2007-10-08, 11:52 | #61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Ty nie akceptujesz tego co mówi Vanja a ona tego co mówisz Ty. Wasze wypowiedzi niczym się od siebie nie róznia prócz tego, że są wypowiedziane z dwóch różnych stron. Ale obie wypowiedzi sa tak samo negatywnie nastawione do zdania innego niż "moje".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-10-08, 11:54 | #62 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Przeczytaj rozwiniete po edycji, gdzie jasno pisze, a przynajmniej daje do zrozumienia, ze czyjes zdanie akceptuje, czyis umoralniajacych wywodow, juz nie.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
2007-10-08, 12:03 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Moim zdaniem pytanie któ ma wiesksze prawa do dziecka jest pytaniem źle postawionym. Bo dziecko nie jest rzecza do której mozna mieć prawo własności. Mozna się zapytać pod czyją pieczą dziecko powinno pozostawać i tu odpowiedź jest oczywiścta - tego kto je kocha. Czasem to bedzie matka, czasem ojciec, a czasem oboje (i to jest najzdowsza sytuacja).
Jestem przeciwnikiem aborcji, ale staram zrozumieć cudze decyzje, nawet jeśli sie z nimi nie zgadzam. Spodkałam sięz większa liczbą przypadków takich jak opisane przez założycielke wątku i wiecie zastanawia mnie dlaczego zasady - Nasciturus pro iam nato habetur quotiens dekomodis eius agitur (dziecko poczęte na nie narodzone traktuje się jako już narodzonego, wtedy gdy jest to dla niego korzystnie) nie można by zastosować w takim wypadku? Postuluje więc zmiane w prawie, aby o tym które z rodziców ma większe prawo do decyzji o aborcji rostrzygal sąd, oczywiście po wysuchaniu opini kuratora wyznaczonego dla ochrony praw dziecka (curator ventris). I co wy na to?
__________________
|
2007-10-08, 12:54 | #64 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Jeśli chodzi o aborcje, to ja jestem za! Mimo, ze sama pewnie nigdy bym się na to nie zdecydowała. Ale są różne sytuacje w życiu i każda taka decyzja, kryje za sobą tragedię kobiety... Jeśli chodzi o dziecko które uważane jest za człowieka od samego początku- to wiecie co mnie najbardziej wkurza! To że jeżeli kobieta poroni w 6 czy 7 miesiącu, to nawet nie może tego dziecka pochować na cmentarzu, bo kościół się na to nie zgadza! Wszyscy trąbią że to już dziecko, a jak takie nienarodzone dziecko umiera to się je wyrzuca do odpatków razem ze śmieciami To jest dla mnie absurd! |
|
2007-10-08, 13:52 | #65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
to czy abrocja jest morderstwem należy do oceny tej, która sie jej dopuscza. Według moich zasad moralnych- całkowicie niedopuszczalna w moim przypadku. temat wciąż drażliwy a odpowiedź niejednoznaczna. nie o to jednak chodzi w wątku. Ad. pytania Ćwirki- jak dla mnie to bardzo przykre, że ta kobieta podjęła taką decyzję nie licząc się z tym, iż ojciec również ma prawo do decyzji. Bardzo przykre tak samo jak mężczyźni namawiąjący swoje kobiety do aborcji, czy wręcz nakazujący jej dokonania. Hm. trzeba wiedzieć z kim się wiązać aby unikać takich sytuacji, najlepiej aby obydwoje chcieli mniej więcej tego samego w życiu. Tyle z mojej strony.
__________________
Empty skies but a butterflies wings beat silent like air... |
|
2007-10-08, 15:47 | #66 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 85
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zostane jednak przy swoim zdaniu ,ze decyzje nalezy zostawic kobiecie,a nie kuratorowi,ktory nie umie spojrzec na to ze strony tych ludzi. Nie wiem czy dobrze zrozumialam.Czyli wg Ciebie zmuszac kobiety sadownie do rodzenia dzieci?? |
|||
2007-10-08, 16:59 | #67 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Nie uważam aby mówienie o trudach ciąży świadczyło o niedojrzałości. Chwilowo nie mam zamiaru dzielić swojego ciała z dzieckiem - nie planuję go teraz - jestem bez serca? Z ręką na sercu - jeśli mój TŻ miałby ochotę rodzić nasze dziecko - bardzo proszę. Nie widzę przeciwwskazań. Tyle że wtedy urodził by je kobiecie a nie mężczyźnie. (nawiasem mówiąc interesujące - rodzimy dzieci mężczyznom ? ) Nie uważam, że obligatoryjnie dziecko musi być największym szczęściem dla każdej absolutnie kobiety. Dla jednych jest szczęściem - super, dla innych nie - ich wybór, też okej. Skończmy z tym narzucaniem innym jak mają żyć. Nie robię nikomu nic złego - czy to, że nie planuję teraz dzieci znaczy, że jestem bez serca, nie zaznałam tego jedynego i prawdziwego szczęścia, itp? Cytat:
Nie wiem jakich Ty znasz mężczyzn, ale kiedy ja zmywam naczynia, mój TŻ myje wannę. Kiedy ja odkurzam, to on sprząta. Dzielimy się obowiązkami i nie ma tu "on mi pomaga w domu" - co sugeruje, że ja robię wszystko a on czasem pomaga. Takie rzeczy trzeba sobie wypracować. To się nazywa partnerstwo. A kiedy kobieta jest w ciąży to taki facet nie "leży do góry brzuchem" jak napisałaś, tylko biega po zakupy, odnawia pokój dla dziecka, pracuje żeby zarobić na nowego członka rodziny i przede wszystkim dba o swoją kobietę i się o nią martwi. |
||
2007-10-10, 20:14 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
|
|
2007-10-10, 20:42 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Ami ,to się rozpisałaś .
__________________
|
2007-10-10, 22:51 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Stanowczo za dużo prawa rzymskiego,lepiej zrób sobie przerwę. Zasada Nasciturus pro iam nato habetur odnosi się do prawa spadkowego, by płód mógł po swoim urodzeniu dziedziczyć. Ale żeby nie było off topicowo,ale wciąż w klimacie dawnego Imperium Rzymskiego to ja proponuję przywrócenie zasady Ius vitae ac necis, która polegała na tym, że ojciec rodziny mógł decydować o życiu i śmierci swoich potomków, nie tylko nienarodzonych ,ale również tych którzy pojawili się już na świecie. Decyzja o być albo nie być dziecka w 100% należy do tatusia , czyli zasada 99% do 1 nie sprawdza się Ale to było 2000 lat temu, a żeby nie tak archaicznie to jakieś dwa stulecia wstecz,kobieta która usunęła ciążę wędrowała na stos. |
|
2007-10-11, 07:58 | #71 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
|
|
2007-10-11, 09:14 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Myślę, że wszystko zależy od sytuacji. Jeżeli mężczyzna poczuwa się do obowiązku, tzn. nie ma zamiaru zostawić swojej kobiety, to odpowiedzialność jest dzielona na pół. Niestety bywają sytuacje kiedy kobieta zostaje sama i wtedy cała odpowiedzialność zostaje zepchnięta na nią. Uważam, że kobiety są z góry na gorszej pozycji, ponieważ zawsze muszą ponosic opdowiedzialnośc za siebie i dziecko, a niektóra cześć mężczyzn uważa, że jeżeli ich partnerka jest w ciązy, to jest tylko i wyłącznie ich sprawa. Analogicznie rzecz biorac uważam, że kobieta powinna mieć wieksze prawa do swojego dziecka jeżeli facet je odrzuca, a później walczy zaciekle o nie w sądzie.
Jeżeli chodzi o aborcję, to myślę, że jest to kwestia sumienia mężczyzny, ale przede wszystkim kobiety... to ona musi podjąc ostateczną decyzje. Gro mężczyzn, którzy tak bardzo popierają aborcję, zmieniło by zdanie, gdyby musiało się znaleść w sytuacji kobiety.
__________________
@->>-- @->>-- @->>-- Kalendarz PM
|
2007-10-11, 13:37 | #73 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
mam dwojke doroslych dzieci,ktore kocham bezgranicznie,mimo faktu,ze poczete zostaly,gdy bylam w bardzo trudnej sytuacji zyciowej,jednak zdecydowalam,ze za moje wybory zyciowe nie bede pociagala do odpowiedzialnosci dzieci,jednak sama nieraz zastanawiam sie,czy-ale tylko w moim przypadku bylabym za,czy przeciw.jednak nie misjonuje innych kobiet,za kazda z nich stoi inny historia,i tylko ona ma prawo decydowac,jak postapi.Bez ograniczen. jezeli zas o to chodzi,czy czas ciazy oddalabym swojemu mezczyznie-alez tak!Bez najmniejszych skrupulow!Chcialabym dozyc takiego dnia,gdzie chociaz jeden samiec dozna rozkoszy taszczenia w sobie ciezaru wora cementu(no,prawie...),puc hniecia,bolacych nog i stawow,hemoroidow,inkonty nencji i innych...Chyba ze i to zaprzeczysz-a moze nalezysz do tych szczesliwych,ktorym bocian przyniosl?! Tyle tylko,ze gdyby faceci musieli rodzic dzieci,to juz dawno by ludzkosc wymarla.... A Szpieg ma prawo do takiego zdania,jakie ma,ma swoje powody,i napewno wie lepiej,co dla niej jest dobre. Sorry za ostry ton,ale do szalu doprowadza mnie takie sentymentalne bajdurzenie rodem z Arlekinow czy innych niewybrednych publikacji. Zyc i dac zyc.I akceptowac cudzy wybor-nawet,jezeli nie mozna go respektowac.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile Edytowane przez Babygia Czas edycji: 2007-10-11 o 14:36 |
|
2007-10-11, 14:03 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Według autora książki "Psychologia ewolucyjna" wysiłek spłodzenia dziecka przez stronę męską jest podobny do wysiłku poniesionego przy wejściu po schodach na drugie piętro. I ja się z nim zgadzam Koszty poniesione przez kobietę w wyniku poczęcia, donoszenia ciąży, urodzenia są ogromne, wymęczają ciało, przewracają do góry nogami całą gospodarkę hormonalną etc. etc. Dlatego zAWSZE daję kobiecie prawo decydowania, czy tego chce, czy nie. Nie rozumiem, dlaczego facet miałby decydować o czymś, w czym jego udział jest tak niewielki? Cytuję z pewnego forum: "to nie jemu d*** rozerwie" - dosadnie, ale prawdziwie. Co innego, gdy dziecko przyjdzie na świat - każdy ma równe prawa, jak i obowiązki.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2007-10-11, 14:38 | #75 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Gdybyz ten swiat chcial byc taki prosty...jak w wielu przypadkach wyglada rzeczywistosc,wiemy same.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
2007-10-11, 14:40 | #76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
- bo dziecko to jednak część tego mężczyzny, prawda? i to chyba nie jest wina mężczyzny, że nie może sobie sam dziecka urodzić.. może gdyby mógł to i by urodził.
__________________
Empty skies but a butterflies wings beat silent like air... |
|
2007-10-11, 15:02 | #77 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Aborcja to nie metoda antykoncepcyjna mająca na celu uchronić przed niedogodnościami ciąży i trudami porodu. Cytat:
Kobieta,która mężowi po przyjściu z pracy podtyka ciepłe kapcioszki i obiadek -a później po nim sprząta-niech nie liczy na to,że coś sie zmieni w momencie ,gdy rodzina się powiększy. Albo od początku działają jak partnerzy ,albo nie.
__________________
|
||||
2007-10-11, 15:21 | #78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
I co to wogole za argument-ciaza trwa w koncu "tylko" 9 miesiecy?Zapoznalas sie kiedys dokladnie z fizjologia ciazy?przezylas ja sama?To nie choroba,fakt,ale kawal ciezkiej roboty,podczas ktorej organizm kobiety zmuszony jest przestawic sie na inne obroty ekstremalnie-i wiele kobiet na ten stan tez ekstremalnie reaguje(wiekszosc).Nie wszystkie wspominaja ten stan mile-i nie ma to nic wspolnego z miloscia do dziecka(chociaz stany depresji postnatalnej potrafia nawiazywanie wiezi poczatkowej z dzieckiem zaklocici powaznie)I zaden to wstyd mozna i trzeba o tym mowic szczerze.Ale o tym pisala Jula,nie bede mielila w kolko tego samego. Co do aborcji,to masz racje,jednak nie zauwazylam w zadnym poscie,by ktoras twierdzila,ze aborcja mozna sie swietnie uchronic przed niedogodnosciami ciazy.Ja osobiscie pisalam o dosc skrajnych przypadkach-i tylko pokazalam bardzo maly wybor nieraz bardzo tragicznych przypadkow.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
2007-10-11, 15:40 | #79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
wydaje mi sie ze jak on chgcial to dziecko to ma prawo... bez nioego nie bylo by dziecka.... to nie wina faceta ze tak latwo mu przychodzi zrobienie dziecka!!! jak mozna zgodzic sie na aborcje??
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753923 ciuszki |
|
2007-10-11, 16:02 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
A moja odpowiedź jest taka: pozwól tej kobiecie i temu mężczyźnie aby sami sobie ustalili co dla nich jest fair a co nie.
|
2007-10-11, 16:46 | #81 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Cytat:
Zwłaszcza, że to tylko płód.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
||
2007-10-11, 16:59 | #82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
A może akurat ktoś gdzieś tam powoła do życia drugiego Einsteina? Dlaczego odbierać mu szansę na życie,a ludzkości na nowe wynalazki? Cytat:
Przecież,że tak powiem-my też 'powstaliśmy' z tego płodu. ○ ○ ○ ○ ○ ○ Z mojej strony EOT .
__________________
|
||
2007-10-11, 17:07 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
(czytanie ze zrozumieniem wcale nie jest trudne, zwlaszcza gdy tyle znaków na niebie i ziemi wskazuje na ironię sądzilam, ze nie tylko dla mnie jest to oczywiste )
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
|
2007-10-11, 17:09 | #84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
Nie zrozumialas ironii w wypowiedzi Juli.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
2007-10-11, 17:10 | #85 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
masz calkowicie racje-to nie jest takie trudne.jednak dla niektorych niestety tak.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
|
2007-10-11, 17:11 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] |
|
2007-10-11, 17:24 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
To,że wypowiedź Juli była (lub nie ) ironiczna-nie znaczy jeszcze,że nie można wziąć jej całkiem serio .
__________________
|
2007-10-11, 17:42 | #88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Powaga jest tam,gdzie mowi sie powaznie,ironia,podejscie do pewnych spraw,nawet kontrowersyjnych,z przymruzeniem oka ulatwia dostep do pojmowania innego toku myslenia.jezeli sie tego pragnie,naturalnie,a nie stapa ponuro zasepionym nad kazdym wypowiedzianym zdaniem,i najchetniej slucha wlasnego glosu.(ironia)
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience." NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile |
2007-10-11, 20:08 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Cytat:
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2007-10-12, 15:01 | #90 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: O aborcji,ale troche inaczej- czyli kto ma wieksze prawa do dziecka
Może troszkę off- topic, ale w Polsce tak glośno mówi, się, że w dziecko od samego początku jest czlowiekiem, a postępuje się zupelnie inaczej.
Przeczytajcie http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9796 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.