Szkoła policealna do studiów.

[izulcia_90]

Studiuję nauki o rodzinie. Zastanawiam się czy nie zapisać się jeszcze do szkoły policealnej (zaocznie). Chciałabym aby kierunek w tejże szkole był jakoś powiązany z moimi studiami lub po prostu aby zapewnił jakiś ciekawy zawód bądź po prostu przydał się w życiu. Może macie jakieś doświadczenia związane ze szkołami policealymi?

[martynusia222]

Ja uczę się obecnie w szkole policealnej na kierunku tech. farmaceutyczny i moje doświadczenia są jak na razie jak najbardziej pozytywne, choć nauki mam więcej niż na wcześniejszych studiach, ogólnie wygląda to mniej więcej jak w liceum

[weronika_91]

ja obecnie czekam na wyniki matur. Natomiast od września chciałabym iść do szkoły policealnej.

[napoli]

Studiuję nauki o rodzinie. Zastanawiam się czy nie zapisać się jeszcze do szkoły policealnej (zaocznie). Chciałabym aby kierunek w tejże szkole był jakoś powiązany z moimi studiami lub po prostu aby zapewnił jakiś ciekawy zawód bądź po prostu przydał się w życiu. Może macie jakieś doświadczenia związane ze szkołami policealymi?

Pomysl bardzo dobry wg mnie. Poszłabym na pokrewny kierunek, ale nie na ten sam, ktory studiujesz. Uwazam, ze moze Ci sie to w przyszlosci przydac.
Sama chodzilam do szkoly policealnej na kierunek roczny, zupelnie nie zwiazany z kierunkiem moich studiow- zrobilam sobie przerwe miedzy studiami, a grafike komp. wybralam, bo interesuje sie tym, lubie to i kto wie, moze mi sie to przyda...

Poogladaj szkoly policealne w Twojej okolicy, kierunki, jakie proponuja, popytaj znajomych, moze do tych szkol chodzili.
Powodzenia

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

A ja offtopowo zapytam co to za studia "nauka o rodzinie". Pierwsze slysze a zaciekawilo mnie to.

[zla panienka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;20291175]A ja offtopowo zapytam co to za studia "nauka o rodzinie". Pierwsze slysze a zaciekawilo mnie to.[/QUOTE]
ja znalazłam coś takiego
"Absolwenci kierunku nauki o rodzinie uzyskują szeroko rozumianą wiedzę psychologiczną, pedagogiczną, biomedyczną, socjologiczną, prawną, filozoficzno-antropologiczną, a także teologiczną związaną z problematyką rodzinną. Wiedza psychologiczna, pedagogiczna i biomedyczna daje gruntowne przygotowanie dla zrozumienia psychologicznych uwarunkowań zachowań indywidualnych i społecznych, wyjaśnia funkcjonowanie człowieka w systemach rodzinnych oraz edukuje w zakresie niesienia pomocy społecznej."

[weronika_91]

martynusia222 mówisz,że nauka w policealce wygląda podobnie jak w liceum czyli sprawdziany,kartkówki są ??

[Rarita]

Znam kilku absolwentów nauk o rodzinie i pracują zazwyczaj jako pracownicy socjalni albo dorabiają sobie jako doradcy w świetlicach przykościelnych,
co do kierunków pokrewnych polecałabym:
- opieka psychopedagogiczna
- opiekun w domu pomocy społecznej
- opiekun środowiskowy
- psychologia / socjologia
szczerze mówiąc kierunków ściśle powiązanych jest raczej niewiele...

[Nija_]

Napisane przez izulcia_90

Studiuję nauki o rodzinie. Zastanawiam się czy nie zapisać się jeszcze do szkoły policealnej (zaocznie). Chciałabym aby kierunek w tejże szkole był jakoś powiązany z moimi studiami lub po prostu aby zapewnił jakiś ciekawy zawód bądź po prostu przydał się w życiu. Może macie jakieś doświadczenia związane ze szkołami policealymi?

Czyli? Na Twoim miejscu wybrałabym tę drugą i trzecią możliwość, tzn. ciekawy zawód i przydatność w życiu

Napisane przez weronika_91

martynusia222 mówisz,że nauka w policealce wygląda podobnie jak w liceum czyli sprawdziany,kartkówki są ??

Ja chodziłam do szkoły policealnej i było podobnie jak w liceum. Tzn. zajęcia wyglądały podobnie, bo szkoła była w trybie zaocznym, dwa weekendy w miesiącu, od 8 do 16. Zajęcia były w formie wykładów, czasem coś pisaliśmy, czasem nauczyciele rozdawali kserówki i nic nie musieliśmy robić. Na zakończenie semestru z każdego przedmiotu było zaliczenie, albo w formie testu albo pisaliśmy w domu wypracowanie Nikt nie miał problemu z zaliczeniem

Ogólnie jestem zadowolona. Teraz studiuję, ale oprócz studiów mam już fajny zawód. Nawet proponowali nam pracę, ale wtedy nie mogłam skorzystać

[weronika_91]

ja myślę o opiekunce dziecięcej ( dzienne,2lata) a potem mogę sobie pójść na studia- pedagogika przedszkolna i wychowanie wczesnoszkolne.

[zla panienka]

nie lepiej od razu na pedagogike isc po tym tez masz uprawnienia do opieki nad dziecmi raczej szkoda dwoch lat marnowac

[weronika_91]

czuję,że maturę zawaliłam...

[whoa]

Też bym chętnie w czasie studiów, może na 2 roku zaczęła dodatkowo jakiś kurs czy studium z racji deficytu kierunków związanych z moją wymarzoną pracą... Studia traktuje raczej jako bazę którą chciałabym uzupełnić szkołami policealnymi, zobaczymy co z tego wyjdzie

[wredek]

Napisane przez Rarita

Znam kilku absolwentów nauk o rodzinie i pracują zazwyczaj jako pracownicy socjalni albo dorabiają sobie jako doradcy w świetlicach przykościelnych,

Kwalifikacje absolwenta
Absolwent jest przygotowany do pracy w charakterze:
- specjalisty /pełnomocnika/ do spraw rodziny (Urząd Wojewódzki, Urząd Marszałkowski, Starostwo Powiatowe, Urząd Gminy, Urząd Miasta, instytucje pozarządowe)
- pracownika socjalnego lub referenta (Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Miejski/Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, hospicjum, placówka Caritas i inne placówki opiekuńczo-rehabilitacyjne),
- pracownika poradni małżeńskich i rodzinnych (doradcy, konsultanta),
- kuratora sądowego dla dorosłych, kuratora rodzinnego, mediatora (placówki wymiaru Sprawiedliwości),
- nauczyciela w zakresie przygotowania dzieci i młodzieży do życia małżeńskiego i rodzinnego
(po ukończeniu specjalności nauczycielskiej)

[ze strony uwm]

[napoli]

A ja offtopowo zapytam co to za studia "nauka o rodzinie". Pierwsze slysze a zaciekawilo mnie to.

http://www.uni.opole.pl/show.php?lang=pl&m=22&id=334

martynusia222 mówisz,że nauka w policealce wygląda podobnie jak w liceum czyli sprawdziany,kartkówki są ??

Ja chodzilam system zaocznym, zajecia w soboty i w niedziela od 8.15- 17.00, czasem krocej, ale nigdy dluzej. Najpierw przerabialismy dany material, potem bylo zaliczenie (jakos slowo sprawdzian mi tutaj nie pasuje, jednak to juz nieco wyzszy poziom niz liceum i inne slownictwo )

Znam kilku absolwentów nauk o rodzinie i pracują zazwyczaj jako pracownicy socjalni albo dorabiają sobie jako doradcy w świetlicach przykościelnych,

Moja kolezanka, ktora ma ukonczyony ten kierunek prowadzi spotkania dla przyszlych nowozencow w poradnii malzenskiej przy kosciele, jak wiadomo przy slubie koscielnym odbycie takiego kursu jest obowiazkiem.

Poza tym raz jeszcze napisze- sa takie szkoly wyzsze, ktore przyjmuja po 2letnich policealnych tylko na rok czasu na indywidualny tryb nauczania i w ciagu roku daja Ci mozliwosc zdobycia tytulu licencjata. Takze mozna isc na 2lata policealnej, a potem na rok i miec juz tytul licencjata.
weronika_91, nie wiem skad jestes, ale moze u ciebie jest taka szkola, ktora tak robi. W moich okolicach takie szkoly sa.

[weronika_91]

Napisane przez napoli

weronika_91, nie wiem skad jestes, ale moze u ciebie jest taka szkola, ktora tak robi. W moich okolicach takie szkoly sa.

oj nie mam pojęcia czy istnieje taka możliwość. Fajnie by było gdyby tak można... muszę się dowiedzieć.

[martynusia222]

[QUOTE=weronika_91;2029348 5]martynusia222 mówisz,że nauka w policealce wygląda podobnie jak w liceum czyli sprawdziany,kartkówki są ??[/QUJa ucze się dziennie, nie wiem jak jest zaocznie, są sprawdziany , karkówki, 45 minutowe lekcje, oceny po semestrze, bardziej przypomina to liceum niz szkołę wyższą, no i przede wszystkim jest się inaczej traktowanym przez nauczycieli, na studiach jest się bardziej anonimowym i za wszystkim trzeba latać samemu, uczy to bardziej dorosłości niż szkoła policealna, u mnie połowa w klasie to jeszcze "takie dzieci"

[my dee]

Napisane przez izulcia_90

Studiuję nauki o rodzinie. Zastanawiam się czy nie zapisać się jeszcze do szkoły policealnej (zaocznie). Chciałabym aby kierunek w tejże szkole był jakoś powiązany z moimi studiami lub po prostu aby zapewnił jakiś ciekawy zawód bądź po prostu przydał się w życiu. Może macie jakieś doświadczenia związane ze szkołami policealymi?

hej,
ja zrobiłam właśnie taki myk, jak w temacie wątku. Studiowałam Zarządzanie i Marketing, a dodatkowo zrobiłam sobie szkołę policealną z reklamy w Cosinusie - więc w obrebie zainteresowań
Bardzo fajna sprawa, bo teraz mam dwa tytuły i nieco szersze pole manewru niż tylko po samym marketingu, bo wiedzę nieco poszeżyłam przy stosunkowo niewielkim nakładzie