2015-06-06, 09:30 | #2791 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: kraina marzeń
Wiadomości: 661
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Thalio, cudownie się Ciebie czyta ! Twój ostatni post dał mi dużo do myślenia. Sama "nadziałam się" na oczekiwanie. To była najgorsza rzecz, jaką mogłam zrobić. Nie rozumiałam, że ta druga osoba ma swoje sprawy, wpędzałam się w okropny nastrój, żaliłam się bez przerwy. Pewnego dnia powiedziałam sobie : DOŚĆ ! zajęłam się własnymi sprawami, hobby. Wpłynęło to bardzo dobrze na moją psychikę, czuję się tak jakbym się od czegoś uwolniła.
Muszę dodać, że poprawiły mi się relacje z innymi ludźmi. Nie należę do osób nieśmiałych, lubię poznawać nowych ludzi - jednak nie mogę się też zaliczyć do osób otwartych. Jestem tak jakby pomiędzy. Parę postów niżej podawałam Wam mój manifest wdzięczności, znajduje się tam również fragment Kocham osoby, które mnie otaczają i jestem także kochana przez nie. Nie oczekiwałam jednak, że efekty tak szybko przyjdą !
__________________
be yourself ! |
2015-06-06, 09:55 | #2792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Ja tez się wypowiem, bo znam problem "olewających przyjaciół" z własnego doświadczenia, sytuacje komplikuje fakt ze mieszkam poza Polska i do tego już 5 razy się tu przeprowadzałam, za każdym razem w nowym miejscu nie znając kompletnie nikogo.
1. Ja jestem swoim najlepszym przyjacielem bo to ja jestem przy sobie zawsze (jakkolwiek idiotycznie to brzmi jest to prawda, moja relacja z rodzina jest skomplikowana i zalicza wzloty i upadki wiec niestety to ja dla siebie muszę być oparciem). 2. Ludzie w moim życiu pojawiają się i odchodzą lub to ja muszę odejść (przeprowadzić się) życie ciągle się zmienia i im bardziej staram się z tym walczyć tym bardziej to boli wiec pozostaje mi tylko to zaakceptować. 3. Każda osoba w danym okresie np. roku-paru lat jest bardzo wazna dla mnie i traktuje ja jako poslańca od Wszechswiata ale kiedy jej rola w moim zyciu sie konczy i odchodzi (lub ja odchodzę) pozostaje mi zyczyc jej wszystkiego najlepszego i otwierac się na nowe. 4. Dobro przychodzi z nieoczekiwanej strony - w moim życiu bardzo rzadko jest wymiana A pomógł mi - ja pomogłam A (na czym często opiera się przyjaźń) zwykle otrzymuje nieoczekiwaną pomoc od B któremu nie mam jak się odwdzięczyć ani nawet spotkać ponownie a ja pomagam bezinteresownie C którego tez już nie zobaczę. Więc tak, dobro zawsze wraca ale z nieoczekiwanej strony i moim zdaniem to błąd oczekiwać tego od konkretnej osoby. 5. Widuję tutaj w UK ludzi, którzy mieszkają w jednym miejscu cale swoje życie, znają tych samych ludzi od urodzenia i maja oczywiście trwale znajomości/przyjaźnie (tak 50-60 letnie) i powiem Ci że one często wcale nie są takie głębokie, nawet podszyte manipulacją (jak dla mnie) i ograniczone "co on sobie o mnie pomyśli jak mu o tym powiem?" . "wstydzę się do tego przyznać nawet jej" etc. więc długotrwała przyjaźń nie zawsze oznacza naprawdę głęboką. |
2015-06-06, 10:27 | #2793 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
A czy czytałyście może gdzieś na ten temat? Muszę się w to zagłębić.
|
2015-06-06, 11:40 | #2794 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Kumplujemy się i jest fajnie. W sumie znaliśmy się wcześniej i doskonale wiedziałam jaki on jest. Podświadomie nie chciałam być z nim z wielu względów, choć też o tym gadaliśmy wprost. Nasz relacja wcześniej i obecnie jest na tyle specyficzna, że jakiekolwiek wiązanie zepsułoby wszystko. Teraz jest idealnie.
Nie musisz być przy nim. Możesz. Najgorsze to zmuszanie się do czegoś "bo powinnam", "bo wypada", "bo on mnie potrzebuje". Jeśli ma problem i możesz oraz chcesz mu pomóc - fajnie. Jeśli nie- też ok. Ludzie będą Cię traktować tak jak im na to pozwolisz. Oni Cię nie wykorzystują, prawdopodobnie Ty "się poświęcasz" i stąd to uczucie. Mi samej zdarza się mieć z tym problem - zwykle z pracą. Ktoś nie może, komuś coś wypadnie albo jest kosmiczny ruch. Dzwonią do mnie, a ja nie umiem odmówić, bo wiem jak jest ciężko. Idę do pracy w dzień, który miałam mieć wolny, zwykle okazuje się on koszmarnie wyczerpujący psychicznie lub fizycznie, a ja przeklinam na czym świat stoi. Bo wiem, że nikt mnie nie zmusił, sama biorę na siebie "powinnam/zrobię to dla innych". Mój wybór, choć głupi. Czym innym jest pomoc, na którą mamy ochotę, czas i możliwości, a czym innym pomoc, która wiemy jak się skończy/przemieli nas. Dopóki nie weźmiesz się za siebie, swoje poczucie wartości i przekonanie, że możesz wszystko, dopóty nie znajdziesz dobrych przyjaciół. Zaakceptuj siebie, bądź swoją przyjaciółką, a dopiero potem szukaj(a w sumie dostawaj) to od innych. Magdalena chyba idealnie to podsumowała. Czytałam głównie w "internetach". Jeden wątek na kafe sporo wywrócił w moim życiu rok temu. Kilka randomowych wątków z różnych miejsc o Aniołach. Lubię jeszcze Abraham Bank, Hunę, Zenforest(ostatnie gorąco polecam na początek)
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" Edytowane przez thalia666 Czas edycji: 2015-06-06 o 11:45 |
2015-06-06, 12:13 | #2795 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Tylko, że logicznie myśląc skoro mi zależy na tej przyjaźni to zawsze będę mogła i chciała być przy nim. Owszem, mogą być sytuacje, w których będę miała coś zaplanowane, ok, wtedy odmówię, ale może być też sytuacja, że będę mieć czas i wtedy będę przy nim. I właśnie wtedy będę czuć się okropnie, bo on pstryka palcem i ja jestem, a jak ja pstrykam, to jego nigdy nie ma. Nie wiem, chyba nie wytłumaczyłam tego dobrze. A pamiętasz co to za wątek na kafeterii? Edytowane przez 201611290914 Czas edycji: 2015-06-06 o 12:19 |
|
2015-06-06, 12:31 | #2796 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cześć Wam!
Ja pewnie tylko na chwilkę, piszę głównie dlatego, że zachwycają mnie Twoje słowa Thalia Sama przestałam oczekiwać od innych ludzi i naprawdę żyje mi się lepiej. Za każdym razem pytam siebie o powody, dla których chcę komuś pomóc czy spotkać się z osobą, która mnie olewa. Jeżeli oczekuję czegoś w zamian, to albo staram się zmienić myślenie, albo się wycofuje. Staram się brać jak najwięcej z samej sytuacji, nie oczekując na konkretne gesty od drugiej strony. Ludzi nie mogę zmienić i nie chcę zmieniać. Mogę jedynie głośno i jasno wypowiedzieć moje potrzeby. Jeżeli ktoś ich nie bierze pod uwagę, a ta relacja jest w jakiś sposób dla mnie ważna, to najwyraźniej czas ją przewartościować. Chyba będę Was częściej podczytywać, bo panuje tu taka pozytywna i skłaniająca do refleksji atmosfera
__________________
2016 Przeczytane: 14 Obejrzane: 98 |
2015-06-06, 13:03 | #2797 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Zaczynam powoooooli rozumieć o co chodzi. Dziękuję Ci Rany, ile ja muszę sobie poukładać w głowie... Edytowane przez 201611290914 Czas edycji: 2015-06-06 o 13:04 |
|
2015-06-06, 13:49 | #2798 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Według mnie bardzo ważna w relacji jest wzajemność (bo przyjaźń podobnie jak związek ma etapy, my dojrzewamy się, zmieniamy itd).
Podobnie jak w związku warto/trzeba tyle samo dawać ile się otrzymuje - inaczej jest to po prostu wykorzystywanie pod płaszczykiem przyjaźni. Warto co kilka miesięcy/lat zrobić bilans co daje i co otrzymuje ORAZ nauczyć się mówić NIE (asertywność wiele w życiu ulatwia ZWŁASZCZA w relacjach z najbliższymi). Jak zawsze mówisz tak to niestety będziesz bardzo często wykorzystywana pod płaszczykiem "ja sobie bez ciebie nie poradzę" lub "tylko ty mnie rozumiesz" lub "tylko na ciebie mogę liczyć" itd. Niestety jak to TY będziesz miała problem to na 99% zostaniesz sama. Wtedy wyraźnie widać jaka to jest "przyjaźń". Tak więc dobro wraca ale najczęściej z nieoczekiwanej strony (bynajmniej nie od tych osób, które dużo nam zawdzięczają). Generalnie ja jestem bardzo, bardzo ostrożna z nazywaniem kogoś przyjacielem oraz w stosunku do osób które chcą się zaprzyjaźnić bo niestety często pod tym płaszczykiem kryje się manipulacja. |
2015-06-06, 15:58 | #2799 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
2015-06-06, 16:12 | #2800 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Jeśli komuś coś daje to nie oczekuję niczego w zamian - daje bo mam i mogę się podzielić. Lubię się dzielić i pomagać innym.
Ale jeśli prośby się powtarzają to "sprawdzam" stan rzeczy (najlepiej pisemnie robiąc listę co zrobiłam i co dostałam bo jestem osobą mocno emocjonalna i potrzebuje czasu na ochłonięcie) bo nie lubię być wykorzystywana zwłaszcza pod płaszczykiem przyjaźni. Warto jest tez sprawdzić jak się czujesz "w środku" jak ktoś o coś prosi (zwłaszcza konkretna osoba po raz kolejny o to samo) bo jak jest jakieś napięcie to cóż niestety podświadomie czujesz że ktoś cię wykorzystuje tylko przykro ci/głupio ci odmówić. A to nie jest przyjaźń. |
2015-06-06, 16:19 | #2801 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
2015-06-06, 16:37 | #2802 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Wiesz staram się być dość prostą osobą - najczęściej mówię będę tego dnia tu i tu i będzie wspaniale jak się dołączysz. Jak możesz to fajnie jak nie możesz to trudno ja i tak postaram się cieszyć chwilą/miejscem (lubię np. kolorowanki dla dorosłych czy czytać książkę w kawiarni, siedzenie samej przy stoliku tez mi nie przeszkadza )
To z czym ja mam największy problem to to, ze mam naturę "gąbki emocjonalnej" czyli nasiąkam cudzymi problemami - ktoś zrzucił z siebie ciężar (z którym najczęściej KOMPLETNIE nie ma zamiaru NIC zrobić ani słuchać ŻADNYCH rad) a ja go "przejmuje", martwię się i męczę a to w pozytywnym myśleniu nie pomaga. Dlatego jestem bardzo wyczulona i na "wsadzanie szpilki" kiedy ktoś chce się dowartościować moim kosztem jak i na traktowanie mnie jak emocjonalnego śmietnika (wszystko pod płaszczykiem przyjaźni). |
2015-06-06, 16:52 | #2803 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
NaturalnaWodaMineralna Problem może tkwić w tym, że on ma inne spojrzenie na waszą relację. Rozmawiałaś z nim na ten temat? Wydaje mi się, że wzajemność nie generuje od razu oczekiwań. Po prostu czujesz wzajemność, więc tym samym tworzy się bliższa więź, a o taką więź trzeba już dbać razem.
__________________
2016 Przeczytane: 14 Obejrzane: 98 |
|
2015-06-06, 21:23 | #2804 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 76
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cześć dziewczyny. Tak was czytam i postanowiłam podzielić się swoim problemem. Jestem osobą dość wybuchową. Wszystkiego się czepiam nie świadomie i ciągle doszukuje się w bliskich osobach podstępu (?). Wiem, że mnie kochają i są wspaniali, ale potrafie robić aferę o byle co. Gdy ochłonę to zdaję sobie sprawę z błędu, ale jest za późno. Zaczęłam się zastanawiać, ze może bierze się to wszystko z braku właśnej akceptacji? Jak myślicie? Jak opanować złośnice? Również bardzo mi ciężko rozmawiać z kimkolwiek o swoich problemach. Chce, ale nie umiem się przełamać
Edytowane przez NomNom12 Czas edycji: 2015-06-06 o 21:28 |
2015-06-06, 21:35 | #2805 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Zdenerwował mnie Tż - ciągle jestem zależna od jego humorów czy pojedziemy gdzieś czy nie. Tyle mi przez to fajnych okazji przepadło, że głowa mała. A sama też nie pojadę, bo nie lubię. Jadę na samotną wyprawę do Warszawy jak sesja mi się skończy - ciekawe co on na to? Ta wyprawa nie będzie do końca samotna, bo jadę do przyjaciółki.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.” Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones” 11/2015 |
|
2015-06-06, 21:39 | #2806 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 76
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
2015-06-06, 21:41 | #2807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Newport/South Wales
Wiadomości: 204
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Niestety prawo przyciągania działa identycznie na rzeczy negatywne i pozytywne, to od nas zależny co wybieramy i co przyciągamy.
Myślę ze warto też założyć, że ludzie są generalnie dobrzy i stosować zasadę domniemanej niewinności (dopóki się komuś nie udowodni / nie doświadczy działania na szkodę). W skrajnych toksycznych przypadkach pomaga zmiana środowiska i kompletnie nowe otoczenie (tylko wtedy trzeba mocno NAD SOBĄ pracować żeby w nowe miejsce nie przenieść starych klisz myślowych, wzorców i nawyków). |
2015-06-06, 21:45 | #2808 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Oj wiele razy. On się tym tłumaczy, że i tak bardzo często wychodzimy. Dziś pomagał mojemu ojcu przy sianokosach - chyba to co oni dziś robili można współcześnie tak nazwać (jakolwiek to brzmi, nie wszyscy pochodzą z miasta ) i po tym umówili się, że grilla rozpalilmy. Wszystko pięknie, ładnie, ale oczywiście Tż zmęczony całodzienną pracą już poszedł spać a obiecał mi, że sobie posiedzimy jeszcze, bo jest ciepły wieczór. Takie coś bardzo mnie denerwuje! I ogólnie mogliśmy się z kimś umówić na jakiś wypad. Choć nie twierdzę, że u moich rodziców było źle.
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.” Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones” 11/2015 |
2015-06-06, 21:48 | #2809 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 76
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
2015-06-06, 22:44 | #2810 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Mineralna - nie ma konkretnej granicy.Sama będziesz wiedzieć kiedy Ci to nie odpowiada. (oczywiście przy założeniu, że naprostujesz sobie w głowie i będziesz podchodzić do tego na spokojnie)
NomNom - tak, takie zachowania się biorą z zaniżonego poczucia własnej wartości. Gdybyś kochała siebie i wierzyła w swoje siły, nigdy by Ci do głowy nie przyszło, że bliscy mogą chcieć źle dla Ciebie Natka- nie jesteś od niego zależna. Ani tym bardziej od jego humorów. Tracisz przez to coś fajnego. Chyba nie warto. Powiedz mu to wyraźnie. Jeśli on nie chce, trudno. Jedź sama. Raz, drugi będzie nieswojo. Za trzecim poczujesz się inaczej. Ja przez ostatnie 8 lat zawsze jeździłam tylko z facetami. Aż zostałam sama. I zaczęłam jeździć. Dużo i to sama. Zrozumiałam jak kocham trasy, najlepiej pociągiem. A co do TŻta - sianoskosy są ciężkie. Choć jestem z miasta to pół życia spędziłam na wakacjach na wsi. Zbiory są wyczerpujące. Tu wychodzi Twoje oczekiwanie. Może nie powinien obiecywać, ale zakladam, że rzeczywiście myślał, że da radę i sprawi Ci przyjemność. A Ty zamiast powiedzieć "Kochanie, wiem jak ciężko dziś pracowałeś, nic się nie stanie jeśli się położysz, a ja spędzę ten wieczór przy książce"./ Co innego, gdyby cały dzień leżał, a wieczorem wybrał kumpli. Bądź szczera i obiektywna, wobec siebie i wobec niego
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
2015-06-06, 23:14 | #2811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 76
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Mam pytanie do dziewczyn od pytan kwantowych itd jesli spytam o dana rzecz lub powiem pragnienie to musze odpuscic i nie pytac o to samo po raz drugi i mam o tym nie myslec?
|
2015-06-07, 08:52 | #2812 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
|
|
2015-06-09, 16:04 | #2813 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Przekopałam cały wątek od początku i totalnie się wciągnęłam w pozytywne myślenie. Kolejny raz przeczytałam też Wasze odpowiedzi na moje pytania i bardziej mi się rozjaśniło w głowie
Wiem, że jest klub, chciałabym dołączyć |
2015-06-09, 18:17 | #2814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Tez bym prosiła o zapro do klubu
__________________
M |
2015-06-09, 18:29 | #2815 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Do Ciebie za chwilę wyślę zapro
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2015-06-09, 18:50 | #2816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tam Gdzie Jest Mi Najlepiej;)
Wiadomości: 18 150
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dziękuję
__________________
M |
2015-06-09, 20:20 | #2817 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Tu sprawa jest o tyle skomplikowana, że nie ma jednej odpowiedzi. Na każdego działa coś innego. Spróbuj z 2 równie ważnymi dla Ciebie rzeczami i obserwuj, co lepiej do Ciebie trafi
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
|
2015-06-09, 22:00 | #2818 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Cytat:
Naszła mnie myśl, że kompletnie nie jestem wdzięczna za to co mam. Niedługo jadę na wymarzone wakacje, a jestem jakaś taka bez entuzjazmu. Ale lista wdzięczności się robi |
|
2015-06-10, 05:10 | #2819 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Czy uda zaliczyć się semestr?
Ja też nie potrafię być wdzięczna i chcę za dużo ;/
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.” Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones” 11/2015 |
2015-06-10, 05:26 | #2820 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Dlatego trzeba zacząć od tych małych rzeczy. Ja czasem na mojej liście w wyjątkowo ciężki dzień piszę, że jestem wdzięczna, bo nikogo nie zamordowałam, choć miałam ochotę
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:52.