Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

[your Angel]

Addict na dziś. Już od kilku dni mam na niego ochotę i w ferworze rannego dobudzania się zapominam o tej ochocie na śmierć

[tharoon]

D&G Masculine.


Miłego piątku

[kropka75]

Dziś dzień atrakcji, rano bieganina, a wieczorem spotkanie z ludźmi z podstawówki.
Z tej okazji zlałam się do pępka The Parfum.

[Yola]

Amarige Mimosa + balsam Amarige


Miłego dnia

[Mendosita]

Amour- może mi osłodzi masakrę w pracy, którą ostatnio mam.

[agnyska81]

OI - z braku pomysłu. Kolejny raz zauważam, że nie cieszy jak dawniej. Za słodko. Coraz częściej myślę o rozstaniu...

[bluegirl]

U mnie dziś ponownie Stella In Two Peony

[nefernefer35]

Dzis ciag dalszy cieszenia sie z nowego nabytku-Addict

[burn-it-up]

Touch of Pink.
Trzeba się zbierać.Znowu muszę iść z moją Łapcią do veta.Biedaczka.

[neonka28]

Alchimie

[czarnazuzia1]

Dzis Knowing (Myszko)

[Sabbath]

Bois Farine na fali planowanego zakupu. Z Bois bardziej cedr, niż jakiekolwiek inne drewno, choć i krztyna gwajakowej słodyczy da się tu odnaleźć, Ogólnie jednak za dużo irysa, za świeżo i do tego jakaś irytująca nuta w otwarciu.
No nie wiem...

Może mam zły dzień?

[nuna_77]

Napisane przez Sabbath

Bois Farine na fali planowanego zakupu. Z Bois bardziej cedr, niż jakiekolwiek inne drewno, choć i krztyna gwajakowej słodyczy da się tu odnaleźć, Ogólnie jednak za dużo irysa, za świeżo i do tego jakaś irytująca nuta w otwarciu.
No nie wiem...

Może mam zły dzień?

Irys powiadasz, moje emocje opadaja, nie przepadam za tym kwiatkiem.

W temacie Gaiac, piekny jest i tyle

[Santorio]

Napisane przez Sabbath

Bois Farine na fali planowanego zakupu. Z Bois bardziej cedr, niż jakiekolwiek inne drewno, choć i krztyna gwajakowej słodyczy da się tu odnaleźć, Ogólnie jednak za dużo irysa, za świeżo i do tego jakaś irytująca nuta w otwarciu.
No nie wiem...

Może mam zły dzień?

Sabbath mnie też ten zapach ciekawi, szczególnie, że wiele osób m.in. na basenotes rozpisuje się o jego wyraźnej mącznej nucie , a poza tym to dzieło mistrza Elleny .

A w temacie: Messe de Minuit - piekielny dymek .

[swish]

dzisiaj jest Gucci EDP II . Czasem mam wrażenie, że nie umiem dopasować zapachu do nastroju. Po wstaniu z łóżka powinnam pachnieć jakimś śmierdzielem, lepiej by mi się oswajało z rzeczywistością, heheh. Tylko , że nie posiadam takiegoż. Brakuje mi angela... i z chęcią poznałabym poison, albo eden. ehh...

[agaa13]

witam,

na razie tylko goraca kawka pachnie a ja jaszcze w szlafroku.
ale na pewno dzisiaj bede pachniec safran t.

[Margot45]

Dużą chmurą czarnej Coco

[Sabbath]

Napisane przez nuna_77

Irys powiadasz, moje emocje opadaja, nie przepadam za tym kwiatkiem.

W temacie Gaiac, piekny jest i tyle

Gaiac piekny jest i owszem, ale nietrwały niestety. A noszenie takiej nieporęcznej flachy na dopsiki...

Co do iryska - ja chyba za żadnym kwiatkiem nie przepadam. To znaczy - bardzo lubię stokrotki, ale ich w perfumach jeszcze nie przydybałam.

Napisane przez Santorio

Sabbath mnie też ten zapach ciekawi, szczególnie, że wiele osób m.in. na basenotes rozpisuje się o jego wyraźnej mącznej nucie , a poza tym to dzieło mistrza Elleny .

Aż zerknęłam.
I rzeczywiście. W piramidzie zapachowej w otwarciu jest fenkuł, którego nie lubię (mam kumpla, który katuje mnie własnoręcznie przyrządzaną zupą gladiatorów na potencję ). Może to on bruździ?

Napisane przez Santorio

A w temacie: Messe de Minuit - piekielny dymek .

Messe jest na Tobie piekielna?
Zazdroszczę szczerze. Na mnie jest jasna i czysta, jak światełko w kapliczce w mroźną noc. No, może w lesie ta kapliczka stoi, a w kapliczce świeży trup, ale taki pachnący okołotrupimi kwiatami, nie trupem.

[homyk]

Napisane przez kropka75

Dziś dzień atrakcji, rano bieganina, a wieczorem spotkanie z ludźmi z podstawówki.
[...]

U mnie też dzień atrakcji Własnie facet, wycofując, wjechał w tył mojego zaparkowanego pod biurem samochodu Zderzak zmasakrowany, tylna klapa też, lampa zbita Nie jestem szcześliwa


Pachnę Incense Extreme.
Od wczoraj są bardzo irysowe i coraz piękniejsze A już chciałam się ich pozbywać

[Zuziunia]

Innocent

[lady Vader]

Na mnie dzisiaj Classique JPG-słodkie,pudrowe i kobiece-to taka kobiecosc w wydaniu Marilyn Monroe i klasycznej pin-up girl.Podobają mi się

[madziczka]

Messe piekielne? Hmmm, nie mam zbytniego porówniania z innym "kadzidlakami", ale we mnie osobiście nie powodują mrocznych skojarzeń, wręcz podejrzanie wprawiają mnie w pogodny nastrój. Co nos, to inne odczucia


Nie wiem czym dziś będę pachnieć - nie mam nic pobudzającego, więc chyba najpierw pójdę się nafaszerować magnezem i żeń-szeniem a potem może kapka Madness?

[noseknosek]

Addict 2...........

[Santorio]

Napisane przez Sabbath

Aż zerknęłam.
I rzeczywiście. W piramidzie zapachowej w otwarciu jest fenkuł, którego nie lubię (mam kumpla, który katuje mnie własnoręcznie przyrządzaną zupą gladiatorów na potencję ). Może to on bruździ?


Messe jest na Tobie piekielna?
Zazdroszczę szczerze. Na mnie jest jasna i czysta, jak światełko w kapliczce w mroźną noc. No, może w lesie ta kapliczka stoi, a w kapliczce świeży trup, ale taki pachnący okołotrupimi kwiatami, nie trupem.

Zupa na potencję - ciekawe, jak będę miał problemy, to poproszę o przepis .

A z Messe to u mnie ciekawa sprawa. Cytruski tylko na początku i to takie delikatne, później zapach wyraźnie gęstnieje i ciemnieje i pachnie tak jak bym natarł się żywicznym kadzidłem a potem doprawił macerując skórę zapachem jego dymu.

[tymena]

Napisane przez homyk

U mnie też dzień atrakcji Własnie facet, wycofując, wjechał w tył mojego zaparkowanego pod biurem samochodu Zderzak zmasakrowany, tylna klapa też, lampa zbita Nie jestem szcześliwa

Ojoj, nie fajnie Współczuję Homyku


Ja dzisiaj siedzę w domu - dziecko mi się pochorowało Pachnię nieinwazyjnie - jeden psik HC edt.


Co się dzieje z profilem Contax Nie naprawił się od wczoraj Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Messe piekielne? Hmmm, nie mam zbytniego porówniania z innym "kadzidlakami", ale we mnie osobiście nie powodują mrocznych skojarzeń, wręcz podejrzanie wprawiają mnie w pogodny nastrój. Co nos, to inne odczucia

Z moimi się zgadza.
Messe jest na mnie jasne i pogodne.

Napisane przez Santorio

Zupa na potencję - ciekawe, jak będę miał problemy, to poproszę o przepis .

Santorio, czyżbym miała zostać pierwsza osobą, która dowie się o Twoich problemach z potencją?

Napisane przez Santorio

A z Messe to u mnie ciekawa sprawa. Cytruski tylko na początku i to takie delikatne, później zapach wyraźnie gęstnieje i ciemnieje i pachnie tak jak bym natarł się żywicznym kadzidłem a potem doprawił macerując skórę zapachem jego dymu.

Rzeczywiście musi być piękne. Szkoda, że nie dane mi będzie powąchać Messe w tej postaci. Znam tylko tę jasną. Też piękną.

[Santorio]

Napisane przez Sabbath

Santorio, czyżbym miała zostać pierwsza osobą, która dowie się o Twoich problemach z potencją?

Nie no pierwsza to będzie TŻ i pewnie Ty albo jakiś szaman czy szarlatan zaraz po Niej .

[irkax]

Napisane przez czarnazuzia1

Dzis Knowing (Myszko)

Gratuluję ustrzelenia marzenia

[Małgosia791]

Napisane przez noseknosek

Addict 2...........

nosku, czemu?
Ja dziś Kenzo Elephant-dotarł zapasik(Basiu) Czuję że zaczął się "Słoniowy okres" czyli namiętne używanie aż do znudzenia przynajmniej TŻ ma radochę bo uwielbia na mnie Słonika

[Sabbath]

Napisane przez Santorio

Nie no pierwsza to będzię TŻ i to pewnie albo jakiś szaman czy szarlatan zaraz po Niej .

No wiesz, ta zupa aż tak niedobra nie jest żeby szarlatana ryzykować.

Ale przepisu i tak nie znam. Już samo jedzenie mnie przerasta, a co dopiero krojenie tego... khe... khe.... aromatycznego warzywa.

W sumie... tuszę, że nigdy o ten przepis nie poprosisz.



A to wszystko w temacie Bois Farine, oczywiście.