Odchudzamy sie ZDROWO i SKUTECZNIE! (bez diety "cud")

[sieweczka]

Hej Dziewczynki

beoneself NoLQa kipie Was

Hehe ja własnie jem sałateczke z ważym i jednym jajeczkiem na twardo
Zaraz na uczelnie a tam taka pogoda... ;( załamie sie!!

[madzik=)]

siweczka - główka do góry ja też dziś jadę
8 minutes zaliczone jeszcze a6w..śniadanko zjedzone: italiaanko : to tak - 2 kromeczki chlebka vasa z sałatą,piersią z indyka,i na jednej twarożek- taki ziarnisty wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a na drugiej pomidorek dobzie?

buuuuziaki dziewczynki

[ssalsaa]

A ja mam już drugi dzień grypę żołądkową i wszystko mi się rozregulowało

[ślimaczek]

Napisane przez NoLQa

A ja dzisiaj niby pierwszy dzien a znowu praktycznie zawalilam - NIC NIE CWICZYLAM I ZJADLAM O WIELE ZA DUZO
Kto mnie kopnie?

bedzie dobrze

Napisane przez beoneself

Ja też zawaliłam

No ale-jutro poniedziałek,nowy tydzień, nowa szansa... Damy radę

rowniez tule i na pewno bedzie lepiej

i baty dla wszystkiech

Napisane przez PaLLitQa

Tak
Oficjalnie od jutra A6W chcieć czy nie, ale trza

moze i ja zaczne

aaluniaa88 witam

dzisiaj mam trening silowy wieczorem zrobie a teraz jestem w szkole ;p

[aaluniaa88]

Napisane przez ślimaczek

aaluniaa88 witam

hej

No to NoLQa i PaLLitQa zaczynamy dzisiaj a6w ) jakoś nigdy nie moglam sie do tego zmotywowac .. ale dam rade .. musze schudnac troche, chociaz wakacje juz prawie mam ..! Ja chyba wczesniej pocwicze a6w, bo pewnie po poludniu moj tż przyjdzie i bedzie po cwiczeniach
Trzymam kciuki za nasz dziewczynki! )

[italiaanka]

Dzień dobry

Napisane przez madzik=)

italiaanko : to tak - 2 kromeczki chlebka vasa z sałatą,piersią z indyka,i na jednej twarożek- taki ziarnisty wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką, a na drugiej pomidorek dobzie?

buuuuziaki dziewczynki

Dobzie

Napisane przez ssalsaa

A ja mam już drugi dzień grypę żołądkową i wszystko mi się rozregulowało

Kuruj się, kuruj i wracaj szybko do zdrowia

[sieweczka]

A ja a6w mam gdzieś... głęboko gdzies

[aaluniaa88]

Napisane przez sieweczka

A ja a6w mam gdzieś... głęboko gdzies

hehehe a to czemu?? ja nienawidze ćwiczyc! jestem strasznie leniwa..ale chyba musze wziac sie za siebie, zeby troche mi brzuszek spadl

[ssalsaa]

Kuruj się, kuruj i wracaj szybko do zdrowia [/quote]

Dziękuję

[asiek14]

Trzymam kciuki za Weiderki Te ćwiczenia dużo pomagają.

[Justynka1710]

Witam ...
Wróciłam ze szkoły, robię lekcyje i do kościoła ...
Jutro mam na 9, więc może jeszcze wcześniej rano wpadnę...
I dostałam dzisiaj 5 hyhy ... z sameęo ranca
To ja lecę zaparzyć zieloną herbatkę
Piszcie coś dziewczęta ...

[Djana]

Ha ja miałam A6W od wczoraj robic, ale tak strasznie mi się nie chciało... szczególnie gdy przeczytałam że Wy dopiero od dziś zaczynacie

RAZEM RAŹNIEJ

[aaluniaa88]

Napisane przez Djana

Ha ja miałam A6W od wczoraj robic, ale tak strasznie mi się nie chciało... szczególnie gdy przeczytałam że Wy dopiero od dziś zaczynacie

RAZEM RAŹNIEJ

To dołączaj dzisiaj do nas! )

[heya]

Napisane przez aaluniaa88

ja nienawidze ćwiczyc! jestem strasznie leniwa..ale chyba musze wziac sie za siebie, zeby troche mi brzuszek spadl

ja tez nie znoszę ćwiczyć.. codziennie obiecuję sobie z dziś to już koniecznie poćwicze, ale nie wychodzi mi- nie mogę sie zmobilizować.
Niestety chociaż jestem na diecie i chudnę to bez ćwiczeń moja sylwetka nie wygląda najlepiej...eh
a schudłam juz 4 kg! zmieniłam swoje nawyki żywieniowe- nie jem słodyczy, białego pieczywa, klusek, masła; zamiast tego do diety włączyłam kasze, ciemny ryz, pieczywo fitness, dużo warzyw i owoce, a chlebek smaruję flora vital.

jednak muszę pocwiczyc- może na basen sie przejdę hmm

[sieweczka]

A mi właśnie nie pomagają I są nudne

[olga-chomik]

Ja dzisiaj zaczynam A6W , dołączam do codziennych ćwiczeń i biegania, dzisiaj już mam za soba jeden grzeszek , 1 głupia bułeczkę, musiałam zjeść.... była taka cieplutka, to zbrodnia kupować ciepłe bułeczki kiedy jestem na diecie!
Będzie dobrze, jutro mam na 7 10 bleeeeeeeeeeeeee

[aaluniaa88]

Napisane przez heya

ja tez nie znoszę ćwiczyć.. codziennie obiecuję sobie z dziś to już koniecznie poćwicze, ale nie wychodzi mi- nie mogę sie zmobilizować.
Niestety chociaż jestem na diecie i chudnę to bez ćwiczeń moja sylwetka nie wygląda najlepiej...eh
a schudłam juz 4 kg! zmieniłam swoje nawyki żywieniowe- nie jem słodyczy, białego pieczywa, klusek, masła; zamiast tego do diety włączyłam kasze, ciemny ryz, pieczywo fitness, dużo warzyw i owoce, a chlebek smaruję flora vital.

jednak muszę pocwiczyc- może na basen sie przejdę hmm

też codziennie sobie mowie .. "od jutro ćwicze" .. a to jutro nigdy nie nadchodzi Chyba potrzebna mi starsza siostra ktora codziennie by do mnie przychodzila i kazala mi cwiczyc
Ja niby tez nie jestem gruba (wszyscy mi to powtarzaja) ale jakos zle czuje sie sama ze soba i musze cos zrobic ..
Ja bez slodyczy bym nie wytrzymala .. nawet nie ma mowy o niejedzeniu ich

trzymam kciuki!! )

[beoneself]

Ale lipa...
Chyba się czymś zatrułam(

[olga-chomik]

Ja tez nie jestem gruba i wszyscy mi mówią, że bardzo dobrze wyglądam , ale tak jak Alluniaa 88 źle się czuje we własnym ciele. Myślę, że ćwiczenia, bieganie, niedługo rowerek i A6W, oraz lekka dieta wystarczą, ale mimo wszystko od jedzenia słodyczy staram sie powstrzymać

[fionka1417]

Ehhh a ja sie zapuśćiłam ... nie było mnie tu juz ho ho ho :P ale wróciłam i postaram sie pisac czesciej:P
miałam taka "ładna" sylweteczke byałam z niej zadowolona nawet.. a teraz to patrzec mi sie nie chce nie wiem co z soba zrobiłam.. ale zaczynam od dzis A6W z WAMI!! bo przynjmnije jakas mała mobilizacja.. bo głupio tak byc jedyna ktorej sie nie bedzie chciało:P wiec zaczynam za 2 minutki zaczynam:P niedawno zrobiłam 3 dni i mi sie juz nie chciało wtedy robilamz bratem:P hehe tlyko ze on dla kratreczki na brzuszku a ja.. hehe :P
w tetaym roku byłam na pielgrzymce do częstochowy tak strasznie wyszczupłam ze chalam jeszce i jeszce.. w tym roku ide jeszce raz chocby nie wiem co:P w ta sobote spotkanie ze znajomymi na wycieczce a ja wygl.adam jakbym w ciazy byla.. ehh ale trzeba cos z tym zrobic wiec moze choc troszke lepiej bedzie hehehe dobra wiec ja uciekam cwiczyc ;P miłego kochane

[aaluniaa88]

Napisane przez olga-chomik

Ja tez nie jestem gruba i wszyscy mi mówią, że bardzo dobrze wyglądam , ale tak jak Alluniaa 88 źle się czuje we własnym ciele. Myślę, że ćwiczenia, bieganie, niedługo rowerek i A6W, oraz lekka dieta wystarczą, ale mimo wszystko od jedzenia słodyczy staram sie powstrzymać

Ja też bym chciała mieć taka motywację do tego jak Ty Niesttey ja nienawidze ćwiczyć, biegać ani nic! .. mogłabym tylko leżec
Trzymam kciuki za nas obie, że nam sie uda i za wszytskie laski które dzisiaj zaczynaja a6w !! )

kurcze .. brak motywacji ..

[kas!a]

A mnie tu dawno nie było, pewnie dlatego że po części sie wstydziłam. Wy macie takie wspaniałe efekty, a ja cały czas zawalam diete. Kiedyś mi sie udało, a teraz? A teraz odchudzam sie i w jeden dzień wszystko nadrabiam. Odchudzam sie kolejny tydzień i znowu jem. Jem zdrowo, codziennie ćwicze intensywny aerobik a na wadze co tydzień GÓRA 0,5kg mniej. Wiem, ze pod jakimś względem to dobrze, że mniejsze prawdopodobieństwo jojo, ale co z tego? skoro odchudzam sie, ćwicze a tu taka mała różnica. No i sie załamuje i zaczynam jeść, potem staje na wadze i znowu kilogram czy też 0,5kg więcej. I tak w kółko i dokładnie to robiłam cały czas kiedy mnie tu nie było. Postanowiłam, że póki nie dojde do 60kg to sie tu nie pokazuje, bo bądz co bądź jakiś czas temu te 60kg było, ale nadrobiłam. I jest 62. Nie mogłam zwytrzymać i w końcu wróciłam zanim wogóle zapomne jak to sie wspólnie odchudzać. Jeśli wogóle moje niecne poczynania można nazwać odchudzaniem. W poniedziałek jade na wycieczke, chciałam ładnie wyglądać a tu nic z tego. Jestem zła na siebie bardzo. Pozatym matka codziennie mnie utwierdza w przekonaniu że jestem gruba. Nie umiem w siebie uwierzyć, najchętniej zapadłabym sie pod ziemie kiedy mierze ubrania i stwierdzam że zamiast czuć w spodniach więcej luzu to ledwo dopinam rozporek. Nadchodzą ciepłe dni, czas koszulek obcisłych, z krótkimi rękawami, a ja pewnie paradować będe w bluzie żeby ukryć moje boczki wystające ze spodni. A teraz, jako że jest dzień 'nadrabiania' tego co straciłam podczas tygodnia zjadłam 2 porcje lodów. Wkurzyłam sie, przestałam sie w końcu opychać. Ale na jak długo?

Miał być zwykły post, wyszedł długi monolog zrozpaczonej 'odchudzaczki', ktora szczerze mówiąc na te miano niczym sobie nie zasłużyła.

[ślimaczek]

kas!a ja mam tak samo, ale wiem, ze w koncu kiedys powiem "Koniec" i tak bedzie
Wydaje mi sie, ze powiedzialam to wczoraj
dasz rade i my wszystkie tez
ile masz wzrostu

[NoLQa]

Dziewczyny nie mam dzisiaj na nic czasu weszlam tu tylko przywitac sie moze o 23 zrobie A6W - ba na bank dzisiaj sie nie dam!

[kas!a]

Napisane przez ślimaczek

kas!a ja mam tak samo, ale wiem, ze w koncu kiedys powiem "Koniec" i tak bedzie
Wydaje mi sie, ze powiedzialam to wczoraj
dasz rade i my wszystkie tez
ile masz wzrostu

Ja mówie to teraz, ale tyle razy już to mówiłam, że moje postanowienie odnośnie diety nie jest wiele warte. No ale podnosze głowe do góry, próbuje po raz setny. Jak sie nie uda, to będe próbować jeszcze raz. Popoddaje sie jeszcze pewnie z kilkadziesiąt razy, ale całkowicie nigdy nie zrezygnuje, bo to dla mnie b. ważne i wierze, że kiedyś w końcu mi sie uda
A wzrotu mam mało - 160cm

Napisane przez NoLQa

Dziewczyny nie mam dzisiaj na nic czasu weszlam tu tylko przywitac sie moze o 23 zrobie A6W - ba na bank dzisiaj sie nie dam!

dasz rade

[ślimaczek]

Napisane przez NoLQa

Dziewczyny nie mam dzisiaj na nic czasu weszlam tu tylko przywitac sie moze o 23 zrobie A6W - ba na bank dzisiaj sie nie dam!

NolQa ja mam tak samo

kas!a a ja waze 68,5 kg a mam 168 wzrostu

[NoLQa]

Dzieki wam dziewczynki Ja normalnie zalamke mam
Ale wiem, ze jeszcze dwa tygodnie meki i potem bedzie lepiej

[kas!a]

Napisane przez ślimaczek

kas!a a ja waze 68,5 kg a mam 168 wzrostu

to trzymam kciuki za nasze odchudzanie

[Shiryuna]

Zgrzeszyłam :/ Zrobiłam dzisiaj lody z pewnego wątku na "moje gotowanie" aaah pyszne były Co tam od jutra dietka O ile sie nie rzuce na te 2 miski lodów co zostały w zamrazarce hehe

[asiek14]

Jak by mi się teraz waga przydała. Bo tak na oko to ja nie wiem ile schudłam. Niby spodnie zaczynają spadać, ludzie zaczynają zauważać, a mi isę dalej wydaje że jestem gruba. Chciałabym zejść do 48-49 kg . Jeśli po tym nie będę zadowolona to ostateczna granicą jest 45. Tylko musze się jak najszybciej zważyć, żeby wiedzieć ile mam do zrzucenia.