|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-11-21, 19:45 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: wieża błaznów
Wiadomości: 55
|
Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Dzień dobry,
moją prośbę kieruję do mam, które mają 10-cio latki: czym zaczytują się Wasze dzieci? Wiem, wiem, takie teraz czasy, że dzieci podobno nie czytają, ale jeżeli są tu jakieś mamy małych moli książkowych (bo chyba jeszcze od czasu do czasu zdarzają się jakieś mole książkowe, prawda? ), to co mogłybyście polecić z aktualnej literatury? Nie mam na co dzień kontaktu z dziećmi w tym wieku, więc nie chciałabym trafić czegoś albo zbyt naiwnego, albo czegoś zbyt na wyrost... Klasykę dziecięco-młodzieżową z grubsza ogarniam (jako właśnie mól książkowy od kołyski ), ale nie jestem pewna, czy obdarowywanie współczesnej 10-cio latki Bahdajem, Niziurskim, Nienackim czy Lucy Maud Montgomery ma sens? Co prawda (łudzę się, że mi się uda ) swoje dziecko zamierzam szpikować klasykami, ale dla dziewczynki, dla której szukam książkowego podarunku, potrzebowałabym chyba czegoś bardziej współcześnie napisanego. |
2014-11-21, 23:32 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Wiem, że wśród dzieci furorę robi seria Magiczne drzewo.
No i lubią też Mikołajka. Ale nie wiem, czy to dla 10-latki. |
2014-11-22, 22:29 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Cytat:
A ze współczesnych oczywiście Harrego Pottera jako uniwersalną lekturę.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2014-11-23, 08:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
W tym wieku, to mysle, ze dobra bylaby Karolcia, opowiesc o dziewczynce z niebieskim koralikiem i wiedzmą, ktora chce koralik zabrac. A byl magiczny i spelnial zyczenia. Widzialam w dwupaku, ladnie wydane. Moja ulubiona ksiazka z dziecinstwa.
|
2014-11-23, 09:14 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Mary Poppins - rewelka
Dziewczynka z przyszłości - Bułyczow |
2014-11-23, 20:25 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: wieża błaznów
Wiadomości: 55
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
O, pamiętam, że ja też uwielbiałam Karolcię a Mary Poppins mnie bardzo wciągnęła. Jeżycjada to wiadomo, taki must-have żeńskiego mola książkowego, a Harry Potter jest super, ale tak sobie myślę, że cykl ten wzbudza na tyle spore wciąż kontrowersje, że trochę - nie będąc pewną opinii rodziców - bałabym się obdarowywać nim nie swoje dziecko . No i Mikołajek, rzeczywiście, sympatyczna seria.
Jeszcze wymienione zostały książki, z którymi nie miałam styczności, Chmielewskiej i Bułyczow, jak będę miała okazję, to sama chętnie zajrzę. Aha, jeszcze seria Magiczne drzewo. To chyba jakiś serial dla dzieci był też kiedyś o takim tytule, o ile dobrze pamiętam. Dzięki za podpowiedzi, trudno się będzie na coś zdecydować, bo z mojego punktu widzenia to wszystko fajne (a i jeszcze dodałabym miliard moich ukochanych lektur dzieciństwa), ale w sumie trudno jest wyobrazić sobie, co konkretnemu dziecku może akurat najbardziej pasować. Z drugiej jednak strony od czego są przecież dorośli, jak nie od (m.in. ) proponowania i wyrabiania gustów młodocianych |
2014-11-23, 21:28 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Mikołajka oczywiście uwielbiam, ale czy nie jest za dziecinny dla 10 latki?
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-11-24, 14:42 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Ja zawsze kochałam czytać, tak mi zostało do tej pory. Potem dorzucę parę tytułów, teraz jemy obiad ale zdecydowanie polecam tę mało znaną książkę LM Montgomery: http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%99kitny_zamek
Romansidło dla dziewczynek, bez "scen" erotycznych oczywiście, świetnie napisane i wciągające. Swego czasu znałam tę knigę na pamięć. Edit: Po przeczytaniu streszczenia stwierdzam, że chyba przesadziłam, musiałam być starsza, kiedy ją czytałam. Edytowane przez gosik79 Czas edycji: 2014-11-24 o 14:43 |
2014-11-24, 14:50 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2014-11-24, 15:09 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Przejrzałam karton z książkami, wyszperałam serię Lawrence Watta Evansa, z niej najbardziej lubiłam "Jednym zaklęciem", na pewno w 3 klasie podstawówki przeczytałam trylogię Tolkiena i "Hobbita", dostałam je od ciotki na urodziny.
Ponadto Astrid Lindgren, chociaż ja nie cierpiałam Pippi, zauroczyli mnie "Bracia Lwie Serce" i "Ronja, córka zbójnika", powieści Adama Bahdaja, Hanny Ożogowskiej, wszystkie Tomki, "Nawiedzony dom" Chmielewskiej. Edit: Jeszcze przypomniała mi się "Śliczna Tamit" Ewy Nowackiej, fabuła osadzona jest w starożytnym Egipcie, bardzo ciekawa. Edytowane przez gosik79 Czas edycji: 2014-11-24 o 15:13 |
2014-11-24, 15:46 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2014-11-24, 17:09 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Blekitny zamek Montgomery ja tez znalam na pamiec!!!!
Emilka jest bardzo dobra z klasykow. Jesli dziewczynka lubi klimaty fantasy to Inkheart Kornelii funke jest super i milo sie czyta a mniej kontrowersyjny od Harrego Pottera. i Chmielewska dla dzieci super. i Dzieci z Bullerbyn! ja sie w tym wieku zaczytywalam w Przeminelo z wiatrem i w Trzech muszkieterach, ale ja chyba bylam nietypowym dzieckiem Na Muminki chyba juz troche za duza? tak mysle i mysle, jak mi cos jeszcze przyjedzie do glowy to dopisze. Edytowane przez poldzik Czas edycji: 2014-11-24 o 17:16 |
2014-11-24, 19:16 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: wieża błaznów
Wiadomości: 55
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Ojej, aleście mi przypomniały moje książki z dzieciństwa i nawet Jednym zaklęciem zostało wspomniane - do tej książki mam szczególny sentyment, bo mnie niejako wprowadziło w jeden z moich najbardziej chyba ulubionych gatunków literackich, jakim jest fantasy. (Teraz tak coś mi świta w głowie, nie wiem czy dobrze pamiętam, ale w Jednym zaklęciem też gdzieś przewija się taka lekka erotyka)
Lucy Maud Montgomery to też moja młodzieńcza miłość (nie tylko Ania, ale też wspomniane przez Was inne jej powieści, m.in. Błękitny zamek i Dzban ciotki Becky), ale, kurczę, jakoś mam poczucie, że współczesnym dziewczynkom niekoniecznie może ta literatura w duszy zagrać... Aha, chciałam się odnieść do dwóch wypowiedzi, mianowicie, że Mikołajek oraz Muminki mogą być 'za dziecinne' dla dziesięciolatki...Wiecie, ja mierzę akurat te książki zupełnie inną miarą, aniżeli tą 'wiekową'. Mam poczucie, że te książki są trochę 'poza', tzn. Mikołajek, to nawet bym powiedziała, że bardziej śmieszy starszych , niż właśnie dzieci (i odnoszę się tu do przykładów z mojego, że tak to ujmę, życia codziennego ), a z kolei Muminki mają w sobie jakąś taką 'niedziecięco'-fantasmagoryczną poetykę... W każdym razie, dzięki Wam za podpowiedzi, to też dobry pretekst do odświeżenia zamierzchłych miłości literackich |
2014-11-24, 19:59 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Czytam tytuly i autorow i papa mi sie smieje, wraca moje dziecinstwo
gosik: Sliczna Tamit czytalam kilkanascie razy, mialam swoja wlasna osobista Od siebie dorzuce serie Opowieści z Narnii oraz Przygody Tomka Sawyera |
2014-11-24, 20:19 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Narrentum, co do "Jednym zaklęciem", faktycznie była tam lekka erotyka ale raczej nie nachalna ani coś, co mogło być niefajne dla dzieci, dostałam ją od nauczycielki angielskiego jako nagrodę za zajęcie któregoś miejsca w konkursie, jeszcze w podstawówce.
Z tego co pamiętam, opierało się to na niedomówieniach i powłóczystych spojrzeniach, raz bohater poszedł za czarodziejką do pokoju ale nie było napisane po co. |
2014-11-25, 10:02 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Cytat:
Co do Lucy Maud Montgomery, to przecież czytana te 20 lat temu też nie była ani trochę współczesna, a jednak chwytała, bo dotykała uniwersalnych spraw, do których tęskni każda dziewczynka. Myślę, że zagra. No i warto zwrócić uwagę na nowy przekład, ostatnio przeczytałam ciągiem całą Anię w nowym przekładzie i porównałam do czytanego w dzieciństwie, kompletnie inne wyrażenia. "Mikołajka" czytałam pod koniec liceum, na początku studiów, myślę, że dopiero wtedy można należycie docenić humor tych opowiastek. Muminków akurat nigdy nie lubiłam. Z dziewczęcych dodałabym też Siesicką i "Słoneczniki" I "Paladyni" Haliny Snopkiewicz. Dla starszych "Emancypantki" Prusa.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2014-11-25 o 10:13 |
|
2014-11-25, 10:25 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
ja nie przepadałam w dzieciństwie za Siesicką czy Ożogowską... lubiłam za to bardzo "Tajemniczy ogród" i "Małą księżniczkę". Muminki czytałam właśnie jako 10-latka, lubiłam. no i polecaną już serię "Opowieści z Narni" - moje ukochane z dzieciństwa, drugą taką samą fascynację miałam zaczytując się trylogią Tolkiena, ale to już później... saga o Ani z zielonego wzgórza jak najbardziej. fajna jest też książka pt. "Godzina pąsowej róży", ale to już nie pamiętam autorki..
|
2014-11-25, 12:37 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 341
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Ja też mam dylemat książkowy dla 11-to letniej siostrzenicy mieszkającej w Anglii . Proponujecie ciekawe książki , ale w tym przypadku nie wiem co wybrać . Julka wydaje mi się inna niż rówieśnice w Polsce , ale może się mylę ...
|
2014-11-25, 12:40 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Cytat:
Też polecam Montgomery Z tym że Błękitny zamek w zamyśle autorki to była książka dla dorosłych, jak dla mnie dla późniejszej młodzieży ok |
|
2014-11-25, 12:55 | #20 |
ja.
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Wspomnienia wracają i gęba się mi uśmiecha jak czytam ten wątek
Też polecam L.M. Montgomery, poza Emilką jeszcze jest trylogia, czy tez tylko dwa tomy o Pat ... Nie pamietam skad, jest Marigold- tez nie jestem pewna czy to pełen tytuł, czy tylko kawałek. Potem na kompie sprawdzę. Błękitny zamek to raczej dla 13, 14 latki prędzej niż dla 10 latki |
2014-11-25, 13:04 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Ja od zawsze szukam ksiazek na stronie Cala polska czyta dzieciom- maja liste rekomendowanych dopasowanych do wieku, fajna sprawa, szczegolnie ze na rynku jest mnostwo badziewia.
|
2014-11-25, 13:10 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Każde dziecko jest inne i jeśli dzieci czytają od małego, to zdarza się, że już i 10-latki mają wyrobiony gust Ja np. się zaczytywałam w takiej serii Szkoła przy cmentarzu i już się nie mogłam doczekać, jak się przepiszę do dorosłej biblioteki, co uczyniłam dość szybko i przeczytałam wszystkie możliwe części Z archiwum X Moja koleżanka za to była fanką Siesickiej
A i pracowałam kiedyś w księgarni (ale nie na dziale dziecięcym, za to mam koleżankę super obcykaną w tej materii), przyszli ludzie z prośbą o polecenie książki dla rozgarniętego 7 czy 8-latka. Jak zaproponowałam Narnię, to popatrzyli na mnie z politowaniem i powiedzieli, że on już to dawno przeczytał... Tak, że z wytrawnymi czytelnikami nigdy nic nie wiadomo ---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- I również bardzo lubiłam Bahdaja, Ożogowską, Niziurskiego Wolałam jednak książki z motywem sensacyjnym lub chociaż przygodowe, miłosnych nie za bardzo. Anię też czytałam, ale chyba nie wszystkie części. Choć lubiłam klimat tych książek, to aż tak mnie to nie kręciło. Za to jak tylko w tytule był "detektyw", to brałam w ciemno. Zresztą gazetę Detektyw też czytałam, zwłaszcza zagadkę na końcu lubiłam |
2022-02-26, 18:59 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Interesująca literatura dla 10-cio letniej dziewczynki
Tak, to prawda każde dziecko jest inne. Co więcej, nasze córki mogą też mieć inną opinię niż my. Może warto wybrać się z córką do biblioteki i niech sama wybierze książki, które do niej najbardziej przemawiają.
Moje dzieci bardzo chętnie czytałay „Przygody Madiki z Czerwcowego Wzgórza” Astrid Lindgren i „Wiłka, smocza dziewczynka”. Ostatnio mój mąż kupił dla dziewczynek książkę „Sanoko. Psst, Czy zdradzić ci moją tajemnicę” Na początku byłam trochę sceptycznie nastawiona, bo postacie na okładce wyglądały trochę jak te z japońskich kreskówek, ale moje córki od razu zakochały się w tej opowieści. Ja sama byłam pozytywnie zaskoczona, bo książka zawiera wiele ilustracji i zagadek, a na koniec okazało się, że jedna z nich prowadzi do tajemniczej strony internetowej. W samej książce poruszane są też kwestie pierwszej miłości, talentu i pewności siebie…tematy obecnie raczej ważne. Tak więc...po raz kolejny przekonałam się, ze chyba już czas aby pozwoliuć dzieciom dokonywać własnych wyborów |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:28.