Pojechać czy nie pojechać?

[Yacopsae]

Witam.
Mam pewien problem.Chodzi o to, że poznałam pewnego chłopaka który jest starszy ode mnie o 8lat , a ja nawet nie jestem pełnoletnia. Spotkaliśmy się na imprezie u znajomych.Pierwszy raz go zobaczyłam i wtedy coś się pomiędzy nami stało.Lekkie zbliżenie.Jak go pierwszy raz zobaczyłam wiedziałam , że przegadam całą noc tylko z nim.Impreza skończyła się tym iż z siostrą i z nim poszliśmy do naszego domu.Oczywiście każdy spał w innym pokoju.Następnego dnia razem zjedlismy śniadanie , wszystko wszystko ładnie poszło.Niestety musiał po godzinie juz jechać.Smutno się zrobiło.
Po paru tygodniach napisał do mnie na Naszej -Klasie.Ucieszyłam się bardzo i odrazu dodałam go do znajomych, hihi Następnie napisał do mnie na gadu gadu. Rozmawiamy ze sobą do dzisiaj.Rozmowy są bardzo miłe a niekiedy sprośne Pisze mi co chwile żebym do niego przyjechała , ale ja za każdym razem odmawiałam. Ale teraz czuje że chce do niego pojechać. Raczej nie jest głupim chłopakiem i nie sądze żeby mi zrobił krzywde.Jest wkońcu kolegą mojej siostry.Znają się nie od dziś.
Pojechać? A może coś z tego będzie? A może ja głupia robie sobie tylko nadzieje?
hmm .. co tu robic?

[poziomeczka411]

Napisane przez Yacopsae

Witam.
niekiedy sprośne Pisze mi co chwile żebym do niego przyjechała , ale ja za każdym razem odmawiałam. Ale teraz czuje że chce do niego pojechać. Raczej nie jest głupim chłopakiem i nie sądze żeby mi zrobił krzywde.Jest wkońcu kolegą mojej siostry.Znają się nie od dziś.
Pojechać? A może coś z tego będzie? A może ja głupia robie sobie tylko nadzieje?
hmm .. co tu robic?

madry chlopak do niepelnoletniej pisze sprośne rzeczy i zaprasza ja do siebie?
jak cos to powinniscie sie spotkac na jakims neutralnym tereznie a nie zapraszac cie do siebie
a ze jest kolega twojej siostry to nie oznacza ze cie nie skrzywdzi...

[Nenya_89]

Napisane przez poziomeczka411

madry chlopak do niepelnoletniej pisze sprośne rzeczy i zaprasza ja do siebie?
jak cos to powinniscie sie spotkac na jakims neutralnym tereznie a nie zapraszac cie do siebie
a ze jest kolega twojej siostry to nie oznacza ze cie nie skrzywdzi...

Właśnie. Spotkajcie się w innym miejscu. Jakimś publicznym - kawiarnia, park... Porozmawiacie i przekonasz się jaki jest i jakie ma intencje. Wiadomo, że po jednym spotkaniu się o tym nie przekonasz Ewentualnie zabierz kogoś ze sobą. A czy coś z tego będzie? Poczekaj, poznaj go lepiej. Nie spiesz się z niczym

[onemi]

Sama nie wiem .. Pisze Ci czasem sprosne rzeczy i mialabys gdzies taaam jechac do niega sama? jesli mu zalezy to niech on przeyjedzie zamiast Ciebie zapraszac.

[tamonita]

Napisane przez poziomeczka411

madry chlopak do niepelnoletniej pisze sprośne rzeczy i zaprasza ja do siebie?
jak cos to powinniscie sie spotkac na jakims neutralnym tereznie a nie zapraszac cie do siebie
a ze jest kolega twojej siostry to nie oznacza ze cie nie skrzywdzi...

Otóż to... Ja bym nie pojechała, tymbardziej, że róznica wieku jest znaczna, a facetowi w tym wieku nie wystarczą tylko czułe słówka, przytulenie i niewinny pocałunek. Radze uważać... A tak poza tym to ile masz tak właściwie lat, bo piszesz, ze jestes nie pełnoletnia, a to jest szerokie pojęcie...

[Wroclovianka]

Kochana na kilometr widać o co temu facetowi chodzi Skoro tak Cie chce poznać bliżej to niech sam do Ciebie ruszy zad, zwłaszcza że jest starszy, i zaprosi Cię do kawarni na ciacho czy co tam, a nie namawia w kółko, żebyś to Ty przyjechała i to jeszcze do niego do domu Ewidentnie chce Cie przelecieć albo chociaż się troche zabawić A to, że jest to znajomy siostry nie znaczy, że nie zamknie za Tobą drzwi i Cię nie skrzywdzi i nie zrobi wszystkiego, że będziesz się bała o tym wspomnieć komukolwiek...
Może troche ostro, ale niestety troche instynktu samozachowawczego trzeba mieć i liczyc się ze wszystkim, a ten przypadek ewidentnie śmierdzi
Ja odradzam całkowicie

[Gwiazdeczka1978]

Tez mi sie wydaje,ze nie powinnas jechac. Mysle ze on ma lepsze warunki do przyjazdu do Ciebie.Mysle ze zauwazyl łatwa zdobycz i ja urabia. Facetowi czasem wystarczy,ze na niego spojrzysz,a juz mu sie wydaje,ze masz ochote na niego.

[sirgunia]

za moich czasow mezczyzna na pierwsze spotkanie zapraszal do kina, do restauracji a nie do swojego domu...

[niewazne.]

ja również uważam, że powinniście się lepiej poznać, w miejscu gdzie nie będziecie tylko Ty i On.

[poziomeczka411]

a ja mysle ze swoja gadka tak cie uwiedzie ze polecisz do niego jak na skrzydlach...
jestes zapewne mlodziutka skoro niepelnoletnia to zamiesza ci tak w glowce ze obudzisz sie dopiero jak zrobi jakies kuku

[kainka_92]

ja też nie jestem pełnoletnia i gdybym była na twoim miejscu to nigdy w życiu bym do niego nie pojechała!!! Bałabym się, że tylko jedno mu w głowie. Starszy o 8 lat, dorwał małolatę i chce ją przelecieć. Sorry za szczerość.

[2018070520180950]

ja bym nie pojechala, nie znasz kolesia, a niektorzy zgrywaja milych a sa inni jeszcze nieraz sie przekonas, on wie ze jestes zauroczona, byc moze chce to wykorzystac zastanow sie

[oceanica]

nie jechać, zmienić miejsce spotkania

[eifersucht]

Ja kiedyś pojechałam do prawie nieznanego kolesia po takich sprośnych rozmowach i ... nic się nie stało Ale jak sobie teraz o tym myślę to już bym tak nie zrobiła, bo nie wiadomo na kogo sie trafi.

[Dzika Ropucha]

No oczywiste, że nie jechać..tzn ja bym nie pojechała. Tak jak dziewczyny piszą-spotkajcie sie na neutralnym gruncie. Nie ryzykowałabym tak na Twoim miejscu.

[xfrutellax]

Ja też bym nie pojechała. Skoro gościa nie znasz tak naprawdę.
Mi by przeszkadzała różnica wieku .
Przecież każdy z was będzie oczekiwał czegoś innego nawet jeśli coś by z tego wyszło.
)

[MalinowaNastka]

Ja zdecydowanie bym nie pojechała.

[miphuhiz]

Napisane przez sirgunia

za moich czasow mezczyzna na pierwsze spotkanie zapraszal do kina, do restauracji a nie do swojego domu...

Ja do W. pojechalam dopiero po paru miesiacach zwiazku. Co to ma byc, ze dziewczyna lata za facetem

[NicoletteChinch]

Ja bym pojechała!Idź na żywioł!

[asia^^]

Nie będę Ci radzić, bo go nie znam itp., ale ja bym pewnie pojechała

[MalinowaNastka]

Napisane przez miphuhiz

Ja do W. pojechalam dopiero po paru miesiacach zwiazku. Co to ma byc, ze dziewczyna lata za facetem

O dokładnie Jak to może tak być, żeby dziewczyna latała za facetem
Kobieta jest kobietą, to facet ma o nią zabiegać

[Yacopsae]

yy.. dziewczyny źle mnie zrozumiałyście.Nie chciał mnie zapraszać do domu tylko do siebie do miasta. Spotkałam się dzisiaj z nim i powiem szczerze, że było bardzo miło i przyjemnie. Pokazał mi od najlepszej strony swoje miasto.Cały dzień na mieście żeśmy spędzili.Jak wysiadłam z pociągu czekał na mnie z małym prezentem Myślę , że to nie będzie nasze ostatnie spotkanie.Mówił coś o wycieczce rowerowej tym razem po moim mieście

[ushia]

buhahahahahaa
zanim nastepnym razem o cos zapytasz na wizazu, pamietaj, ze tu przedstawia sie zawsze najczarniejszy scenariusz, facet jak nie odbierze telefonu to znaczy ze ma trzy kochanki, a jak chce sie spotkac to cele w piwnicy i kajdanki ma juz przygotowane

[Rena]

W tej sytuacji najlepszym pomyslem jest spotkac sie na neutralnym gruncie. Rozwiazuje problem bezpieczenstwa oraz tego czy wypada do niego pojechac za jednym zamachem. Popularna kawiarnia w centrum miasta w okolicach 18-19-stej to dobre miejsce i dobry czas.

A co z tego bedzie to my nie wiemy - tu by sie jakas szklana kula przydala
Ale zycze powodzenia i dobrej zabawy przede wszystkim

ups - teraz doczytalam, ze po randce. To ciekawe, ale mi tez chodzily po glowie rowery. To bardzo fajny pomysl na spotkanie - tak naturalnie mozna pogadac no i fajnie jak facet lubi podobnie spedzac wolny czas.

[angel001]

hmm jak dla mnie to troche niepowazne, chlopak starszy o 8 lat pisze niepelnoletniej dziewczynie sprosne rzeczy i zaprasza ja do siebie a nie pomyslałas o tym, że on chce sie z Toba po prostu zabawic ? Normalny facet ktoremu zalezaloby na dziewczynie nie zachowywałby się tak.

[Elfir]

A co na to spotkanie Twoi rodzice?
Jeśli ty masz np. 15 lat a on 23 to uważam, ze jego zainteresowanie nie jest normalne. Wybacz, ale zakrawa o pedofilię.

Ale jeśli masz 17 a on 25 to jeszcze uwierzę w jego szczere intencje.

[Euphoria88]

Powiem krótko : Daj sobie spokój ;]

[ps44]

proponuje wziać siostre i pojechac z nia,a jeszcze lepiej jakby on sam przyjechał