woj.opolskie

[sabbatha]

hepi nju jir ;]

A ja jestem chora, nie dosc ze na sylwestra oblalam sobie szampanem pluszowe kapcie, to do tego od wczoraj mam 38 stopni goraczki (tzn juz jest lepiej) i chyba grype zoladkowa:/

[iza_]

Napisane przez sabbatha

hepi nju jir ;]

A ja jestem chora, nie dosc ze na sylwestra oblalam sobie szampanem pluszowe kapcie, to do tego od wczoraj mam 38 stopni goraczki (tzn juz jest lepiej) i chyba grype zoladkowa:/

ojej, to niebyt ciekawie, zyczę szybkiego powrotu do zdrowia

[Judysia]

Napisane przez sabbatha

hepi nju jir ;]

A ja jestem chora, nie dosc ze na sylwestra oblalam sobie szampanem pluszowe kapcie, to do tego od wczoraj mam 38 stopni goraczki (tzn juz jest lepiej) i chyba grype zoladkowa:/

Zdróweczka

[sabbatha]

no tez bym chciala - dobrze ze nie wymiotuje do kompletu. A goraczka rosnie ale przybywa odsiec z czyms na goraczke

[olcia/pchelka]

Ojojoj... wieki tu nie byłam! Muszę nadrobić.

Judysia - wracaj do zdrówka. Bo zdrówko to podstawa...

sabbatha - jak gorączka rośnie to i spdanie.

Musi być tylko dobrze!

[sabbatha]

podobno jak w nowy rok taki bedzie caly rok - mam nadzieje ze nie bede miala biegunki do konca roku ;]

[katarzynka-buziaczek]

Całoroczna biegunka....katastrofa Mój chłopak też miał grypę rzołądkową...biedny cały czas wymiotował i miał rozwolnienie. Podejrzewam, że jakiś wirus panuje bo bardzo dużo osób ostatnio ma grypę rzołądkową.
Powrotu do zdrowia

[Judysia]

Chyba to prawda z tym wirusem, bo mój teść przechodził przez to w święta.
Wlecze mi się ten dzisiejszy dzień i jest tak nudny, że juz nie wiem co mam z sobą zrobić. Nawet z psem nie mam ochoty na spacerek biegać, w sumie ona też nie bardzo chce wychodzi bo dupka jej marznie

[sabbatha]

okazuje sie ze DUZO osob ma sensacje zoladkowe.

[iza_]

ja nic nie słyszałam o tym wirusie,ale moze to i lepiej, bo moze mnie nie dopadnie

[201704240951]

A ja słyszałam o wirusie, który atakuje gardła

U mnie w domu to wszyscy sa/ byli chorzy. A ja taki niedobitek się trzymie dzielnie

[olcia/pchelka]

Napisane przez Judysia

Nawet z psem nie mam ochoty na spacerek biegać, w sumie ona też nie bardzo chce wychodzi bo dupka jej marznie

Ja już niestety nie musze, bo tydzień temu mój Yorkuś sobie poszed. Miałam ją 8 lat a teraz się chyba obraziła... i to jeszcze w zime...

[Judysia]

Napisane przez olcia/pchelka

Ja już niestety nie musze, bo tydzień temu mój Yorkuś sobie poszed. Miałam ją 8 lat a teraz się chyba obraziła... i to jeszcze w zime...

Wspólczuje Mi bez mojego by chyba serduszko pękło a może nie tyle się obraziła, co jeżeli bała się petard to pognała prosto przed siebie. Zdarza się tak bardzo często, a że teraz mocno strzelają to psy wariują i lecą czasem takie zdezorientowane przed siebie. Mój psiak okrutnie się boi petard, nie ma mowy o dłuższych spacerkach, załatwia potrzebę i do domu ucieka. A jak mocno strzelają to chowa się do łazienki, bo tam najmniej słychać.

Przykro mi bardzo z powodu pieska Bądźmy dobrej myśli

A propo piesków to mi się cosik przypomniało, dostałam dziś od kuzynki taka informację na gg " Moze ktos by chcial takiego Goldenka jak w zalaczniku za
darmo.Niestety sa do uspienia (wlasciciel nie jest w stanie ich zatrzymac), wiec moze ktos bylby zainteresowany?
http://a416.ac-images.myspacecdn.com/images01/115/l_fe3698961e4b7883c0ed7cf de8a5629f.jpg

[sabbatha]

juz ich dawno nie ma tak powiedzieli znajomej koledze;p

[Judysia]

Napisane przez sabbatha

juz ich dawno nie ma tak powiedzieli znajomej koledze;p

Czyli sobie ktoś to wymyślił, albo tak szybko się rozeszły. A ja wątek na "zwierzaczku" założyłam... eh

[iza_]

judysiu na plotkowm jest wątek o tych goldenkach, to jedna wielka sciema i krąży po internecie juz podobno dwa lata,ale słodkie są, to fakt

olcia/pchelka strasznie mi przykro z powodu pieska,moze byc jak mowi judysia biedaczek bał się petard
mój pies na szczescie sie nie boi,ba, mało tego,ze się nie boi to jeszcze go to strasznie interesuje, zawsze zagląda z okna jak strzelaja, a w sylwestra o 12 to juz wogole szaleje, wszystko musi widziec, z kazdej strony i lata od jednego okna do drugiego, ten kto z nim jest w sylwestra ma z nim urwanie głowy bo jak nie widzi bo okno jest zasnonięte to się denerwuje

[Judysia]

Napisane przez iza_

judysiu na plotkowm jest wątek o tych goldenkach, to jedna wielka sciema i krąży po internecie juz podobno dwa lata,ale słodkie są, to fakt

olcia/pchelka strasznie mi przykro z powodu pieska,moze byc jak mowi judysia biedaczek bał się petard
mój pies na szczescie sie nie boi,ba, mało tego,ze się nie boi to jeszcze go to strasznie interesuje, zawsze zagląda z okna jak strzelaja, a w sylwestra o 12 to juz wogole szaleje, wszystko musi widziec, z kazdej strony i lata od jednego okna do drugiego, ten kto z nim jest w sylwestra ma z nim urwanie głowy bo jak nie widzi bo okno jest zasnonięte to się denerwuje

hi hi hi to fajnie masz, szkoda ze mój za to reaguje całkiem odwrotnie Ten kto zostaje z nią na sylwestra też ma urwanie głowy, ale z tego powodu, że maleństwo całe się trzęsie i chowa w kącik w łazience. Biedaczka straszne męki przechodzi

[201704240951]

Do mnie tez ta wiadomość dotarła na gg o goldenkach. Az mi się ich szkoda zrobiło.
Moje głupie psy to na widok i huk petard to zaczły szczekać

[olcia/pchelka]

Napisane przez iza_

judysiu na plotkowm jest wątek o tych goldenkach, to jedna wielka sciema i krąży po internecie juz podobno dwa lata,ale słodkie są, to fakt

olcia/pchelka strasznie mi przykro z powodu pieska,moze byc jak mowi judysia biedaczek bał się petard
mój pies na szczescie sie nie boi,ba, mało tego,ze się nie boi to jeszcze go to strasznie interesuje, zawsze zagląda z okna jak strzelaja, a w sylwestra o 12 to juz wogole szaleje, wszystko musi widziec, z kazdej strony i lata od jednego okna do drugiego, ten kto z nim jest w sylwestra ma z nim urwanie głowy bo jak nie widzi bo okno jest zasnonięte to się denerwuje

Z moim tak samo było. Nie bała się, a właśnie ciekawska była.

Jusysia dziękuję za miłe słowa.
Hm...trudno. Może ją ktoś przygarnął, ale brakuje mi jej bo nikt ze mną w łóżku nie śpi i nie szczeka gdy dzwonek do drzwi się odezwie.

[katarzynka-buziaczek]

Ja z moim Kajtusiem wyszłam przed blok o 24 bo bałam się go zostawić w domu, ale zaauważyłam, że on wogóle nie zwraca uwagi na petardy....

[olcia/pchelka]

A co tutaj tak cicho?? Bo nam wątek na ostatnio strone pójdzie...

Opolanki, macie u siebie śnieg? Ja nadal mam nadzieje że ta nasz zima w końcu przyjdzie...

[Judysia]

Bo my tak falowo się odzywamy

uuuu śniegu to ja już dawno nie widziałam, dziś u mnie było 8 stopni i było milutko, słoneczko świeciło - taka "niby" wiosna bardziej niż zima Ależ nam się natura kosmaci

[201704240951]

Hej

U mnie nie ma śniegu i nic na to sie nie zapowiada.
I nie chce śniegu, nie lubię zimy Ocieplenie klimatu, niedługo to wcale zimy nie będziemy mieć. A mnie cos bierze, zatoki mnie bolą nie wspominając o głowie

Wreszcie weekend

[Judysia]

Napisane przez nika135

Hej

U mnie nie ma śniegu i nic na to sie nie zapowiada.
I nie chce śniegu, nie lubię zimy Ocieplenie klimatu, niedługo to wcale zimy nie będziemy mieć. A mnie cos bierze, zatoki mnie bolą nie wspominając o głowie

Wreszcie weekend

To się kuruj Nika przez weekend Zdrówka

[iza_]

zdrowia nika, a swoją drogą to czy się mylę czy Ciebie ostatnio często cos łapie
u mnie po staremu, poza tym, ze ciągle mam malo czadu na wszystko doba powinna byc dłuższa
pozdra3wiam

[201704240951]

Tak, zgadzam się - doba powinna być dłuższa. mi tez czasu brakuje.

No nie wiem czy tak szybko się wykuruję Teraz znów uszy mnie bolą A to okropny ból. Łzy same sie cizną do oczu. A nigdzie mnie nie przewiało, czapkę noszę i na to kaptur więc nie ma szans.
Chyba zmienie lekarza, tylko nie wiem na kogo. W Medyku nie ma takie osoby, która mogła by konkretnie pomóc. Iza a ty gdzie chodzisz ? Co myslisz o Vicie czy Pulsie ? Teraz jakaś nowa przychodnia sie buduje na przeciw Kauflandu, tylko ciekawe jak długo będą budować.


miłej niedzieli.

[iza_]

ja chodze do medyka,ale niestety zgadzaqm się z tym, że nie ma tam dobrych specjalistów. O Pulsie nie mam zdania, nie byłam tam, a co do Vity to hmm... to kiedyś była przychodznia kolejowa, a że mój tato jest kolejarzem właśnie tam się leczyliśmy i róznież rewelacji nie było. w kluczborku nie ma chyba dobrych lekarzy. W najlepszym wypadku nie zaszkodzą,ale już na pewno nie wyleczą.

jak wam dziewczyny mija niedziela? bo mi pracowiecie okropnie, ciagle pisze jakies referaty na zajecia i się uczę

[201704240951]

No własnie, brak specjalistow w takim pięknym mieście... ale zalezy dla kogo piękne miasto, byc może tylko na fotografii....
Iza- współczuję tych wszelkich notatek Ja to aby mam jedna niedziele wolną od wszelkich nauk.
Niedziela mija koszmarnie Nie wiem co mam ze sobą począć.

[magrest]

Hejka dziewczynki, dawno tu nie pisałam.
Moja niedziela minęła bardzo leniwie. Nie robiłam nic innego tylko sie obijałam. Cały dzień siedziałam sama w domu i albo oglądałam seriale, albo na necie siedziałam, albo książkę czytałam...
A jutro znowu poniedziałek i znowu cały tydzień pracy przede mną

[Judysia]

Hej Kobitki

U mnie też niedziela nudna, zresztą pozostałe dni też są takie same. Siedzę w domku i padam z nudów, chętnie oddam komuś ten nadmiar wolnego czasu, a wezmę trochę zajęć bo naprawdę można w depresję wpaść Też dziś oglądałam seriale, ale na kompie W sumie to cały dzień przeleżałam bo od południa miałam gorączkę I trochę tez spałam, więc pewnie dziś szybko nie znasnę