Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX

[86Paula]

Ev.. hmm.. jakby to powiedziec, on ostatnio wiecej frustracji z pracy przynosi do domu niz sie w niej wyladuje.
ale dziekuje za mile slowa

[fanka_fiorda]

Chcę do domu. Ludziom wokół mnie wyłączyło się myślenie, coś mnie trafi...

[Viollet87]

Napisane przez beafrance

I jak sie wasze kremy z Bielendy sprawuja? i czy kusilyscie jakas pielegnacja ostatnio? bo mi sie chce fajnego kremu mam drugiego biga azulena ale to nadal nie ideal chyba Nadal nawilzenia mocniejszego szukam.

Ja właśnie wczoraj skończyłam pierwszy słoiczek Bielendy (Bursztyn i Miód) a dziś rozpoczęłam drugi. Bardzo polubiłam ten krem nawilża niemal idealnie, momentalnie się wchłania do matu, nie zapycha mnie dzięki Bogu! Bo mam dość przygód z cerą. Kij, że ma parabeny trudno.

Napisane przez 86Paula

Violl!!!
oszalalas dziewczyno!

dziekuje ci bardzo, akurat baaardzo trafilas w probki zapachow- bo wszystkie chcialam wyprobowac! kochana jestes.
akurat w tej chwili ta przesylka bardzo poprawila mi humor.

Poczta mnie zadziwia... przecież ja to wysłałam dopiero wczoraj ale to super, że akurat dzisiaj doszło i poprawiło Ci nastrój stwierdziłam, że "po znajomości" wyślę Ci wcześniej




WI - Twoja paczuszka dzisiaj do mnie przyszła, dzięki

[Dominkab]

Napisane przez marioladabr

Jak to na stałe Wyrywają pazurki o matko... koszmar jakiś...

No to zabieg pod narkozą jest, wycina się aż do korzenia Innym durnym zabiegiem wg mnie dla widzimisię ludzkiego jest obcinanie uszu i ogona w przypadku niektórych psich ras

[beafrance]

To juz jest chyba zabronione na szczescie.

[Rzabba]

Czesc

od kilku dni usiluje nadrobic i na tym sie konczy
Nie bede mowic gdzie przepadlam i co robie

[atoja]

a u mnie znów dzis biało..... i humor kiepski i jak to się pisze "fogle"... na złość kolano boli jak &^%$^&... aż się poryczałam wczoraj z bólu i zejśc nie mogłam... Moja mała ze schodów spadała, więc ją ratowałam. Ona cała, a ja obolała ...aleśmy się obydwie wystraszyły... dziś mnie gość przyblokował, że do samochodu wejść nie mogłam. Wizyta w przychodni trwała 2 godz... mam małopłytkowość i jeszcze antybiotyk robiony... Prania (sorki) wyprania od tygodnia zrobić nie mogę, bo się pralnia remontuje... jutro 70ur. teścia... i wszystko jasna by to wzięła....

[marioladabr]

Napisane przez Rzabba

Czesc

od kilku dni usiluje nadrobic i na tym sie konczy
Nie bede mowic gdzie przepadlam i co robie

gdzie i co?

Napisane przez atoja

a u mnie znów dzis biało..... i humor kiepski i jak to się pisze "fogle"... na złość kolano boli jak &^%$^&... aż się poryczałam wczoraj z bólu i zejśc nie mogłam... Moja mała ze schodów spadała, więc ją ratowałam. Ona cała, a ja obolała ...aleśmy się obydwie wystraszyły... dziś mnie gość przyblokował, że do samochodu wejść nie mogłam. Wizyta w przychodni trwała 2 godz... mam małopłytkowość i jeszcze antybiotyk robiony... Prania (sorki) wyprania od tygodnia zrobić nie mogę, bo się pralnia remontuje... jutro 70ur. teścia... i wszystko jasna by to wzięła....

ojoj, dobrze będzie

[beafrance]

Napisane przez Rzabba

Czesc

od kilku dni usiluje nadrobic i na tym sie konczy
Nie bede mowic gdzie przepadlam i co robie

powiedz powiedz
atojko tylko spokojnie
fanko ty tez za chwile weekend

[IlonaP]

atojka, walerianki?

Rzabko, ależ powiedz

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

coś Ci wysłałam

f_f, może też wyłącz a serio jeszcze tylko kilka h

[WhiteInnocent]

Jakby ktoś chciał kota to zapraszam do siebie W 1 dzień Tadek i Mokka potrafią pokazać wszystko co najgorsze Papier toaletowy codziennie muszę chować bo Tadzio uwielbia go rozwijać i gryźć Odkurzać mogłabym spokojnie ze 3 razy dziennie Poza tym Tadzio gryzie Mokkę tak, że futro z niej kępkami wylatuje... O porozwalanym żwirku, gryzieniu papieru w drukarce i kartonów z książkami oraz samych książek nawet nie wspomnę A ostatnio w łazience poluje jeszcze na patyczki do uszu i .... tampony
I to nie koniec
Drapak akurat lubią i korzystaja z niego, ale i tak Tadek drapie kosz na bieliznę.

Violl- cieszę się

Selene- baluj!

[Rzabba]

Atojko

Napisane przez marioladabr

gdzie i co?

Napisane przez beafrance

powiedz powiedz

Napisane przez IlonaP

Rzabko, ależ powiedz [COLOR="Silver"]

coś Ci wysłałam

Jakie ciekawskie

Dziekuje niestety Picasa mi sie buntuje i moge tylko miniaturki obejrzec na razie ale i tak slicznie

[86Paula]

Violl ja sie rowniez ciesze i testuje sobie Lolite, narazie baardzo mi sie podoba. na poczatku taka ostrzejsza mi sie wydawala i taka orientalna, ale teraz sie rozplywam, slodko, delikatnie. mmm
na dniach przleje ci pieniazki

Atojko, ranyy.. nie fajnie ze sie poobijalas... mam nadzieje, ze szybciutko ci przejdzie bo powinnas byc w pelni sil. buziaki!

ja z kotem bym nie wytrzymala. wlasnie miedzy innymi przez to balaganienie. ja przy dziecku staram sie zeby bylo czysto i ucze ja (na razie z marnym skutkiem ) ze trzeba posprzatac po sobie zabawki albo cos polozyc na miejsce. wiadomo gdzie teraz cora to ma

w ogole mam hopla z tym sprzataniem, zrobilam sobie z niego sposob na odreagowanie,i porzadeksprawia ze czuje sie lepiej. czy jestem nienormalna?

[Viollet87]

Paula spokojnie, nie pali się a co do sprzątania - dogadałabyś się z moją mamą ja się zawsze z niej śmieję, że przed nabrudzeniem musi sobie posprzątać - np. zanim zacznie gotować obiad - gdzie wiadomo że z deka nabrudzi - najpierw ściera wszystkie i tak czyste blaty (bo ścierane dnia poprzedniego), choć na nich nic nie kładzie, tylko ma w miskach, na deskach ugotuje i sprząta drugi raz... nie jestem bałaganiarą i też lubię mieć wszystko na swoim miejscu, ale bez jaj


Atoja już niedługo poczujesz się lżej

[Krystle Carrington]

Agusia, niestety wszystkie zapachy które mam dzięki Tobie przyprawiają mnie o straszny ból głowy... oddam koleżankom a sobie odżałuję i kupię mój ukochany zapach - for her narciso rodriguez

btw, slyszałam plotkę o wycofaniu Contradiction Klein'a też lubię

za 30 min rozpoczynam weekend narciarski będę się uczyła

[86Paula]

Violl hehe, no blaty w kuchni to ja tez musze miec czyste, i tez sprzatam przed gotowaniem, ale ja zwykle przygotowuje rzeczy wczesniej i praktycznie nic nie brudze podczas. najwyzej ewentualne "okruchy, przyprawy czy co tam jeszcze" jednym ruchem trafiaja do zlewu i po sprawie.

[Viollet87]

Napisane przez Krystle Carrington

za 30 min rozpoczynam weekend narciarski będę się uczyła

Druga ucząca się trzyma kciuki chociaż ja już się w tym sezonie nie wybieram, bo pobliskie stoki już nie oferują "lekkich" warunków a w góry jakoś się nie wybieram. Wznowię naukę końcem roku

Napisane przez 86Paula

Violl hehe, no blaty w kuchni to ja tez musze miec czyste, i tez sprzatam przed gotowaniem, ale ja zwykle przygotowuje rzeczy wczesniej i praktycznie nic nie brudze podczas. najwyzej ewentualne "okruchy, przyprawy czy co tam jeszcze" jednym ruchem trafiaja do zlewu i po sprawie.

Gdybym miała na blacie okruchy czy coś, to też bym najpierw starła, nie potrafiłabym tak czegokolwiek zrobić... ale moja mama ściera CAŁE blaty pod czajnikiem, pod koszyczkiem, żeby broń Boże się jeden pyłek kurzu nie uchował chociaż odnoszę wrażenie że ma fazy, czasem się bardzo przykłada a czasem tylko ogarnie. Btw ma u nas w domu ksywę "Monk"

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

dzień dobry.
nie wiem co się dzieje, niekumata jestem dziś, nie wiem jak do domu wrócę... dreszcze, kaszel, katar... w pokoju ponoć jest ciepło, a ja marznę. ale kiedy ja mam chorować, no kiedy? nie mam na to czasu a w dodatku śnieżyca za oknem.

Atojka, biednaś

ja bałaganiara, zazdroszczę tym sprzątającym, Paula

[86Paula]

Napisane przez Viollet87

Gdybym miała na blacie okruchy czy coś, to też bym najpierw starła, nie potrafiłabym tak czegokolwiek zrobić... ale moja mama ściera CAŁE blaty pod czajnikiem, pod koszyczkiem, żeby broń Boże się jeden pyłek kurzu nie uchował chociaż odnoszę wrażenie że ma fazy, czasem się bardzo przykłada a czasem tylko ogarnie. Btw ma u nas w domu ksywę "Monk"

ja jak normalnie sprzatam to tez tak wycieram, ale jak mam okruchy czy co to juz nic nie podnosze zeby wytrzec wszedzie, ale to wszedzie
ja mysle ze to taka moja faza przejsciowa... (mam taka nadzieje ) moja imienniczka, kolezanka, po urodzeniu dziecka tez taka sie zrobila, ciagle sprzata, ciagle jej brudno itd.
moja mama tez kiedys taka byla, a teraz jej calkowicie przeszlo.

Anieee wiesz, nie bardzo jest czego. bo czasami moj Tz ma mnie dosc serdecznie z tego powodu. bo go ochrzaniam zze taki balaganiarz jest

[marioladabr]

Ja ze sprzątaniem wyluzowałam z wiekiem... tzn im starsza jestem tym więcej sobie odpuszczam A ostatni rok miałam wybitny bo tż w domu siedzi i szlag jasny mnie trafia jak wracam i widzę syf a on nawet palcem nie kiwnie, więc nie ruszam syfu... na przetrzymanie go biorę... ale często nie wytrzymuję i sama na szmacie jadę...
Ale zauważyłam, że im więcej mam zajęć poza domem tym mniej mi ten syf przeszkadza - po prostu przychodzę tak zmęczona, że już nawet o sprzątaniu mi się myśleć nie chce a co dopiero sprzątać...

[fanka_fiorda]

Bea, Ila, dzięki, trochę mi przeszło, byłam na naleśniku w Rue de Paris A o 16:30 odbieram Kenzo wyczekane Torebka mi przyleci dopiero w poniedziałek, bo koleś z allegro zły adres podał, mimo, że prosiłam o zmianę. Zastanawiam się, czy w komentarzu coś wspomnieć na ten temat Sama musiałam odkręcać u kuriera adres dostawy...

[beafrance]

Napisane przez 86Paula

w ogole mam hopla z tym sprzataniem, zrobilam sobie z niego sposob na odreagowanie,i porzadeksprawia ze czuje sie lepiej. czy jestem nienormalna?

normalna inaczej ja taka sama. nie moge sie zrelaksowac czy skoncentrowac jak widze balagan. w pracy codziennie rano wywalam wszystkie graty stojace na biurku i przecieram blat antybakteryjnymi chusteczkami. dwa razy potem telefon, klawiatura, myszka monitor itd wracaja na miejsce ale te sprzety tez przecieram. ale u mnie to jest tez kwestia taka ze zmiania mnie koles ktory czyscioszkiem nei jest. brzydzilabym sie dotykac po nim.

Napisane przez Krystle Carrington

Agusia, niestety wszystkie zapachy które mam dzięki Tobie przyprawiają mnie o straszny ból głowy... oddam koleżankom a sobie odżałuję i kupię mój ukochany zapach - for her narciso rodriguez

btw, slyszałam plotkę o wycofaniu Contradiction Klein'a też lubię

za 30 min rozpoczynam weekend narciarski będę się uczyła

powodzenia a ten narcisio to taka rozowa butelka?

Napisane przez Viollet87

Btw ma u nas w domu ksywę "Monk"

czemu tak?

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;17650062]dzień dobry.
nie wiem co się dzieje, niekumata jestem dziś, nie wiem jak do domu wrócę... dreszcze, kaszel, katar... w pokoju ponoć jest ciepło, a ja marznę. ale kiedy ja mam chorować, no kiedy? nie mam na to czasu a w dodatku śnieżyca za oknem.

Atojka, biednaś

ja bałaganiara, zazdroszczę tym sprzątającym, Paula [/QUOTE]
zdrowka

Napisane przez marioladabr

Ja ze sprzątaniem wyluzowałam z wiekiem... tzn im starsza jestem tym więcej sobie odpuszczam A ostatni rok miałam wybitny bo tż w domu siedzi i szlag jasny mnie trafia jak wracam i widzę syf a on nawet palcem nie kiwnie, więc nie ruszam syfu... na przetrzymanie go biorę... ale często nie wytrzymuję i sama na szmacie jadę...
Ale zauważyłam, że im więcej mam zajęć poza domem tym mniej mi ten syf przeszkadza - po prostu przychodzę tak zmęczona, że już nawet o sprzątaniu mi się myśleć nie chce a co dopiero sprzątać...

mam to samo. tzn z TZtem . on ma wolne poniedzialki i wtorki, jak widze syf po powrocie z pracy to mam ochote go udusic.

Napisane przez fanka_fiorda

Bea, Ila, dzięki, trochę mi przeszło, byłam na naleśniku w Rue de Paris A o 16:30 odbieram Kenzo wyczekane Torebka mi przyleci dopiero w poniedziałek, bo koleś z allegro zły adres podał, mimo, że prosiłam o zmianę. Zastanawiam się, czy w komentarzu coś wspomnieć na ten temat Sama musiałam odkręcać u kuriera adres dostawy...

ja bym najpierw napisala maila do sprzedwacy i sprawdzila jego reakcje.

[fanka_fiorda]

Napisane przez beafrance

ja bym najpierw napisala maila do sprzedwacy i sprawdzila jego reakcje.

Ja do niego zadzwoniłam, żeby się upewnić, czy zmienił adres (napisałam właściwy w wiadomości wysyłanej przy klikaniu "Kup teraz". Podał mi tylko nr paczki, nie wykazał chęci zmiany adresu

[beafrance]

negatyw

[Dominkab]

Napisane przez marioladabr

Ja ze sprzątaniem wyluzowałam z wiekiem... tzn im starsza jestem tym więcej sobie odpuszczam A ostatni rok miałam wybitny bo tż w domu siedzi i szlag jasny mnie trafia jak wracam i widzę syf a on nawet palcem nie kiwnie, więc nie ruszam syfu... na przetrzymanie go biorę... ale często nie wytrzymuję i sama na szmacie jadę...
Ale zauważyłam, że im więcej mam zajęć poza domem tym mniej mi ten syf przeszkadza - po prostu przychodzę tak zmęczona, że już nawet o sprzątaniu mi się myśleć nie chce a co dopiero sprzątać...

Ja też tak mam, nie ma sensu w kółko sprzątać, bo można się zaharować na śmierć. Z wiekiem mi przeszło tak jak Tobie. Ale mojej mamie nie przeszło, nawet się chyba pogłębiło

Napisane przez fanka_fiorda

Bea, Ila, dzięki, trochę mi przeszło, byłam na naleśniku w Rue de Paris A o 16:30 odbieram Kenzo wyczekane Torebka mi przyleci dopiero w poniedziałek, bo koleś z allegro zły adres podał, mimo, że prosiłam o zmianę. Zastanawiam się, czy w komentarzu coś wspomnieć na ten temat Sama musiałam odkręcać u kuriera adres dostawy...

Ja kupiłam u takiego jednego worki do odkurzacza i zapłaciłam za paczkę prior. a tem mi listem poleconym prior. wysłał. Oczywiście paka się nie zmieściła w skrzynce (no nie dziwne bo wymiary 20x25x20 cm) i musiałam na pocztę latać. Jakby paczką wysłał, za którą zresztą zapłaciłam 14zł to by mi doroznosiciel do domku przyniósł No i co z takim ch.. zrobić??? Napisałam do niego, bo mnie wkurza takie cwaniactwo, ale jakoś nie wierzę żeby raczył odpowiedzieć w jakikolwiek sposób. No normalnie po raz pierwszy mam ochotę zgłosić coś na all

[Rzabba]

Viol w razie co to ja jestem chetna na LL

a dzisiaj ten typ mnie oczarowal https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-7...Dragon-EDP.htm
chcialam prysnac na karteczke, bo obwawialam sie jakiegos smierdzidla ale nie trafilam i poszlo na reke i od rana chodze i wacham trzyma sie skubany mimo mycia rak, mycia naczyn i innych takich
bede musiala bardziej potestowac

no to chyba juz wiecie gdzie sie podziewam

[Dominkab]

Napisane przez Rzabba

Viol w razie co to ja jestem chetna na LL

a dzisiaj ten typ mnie oczarowal https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-7...Dragon-EDP.htm
chcialam prysnac na karteczke, bo obwawialam sie jakiegos smierdzidla ale nie trafilam i poszlo na reke i od rana chodze i wacham trzyma sie skubany mimo mycia rak, mycia naczyn i innych takich
bede musiala bardziej potestowac

no to chyba juz wiecie gdzie sie podziewam

O właśnie dużo osób Smoka chwali, a ja go nie znam nawet Kurcze, gdzie go można w PL obwąchać?
Rzabbko jeszcze nie ma tych kapsułek, bo w jednej z podanych aptek nie mieli, dziś zajrzę do drugiej

[Viollet87]

Napisane przez beafrance

czemu tak?

Bo to jej sprzątanie czasem zakrawa o nerwicę natręctw - taką, na jaką cierpi serialowy Detektyw Monk

Napisane przez Rzabba

Viol w razie co to ja jestem chetna na LL

To klasyczna Lolita, to fioletowe jabłuszko - żeby nie było nieporozumień Fajnie ale najpierw poczekam na odp. Kamili.

[marioladabr]

Właśnie kupiłam skuter - jutro odbieram

[fanka_fiorda]

Napisane przez marioladabr

Właśnie kupiłam skuter - jutro odbieram

Poka jaki