do mojego "sukcesu". Drugie 50 to ograniczenie pewnej aktywności fizycznej. Kiedyś bardzo dużo jeździłam na rowerze (niestety na tych cięższych przerzutkach), dużo chodziłam. Wygląda na to, że moje łydki tego nie lubiły. Teraz nie mam okazji robić przejażdżek, znacznie mniej spaceruję, łydki chyba na tym lenistwie zyskały... Staram się ćwiczyć tak, by nie angażować mocno łydek (odrzuciłam więc bieganie, skakankę, wznosy na palcach). Mam zamiar popracować jeszcze nad tą grubszą łydką. Lewa jest ok, prawa jest lekko umięśniona, różnica 1 cm jest widoczna. Biorę się za rozciąganie . Pozdrawiam
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
Edytowane przez Lady eSs Czas edycji: 2015-03-27 o 17:10 |
2015-03-28, 09:08 | #734 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
__________________
16.07 - 37 11.11 - 41 |
|
2015-04-01, 18:28 | #735 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Głównie dywanówki. Nóg nie ćwiczyłam za często, jedynie czasami orbitrek, zestaw dla początkujących z N. Gacką.
Nadal mam problem z puchnięciem łydek. Wieczorem, po całym dniu (jeśli mam dużo ruchu i stania w miejscu bo w innym przypadku nie) jest aż 1,5cm więcej.
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2015-04-01, 21:26 | #736 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Ja zdecydowanie mam z lydkami problemy (cecha genetyczna po dziadku).
Mi na zmniejszenie obwodu pomaga joga (zwłaszcza skłony i pies z głowa w dol), rozciąganie, utrata wagi oraz unikanie tego co rozbudowuje mięśnie. Mięśnie mi silnie rosną po skakance, steperze, tańcu oraz niestety reebokach easy tone (miałam o jakieś 2 cm więcej jak nosiłam te buty non-stop a są wyjątkowo wygodne). Co do biegania/rowerku znalazłam gdzieś informacje że krotki i intensywny wysiłek do 30 minut rozbudowuje mięśnie a długi (ponad 1 h z małym obciążeniem) wyszczupla ale ja i tak zawsze się przynajmniej 30 minut rozciągam i nigdy nie nosze obcasów na wszelki wypadek. |
2015-04-03, 12:11 | #737 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
|
2015-04-03, 12:15 | #738 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 604
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Ile trzeba się rozciągać? I czy to wystarczy? Ja tu chudnę, a łydki mam wrażenie takie same -.-
|
2015-04-23, 19:08 | #739 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 53
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
Ja również słyszałam, że długie ale wolne biegi wysmuklają, a nie rozbudowują mięśni (przeciwieństwem są sprinty). Tu dziewczyna, która w ten sposób znacznie zmniejszyła swoje umięśnione łydki - http://forums.soompi.com/en/discussi...calves-success
__________________
http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/ |
|
2015-04-24, 18:55 | #740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Ja rozciągam się codziennie i po każdej aktywności fizycznej około 10-15 minut.
Mam wrażenie ze to u mnie działa bo ja na łydkach mam mięśnie więc stretching je wysmukla. A jestem aktywna fizycznie bo chodzę średnio 2 godzinny dziennie, 3-4 razy w tygodniu siłownia (oczywiście bez steppera, stepu i skakanki oraz żadnych wspięć na placach) wiec bez tego mięśnie na łydkach po prostu by mi się budowały a tak trzymam je pod kontrolą. No i oczywiście jeśli macie skłonność do obrzęków to łydki pod koniec dnia puchną bo cale nogi puchną wiec obwody też są większe. A zaczynam teraz biegać więc dam znać co i jak z łydkami. |
2015-04-25, 17:24 | #741 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 53
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
O, będzie super jak podzielisz się obserwacjami
__________________
http://fly-off-into-nasa.blogspot.com/ |
2016-11-29, 18:25 | #742 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cześć kobitki, odświeżam wątek.
Jakiś czas temu chwaliłam się, że wygrałam walkę z łydkami i... klops, wcale jej nie wygrałam. Łydki były szczupłe nie z powodu schudnięcia ale z powodu ograniczonego wysiłku. Nie pracowałam w tym czasie, głównie siedziałam w domu, bez ruchu, dlatego łydeczki były cud miód. Po jakimś czasie pracę znalazłam, dużo spacerów na przystanki autobusowe i cm w łydach wróciły (a nie przytyłam nawet grama)... Nie mogę patrzeć na zdjęcia z wesela, na którym byłam jakiś czas temu. Byłam wtedy baaardzo chuda, aż za bardzo, a łydy takie duże, nieproporcjonalne... Jednak to prawda, że łydki nie lubią ruchu. Czytałam gdzieś, że duży wpływ może mieć technika chodzenia - ja stawiam małe i mocne kroki więc na pewno mocniej angażuję mięśnie. Po przemyśleniu tego wszystkiego wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem na łydki jest duża dawka rozciągania, codziennie. Albo leżenie plackiem w domu ale to akurat jest niemożliwe do zrealizowania . Zaczęłam ponownie się rozciągać.
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2016-11-30, 18:30 | #743 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Najlepsze ćwiczenia na mm.łydki to wspięcia na palce z obciążeniem: stojąc,siedząc.Wystarczy, że po treningu siłowym zrobimy jedno ćwiczenie na łydki 5 serii z dużą ilością powtórzeń. Warto jeszcze ustawić stopy na jakimś podwyższeniu,wtedy ruch wspinania i opuszczania jest pełniejszy. Powinnysmy atakować i mm.brzuchaty i płaszczkowaty łydki
Na siłowniach są specjalne maszyny do ćwiczenia tej grupy mięśni,ale ja polecam wspięcia na palcach na maszenie Smitha,bo mamy względnie zabezpieczony kręgosłup
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2016-12-04, 09:31 | #744 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
|
|
2016-12-04, 14:33 | #745 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Nie robudują się jeżeli liczba powtórzeń w serii będzie wynosić 20-25,tempo wykonywania ćwiczeń będzie dynamiczne a przerwy między seriami krótkie
Nie da się wyszczuplic łydki jeśli ktoś jej w ogóle nie posiada
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2017-04-08, 15:15 | #746 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Odświeżam wątek, wracam do walki o zgrabniejsze łydki.
Rozciągam się od kilku dni, po 10-15 minut dziennie. Wiem po sobie, że tylko to może trochę zadziałać. Obecne wymiary moich łydek to: 36 i 37 cm. Wieczorem są spuchnięte więc dodatkowo +2 cm. Ogólnie mam jakiś problem ostatnio z tymi łydkami. Są takie ciężkie, "czuję je", lekko obolałe, mają jakiś brzydki kształt, twarde. Nie wiem, od czego, skoro ograniczyłam aktywność fizyczną i rozciągam się. Zastanawiam się, czy nie jest to czasem spowodowane niedoborem magnezu. Przeanalizowałam swoją dietę i właściwie to ja go prawie w ogóle nie uzupełniam, może to dlatego te łydki gorzej wyglądają? Dodatkowo piję codziennie 2 duże kawy, sporo czarnej herbaty... Odnoszę teraz wrażenie, że to mięśnie są cały czas opuchnięte bo ogólna opuchlizna po całym dniu to już inna, dodatkowa sprawa. Myślę o zrobieniu badań z krwi, np jonogramu.
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2017-05-10, 08:22 | #747 | |
MyVarsovie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Cytat:
|
|
2017-05-21, 20:56 | #748 |
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 424
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Moje łydki ogólnie wyglądają dość masywnie, taka moja uroda. Ale widzę, że po kardio zdecydowanie lepiej wyglądają.
|
2017-06-04, 17:56 | #749 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
łydki... chcąc schudnąć wybrałam rower, bieganie, rolki, przez co mi tam chyba co nieco mięśni urosło i jest jeszcze gorzej
|
2017-06-05, 08:42 | #750 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 34
|
Dot.: Walczymy z ŁYDKAMI !!!
Ja byłam nieświadoma, że jak nabiorę mięśni to łydki się powiększą, mam tam same rozrośnięte mięśnie i strasznie to wygląda
Gdybym wiedziała że tak to działa to bym ich nie ćwiczyła i nie jeździła tak wytrwale pod górę rowerem Ale mądry Polak po szkodzie |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.