Co koleżanka robiła z tonikiem....

[annarice85]

Zobaczyłam wczoraj jak koleżanka zmywała tonikiem do twarzy farby olejne ze stolika... i schodziły........

Przyznam szczerze mam teraz dość mieszane uczucia co do toników... Co myślicie o przygotowywaniu ich samej ze sprawdzonych składników? Jakieś wyciągi z ziół, z soku z cytryny. Któraś z was stosuje takie rzeczy zamiast tych kupowanych?

[Elfia4]

Tak stosujemy własnoręcznie robione toniki i hydrolaty, ale to nie znaczy, że wszystkie toniki ze sklepu są złe. Jakim dokładnie tonikiem koleżanka zmywała te plamy? Niektóre toniki są pełne alkoholu, gikolu propylenowego i rozpuszczalników, ale nie sądziłam, że którykolwiek jest w stanie rozpuścić farbę

[pellagrinia]

Jeśli zawierają rozpuszczalniki to mogą sobie z farbami poradzić... Ja kiedyś domywałam tonikiem umywalkę w łazience, bo najlepiej kamień schodził, ale to był jakiś tani badziewny tonik, nie pamiętam już jaki.
Dlatego ja jak juz kupuje to jakiś łagodny bez alkoholu, bo przynajmniej wiadomo, że po 40 nie będe przez niego jak zombie wyglądać

[mp.cedra]

A nie wydaje ci się, że tonik bez alkoholu nie jest tak skuteczny? Przecież tonik jest głównie po to, żeby zabijać bakterie, a bezalkoholowym to mam wrażenie, że tak sobie tylko można dla picu przetrzeć, jakieś brudki pościerać.

[blebleble22]

Nieprawda, tonik jest po to aby przywrócić skórze odpowiednie ph. Więc bezalkoholowy też jest skuteczny, do tego łagodniejszy i nie wyusza.

[Elfia4]

Dokładnie, tonik ma wyrównać ph skóry, a nie zabijać bakterie. Bakterie usuwane są podczas mycia. Tonik z alkoholem wysusza skórę i niszczy płaszcz lipidowy. Przy cerze trądzikowej tonik z alkoholem przysusza wypryski, ale też podrażnia skórę.
Najlepsze są toniki bez alkoholi, glikoli, PEGów. Tonikiem skłądajacym się z wody, gliceryny, wyciagów roślinnych raczej farby nie uda się zmyć. Za to taki tonik ukoi i nawilży skórę.

[pellagrinia]

Napisane przez mp.cedra

A nie wydaje ci się, że tonik bez alkoholu nie jest tak skuteczny? Przecież tonik jest głównie po to, żeby zabijać bakterie, a bezalkoholowym to mam wrażenie, że tak sobie tylko można dla picu przetrzeć, jakieś brudki pościerać.

Jasne, że nie jest mniej skuteczny. Dziewczyny mają rację, alkohol w toniku wysusza skórę, a że przemywasz przeważnie całą twarz to potem jest ciężko nawilżać ją tak, żeby się nigdzie nie przesuszała. Ja używam tylko bezalkoholowych, ostatnio Benzacne i jest bardzo dobry. Poza tym nie tylko alkohol zabija bakterie, jest mnóstwo innych substancji, które sobie z nimi radzą

[annarice85]

Nie pamiętam jaki to był tonik, jakiś mało znany, jak zapytam to wam napiszę. Przyznam szczerze że swój na razie po tym odstawiłam, też miał alkohol i inne podejrzane substancje w składzie...

A jakich toników własnej roboty używacie do twarzy? Możecie coś polecić? Pewnie i tak nie zrezygnuję z "kupnego", po prostu zwrócę uwagę na skład następnym razem, ale chciałabym też spróbować coś domowego zrobić

[agusia_1]

Zajrzyj lepiej na forum biochemii

A poza tym do sklepików: Mazidła, Zrób Sobie Krem, Naturalis, Biochemia Urody itp.
Na początek zakup jakiś hydrolat, potem możesz pobawić się w jego wzbogacanie

[ml3cyk]

Zaskoczyłam się tematem :O
Trzeba myśleć co kupować, jeszcze jak się człowiek nie zna :/
Ja używam tylko mleczka do demakijażu... ale chyba z zakłopotania w jakie się wprawiłam sprawdzę skład :p

Pozdrawiam

[Fuzukatsu]

A ja nie używam toniku uważam go za zbędny wynalazek. Po żelu od razu idzie krem.