Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-28, 11:40   #31
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
lekarz mi mowil ze takie oklepywanie bardzo ważne jest, jak nie umiesz są filmiki na you tubie

pamiętaj, oklepuj od dołu w stronę szyi, dziecko delikatnie głową w dół.

moderna
do artykułu się odniosę jak mi L. uśnie
rogaliki nie zrobione. wczorajszy wieczór spędzony w towarzystwie TŻ, znowu gadaliśmy, zaczynamy się rozumieć.
ZA to zrobiłam kotlety ziemniaczane - wyszły mi ciapate, musze popracować nad proporcjami... i za mało przypraw dałam, na zimno są spoko, miękkie, nawet L. trochę ugryzła. Chyba kminek dorzucę następnym razem

Monika
jak pocenie J?

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Co do artykułu :

Ogólny wydźwięk, że kobiety-matki za wiele od siebie wymagają - zgadzam się.
(moderna, posiłkuję się Twoim streszczeniem)

- hipokryzja - przyznaja sie z udawanym wstydem, ze sa zlymi matkami, nie maja ochoty na spedzanie czasu ze swoimi dzeicmi, a wstawiaja pozniej zdjecia ze swojego idealnego zycia macierzynskiego

Dla mnie to nie jest do końca hipokryzja. Matki - tak jak Matka Sanepid wspomniana w artykule - mają CZASAMI dość dzieci, nie mają ochoty spędzać czasu na zajęciach, mają dość - ale to nie jest tak, że 100% czasu mają dość i nie lubią swoich dzieci. Sa momenty, chwilę, że mają dość, ale potem znowu im się chce, i potem znowu dość. Więc rozumiem - ja też np. miałam taki czas, że nie miałam ochoty wychodzić z dzieckiem na sapcer, byłam padnięta. I nie poszłam na spacer. I gdybym powiedziała koleżance, że nie chcę wychodzić z dzieckiem na spacer, bo padam na pysk, a za dwa dni (kiedy już mi się zrobi lepiej), wrzucę na FB (sytuacja hipotetyczna, bo FB nie mam) zdjęcia L. ze spacerku to jestem hipokrytką? czy to nie jest właśnie surowe osądzanie innych - tamta matka pokazana jako osoba nieuczciwa?


- wszyscy sobie radza, tylko ja nie - moj przyklad: maz mi caly czas wypomina, ze jak to mozliwe, ze inne matki sobie daja ze wszystkim rade, a ja tego nie potrafie (nie zawsze zdaze z obiadem, posprzatac, kuchnie, zrobic pranie itd. , no i dlaczego jestem zmeczona, przeciez nie pracuje ), jak tam, jakie inne, to nie potrafi dac zadnego przykladu, po prostu inne

To akurat chyba typowo ludzkie, a nie zarezerwowane dla matek, jakoś tak na ogół się myśłi, że wszyscy mają lepiej - the grass is always greener on the other side

- matki nie sa tolerancyjne wobec innych matek

Niestety chyba prawda


- kobiety sa same sobie winne - walcza o to, by partner je odciazyl, ale na wlasnych zasadach, nie chca dzielic sie z nim odpowiedzialnoscia za dzieci, chca miec pelna kontrole nad zyciem rodzinnym, a pozniej dziwia sie, ze sa wykonczone - to o mnie

Racja... O mnie też


- mamy, ktore zostaja w domu, czuja sie jeszzce gorzej niz te pracujace - otoczenie postrzega je jako te, ktore nic nie robia
niestety

- jestes dobra matka? - takie pytania powinny byc zakazane

czy ktokolwiek zadaje takie pytania?

Jak dla mnie przykłady "plemiennej tradycji noszenia dziecka wszędzie ze sobą" (chusta/nosidło) czy właśnie bliskie/intymne relacje z dzieckiem, rodzicielstwo bliskości, zostało pokazane w tym artykule jako coś, co sprawia, że matki mają gorzej, bo jest im ciężęj, bo dziecko jest "l'enfant roi" . Mnie akurat bardzo się podoba, że w końcu dziecko jest osobnym bytem zasługującym na szacunek a rodzice myślą o dziecku. Chusta dla mnie była wybawieniem, bo mogłam się ruszyć z domu...
I jeszcze porównanie do PRL..
- w PRL wychowanie bylo latwiejsze, rodzice wazniesji od dzieci albo tak samo wazni
Tutaj się zagotowałam. W przeszłości dzieci (na ogół, generalizuję) były wychowywane w sposób "dzieci i ryby głosu nie mają". I nie było tak, że rodzice byli ważniejsi od dzieci, ale raczej dzieci były hmmm.. mało ważne. Ich potrzeby np. I oczywiście było łatwiej wychować dziecko w ten sposób, bo nie patrzyło się na dziecko jak na człowieka. Niestety rodzicielstwo to odpowiedzialność. I oczywiście, że rodzice będą zmęczeni, bo to ciężka praca. Ale popatrzmy teraz na dzieci z rodzin patologicznych, gdzie rodzice średnio się przejmują potomstwem, a mają więcej niż 1 dziecko. Chyba nie narzekają na rodzicielstwo, bo robią to byle jak. Mają inne priorytety niż wychowanie dziecka.
I w PRL było inaczej jeśli chodzi o pracę - ale tutaj to ogólna zmiana nastąpiła, nie chodzio macierzyństwo. Kiedyś pracowała 1 osoba. I dało radę. A teraz? Teraz 2 osoby pracują, harują tak naprawdę, wymaga się od nich coraz więcej i wiecej, pracy po 10-12 godzin na dobę, pracuje ojciec i matka, i aż tyle nie zarabiają. I dziecko musi iść do żłobka, przedszkola. Te czasy, z tymi niskimi pensjami, sa po
prostu paskudne jeśli chodzi o dzieci. I to też powoduje frustracje.
I zgadzam się co do innego modelu rodziny - w rodzinie wielopokoleniowej jest łatwiej. Jest więcej rąk do pomocy, w domu, przy dziecku, praca się rozkłada na kilka osób, więc matka nie jest tak zmęczona - a teraz musi pracować na 3 etaty - praca, dom, dziecko, Więc frustracja będzie
I zgadzam się też co do facetów - na ogół nie pomagają, a jak już to nie logistycznie, a to jednak jest bardzo ważne, bo nawet jak mąż pomaga, to kobieta i tak cały czas ma w głowie, że musi nad wszystkim "zapanować". To przydałoby się zmienić.
No i się rozpisałam, więc z czytania książki dzisiaj nici
W ogóle dziecko mi wstało dzisiaj po 5, wiec piję kawę i zastanawiam się jak przeżyję dzień
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 11:56   #32
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
eluska dzieki, ta zwykla jasnoniebieska symkowa nawet fajna, musze popatrzec u nas na smykowe rzeczy
proszę
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jednak się mnie nie pozbędziecie tak łatwo na nowym wątku.
Podczytuję na bieżąco, ale w pracy pisać ciężko - mnóstwo pracy.
Jestem z Wami mimo to
Hej hej
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
hehe
to jeszzce podrzuce pomysl na resztki z owsianki na mleku

wykladam lyzka stolowa owsianke na blache (wylozona papierem) i splaszczam w formie ciasteczek, wrzucam do nagrzanego piekarnika (ok.160-170 stopni), chwile podpiekam ok. 10-15 minut i na koniec na kilka minut wlaczam termoobieg - wychdza takie ciasteczka do reki (uwaga, zeby za bardzo nie spiec) - tzn. w srodku sa wilgotne, a z zewnatrz podpieczone, dzieki temu dziecko moze wziac sobie taka owsianke do reki i sie nie pobrudzic

ostatnio czetso tak robie, jak mi zostaje ze sniadania - to maluch zjada to na podwieczorek
oo może wykorzystam chociaż nie mam ostatnio czasu na wypieki..



---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

DZIEWCZYNY, pisałyście o poceniu dzieciaków...u nas też jak się ciepło zrobiło i mały pobiegał albo pił mleczko to lekko spocony był... uważam, że to normalne... my się również grzejemy, pocimy

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Kasiuńka.. ja wczoraj na telefonie czytałam wpis Twój... przeczytałam m.in. " flamastrem'' nie falstartem... do teraz myślę o co chodzi z tym flamastrem dobra jestem jak to na telefonie człowiek ślepnie.. Proszę o baty

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Witam sie

i zale sie, zrobil mi sie zastoj w cycku juz od kilku dni sa miekkie, sciagam raz dziennie zeby sie zastoj nie zrobil, i o, dupa. Nie wiem co mam teraz robic, masowac? sciagac? boli troche. Ibuprom wziac przeciwzapalnie?
Może masuj.... podobno prysznic na przemian ciepła i zimna woda komus pomógł... słyszałam takie opienie..

OKŁAD Z KAPUSTY POMOŻE
To metoda sprawdzona przez mamy!
  • Przy zastoju pokarmu przyłóż do piersi stłuczone i schłodzone (ale nie zmrożone!) liście białej kapusty.
  • Przed takim okładem posmaruj pierś kremem natłuszczającym, który ochroni wrażliwą skórę.
  • Warto zrobić ten kompres na około pół godziny po karmieniu. Zmieniaj go regularnie, tzn. kiedy liście zwiedną i będą gorące, czas na nowy okład.
no nie wiem
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
softshell tez mam, ale szukam wlasnie takiej lekkiej kurteczki
choc moze takie grubsze podgumowane bylyby lepsze? hmmm
a jak sie Hani nosi ta podgumowana?

kurcze, tak teraz patrze na ogloszenia drobne i one wszystkie takie wlasnie lekko podgumowane.. no takie grubsze..
ja mam dla siebie taka specjalna cienka z materialu hyvent, i jest idealna - ale to pewnie w specjalistycznych skepach i pewnie drogo by dla dziecka wyszlo

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Dziewczyny, podsumowanie: TOP 10 najwiekszych gadul

moderna 472
nestelle 391
amelie 348
panika 328
despa 253
oliwka 230
monika_g 228
kasia 223
dragusia 185
trolla 184

Gadułki ) no nieźle

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
alliw mówisz opłaca się?
napił się nawet wody ale mnie spluł jak nie dałam piersi, no nic musi sie przekonać
z piersiami nic nie poradzę, masaz i ciepła woda przed sciagnieceim do poczucia ulgi, potem chlodne okłady, sprobuj z tą szałwią jak jeszcze nie probowałaś, zawsze mozesz podpiąc jakiegoś cycocholika, jest tu pełno jeszcze na wątku takic delikwentów.
Moderna ty gaduło!
dużo razy jeszcze w dzien się podpina do Ciebie?
kurcze ale nawet ja się załapałam! czyli jednak nie do końca jest to prawda z tym brakiem czasu

dobrze ze przypomniałaś o kurtce. muszę looknac na zapasy i zobaczyć co wyprac, bo nie ma teraz kurteczki i moze ta z ciuchów sie juz nada, w koncu 92, ide zwarzyc bąka
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:07   #33
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Ewkaa
Przeglądałam książkę zdrowia L. i tam jest rozpiska co dziecko w którym miesiącu powinno i wieża z kilku klocków jest w 21 m-cu Tomek zdolniacha!
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:12   #34
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Co do artykułu :
Ogólny wydźwięk, że kobiety-matki za wiele od siebie wymagają - zgadzam się.
(moderna, posiłkuję się Twoim streszczeniem)

- hipokryzja - przyznaja sie z udawanym wstydem, ze sa zlymi matkami, nie maja ochoty na spedzanie czasu ze swoimi dzeicmi, a wstawiaja pozniej zdjecia ze swojego idealnego zycia macierzynskiego

Dla mnie to nie jest do końca hipokryzja. Matki - tak jak Matka Sanepid wspomniana w artykule - mają CZASAMI dość dzieci, nie mają ochoty spędzać czasu na zajęciach, mają dość - ale to nie jest tak, że 100% czasu mają dość i nie lubią swoich dzieci. Sa momenty, chwilę, że mają dość, ale potem znowu im się chce, i potem znowu dość. Więc rozumiem - ja też np. miałam taki czas, że nie miałam ochoty wychodzić z dzieckiem na sapcer, byłam padnięta. I nie poszłam na spacer. I gdybym powiedziała koleżance, że nie chcę wychodzić z dzieckiem na spacer, bo padam na pysk, a za dwa dni (kiedy już mi się zrobi lepiej), wrzucę na FB (sytuacja hipotetyczna, bo FB nie mam) zdjęcia L. ze spacerku to jestem hipokrytką? czy to nie jest właśnie surowe osądzanie innych - tamta matka pokazana jako osoba nieuczciwa?


- wszyscy sobie radza, tylko ja nie - moj przyklad: maz mi caly czas wypomina, ze jak to mozliwe, ze inne matki sobie daja ze wszystkim rade, a ja tego nie potrafie (nie zawsze zdaze z obiadem, posprzatac, kuchnie, zrobic pranie itd. , no i dlaczego jestem zmeczona, przeciez nie pracuje ), jak tam, jakie inne, to nie potrafi dac zadnego przykladu, po prostu inne

To akurat chyba typowo ludzkie, a nie zarezerwowane dla matek, jakoś tak na ogół się myśłi, że wszyscy mają lepiej - the grass is always greener on the other side

- matki nie sa tolerancyjne wobec innych matek

Niestety chyba prawda


- kobiety sa same sobie winne - walcza o to, by partner je odciazyl, ale na wlasnych zasadach, nie chca dzielic sie z nim odpowiedzialnoscia za dzieci, chca miec pelna kontrole nad zyciem rodzinnym, a pozniej dziwia sie, ze sa wykonczone - to o mnie

Racja... O mnie też


- mamy, ktore zostaja w domu, czuja sie jeszzce gorzej niz te pracujace - otoczenie postrzega je jako te, ktore nic nie robia
niestety

- jestes dobra matka? - takie pytania powinny byc zakazane

czy ktokolwiek zadaje takie pytania?

Jak dla mnie przykłady "plemiennej tradycji noszenia dziecka wszędzie ze sobą" (chusta/nosidło) czy właśnie bliskie/intymne relacje z dzieckiem, rodzicielstwo bliskości, zostało pokazane w tym artykule jako coś, co sprawia, że matki mają gorzej, bo jest im ciężęj, bo dziecko jest "l'enfant roi" . Mnie akurat bardzo się podoba, że w końcu dziecko jest osobnym bytem zasługującym na szacunek a rodzice myślą o dziecku. Chusta dla mnie była wybawieniem, bo mogłam się ruszyć z domu...
I jeszcze porównanie do PRL..
- w PRL wychowanie bylo latwiejsze, rodzice wazniesji od dzieci albo tak samo wazni
Tutaj się zagotowałam. W przeszłości dzieci (na ogół, generalizuję) były wychowywane w sposób "dzieci i ryby głosu nie mają". I nie było tak, że rodzice byli ważniejsi od dzieci, ale raczej dzieci były hmmm.. mało ważne. Ich potrzeby np. I oczywiście było łatwiej wychować dziecko w ten sposób, bo nie patrzyło się na dziecko jak na człowieka. Niestety rodzicielstwo to odpowiedzialność. I oczywiście, że rodzice będą zmęczeni, bo to ciężka praca. Ale popatrzmy teraz na dzieci z rodzin patologicznych, gdzie rodzice średnio się przejmują potomstwem, a mają więcej niż 1 dziecko. Chyba nie narzekają na rodzicielstwo, bo robią to byle jak. Mają inne priorytety niż wychowanie dziecka.
I w PRL było inaczej jeśli chodzi o pracę - ale tutaj to ogólna zmiana nastąpiła, nie chodzio macierzyństwo. Kiedyś pracowała 1 osoba. I dało radę. A teraz? Teraz 2 osoby pracują, harują tak naprawdę, wymaga się od nich coraz więcej i wiecej, pracy po 10-12 godzin na dobę, pracuje ojciec i matka, i aż tyle nie zarabiają. I dziecko musi iść do żłobka, przedszkola. Te czasy, z tymi niskimi pensjami, sa po
prostu paskudne jeśli chodzi o dzieci. I to też powoduje frustracje.
I zgadzam się co do innego modelu rodziny - w rodzinie wielopokoleniowej jest łatwiej. Jest więcej rąk do pomocy, w domu, przy dziecku, praca się rozkłada na kilka osób, więc matka nie jest tak zmęczona - a teraz musi pracować na 3 etaty - praca, dom, dziecko, Więc frustracja będzie
I zgadzam się też co do facetów - na ogół nie pomagają, a jak już to nie logistycznie, a to jednak jest bardzo ważne, bo nawet jak mąż pomaga, to kobieta i tak cały czas ma w głowie, że musi nad wszystkim "zapanować". To przydałoby się zmienić.
No i się rozpisałam, więc z czytania książki dzisiaj nici
W ogóle dziecko mi wstało dzisiaj po 5, wiec piję kawę i zastanawiam się jak przeżyję dzień
co do hipokryzji to masz racje - ale ludzie lubia osadzac - czesto zbyt pochopnie (chyba w dalszej czescie bylo, ze swoja glosna wypowiedzia, ze jest Ci zle mozesz zostac zaszufladkowana jako zla matka, mysl, ze to sie moze zle odbic na dziecku).


pogrubione tez sie zgadzam, ja wybralam taka droge swiadomie - ale w pewnych sprawach naprawde robimy sobie pod gorke - przyklad chociazby: karmienie w nocy, na zadanie, w ogole karmienie piersia rodzicielstwo bliskosci czyli spanie z dzieckiem, noszenie itp., wychowywanie w domu zamiast oddac do zlobka - to troche pod gorke, bo mozna np. wybrac mleko MM, od poczatku klasc dziecko w swoim lozku itp.

ale ja majac teraz drugie dzeicko zrobilabym tak samo - bo tak jak piszesz, dziecko jest osobnym bytem (ale w artykule tez o tym pisza, ze nastala era dzieciocentryzmu - to ono jest glownym punktem rodziny, a spotkalam sie z wieloma zdaniami, ze nie powinno sie zapominac, ze jest jeszcze partner, rodzina, a dziecko jest jej uzupelnieniem).

do PRLu nie wiem, ale podejrzewam, ze bylo jak piszesz: dzieci i ryby glosu nie maja

ale zauwazylas, ze wybralysmy na swoje zyczenie wlasnie ta droge, ktora moze nas prowadzic do frustracji, to co opisuja w artykule? Bo jednak nasze dzieci sa w centrum naszego zycia

Ja patrzac na nasze dotychczasowe doswiadzcenie w tym momencie nie zmienilabym w wychowaniu dziecka nic - jednie po porodzie bardziej zadbalabym o relacje z partnerem - bo teraz jak sie tak bardzo oddalilismy od siebie jest baardzo ciezko

zauwazylam, ze chcemy byc idealne, i przez to tez rodzi sie frustrcja, bo by pewnych rzeczy dokonac, musimy sie gdzies poswiecic.
__________________
Moja dziewczynka

Edytowane przez Moderna
Czas edycji: 2014-05-28 o 12:28
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:21   #35
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Eh pospalam 2,5h z Milusiem
I co nie poprawilo sie
- a najlepsze jest lukam na FB a tam laska na grupie mojej pracy piszs D kto moze robic ( w jej godzinach ) no to sie qrwa ciekawie dzien zapowiada mam juz dosyc - chyba pojde na L4


Kocham Cie Emilianku <3.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:22   #36
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
i zale sie, zrobil mi sie zastoj w cycku
wzięłabym apap/ibum. no i masaże. ściągać... heh. w sumie trza a nakręca

Cytat:
Napisane przez achna79 Pokaż wiadomość

Ahaa i czy Czereśniowa nadaje się dla trzylatka??


Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Tutaj się zagotowałam.
są emocje lubię to

Przeczytałam w końcu artykuł. i mam niedosyt. gdybym nie była w temacie to nie wiem czy wiedziałabym o co chodzi. słowa-hasła. bardzo prześlizgany temat. a N. lubię za mielenie problemu

akurat w PRL, czy kiedykolwiek indziej, też były "mody wychowawcze" (byli też outsiderzy). tylko inny był zasięg, inna grupa docelowa, inne obszary oddziaływań.
w epoce google wygląda to bardziej globalnie

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość

OKŁAD Z KAPUSTY POMOŻE
To metoda sprawdzona przez mamy!
bym uważała z tą kapustą. Która z mam, tu obcnych, uważała kapusty na biust???
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:24   #37
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 823
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Dzień dobry
Witam się w nowym wątku

takie coś wysłała mi dziś tż http://joemonster.org/art/27895/25_d...owe_wychowanie
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-28, 12:29   #38
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Ja uzywalam kapusty przy 2 zastojach - po nocy z kapusta cycki jak nowe kapusta rozbita tluczkiem wlozona pid koszulke na gola piers. Tylko u mnie jeszcze dziecko pomagało.
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:32   #39
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
w epoce google wygląda to bardziej globalnie
tez racja

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Ja uzywalam kapusty przy 2 zastojach - po nocy z kapusta cycki jak nowe kapusta rozbita tluczkiem wlozona pid koszulke na gola piers. Tylko u mnie jeszcze dziecko pomagało.
hehe.. u mnie po nocy bez kapusty tez cyce byly jak nowe

czytalam, ze to efekt palcebo, chodzi o schladzanie goracych piersi, stad jakies tam dzialanie kapusty
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:32   #40
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Pani
Wlasnie to przeslizgiwanie mnie podrażnilo bo wydzwiek byl taki: moda na chusty bliskosc spanie z dzieckiem=frustraacja. A przeciez moze byc na odwrot a frustracja pojawia sie w innych sytuacjach

Moderna
Na Twoj post odpowiem wieczorem bo pisze z telefonu a tutaj sie znowu rozpisze
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 12:41   #41
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez oliwka__ Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Witam się w nowym wątku

takie coś wysłała mi dziś tż http://joemonster.org/art/27895/25_d...owe_wychowanie
OMG

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Pani
Wlasnie to przeslizgiwanie mnie podrażnilo bo wydzwiek byl taki: moda na chusty bliskosc spanie z dzieckiem=frustraacja. A przeciez moze byc na odwrot a frustracja pojawia sie w innych sytuacjach
masz racje

mnie sie jakos odnosnie frustracji kojarzy nasza scarlett (no przynajmniej wydzwiek jej postow ), bo pracuje, zajmuje sie dzieckiem, maz nie pomaga, a ona chce np. miec idealny porzadek w domu =brak czasu, przemeczenie.
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-28, 12:49   #42
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
czytalam, ze to efekt palcebo, chodzi o schladzanie goracych piersi, stad jakies tam dzialanie kapusty

mój ojciec miał ostatnio problemy z kolanem i też mu poradzono okłady z kapusty. dostał jakiejś dziwnej wysypki. lekarz go strasznie wyśmiał. powiedział, że to metoda z czasów przed-chemicznych. teraz baaaardzo często dochodzi do takich podrażnień.

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
A przeciez moze byc na odwrot a frustracja pojawia sie w innych sytuacjach


każda z nas ma inne doświadczenie, inne dziecko, inne metody, inne pewniki, inny portfel, inna sytuację mieszkaniową, rodzinną i każda ma poczucie, że robi właściwie (czyt. najlepiej dla swojego dziecka) no i każda ma inny pułap oczekiwań/złudzeń

vide: moje nosidło, słynny na wątku sok jabłkowy, Danio, sadzanie dziecka, chodzik, sztywne/miękkie buty, smoczek, szczepienia, ubieranie dziecka w upały itp, itd, etc.... jest masa drażliwych kwestii. i są/i będą oceny. filtrowane przez naszą nieomylność.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 13:05   #43
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

mój ojciec miał ostatnio problemy z kolanem i też mu poradzono okłady z kapusty. dostał jakiejś dziwnej wysypki. lekarz go strasznie wyśmiał. powiedział, że to metoda z czasów przed-chemicznych. teraz baaaardzo często dochodzi do takich podrażnień.



każda z nas ma inne doświadczenie, inne dziecko, inne metody, inne pewniki, inny portfel, inna sytuację mieszkaniową, rodzinną i każda ma poczucie, że robi właściwie (czyt. najlepiej dla swojego dziecka) no i każda ma inny pułap oczekiwań/złudzeń

vide: moje nosidło, słynny na wątku sok jabłkowy, Danio, sadzanie dziecka, chodzik, sztywne/miękkie buty, smoczek, szczepienia, ubieranie dziecka w upały itp, itd, etc.... jest masa drażliwych kwestii. i są/i będą oceny. filtrowane przez naszą nieomylność.
zwlaszcza, jezeli kapusta byla pryskana

trafilas w sedno
no ale przeciez kazda z nas jest idealna
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 13:07   #44
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Dziecko śpi 3 godzinę Więc piszę :

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
co do hipokryzji to masz racje - ale ludzie lubia osadzac - czesto zbyt pochopnie (chyba w dalszej czescie bylo, ze swoja glosna wypowiedzia, ze jest Ci zle mozesz zostac zaszufladkowana jako zla matka, mysl, ze to sie moze zle odbic na dziecku).
Tutaj nie zrozumiałam za mocno o co chodziło autorce - w jakim sensie to się może źle odbić na dziecku?
A to z zaszufladkowaniem to niestety problem matki, że się boi, że ktoś ją zaszufladkuje. CZy rzeczywiście jak powiem, że jestem zmęczona, to będę zaszufladkowana jako zła matka? Czy to tylko moje lęki?

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
pogrubione tez sie zgadzam, ja wybralam taka droge swiadomie - ale w pewnych sprawach naprawde robimy sobie pod gorke - przyklad chociazby: karmienie w nocy, na zadanie, w ogole karmienie piersia rodzicielstwo bliskosci czyli spanie z dzieckiem, noszenie itp., wychowywanie w domu zamiast oddac do zlobka - to troche pod gorke, bo mozna np. wybrac mleko MM, od poczatku klasc dziecko w swoim lozku itp.
Hmm... jak dla mnie pod górkę byłoby dawanie MM - jestem za leniwa, żeby wstawać w nocy i przygotowywać MM.
Niestety/stety jak dla mnie karmienie piersią jest tylko wygodą i karmienie nocne nie jest dla mnie problemem.
Miałam jedynie doła, gdy czekał mnie powrót do pracy kilka m-cy temu, a nie mogłam bo L. nic nie jadła. I byłam sfrustrowana, fakt. Ale to była frustracja, że nie mogę pogodzić pracy z macierzyństwem, którego pragnę. I podjęłam decyzję (przepłakaną...), że nie wracam do pracy. Tzn. inaczej - przed ciążą pracowałam jeszcze w weekend, dodatkowo, na umowę -zlecenie. I po przemyśleniu, przedyskutowaniu z TŻ (a raczej bardzo ciężkimi rozmowami), zrozumiałam, że nie dam rady pogodzić macierzyństwa z pracą etatową + weekendową. NIe da rady. I nawet jakbym dała MM i wróciła do pracy w weekend, to w momencie gdy jeszcze wrócę na etat, to dziecko bym widziała nie wiem kiedy. Więc podjęłam decyzję, że na razie nie wracam do pracy na umowę-zlecenie (i chyba nie wrócę, bo jak to pogodzić?) i że odkładam powrót na etat do sierpnia. Teraz, po kilku miesiącach, wiem, że dobrze zrobiłam. Ale wtedy przeżywałam męki, bo chciałam pogodzić niewykonalne.
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
ale ja majac teraz drugie dzeicko zrobilabym tak samo - bo tak jak piszesz, dziecko jest osobnym bytem (ale w artykule tez o tym pisza, ze nastala era dzieciocentryzmu - to ono jest glownym punktem rodziny, a spotkalam sie z wieloma zdaniami, ze nie powinno sie zapominac, ze jest jeszcze partner, rodzina, a dziecko jest jej uzupelnieniem).
Właśnie czytam książkę "dziecko z bliska" a. stein.
O rodzicielstwie bliskości. I chodzi o to, że rodzicielstwo to pogodzenie pragnień i potrzeb rodziców i dzieci. To nie jest (nie powinno ) być tak, że dziecko jest pępkiem świata, tylko częścią rodziny, i pragnienia rodzny - całej - muszą być wzięte pod uwagę, a nie tylko dziecka. Chodzi o ustępstwa, kompromisy. Właśnie czytałam o frustracji (jak na zamówienie : ) ) i stein pisze, że matka powinna zadbać o siebie i swoje potrzeby, bo jak o tym zapomni, to zacznie nie lubic własnegod ziecka. I zanim to sie stanie, musi zadbać o swoje potrzeby, robić to, co kocha.
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
ale zauwazylas, ze wybralysmy na swoje zyczenie wlasnie ta droge, ktora moze nas prowadzic do frustracji, to co opisuja w artykule? Bo jednak nasze dzieci sa w centrum naszego zycia

Ja patrzac na nasze dotychczasowe doswiadzcenie w tym momencie nie zmienilabym w wychowaniu dziecka nic - jednie po porodzie bardziej zadbalabym o relacje z partnerem - bo teraz jak sie tak bardzo oddalilismy od siebie jest baardzo ciezko

zauwazylam, ze chcemy byc idealne, i przez to tez rodzi sie frustrcja, bo by pewnych rzeczy dokonac, musimy sie gdzies poswiecic.
pogrubione
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 13:37   #45
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

nadrobię chyba jutro ale mam pytanie do Nestelle. wozisz 3 foteliki z tyłu czy dwa z tyłu i jeden z przodu?
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 13:59   #46
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

bym uważała z tą kapustą. Która z mam, tu obcnych, uważała kapusty na biust???
Ja. Miałam dwa zastoje. Ale nie wierze w jej moc. Mi pomogły prysznice.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Ewkaa
Przeglądałam książkę zdrowia L. i tam jest rozpiska co dziecko w którym miesiącu powinno i wieża z kilku klocków jest w 21 m-cu Tomek zdolniacha!
Wiem
Dziękuję
(Tylko żeby jeszcze cos pogadał to by było w ogóle och ach, no ale nie można mieć wszystkiego )
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 14:01   #47
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
mnie sie jakos odnosnie frustracji kojarzy nasza scarlett (no przynajmniej wydzwiek jej postow ), bo pracuje, zajmuje sie dzieckiem, maz nie pomaga, a ona chce np. miec idealny porzadek w domu =brak czasu, przemeczenie.
bo to są 3 etaty, z czegoś trzeba by zrezygnować.
Już wcześniej miałam pisać i zapomniałam - scarlett ja bym na Twoim miejscu wzięła panią do sprzątania.
Bo:
a. zaoszczędzisz swój czas, swoje zdrowie psychiczne
b. będziesz miała porządek
c. ,będziesz zadowolona
nie biorąc nikogo do pomocy zaoszczędzisz kasę, ale będziesz non stop sfrustowana, a Twoje zdrowie ważniejsze
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość



każda z nas ma inne doświadczenie, inne dziecko, inne metody, inne pewniki, inny portfel, inna sytuację mieszkaniową, rodzinną i każda ma poczucie, że robi właściwie (czyt. najlepiej dla swojego dziecka) no i każda ma inny pułap oczekiwań/złudzeń

vide: moje nosidło, słynny na wątku sok jabłkowy, Danio, sadzanie dziecka, chodzik, sztywne/miękkie buty, smoczek, szczepienia, ubieranie dziecka w upały itp, itd, etc.... jest masa drażliwych kwestii. i są/i będą oceny. filtrowane przez naszą nieomylność.
Zgadzam się, szczególnie co do pułapu oczekiwań i złudzeń
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

trafilas w sedno
no ale przeciez kazda z nas jest idealna
I ja bym się tego trzymała Bo każda z nas chce jak najlepiej dla swojego dziecka i czy oddaje dziecko do zlobka czy nie czy karmi uu czy mm to tak czy inaczej to jest idealna
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 14:12   #48
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Oooooo nie jestem w temacie - uczytam artykul w domu ( jak dam rade jutro ) Lapek dalej nie czyta neta na szczescie dostalam kase wakacyjna za macierzysnki ( nie duzo ale na waciki starczy plus naprawa ) bede musiala go na weekend koledze oddac - ja sie pytam Jak Tu Bez Lapka wytrzymac ( dobrze ze neta mam w tele )

No i dzis na wieczor moja molodsA siostra przylatuje Mikus jej nie widzial na zywo od stycznia ( matka chrzestna haha ) wiec jutro przed praca jedziemy na centrum w 3 sie z nia spotkac i ona bedzie u nas spala ( dobrze ze mam juz sofe hihi ) a w piatek odwiedza mnie kolezanka z synkiem o 8mies starszym - to sie chlopaki wybawia ;-)


No nic koncze te moje wypociny bo zaraz bede juz na przystanku kolo pracy - a tak mi sie nie chce ze masakabros plecy dalej bola - niby mama cos tam pomasowala - ale chyba bede zmuszona isc do kregarza czy jakos tak ... No jutro sie upytam siostry.


Milego dlaszego dnia
Posylam slonca odrobine


Kocham Cie Emilianku <3.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 14:24   #49
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
no ale przeciez kazda z nas jest idealna
i w swoim skrajnym idealizmie ocenia skrajny idealizm innej mamy


Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość

Wiem
kocham takie wyznania. jestem bardzo dumna z Tomka! bystrzak!klask i:

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Już wcześniej miałam pisać i zapomniałam - scarlett ja bym na Twoim miejscu wzięła panią do sprzątania.
Bo:
a. zaoszczędzisz swój czas, swoje zdrowie psychiczne
b. będziesz miała porządek
c. ,będziesz zadowolona
nie biorąc nikogo do pomocy zaoszczędzisz kasę, ale będziesz non stop sfrustowana, a Twoje zdrowie ważniejsze
, nic to nie da. chyba, że by myła razem z panią. a nawet jakby już było umyte, to coś kolejnego byłoby do zrobienia.
ten typ tak ma.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2014-05-28 o 15:08 Powód: lit.
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-28, 14:30   #50
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Ewkaa
Przeglądałam książkę zdrowia L. i tam jest rozpiska co dziecko w którym miesiącu powinno i wieża z kilku klocków jest w 21 m-cu Tomek zdolniacha!
WOW super

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

bym uważała z tą kapustą. Która z mam, tu obcnych, uważała kapusty na biust???
Hmm macie rację... ale jak z jakiegoś dobrego źródła to może nie chemiczna.. z działki np. .... może faktycznie to jak Moderna pisala efekt placebo
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
tez racja

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------



hehe.. u mnie po nocy bez kapusty tez cyce byly jak nowe

czytalam, ze to efekt palcebo, chodzi o schladzanie goracych piersi, stad jakies tam dzialanie kapusty
Możliwe, właśnie... chociaż słyszałam, że pomaga... w pracy się chwaliła nie jedna mama.
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 14:37   #51
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Wg mnie kapusta działa to jak homeopatia albo sie wierzy albo nie
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 15:10   #52
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
i w swoim skrajnym idealizmie ocenia skrajny idalizm innej mamy
hahaha dokladnie tak jest!

jaki wniosek? zadnych skrajnosci i bedzie super

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Wg mnie kapusta działa to jak homeopatia albo sie wierzy albo nie
mozliwe

mnie ostatnio lekarz podwazyl dzialanie antyalergiczne wapna, twierdzac, ze jak nieudowodnione klinicznie = nie dziala
a mnie przy silnych stanach pomaga, tzn. lagodzi

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

a jeszcze do frustracji - najbardziej zle sie czuje, jestem rozdrazniona jak jestem pod presja czasu i w tym samym momencie dziecko marudzi, pies rozrabia, jednym slowem ktos przeszkadza a mowia, ze kobiety sa multitasking ktore?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Tutaj nie zrozumiałam za mocno o co chodziło autorce - w jakim sensie to się może źle odbić na dziecku?
eee staralam sie znalezc ten fragment, ale go nie widze - czyzbym sobie cos dopowiedziala?

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

A czy na forum tutaj jest jeszcze mama, gdzie dziecko nadal spi w lozku z rodzicami? Czy tylko my sie ostalismy?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 15:45   #53
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
A czy na forum tutaj jest jeszcze mama, gdzie dziecko nadal spi w lozku z rodzicami? Czy tylko my sie ostalismy?
A. też śpi z nami.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 15:46   #54
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Na str 2 to chyba było.

L. Jeszcze nie śpi sama
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 15:51   #55
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

OTJ, cathlyn to nie jestem sama (bedziemy sie wspierac w tym wielkim dniu )
macie juz jakis plan, kiedy dziecko bedzie spalo samo?
ja jeszcze nie wiem, na razie na pytania meza, odpowiadam tak dlugo jak bede karmic piersia
ale zaczynam sie powoli martwic, jak to bedzie
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 15:56   #56
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
OTJ, cathlyn to nie jestem sama (bedziemy sie wspierac w tym wielkim dniu )
macie juz jakis plan, kiedy dziecko bedzie spalo samo?
ja jeszcze nie wiem, na razie na pytania meza, odpowiadam tak dlugo jak bede karmic piersia
ale zaczynam sie powoli martwic, jak to bedzie
Ja mam taki plan, że nie mam go w ogóle Raz spróbowałam, nie udało się, więc zrezygnowałam. Fajnie by było żeby spał sam, ale on sam nie umie usypiać, a co dopiero spać. Ja jestem zbyt leniwa, bo wolę przespać całą noc niż wstawać do niego i tak to jest. Myślę, że jak będzie miał 4/5 lat sam zrezygnuje
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 16:19   #57
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
jaki wniosek? zadnych skrajnosci i bedzie super
co dla mnie nie jest skrajne, dla kogoś jest. w każdym kierunku to działa

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a mowia, ze kobiety sa multitasking ktore?
moja teściowa ("JA miałam zawsze posprzątane", "JA miałam zawsze ugotowane", "moje dzieci nigdy nie płakały" itp.)

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
A czy na forum tutaj jest jeszcze mama, gdzie dziecko nadal spi w lozku z rodzicami? Czy tylko my sie ostalismy?
z rodzicem
śpi sam do pierwszej pobudki. czasem od drugiej ze mną śpi, czasem od 5ej.
ale to pewnie z mojego lenistwa i zmęczenia. mogłabym go odłożyć. ale wolę spać i karmić.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 18:54   #58
achna79
Rozeznanie
 
Avatar achna79
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 771
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
hehe
to jeszzce podrzuce pomysl na resztki z owsianki na mleku

wykladam lyzka stolowa owsianke na blache (wylozona papierem) i splaszczam w formie ciasteczek, wrzucam do nagrzanego piekarnika (ok.160-170 stopni), chwile podpiekam ok. 10-15 minut i na koniec na kilka minut wlaczam termoobieg - wychdza takie ciasteczka do reki (uwaga, zeby za bardzo nie spiec) - tzn. w srodku sa wilgotne, a z zewnatrz podpieczone, dzieki temu dziecko moze wziac sobie taka owsianke do reki i sie nie pobrudzic

ostatnio czetso tak robie, jak mi zostaje ze sniadania - to maluch zjada to na podwieczorek
Ale z Ciebie pomysłowa bestia

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jednak się mnie nie pozbędziecie tak łatwo na nowym wątku.
Podczytuję na bieżąco, ale w pracy pisać ciężko - mnóstwo pracy.
Jestem z Wami mimo to


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
bym uważała z tą kapustą. Która z mam, tu obcnych, uważała kapusty na biust???
Ja zawsze działało )

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Wg mnie kapusta działa to jak homeopatia albo sie wierzy albo nie


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

moja teściowa ("JA miałam zawsze posprzątane", "JA miałam zawsze ugotowane", "moje dzieci nigdy nie płakały" itp.)
Moja t. tak nie powie. Do tej pory wspominam jakie miała brudne okna w święta wielkanocne Byłam pod takim wrażeniem, że aż zrobiłam zdjęcie
__________________
23.04.2013 - Mikołaj
achna79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 18:55   #59
Demeter
Wtajemniczenie
 
Avatar Demeter
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 713
GG do Demeter
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Czesc!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
Demeter zazdraszczam ....!!! No i co bys chciala chlopca czy dziewczynke ( oczywiscie pewnie mi napiszesz byleby zdrowe bylo ).
Fajnie by było mieć dziewczynkę, ale czuję że będzie chłopak. W zasadzie tak się nastawiam...

[QUOTE=pani22ka;46649022]
moja teściowa ("JA miałam zawsze posprzątane", "JA miałam zawsze ugotowane", "moje dzieci nigdy nie płakały" itp.)[QUOTE]



Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ja mam taki plan, że nie mam go w ogóle Raz spróbowałam, nie udało się, więc zrezygnowałam. Fajnie by było żeby spał sam, ale on sam nie umie usypiać, a co dopiero spać. Ja jestem zbyt leniwa, bo wolę przespać całą noc niż wstawać do niego i tak to jest. Myślę, że jak będzie miał 4/5 lat sam zrezygnuje
Dziewczyny śpiące z dzieckami - podziwiam, bałabym się, że będzie cięzko odzwyczaić.
My spalismy razem do końca 9 miesiąca. Wtedy przestałam karmić no i K uciekał z łóżka i bałam się, że spadnie.

Eluśka, fajne te sandałki

----------
Pogoda beznadziejna, non stop bym spała, ciężko rano było...
Demeter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-28, 19:03   #60
oliwka__
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 823
GG do oliwka__ Send a message via Skype™ to oliwka__
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Ależ tu cisza.

Ja nie śpię z małą od kiedy skończyła 4 miesiące po pierwsze byłam u kresu załamania nerwowego nie wyspana mała ciągle miałczała i płakała jak cycek jej uciekł a mnie kręgosłup tak bolał że nawet jak mi się udało ją odłożyć do kołyski to i tak wyspać się nie mogłam. I jak mała trafiła do swojego pokoju w 4 miesiącu od tej pory zaczęłam się wysypiać i jakoś funkcjonować już bez takiej złości i do tej pory wstaję do niej idę na górę karmię odkładam do łóżeczka schodzę i idę spać. I ja wyspana i ona też generalnie wszyscy zadowoleni
oliwka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-18 22:33:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:17.