atrudnieniu praktykanta jak to zrobić?

[Lillian_]

Witam nie znalazłam podobnego watku
Chciałabym się zapytać czy macie może informacje-doświadczenie jakie formalności trzeba załatwić jak się w ogóle zabrać do tego - załatwić praktykantów- uczniów klas informatycznych na praktyki w firmie informatyczno-reklamowej. Jak to w ogóle wygląda posiadająć prywatną firmę ? czy ktoś wie ? dzięki za pomoc. czy ruszyć z tym do urzędu pracy czy do ministerstwa oświaty czy kurcze nie wiem wysłałam maila z zapytaniem do różnych szkół w pobliżu czy są chętni współpracować z moją firmą w ramach praktyk dla uczniów i dupa nikt się nie odezwał...

[grubella]

Napisane przez Lillian_

Witam nie znalazłam podobnego watku
Chciałabym się zapytać czy macie może informacje-doświadczenie jakie formalności trzeba załatwić jak się w ogóle zabrać do tego - załatwić praktykantów- uczniów klas informatycznych na praktyki w firmie informatyczno-reklamowej. Jak to w ogóle wygląda posiadająć prywatną firmę ? czy ktoś wie ? dzięki za pomoc. czy ruszyć z tym do urzędu pracy czy do ministerstwa oświaty czy kurcze nie wiem wysłałam maila z zapytaniem do różnych szkół w pobliżu czy są chętni współpracować z moją firmą w ramach praktyk dla uczniów i dupa nikt się nie odezwał...

Dziwne to bo to przeważnie uczniowie mają problem ze znalezieniem miejsca praktyki.
Do ministerstwa oświaty to za wysoko.
Ja bym się osobiście pofatygowała do takich szkół, zapytała dyrektora czy kierownika praktyk jak sprawa wygląda. Może nie ma takiego zapotrzebowania bo nie muszą odbywać takich praktyk, praktyki mają na miejscu w szkole lub już mają kogoś z kim współpracują i miejsc dla wszystkich uczniów wystarcza.

Do urzędu pracy też jak najbardziej powinnaś zajść , może potrzebują pracodawcy na staże dla uczestników szkoleń organizowanych w urzędzie. Czasem też są te staże dofinansowywane przez urząd pracy.

Na tablicach ogłoszeń na uczelniach i w szkołach też możesz zaoferować się.

Samo czekanie, że ktoś odpowie na twoje mailowe oferty może to być za mało.

Jest też kwestia tego czy to będą praktyki i staże płatne, czy praktykanci, stażyści nauczą się czegoś czy tylko będą wykonywać czynności czasem zupełnie niczego nie uczące, nie rozwijające.

Tu podam przykład dziewczyny która poszła na praktykę do zakładu fryzjerskiego i przez miesiąc tylko zamiatała, mopowała,robiła zakupy spożywcze właścicielce, myła szklanki,okna i drzwi zakładu,wynosiła śmieci. Głowy, włosów na głowie klientki nawet nie dotknęła.
Według właścicielki miała się nauczyć patrząc co ona robi.

[mm444]

Treść usunięta

[Lillian_]

Dzięki za pomysł z ta tablica ogłoszeń czemu sama na to nie wpadłam?? zaciemnienie. Musze chyba przejść się faktycznie do dyrektorów szkól. dzięki
za info.

[Lillian_]

Tak na przyszłość do wszystkich dziewczyn z tym problemem- napisałam 4 maile do 4 różnych szkół 2 odpisały i sa chętne na współpracę, opisały warunki itd. więc maila czasami warto napisać.