|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-08-11, 11:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Jakaś dziwna blokada?
Jestem w udanym związku z chłopakiem, który zarówno ze względów "duchowych" jak i fizycznych bardzo mi się podoba. Nie uprawialiśmy jeszcze seksu w znaczeniu dosłownym (są innego rodzaju pieszczoty), ponieważ w poprzednim związku trochę się zraziłam i potrzebowałam czasu, żeby ponownie się zdecydować.
Ostatnio, co tu ukrywać, wzrosło mi libido Chciałabym czegoś więcej no i mojemu chłopakowi przecież też się coś od życia należy. W sumie mogłabym powiedzieć, że to dobry moment. Oboje mieszkamy jeszcze z rodzicami, więc ilość okazji do igraszek jest dość ograniczona. Raz na jakiś czas trafiają się sytuacje, które wydają się być odpowiednie: mamy pewność że nikt nam nie będzie przeszkadzał, jesteśmy w dobrych humorach, mamy jakiś alkohol, ja założę ładną bieliznę itd. Problem w tym, że właśnie w tych sytuacjach nie potrafię się odpowiednio nastroić. Niby jest miło, ale rozpraszam się różnymi myślami, czuję się zmęczona, albo zdenerwowana. Po chwili widzę, że nastawiałam się na nie wiadomo co, a cała atmosfera zrobiła się jakaś nie kojarząca się z seksem... Najdziwniejsze jest to, że kiedy mamy dla siebie bardzo mało czasu, albo istnieje obawa, że zaraz nas ktoś nakryje (czyli po prostu nie możemy sobie pozwolić na seks), potrafię się podniecić zwykłym przytuleniem, albo pocałunkiem. Sama nie wiem, co powinnam robić. Może powinnam bardziej się starać wykorzystać te nieliczne okazje? Tylko to by było takie na siłę... Myślałam też żeby spróbować spontanicznego seksu w jakiejś ryzykownej sytuacji, ale nie jestem do tego pomysłu przekonana. A może lepiej by było jeszcze czekać... Tylko ile można? |
2013-08-11, 14:13 | #2 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Mysle ze moglibyscie sprobowac w "ryzykownej sytuacji"͵ Wyglada na to ze jak planujesz to sie w jakis sposob spinasz i nic nie wychodzi
|
2013-08-11, 19:13 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 93
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Możesz też sobie wyobrażać ze ktos jest za ścianą czy coś
|
2013-08-11, 23:33 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
wiesz,Nasz pierwszy raz był kompletnie na spontanie,Jego Mama i siostra w pokoju obok było idealnie,doszłam kilka razy
Nie ma co planować bo zamiast przyjemności i wyluzowania jest stres(oczywiście bezpiecznie,chyba,że decydujecie się na anal to o ciążę martwić się nie trzeba). Życie jest piękne! |
2013-08-12, 00:08 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 70
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Oj ryzykowne sytuacje czasami są naprawdę podniecające
Myślę, że powinnaś spróbować, a w sumie nie ma się też czego bać, po za tym to planowane nigdy nie wychodzi. Stres i inne sprawy, sama po sobie wiem jak to było jak się na coś nastawiałam, a tu nagle przychodzi stres. Dlatego najlepiej na spontana. U mnie było podobnie jak u kikunga ale dałam radę, też było pełno ludzi za ścianą, a jednak nic się nie stało
__________________
" W życiu piękne są tylko chwilę. "
|
2013-08-12, 09:54 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 106
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Za bardzo starasz sobie zrobić otoczkę do tego wszystkiego, więcej spontaniczności, gdybym miała myśleć czy wszystko jest w najlepszym porządku to też bym nie miała ochoty; d
__________________
Wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie. Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy. |
2013-08-12, 21:45 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
W sumie nie patrzyłam na to od tej strony. Właśnie wydawało mi się, że skoro mam różne obawy to tym bardziej powinnam się przygotować w 200%. Ale taki spontan brzmi zachęcająco... Chyba zaczynam się przekonywać, żeby zrobić to w nieoczekiwanym momencie
|
2013-08-13, 11:51 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Jakaś dziwna blokada?
Wtedy jest najlepsza zabawa,bo podniecenie jest samo z siebie i nie trzeba dodatkowo sie starać o nie: P
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-08-13, 13:47 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sobótka
Wiadomości: 185
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
No właśnie tak to jest z seksem. Takie przygotowane akcje nie są wcale podniecające. Za bardzo się nastawiacie i to wszystko psuje. Jest zbyt sztucznie i kicha. Niestety tak to już jest z seksem- im mniej odpowiednie miejsce i chwila tym bardziej się chce Zaryzykujcie- raz się żyje
__________________
"Są rzeczy, o których nie mówi się nawet najbliższym przyjaciołom. Czasem zresztą nie trzeba mówić, bo oni i tak wiedzą." S. King |
2013-08-30, 01:24 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
No i dalej nie wiem, co robić. Jak na złość ostatnio trafiły się same "wygodne" sytuacje. Jak jesteśmy w miejscach publicznych, to tylko takich, gdzie nie ma szansy na zbliżenie. Ostatnio prawie przestaję cieszyć się momentami, kiedy jesteśmy zupełnie sami, bo przytłacza mnie myśl, że miałoby dojść do czegoś więcej. Jeszcze niedawno w takich chwilach nie mogłam się od niego odkleić. Ostatnio to wygląda tak, że poprzytulamy się chwilę, a potem wolę porozmawiać, czy zająć się czymś innym. Oczywiście potem wracam do domu i fantazjuję, co mogłoby się wydarzyć, planuję sobie, co można by zrobić na następnym spotkaniu... No i zawsze kończy się tym, że to co wydawało się fajne w fantazjach nie przekonuje mnie na żywo i się wycofuję...
|
2013-08-30, 15:08 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Jakaś dziwna blokada?
Na spontanie,nie mysl o niczym,kiedy bedziesz miała ochotę to to zrobicie."Czyny nie słowa" moje motto.
Może nie jesteś gotowa na seks skoro tak bardzo się tym martwisz,przyjdzie z czasem,nie ma co na siłę
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-04, 01:25 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Cytat:
|
|
2013-09-04, 05:51 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Cytat:
Jesteśmy bardzo dobrze zgrani,On długo wytrzymuje,od samego początku to kontrolował idealnie stąd te orgazmy jeśli anal to trzeba luzu dużo między osobami,nie męczyliśmy się z gumkami itd stres o ciąże odpadał całkowicie. Jednak uważam,że nie wszystkie kobiety by chciały bo niektórym więcej czasu potrzeba by zdecydowac się w ogóle na seks analny. Dziewczyny mniej stresu więcej miłości
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
2013-09-05, 00:39 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Spontan,spontan i jeszcze raz spontan !
|
2013-09-16, 00:39 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
No i jeszcze raz napiszę. Staram się nie nastawiać, tylko cieszyć się chwilą. Nie zmienia to faktu, że podczas wspólnych pieszczot bardzo często czekam na więcej, a jak tylko przekraczamy jakąś granicę, to się wycofuję. Myślałam już nawet o jakimś seksuologu czy psychologu, ale mam obawy, że moja rodzina zorientowałaby się, że tam chodzę, a wtedy nie wiedziałabym co powiedzieć.
|
2013-09-16, 08:16 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Cytat:
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
|
2013-09-17, 23:32 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Odp: Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Cytat:
A poza tym przeszkadzają mi wszystkie możliwe czynniki: że zimno, że niewygodnie, że nie mam ochoty (albo miałam, ale przeszła mi, kiedy tylko zostaliśmy sami). Uważam jednak, że prawdziwy problem tkwi w czymś innym, bo na co dzień nie należę do wygodnickich, a raczej do takich, którym zawsze wszystko jedno . Tylko w sprawach łóżkowych coś jest na rzeczy. W wielu sytuacjach przekonałam się, że można na nim polegać, na co dzień znajduje w nim oparcie, jesteśmy wobec siebie uczciwi, więc w kwestii seksu też mu ufam. |
|
2013-09-18, 00:10 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Jakaś dziwna blokada?
Może nie powinnaś uprawiać jeszcze seksu najpierw musisz poczuć się pewnie,rozbieraj Jego i siebie ile tylko w danym momencie jesteś gotowa,wyjaśnij,że się wstydzisz
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-18, 14:00 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Odp: Jakaś dziwna blokada?
No i na razie to tak wygląda :p On wie, co jest przyczyną i wie też, że tak jak wcześniej wspomniałam, mam za sobą doświadczenia, które mnie zniechęciły. Jakiś niewielki postęp już zrobiłam, tylko że to trwa długo...
|
2013-09-18, 22:53 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Dot.: Odp: Jakaś dziwna blokada?
Mój ulubiony cytat "Cierpliwość to cnota" do wszystkiego dochodzi się z czasem.Co Cię tak zniechęciło?
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2013-09-19, 00:02 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jakaś dziwna blokada?
Moje początki współżycia były dalekie od ideału. Przejęłam się, potrzebowałam otuchy i jakiegoś wsparcia. Zamiast tego partner wywoływał we mnie poczucie winy.
Już dawno z nim nie jestem. Niestety człowiek popełnia błędy, a trzeba sobie radzić i żyć dalej. |
2013-09-19, 10:08 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Odp: Jakaś dziwna blokada?
Miałam podobnie ale nie doszło do niczego poważnego.Myślałam,że wszyscy faceci są tacy i ciężko było mi zaufać obecnemu ale zaczęliśmy się dotykać po miesiącu i zabawiać razem odkrywaliśmy czym jest seks,jego wszelkie odmiany
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:35.