Sesja Beaty Tyszkiewicz - co sądzicie?

[wredziulek]

Niesamowite. Chyba najlepsze słowo.

[Justyneczkaa]

Mimo iż pani Beata Tyszkiewicz jest piękna, zdjecia ciekawe i podobają mi się, to nie podoba mi się jak pani BT na nich wygląda. Ale ciekawe bardzo.

[cattt]

Napisane przez Justyneczkaa

Mimo iż pani Beata Tyszkiewicz jest piękna, zdjecia ciekawe i podobają mi się, to nie podoba mi się jak pani BT na nich wygląda. Ale ciekawe bardzo.

o matko jaka zakręcona wypowiedz

[atka83]

Na wstępie,napisze że dzięki (no prawie,ale w dużej mierze) Pani Beacie Tyszkiewicz,mam takie samo imie jak Ona. Gdyż,ponieważ moja mamka ją kiedyś lubi(a)ła,ma nawet o niej książke i dała mi właśnie na imie Beata.




A co fotek,nawet fajne.Podobają się,te z butem,klipsami na uszach.Ładnie na tych fotach wyszła.Przyznam szczerze,że kiedyś Pani Beata mnie draźniła,jej ą/ę no ale przeszło mi,bo to przecież kobieta/dama z klasą.Bardziej mnie teraz mierzi Jolanta Kwaśniewska.

Napisane przez °Alchemia

W sumie jej sprawa, ale takie bajki, ktore czasem opowiada, że nic ze sobą nie robi, a włosy farbuje starą szczoteczką do zębów (w sensie nakłada nią sobie farbę), to wiadomo o co można rozbić Kokieteria ale w jej wykonaniu nie rażąca

To moja mamka tak właśnie farbuje sobie włosy szczoteczką(starą,nieużyw aną) do zębów.

[nati360]

Napisane przez Chii1986

Mówiono o tej sesji w maglu towarzyskim-ja jestem na tak nie tyle jeśli chodzi o niekonwencjonalne zdjęcia tzn.że nie są to typowe, poważne fotki.. co raczej pochwalam to,że zdjęcia nie zostały (przynajmniej tak mówią)poddane obróbce- widać zmarszczki, żyły,pomarszczoną skóre... i widać,że kobieta mająca swoje lata może jest piękna bez obróbki photoshopem.. niech biorą przykład młode gwiazdy czy raczej graficy co nawet najdrobniejszą zmarszczke muszą ukryć... doszło do tego,że nie poznaję Frytki na okładce Playboya, Pamela Anderson wygląda jak woskowa lalka na okładce tego magazynu, albo jak 20lat młodsza, a ostatnio Doda w Playboyu ma niesamowicie długie,chude nogi i wciecie w talii co nie jest realne (patrząc na jej zdjęcia np. z imprez czy koncertów-męska budowa ciała,krótkie nogi).... zdjęcie pani Beaty z klipsem do bielizny spinającym skóre na szyi jest genialne- w ten sposób pani Beata pokazuje,że nie liftingi ani botoxy, dla niej zwykły klips jest sposobem na zbyt dużą ilość skóry na szyi... i nie sądze by był to chwyt marketingowy...chociaż kto ich tam wie...

Chii już chyba po raz kolejny muszę sie z tobą zgodzić
(nie to, żebym była Toba jakaś zafascynowana czy coś , ale przewaznie to piszesz to co ja chciałabym napisać, tylko nie zawsze dobrze umiem dobrac słowa)

[marcelina73]

Aby być na czasie powiem - porażające

A serio - dla mnie - absolutnie świetne.
"Wyszła" na nich cała Pani Tyszkiewicz - piękna, z klasą, z wielkim dystansem do siebie, z dowcipem.
I z odwagą. Dla niej właściwą. Bo niewiele kobiet - nawet wiele młodszych - odważyłoby się pokazać np. z klamerką, bez gruntownego "retuszu".

Wielkie brawa za sesję. I za całokształt.

[dureksis]

no tak, nie sądze aby tak dała się sfotografować Maryla czy Nina.

im dłużej przyglądam się tym zdjęciom...tym bardziej zaczynają mi się podobać.
wogóle uwielbiam niekonwencjonalne portety. Wielki ukłon ku fotografowi

[°Alchemia]

Napisane przez atka83

To moja mamka tak właśnie farbuje sobie włosy szczoteczką(starą,nieużyw aną) do zębów.

No moja tez niegdyś, stary sposób, ale porzuciła go na rzecz salonu fryzjerskiego
Jeśli aktorka prosto od fryzjera w talk show mowi, ze tylko tak sobie włosy farbuje i nic z nimi ani ze sobą nie robi, to jakoś jej nie wierzę, zwlaszcza jesli jest Beatą Tyszkiewicz

[Papryczkaa]

Ale się uwziełyście na ten wygląd nieboszczyka


p.Beata wygląda świetnie, z dowcipem - widać, że ma dystans dla samej siebie. Niebieska pomadka, korale z metką, but na głowie i papier zamiast bluzki- podoba mi się taka stylizacja.
To prawda, jest troche przewrotna ale wg mnie ma to przełamać pewne bariery - jak np. twierdzenie, że starszej osobie już nie wiele wypada robić -bo starość niekoniecznie łączy się z tym, iż trzeba dziergać na drutach 15 sweterek dla swojego wnuka.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Papryczkaa

To prawda, jest troche przewrotna ale wg mnie ma to przełamać pewne bariery - jak np. twierdzenie, że starszej osobie już nie wiele wypada robić -bo starość niekoniecznie łączy się z tym, iż trzeba dziergać na drutach 15 sweterek dla swojego wnuka.

no właśnie
niektórzy to by ją z chęcią wepchnęli w fotel bujany a ona skubana się nie da
i za to właśnie

[Luba]

Ja tak czytam...
I nie bardzo rozumiem... te wszytskie brawa (benito, nie do Ciebie piję )

Nie chodzi mi o same zdjęcia, bo te się moga podobac lub nie, kwestia gustu.

Ale odwaga i te sprawy?
Widuje w gazetach kobiety starsze, ze zmarszczkami. Widuję takie na basenie, na plaży, zadbane, zwariowane, zadowolone z siebie.
Znam takie osoby i w życiu nie przyszłoby mi do głowy jakiejkoleiwk pani w wieku mojej babci "kazać" siedzieć i robic na drutach. Nooo, chyba, że lubi, to nie widze przeszkód.

Mnie się wydawało, że te czasy kiedy babcia była babulinką z chustką na głowie dawno minęły i nikt tak już o osobach w pewnym wieku nie mysli. Byłam przekonana, ze człowiek w każdym wieku ma prawo byc takim jaki chce. A okazuje się, ze to dowód odwagi. W pewnym wieku. Dziwno i straszno

[hebe20]

zdjęcia mi się nie podobają. Owszem pomysł byl ciekawy( np. but na głowie), ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia.

Jedyne skojarzenie jakie mi przychodzi na myśl kiedy patrzę na te zdjęcia to:
ŚMIERĆ.

Przemijanie, cierpienie, starość , smutek, brzydota i bladość. Połączenie zimnych kolorów, bieli, niebieskiego, tylko potęguje przygnebiające wrażenie.

edit: podoba mi się zdjecie na którym Tyszkiewicz sie uśmiecha. Jej bardzo ładny uśmiech troche łagodzi całą surowość tej sesji.

[dureksis]

Napisane przez Luba

Ja tak czytam...
I nie bardzo rozumiem... te wszytskie brawa (benito, nie do Ciebie piję )

Nie chodzi mi o same zdjęcia, bo te się moga podobac lub nie, kwestia gustu.

Ale odwaga i te sprawy?
Widuje w gazetach kobiety starsze, ze zmarszczkami. Widuję takie na basenie, na plaży, zadbane, zwariowane, zadowolone z siebie.
Znam takie osoby i w życiu nie przyszłoby mi do głowy jakiejkoleiwk pani w wieku mojej babci "kazać" siedzieć i robic na drutach. Nooo, chyba, że lubi, to nie widze przeszkód.

Mnie się wydawało, że te czasy kiedy babcia była babulinką z chustką na głowie dawno minęły i nikt tak już o osobach w pewnym wieku nie mysli. Byłam przekonana, ze człowiek w każdym wieku ma prawo byc takim jaki chce. A okazuje się, ze to dowód odwagi. W pewnym wieku. Dziwno i straszno

odwaga jeśli chodzi o tzw. szołbiznes, wizerunek kreowany przez media itp.
odwaga w porównaniu do innych "młodych duchem" gwiazd polskich i zagranicznych.
odwaga, by w świecie 20latek reklamujących kremy z botoksem, pokazać swoją niemłodą twarz.
i za to brawa bo innej Polki na takiego typu zdjęciach nie widziałam.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Luba

Ja tak czytam...
I nie bardzo rozumiem... te wszytskie brawa (benito, nie do Ciebie piję )

Nie chodzi mi o same zdjęcia, bo te się moga podobac lub nie, kwestia gustu.

Ale odwaga i te sprawy?
Widuje w gazetach kobiety starsze, ze zmarszczkami. Widuję takie na basenie, na plaży, zadbane, zwariowane, zadowolone z siebie.
Znam takie osoby i w życiu nie przyszłoby mi do głowy jakiejkoleiwk pani w wieku mojej babci "kazać" siedzieć i robic na drutach. Nooo, chyba, że lubi, to nie widze przeszkód.

Mnie się wydawało, że te czasy kiedy babcia była babulinką z chustką na głowie dawno minęły i nikt tak już o osobach w pewnym wieku nie mysli. Byłam przekonana, ze człowiek w każdym wieku ma prawo byc takim jaki chce. A okazuje się, ze to dowód odwagi. W pewnym wieku. Dziwno i straszno

hmm

może to kwestia otoczenia w jakim się obracamy?

bo nie oszukujmy się, w PL takie "starsze panie" jak B.Tyszkiewicz to jednak chyba rzadkość, większość to takie babulinki żyjące z nędznej emerytury (albo ja mam jakieś zaburzone widzenie )

baaa
a skąd to określenie "dzidzia piernik"? gdy kobieta powiedzmy 50+ jest kobietą sukcesu, ale próbuje sobie zaszaleć w kwestii ubioru/makijażu etc. to od razu ktoś się do niej przyczepi

może stąd właśnie te brawa za odwagę
no i druga rzecz: Tyszkiewicz kojarzyła mi się do tej pory (i pewnie nie tylko mi) z dostojną matroną, dystyngowaną, zmanierowaną i takie tam
i po prostu jestem miło zaskoczona, że stać ją było na przełamanie tego przez lata z mozołem wypracowanego wizerunku

[Kobieta_słonecznik]

Zawsze uważałam Beatę Tyszkiewicz za prawdziwą damę i kobietę z klasą . Niestety zdjęcia mi się nie podobają, chociaż są odważne i tu się za tą odwagę należa się brawa

[Luba]

Napisane przez dureksis

odwaga jeśli chodzi o tzw. szołbiznes, wizerunek kreowany przez media itp.
odwaga w porównaniu do innych "młodych duchem" gwiazd polskich i zagranicznych.
odwaga, by w świecie 20latek reklamujących kremy z botoksem, pokazać swoją niemłodą twarz.
i za to brawa bo innej Polki na takiego typu zdjęciach nie widziałam.

Dwa pierwsze nazwiska, które mi przyszły do głowy: Nina Andrycz i Irena Kwiatkowska.

Miały wiele sesji zdjęciowych. Nooo, tylko nie tak wykreowanych i rozdmuchanych przez media

Pokazywały nie raz swoje niemłode twarze, ze zmarszczkami i nie wstydziły się tego.

A tu nagle sesja pani Tyszkiewicz okazuje sie jedyna, niepowtarzalna i odkrywcza...

Może jeśli chodzi o zdejecia... to moga byc jakies tam dobre, czy złe. Ale sam "temat" czyli pokazanie kobiety w pewnym wieku bez upiekszeń, nowym nie jest. Także w Polsce

[nati360]

uwielbiam jej niektóre komentarze w Tańcu z gwiazdami, ale też w rozmowach w toku
bardzo madra i życiowa kobieta, z klasa

[dureksis]

tego typu zdjęcia masz na myśli? http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5451645 ?

to ja dziękuję. nie przypominam sobie też Kwiatkowskiej ale jeśli- dla niej także brawa (zresztą za całokształt).

jednak to wciąż tak mało popularne, że godne mojego (jeszcze młodego) podziwu.

[Luba]

Napisane przez dureksis

tego typu zdjęcia masz na myśli? http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5451645 ?

to ja dziękuję. nie przypominam sobie też Kwiatkowskiej ale jeśli- dla niej także brawa (zresztą za całokształt).

jak dla mnie to wciąż tak mało popularne, że godne mojego (jeszcze młodego) podziwu.

To zdjęcie Niny Terentiew. Nie o niej pisałam.

Oczywiście, nikt nie broni nikomu podziwiać. Naprawdę.


Ale dobrze wiedzieć na przyszłość, że należy sobie założyc but na głowę i klamerki na uszy żeby ktos zaczął podziwiac moje zmarszczki Bo na takich sobie, w miarę normalnych zdjęciach nikt nawet "psa"nie powiesi

[dureksis]

przepraszam, nie przeczytałam ze zrozumieniem

no ja podziwiam niebanalność.
a swoją drogą Tyszkiewicz też lubię

[silvergreen]

Napisane przez Luba

Dwa pierwsze nazwiska, które mi przyszły do głowy: Nina Andrycz i Irena Kwiatkowska.

Miały wiele sesji zdjęciowych. Nooo, tylko nie tak wykreowanych i rozdmuchanych przez media

Pokazywały nie raz swoje niemłode twarze, ze zmarszczkami i nie wstydziły się tego.

A tu nagle sesja pani Tyszkiewicz okazuje sie jedyna, niepowtarzalna i odkrywcza...

Może jeśli chodzi o zdejecia... to moga byc jakies tam dobre, czy złe. Ale sam "temat" czyli pokazanie kobiety w pewnym wieku bez upiekszeń, nowym nie jest. Także w Polsce

No ale nie powiesz mi, że "niestandardowe" sesje z dojrzałymi kobietami (nie tylko 40+ ale może np 60+) są czymś normalnym, można je spotkać na każdym kroku i w ogóle wszyscy w naszym kraju się z tym oswoili i to znają. Otóż, wystarczy otworzyć sobie jakąkolwiek gazetę, żeby się przekonać, że nie. I bardzo dobrze, że Tyszkiewicz; i bardzo dobrze, że rozdmuchane i "wykreowane" przez media, jak to ujęłaś, bo pomijając już same aspekty sztuki jaką TO jest albo nie jest, wciąż jest to temat niespotykany (nie mówię o "elitarnych" wydawnictwach, czy niszowych, chodzi mi raczej o masówki, w których króluje raczej jeden trend).

Ktoś tu jeszcze pisał (może Ty, nie pamiętam), że jest mnóstwo starszych kobiet, które chodzą na basen, żyją aktywnie, nie wstydzą się swojego wyglądu. Pewnie, że jest - i chwała im za to. Ale tak samo mnóstwo jest takich, które się ukrywają, wstydzą i mają mnóstwo zahamowań. I mnóstwo osób, które te zahamowania w nich wywołują lub je w nich utwierdzają (niestety, mimo tego co mówisz, jest sporo ludzi o poglądach, że babcia to do robienia sweterków). Nie przypisuję tej sesji nie wiadomo jak zbawiennego działania na masy - ale im częściej ktoś, wyrażając się kolokwialnie, "wali czymś takim po oczach" ludności naszego pięknego kraju, tym lepiej (moim zdaniem).

W dodatku (to a propos tych braw dla Tyszkiewicz) czym innym jest pokazać się ze zmarszczkami będąc normalną osobą, a czym innym dla gwiazdy tego formatu (można się sprzeczać czy słusznie, ale gwiazdą w tym kraju to ona jest - jedną z nielicznych), zwłaszcza, że wcześniej w gazetach zdarzały się jej zdjęcia jako wiecznie młodej i gładkiej. Nina czy Maryla w jednym programie czy koncercie pokazują się z toną tapety, która i tak nie ukrywa ich niedoskonałości, a za tydzień w gazecie ukazuje się doskonale photoshopowo zliftingowana sesja. Nie przypisuję pani Beacie jakiejś kosmicznej odwagi, że się na to zdecydowała, choć odwagi to również wymagało - wydaje mi się, że ona się po prostu czuje piękna, na tyle piękna żeby wystąpić z tym butem i bez fotoszopa. Niektóre osoby w ogóle nie wyobrażają sobie, że tak można, bo nie mają tego nawet gdzie zobaczyć.

A jeszcze na koniec, nie bawiąc się już w żadne pseudoideologie, mnie prywatnie te zdjęcia podobają się pod względem artystycznym. Nie wszystkie, ale kilka z nich.

[marcelina73]

Napisane przez Luba

Ja tak czytam...
I nie bardzo rozumiem... te wszytskie brawa (benito, nie do Ciebie piję ..........

Odpowiem, za siebie, rzecz jasna.

Może były inne sesje innych starszych kobiet - ba - może były bardziej śmiałe, awangardowe. Nie wiem.
Ja kojarzę sesję Pani Andrycz - w której zaprezentowała się w "swojej konwencji".
A zdjęcia P. Tyszkiewicz są po części na przekór jej wizerunkowi absolutnej damy z klasą. Po części - bo wciąż jest damą i ma klasę - ale "puszcza oczko", bawi się swoim wizerunkiem. A do tego trzeba odwagi.
I mnie to "oczko" urzeka.

Jasne, że nie jest jedyną starszą kobietą pokazującą zmarszczki itd. Ale - jest w mniejszości (mówimy o zdjęciach "sław" nie o kobietach "na ulicy"). Wszak młódki w ckmie są retuszowane, wydłużane, wyciągane. I jasne, że nie jest taka całkiem naturalna - prosto z łóżka. Jest wymalowana (sztuczne rzęsy?), wystylizowana.
Ale jest (była?) symbolem piękna, urody (o I. Kwiatkowskiej np. tego chyba nie powiemy, z należnym respektem oczywiście). A takim symbolom szczególnie trudno zmierzyć się z oznakami starzenia. A może raczej z ich odbiorem przez społeczeństwo. A P. Tyszkiewicz to potrafi. I robi to z "jajem".

I świetnym uzupełnieniem tej sesji jest wywiad.

[Luba]

Tak, trudno spotkać w gazecie sesję kobiety 60+, tak samo jak mężczyzny 60+. Ale zdarza się i dlatego nie widzę w takiej sesji czegos "niesamowitego". To moje zdanie.

Normalnej osobie dużo trudniej byłoby pokazac się w gazecie tak jak p. Tyszkiewicz. Dużo trudniej i mogę się tylko domyslić, jakie komentarze gdzieniegdze by poleciały. P. Tyszkiewicz mozna powiedzieć "na codzień" pokazuje sie milionom Polaków. Taka sesja to dla niej bułka z masłem. A wyobrażacie sobie swoją babcię na takiej sesji? Jaki to byłyby dla niej stres? I to dopiero byłaby odwaga niesamowita, tak się pokazać.

Co do Niny czy Maryli o których tu dużo i negatywnie. Nie lubię tych sztuczności które nam w gazetach serwują. Ale jednak trzeba brać pod uwagę to, że one sa dużo młodsze od p. Beaty. I nawet bez obróbki zmarszczek maja mniej. Tak myslę i mogę sie mylić.


Na koniec i na marginesie: to ja panią Tyszkiewicz akurat lubię.

Ja naprawdę nie chciałam wzbudzać specjalnie dyskusji. Tak mi przyszło coś do głowy i napisałam to. A to jak kto odbiera zdjecia to tylko jego sprawa. I to by było na tyle

[silvergreen]

Napisane przez Luba

Tak, trudno spotkać w gazecie sesję kobiety 60+, tak samo jak mężczyzny 60+. Ale zdarza się i dlatego nie widzę w takiej sesji czegos "niesamowitego". To moje zdanie.

Mężczyzn widuję, kobiety bardzo rzadko (a przeglądam sporo gazet, choć głównie nie tych "kolorowych"). Dlatego dla mnie to niezwykłe. A już zupełnie osobiście, to się lepiej poczułam jak te foty zobaczyłam - utwierdzam się w przekonaniu, że starości nie trzeba się bać - wręcz przeciwnie. (Tak, niektórym osobom takie "utwierdzenia" są potrzebne). I fajnie widzieć, że sporo osób pozytywnie reaguje

[Ewusia_marchew]

nie potrafię przekonać sie do tych zdjęć niby wszystko jest: pomysł, odwaga, oryginalność .... ale czegoś brakuje.... a może raczej czegoś jest nadmiar

[Justyneczkaa]

Napisane przez cattt

o matko jaka zakręcona wypowiedz

No wiem, ze pokręciłam, no ale rozumiecie, prawda?:P

[mango bzik]

Napisane przez marcelina73

A zdjęcia P. Tyszkiewicz są po części na przekór jej wizerunkowi absolutnej damy z klasą. Po części - bo wciąż jest damą i ma klasę - ale "puszcza oczko", bawi się swoim wizerunkiem. A do tego trzeba odwagi.
I mnie to "oczko" urzeka.

Lepiej bym tego nie ujęła
Zachwycająca jest dla mnie ta sesja . Nie widzę żadnej innej z polskich osobowości w tej konwencji . Klasa sama dla siebie .
Pozostaje jedynie się ukłonić

[kasia689]

zdjęcia Pani Beaty są rewelacyjne,subtelne a zarazem zmysłowe.To dojrzała kobieta znająca swoją wartość i to widać na tych fotografiach. Oprócz uroku twarz Pani Beaty emanuje pięknem i mądrością.Nie rozumiem uwag na temat retuszu,owszem jest delikatny ale był potrzebny ze względu na charakter sesji.U młodszych gwiazd retusz jest bardziej zdecydowany a z twarzy-maski nic nie można wyczytać,w przeciwieństwie do tej sesji.

[agness86]

Nie wiem czy zauważyłaś, ale odgrzebałaś wątek dotyczący innej sesji...


A co do tej aktualnej sesji z Vivy to bardzo mi się podoba

[Madlenn1]

Brawo dla Beaty za dystans do siebie i klasę! Zadbana kobieta dla której naciąganie twarzy nie jest priorytetem życiowym.
Sesja zdjęciowa z VIVY